Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

Aktualności - Pseudo-deptak na Kościuszki

StormChaser - Pią 23 Maj, 2008 07:55
Temat postu: Pseudo-deptak na Kościuszki
Kolejny budowlany temat czas zacząć... Przewija się wprawdzie w kilku innych, ale skoro mają ruszyć prace chyba zasługuje na osobny...
http://malbork.naszemiast...nia/855796.html

Cytat:
Malbork. Na lato miasto planuje wpuścić budowlańców, by odmieniali ulicę Kościuszki

Być może, w lipcu rozpocznie się budowa części deptaka w centrum Malborka. Pierwsza faza prac ma potrwać do listopada i będzie dotyczyła ulicy Kościuszki od powstającego ronda do wysokości ul. Wareckiej.


Urząd Miasta Malborka posiada już, uzupełniony o małą architekturę, projekt budowlany przyszłego deptaka na Kościuszki. Jeśli wszystkie procedury formalne, łącznie z przetargiem, przebiegną bez zakłóceń, roboty mogą się rozpocząć już w lipcu i zakończyć pod koniec roku. Natomiast na sfinalizowanie całej inwestycji mieszkańcy będą musieli poczekać do przyszłego roku.
Projekt budowlany niewiele różni się od wstępnej wizualizacji, która zakładała, że deptak będzie czasowo dostępny dla ruchu samochodowego. I faktycznie auta będą się pojawiały na ulicy Kościuszki, ale prawdopodobnie tylko poza sezonem letnim. Jezdnia będzie wyłożona czerwoną kostką granitową i zwężona w stosunku do obecnego stanu, a tym samym zostaną poszerzone chodniki.
- Jezdnia będzie poniżej ich poziomu tylko o około 2-3 centymetry - mówi Dariusz Lemka, architekt miasta.
Dzięki temu w sezonie letnim spacerowicze będą mogli wygodnie wędrować na całej szerokości ulicy.
Udostępnienie deptaka dla samochodów poza sezonem nie oznacza, że ruch będzie się odbywał tak, jak obecnie. Pas jezdny będzie węższy, a miejscami parkingowymi będą zatoczki. Wzdłuż ulicy Kościuszki będzie znacznie mniej miejsc do postoju niż teraz - szacunkowo ok. 15 samochodów. To wywołuje pytania o sens istnienia parkometrów, ale te jednak nie znikną.
- Będą nadal działały, jednakże prawdopodobnie nie wszystkie z tych, które dziś się tam znajdują - wyjaśnia Lemka.
Dobrą wiadomością dla kierowców, a zwłaszcza dla osób prowadzących działalność gospodarczą przy Kościuszki jest to, że będzie możliwość wjazdu na tę ulicę od strony budowanego ronda. Zatem nie trzeba będzie nadkładać drogi, jadąc przez pl. Narutowicza i Warecką.
Na nowy wizerunek Kościuszki będą się też składały… drzewa wraz z niską, zieloną architekturą i ławkami. Deptak będzie również miał coś… norweskiego. Kilka miesięcy temu burmistrz Andrzej Rychłowski odwiedził zaprzyjaźnione miasto Larvik i po tej wizycie zapowiadał, że być może surowiec z tamtejszych kamieniołomów zostanie wykorzystany do budowy spacerowego traktu. Po części tak ma się stać.
- Dwa tygodnie temu w odpowiedzi na nasze pismo otrzymaliśmy informację, że burmistrz Larviku zgodził się na ufundowanie sześciu kamiennych tablic, które zostaną umieszczone na deptaku - mówi Andrzej Rychłowski. - Na tablicach tych zostaną wykute nazwy i herby Larviku oraz miast partnerskich Malborka.

JACEK SKROBISZ - POLSKA Dziennik Bałtycki


Tylko, że skoro ruch kołowy ma istnieć nadal, parkingi tez, to jaka to budowa deptaka? Przebudowa ulicy może po prostu?

Mr.Kłosik - Pią 23 Maj, 2008 09:31

Feuchtwangen napisał/a:
w lipcu

A burmistrz obiecywał że budowa rozpocznie się w czerwcu :-/

A deptak z tego opisu będzie wyglądał super :mrgreen:
Tylko niech UM da wizualizacje tego deptaka dla pokazu mieszkańców ;-)

konto_usunięte - Pią 23 Maj, 2008 10:33

Mr.Kłosik napisał/a:
da wizualizacje tego deptaka dla pokazu mieszkańców
może tak po polsku :mrgreen: . Zrobić przejazd z Rodła na Sienkiewicza (dzisiaj Kościuszki) i problem rozwiązany na deptaku toruńskim nikomu ruch nie przeszkadza, nie wiem jak jest dzisiaj ale dawniej wszelkie dostawy odbywały się rano.niestety nasi zmotoryzowani dostawcy podjeżdżają pod same drzwi a niekiedy czują się jak pojazd uprzywilejowany co sygnalizują światłami awaryjnymi (skrzyżowanie Mickiewicza Żeromskiego)
konto_usunięte - Pią 23 Maj, 2008 11:50

Dziwne, że zostaną parkometry na 15 miejsc parkingowych, chyba koszty utrzymania wyższe niż wpływy..

Andrzej Rychłowski napisał/a:
Dwa tygodnie temu w odpowiedzi na nasze pismo otrzymaliśmy informację, że burmistrz Larviku zgodził się na ufundowanie sześciu kamiennych tablic, które zostaną umieszczone na deptaku - mówi Andrzej Rychłowski. - Na tablicach tych zostaną wykute nazwy i herby Larviku oraz miast partnerskich Malborka.


A to szkoda, bo co mają nazwy miast partnerskich do atrakcyjności turystycznej to chyba wie tylko burmistrz, zamiast postawić te tablice w ciekawych miejscach Kościuszki i napisać na nich tu było to i tamto, będziemy mieli herby miast partnerskich.

Deptak to dobry pomysł, ale powinien być robiony z głową, a poslizg pewnie też dlatego, bo Capitol się nie może rozebrać 8-)

konto_usunięte - Pią 23 Maj, 2008 12:49

Azaziz napisał/a:
będziemy mieli herby miast partnerskich.
za jakiś czas odcisną swoje łapki i zrobią aleję budowniczych miasta (hoteli, marketów i rondek) :hahaha:
argus - Pią 23 Maj, 2008 14:29

Qrcze to jaki to będzie deptak, gdy pozostawia się jezdnię dla aut?
Bzdura totalna i wg mnie kandydująca do burmistrzowskiej bzdury roku!!!
Opamietaj się malborska władzo!!!
Owszem niech auta wjeżdżają na deptak, ale tylko w godzinach porannych (powiedzmy do godz. 8.00), a do tego o ograniczonym tonażu (do np 3 ton).
Ale o jakiś miejscach parkingowych nie chcę słyszeć!!! To zaprzecza koncepcji i funkcji tej części miasta.

domber - Pią 23 Maj, 2008 14:57

argus napisał/a:
Owszem niech auta wjeżdżają na deptak, ale tylko w godzinach porannych (powiedzmy do godz. 8.00), a do tego o ograniczonym tonażu (do np 3 ton).

argus a reszta helikopterem ? jaki dostawca zmieści się z takim ograniczeniem czasowym ? a jeśli chodzi o tonaż to ciekawi mnie co zrobisz z autobusami do hotelu dostawą kafelek coli itp. itd. jak miasto ma tyle szmalu niech odkupi lokale i da odszkodowania przedsiębiorstwom działającym na tym terenie dlaczego oni mają cierpieć i bankrutować - bo ktoś ma wizję ?
tworzenie barów itd.na tej ulicy to też wizjonerstwo - dlaczego nie powstały do tej pory - bo to nie opłacalne -pamiętam że za czasów komuny tez próbowano narzucać kto co ma robić - ale niech to inwestują urzędnicy za swój szmal a nie nasz - rozumiem że będziemy znowuż myszkami doświadczalnymi tylko kto nam za to zapłaci ?

konto_usunięte - Pią 23 Maj, 2008 15:13

domber napisał/a:
co zrobisz z autobusami do hotelu dostawą kafelek coli itp
to by rozwiązało problem
napioo napisał/a:
Zrobić przejazd z Rodła na Sienkiewicza (dzisiaj Kościuszki)

StormChaser - Pią 23 Maj, 2008 18:17

napioo napisał/a:
domber napisał/a:
co zrobisz z autobusami do hotelu dostawą kafelek coli itp
to by rozwiązało problem
napioo napisał/a:
Zrobić przejazd z Rodła na Sienkiewicza (dzisiaj Kościuszki)
Lub budowa równoległej ulicy byle jakim zapleczem za budynkami, od Wareckiej, z drugiej strony zjazd z rodła i deptak jest i dostawcy mają dobrze... ale co tam na elektronice się tylko znam na planowaniu urbanistyki nie
jarek - Nie 25 Maj, 2008 18:58

A czy nie lepiej odkryć stary bruk na Kościuszki (znajdujący się pod warstwą asfaltu).
Pamiętam jak się patrzyłem z balkonu mojego domu na Kościuszki 19, jak brutalnie zalewali asfaltem ten piękny bruk.

Byłoby to cudne nawiązanie do lat 30-tych.

Pozdrawiam

alix - Nie 25 Maj, 2008 19:19

jarek napisał/a:
A czy nie lepiej odkryć stary bruk na Kościuszki (znajdujący się pod warstwą asfaltu).
Pamiętam jak się patrzyłem z balkonu mojego domu na Kościuszki 19, jak brutalnie zalewali asfaltem ten piękny bruk.

Byłoby to cudne nawiązanie do lat 30-tych.


Bruk - uchowaj Boże!!! Po bruku bardzo źle się chodzi, szczególnie w butach na obcasach, ale nie tylko. Bruk jest po prostu niebezpieczny, można skręcić kostkę albo co innego.
Ja się martwię czymś jeszcze - przypuszczalnym niedbalstwem ekip, które będą remontować Kościuszki. Mamy już przykład jak niechlujnie jest robione to nowe rondo na skrzyżowaniu Mickiewicza i Piłsudskiego. Panowie ogrodzili cały teren i najpierw trzeba bardzo nadkładać drogi, aby to obejść. A teraz, tuż przed skończeniem prac, ludzie przedzierają się przez tony piachu, skaczą po wykopach, nogi lepią im się do świeżo rozlanego asfaltu etc... To jest niebezpieczne, a do tego strasznie brudzi się przy tym buty.
Dziwi mnie, że nikt z urzędników nie pomyślał o zabezpieczeniu przejść dla pieszych. Czy nie można było nakazać tej ekipie zrobienie przejść w formie przenośnych mostków? Tak się praktykuje w cywilizowanym świecie. I dlatego byłoby dobrze, gdyby urzędnicy z magistratu, którzy będą się zajmować przebudową Kościuszki w deptak nie zapomnieli o BEZPIECZNYCH PRZEJŚCIACH DLA PIESZYCH! Mają być przenośne mostki!!! Oznakowane, z poręczami i światłami w nocy. Robotnicy mogliby je przenosić z miejsca na miejsce w trakcie trwania robót. Pan burmistrz nie chce chyba, by ktoś złamał nogę łażąc po wykopach?

jarek - Nie 25 Maj, 2008 19:26

Zgadzam się, że dla dla butów na obcasacch bruk nie jest najprzyjemniejszy.
Ale nie można poświęcac się historii dla kobiecej wygody.

Teraz też są modne trochę niższe buty.

Pozdrawiam Płeć Piękną

Płeć Brzydka

konto_usunięte - Nie 25 Maj, 2008 19:28

Bruk to świetne rozwiązanie na jezdni, a chodniki szerokie mogą być mnie poślizgowe, bruk zawsze dodaje klasy
Mr.Kłosik - Nie 25 Maj, 2008 19:35

Jezdnia z bruku jest niezniszczalna ;-)
jarek - Nie 25 Maj, 2008 19:36

Dzieki za wsparcie Panowie
alix - Nie 25 Maj, 2008 21:51

jarek napisał/a:
Zgadzam się, że dla dla butów na obcasacch bruk nie jest najprzyjemniejszy.
Ale nie można poświęcac się historii dla kobiecej wygody.


To nie tylko o "kobiecą" wygodę chodzi. Są jeszcze ludzie starsi, inwalidzi oraz dzieci. Też płci męskiej. Im też jest niewygodnie chodzić po bruku. To po to jakiś czas temu zalewano te straszne stare bruki asfaltem, żeby teraz je znów kłaść???

StormChaser - Nie 25 Maj, 2008 22:36

alix napisał/a:
jarek napisał/a:
Zgadzam się, że dla dla butów na obcasacch bruk nie jest najprzyjemniejszy.
Ale nie można poświęcac się historii dla kobiecej wygody.


To nie tylko o "kobiecą" wygodę chodzi. Są jeszcze ludzie starsi, inwalidzi oraz dzieci. Też płci męskiej. Im też jest niewygodnie chodzić po bruku. To po to jakiś czas temu zalewano te straszne stare bruki asfaltem, żeby teraz je znów kłaść???
No właśnie dlaczego dotychczas MZM toleruje taką nawierzchnię dlaczego nie wydano troszke grosiwa na ładną kosteczke beton lub asfalt? Turyści też ludzie!
Mr.Kłosik - Nie 25 Maj, 2008 22:42

Feuchtwangen napisał/a:
No właśnie dlaczego dotychczas MZM toleruje taką nawierzchnię dlaczego nie wydano troszke grosiwa na ładną kosteczke beton lub asfalt?

Bo w średniowieczu były drogi z bruku i zamek w tym czasie budowali; to i to bez siebie nie istnieje ;-)

StormChaser - Nie 25 Maj, 2008 22:44

Mr.Kłosik napisał/a:
Bo w średniowieczu były drogi z bruku i zamek w tym czasie budowali; to i to bez siebie nie istnieje
w XX wieku też :-P
Kuglow - Nie 25 Maj, 2008 22:46

Mmmmmmm,marzy mi się ładny asfalcik czarniutki na dziedzińcach zamkowych.Wyobrazcie sobie moi mili zamek średni z gładziutkim czarniutkim asfaltem,równym jak stół. Mrrrrr miodzio!! :hahaha: :hahaha: :hahaha: :mrgreen:
Mr.Kłosik - Nie 25 Maj, 2008 22:47

Nie mogę tego sobie wyobrazić :mrgreen: To byłyby jakiś koszmar :mrgreen:
StormChaser - Nie 25 Maj, 2008 22:47

I strzałeczki farba odblaskową :idea:
konto_usunięte - Nie 25 Maj, 2008 23:01

Mr.Kłosik napisał/a:
Bo w średniowieczu były drogi z bruku i zamek w tym czasie budowali; to i to bez siebie nie istnieje
trochę historii tutaj może się przyda w rozważaniach :mrgreen:
kolekcjoner - Nie 25 Maj, 2008 23:11

Kuglow napisał/a:
Mmmmmmm,marzy mi się ładny asfalcik czarniutki na dziedzińcach zamkowych

... w którym topić się będą cieniutkie szpileczki dam nawiedzających nasz przybytek historii i myśli architektonicznej minionych epok, a w kotłach dziedizńców unosić się będzie miły szatańskiemu pomiotłu zapach smoły :hahaha:
A cała Kościoszki takaż sama - czarniutka, mięciutka, śmierdząca .... mmmmmm miodzio, jak to Towarzysz Kuglow powiedział :hahaha:

kolekcjoner - Nie 25 Maj, 2008 23:17

alix napisał/a:
Dziwi mnie, że nikt z urzędników nie pomyślał o zabezpieczeniu przejść dla pieszych. Czy nie można było nakazać tej ekipie zrobienie przejść w formie przenośnych mostków? Tak się praktykuje w cywilizowanym świecie. I dlatego byłoby dobrze, gdyby urzędnicy z magistratu, którzy będą się zajmować przebudową Kościuszki w deptak nie zapomnieli o BEZPIECZNYCH PRZEJŚCIACH DLA PIESZYCH! Mają być przenośne mostki!!! Oznakowane, z poręczami i światłami w nocy. Robotnicy mogliby je przenosić z miejsca na miejsce w trakcie trwania robót. Pan burmistrz nie chce chyba, by ktoś złamał nogę łażąc po wykopach?

I masz Alix wielką rację - niestety - w naszym mieście takie rozwiązanie nie jest w ogóle brane pod uwagę. Niech sobie ludkowie hasają po wybojach :evil:

camel - Nie 25 Maj, 2008 23:31

Pozwolę sobie zaproponować lepsze wg. mnie rozwiązanie. Bruk - owszem, ładnie wygląda, ale ten na Kościuszki (jeśli pod asfaltem jest taki, jak przy zamku) nie nadaje się na deptak. Jak sama nazwa wskazuje- ma być do chodzenia. Asfalt z przyczyn estetycznych odpada.
Moja propozycja to "mała" kostka granitowa . Chodziłem po czymś takim - powierzchnia równa, antypoślizgowa, wózek z dzieckiem jedzie gładko, wygląda nieźle.

StormChaser - Pon 23 Cze, 2008 23:10

Jakby ktoś miał wątpliwości co na przyszłym deptaku może powstac w miejscu po aptece, proszę bardzo...
mariquita - Wto 24 Cze, 2008 22:25

:bag: ...ale moze w tej aptece beda sprzedawac tez mrozona kawe, lody, pamiatki zw. z Malborkiem itd. itp. :mrgreen: .....albo moze zanim deptak powstanie apteke znowu zlikwiduja? :mrgreen:
drek35 - Sro 25 Cze, 2008 00:32

Mrozona kawusia, to moze w banku, obok...Pod warunkiem, ze slusznych rozmiarow konto w tymze :hahaha:
A tak serio, to chyba nie doczekamy czasow kiedy Kosciuszki bedzie tetnila zyciem kawiarniano-handlowo-rozrywkowo-kulturalnym... No tak - pytanie retoryczne ? :-?

Anowi - Sro 25 Cze, 2008 10:21

Doczekamy, jeżeli dzierżawcy lub właściciele lokali uzytkowych
zechcą zmienić branżę.
Niestety, nikt nie może ich zmusić, by prowadzili działalność "knajpianą".

Milek - Sro 25 Cze, 2008 16:34

W pierwszej połowie lat 80-tych, gdy budowane Aleję Rodła ul.Kościuszki miała być zamknięta dla ruchu kołowego i nie została, mimo że to były rządy PRL, więc było łatwiej wyegzekwować takie zmiany. Teraz będzie tak samo, lobby prywaciarzy nie dopuści do zamknięcia ulicy z powodu spadku obrotów, a klenci pojadą do supermarketów.
Mr.Kłosik - Sro 25 Cze, 2008 18:23

W dzisiejszym wydaniu GM napisane jest że na deptaku będzie znajdowała się fontanna , która będzie podświetlana różnymi kolorami oraz woda z niej wytryskiwana będzie mogła tryskać w rytm dowolnej wybranej melodii :-)
alix - Sro 25 Cze, 2008 18:24

Milek45 napisał/a:
W pierwszej połowie lat 80-tych, gdy budowane Aleję Rodła ul.Kościuszki miała być zamknięta dla ruchu kołowego i nie została, mimo że to były rządy PRL, więc było łatwiej wyegzekwować takie zmiany. Teraz będzie tak samo, lobby prywaciarzy nie dopuści do zamknięcia ulicy z powodu spadku obrotów, a klenci pojadą do supermarketów.


Przecież w innych miejscowościch sklepy są właśnie przy deptaku i ludzie też tam kupują to, co potrzebują. Dlaczego lobby sklepikarzy ma rządzić Malborkiem? Czyżby dawali jakieś łapówki władzom miasta?

konto_usunięte - Sro 25 Cze, 2008 18:30

Mr.Kłosik napisał/a:
wytryskiwana będzie mogła tryskać w rytm dowolnej wybranej melodii


ostatni wytrysk... :idont:

Milek - Sro 25 Cze, 2008 18:40

alix napisał/a:
Milek45 napisał/a:
W pierwszej połowie lat 80-tych, gdy budowane Aleję Rodła ul.Kościuszki miała być zamknięta dla ruchu kołowego i nie została, mimo że to były rządy PRL, więc było łatwiej wyegzekwować takie zmiany. Teraz będzie tak samo, lobby prywaciarzy nie dopuści do zamknięcia ulicy z powodu spadku obrotów, a klenci pojadą do supermarketów.


Przecież w innych miejscowościch sklepy są właśnie przy deptaku i ludzie też tam kupują to, co potrzebują. Dlaczego lobby sklepikarzy ma rządzić Malborkiem? Czyżby dawali jakieś łapówki władzom miasta?

Ja tego nie powiedziałem, ale nie ulega wątpliwości, że wszystko kręci się wokół pieniądza.

alix - Sro 25 Cze, 2008 18:53

Azaziz napisał/a:
Mr.Kłosik napisał/a:
wytryskiwana będzie mogła tryskać w rytm dowolnej wybranej melodii


ostatni wytrysk... :idont:


No tak, fontanny, wytryski... Czyżby ci burmistrze od fontann mieli jakoweś problemy?
A może to tak jak z tymi, co kupują sobie czerwone samochody? Cóż, męskie klimakterium też istnieje w przyrodzie...
Na co komu tu fontanna? Mało wody na Żuławach?

Robin Hood - Sro 25 Cze, 2008 19:41

anowi napisał/a:
Doczekamy, jeżeli dzierżawcy lub właściciele lokali uzytkowych
zechcą zmienić branżę.
Niestety, nikt nie może ich zmusić, by prowadzili działalność "knajpianą".


Zmusić nie może ale za to mógłby zachęcić. Pomysł deptaka zrodził się już wiele lat temu lecz brak było spójnej koncepcji co do jego realizacji. Kolejne ekipy bawiły się jedynie w kosmetykę i papierową realizację pomysłu forsując własne (czasem nierealne) wizje. Życie jednak nie stoi w miejscu i w przeciągu kilku przebimbanych lat w znaczący sposób zmieniła się struktura własnościowa lokali użytkowych położonych wzdłuż ulicy Kościuszki i w konsekwencji profil działalności wynika z rachunku ekonomicznego dysponujących tymi lokalami przedsiębiorców. Jak np. wyobrazić sobie przebranżowienie lokali wydzierżawianych od właścicieli (osób fizycznych) przez np. banki, parabanki, apteki i in. Umowy dzierżawy zawarte są na wiele lat a właścicielom dobrze płacący dzierżawcy przynoszą niezły dochód.

Władze miasta planując wiele lat wcześniej przekształcenie ul. Kościuszki w deptak z charakterystycznymi dla niego funkcjami kulturalno rozrywkowymi, gastronomicznymi i handlowymi zapomniały, że istotnym i niezbędnym elementem przy opracowywaniu takiej koncepcji jest dokładne określenie mechanizmów, które w okresie transformacji miejskiej ulicy w deptak zapewnią przyszłemu deptakowi właściwą strukturę usług. Ten błąd mści się dzisiaj. Sprzedaż lokali przy ul. Kościuszki z myślą o przyszłym deptaku powinna zostać wtedy obwarowana klauzulami określającymi branże lub ograniczające (czy wykluczające) funkcje niepożądane i nie "deptakotwórcze".

Nic jeszcze jednak nie jest stracone. Uważam, że Rada Miasta powinna nie czekając na inicjatywę "tegocowienajlepiejcodobredlamiasta" pokazać, że mają cochones i nie boją się podejmować odważnych decyzji. Powinni pomyśleć jaki system zachęt dla właścicieli lokali mógłby spowodować skłonność do przebranżowienia zgodnego z ideą tętniącego życiem deptaka. Taką zachętą na pewno nie będzie nowa nawierzchnia, ławeczki, gazony kwiatowe i fontanna z bajerami. Może być natomiast zachętą na przykład i tu wymienię:

a) wsparcie przedsiębiorców (właścicieli lokali) zdecydowanych zmienić branżę na bliższą oczekiwanej dla funkcji deptaka (kluby, puby, cafeterie, coctail bary, galerie, rzemiosło artystyczne, itd.) poprzez system ulg w podatku od nieruchomości lub zwolnienie z podatku od nieruchomości na określony czas zależny od wielkości nakładów związanych z przebranżowieniem.
b) pomoc w uzyskaniu niskooprocentowanych kredytów na adaptację i wyposażenie wnętrz,
c) rozszerzenie obowiązujących kryteriów i zakresu partnerstwa publiczno prywatnego o dopuszczenie inicjatyw związanych z deptakiem gdzie za partnera (i wspartego dotacją) mógłby być uznany właściciel przedstawiający konkretny i odpowiadający założeniom projekt.

Pozdrowienia z Sherwood :)

P.S. Co zaś do fontanny hmmm... zaczynam wierzyć tym co twierdzą, że ludzi w magistracie ogarnął jakiś amok szastania pieniędzmi na gadżety zamiast na potrzeby związane np. z likwidacją barier architektonicznych utrudniających życie niepełnosprawnym.

Jeżeli tak ma być, jedynie słuszny kierunek to poprosimy jeszcze obrotowy zegar co godziny oznajmia hucznymi oklaskami radnych, a kwadranse cytatami „tegocowienajlepiej” oraz sztuczne palmy a'la Las Vegas wzdłuż betonowej niecki kanału młynówki – będzie jak w bajce ;)

drek35 - Czw 26 Cze, 2008 00:08

I to ma sens, co napisales !
Tylko, czy znajda sie odwazni, zeby wdrozyc w zycie podobny plan ?? Oby...:)

Co do fontanny - mam jednak troche odmienne zdanie na ten temat.
Rozumie, ze sa wydatki pilniejsze i wazniejsze, ale - zakladajac, ze bylaby ona rzeczywiscie az tak atrakcyjna - uwazam, ze kazdy taki "drobiazg" architektoniczny, moglby byc potencjalnie jedna z atrakcji przyciagajacych - przelotnego, zazwyczaj - turyste do zajrzenia na deptak, a wiec i pozostania kilka godzin dluzej w miescie. Te kilka godzin dluzej, moze oznaczac kilka niezlych groszy pozostawionych wlasnie tu... A chyba o to nam wszystkim chodzi, aby zatrzymac choc troche kazdego, kto odwiedzi nasz szacowny grod ??
Przynajmniej, do poki nie ma pomyslow na zatrzymanie ich na dluzej...

domber - Czw 26 Cze, 2008 08:24

alix napisał/a:
Przecież w innych miejscowościch sklepy są właśnie przy deptaku i ludzie też tam kupują to, co potrzebują. Dlaczego lobby sklepikarzy ma rządzić Malborkiem? Czyżby dawali jakieś łapówki władzom miasta?

ciekawi mnie co ty byś zrobiła kiedy zainwestowała byś cały swój dorobek życia i zadłużyła na dwadzieścia lat a tu dowiadujesz się że ktoś ma wizje i przez jego działanie zaraz komornik zlicytuje to co przez całe życie zbierałaś i inwestowałaś oraz zostajesz bankrutem i twoje dzieci

StormChaser - Czw 26 Cze, 2008 09:05

Mr.Kłosik napisał/a:
W dzisiejszym wydaniu GM napisane jest...

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/4652
Cytat:
Slamsowe centrum ma być jak z bajki
MALBORK. Czy my jesteśmy jakieś “slamsiaki” z centrum? - pytają mieszkańcy ul. Kościuszki, którzy mają dość kurzu i brudu. Jeśli wystarczy im cierpliwości, doczekają nowego wizerunku serca miasta. Deptak, w który władze chcą zamienić centrum, może wyeliminować część uciążliwości.

Magistrat: za dwa lata centrum grodu nad Nogatem ma wyglądać jak z bajki.

Już jesienią mają rozpocząć się pierwsze prace związane ze zmianą wizerunku centrum miasta. Urzędnicy zapewniają, że przy lekkich zimach, nowe oblicze cała ul. Kościuszki zyska już pod koniec przyszłego roku.
Co nas tam czeka? Tuż przy kanale Juranda, który okala minirondo, powstanie plac, na którym – dla uatrakcyjnienia - w muzycznej fontannie „zatańczy” woda , która będzie mogła tryskać w rytm dowolnie wybranej melodii. Choć to centralny punkt Malborka, będzie tam można taplać się do woli.
– Dysze umieszczone będą w podłożu, będą podświetlone, dzięki któremu strumień uzdatnianej wody będzie mógł zmieniać barwę – opowiada Dariusz Lemka, architekt miasta.
Plac wyznaczą kamienne płyty z granitu. Będą tam mogły odbywać się nawet miejskie imprezy plenerowe.

Tak ma być
Nie oznacza to jednak, że wjazd na ul. Kościuszki będzie całkowicie niemożliwy. Wręcz przeciwnie, w zaktualizowanym właśnie projekcie deptaka, przewidziana jest droga prowadząca z ul. Piastowskiej, której wcześniej nie było. Jednak w sezonie będzie się trzeba liczyć z ograniczeniami w ruchu. Zresztą samochody w tej części miasta nie będą w ogóle mile widziane, a całość przystosowana przede wszystkim dla pieszych. Ubędzie także miejsc parkingowych zlokalizowanych na ul. Kościuszki, choć zmotoryzowani nadal będą mogli korzystać z miejsc postojowych między sklepem Pepco a centrum informacji turystycznej. Dojadą tam od strony ul. Wareckiej, bo projektanci przewidzieli tam budowę nowej drogi.
Własne parkingi mają mieć również dwa duże centra handlowe, które powstaną na zapleczu ul. Kościuszki. Trwają rozmowy, które mają doprowadzić do wyznaczenia kolejnych miejsc dla aut. Granitowe oblicze deptaka ma złagodzić nieco zieleń, która pojawi się na ul. Kościuszki. A także szereg detali, m.in. ławeczek czy oświetlenia, które autorzy projektu dobierali z wielką pieczołowitością.

Jest tak sobie
Mieszkańcom trochę trudno uwierzyć w te niemalże bajkowe plany. Zwłaszcza ci, którzy na co dzień borykają się z problemami tak przyziemnymi, jak szlaka zalegająca na podwórku.
- Czarny osad jest wszędzie - pokazuje Janina Brzezicka i prowadzi nas przez całe mieszkanie. Podłogi, meble, garnki - wszystko pokrywa brud. Ale nie dlatego, że lokatorka mieszkania przy ul. Kościuszki 6 nie sprząta.
- Odkąd trwa budowa ronda, większość samochodów jeździ pod naszymi oknami - skarży się mieszkanka centrum miasta. - Z al. Rodła, przez teren stacji paliw Lotos i prosto pod naszymi oknami, tunelem, by dostać się na ul. Kościuszki. Od miesięcy mamy szlakę w mieszkaniach - w wannie, na ręcznikach i w ...zębach. - mówi oburzona. - Mamy dość, czy my jesteśmy jakieś "slamsiaki" z centrum? - pyta rozgoryczona.
Ojciec pani Janiny, wiekowy i niedołężny, do niedawna uprzyjemniał sobie czas wyglądaniem przez okno. Teraz nawet to mu odebrano. Bo jak wysiedzieć w kłębach kurzu?
- Boimy się wyjść z własnego domu - potwierdza Alicja Łukawska, mieszkanka domu przy Kościuszki 6. - Trzeba chyba mieć oczy dookoła głowy, by bezpiecznie przejść przez to podwórko.
– Współczuję mieszkańcom, bo faktycznie jest ciężko – przyznaje Mieczysław Połomski, gospodarz miasta. - Wysypany tam został miał kamienny, typowa mieszanka, którą utwardza się tymczasowe drogi, bo kierowcy lamentowali, że są dziury. Jak jest sucho, to faktycznie pył osadza się wszędzie. Ale trzeba mieć zrozumienie, że to utrudnienia związane z inwestycjami, które są prowadzone w centrum. Później samochody nie będą już sobie skracały drogi przez to podwórko.
- Zaplecze ul. Kościuszki zostanie wybetonowane dopiero wówczas, gdy inwestor zakończy budowę centrum handlowego – dopowiada architekt.


Autor: Anna Szade, Iwona Kownacka Źródło: Gazeta Malborska


Cała sprawa rozbija się o dojazd do aptek, banków, salonów telekom i sklepów kilku lokalnych przedsiębiorców. Z poewnością ci ostatni mogą ucierpieć najbardziej jeśliby Kościuszki zamknięto całkowicie. Tylko dlaczego równocześnie nie można i zrobic deptaka z przwdziwego zdażenia bez samochodów i drogi wzdłuż zabudowy Kościuszki od zaplecza, od Pemalu do Wareckiej przez teren powykładany to trylinką to zabudowany szpetnymi budami? Druga strona ulicy uzyskałaby połączenie z Al. Rodła. Zapewne na przeszkodzie stoi to że część terenów rozprzedano, ale można byłoby je zapewne odkupić skoro przecedens już był wykupu części niedawno sprzedanej działki pod drogę właśnie. Myślę wtedy i wspomniani sklepikarze byliby także zadowoleni bo i być może klientów więcej no bo deptak a i dojazd jest.

domber - Czw 26 Cze, 2008 09:56

Feuchtwangen napisał/a:
Myślę wtedy i wspomniani sklepikarze byliby także zadowoleni bo i być może klientów więcej no bo deptak a i dojazd jest.

i tu się zgodzę wjazd od dawnej ul.Sienkiewicza załatwiał by sprawę a wjazd do CzerZala od strony ul.Wareckiej a na parking pod Pepko od Narutowicza wtedy można całą ulicę Kościuszki od Hotelu do nowego ronda zamknąć bo do wszystkich sklepów byłby dojazd od zaplecza
tylko znając życie najpierw zrobią deptak a potem zabraknie funduszy na dojazdy

StormChaser - Czw 26 Cze, 2008 14:09

domber napisał/a:
znając życie najpierw zrobią deptak a potem zabraknie funduszy na dojazdy
Zrobią półulicę, półdeptak, które deptakiem nazwą :-/
StormChaser - Nie 13 Lip, 2008 08:48

Gdyby tak chociaż odrobinę przypominał deptak z prawdziwego zdarzenia, na przykład taki....
IgaK - Nie 13 Lip, 2008 15:40

Feuchtwangen napisał/a:
Zrobią półulicę, półdeptak, które deptakiem nazwą


Poczekajmy, zobaczymy.... :) :peace:

Mr.Kłosik - Pon 21 Lip, 2008 22:02

Jest już przetarg - "Budowa Deptaka w ciągu ul. Kościuszki w Malborku" 

http://www.bip.malbork.pl...1692&Itemid=103

StormChaser - Pon 21 Lip, 2008 22:16

Oglądając projekty myślę, że należałoby zaprzestać używania słowa "deptak" co do tej inwestycji.
Linka - Pon 21 Lip, 2008 22:34

Deptak to powinien być pod zamkiem, od Piastowskiej :-)
Mr.Kłosik - Pon 21 Lip, 2008 22:36

Patrząc w folderze detal można znaleźć nawet psi pakiet
StormChaser - Sro 23 Lip, 2008 22:05

Dla porównania za jakiś czas...
30 kwietnia 2009
- pechowa ta data (pierwszy termin oddania ronda I)

konto_usunięte - Sro 23 Lip, 2008 23:04

Zastanawia mnie jedno:

Jak zostanie rozwiązany problem przedsiębiorców z Kościuszki, hurtownie, hotele, jak autokary będą dowoziły turystów do hoteli, jak duża ciężarówka dowiezie towar.
bo gadanie, że turysta sobie dojdzie, to raczej bez sensu, bo jaki turysta z dworca PKP będzie z walizkami szedł do np Zbyszka lub Grota - już widzę jego zadowolenie
Sprawa bardzo ważna.

Jak?

Milek - Pią 25 Lip, 2008 16:08

Tak jak kilka postów wcześniej wspomniałem, zależy od lobby prywaciarzy, jeśli jest silne to ewentualnie zrobią półdeptak z możliwością wjazdu pojazdów wyszczególnionych np.taxi, autokar lub ciężarówka z towarem. Wątpie, żeby ulicę całkowicie zamnęli dla ruchu kołowego.
StormChaser - Pią 25 Lip, 2008 17:33

O to projekt opublikowany w BIP-ie jako ostateczny, jezdnia zostanie zwężona o ok 50%, pozostanie dostępna dla ruchu, wjazd już wykonanym brukowym odcinkiem w prawo za rondem od Piastowskiej.
Bartosz - Pią 25 Lip, 2008 17:56

"Schowek15.jpg" i "Wodotrysk.jpg"

Jakoś sobie tego nie wyobrażam żeby to było w Malborku.

mariquita - Pią 25 Lip, 2008 17:57

Ale ten wodotrysk...to ladny nawet jest :-D i nawet nie musialby grac... i swiecic wszystkimi kolorami teczy ;-) wystarczyloby gdyby byl podswietlony bialym swiatlem..
rob3rt - Pią 25 Lip, 2008 19:07

i to ma tak psikać na ludzi z ziemi? :shock: większy wiaterek i nie będzie można tamtędy przejść :-/

jejka jak niektóre pomysły są nietrafione... i niestety przechodzą :-|

domber - Pią 25 Lip, 2008 19:11

a mnie się podoba :roll: i podmywać się będzie można za darmo :hahaha: oczywiście jak zabraknie papieru w nowych WC :hihi:
mariquita - Pią 25 Lip, 2008 21:14

rob3rt, widac bedzie to fontanna kapielowa, tzw. z pelnym dostepem :) Sa bardzo popularne np. w USA. Mozna sie w niej ochlodzic gdy jest goraco...swobodnie przechodzic miedzy strumieniami wody...fajna sprawa, tym bardziej, ze klimat sie zmienia ;-)
Tam by sie jeszcze kilka laweczek przydalo dookola..i byloby :ok: :)

rob3rt - Pią 25 Lip, 2008 22:13

już widzę te tłumy zażywające kojących kąpieli, mariquita ... gdzie nam tam do USA :mrgreen: :mrgreen:
Bartosz - Pią 25 Lip, 2008 22:34

mariquita napisał/a:
Tam by sie jeszcze kilka laweczek przydalo dookola..i byloby


Pewnie będą, ten projekty pokazuje tylko ten wodotrysk jak będzie ogólnie wyglądał, bo wątpię żeby ławeczki były obok tych wodotrysków, nie wyobrażam sobie kogoś kto będzie odpoczywał i czytał gazetę na którą będzie woda leciała.

StormChaser - Sro 06 Sie, 2008 12:21

Szansa przed... bank, apteka czy telekom?
Mytoon - Sro 06 Sie, 2008 13:49

Stawiam na mini Biedronkę :mrgreen:
A tak serio to raczej bank, bo apteka jest już obok ;-)

marian1410 - Sro 06 Sie, 2008 14:18

Bank będzie zamiast drogerii, która się przenosi obok "Zawiszy" w miejsce sklepu dziecięcego.
StormChaser - Sro 06 Sie, 2008 14:58

marian1410 napisał/a:
Bank będzie zamiast drogerii, która się przenosi obok "Zawiszy" w miejsce sklepu dziecięcego.
Ze kurna co?????? Najstarszy bodajże sklep w tym mieście który trwa w tym samym miejscu od lat Drogeria "Pod Lwem" ma już nie być pod lwem :evil:
domber - Sro 06 Sie, 2008 15:31

Feuchtwangen napisał/a:
Ze kurna co??????

potwierdzam rozmawiałem z właścicielami :cry: miałem nadzieje że to plotka :what: ale niestety nie :-(

fotonet - Sro 06 Sie, 2008 16:20

Feuchtwangen napisał/a:
marian1410 napisał/a:
Bank będzie zamiast drogerii, która się przenosi obok "Zawiszy" w miejsce sklepu dziecięcego.
Ze kurna co?????? Najstarszy bodajże sklep w tym mieście który trwa w tym samym miejscu od lat Drogeria "Pod Lwem" ma już nie być pod lwem :evil:


Przenoszą się to fakt, ale chyba na zaplecze "Jagiełły" tam gdzie wcześniej były podłogi i drzwi.

Milek - Sro 06 Sie, 2008 16:31

Nieprawdopodobne, ta drogeria musi mieć nie mniej jak 40 lat tyle co ja pamiętam.
drek35 - Sro 06 Sie, 2008 18:40

A czy juz wiadomo - ktory bank, czy apteka zajmie stara Drogerie ? :evil: a moze pojawi sie tam kolejny lumpex !!?? albo "terenowa" stacja paliw, dla zmotoryzowanych inaczej... ??
No co ?
W koncu Malbork slynie z tego rodzaju przybytkow :-|

konto_usunięte - Sro 06 Sie, 2008 19:52

Fajnie, kolejny bank, kolejna apteka i tak nie bywam na Kosciuszki - nie ma tam po co zachodzic, apteki mam blizej domu, na banki mam wywalone, o telefonach nie wspomne.

Po co chodzic na Kosciuszki? Po co wiec deptak? Moze dla MWC? By sie ladnie komponowalo :hihi:
Ale to prawo rynku decyduje co kto chce gdzie zrobic, a za wynajem lub sprzedaz lokalu ma sie ladne pieniadze :ok:

Milek - Sro 06 Sie, 2008 19:59

Azaziz napisał/a:
Fajnie, kolejny bank, kolejna apteka i tak nie bywam na Kosciuszki - nie ma tam po co zachodzic, apteki mam blizej domu, na banki mam wywalone, o telefonach nie wspomne.

Po co chodzic na Kosciuszki? Po co wiec deptak? Moze dla MWC? By sie ladnie komponowalo :hihi:
Ale to prawo rynku decyduje co kto chce gdzie zrobic, a za wynajem lub sprzedaz lokalu ma sie ladne pieniadze :ok:

No właśnie !

Anowi - Sro 06 Sie, 2008 22:39

I dlatego drogeria wydzierżawi bankowi lokal, bo dostanie za to grubą kasę :!:
Póki co, właściciele decydują komu i pod jaką działalność wynająć.
Mogę się domyślać, że bank jest bdb płatnikiem.

agrest123 - Czw 07 Sie, 2008 09:09
Temat postu: A mnie interesi...
... kiedy zniknie CTO ... w "centrum miasta" :) Innych mozliwosci niz sprzedawnie "uzywanych kalesonow" nie ma?
domber - Czw 07 Sie, 2008 12:42

z tego co wiem to będzie bank AIG
Anowi - Czw 07 Sie, 2008 14:12

Agrest, oprócz kalesonów, w second handach można kupić spodnie, swetry i wiele innych potrzebnych ubrań.
Nie każdego stać na nowe lub markowe ciuchy.

W wielu europejskich miastach takie sklepy są przy centrach,
ogólnodostępne i nie widzę w tym niczego nagannego.
Również sklepy z towarem za tzw. 5 zł, w Londynie to 1 funt, w Kopenhadze
1 korona, mają rację bytu.
Sądzę, że dobrze jest zachowac zdrowy rozsądek, bo można się przecież czepić
WSZYSTKIEGO :peace:

gmb - Czw 07 Sie, 2008 14:53
Temat postu: Re: A mnie interesi...
agrest123 napisał/a:
... kiedy zniknie CTO ... w "centrum miasta" :) Innych mozliwosci niz sprzedawnie "uzywanych kalesonow" nie ma?


Patrzac na to jakie ustawiaja sie kolejki przed CTO np. w sobote przed otwarciem sadze ze jest on potrzebny i raczej szybko nie zniknie

konto_usunięte - Czw 07 Sie, 2008 20:22

gmb napisał/a:
Patrzac na to jakie ustawiaja sie kolejki przed CTO


Poki banki, apteki beda widzialy swietny interes w umiejscowieniu sie na Kosciuszki i beda dawaly ciezkie pieniadze na najem to tak bedzie...

Z drugiej strony UM dajac zgode na kolejne markety w Malborku sam doprowadza do bankructwa drobnych przedsiebiorcow, ktorzy zamiast walczyc o przetrwanie w centrum miasta wola dac w najem bo tak sie lepiej oplaca i nic w tym zdroznego, no ale potem burmistrz znowu cos tam powie, ze bedzie sie staral by profil Kosciuszki sie zmienil.... ale powiedzmy sobie szczerze, moze sobie pogadac... kolejny raz powtarzam, nie oczekujmy wiele po wladzach

marian1410 - Czw 07 Sie, 2008 22:52

Jak nie starczy miejsca na kolejny bank to zawsze można sprzedać teren na którym znajduje się parking po byłej MO.
Mr.Kłosik - Czw 07 Sie, 2008 23:10

domber napisał/a:
z tego co wiem to będzie bank AIG

Kolejny to już przesada :nook:
To napewno będzie AIG :-|
Są oferty pracy - http://www.jobrapido.pl/?q=aig%20malbork

marian1410 - Pią 08 Sie, 2008 00:39

Kolejny? Założę się, że to nie jest ostatni bank na przyszłym deptaku.
konto_usunięte - Pią 08 Sie, 2008 21:39

marian1410 napisał/a:
Kolejny? Założę się, że to nie jest ostatni bank na przyszłym deptaku.


Czuje się zaniedbany bo korzystam z bankowości elektronicznej i nie będę mógł sobie pochodzić :hihi: po bankach, postać w kolejkach...
...może biedronka mogłaby być na Kościuszki? to tak zawsze się ładnie komponuje :lol:

Anowi - Pią 08 Sie, 2008 22:59

Dziś policzyłam: jest 7 banków i 3 apteki.

Ale też są sklepy z ciuchami, jubilerów dwóch (tak mi się zdaje)
2 knajpy i lody.
No i telefony, ale wcale nie tak wiele ;-)

marian1410 - Sob 09 Sie, 2008 01:15

Powiedzmy sobie szczerze, wzór jeżeli chodzi o deptak.
piaskowiec52 - Sob 09 Sie, 2008 05:59

Przeczytałem wszystkie posty dotyczące deptaka na ul. Kościuszki i myślę że każdy był "Za".Problemem jest zaopatrzenie do sklepów i hoteli.Może to jest pomysł
1-przenieść dawny Pemal w inne miejsce
2-przenieść firmę kolejową na wyładownię w stronę byłej lokomotywowni tuż za PKS-em.(kiedyś tam miała swoją siedzibę).
Miejsce po tych firmach do zagospodarowania na drogi dojazdowe do zaopatrzenia na dojazd w stronę zamku ,na dojazd w stronę parku ,oraz na duży parking.
Za tym pomysłem przemawia fakt dojazdu od strony stacji PKP oraz od strony CPN-u. przy parku.
Od ulicy Rodła z dojazdem na zaplecze deptaka ul Kościuszki nie ma problemu.

piaskowiec52 - Sob 09 Sie, 2008 06:19

Uprzedzając pytania dotyczące -gdzie przenieść Pemal to myślę że teren byłej jednostki na Al.WP.jest jeszcze nie zagospodarowany.
StormChaser - Sob 09 Sie, 2008 12:42

Nic przenosić nie trzeba by, wystarczy zrobić dojazdy od tyłu od ul.Wareckiej.
konto_usunięte - Wto 19 Sie, 2008 19:28

A mnie ciekawi - po co taka droga fontanna, bo pewnie tania nie będzie sądząc po projekcie i rozmiarze fontanny... dla miasta w którym turyści są kilka miesięcy powiedzmy od maja do września...
...fajnie będzie śmieci zawiewało z Kościuszki na teren fontanny i kto tam wejdzie posprzątać jak będzie fontanna padała z nieba :)

a swoją drogą pięknie się wkomponuje na zdjęcie pamiątkowe z Malborka z budynkiem Juranda w tle :hihi:

przerost formy nad treścią, no ale od kiedy ważne są pieniądze...

konto_usunięte - Wto 19 Sie, 2008 19:39

I jeszcze jedno tak dla humoru :-D

...fajnie zarejestrowany Word na którym sporządzono wytyczne do fontanny, które poszły do "BIP'a" :hihi:

konto_usunięte - Nie 24 Sie, 2008 20:53

Po co robić deptak za nie wiadomo jakie chore pieniądze, skro nikt śmieci i tak nie wybiera na bieżąco, bez względu na rodzaj śmietnika :D czy to nówka peweks czy stary betonowy

Zdjęcia - niedziela godzina 12 - Piłsudskiego (Maraton) i Mickiewicza (przy CCC) pod MWC nie chciało mi się iść zdjęć robić

Mr.Kłosik - Pon 25 Sie, 2008 07:23

A czego się spodziewałeś w niedziele w dniu wolnym od pracy pracownicy ZGKiM też mają wolne
konto_usunięte - Pon 25 Sie, 2008 21:01

Mr.Kłosik napisał/a:
A czego się spodziewałeś w niedziele w dniu wolnym od pracy pracownicy ZGKiM też mają wolne


To może turystom zamkniemy Malbork? Przecież wszyscy mają wolne.

Mr.Kłosik - Wto 26 Sie, 2008 11:41

Gdybyś zapłacił pracownikowi za sprzątanie w niedziele to każdy by poszedł ale jak każdy pracuje do piątku czy do soboty to nikt dobrowolnie nie pójdzie ci sprzątać w niedziele
Znasz realia w Malborku to się nie dziw
Jak zbudują deptak za może 2 lat to napewno będą sprzątać w niedziele ;-)

StormChaser - Wto 26 Sie, 2008 17:16

w niedziele też można pracować Kłosik i nie za dodatkową kasę, starczy by co czwarta była wolną. Po za tym, to nie kwestia sprzątanie w niedzielę, bo te same smieci widziałem też w czwartek
konto_usunięte - Wto 26 Sie, 2008 17:25

Nie godzę się na śmietnik w mieście, jeżeli to miasto ma coś sobą prezentować to trzeba nad tym pomyśleć innego miasta mogą, dlaczego Malbork ma wyglądać jak chlew?

Ale jak wspomniał ostatnio mój kolega z Warszawy odwiedzając Malbork - to miasto nie ma gospodarza...

Pozostawiam bez komentarza

konto_usunięte - Sro 10 Wrz, 2008 20:28

Miała ruszyć budowa deptaka na początku września...
ale czyżby ktoś zapomniał o przetargu na nadzór?

http://www.bip.malbork.pl...1747&Itemid=102

Cytat:
OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU

dot.: postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Numer sprawy: IZP-341/22/062-DK-IN/2008. Nazwa zadania: Wiodący Inspektor Nadzoru przy zadaniu pn "Budowa Deptaka w ciągu ul. Kościuszki w Malborku"

Mr.Kłosik - Pią 12 Wrz, 2008 07:25

Formalnie przetarg wygrało nam znane w mieście konsorcjum tak napisane jest w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Malborskiego" :hihi: :nook:
punky51 - Pią 12 Wrz, 2008 19:55

to mamy konsorcjum a jakie bo zapomnialm :hahaha:
Mr.Kłosik - Sob 13 Wrz, 2008 18:40

http://www.malbork.naszem...nia/896798.html

Cytat:
Inwestycyjna koordynacja w centrum Malborka

Wydaje się, że kwestią najbliższych tygodni jest rozpoczęcie wszystkich prac związanych z budową deptaka na ulicy Kościuszki, budową ronda na styku ulic Piastowskiej i Parkowej, a także rozpoczęciem inwestycji przez firmę Gino Investments na zapleczu Kościuszki.

Budowa deptaka jest jeszcze na etapie formalnym. Co prawda, wybrano już wykonawcę inwestycji (konsorcjum firm z Sierakowic i Sztumu, które budowało rondo w centrum miasta), ale dopiero w tym tygodniu magistrat miał wysłać do startujących w przetargu oficjalne zawiadomienie o wyborze najkorzystniejszej oferty. A to oznacza, że jeszcze mogą się pojawić protesty, co może opóźnić rozpoczęcie inwestycji. We wtorek okaże się, czy zostanie wyłoniony wiodący inspektor nadzoru przy tym zadaniu. Urząd Miasta musi się spieszyć, bo tylko do 15 października ma czas na położenie kanalizacji sanitarnej pod aleją Rodła.

- Taki termin wyznaczyła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - przyznaje Roman Milanowski, inżynier miasta.

Kwestia budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Parkowej i Piastowskiej była rozpatrywana przez sąd arbitrażowy Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie. Jedna z firm zaskarżyła wynik przetargu, który również wygrało wspomniane wcześniej konsorcjum. Rozprawę w stolicy wygrał Urząd Miasta.

- Na dniach zaczniemy przygotowywać się do rozpoczęcia tej inwestycji - zapowiada Milanowski.
Budowa drugiego ronda w centrum miasta wiąże się bezpośrednio z planami powstania restauracji McDonald's. Fastfoodowy potentant prawdopodobnie wstrzymywał się ze swoją inwestycją do czasu rozstrzygnięcia procesu w UZP, bo chce zatrudnić wykonawcę ronda, wyłonionego przez magistrat, również do wykonania prac ziemnych pod przyszły lokal gastronomiczny. Termin zakończenia budowy restauracji po raz kolejny się przesunął i raczej nie można się spodziewać otwarcia baru fastfood wcześniej niż na początku przyszłego roku.

Szybko nie rozpocznie się też rozbiórka budynku byłego kina Capitol, bo firma POLOmarket, będąca właścicielem nieruchomości, zawiesiła procedurę, która miała zakończyć się wydaniem pozwolenia na zburzenie obiektu. Nie wiadomo, kiedy znów zacznie się starać o zgodę na rozbiórkę.

Prężnie posuwają się natomiast prace na zapleczu ulicy Kościuszki, gdzie w ciągu kamienic powstaje centrum handlowo-rekreacyjno-hotelowe.

Ciągle nie wiadomo z kolei, kiedy ruszą prace obok tej inwestycji. Przypomnimy, że między hotelem Grot a stacją paliw Lotos firma Gino Investments ma zbudować galerię handlową.

- Jesteśmy w kontakcie z inwestorem i z mojej wiedzy wynika, że firma kończy proces wyłaniania wykonawcy inwestycji - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Oczywiście, działania inwestora wymagają jeszcze koordynacji z innymi przedsięwzięciami w centrum miasta. Z wiedzy, którą posiadam, wynika, że malborczycy jeszcze jesienią będą świadkami rozpoczęcia budowy.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki


Daje tu bo pierwszy jest deptak :mrgreen:

zapała - Sob 13 Wrz, 2008 20:26

Czy dobrze zrozumiałem - deptak mają robić ci sami, którzy kaleczyli rzemiosło przy budowie ronda ?!
konto_usunięte - Sob 13 Wrz, 2008 20:31

zapała napisał/a:
deptak mają robić ci sami, którzy kaleczyli rzemiosło przy budowie ronda


Najlepsza firma! :clap:

zapała - Sob 13 Wrz, 2008 20:49

Azaziz napisał/a:
zapała napisał/a:
deptak mają robić ci sami, którzy kaleczyli rzemiosło przy budowie ronda


Najlepsza firma! :clap:


Jest takie przysłowie "mądry Polak po szkodzie" ale w tym przypadku wygląda na to, że "przed szkodą i po szkodzie głupi". Ale co tam niech mają szansę - "nie takie projekty się kładło" :hahaha:

StormChaser - Sob 13 Wrz, 2008 21:51

Zapewne organizator przetargu stwierdzi, że wymóg zrealizowania wcześniej fontanny była o tak dla żartu...
StormChaser - Nie 14 Wrz, 2008 22:15

http://bip.malbork.pl/zal.../og-oszenie.pdf
Cytat:
Wykonanie co najmniej dwóch fontann muzycznych w oparciu o prace dysz dynamicznych i oświetlenia diodowego w ciągu ostatnich 5 latach

Mr.Kłosik - Czw 18 Wrz, 2008 16:51

http://www.bip.malbork.pl...1692&Itemid=103

Cytat:
ZAWIADOMIENIE O WYBORZE NAJKORZYSTNIEJSZEJ OFERTY dot.: postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na Budowa Deptaka w ciągu ul. Kościuszki w Malborku.

Napisał Maciej Gadowski
czwartek, 18 września 2008

IZP-341/19/062-DK-D/2008 Malbork dn. 15.09.2008 r.



ZAWIADOMIENIE (OGŁOSZENIE)
O WYBORZE NAJKORZYSTNIEJSZEJ OFERTY

dot.: postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na „Budowa Deptaka w ciągu ul.
Kościuszki w Malborku”.

1. Działając na podstawie art. 92 ust. 1 pkt. 1 Prawa zamówień publicznych Zamawiający informuje, że w prowadzonym postępowaniu wybrano do realizacji zamówienia najkorzystniejszą ofertę złożoną przez Wykonawcę:
Konsorcjum Firm:
- PWI-SiR-B „Skibiński” 83-340 Sierakowice, ul. Mickiewicza 43
- Przedsiębiorstwo Drogowe „BAZALT” 82-400 Sztum ul. Jagiełły 47a
- BWT Polska Sp. Z o.o. 01-304 Warszawa, ul. Połczyńska 116



Uzasadnienie wyboru: wybrano ofertę najkorzystniejszą , która uzyskała 100 punktów w zakresie przyjętego kryterium oceny ofert tj. ceny wykonania.

Podstawą prawną dokonanego wyboru jest art. 91 ust. 1 Pzp oraz Kodeks Cywilny

W prowadzonym postępowaniu oferty złożyli również Wykonawcy:
A) Konsorcjum Firm uzyskując 87,74 pkt występujące w składzie:
- INVEST-FORM P.P.H.U. G. Rej,82-200 Malbork, ul. Andersa 29
- TRAKT Przedsiębiorstwo Drogowo-Budowlane Bogdan Staniszewski, 80-180
Gdańsk, ul. Niepołomicka 26
- FONTANNY Z KAMIENIA Renata Kaczmarczyk, 42-793 Ciasna ul.
Zjednoczenia 122
B) Konsorcjum Firm uzyskując 75,08 pkt występujące w składzie:
- Firma Budowlano-Drogowa „PRASBET” 86-300 Grudziądz ul.
Malczewskiego 2
- Firma „GUTKOWSKI ul. 17 Stycznia 92, 64-100 Leszno

Środki ochrony prawnej
Od niniejszej decyzji przysługują środki ochrony prawnej określone w ustawie z dnia 29 stycznia 2004 roku Prawo zamówień publicznych (t. j. Dz. U z 2006 r. Nr 164 poz. 1163 z p. zm.) - dział VI "Środki ochrony prawnej".
Wobec czynności podjętych przez zamawiającego w toku postępowania oraz w przypadku zaniechania przez zamawiającego czynności, do której jest obowiązany na podstawie ustawy, można wnieść protest do zamawiającego
Protest wnosi się w terminie 7 dni od dnia, w którym powzięto lub można było powziąć wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę jego wniesienia


Burmistrz Miasta Malborka
Andrzej Rychłowski

StormChaser - Czw 18 Wrz, 2008 20:06

A spryciarze, to i mają speców od fontanny http://www.bwt.pl/

Rozumiem, że od samego Burmistrza referencyje dostali bo przecież 2 m-ce to nie poślizg...

Mr.Kłosik - Czw 18 Wrz, 2008 20:19

Fajnie wyglądają ich fontanny na filmiku na powyższej stronie czyli nasza fontanna będzie super :hihi:
StormChaser - Nie 05 Paź, 2008 19:15

Nasza reprezentacyjna ulica w niedzielne popołudnie :-/
konto_usunięte - Nie 05 Paź, 2008 19:18

Będzie deptak za 10 mln to nawierzchnia będzie inna i śmieci wtedy bardziej urokliwe... i może tubylec się trafi ;-)
punky51 - Nie 05 Paź, 2008 19:46

w niedziele zgkim nie sprzata ani Gospodarz miasta nie chodzi glowna ulicą - moze jutr to zrobia - po interwencji - :hihi:
StormChaser - Czw 09 Paź, 2008 16:57

Zaczyna się? Dokładnie przed rokiem zaczeto budowę ronda nr.1, z takim samym terminem 30 kwietnia, jakby pracy konsorcjum ma teraz więcej, to tak jakoś koło pblęzenia (o ile będzie) przejdziemy się po deptaku, ochłodzimy się przy fontannie ;-)
Szefowie firm mieli głęboką wiarę w wygranie przetargów, że swoich płotów i kontenerów nie zwinęli, ciekawe czy płacili czynsz za ten teren przez 3 miesiące?

Mr.Kłosik - Czw 09 Paź, 2008 20:27

Feuchtwangen napisał/a:
Zaczyna się?

StormChaser - Pią 10 Paź, 2008 08:42

http://malbork.naszemiast...nia/907929.html
Cytat:
(...)Początek prac budowlanych wokół i na ul. Kościuszki był już kilkakrotnie zapowiadany, ale do tej pory na słowach się kończyło. Wreszcie coś drgnęło. Przed tygodniem Urząd Miasta przekazał teren budowy wykonawcy deptaka oraz ronda na ul. Piastowskiej i Parkowej. Baza firmy mieści się w tym samym miejscu, co w czasie budowy pierwszego ronda w "sercu" miasta. Już zaczęły się pierwsze przygotowania do prac. Najpierw ruszą roboty ziemne.

W pierwszej kolejności ma zostać położona kanalizacja sanitarna prowadząca pod aleję Rodła - od strony zaplecza ul. Kościuszki do ul. Jasnej. Do połowy października Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zezwala na prowadzenie robót w pasie swojej jezdni. Okazuje się, że przewiert pod al. Rodła (część "krajówki" nr 22) nie dotknie samego pasa drogi, ale wykonawca i tak będzie musiał się spieszyć, by nie hamować robót prywatnego inwestora, który już prowadzi budowę na zapleczu Kościuszki. (...)

Mr.Kłosik - Czw 16 Paź, 2008 17:05

http://www.bip.malbork.pl...1747&Itemid=103

Cytat:
IZP-341/23/062-DK-IN/2008 Malbork dn. 22.09.2008 r.




ZAWIADOMIENIE (OGŁOSZENIE)
O WYBORZE NAJKORZYSTNIEJSZEJ OFERTY



dot.: przetargu nieograniczonego na pełnienie funkcji Wiodącego Inspektora Nadzoru
przy zadaniu pn. “ Budowa Deptaka w ciągu ul. Kościuszki w Malborku”.

1. Działając na podstawie art. 92 ust. 1 pkt. 1 Prawa zamówień publicznych Zamawiający informuje, że w prowadzonym postępowaniu wybrano do realizacji zamówienia najkorzystniejszą ofertę złożoną przez Wykonawcę:

- Biuro Projektowo-Inwestycyjne „HYDRO-TERM” 82-200 Malbork, Al. Wojska Polskiego 90 A/B

Uzasadnienie wyboru: wybrano ofertę najkorzystniejszą , która uzyskała 100 punktów w zakresie przyjętego kryterium oceny ofert tj. ceny wykonania.

Podstawą prawną dokonanego wyboru jest art. 91 ust. 1 Pzp oraz Kodeks Cywilny

W prowadzonym postępowaniu oferty złożyli również Wykonawcy:
- Przedsiębiorstwo Usług Inwestycyjnych Sp. Z o.o., 82-300 Elbląg, ul. Hetmańska 26
uzyskując 87,74 pkt

Mr.Kłosik - Sob 29 Lis, 2008 16:28

Foto :-)
argus - Sob 29 Lis, 2008 17:58

Dlaczego oszczędzono i ne zlikwidowano dziwnej, ochydnej, reklamowej(?) wieży?
Mam nadzieję, że nie zostanie ona wkomponowana w nową wizualizację ulicy Kościuszki

Kumak56 - Sob 29 Lis, 2008 18:10

argus napisał/a:
Dlaczego oszczędzono i ne zlikwidowano dziwnej, ochydnej, reklamowej(?) wieży?

Może ze względu na kamerę?

kolekcjoner - Sob 29 Lis, 2008 18:34

argus napisał/a:
Dlaczego oszczędzono i ne zlikwidowano dziwnej, ochydnej, reklamowej(?) wieży?

Ja z takim stanowiskiem mocno polemizowałbym. Ta "wieża" jest wyjątkowym dziełem myśli architektów krajobrazu. Poza jej wyjątkowymi walorami architektonicznymi wspaniale komponuje się z wieżą zamkową stanowiąc taką przeciwwagę dla domnanty zamkowej a jednocześnie stanowiąc ramy architektoniczno przestrzenne (wraz z wieżą zamkową) dla wspanieło dziłe architektonicznego jakim jest Osiedle Narutowicza. Dzisiaj te wrażenia zostały zatarte poprzez nieprzemyślane umieszczenie w tej perspektywie mini-parku (na szczęście likwidowanego). I jeszcze - ta nowa perspektywa widokowa będąca genialnym posunięciem architekta projektującego wnętrza architektoniczne Malborka odwróciła skostniała perspektywę architektoniczną utrwalaną i eksponowaną przez wieki pruskiego nacjonalizmu!!!!. A przy tym o architekt - w sposób bardzo zakamuflowany - nawiązał do istniejącego w tym rejonie do wczesnych lat 60-tych przedwojennego słupa ogłoszeniowego - zegara. Prawda, że ta wieża reklamowa była genialnym rozwiązaniem architektonicznym i jako taka godna jest pozostawienia w obecnym miejscu. No ewentualnie można by ją przenieść na jakieś jeszcze bardziej eksponowane miejsce w naszym mieście - może na nasze Staromiejskie Forum ????
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Jaśmin - Sob 29 Lis, 2008 18:44

kolekcjoner napisał/a:
Prawda, że ta wieża reklamowa była genialnym rozwiązaniem architektonicznym i jako taka godna jest pozostawienia w obecnym miejscu. No ewentualnie można by ją przenieść na jakieś jeszcze bardziej eksponowane miejsce w naszym mieście - może na nasze Staromiejskie Forum


Będzie słuzyła do wieszania ręczników dla kąpiacych się meneli w fontannie, ups: wytrysku [...]

Mr.Kłosik - Pią 05 Gru, 2008 15:51

Z dzisiaj zaczęli przewiert pod Al. Rodła i może to był powód wstrzymania rozpoczęcia budowy centrum handlowego przy Al. Rodła :-)
Mr.Kłosik - Nie 07 Gru, 2008 23:05

Tu można zobaczyć kilka innych wizualizacji deptaka :-)

http://www.akoarchitekci.pl/p-przestrzen.html

Mr.Kłosik - Pią 12 Gru, 2008 16:28

http://www.malbork.naszem...nia/934629.html

Cytat:
Połączenie al. Rodła z ul. Kościuszki - planowany zjazd usprawni komunikację w centrum miasta

Życie kierowców, którzy próbują dostać się lub wydostać z centrum Malborka, nie jest łatwe. Ulica Kościuszki zaczyna się przeobrażać w deptak i, póki co, dotrzeć do niej można na trzy sposoby: zjeżdżając z ul. Mickiewicza przy centrali rybnej; wjeżdżając ul. Warecką; skręcając z al. Rodła przy stacji paliw Lotos i jadąc w kierunku bramy hotelu Grot. Ta trzecia droga jest przeznaczona dla bardziej odważnych, którzy nie obawiają się o zawieszenie swoich aut.

Wkrótce pierwsza trasa będzie zamknięta w wyniku prac na ul. Kościuszki, więc alternatyw będzie mniej. Ale jest światełko w tunelu… Problem, chociaż częściowo, może rozwiązać wykonanie zjazdu z al. Rodła w stronę ślepej uliczki - przedłużenia Kościuszki przy hotelu Grot. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad długo nie kwapiła się do wykonania zjazdu. Po namowach Urzędu Miasta ustąpiła, ale pod warunkami. Jednym z nich była konieczność postawienia przez magistrat masztu na fotoradar na wysokości pobliskiego hotelu.

Głos w sprawie udrożnienia ślepej uliczki musieli też zabrać właściciele pobliskich nieruchomości, którzy wyrazili zgodę na wykonanie zjazdu. Pozostaje więc czekać na pozwolenie na budowę skrętu; prace być może zakończą się jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Póki co, kierowcy chcący dostać się do centrum miasta nie mają lekko.

Po rozpoczęciu budowy ronda na styku Piastowskiej i Parkowej oraz zlikwidowaniu skrótu, łączącego ul. Kościuszki z niedawno wybudowanym rondem, powstał objazd w kierunku pl. Narutowicza. Na początku były kłopoty, bo prowizoryczna trasa jest wąska, nierówna, a nikt nie kierował tam ruchem. Panowie z "lizakami" pojawili się dopiero po interwencji magistratu. Z kierowaniem ruchem bywa jednak różnie, co pokazały doświadczenia z początku tego tygodnia.

Firma wykonująca rondo ponoć zadeklarowała burmistrzowi, że niedługo uliczna "wysepka" zostanie udostępniona zmotoryzowanym, ale tzw. dywanik zostanie tam położony dopiero wiosną.

Problemy komunikacyjne są też związane z zerwaniem części nawierzchni na ul. Kościuszki. Docelowo, w pierwszym etapie budowy deptaka, dotkną one odcinka do ul. Wareckiej. Z niej będzie można skręcić tylko w lewo. Po zakończeniu prac przy budynku dawnego kina Capitol (którego rozbiórka się rozpoczęła), roboty zostaną przeniesione na dalszą część ul. Kościuszki.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

Mr.Kłosik - Pią 09 Sty, 2009 16:34

http://www.malbork.naszem...nia/944987.html

Cytat:
Zjazd z Rodła będzie, jak aura pozwoli

Ciągle aktualny jest temat wykonania zjazdu z alei Rodła w stronę ul. Kościuszki, jednak - póki co - nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Magistrat zapowiadał rozpoczęcie prac jeszcze w grudniu ub. roku, by zdążyć z ich zakończeniem przed świętami Bożego Narodzenia. Ten termin się przesunął. Nowy ma być uzależniony od pogody.

- Prace rozpoczną się bez zbędnej zwłoki, jak tylko pozwolą na to warunki pogodowe - zapowiada Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Również prace na deptaku będą kontynuowane w miarę możliwości, jak aura pozwoli.

Zjazd z alei Rodła przyda się, gdy prace przy budowie deptaka dotrą do ul. Wareckiej i odetną dojazd do ul. Kościuszki.

Ostatnie mrozy spowodowały przerwę w pracach budowlanych na wielu budowach. Dobrą wiadomością dla kierowców jest udostępnienie nowego ronda na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Parkowej. Rondo jeszcze nie jest ukończone, dopiero wiosną ma być położony tzw. dywanik z asfaltu, ale otwarcie go dla zmotoryzowanych bardzo poprawia komunikację między ul. Kościuszki i Mickiewicza.

Niedawno zakończyła się też skomplikowana operacja przeprowadzenia 50-metrowej rury kanalizacyjnej pod aleją Rodła (przy stacji paliw Lotos). Pierwotnie planowano wykonać to do 15 października.

- Wykonanie tego zadania pozwoli na kontynuowanie inwestycji związanych z budową deptaka, a także spowoduje zwolnienie terenów inwestycyjnych w centrum - wyjaśnia burmistrz Rychłowski. - Jednocześnie uporządkowany zostanie odbiór ścieków z ulic: Konopnickiej, Sienkiewicza, Orzeszkowej, Reymonta, Sucharskiego, Kraszewskiego. Ta duża część miasta będzie podłączona do nowej magistrali znajdującej się pod rondem przy ul. Kościuszki. Ścieki przepływać będą rurami o większej niż dotychczas średnicy. To znaczący element uporządkowania gospodarki ściekowej w mieście.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

StormChaser - Pią 16 Sty, 2009 04:51

http://malbork.naszemiast...nia/947796.html
Cytat:
Atrakcyjne kształty dla turysty. Malborski magistrat chce ogłosić konkurs architektoniczny

Malborski magistrat chce ogłosić konkurs architektoniczny na koncepcję niewielkiego budynku o oryginalnym, niepowtarzalnym wyglądzie. Ów obiekt miałby stanąć w samym centrum miasta, tuż przy planowanym deptaku wzdłuż ulicy Kościuszki, i ma być "magnesem" na turystów. To kolejny pomysł urzędu na zatrzymanie turystów w mieście dłużej niż na słynne już "trzy godziny" potrzebne do zwiedzenia pokrzyżackiego zamku, perły wśród pomorskich zabytków.


Nowy pomysł zakłada, że oryginalny obiekt będzie pełnił funkcje gastronomiczne.
- Chodzi o to, by z jednej strony uatrakcyjnić tę część miasta poprzez wprowadzenie nietypowego, interesującego obiektu, a z drugiej strony: poprzez wprowadzenie funkcji gastronomicznej powodować ruch odwiedzających - wyjaśnia ideę Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Włodarz po raz pierwszy wspomniał o pomyśle na ostatniej sesji Rady Miasta. Jako przykład oryginalnego kształtu budynku podał odwrócony dom w Szymbarku, wielką atrakcję Kaszub. Konstrukcji "do góry nogami" w Malborku raczej jednak nie będzie, bo tym samym nie byłaby już oryginalna i niepowtarzalna. Znana jest natomiast dokładna lokalizacja potencjalnej atrakcji dla turystów: to teren pomiędzy siedzibą Malbork Welcome Center a budynkiem dawnego, zburzonego już kina Capitol. Obecnie znajduje się tam parking.

- Parking będzie nadal dostępny, będzie można także dojechać na niego od tyłu. Obiekt, o którym mówimy, nie będzie tak duży, by zająć cały ten teren - tłumaczy Rychłowski.
Urząd Miasta ma zaprosić do konkursu na wykonanie koncepcji oryginalnego obiektu biura architektoniczne z całej Polski. Magistrat nie może sam prowadzić działalności gospodarczej, więc przypuszczalnie wygląd nietypowego budynku zostanie narzucony potencjalnemu przedsiębiorcy, który będzie chciał inwestycję zrealizować.

Przypomnijmy, że modernizacja centrum Malborka to priorytet dla samorządu obecnej kadencji. W ubiegłym roku wybudowano rondo w "sercu" miasta. Rozpoczęto też prace, które zakończą się powstaniem fontanny umożliwiającej pokazy wodno-świetlno-dźwiękowe. Wiosną planowane jest zakończenie prac na pierwszym odcinku ul. Kościuszki.
Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

Linka - Pią 16 Sty, 2009 12:24

No, jeśli tak się chce zatrzymać turystów w Malborku, to ja nie mam więcej pytań. Przecież to jakiś absurd. Kto zostanie tutaj dłużej dla jakiejś pokręconej restauracji?! I to w sąsiedztwie pięknej, zabytkowej willi MWC!
Łasuch - Pią 16 Sty, 2009 14:08

Linka napisał/a:
No, jeśli tak się chce zatrzymać turystów w Malborku, to ja nie mam więcej pytań. Przecież to jakiś absurd. Kto zostanie tutaj dłużej dla jakiejś pokręconej restauracji?! I to w sąsiedztwie pięknej, zabytkowej willi MWC!


Wiesz ile osób sobie robi fotki pod krzywym domkiem w Sopotowie. W zasadzie to jest normalny pawilon z jedną krzywą ścianą i knajpami w środku. Nie twierdzę, że z jego powodu ludki zostaną na noc, ale koncepcja zrobienia czegoś oryginalnego, co będzie kojarzone tylko z danym miastem wcale nie jest taka głupia. Taki krzywy domek niby popierdułka, ale w wakacje kilka razy tam przejeżdżałem i nie poszedłem go odwiedzić tylko, dlatego, że liczba gawiedzi chcącej zobaczyć to z bliska zapewniała stanie w długiej kolejce.

Proponuję w Malborku restaurację w kształcie wielkiego buraka cukrowego. Może ma ktoś lepszy pomysł
:mrgreen:

Siostra Irena - Pią 16 Sty, 2009 14:32

Linka napisał/a:
No, jeśli tak się chce zatrzymać turystów w Malborku, to ja nie mam więcej pytań. Przecież to jakiś absurd. Kto zostanie tutaj dłużej dla jakiejś pokręconej restauracji?! I to w sąsiedztwie pięknej, zabytkowej willi MWC!

Zgadzam się, absurd!!! Stoi w mieście full pięknych budynków, które powoli idą "pod nóż", a tu takie hece. Śmiech na sali :evil:

Linka - Pią 16 Sty, 2009 15:47

Łasuch napisał/a:
Wiesz ile osób sobie robi fotki pod krzywym domkiem w Sopotowie. W zasadzie to jest normalny pawilon z jedną krzywą ścianą i knajpami w środku. Nie twierdzę, że z jego powodu ludki zostaną na noc, ale koncepcja zrobienia czegoś oryginalnego, co będzie kojarzone tylko z danym miastem wcale nie jest taka głupia.


Do Sopotu ludzie nie przyjeżdżają dla krzywego domku, ale dla morza. A że po drodze mają takie dziwo, to i się gapią... moim zdaniem, to kiczowate miejsce, ale co kto lubi...

A co do kojarzenia miasta z budynkiem - śmiem twierdzić, że Malbork nigdy nie będzie kojarzony z jakąś kiczowata restauracją, a z no, czym? Niech pomyślę... może zamkiem? :hahaha:
Myślę też, że w mieście jest jeszcze parę fajnych rzeczy, które, odpowiednio wypromowane sprawiłyby, że nie trzeba by było na siłę wymyślać jakichś niestworzonych makabrył.
I taka uwaga na marginesie - w Malborku można sobie połamać nogi na zalodzonych, nieodśnieżonych w porę chodnikach, ale myśli się o deptakach z grającymi fontannami i "odlotowych" restauracjach... ciekawe...

kapsztyl - Pią 16 Sty, 2009 16:24

dla morza to można pojechać do Grecji lub Hiszpanii. do Sopotu ludzie przyjeżdżaja głównie dla zabawy w klubach i pubach. a że morze jest akurat tak blisko :) to może można to morze zobaczyć ;)
Mr.Kłosik - Pią 16 Sty, 2009 16:48

Cieszmy się że są jakieś próby uatrakcyjnienia miasta :mrgreen:
Feuchtwangen napisał/a:
Magistrat nie może sam prowadzić działalności gospodarczej, więc przypuszczalnie wygląd nietypowego budynku zostanie narzucony potencjalnemu przedsiębiorcy, który będzie chciał inwestycję zrealizować.

Takim sposobem to może nikt nie realizować tej inwestycji jeszcze mamy kryzys finansowy napewno inwestor będzie chciał mieć swoje zdanie o koncepcji budynku ;-)

konto_usunięte - Pią 16 Sty, 2009 16:56

Ale robienie takiego tałatajstwa to odgrzewany kotlet i wzbudzi uśmiech politowania turystów, typu, "o Malbork się obudził i skopiował pomysł z innych miast" :hihi:
do czego to ma niby pasować? Do MWC, MaCa czy nowego marketu z mieszkaniami? :idont:

Mr.Kłosik - Pią 16 Sty, 2009 16:58

Pod deptak :hihi:
argus - Pią 16 Sty, 2009 18:10

Humorek dopisuje burmistrzowi, gratuluję, ale po plamie z ekshumacją myślałem, że pan Rychłowski abdykuje. :nook:
Milek - Pią 16 Sty, 2009 18:50

argus napisał/a:
abdykuje

"Prawdziwy Polak do dymisji się nie poddaje"
jak powiedział Nikuś Dyzma :hahaha:

StormChaser - Pią 16 Sty, 2009 19:01

Cóż obecnie gdy wszystkie lokale użytkowe na Kościuszki są w prywatnych rękach, ciekawe że jakoś ich właściciele tej wizji centrum nie czują pomimo znajomości z wizjonerem, jedyne co miasto może czynić by zmienić ten bankowo-apteczno-telekomunikacyjny obraz deptaka, to mozolny wykup każdego lokalu pojawiającego się na rynku nieruchomości i ponowne jego dzierżawienie z ściśle obwarunkowanym przeznaczeniem, knajpki i bary nie dadzą rady bankom, są za słabe finansowo. Aktualnie na tewj ulicy są dwa pustostany...
vonplauen - Pią 16 Sty, 2009 21:55

Cytat:

Parking będzie nadal dostępny, będzie można także dojechać na niego od tyłu. Obiekt, o którym mówimy, nie będzie tak duży, by zająć cały ten teren - tłumaczy Rychłowski.

łojezu :shock: aż się boję myśleć jakby to miało wyglądać.W połowie parking, w połowie jakaś popierdółkowata budowla.Albo jedno,albo drugie.Samo założenie zabudowy tego nieszczęsnego parkingu jest bardzo dobre, ale pomysł na jego wykonanie już...no...beznadziejny.Moim zdaniem skromnym jest to idealne miejsce na klasyczną kamienicę, na dole sklepy, u góry mieszkania.
Ot,tyle.

bols - Pią 16 Sty, 2009 21:59

Zapewne przedłużą parking by mieszkańcy bloku nr 1 mieli ładny widok na samochody.
Mr.Kłosik - Pią 16 Sty, 2009 22:04

bols napisał/a:
Zapewne przedłużą parking by mieszkańcy bloku nr 1 mieli ładny widok na samochody.

I przy okazji właściciel posesji na tyle parkingu dostanie za darmo dojazd do bramy :hihi:

domber - Sob 17 Sty, 2009 08:50

a mnie ten pomysł się podoba :ok: nawet kiedyś rozrysowywałem takie budowle dla własnej przyjemności i kilka z tych pomysłów siedzi mi w głowie fajnie by było jakby doczekały kiedyś realizacji głowę mam szaloną do takich wyzwań :roll: tylko kapiszonków brak w kieszeni na realizację :-P
konto_usunięte - Sob 17 Sty, 2009 09:24

Najbardziej oryginalnym pomysłem byłoby postawienie budynku mieszkalnego 10 piętrowego - nie do przebicia, jak Dolne Miasto w Gdańsku
n0000ne - Sob 17 Sty, 2009 10:19

a Dolne Miasto w Gdańsku jest 10 piętrowym budynkiem?
konto_usunięte - Sob 17 Sty, 2009 10:24

n0000ne napisał/a:
a Dolne Miasto w Gdańsku jest 10 piętrowym budynkiem?


Wieżowiec na Chłodnej pięknie wkomponowany w zabudowę przedwojenną

Siostra Irena - Sob 17 Sty, 2009 14:02

Zagospodarowaliby dworcową wieżę ciśnień - centrum, oryginalny obiekt jak na lokal gastro (och, jak ja nie lubię tego słowa) i już.
Mr.Kłosik - Sob 17 Sty, 2009 14:40

Squonk napisał/a:
Zagospodarowaliby dworcową wieżę ciśnień - centrum, oryginalny obiekt jak na lokal gastro (och, jak ja nie lubię tego słowa) i już.

Ale w tych czasach kiedy kryzys panuje to niepewne

Linka - Sob 17 Sty, 2009 16:53

Sęk w tym, że nie chodzi tu o wykorzystanie czegoś starego, tylko stworzenie - uwaga- nowej atrakcji turystycznej -

- :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :evil:

gdyby nie to, że pomysł jest w sumie szkodliwy dla miasta i jego tkanki (obok zabytkowej willi jakiś bohomaz), tobym ze śmiechu umarła.
Myślałam, że zemdleję, kiedy przeczytałam o tym w gazecie, serio.
Jak komuś brak pomysłu na wykorzystanie istniejących obiektów, to wymyśla takie właśnie wspaniałości.
:evil:

konto_usunięte - Sob 17 Sty, 2009 17:07

Może ściankę wspinaczkową?
Ichu - Sob 17 Sty, 2009 17:15

To ja proponuję postawić tam przyczepę campingową w kształcie hotdoga. Kształt oryginalny, oddziałujący na turystę, a i przestawić zawsze można ;]
konto_usunięte - Sob 17 Sty, 2009 17:20

Może komuś pomnik postawić? :clap:
bols - Sob 17 Sty, 2009 17:59

Tylko patrzeć jak Malbork na całym świecie Malbork znany będzie nie z zamku tylko z tego nowego pomysłu burmistrza :mrgreen:
gacek - Sob 17 Sty, 2009 18:06

Azaziz napisał/a:
Może komuś pomnik postawić?

fontanne do góry... no właśnie.. do góry czym :-D ?

wiadomo o co chodzi :-P

Mr.Kłosik - Sob 17 Sty, 2009 18:09

Azaziz napisał/a:
Może ściankę wspinaczkową?

Będzie w hali na Mickiewicza :hihi:
Azaziz napisał/a:
Może komuś pomnik postawić?

Burmistrzowi w podzięce za swoje wizje :hahaha:

konto_usunięte - Sob 17 Sty, 2009 18:14

Mr.Kłosik napisał/a:
Będzie w hali na Mickiewicza


No ale obiecano Niemcom, że szczątki rozłożą im w hangarze do składania - jedyny hala w Malborku to lodowisko...

Ważne jaką ma wizję architekt miasta, on opiniuje i zatwierdza te cuda

gacek - Sob 17 Sty, 2009 18:18

Azaziz napisał/a:
jedyny hala w Malborku to lodowisko...

zależy jak patrzeć... szkoły też mają hale :czytaj:

więc nigdy nie wiadomo co też nasza władza wymyśli...

Robin Hood - Nie 18 Sty, 2009 02:49

Azaziz napisał/a:

Ważne jaką ma wizję architekt miasta, on opiniuje i zatwierdza te cuda

No nie przesadzaj z tą wiarą w opiniowanie. Wizje jakie są każdy widzi i bardziej one przypominają miotanie się po ciemku od ściany do ściany w ciasnym korytarzu niż przykład spójnej koncepcji przestrzennego zagospodarowania centrum.

Wracając zaś do tematu burmistrzowskiej inicjatywy poszukiwania atrakcyjnego kształty między MWC a McD, to zamiast organizować konkurs architektoniczny należałoby najpierw zorganizować ankietę wśród turystów i poznać ich preferencje co do kształtów, a następnie ogłosić casting na najbardziej kształtne i atrakcyjne ... ;-)
Na ten przykład w Amsterdamie i Hamburgu są takie uliczki pełne atrakcyjnych kształtów..., a że się przy tym owe kształty ochoczo wykręcają nie znaczy, że ze swej natury są krzywe. No nie bardzo wiadomo jak z tymi "kształtnymi" kształtami pogodzić gastronomię, ale od czego w końcu jest nasz magistracki „gejzer pomysłów”. Może się więc okazać, że deptak zacznie tętnić życiem od samych kształtów i turysta zaczarowany ich urokiem zapała chęcią pozostania w Malborku na dłużej niż „trzy godziny”. :hihi:

Gdańszczanka - Nie 18 Sty, 2009 10:45

A turyści woleliby zamiast kształtów, normalne restauracje, bary, sklepy z książkami, pamiątkami, przy czym - pamiątki nie typu ciupaga czy kubek - a związane z regionem! Poza tym - o co mnie pytają? o sklepy - zwykłe sklepy, ale ktore przyjmują tzw. walutę. Czyli turyści chcą normalności. W Sopocie Krzywy Domek wpasował się jakoś, ze względu na osobę Pera Dahlberga, ale wciąż turyści pytają kto miał taki chory pomysł. Władze miast tego nie widzą - ale władze naszych miast rzadko widzą cokolwiek poza swoimi wizjami. Więc cokolwiek powstanie w Malborku - zawsze będzie to miasto przy zamku. I nie ma w tym nic obraźliwego - na świecie odbierane to jest jako nobilitacja. I nie ma co na siłę wymyślać groteskowej konkurencji - a pomyśleć o uatrakcyjnieniu ewentualnego pobytu ludków. Kiedy młodzi ludzie pytają co mogą robić po zamknięciu zamku w lecie to co im powiedzieć? dyskoteka? bar? pub? restauracja? bilard? bowling? strzelnica? konie? to powinno się pojawić w Malborku, poza tym - hoteliki klasy turystycznej o cenach średnich - tak by wreszcie można było zaczynać tury w Malborku - tak by Malbork mógł służyć wreszcie za bazę wypadową, a nie "wpadł i wypadł". No i jeśli zabroni się wjazdu autokarom pod zamek to wcale nie zatrzyma turystów.
Szkoda, że urzędowi wizjonerzy nie pytają praktyków turystyki - tych jeżdżących z turystami po Polsce i znających tzw. codzienne bolączki turystyki.
ufff. to tyle - howgh

konto_usunięte - Nie 18 Sty, 2009 10:59

Gdańszczanka napisał/a:
Więc cokolwiek powstanie w Malborku - zawsze będzie to miasto przy zamku. I nie ma w tym nic obraźliwego - na świecie odbierane to jest jako nobilitacja. I nie ma co na siłę wymyślać groteskowej konkurencji - a pomyśleć o uatrakcyjnieniu ewentualnego pobytu ludków. Kiedy młodzi ludzie pytają co mogą robić po zamknięciu zamku w lecie to co im powiedzieć? dyskoteka? bar? pub? restauracja? bilard? bowling? strzelnica? konie? to powinno się pojawić w Malborku, poza tym - hoteliki klasy turystycznej o cenach średnich - tak by wreszcie można było zaczynać tury w Malborku - tak by Malbork mógł służyć wreszcie za bazę wypadową, a nie "wpadł i wypadł". No i jeśli zabroni się wjazdu autokarom pod zamek to wcale nie zatrzyma turystów.


Będzie hotel z 4 gwiazdkami, sklepy, MaC - czego turysta może chcieć więcej? No tak fontanny :-D :ok:

Hagedorn - Nie 18 Sty, 2009 11:02

Gdańszczanka napisał/a:
No i jeśli zabroni się wjazdu autokarom pod zamek to wcale nie zatrzyma turystów

święte słowa!!! czasami dziwię się, że autobusy nie parkują jeszcze na dziedzińcu zamkowym, albo wręcz w refektarzu! a wywalić parkingi z kilometr od zamku, niech się ludzie przejdą, przewietrzą! w końcu często przyjechali z daleka...

konto_usunięte - Nie 18 Sty, 2009 11:05

Hagedorn napisał/a:
przewietrzą! w końcu często przyjechali z daleka


Turysta ma gdzieś spacery, przecież ma w perspektywie min. 3 godziny chodzenia po zamku, więc jak będzie miał wracać taki kawał do autokaru... nie chciałbym słyszeć co będzie mówił :idont:

Gdańszczanka - Nie 18 Sty, 2009 11:05

Hagedorn napisał/a:
z kilometr od zamku, niech się ludzie przejdą, przewietrzą! w końcu często przyjechali z daleka...


zwłaszcza, jeśli mają na cały zamek ... 60 minut. Lunch niemal w biegu ... powrót na statek. :idont:

konto_usunięte - Nie 18 Sty, 2009 11:09

Kochani, szukacie logiki, a może to takie zwyczajne, ktoś komuś może robi na złość, nie słucha czyiś racji, postulatów, ma gdzieś logikę itd itp

Może warto zrobić inaczej, zamieścić w MWC z 20-30 zdjęć zamku i po problemie, turysta dojdzie do MWC - obejrzy tam zamek, potem do MaCa na wypasiony obiad, na fontanne, ewentualnie piwo w super jurcie i do domu :-D

gacek - Nie 18 Sty, 2009 11:10

Hagedorn napisał/a:
niech się ludzie przejdą, przewietrzą! w końcu często przyjechali z daleka...

i często są to emeryci z Niemiec którzy są raczej zmęczeni..

Owszem inna sprawa gdy parkujemy gdzieś dalej, wtedy turysta ma czas na dojście do autokaru a przy okazji troche pozwiedza 'miasto', wyda trochę $$$ no i zje.

konto_usunięte - Nie 18 Sty, 2009 11:15

Moim zdaniem (nie znam się :-D ) powinno być tak, turystę trzeba podstawić pod zamek bo po to tu przyjeżdża, miasto nie ma i nie będzie miało innych atrakcji przez lata, no chyba, że stacja uzdatniania wody wymalowana zostanie portretami np. prezydentów, a jak turysta zwiedzi sobie zamek, to jak będzie miał czas i chęci to sobie pójdzie na deptak, przecież deptak to apteki i banki, będzie polo i jest pepco, trochę ciuchów, latem lody... może oscypka da się kupić...

turysta przyjeżdża bo chce oglądać i ma na to pieniądze, jest świadomy swoich wyborów, nie można z niego robić wała

Gdańszczanka - Nie 18 Sty, 2009 11:25

Azaziz napisał/a:
nie można z niego robić wała


święte słowa :peace:

Mr.Kłosik - Nie 18 Sty, 2009 13:44

Ale pod względem wiekowym turysty każdy będzie miał co chce: dziadki zamek, małe dzieci McD, młodzież galerie handlowe :hihi:
konto_usunięte - Nie 18 Sty, 2009 16:31

Mr.Kłosik napisał/a:
dziadki zamek, małe dzieci McD, młodzież galerie handlowe


Nieźle to podsumowałeś, gratuluję :kij:

Maciek24 - Nie 18 Sty, 2009 17:19

A co z tymi co mają potrzeby wyższego rzędu. Pójść do Kina, Teatru Na wystawę.

A może by na deptaku zrobić galerię sztuki nowoczesnej połączonej z kawiarnią?? :mrgreen:

konto_usunięte - Nie 18 Sty, 2009 17:42

Maciek24 napisał/a:
A co z tymi co mają potrzeby wyższego rzędu. Pójść do Kina, Teatru Na wystawę.

A może by na deptaku zrobić galerię sztuki nowoczesnej połączonej z kawiarnią?? :mrgreen:


Jechać do trójmiasta? Malbork jest za mały na takie cuda, do kina chodzi maks 5-8 osób na sens, więc jak widać zapotrzebowania nie ma wielkiego na kulturę, może tanie piwo?

Mr.Kłosik - Nie 18 Sty, 2009 20:43

Azaziz napisał/a:
do kina chodzi maks 5-8 osób na sens

Patrząc na repertuar... to tak

jarek.mk - Nie 18 Sty, 2009 21:13

Mr.Kłosik napisał/a:
Patrząc na repertuar... to tak

Repertuar jest w porządku, lecą przecież same nowości, może nie tak od razu jak w dużych miastach, bo z miesięcznym poślizgiem.
Jednak w dzisiejszych czasach większość wybiera Multikina w Trójmieście, czy Elblągu..wiem to po sobie, moich dzieciach i znajomych....

Sztumianin - Nie 18 Sty, 2009 21:14

Azaziz napisał/a:
więc jak widać zapotrzebowania nie ma wielkiego na kulturę


jesteś w błędzie Azaziz. Taka mała ilość chodzi do kina, bo co ma oglądać - filmy, które są już w innych kinach od kilku miesięcy :?:

gacek - Pon 19 Sty, 2009 00:25

jak zrobią mini multikino (śmiesznie brzmi :-D ) to wydaje mi się, że jednak będzie to miało powodzenie... bo po pierwsze blisko, a po drugie ludzie są przyzwyczajeni już do takiego formatu i wygody.

Azaziz napisał/a:
a jak turysta zwiedzi sobie zamek, to jak będzie miał czas i chęci to sobie pójdzie na deptak.


jeśli zwiedzi zamek to nie będzie chciał się ruszać od autokaru (przynajmniej ja taki leniwy jestem :hihi: ) z własnego doświadczenia wiem, że gdy mnie wysadzili gdzieś na mieście, potem droga do muzeum, zwiedzanie i powrót... to w tej ostatniej fazie człowiek musiał pójść na to miasto i popatrzeć co ciekawego tam się znajduje...

inna sprawa, że:
Azaziz napisał/a:
deptak to apteki i banki, będzie polo i jest pepco, trochę ciuchów, latem lody... może oscypka da się kupić...


tutaj trzeba do dopracować, ale to zostawiam naszym włodarzom :peace:


gdzieś na forum czytałem, że ktoś chce otworzyć Sphinx'a - i to jest to! :ok:

Mr.Kłosik - Pon 19 Sty, 2009 08:06

gacek napisał/a:
jak zrobią mini multikino

Raczej nie bo nikt nie kupił działki na Solnej a miasto to za kilkanaście lat zrobi :hihi:

StormChaser - Pią 30 Sty, 2009 17:17

Tu gdzie teraz grzęzawisko
Stanie wielkie fontannisko :-P

konto_usunięte - Pią 30 Sty, 2009 17:30

Feuchtwangen napisał/a:
Tu gdzie teraz grzęzawisko
Stanie wielkie fontannisko :-P


Kłosika podtopimy na otwarcie tego przybytku uciech, a potem go wystrzelimy go jak rycerza Jedi w stronę MaCa :hahaha:

Mr.Kłosik - Pią 30 Sty, 2009 21:27

Azaziz napisał/a:
Kłosika podtopimy na otwarcie tego przybytku uciech, a potem go wystrzelimy go jak rycerza Jedi w stronę MaCa

To dla turystów, nie dla mnie :hihi:
Foto ;-)

konto_usunięte - Pią 30 Sty, 2009 21:50

Mr.Kłosik napisał/a:
To dla turystów, nie dla mnie


zostaniesz atrakcją turystyczną :clap:

argus - Pią 30 Sty, 2009 23:07

A co będzie z tą ochydną malborską wieżą Eifla, chyba nie zostanie? :nook:
StormChaser - Pią 30 Sty, 2009 23:08

argus napisał/a:
A co będzie z tą ochydną malborską wieżą Eifla, chyba nie zostanie? :nook:
Znaczenie strategiczne ma - kamera, musi zostać :hihi:
kapsztyl - Pią 30 Sty, 2009 23:44

argus napisał/a:
A co będzie z tą ochydną malborską wieżą Eifla


co tam wieża... co by tu zrobić z galerią.... o, przepraszam, z centrum handlowym Jurand?

Maciek24 - Pią 30 Sty, 2009 23:54

To samo co z Capitolem 8-)
Mr.Kłosik - Sob 31 Sty, 2009 12:29

Pewnie zlikwidują tą wieżę, kamerka będzie na ładnym stylowym słupie :hihi:
bols - Sob 31 Sty, 2009 12:38

Połączono dzisiaj parking koło Pepco z drogą przy Pl. Narutowicza.Będzie to główna droga wjazdowa na ten parking. Wyrazy współczucia dla mieszkańców osiedla.
Mr.Kłosik - Sob 31 Sty, 2009 12:43

A kiedy zrobią ten wjazd z Al. Rodła na ul. Kościuszki? Warunki atmosferyczne sprzyjają już robot(ą)om :-/
Milek - Sob 31 Sty, 2009 13:16

Na foto 3436 widzę nazwę Maraton na sklepie w oddali, niespodziewałem się że przetrwa tyle 10-o leci (nazwa oczywiście).
StormChaser - Sob 31 Sty, 2009 15:18

Milek45 napisał/a:
(nazwa oczywiście).
Sklep zasadniczo też, to chyba już ostatni po zamianie drogerii w bank...
Milek - Sob 31 Sty, 2009 15:35

Feuchtwangen napisał/a:
Milek45 napisał/a:
(nazwa oczywiście).
Sklep zasadniczo też, to chyba już ostatni po zamianie drogerii w bank...

Sądząc po nazwie sklep ma ten sam charakter sportowo-zabawkowy, czyli na lewo po wejściu zabawki na prawo sprzęt sporowy i wędkarski ( dawniej chyba jedyny w Malborku z akcesoriami wędkarskimi)

StormChaser - Sob 31 Sty, 2009 15:38

i jeszcze turystyczny
Mr.Kłosik - Wto 03 Lut, 2009 15:04

Wjazd na Kościuszki przy Jurandzie zamknięty bo rozkopali.
Budowa deptaka na pełnych obrotach :peace:

Bartosz - Sro 04 Lut, 2009 15:44

W mieście tzn. na Kościuszki jeden wielki bałagan. Przejścia koło Jagieło nie było, trzeba było przejść przez Jagiełło. A na deptaku, krawężniki sięgają już Jagiełło, stoi już słup od lampy, kładą chodnik przed sklepem CCC. Zamieszczam zdjęcia:
Mr.Kłosik - Czw 05 Lut, 2009 16:19

http://malbork.naszemiast...nia/957133.html

Cytat:
Budowlana operacja w centrum miasta

Budowa deptaka i restauracji McDonald's w Malborku posuwa się naprzód. Pod znakiem zapytania jest ciągle termin rozpoczęcia prac na działce po dawnym kinie Capitol.

Rozpoczęła się kolejna faza prac na przyszłym deptaku w centrum Malborka. Teren budowy został powiększony, ogrodzony. Zdjęto część nawierzchni, która będzie teraz wymieniana. Nastąpiła też kolejna zmiana organizacji ruchu w "sercu" miasta. - Zaczynają się prace na dużą skalę przy budowie pieszych ciągów komunikacyjnych oraz przy placu wodnym - zapowiada Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Więcej w piątkowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego".

JACEK SKROBISZ - POLSKA Dziennik Bałtycki

bols - Czw 05 Lut, 2009 19:19

Dzisiaj odkryto tajemniczą studnię pod nawierzchnią. Z relacji ludzi wynika, że jest bardzo głęboka. :?:
kopa - Czw 05 Lut, 2009 21:41

Teraz jak nie ma Capitolu można podziwiać ładny widok na zamek idąc "deptakiem" Kościuszki.
Mr.Kłosik - Pią 06 Lut, 2009 10:41

Jest konkurs na ścieżkę muzyczną, która będzie grana przez fontannę ;-)
Jest nawet pokazana fontanna w kształcie miecza i tarczy :-)

http://www.malbork.pl/ind...sk=view&id=3101

argus - Pią 06 Lut, 2009 10:55

Wodotrysk Rychłowskiego nabiera rozpędu :hahaha:
StormChaser - Pią 06 Lut, 2009 10:56

Przy okazji wiadomo już że na pewno nie 30 kwietnia , a może czerwiec, moze lipiec bedzie otwarcie...
Mr.Kłosik - Pią 06 Lut, 2009 11:11

A w dzisiejszym artykule o deptaku w DM napisane jest, że fontanna będzie w kształcie dwóch kół spiralnych. Dziwne to :idont:
StormChaser - Pią 06 Lut, 2009 12:06

Mr.Kłosik napisał/a:
http://malbork.naszemiasto.pl/wydarzenia/957133.html

Cytat:
Budowlana operacja w centrum miasta

Budowa deptaka i restauracji McDonald's w Malborku posuwa się naprzód. Pod znakiem zapytania jest ciągle termin rozpoczęcia prac na działce po dawnym kinie Capitol.

Rozpoczęła się kolejna faza prac na przyszłym deptaku w centrum Malborka. Teren budowy został powiększony, ogrodzony. Zdjęto część nawierzchni, która będzie teraz wymieniana. Nastąpiła też kolejna zmiana organizacji ruchu w "sercu" miasta. - Zaczynają się prace na dużą skalę przy budowie pieszych ciągów komunikacyjnych oraz przy placu wodnym - zapowiada Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Więcej w piątkowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego".

JACEK SKROBISZ - POLSKA Dziennik Bałtycki


Więcej:
http://malbork.naszemiast...nia/957137.html
Cytat:
Budowlana operacja w centrum miasta

Budowa deptaka i restauracji McDonald's w Malborku posuwa się naprzód. Pod znakiem zapytania jest ciągle termin rozpoczęcia prac na działce po dawnym kinie Capitol.


Rozpoczęła się kolejna faza prac na przyszłym deptaku w centrum Malborka. Teren budowy został powiększony, ogrodzony. Zdjęto część nawierzchni, która będzie teraz wymieniana. Nastąpiła też kolejna zmiana organizacji ruchu w "sercu" miasta. - Zaczynają się prace na dużą skalę przy budowie pieszych ciągów komunikacyjnych oraz przy placu wodnym - zapowiada Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

W ciągu najbliższych tygodni swoje oblicze zmieni plac pomiędzy Kanałem Juranda a siedzibą Malbork Welcome Center. Dotychczas mieściła się tam m.in. baza wykonawcy pobliskiego ronda. W ostatnich dniach maszyny i urządzenia zostały przetransportowane na teren dawnej ciepłowni przy ul. Wareckiej. - Budowlańcy weszli na teren kotłowni przy pl. Narutowicza, gdzie czasowo mają swoją bazę. Miasto przejęło ten teren od ECO (Energetyka Cieplna Opolszczyzny, właściciel dawnego PEC - przyp. red.), a docelowo znajdzie się tam parking - wyjaśnia Rychłowski.

Na zwolnionym placu, mniej więcej w centralnym jego punkcie, pojawi się za kilka miesięcy fontanna, która będzie wypuszczała strumienie wody z poziomu deptaka. Ten efekt zapewni system dysz. Fontanna będzie mogła działać przy wykorzystaniu indywidualnych programów choreograficznych łączących efekty wodne, świetlne i muzyczne. Zgodnie z wizualizacją tego miejsca, będzie ona wykonana w kształcie dwóch kół spiralnych.

Wraz z montażem fontanny, jednocześnie będzie kładziona nowa nawierzchnia dla przyszłych spacerowiczów. Całość, już na wiosnę, zwieńczy instalacja małej architektury i nasadzenie zieleni.
Na razie centrum miasta jest placem robót. Równolegle trwa budowa restauracji McDonald's. Trwają prace przy elewacji budynku, a także wewnątrz. Nabierają kształtu także przyszłe miejsca parkingowe za obiektem.

Niestety, ciągle nie wiadomo z kolei, jakie są konkretne plany firmy POLOmarket, która jest właścicielem pobliskiej działki, gdzie wcześniej stał budynek dawnego kina Capitol. Obiekt został rozebrany, ale nie udało się nam poznać, mimo kilkutygodniowych starań, dalszych planów POLOmarketu wobec tego terenu. - W przyszłym tygodniu będziemy mogli przekazać konkretną odpowiedź na temat tej inwestycji - usłyszeliśmy we wtorek od jednego z pracowników firmy.
- Z moich informacji wynika, że firma chce jeszcze w tym roku, prawdopodobnie późną jesienią, przystąpić do prac. Chcemy, aby - póki co - uporządkowała ten teren tak, by nie przeszkadzał on przy budowie, a później funkcjonowaniu deptaka - wyjaśnia burmistrz Rychłowski. - Dlatego podczas rozmów z przedstawicielami POLOmarketu postanowiono, że wszystkie media zostaną wcześniej "przeciągnięte" na ten teren, by później nie było konieczności robienia wykopów i by nie niszczyć nowej nawierzchni ul. Kościuszki.

Jednak trzeba pamiętać, że inwestor jest właścicielem gruntu po obrysie dawnego budynku kina Capitol, a więc jeśli przyszła nieruchomość (zapowiadano dom wielorodzinny z pomieszczeniami handlowymi na parterze) będzie o podobnych wymiarach, to Urząd Miasta będzie musiał wyrazić zgodę na ogrodzenie miejsca budowy już na nowych nawierzchniach. Niewiadomą jest też miejsce przyszłej bazy maszyn wykonawcy inwestycji.

Prace przy deptaku wiążą się z trudnościami komunikacyjnymi. We wtorek zamknięty został skrót łączący ul. Mickiewicza z ul. Kościuszki (przy CH Jagiełło). Na szczęście, drożna jest trasa przez Piastowską i rondo u zbiegu tej ulicy z Parkową. Na ul. Kościuszki dojechać można przez pl. Narutowicza i ul. Warecką.

Komunikację w centrum ułatwiłby zjazd z al. Rodła w ul. Kościuszki przy hotelu Grot. Wykonanie tego skrótu było zapowiadane już na ubiegłoroczny okres przedświąteczny. Potem na przeszkodzie stanęły mrozy i śnieg… - Przyznam, że kwestia ta budzi już moją irytację - mówi Rychłowski. - Prace zostały wstrzymane. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (do której należy al. Rodła - dop. red.) uzależniła podjęcie robót od temperatury, która, jak twierdzą jej przedstawiciele, umożliwi wykonanie zjazdu. Chcemy udać się do dyrekcji, by przedyskutować tę kwestię i wpłynąć na to, by prace mogły się rozpocząć jak najwcześniej.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki


Cytat:
Zgodnie z wizualizacją tego miejsca, będzie ona wykonana w kształcie dwóch kół spiralnych.
to jak w końcu :idont:
Mr.Kłosik - Pią 06 Lut, 2009 12:18

To poznamy zapewne jak zaczną wykonywać fontannę. Taka sama sytuacja była z Mc-iem ;-)
Mr.Kłosik - Pią 06 Lut, 2009 15:09

Nie ma już malborskiej wieży :clap:
marcinmalb - Pią 06 Lut, 2009 15:09

Dzisiaj byłem zobaczyć na Kościuszki jak się prace posuwają i w oczy rzuca się brak wieży z kamerą, która stała przed budynkiem byłego kina Capitol.Skopiowałem poniżej zdjęcie argusa :

StormChaser - Pią 06 Lut, 2009 15:15

Mr.Kłosik napisał/a:
Nie ma już malborskiej wieży
Co na to sponsor - wp.pl? ;-)
kapsztyl - Pią 06 Lut, 2009 16:23

Feuchtwangen napisał/a:
Co na to sponsor - wp.pl?


nadrobi na swoim portalu wrzucając jeszcze więcej pop-up'ów :hihi:

Siostra Irena - Pią 06 Lut, 2009 16:30

Mr.Kłosik napisał/a:
Nie ma już malborskiej wieży :clap:

Nie widzę powodu do radości :roll:

konto_usunięte - Pią 06 Lut, 2009 19:22

Fontanna z mieczem i tarczą, symbolika jak z komputerowych gier strategicznych z lat 90'tych, przepraszam ale wygląda TANDETNIE, nie wiem do czego to nawiązuje, bo jak widać, byle miecz z fontanny i piramida z budy obok to już Zakon Krzyżacki, ech, kto wymyśla takie rzeczy???
Hagedorn - Pią 06 Lut, 2009 19:29

Azaziz napisał/a:
nie wiem do czego to nawiązuje, bo jak widać, byle miecz z fontanny i piramida z budy obok to już Zakon Krzyżacki, ech, kto wymyśla takie rzeczy???

fontanna powinna jeszcze grać "tam-da-ra-dei" albo "Westpreussenlied" i będzie OK...

konto_usunięte - Pią 06 Lut, 2009 19:43

Może będzie jakiś nowy hymn? Hymn ku czci "Deptaka"?
Siostra Irena - Pią 06 Lut, 2009 19:46

Azaziz napisał/a:
Hymn ku czci "Deptaka"?

"Fussgaengerzonelied" :lol:

konto_usunięte - Pią 06 Lut, 2009 19:50

Oczami wyobraźni widzę megawidowisko z rycerzami Jedi - gdzie Dart Vader alias Von Plauen jest napierd*** to znaczy okładany mieczem świetlnym przez Obi Wana Kenobiego czyli tego no z Jagiełłów...

Będzie się działo :clap: :clap: :clap: :clap:

StormChaser - Pią 06 Lut, 2009 19:55

Azaziz napisał/a:
Oczami wyobraźni widzę megawidowisko z rycerzami Jedi - gdzie Dart Vader alias Von Plauen jest napierd*** to znaczy okładany mieczem świetlnym przez Obi Wana Kenobiego czyli tego no z Jagiełłów...

Będzie się działo :clap: :clap: :clap: :clap:
I wielki finał - wjazd Andrzeja Kosa z kotem na czołgu :hahaha:
MrKłosik - Wto 10 Lut, 2009 13:38

http://malbork.naszemiast...nia/958983.html

Cytat:
Fontanna z krzyżem zagra w Malborku

Kompozytorzy i muzycy mogą chwytać za partytury i stroić instrumenty, bo malborski magistrat ogłosił właśnie konkurs na muzyczne logo miasta. Zwycięski utwór będzie za kilka miesięcy odgrywany jako podkład muzyczny do pokazu "świetlno-wodno-dźwiękowego" przy wykorzystaniu nowej fontanny. Ona z kolei ma być jedną z atrakcji deptaka powstającego w centrum Malborka - na ul. Kościuszki.

Artyści mają wolną rękę w doborze charakteru melodii. W treści ogłoszenia o konkursie nie ma konkretnych wymagań co do utworu, poza tym, że nie może trwać dłużej niż 5 minut.

Źródłem inspiracji dla kompozytorów może być wizualizacja przyszłej fontanny. Jej dysze będą umieszczone w okręgu z wpisanym do niego krzyżem. Całość będzie przecinał miecz. Taka dekoracja sugeruje krzyżacką przeszłość Malborka.

To nowa wizja fontanny. Inna wizualizacja była zamieszczona w dokumentacji załączonej do przetargu na wykonanie deptaka, który został rozstrzygnięty przed kilkoma miesiącami. Stara koncepcja przedstawiała fontannę jako dwa połączone ze sobą okręgi. Nowy pomysł wydaje się nieco skromniejszy. Na pewno wodotryski będą zabierały mniej miejsca niż pierwotnie planowano.

- Jeśli chodzi o miecz i tarczę, są to elementy rycerskie odnoszące się w ogóle do historii miasta. W czasach polskich również przebywali tu rycerze - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Sama ocena wyglądu fontanny, czy jest skromniejsza, czy też nie, jest tu chyba subiektywna. Ja nie mam takiego odczucia. W ujęciu technicznym nie można powiedzieć, że będzie ona skromniejsza. Liczba dysz, która jest tu najważniejsza, się nie zmienia. Co więcej, w nowej koncepcji jest szansa, że inwestor dołoży kolejne, ruchome dysze, które sprawią, że obiekt będzie bardziej efektowny.

Prace przy budowie fontanny już trwają, więc miasto potrzebuje teraz utworu muzycznego, by wiosną zaprezentować pierwszy pokaz z udziałem wody, światła i dźwięku. Magistrat przewidział nagrodę dla autora najciekawszej melodii. Można jednak przypuszczać, że dla artysty cenniejsza będzie popularność jego kompozycji, która codziennie (w czasie sezonu turystycznego) będzie wpadała do uszu mieszkańcom Malborka i turystom. - Program artystyczny fontanny jest jeszcze do uzgodnienia - mówi burmistrz Rychłowski. - Będziemy chcieli, aby w okresie sezonu codziennie wieczorem odbywał się główny pokaz, ale również kilka mniejszych seansów w ciągu dnia.

5000 zł - tyle (brutto) otrzyma autor muzycznego logo Malborka. Wiosną zaprezentowany zostanie pierwszy pokaz z udziałem wody, światła i dźwięku.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki


Czyli mamy miecz i tarczę :hihi:

kopa - Wto 10 Lut, 2009 13:56

Pewno będą jakieś wstawki reklamowe typu "RMF FM najlepsza muzyka" :lol:
duśka - Wto 10 Lut, 2009 14:00

No i super. Ostatnio w modzie jest tworzenie tego typu obiektów. I w pewnym sensie stanowią atrakcję miasta, w Toruniu rok temu otworzyli taką i muszę przyznać, że robi wrażenie - zmienna iluminacja i muzyka Krzesimira Dębskiego - taka atrakcja za jedyne 3,5mln zł. [http://www.torun.pl/index.php?status=0&news_id=6660]
zapała - Wto 10 Lut, 2009 14:19

duśka napisał/a:
No i super. Ostatnio w modzie jest tworzenie tego typu obiektów. I w pewnym sensie stanowią atrakcję miasta, w Toruniu rok temu otworzyli taką i muszę przyznać, że robi wrażenie - zmienna iluminacja i muzyka Krzesimira Dębskiego - taka atrakcja za jedyne 3,5mln zł. [http://www.torun.pl/index.php?status=0&news_id=6660]


mogliby wykorzystać "O fortuna" z Carmina Burana Orff'a - choć nie wiem czy nie za krótki ale jeśli w połowie będzie wyglądało w rzeczywistości tak jak na projekcie to i bez tego zrobi wrażenie

kapsztyl - Wto 10 Lut, 2009 14:54

zapała napisał/a:
mogliby wykorzystać "O fortuna" z Carmina Burana Orff'a


:) a ja akurat pomyślałem o "The Ride of the Valkyries" Wagnera. ludzie mogliby w międzyczasie śpiewać: -Idziemy na zamek, idziemy na zaaamek, idziemy na zamek, tak, tak,tak, tak.....

zapała - Wto 10 Lut, 2009 15:08

kapsztyl napisał/a:
zapała napisał/a:
mogliby wykorzystać "O fortuna" z Carmina Burana Orff'a


:) a ja akurat pomyślałem o "The Ride of the Valkyries" Wagnera. ludzie mogliby w międzyczasie śpiewać: -Idziemy na zamek, idziemy na zaaamek, idziemy na zamek, tak, tak,tak, tak.....


ja bym napisał Walkürenritt ale The Ride of the Valkyries też może być :ok:

kapsztyl - Wto 10 Lut, 2009 15:18

szczerze mówiąc chciałem, ale zapomniałem jaki był tytuł po niemiecku. a w ogóle to się czepiasz :) wiadomo o co chodzi, a najważniejsze i tak są przeżycia estetyczne turystów. ;)
a po drugie w ogóle to zaraz wpadnie tu admin i będzie bura za ten :ot: więc ja grzecznie znikam.
a za dobór utworów :piwo:

MrKłosik - Wto 10 Lut, 2009 17:12

Kładą bruk, podłączają prąd pod miejsce gdzie będzie stać fontanna itp. czyli praca wre :mrgreen:
Foto ;-)

MrKłosik - Sro 11 Lut, 2009 14:25

http://www.malbork.naszem...nia/959495.html

Cytat:
Władze Malborka mają ochotę na niezwykły dom

Władze Malborka chcą zafundować miastu budynek, który oryginalnością mógłby się ścigać ze słynnym odwróconym domem w Szymbarku. Oczywiście, nie chodzi o kalkę tej kaszubskiej atrakcji, lecz o równie niecodzienny pomysł, który ma przyciągnąć turystów. Na razie brak decyzji w sprawie ważnego szczegółu: w jaki sposób ma być wyłoniona sama wizja nowego obiektu.

Oryginalna, niepowtarzalna nieruchomość jest planowana przy właśnie powstającym deptaku na ul. Kościuszki w centrum Malborka. Pełniąc funkcję gastronomiczną, ma jednocześnie uatrakcyjnić architektonicznie tę część miasta. Będzie zbudowana tuż przy odrestaurowanym XIX-wiecznym budynku, w którym obecnie siedzibę ma miejska jednostka - Malbork Welcome Center.

Pomysł oryginalnego budynku gastronomicznego ujawnił burmistrz Malborka. Przed kilkoma tygodniami zapowiedział konkurs dla biur projektowych, które mogłyby przedstawić swoje propozycje. Potem zwycięski projekt miałby być realizowany przez inwestora, który zakupiłby działkę przy deptaku. Kilka dni temu ukazał się jednak biuletyn informacyjny magistratu, w którym scenariusz wyboru projektu jest już nieco inny. W skrócie wygląda on następująco: miasto ogłasza przetarg na zbycie działki, a inwestor wraz z ofertą cenową przedstawia swoją koncepcję budynku.

Co, jeśli zgłosi się jeden chętny i będzie tylko jedna koncepcja "niepowtarzalnego" obiektu albo pomysł będzie mało oryginalny? Cała idea wyboru najlepszego dla miasta projektu może upaść...

- Mówimy o prawdopodobnych scenariuszach podejścia do tego tematu, natomiast o konkretach będziemy mogli mówić, kiedy przemyślimy tę sprawę do końca - tłumaczy burmistrz Andrzej Rychłowski.
Budowa nowego obiektu ma rozpocząć się wiosną 2010 roku.

Jacek Skrobisz - NaszeMiasto.pl

Hagedorn - Sro 11 Lut, 2009 16:19

mein Gott, już się boję! :hihi:
konto_usunięte - Sro 11 Lut, 2009 16:32

Cytat:

- Jeśli chodzi o miecz i tarczę, są to elementy rycerskie odnoszące się w ogóle do historii miasta. W czasach polskich również przebywali tu rycerze - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.


Może w kształcie konia? ...to też element rycerski

A teraz pytanie do znawców, czy mała okrągła tarcza to broquel czyli buckler, czy był używany przez wojska krzyżackie, polskie, wikingowie używali na pewno drewnianych małych okrągłych tarcz - jestem laikiem w tej materii :-)

dzejson - Czw 12 Lut, 2009 02:06

Ta fontanna wygląda jak połączenie fontanny przed CH Arkadia i fontanny w Metropolitanie w Warszawie.
Marian Icz - Czw 12 Lut, 2009 09:56

http://www.manoymedia.com...&page=1&sort=3a Escudo to chyba jest ta tarcza?
ABB - Czw 12 Lut, 2009 10:39

Polska nazwa pojawiająca się w publikacjach tematycznych to Puklerz, czyli mała okrągła lecz metalowa tarcza, służąca do obrony przed niezbyt silnym orężem.Na przestrzeni XI -XIV wieku pojawiały się na niej również zdobienia...wyposażana w nią była głównie piechota,konnica i kontyngenty miejskie...
MrKłosik - Pią 13 Lut, 2009 22:47

duśka napisał/a:
w Toruniu rok temu otworzyli taką i muszę przyznać, że robi wrażenie - zmienna iluminacja i muzyka Krzesimira Dębskiego - taka atrakcja za jedyne 3,5mln zł.


http://miasta.gazeta.pl/t...za_3_4_mln.html

Oto co może pokazać nasza przyszła fontanna ale nie musi - (Filmik) :mrgreen:

Robin Hood - Sob 14 Lut, 2009 11:28

MrKłosik napisał/a:
...Oto co może pokazać nasza przyszła fontanna ale nie musi - (Filmik) :mrgreen:


Nuuuuuuuda :-/ Iluminacja bardziej kojarzy się z podświetlaną diodami fajansiarską tarczą do Darta w podrzędnym Pubie, a wytryski wody jakby były regulowane ręcznie kranikami przez czterech facetów siedzących w piwniczce pod fontanną :mrgreen:
Bardziej kit niż Hit

StormChaser - Sob 14 Lut, 2009 11:39

Idźmy na całość
http://www.metacafe.com/w...cing_fountains/
http://www.youtube.com/watch?v=Kt8_leN1EYs
http://www.youtube.com/watch?v=oLkiaj4F2pw

MrKłosik - Sob 14 Lut, 2009 12:12

Fajnie to wygląda tylko to zależy od ceny wybudowania fontanny.
UM podał kwotę jaką wyda na wybudowanie całego deptaku ale nie podał kwoty za jaką zostanie wybudowana fontanna ;-)

shipyard worker - Sob 14 Lut, 2009 14:28

krzyż zakonny (krzyżacki) lepiej by pasował do tego miejsca,w końcu to była stolica ich państwa.bardziej by się kojarzyło z historią miasta.Trochę się dziwię ,że nie zdecydowali się na to.A może tarcza ma nawiązywać do czasów polskich
konto_usunięte - Sob 14 Lut, 2009 14:50

Albo do walk gladiatorów :clap:
shipyard worker - Sob 14 Lut, 2009 15:02

wolałbym już w tej fontannie pentagram,wtedy byłaby kontrowersja. :-D
anita - Sob 14 Lut, 2009 19:50

Feuchtwangen napisał/a:
Idźmy na całość
http://www.youtube.com/watch?v=Kt8_leN1EYs


Fontanny w Pradze są zupełnie innego typu niż to co planuje się w M-ku. Zbudowane zostały z okazji jubileuszowej wystawy w 1891 w postaci jakby stadionu czy amfiteatru. Na widowni może zasiąść ok. 6 tys. osób.
Są bez przesady unikatem w skali europejskiej. Swoją unikalność fontanny zawdzięczają kilkunastu wodnym obiegom instalacji zasilanym przez 50 pomp i zakończonych przez ponad 3000 dysz. Efekty świetlne wytwarza 1248 podwodnych reflektorów różnych barw, które są w stanie wytworzyć całą gamę różnorakich barw. Basen ma rozmiary 25x45 m, ma pojemność 1650 m³ wody.
Do dalszych ciekawostek należy, iż cała instalacja wodna ma długość
ponad 2 k m. Dźwięk zabezpiecza 55 głośników.
Cały program fontanny jest sterowany przez komputer.
Tak więc fontanna na deptaku byłaby mały pikuś w porównaniu do praskich. W ogóle to nie można porównywać.
Widziałam dwa spektakle w Pradze. Naprawdę robią wrażenie :hihi: :ok:

konto_usunięte - Sob 14 Lut, 2009 19:57

Obejrzałem sobie te filmiki i tak się zastanawiam czy na nasz klimat potrzebny jest taki wydatek? Tym bardziej, że to będą o wiele skromniejsze wytryski... Szukam logiki :-P
krzysiek8606 - Sob 14 Lut, 2009 20:33

http://www.youtube.com/wa...feature=related
według mnie ta fontanna jest najbardziej inteligentna na świecie, znajduje się w najdroższym hotelu na świecie w Dubaju... i potrafi tryskać wodą po sam sufit budynku.... i woda zawsze ląduje w miejscu skąd wytrysnęła... widz nie dostanie żadną kroplą wody :peace:

shipyard worker - Sob 14 Lut, 2009 22:40

dubaj to bardzo bogaty kraj,w porównaniu to polski,naszego miasta nie stać chyba na to cudo :-/
ale na taką tańszą podróbkę?"czemu nie? :-?

shipyard worker - Sob 14 Lut, 2009 22:48

Azaziz napisał/a:
Obejrzałem sobie te filmiki i tak się zastanawiam czy na nasz klimat potrzebny jest taki wydatek? Tym bardziej, że to będą o wiele skromniejsze wytryski... Szukam logiki

fontanna mogłaby działać tylko w sezonie letnim.więc jaki to problem? :?:

kapsztyl - Nie 15 Lut, 2009 02:26

shipyard worker napisał/a:
ale na taką tańszą podróbkę?"czemu nie?


tańszą podróbkę to my już mamy.

Marian Icz - Nie 15 Lut, 2009 09:27

[quote="shipyard worker"]dubaj to bardzo bogaty kraj,

Oj proszę poprawić wypowiedż ,bo zawiera błąd.Są atlasy a dla bardziej leniwych wyszukiwarki.

shipyard worker - Nie 15 Lut, 2009 12:01

[quote="Marian Icz"]
shipyard worker napisał/a:
dubaj to bardzo bogaty kraj,

Oj proszę poprawić wypowiedż ,bo zawiera błąd.Są atlasy a dla bardziej leniwych wyszukiwarki.


Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Dubaj to jeden z emiratów. :-P

drek35 - Wto 17 Lut, 2009 05:06

shipyard worker napisał/a:
krzyż zakonny (krzyżacki) lepiej by pasował do tego miejsca,w końcu to była stolica ich państwa.bardziej by się kojarzyło z historią miasta.Trochę się dziwię ,że nie zdecydowali się na to.A może tarcza ma nawiązywać do czasów polskich


A dlaczego nie miala by nawiazywac ? W koncu historycznie bylismy tu dluzej niz "panstwo" krzyzackie z jego pozniejszymi efemerydami.
Jestem za tym, by nawiazac zarowno do korzeni zalorzycieli Malborka, ale rowniez do Polskich - dlaczego nie, w koncu to historia.
Nie mielibysmy prawa tego robic, gdyby nas tu nie bylo wogole, ale jednak ponad 350 lat, to nie epizod.
Wracajac do porownan Praskich, to oczywista rzecza jest, ze budrzet maluskiego Malborka jest niepomiernie mniejszy, wiec cieszmy sie z tego co mozna zrobic na miare naszych mozliwosci, a pomysl sam w sobie uwazam za calkiem ciekawy, w koncu zawsze nam chodzilo o to, by odciagnac turystow od zamku w kierunku miasta, a to moze byc jednym z tego elementow.
Mam nawet pomysl na jeszcze ciekawsza - dodatkowa - forme architektoniczna uaktrakcyjniajaca zabudowe centrum miasta, postaram sie wrzucic to w najblizszym czasie, choc z tym czasem jest najwiekszy problem.

drek35 - Wto 17 Lut, 2009 05:11

Sorki za ortografa... :kij: Pospiech....
shipyard worker - Wto 17 Lut, 2009 17:10

drek35 napisał/a:
shipyard worker napisał/a:
krzyż zakonny (krzyżacki) lepiej by pasował do tego miejsca,w końcu to była stolica ich państwa.bardziej by się kojarzyło z historią miasta.Trochę się dziwię ,że nie zdecydowali się na to.A może tarcza ma nawiązywać do czasów polskich


A dlaczego nie miala by nawiazywac ? W koncu historycznie bylismy tu dluzej niz "panstwo" krzyzackie z jego pozniejszymi efemerydami.
Jestem za tym, by nawiazac zarowno do korzeni zalorzycieli Malborka, ale rowniez do Polskich - dlaczego nie, w koncu to historia.
Nie mielibysmy prawa tego robic, gdyby nas tu nie bylo wogole, ale jednak ponad 350 lat, to nie epizod.
Wracajac do porownan Praskich, to oczywista rzecza jest, ze budrzet maluskiego Malborka jest niepomiernie mniejszy, wiec cieszmy sie z tego co mozna zrobic na miare naszych mozliwosci, a pomysl sam w sobie uwazam za calkiem ciekawy, w koncu zawsze nam chodzilo o to, by odciagnac turystow od zamku w kierunku miasta, a to moze byc jednym z tego elementow.
Mam nawet pomysl na jeszcze ciekawsza - dodatkowa - forme architektoniczna uaktrakcyjniajaca zabudowe centrum miasta, postaram sie wrzucic to w najblizszym czasie, choc z tym czasem jest najwiekszy problem.


przyznaję rację koledze,sam jestem zadowolony z przeprowadzanych inwestycji.Ta część miasta zmienia swoje oblicze.Efekt wizualny będzie raczej pozytywny (taką mam nadzieję ;-) ),wystarczy sobie wyobrazić jak to miejsce ładnieje,żadne slumsy w centrum.znajdą się jacyś turyści którzy wyjdą na miasto,np.zrobić zakupy w centrach handlowych (galeria malborska),krótki spacer nad fontannę.Na solnej powstanie Hotel,z tamtąd mogą przychodzić,zostając w Malborku na dłużej niż "3 godziny".Takie są zamysły ludzi ,którzy decydowali jak zagospodarować tzw."Strefę Wysokiej jakości usług turystycznych wokól zamku."Jakie będą skutki?Czas pokaże.
Dla nas mieszkańców chyba nie ma to większego znaczenia.zawsze znajdą się tacy którzy będą narzekać.np. na tym forum :->

MrKłosik - Sro 18 Lut, 2009 15:58

Robią wykop pod fontannę :peace:
StormChaser - Czw 19 Lut, 2009 15:42

MrKłosik napisał/a:
Robią wykop pod fontannę :peace:

jarek.mk - Czw 19 Lut, 2009 19:54

MrKłosik napisał/a:
Robią wykop pod fontannę :peace:

Dopiero...?...przecież tam od miesięcy były wykopy, to co oni robili tyle czasu...?

MrKłosik - Pią 20 Lut, 2009 16:43

jarek.mk napisał/a:
Dopiero...?...przecież tam od miesięcy były wykopy, to co oni robili tyle czasu...?

Pamiętaj, że musi być jakaś kolejność w kopaniu od ważnych do mnie ważnych wykopów, nie może być chaosu ;-)

MrKłosik - Sob 21 Lut, 2009 12:45

Wykop z góry ;-)
konto_usunięte - Sob 21 Lut, 2009 13:55

MrKłosik napisał/a:
Wykop z góry ;-)


Przepraszam, że OT ale tak mi się skojarzyło, cytując znawców: naturalne zagłębienie... wykonane koparką

superfan - Sob 21 Lut, 2009 16:09

Czy to tak można pozostawić teren bez żadnego ogrodzenia albo jakiejś ochrony. Jednym słowem skandal i wielki minus dla wykonawcy deptaka.
StormChaser - Sob 21 Lut, 2009 16:10

Może ukłon dla mieszkańców co by do domu przez Piaski nie chadzali :hihi:
MrKłosik - Sob 21 Lut, 2009 17:04

Zastanawia mnie jedno - po co kładą krawężniki od strony Jagiełło na wysokości MWC kiedy tam będą dalej kopać nową kanalizę? Na jezdni nie będą kopać bo jest już przygotowywana pod kładzenie bruku ;-)
konto_usunięte - Nie 22 Lut, 2009 21:25

Jakie słodkie: http://malbork.naszemiast...953_976477.html

Cytat:
autor: mieszkaniec (gość)
data: 2009-02-19 15:26

"Ufol" pisał pisał na małybruk.pl że studnia ma 30 cm średnicy, wierzę jemu bo on zna sie na wszystkim począwszy od budownictwa , przez zarządzanie do ubezpieczeń , polecam lekture mozna się nieźle ubawić czytając gamoni


Jeszcze przed końcem pracy ludziom ciśnienie aż tak skacze :hihi: Pozdrawiam serdecznie :peace:

:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Siostra Irena - Nie 22 Lut, 2009 21:42

Azaziz napisał/a:

Cytat:
autor: mieszkaniec (gość)
data: 2009-02-19 15:26

"Ufol" pisał pisał na małybruk.pl że studnia ma 30 cm średnicy, wierzę jemu bo on zna sie na wszystkim począwszy od budownictwa , przez zarządzanie do ubezpieczeń , polecam lekture mozna się nieźle ubawić czytając gamoni


O litości :bag: ja polecam kurs czytania ze zrozumieniem (przepraszam za OT)

StormChaser - Nie 22 Lut, 2009 21:47

Azaziz napisał/a:
"Ufol"
dr Pająk? :shock:
konto_usunięte - Pon 23 Lut, 2009 16:47

Feuchtwangen napisał/a:
dr Pająk?


Mła? :hihi:

StormChaser - Wto 24 Lut, 2009 16:59

Mamy wulkan?
konto_usunięte - Wto 24 Lut, 2009 17:04

Albo paruje woda z gorącego źródła :hihi: :hihi:
MrKłosik - Wto 24 Lut, 2009 17:06

Naturalna fontanna - gejzer :hahaha:
StormChaser - Wto 24 Lut, 2009 17:08

Azaziz napisał/a:
Albo paruje woda z gorącego źródła
No taaaa... konik Ojca Dyrektora :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Robin Hood - Wto 24 Lut, 2009 17:37

No taaaak... teraz to tylko czekać jak McD przerobią na stację uzdrowiskową. Zamiast pompowanej buły z przysmażoną mielonką balneoterapia na wynos ... :mrgreen:
MrKłosik - Sro 25 Lut, 2009 15:29

Od jutro zaczynają frezować asfalt na Kościuszki od bramy PEMALU ;-)
konto_usunięte - Sro 25 Lut, 2009 15:46

Ogólnie rewelacja organizacja ruchu - dziś byłem kierowany przez dziadzia z lizakiem na chodnik i przeciskałem się samochodem pomiędzy pieszymi. REWELKA!

A projekt organizacji ruchu? Gdzie?

kapsztyl - Sro 25 Lut, 2009 15:54

Azaziz napisał/a:
A projekt organizacji ruchu? Gdzie?


od razu przyszło mi jedno miejsce na myśl, ale na forum chyba nie przejdzie :hihi:

konto_usunięte - Sro 25 Lut, 2009 15:57

Ciekawe czy osoba kierująca ruchem jest do tego przeszkolona i ma uprawnienia, bo kieruje samochody na przejazd po dwóch przejściach dla pieszych i chodniku, piesie nie wiedzą ze strachu co robić widząc samochód jadący prosto na nich. :idont:
pszemot - Sro 25 Lut, 2009 17:02

Azaziz napisał/a:
Ogólnie rewelacja organizacja ruchu - dziś byłem kierowany przez dziadzia z lizakiem na chodnik i przeciskałem się samochodem pomiędzy pieszymi. REWELKA!

A projekt organizacji ruchu? Gdzie?

było to na ulicy Kościuszki?? w zasadzie można to traktować nie jako ulicę a "prawie" deptak :lol:

konto_usunięte - Sro 25 Lut, 2009 17:44

czuje się nieswojo jeżdżąc po chodniku :hihi:
Kuglow - Sro 25 Lut, 2009 17:50

Azaziz napisał/a:
czuje się nieswojo jeżdżąc po chodniku :hihi:
Wszystkiego trzeba w życiu spróbowac :hahaha: :mrgreen:
domber - Sro 25 Lut, 2009 19:02

MrKłosik napisał/a:
Od jutro zaczynają frezować asfalt na Kościuszki od bramy PEMALU ;-)

:-( znowuż nie dojadę do pracy :evil:

Siostra Irena - Sro 25 Lut, 2009 19:11

A dzisiaj ja obstrykałam te rejony ;-)
Aida - Sro 25 Lut, 2009 19:17

Ale da się tam w ogóle jakoś przejść? Czy trzeba biegać dookoła miasta? :shock:
Siostra Irena - Sro 25 Lut, 2009 19:34

Aida napisał/a:
Ale da się tam w ogóle jakoś przejść?

Z tego co widziałam to ludzie bez krempacji testują już zaczątki deptaka ;-)

StormChaser - Sro 25 Lut, 2009 19:41

MrKłosik napisał/a:
Od jutro zaczynają frezować asfalt na Kościuszki od bramy PEMALU
Czyli, że co dalszego ciągu dep-taka nie będzie, przecież to któryś tam etap miał kończyć się na Wareckiej, a potem dalej... :idont:
konto_usunięte - Sro 25 Lut, 2009 19:51

Ale będzie kino teraz na Kościuszki :idont: jezeli tak bedzie
MrKłosik - Sro 25 Lut, 2009 20:41

Robią teraz żeby nie mieć dużo pracy na jesień kiedy będą dalej budować deptak :hihi:
Dzisiaj w Komentarzach Dnia w TVP Gdańsk Marszałkowska mówiła że ten odcinek deptaka będzie otwarty w czerwcu ;-)

konto_usunięte - Czw 26 Lut, 2009 21:25

A może przy deptaku postawić takiego ślimaczka - w sam raz na cudny dom - wręcz fantazyjny :hihi: :hihi: :hihi: :hihi:
pomysłodawca byłby zachwycony, widok z MWC byłby Magic Malbork :-)

źródło: http://raider55.blox.pl/html

agrest123 - Pią 27 Lut, 2009 11:46
Temat postu: A jak beda...
... wygladac elewacje na budynkach na slynnym deptaku???? :/ Obecnie to obraz nedzy i rozpaczy :/ Kto sie tym zajmie? Wspolnota? Jesli takowa jest ? Ogolnie idzie w dobym kierunku... moze to bedzie jakies reprezentacyjne miejsce "wioski" Malbork :)
Pozdrawiam forumowiczow :)

MrKłosik - Pią 27 Lut, 2009 15:33

agrest123 napisał/a:
Kto sie tym zajmie?

Kiedyś pisało w prasie że MSM ma zamiar odnowić elewacje budynku gdzie jest Bank Millenium ;-)
Dzisiaj zaczęli zrywać asfalt z bruku :peace:

Irasisko - Pią 27 Lut, 2009 20:21

MrKłosik napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Kto sie tym zajmie?

Kiedyś pisało w prasie

kto lub co "pisało" ?

domber - Sob 28 Lut, 2009 08:37

ryją i ryją :kij: zrywają asfalt :roll: a mnie już głowa od tego pęka :what: napisali że do 07.04 :czytaj: ale potem będzie pięknie :clap:
MrKłosik - Sob 28 Lut, 2009 09:17

Irasisko napisał/a:
kto lub co "pisało" ?

GM lub DM ;-)

konto_usunięte - Sob 28 Lut, 2009 09:47

domber napisał/a:
ryją i ryją :kij: zrywają asfalt :roll: a mnie już głowa od tego pęka :what: napisali że do 07.04 :czytaj: ale potem będzie pięknie :clap:


Najgorzej, że ludzie związani z ulicą Kościuszki nie mają alternatywy, miasto powinno zadośćuczynić właścicielom sklepów za syf jaki im zrobiło i jak sądzę spadek w obrotach w najbliższym czasie

MrKłosik - Sob 28 Lut, 2009 10:58

domber napisał/a:
zrywają asfalt

I dziura jest :hihi:

kolekcjoner - Sob 28 Lut, 2009 11:01

Wszystko biegnie zgodnie z planem. Tylko co mają zrobić mieszkańcy?
To co w tej chwili dzieje się w rejonie budowanej fontanny to już zakrawa na kpinę. Organizacja placu budowy - PAŁA z wykrzyknikiem!!!!. Przygotowanie logistyczne zadania przez inwestora PAŁA, no może z małym plusem. Przecież służby miejskie znają sieci podziemne. Wiedzą gdzie biegną instalacje wodociągowe, kanalizacyjne, gazowe. Jak mają poruszać się w tym rejonie piesi, jak mają do swoich mieszkań dojść mieszkańcy znajdujących się w tym rejonie domów????? Kilka dni temu byłem około 17 świadkiem następującego zdarzenia. Z zerwanej sieci wodociągowej leje się do wykopu gejzerem woda. Robotnicy próbują zatrzymać wyciek, wreszcie zakręcają wodę. Jak mówią okoliczni mieszkańcy, zakłady, restauracje - w ciągu dnia nie można w ogóle korzystać z wody. Kto zwróci tym ludziom poniesione straty (w przypadku restauracji brak możliwości wykonywania działalności podstawowej, w przypadku mieszkańców gromadzona w wannach woda, która potem spuszczana jest do kanalizacji?). Nad ulicą unosił się zapach gazu z rozszczelnionej instalacji - nie było żadnych służb miejskich monitorujących ten problem. Ludzie - przecież to grozi katastrofą - gaz rozchodzi sią pod ziemią kanałami kanalizacyjnymi, wchodzi do piwnic i katastrofa gotowa. Tak nie można, kto za to odpowiada.
Panie Burmistrzu - to Pana inwestycja - tak nie można. Rozumiem problemy pracy w obrębie miasta niemożliwym do wyłączenia z ruchu. Ale niech Pańskie służby umożliwią mieszkańcom tej części miasta chociaż podstawowe bezpieczeństwo i należne im z racji płaconych podatków prawa.

konto_usunięte - Sob 28 Lut, 2009 12:43

kolekcjoner napisał/a:
Panie Burmistrzu - to Pana inwestycja - tak nie można


Burmistrz ma zablokowaną stronę Marienburg.pl w urzędzie miasta :idont:

kolekcjoner - Sob 28 Lut, 2009 13:33

Azaziz napisał/a:
kolekcjoner napisał/a:
Panie Burmistrzu - to Pana inwestycja - tak nie można


Burmistrz ma zablokowaną stronę Marienburg.pl w urzędzie miasta :idont:

Ale w domu nie ????

StormChaser - Sob 28 Lut, 2009 13:37

To zapracowany człowiek, a poza tym... ;-)
konto_usunięte - Sob 28 Lut, 2009 13:56

a ta malborkA z banera to kto? :hahaha: :hahaha: :hahaha:
bacholec - Sob 28 Lut, 2009 17:23

kolekcjoner napisał/a:
Jak mają poruszać się w tym rejonie piesi, jak mają do swoich mieszkań dojść mieszkańcy znajdujących się w tym rejonie domów?????


Najlepiej unosić się ponad chodnikami, ups, przepraszam, ponad błotem...i tak już 2 rok!!!!! :evil:

kopa - Sob 28 Lut, 2009 18:37

Przecież budowa to nie laboratorium. Błota aż tak dużo nie ma przy liniowym placu budowy. W dodatku mamy jeszczę zimę i dużą wilgotność.
gmb - Sob 28 Lut, 2009 21:39

MrKłosik napisał/a:
I dziura jest :hihi:
IMG_3637.JPG


Widzialem jak pstrykales ta fotke przed 10.00.
Od razu pomyslalem ze to MrKłosik :mrgreen:

MrKłosik - Nie 01 Mar, 2009 19:48

Fajnie wygląda Trakt Królewski w Warszawie gdyby było tak na Kościuszki ;-) tylko... nieporównywalny koszt :hihi:
Aida - Nie 01 Mar, 2009 20:01

Za to kostkę już macie gotową, i do tego bardzo ładna jest. :-)
Przyglądałam się tej dziurze i niewiele widać, to studzienka czy resztki jakichś podpiwniczeń? (Stawiam na to pierwsze z braku widocznych cegieł).

MrKłosik - Nie 01 Mar, 2009 20:05

Raczej wymyty piach przez wodę i dlatego się zapadło ;-)
Aida - Nie 01 Mar, 2009 20:41

MrKłosik napisał/a:
Raczej wymyty piach przez wodę i dlatego się zapadło ;-)
To dosyć głębokie jest, samo z siebie się punktowo wymyło? :?:
kolekcjoner - Nie 01 Mar, 2009 20:51

Takie dziury są następstwem cywilizacyjnym. Tam gdzieś głębiej przebiega jakaś rura wodociągowa (z mniejszym prawdopodobieństwem kanalizacyjna). Wypływająca z niej woda szuka sobie ujścia, zabiera ze sobą drobiny piasku, przenosi je w inne miejsce,a w miejscu awarii powstaje dziura. ta z kolei, w miarę powiększania się zapada stopniowo, by wreszcie "dotrzeć" do powierzchni. No i robi sie dziura w jezdni ....
Aida - Nie 01 Mar, 2009 22:29

kolekcjoner napisał/a:
No i robi sie dziura w jezdni ....
Aha, dziękuję. :roll:
kopa - Pon 02 Mar, 2009 00:06

Buhaha. Dziurę to może mieć stara halka. W tym przypadku to jest otwór.
kolekcjoner - Pon 02 Mar, 2009 00:49

kopa napisał/a:
Buhaha. Dziurę to może mieć stara halka. W tym przypadku to jest otwór.

Polemizowałbym z takim określeniem ... dla mnie dziura to dziura 8-)

argus - Pon 02 Mar, 2009 08:26

Otwór jest na wylot a dziura nie, więc w tym przypadku to na pewno dziura w jezdni :peace:
kopa - Pon 02 Mar, 2009 08:59

Jeśli rozpatrujemy to w kontekście budowalanym, a z takim mamy do czynienia, to jest to otwór, bo w budownictwie nie ma dziur.
argus - Pon 02 Mar, 2009 09:27

kopa napisał/a:
Jeśli rozpatrujemy to w kontekście budowalanym, a z takim mamy do czynienia, to jest to otwór, bo w budownictwie nie ma dziur.

Tu nie ma kontekstu budowlanego, bo ową dziurę zrobiła natura a nie człowiek :) Kontekst się dopiero pojawi jak człowiek zajmie się dziurą w jezdni.

kopa - Pon 02 Mar, 2009 11:58

Podbudowy ani instalacji podziemnych nie zrobiła natura. Owa "dziura" może być efektem awari budowlanej Na skutek tego powstał otwór.
kapsztyl - Pon 02 Mar, 2009 12:05

ciekawe jak długo tak jeszcze możecie :evil:
kopa - Pon 02 Mar, 2009 12:50

To jest forum. Chyba tak można sobie popisać. A może ciś nowego się dowiem o "dziurach".
kapsztyl - Pon 02 Mar, 2009 13:01

a to przepraszam. w takim razie oboje się mylicie! to nie dziura, ani otwór. na pierwszy rzut oka widać, że to wyrwa.
kopa - Pon 02 Mar, 2009 13:20

Może popularny "lej po bombie".
domber - Pon 02 Mar, 2009 15:02

obejrzałem :shock: dokładnie :roll: i jesteście w błędzie wszyscy to jest dziura :ok: pozostałość po starcie rakiety o napędzie wodnym :hahaha:
inwestor - Pon 02 Mar, 2009 15:08

Cytat:
Ubytek naturalny
Z Wikipedii

Ubytek naturalny – zmniejszenie ilości składników majątkowych powstałe bez udziału człowieka, mieszczące się w granicach norm, spowodowane:

działaniem czynników biologicznych lub klimatycznych,
właściwościami fizycznymi lub chemicznymi,
warunkami magazynowania lub transportu,
przykładowo wskutek wysychania, odparowywania, rozsypywania się, korozji lub erozji.

Najczęściej występujące rodzaje ubytków naturalnych zyskały własne nazwy:

rozkurz – ubytek powstały wskutek rozpylania w trakcie przeróbki, przesypywania, rozważania itp.
upiek – ubytek wagowy ciasta podczas pieczenia, głównie wskutek odparowania wody

kopa - Pon 02 Mar, 2009 15:51

inwestor napisał/a:
Cytat:
Ubytek naturalny
Z Wikipedii

Ubytek naturalny – zmniejszenie ilości składników majątkowych powstałe bez udziału człowieka, mieszczące się w granicach norm, spowodowane:

działaniem czynników biologicznych lub klimatycznych,
właściwościami fizycznymi lub chemicznymi,
warunkami magazynowania lub transportu,
przykładowo wskutek wysychania, odparowywania, rozsypywania się, korozji lub erozji.

Najczęściej występujące rodzaje ubytków naturalnych zyskały własne nazwy:

rozkurz – ubytek powstały wskutek rozpylania w trakcie przeróbki, przesypywania, rozważania itp.
upiek – ubytek wagowy ciasta podczas pieczenia, głównie wskutek odparowania wody


Nic już nie rozumiem. Dla mnie to jest dalej otwór.
Dzie tam są czynniki biologiczne.

mariquita - Pon 02 Mar, 2009 15:51

Dziura nie dziura dziurą...lub też nie dziurą, ale ja chciałabym nawiązać do wypowiedzi kolekcjonera ;-)
Co jakis czas zdarzy mi się iść na dworzec PKP...i jak tylko dojdę do Jagiełło zaczynam sie zastanawiać którędy przejść żeby mieć w miare czyste buty (niestety- niewykonalne - zatem poproszę osobę odpowiedzialną za ten...nieład organizacyjny... o taki kieszonkowy zestaw: czarną pastę do butów, szmatkę i szczotkę!! bo w ubłoconych butach chodzić nie lubię :bag: ) oraz żeby nie zostać przejechaną przez koparkę a w najlepszym wypadku samochód osobowy, które śmigaja po chodniku ( o org. ruchu chyba już wspominał Azaziz jeśli się nie mylę...chyba, że to chodziło o inne miejsce ;-) )
Jak układali chodnik koło CCC nie było żadnego oznakowania,że nie ma przejścia..i też się wtedy wpakowałam na plac budowy ;-)
organizacja jest beznadziejna :bag:
....a Al. Rodła na dworzec chodzić nie będę :bag: ;-)

MrKłosik - Pon 02 Mar, 2009 16:07

Wydaje mi się, że oni przez cały sezon turystyczny dalej będą budować deptak bo dzisiaj zaczęli zbierać bruk przy PEMALU ;-)
konto_usunięte - Pon 02 Mar, 2009 16:07

Proszę i nalegam by nie zaśmiecać wątku

kopa - warn

kopa - Pon 02 Mar, 2009 16:54

Azaziz napisał/a:
Proszę i nalegam by nie zaśmiecać wątku

kopa - warn


Tobie nigdy nie zdarzyło się wprowadzić trochę humoru?
Dzięki za ostrzeżenie .

Siostra Irena - Pon 02 Mar, 2009 17:18

kopa napisał/a:
Tobie nigdy nie zdarzyło się wprowadzić trochę humoru?

Przepraszam, ale ile można o dziurze :roll: (O wiele więcej humoru w dziale Freestyle)

kolekcjoner - Pon 02 Mar, 2009 17:49

kopa napisał/a:
... w budownictwie nie ma dziur.

Święte słowa - w budownictwie nie, ale w przypadku awarii tak. No i jeszcze w przypadku fuszerek (które chyba do budownictwa się nie zaliczają ...
A w nawiązaniu do wypowiedzi Squonk - o dziurach można baaaardzo wiele i długo - vide różne kabarety na Dudku poczynając, by nie sięgać do międzywojnia. :roll:

StormChaser - Pon 02 Mar, 2009 17:52

jakby nie było WYRWA w ulicy rośnie od Pemalu zbierają kostkę...
Larina - Pon 02 Mar, 2009 18:39

Feuchtwangen napisał/a:
jakby nie było WYRWA w ulicy rośnie od Pemalu zbierają kostkę...


a gdzie wywożą kostkę?

kopa - Pon 02 Mar, 2009 19:32

Kostka, tak mi sę wydaje jest ponownie wbudowywana w nową nawierzchnię.
Robin Hood - Pon 02 Mar, 2009 19:53

Larina napisał/a:
a gdzie wywożą kostkę?


...i znowu będzie, że banita się czepia ale... :?:
No właśnie. Z traktu na skraju lasu sherwood też kiedyś dziwnym trafem zaginęła kostka brukowa. Po jakimś czasie okazało się, że podwórce u kilku notabli miłych sercu szeryfa Nottingham zostały nimi wyłożone. Ta zaś kostka z Langgasse przeszlifowana przez dziesięciolecia kołami dorożek i końskimi kopytami nader cenną jest by stracić ją z oczu i pamięci.

O ile więc wyeksponowana będzie (jak sugeruje kopa) na nowym trakcie chwały obecnie sprawujących władzę - to dobrze będzie o onych świadczyć :ok:
Jak nie tooo ... no właśnie cooo :?: :roll:

konto_usunięte - Pon 02 Mar, 2009 20:10

Cytat:
Jak nie tooo ... no właśnie cooo


Nic? Toć to miasto bezprawia Robinie ;-)

kopa - Pon 02 Mar, 2009 21:28

Azaziz napisał/a:
Cytat:
Jak nie tooo ... no właśnie cooo


Nic? Toć to miasto bezprawia Robinie ;-)


Mocne słowa.

domber - Wto 03 Mar, 2009 11:58

kostka jest składowana na placu zgkim do ponownego wykorzystania dla potrzeb miasta
MrKłosik - Wto 03 Mar, 2009 14:29

Widać szalunek podziemnej części fontanny zrobiony z desek lub płyt ;-)
Zaczęli zbierać bruk od strony MWC

Aida - Wto 03 Mar, 2009 15:14

MrKłosik napisał/a:
Zaczęli zbierać bruk od strony MWC
Zaraz zaraz.
Czy to znaczy, że oni go usuną?
Myślałam, że go normalnie zostawią jak należy, i będzie wygodny deptak po kostce z klimatem i wszystkim, dla turystów itd.
Czy oni tą kostkę potem położą z powrotem?

MrKłosik - Wto 03 Mar, 2009 15:16

Aida napisał/a:
Zaraz zaraz.
Czy to znaczy, że oni go usuną?
Myślałam, że go normalnie zostawią jak należy, i będzie wygodny deptak po kostce z klimatem i wszystkim, dla turystów itd.
Czy oni tą kostkę potem położą z powrotem?

Zbierają bruk ale w stronę PEMALU ale nie ten co położyli ;-)

Aida - Wto 03 Mar, 2009 15:18

MrKłosik napisał/a:

Zbierają bruk ale w stronę PEMALU ale nie ten co położyli ;-)
Mam na myśli stary bruk co wychodzi spod asfaltu, znaczy kostkę. Jak się idzie od strony dworca i tego skrzyżowania dużego.
MrKłosik - Wto 03 Mar, 2009 15:21

Aida napisał/a:
Mam na myśli stary bruk co wychodzi spod asfaltu...

No zbierają, na początku też myślałem, że zostawią na sezon turystyczny a tu nie niespodzianka :hihi:
Atrakcja turystyczna - budowa deptaku :hihi:

Aida - Wto 03 Mar, 2009 16:48

MrKłosik napisał/a:

No zbierają, na początku też myślałem, że zostawią na sezon turystyczny a tu nie niespodzianka :hihi:
Atrakcja turystyczna - budowa deptaku :hihi:
A, i położą ją z powrotem po przygotowaniu podłoża?
Robin Hood - Wto 03 Mar, 2009 17:42

domber napisał/a:
kostka jest składowana na placu zgkim do ponownego wykorzystania dla potrzeb miasta


Czy policzono ile sztuk kostki zdeponowano w ZGKiM :?: ;-)

konto_usunięte - Wto 03 Mar, 2009 18:01

Robin Hood napisał/a:
Czy policzono ile sztuk kostki zdeponowano w ZGKiM


Broń Boże! :hihi:

domber - Wto 03 Mar, 2009 18:21

Robin Hood napisał/a:
Czy policzono ile sztuk kostki zdeponowano w ZGKiM :?: ;-)

z tego co się dowiedziałem to kamień rozlicza się według jego ciężaru co miało i ma miejsce w tym przypadku :-)

kolekcjoner - Wto 03 Mar, 2009 18:34

Aida napisał/a:
A, i położą ją z powrotem po przygotowaniu podłoża?

:hahaha: :hahaha: :hahaha:
domber napisał/a:
kamień rozlicza się według jego ciężaru

... dodając w przypadku braku parę wywrotek ziemi ... :roll:

StormChaser - Wto 03 Mar, 2009 18:37

kolekcjoner napisał/a:
Aida napisał/a:
A, i położą ją z powrotem po przygotowaniu podłoża?

:hahaha: :hahaha: :hahaha:
domber napisał/a:
kamień rozlicza się według jego ciężaru

... dodając w przypadku braku parę wywrotek ziemi ... :roll:


Nie ma potrzeby, nowa nawierzchnia, będzie węższa

Dohler - Wto 03 Mar, 2009 18:45

Poczekają na większy wiatr, doliczą ubytek naturalny/rozkurz/ i stan, jak zawsze, będzie sie zgadzał
StormChaser - Wto 03 Mar, 2009 19:06

Z krateru fontanny coś wystaję ;-)
Aida - Wto 03 Mar, 2009 21:15

kolekcjoner napisał/a:
Aida napisał/a:
A, i położą ją z powrotem po przygotowaniu podłoża?

:hahaha: :hahaha: :hahaha:

:shock: Ale ja się poważnie zapytałam! :evil:
To co tam będzie? :?:

kopa - Wto 03 Mar, 2009 22:03

Feuchtwangen napisał/a:
Z krateru fontanny coś wystaję ;-)


Może to jakieś szalunki :roll:

genmal - Sro 04 Mar, 2009 13:27

W ten poniedziałek byłem światkiem jak przed Jagiełło po ułożeniu chodnika, fachowiec jeździł maszyną wibracyjną i bardzo wiele płyt nie wytrzymało tych pieszczot i popękało. Mam więc pytanie czy technologia układania była nie ta czy płyty chodnikowe za słabe ?
kopa - Sro 04 Mar, 2009 13:44

On myślał, że to kostka brukowa. Oczywiście.że to błąd. Ale trafiło chyba na bogatą firmę jeżeli nadzór pozwala na taką fuszerkę.Tak na marginesie to dawno nie widziałem już tak partolonej roboty. Ci "fachowcy" nawet nie szanują tego co przed chwilą zrobili. Dojdzie do tego, że zanim skończą swoje prace to będą zaczynać roboty remontowe.
europejczyk - Sro 04 Mar, 2009 15:49

tak to jest jak się wybiera najtańszą ofertę firmy do wykonania projektu,który ma być wizytówką miasta :-)
Aida - Sro 04 Mar, 2009 16:05

A ja dalej nie wiem co z tą kostką będzie. Wiecie?
MrKłosik - Sro 04 Mar, 2009 16:40

kopa napisał/a:
Dojdzie do tego, że zanim skończą swoje prace to będą zaczynać roboty remontowe.

Mamy przykład ronda koło Juranda :hihi:

StormChaser - Sro 04 Mar, 2009 18:59

MrKłosik napisał/a:
kopa napisał/a:
Dojdzie do tego, że zanim skończą swoje prace to będą zaczynać roboty remontowe.

Mamy przykład ronda koło Juranda :hihi:
Ten sam inwestor, ten sam wykonawca tylko rok później :idont:
kopa - Sro 04 Mar, 2009 19:02

Firma wykonawcza powinna zmienić nazwę na NIEPOROZUMNIENIE BUDOWLANE :peace:
konto_usunięte - Sro 04 Mar, 2009 19:03

Ojej, o co wam chodzi, że ktoś bardzo lubi tego wykonawcę? Nawet biedaczysko gratów nie musiał zabierać przed finalizacją przetargu na deptak :idont:
StormChaser - Sro 04 Mar, 2009 20:22

Może powstanie ten łącznik...
konto_usunięte - Sro 04 Mar, 2009 23:09

A ja w temacie ślimaka, chciał domek na dachu - może taki!

źródło: http://raider55.blox.pl/html

Aida - Sro 04 Mar, 2009 23:15

Azaziz napisał/a:
A ja w temacie ślimaka, chciał domek na dachu - może taki!

źródło: http://raider55.blox.pl/html
Już taki stoi koło Sopotu.
To co z tą kostką ktoś mi powie, czy to tajemnica państwowa? Będzie stara kostka czy kładą coś innego?

konto_usunięte - Sro 04 Mar, 2009 23:21

Aida napisał/a:
To co z tą kostką ktoś mi powie, czy to tajemnica państwowa? Będzie stara kostka czy kładą coś innego?


Nie masz ważniejszych problemów na głowie? :-D Zadzwoń i spytaj: 055 647 33 23 lub napisz burmistrz@um.malbork.pl

Siostra Irena - Sro 04 Mar, 2009 23:31

Aida, jak już się dowiesz, to daj znać, co z tą kostką :hahaha:
konto_usunięte - Sro 04 Mar, 2009 23:34

Squonk napisał/a:
Aida, jak już się dowiesz, to daj znać, co z tą kostką


Dzwoń nawet w nocy :-D

Aida - Czw 05 Mar, 2009 11:56

Azaziz napisał/a:
Squonk napisał/a:
Aida, jak już się dowiesz, to daj znać, co z tą kostką


Dzwoń nawet w nocy :-D
Ale jesteście... :-P :mrgreen: :hahaha:
konto_usunięte - Czw 05 Mar, 2009 15:16

Czy ktoś jeszcze coś rozumie?

http://www.malbork.pl/ind...sk=view&id=3131

Cytat:
Burmistrz Miasta Malborka odwołuje Konkurs kompozytorski na podkład muzyczny do pokazu typu „światło, woda, dźwięk – fontanna w Malborku, ul. Kościuszki” ogłoszony w dniu 3 lutego 2009 roku. Jednocześnie informuje się, że zostanie ogłoszony ponownie konkurs ze zmianą niektórych jego warunków.

MrKłosik - Czw 05 Mar, 2009 16:31

Może za dużo dali kasy dla zwycięzcy? :hahaha:
A po drugie nie wiadomo kiedy skończą budowę deptaku :hihi:

Siostra Irena - Czw 05 Mar, 2009 17:10

13.20 ;-)
superfan - Czw 05 Mar, 2009 18:12

Kościuszki to wygląda jak wielkie pobojowisko :hahaha: A i dziś była wizytacja władz. Głupota co nie których ludzi, chyba chcą stracić nadwozie w pojazdach :hihi: Po wyburzeniu Capitolu została tylko niewielka część ściany z tablicą rozdzielczą.
StormChaser - Czw 05 Mar, 2009 19:34

superfan napisał/a:
Głupota co nie których ludzi, chyba chcą stracić nadwozie w pojazdach
Skoro gość z lizakiem każe to jadą - to nie ich głupota...
superfan napisał/a:
Po wyburzeniu Capitolu została tylko niewielka część ściany z tablicą rozdzielczą.
No właśnie Deptak będzie a wtedy ruszy budowa, no cudnie będzie
MrKłosik - Czw 05 Mar, 2009 19:52

Feuchtwangen napisał/a:
No właśnie Deptak będzie a wtedy ruszy budowa, no cudnie będzie

To miasto będzie chciało odszkodowania za zniszczenia lub nalegać na naprawienie szkód wywołanych budową budynku :hihi:

konto_usunięte - Czw 05 Mar, 2009 19:57

MrKłosik napisał/a:
To miasto będzie chciało odszkodowania za zniszczenia lub nalegać na naprawienie szkód wywołanych budową budynku


Jak sądzę wykonawca będzie chciał zapewnienia dróg dojazdowych do placu budowy i miasto mu takie wytyczy, zapewne po deptaku, więc brak podstaw do roszczeń

konto_usunięte - Pią 06 Mar, 2009 08:52

http://malbork.naszemiast...nia/969860.html

Cytat:
Malborski deptak w tym roku

Deptak w Malborku zostanie zbudowany jednak w całości w tym roku. Wcześniej Urząd Miasta zapowiadał podzielenie na etapy tej inwestycji wykonywanej wzdłuż ul. Kościuszki. Tymczasem roboty budowlane prowadzone są obecnie i od strony Kan. Juranda, i na drugim końcu ul. Kościuszki (tam przy okazji modernizacji tego fragmentu centrum miasta wykonany ma zostać także zjazd z alei Rodła).

Magistrat zapowiedział udostępnienie kierowcom części ul. Kościuszki, która do tej pory była odnawiana. Po zakończeniu prac na obu końcach ulicy zamknięta zostanie jej środkowa część.

- Działamy tak, aby dojazd do Kościuszki był cały czas dostępny - mówi burmistrz Andrzej Rychłowski.
Przy okazji nowych prac ziemnych, w pobliżu hotelu Zbyszko, natrafiono na tajemniczy dół w ziemi. Dotarły do nas głosy, że może to być kolejna studnia (na pierwszą natrafiono na wysokości CH Jagiełło). - Dół, który widać w tym miejscu, jest prawdopodobnie wynikiem wcześniejszej awarii wodociągu i wypłukania ziemi. Nie znaleziono tam kolejnej studni - wyjaśnia Rychłowski.
::: Reklama :::

Mieszkańcy Malborka mogą się spodziewać, że za kilka miesięcy będą mogli przejść się po nowym deptaku, usiąść na ławeczce, odpocząć i popatrzeć na fontannę.

Popatrzeć będzie można też na coś innego - na... nowy zamek. Makieta malborskiej warowni, stworzona w proporcji 1:30 względem oryginału, ma się pojawić na placu w pobliżu przystanku dla autokarów turystycznych przy ul. Piłsudskiego. Będzie miała 16 m długości, 8 m szerokości i 2 m wysokości w najwyższym punkcie.

- Materiały, z których wykonana zostanie makieta, są odporne na warunki atmosferyczne - mówi włodarz. - Nie będzie ona zadaszona, natomiast zastanawiamy się nad wykonaniem ogrodzenia, które zabezpieczy atrakcję przed nieodpowiedzialnymi osobami.

Koszt wykonania i instalacji makiety ma wynieść 24 tys. zł netto.

Wraz ze zmianą oblicza ul. Kościuszki nowe oblicze zyska też elewacja tamtejszych budynków należących do Malborskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Z mojej wiedzy wynika, że prace przy elewacji mają ruszyć na przełomie maja i czerwca tego roku - mówi Andrzej Rychłowski.

Urząd Miasta nie może współfinansować inwestycji MSM, ale jako wkład własny w przedsięwzięcie magistrat wykonał projekt elewacji budynków spółdzielni. Trwają też próby stworzenia projektu rewitalizacji i pozyskania pieniędzy na odnowienie elewacji budynków należących do wspólnot mieszkaniowych na Kościuszki.
Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

europejczyk - Pią 06 Mar, 2009 09:15

z tego wynika ,że odbył się przetarg na realizację II etapu budowy deptaka,bo I etap miał być tylko do Wareckiej :?:
argus - Pią 06 Mar, 2009 11:02

Azaziz napisał/a:

Cytat:
Malborski deptak w tym roku
- Działamy tak, aby dojazd do Kościuszki był cały czas dostępny - mówi burmistrz Andrzej Rychłowski.
Przy okazji nowych prac ziemnych, w pobliżu hotelu Zbyszko, natrafiono na tajemniczy dół w ziemi.

Nie dziura, nie otwór a ... dół :hahaha:

kopa - Pią 06 Mar, 2009 11:24

argus napisał/a:
Azaziz napisał/a:

Cytat:
Malborski deptak w tym roku
- Działamy tak, aby dojazd do Kościuszki był cały czas dostępny - mówi burmistrz Andrzej Rychłowski.
Przy okazji nowych prac ziemnych, w pobliżu hotelu Zbyszko, natrafiono na tajemniczy dół w ziemi.

Nie dziura, nie otwór a ... dół :hahaha:


Haha Jednak dobrze wykształcony człowiek rozwiał spór. :clap:

mamnolia - Pią 06 Mar, 2009 11:29

witam
Jak narazie nic nie zapowiada, że ruszy budowa polo marketu na miejscu Capitolu.mam nieszczęście mieszkać nad Pepco i naprawdę ta sprawa leży mi na sercu.po wyburzaniu capitolu zostały nam wielkie pęknięcia na klatce schodowej (ciągle powstają nowe)i mniejsze w mieszkaniach, oraz grzyb włażący do mieszkań od tej odsłoniętej ściany. inwestor miał zabezpieczyś tą ściane nakazem inspekcji budowlanej-jak widać nie zrobił tego. zostało mu wstrzymane pozwolenie na rozbiórkę, przedwczoraj rozmawiałam z panem z inspekcji-inwestor się odwołuje, nic nie zapowiada szybkiej budowy w tym miejscu. mam tylko nadzieję, że nasz budynek to wytrzyma...

argus - Pią 06 Mar, 2009 14:05

Dorzucam kilka moich fotek z frontu pracy :)
argus - Pią 06 Mar, 2009 14:06

Jeszcze kilka.
argus - Pią 06 Mar, 2009 14:08

A na deser ... paląca się w rękach robota :hahaha:
Aida - Pią 06 Mar, 2009 14:24

DSC00025.JPG
Co tu kopią?

domber - Pią 06 Mar, 2009 14:31

niestety zdjęcia nie aktualne przed Pemalem niema już chodnika a ludkowie do apteki mają fruwać niczym koliberki a osoby otyłe niczym bombowce chore mają wspinaczkę górska na pierwszy stopień :clap: fajne to nasze miasto !! ciekawe czy ktoś beknie za przygotowanie do prac i za synchronizację robót tak dla informacji prace przed pemalem średnio trwają 4 godziny dziś nawet dwóch panów było pod wpływem :piwo: niema jak stare klimaty z czasów PRL-u :clap: cieszmy się ludziska stare czasy wracają - czy się stoi czy się leży 1500 się należy :clap:
MrKłosik - Pią 06 Mar, 2009 15:41

europejczyk napisał/a:
z tego wynika ,że odbył się przetarg na realizację II etapu budowy deptaka,bo I etap miał być tylko do Wareckiej :?:

Był jeden przetarg na cały deptak, tylko mieli robić w kilku etapach ;-)

superfan - Pią 06 Mar, 2009 15:46

domber napisał/a:
... 4 godziny dziś nawet dwóch panów było pod wpływem...


No ale zrobili część krawężnika przy Pemalu ;-)

marcinmalb - Pią 06 Mar, 2009 19:11

A nie wiecie czy idąc od strony dworca, mijając światła i wchodząc na deptak będzie łagodne wejście czy murek wysokości 1,2 metra jak dotychczas?
superfan - Pią 06 Mar, 2009 19:24

marcinmalb napisał/a:
łagodne wejście czy murek wysokości 1,2 metra


Cytat:
wykonany ma zostać także zjazd z alei Rodła


Pewnie jak zrobia zjadz z Rodła to będzie łagodne zejscie na Kościuszki więc poczekaj kolego a sam zobaczysz ;-)

StormChaser - Pią 06 Mar, 2009 19:56

Zjazd ma być w odcinek po dawnej Sienkiewicza, przy hotelu. I dla ścisłości to jest bodaj 3 etap budowy... każdy objęty osobnym przetargiem, a że wykonawca wciąż ten sam... cóż.
MrKłosik - Pią 06 Mar, 2009 20:01

superfan napisał/a:
Pewnie jak zrobia zjadz z Rodła to będzie łagodne zejscie na Kościuszki więc poczekaj kolego a sam zobaczysz ;-)

Zjazd będzie robiony nie przy PEMALU tylko przy Hotelu Grot :hihi:

konto_usunięte - Pią 06 Mar, 2009 23:35

mamnolia napisał/a:
witam
Jak narazie nic nie zapowiada, że ruszy budowa polo marketu na miejscu Capitolu.mam nieszczęście mieszkać nad Pepco i naprawdę ta sprawa leży mi na sercu.po wyburzaniu capitolu zostały nam wielkie pęknięcia na klatce schodowej (ciągle powstają nowe)i mniejsze w mieszkaniach, oraz grzyb włażący do mieszkań od tej odsłoniętej ściany. inwestor miał zabezpieczyś tą ściane nakazem inspekcji budowlanej-jak widać nie zrobił tego. zostało mu wstrzymane pozwolenie na rozbiórkę, przedwczoraj rozmawiałam z panem z inspekcji-inwestor się odwołuje, nic nie zapowiada szybkiej budowy w tym miejscu. mam tylko nadzieję, że nasz budynek to wytrzyma...


Bardzo współczuje, sprawa jak widać traktowana jest po macoszemu przez miasto, NAJWAŻNIEJSZE BYŁO WYBURZYĆ, a potem niech się ludzie sami martwią, sytuacje z tym budynkiem można nazwać skandalem, szkoda, że kolejnym :idont:

MrKłosik - Sob 07 Mar, 2009 11:55

superfan napisał/a:
zrobili część krawężnika przy Pemalu

Tom - Sob 07 Mar, 2009 15:27

Szkoda tylko, że na niektórych fragmentach nowego chodnika w obrębie tzw "deptaka" do wymiany powinno pójść kilkadziesiąt mini płytek chodnikowych (popękane). Jest na to jakaś gwarancja w umowei ? ;)
wscibski - Pon 09 Mar, 2009 20:55

Azaziz napisał/a:
Bardzo współczuje, sprawa jak widać traktowana jest po macoszemu przez miasto, NAJWAŻNIEJSZE BYŁO WYBURZYĆ, a potem niech się ludzie sami martwią, sytuacje z tym budynkiem można nazwać skandalem, szkoda, że kolejnym :idont:


Współczuć należy, ale co ma piernik do wiatraka? Co ma miasto, skoro sprawę prowadzi nadzór budowlany? Może wielki admin oświeci mnie, bo jak na razie wygląda to na paranoję.

konto_usunięte - Pon 09 Mar, 2009 20:58

wscibski napisał/a:
Co ma miasto, skoro sprawę prowadzi nadzór budowlany?


A czy napisałem Urzad Miasta Malborka? :czytaj: :hahaha:
Z tego co mi wiadomo nadzór budowlany jest w Malborku

wscibski - Pon 09 Mar, 2009 21:14

Azaziz napisał/a:

A czy napisałem Urzad Miasta Malborka? :czytaj: :hahaha:
Z tego co mi wiadomo nadzór budowlany jest w Malborku


Dzięki za wyjaśnienia. :ok: Teraz wszystko rozumiem. :hahaha:

konto_usunięte - Pon 09 Mar, 2009 21:16

wscibski napisał/a:
Dzięki za wyjaśnienia. :ok: Teraz wszystko rozumiem


Szkoda ich dzielić, w końcu wszystkie Urzędy chcą dla nas dobrze szanowny Panie wścibski ;-)

MrKłosik - Wto 10 Mar, 2009 20:07

Jest ponowny konkurs na hymn fontanny :hihi:

http://www.malbork.pl/ind...sk=view&id=3137

Podwyższyli nagrodę do 10 tys. zł :hihi:

Można wywnioskować też że deptak będzie gotowy w czerwcu - lipcu :mrgreen:

konto_usunięte - Wto 10 Mar, 2009 20:13

Z ruiną Capitolu w tle i budową Tuszakowskiego na Magic Malbork :idont:
Szpak - Wto 10 Mar, 2009 22:31

Cytat:
Popatrzeć będzie można też na coś innego - na... nowy zamek. Makieta malborskiej warowni, stworzona w proporcji 1:30 względem oryginału, ma się pojawić na placu w pobliżu przystanku dla autokarów turystycznych przy ul. Piłsudskiego. Będzie miała 16 m długości, 8 m szerokości i 2 m wysokości w najwyższym punkcie.


Kto będzie oglądał makietę jak obok jest prawdziwy zamek.To jak w lesie stawiać sztuczne choinki. :idont:

Sorry,po chwili zauważyłem, że jest o tym osobny wątek.

Bartosz - Sro 11 Mar, 2009 21:21

Zespół Pieśni i Tańca Malbork przygotowuje się na 20 czerwca żeby wystąpić na otwarcie deptaka.
StormChaser - Czw 12 Mar, 2009 20:21

Robota aż się pali...
konto_usunięte - Czw 12 Mar, 2009 20:26

Czy deptak będzie nosił czyjeś imię? Będzie fajnisty do spacerów, jakiś pomnik na środku by się przydał :ok:
StormChaser - Czw 12 Mar, 2009 21:16

Azaziz napisał/a:
Czy deptak będzie nosił czyjeś imię?
Udręczonych Mieszkanców, dobrze że nie mam tam interesu bywać... Piesi rozganiani na przejściu, oznakowanie zerowe...
jaki jest sens układania chodnika, gdy potem... Koordynacja super, ale czego się spodziewać po tym wykonawcy.

MrKłosik - Czw 12 Mar, 2009 21:32

Feuchtwangen napisał/a:
jaki jest sens układania chodnika, gdy potem...

Jakoś stary słup oświetleniowy muszą usunąć :hihi:

StormChaser - Czw 12 Mar, 2009 21:33

MrKłosik napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
jaki jest sens układania chodnika, gdy potem...

Jakoś stary słup oświetleniowy muszą usunąć :hihi:
Przed się nie dało
MrKłosik - Czw 12 Mar, 2009 21:35

Feuchtwangen napisał/a:
Przed się nie dało

Nowe oświetlenie nie podłączone a ludzie muszą widzieć przez co idą wieczorem po Kościuszki :hihi:

vonplauen - Czw 12 Mar, 2009 22:06

Takie fuszerki, jak na załączonych poniżej obrazkach widać, można by w dziesiątkach liczyć. A o niektóre płytki, to i potknąć się da.
Szpak - Czw 12 Mar, 2009 22:59

Ale trzeba przyznać, że krytykowane przez nas płytki na chodniku koło Mc Donalda wymieniono :clap:
Aida - Czw 12 Mar, 2009 23:36

Szpak napisał/a:
Ale trzeba przyznać, że krytykowane przez nas płytki na chodniku koło Mc Donalda wymieniono :clap:
Brawo. :ok: To może i tu poprawią.
Ichu - Pią 13 Mar, 2009 07:30

Ja myślę, że to raczej wina producenta płytek. Czyżby Leier?
domber - Pią 13 Mar, 2009 07:37

a mnie się podoba :mrgreen: i ten odcinek specjalny jak idę do pracy :roll: z wykopanym rowem przed apteką zakrytym paletą że jeszcze nikt nie złamał nogi idąc do apteki to/ CUD/ :hihi:
MrKłosik - Sob 14 Mar, 2009 12:32

Foto ;-)
Ichu - Sob 14 Mar, 2009 16:00

IMG_3713.JPG - Proszę zwrócić na wyposażenie antyradarowe na tym Starze ;)
MrKłosik - Sob 14 Mar, 2009 18:40

Działają już te nowe lampy na deptaku, fajnie to wygląda ;-)
Aida - Sob 14 Mar, 2009 20:04

Ładnie, podoba mi się! :ok:
konto_usunięte - Sob 14 Mar, 2009 20:13

Aida napisał/a:
Ładnie, podoba mi się! :ok:


..ale co z tą kostką??!! :shock:

Aida - Sob 14 Mar, 2009 22:27

Azaziz napisał/a:

..ale co z tą kostką??!! :shock:
A to nie ta sama?
szymon - Nie 15 Mar, 2009 13:34

A ta fontanna będzie czynna cały czas czy tylko w określonych godzinach pokazów "światło i dźwięk"?
konto_usunięte - Nie 15 Mar, 2009 13:38

szymon napisał/a:
A ta fontanna będzie czynna cały czas czy tylko w określonych godzinach pokazów "światło i dźwięk"?


Raczej myć się będzie można non-stop nadal tylko przy skwerze Paderewskiego :-D

MrKłosik - Nie 15 Mar, 2009 14:20

szymon napisał/a:
A ta fontanna będzie czynna cały czas czy tylko w określonych godzinach pokazów "światło i dźwięk"?

Pewnie od rana do pokazów "światło i dźwięk" i tak przez cały sezon turystyczny a w zimę wyłączą to cudo :hihi:

szymon - Nie 15 Mar, 2009 14:45

Cytat:
a w zimę wyłączą to cudo :hihi:

To że zimą wyłączą to logiczne :mrgreen:

I jeszcze jeden problem. Ciekawe czy przewidziano na deptaku coś takiego jak przyłącze energetyczne dużej mocy. Skoro w kalendarz imprez wpisane są koncerty plenerowe z udziałem "gwiazd" należy o tym pomyśleć. W innych miejscach w których robi się koncerty plenerowe jest to w naszym mieście poważny problem. :roll:

Szpak - Nie 15 Mar, 2009 20:07

Jeśli chodzi o fontannę,to jestem ciekaw, czy świr regularnie działający przy starej fontannie i wlewający do niej szampon zajmie się też nową.

Na końcu Kościuszki nie widać aby było łagodne zejście dla pieszych idących od dworca.Murek stoi i chyba tak będzie stał(.IMG 3713 JPG-ostatnie zdjęcia Mr.Kłosika).

MrKłosik - Nie 15 Mar, 2009 21:13

Murek zostanie ale zostanie podwyższony i obmurowany chyba kamieniem a obok będą schody ;-)

Projekt - http://www.akoarchitekci.pl/p-przestrzen.html

StormChaser - Nie 15 Mar, 2009 21:13

Szpak napisał/a:
Na końcu Kościuszki nie widać aby było łagodne zejście dla pieszych idących od dworca.Murek stoi i chyba tak będzie stał
Wjazd do pemalu, czy cokolwiek tam będzie...
konto_usunięte - Nie 15 Mar, 2009 21:27

MrKłosik napisał/a:
Murek zostanie ale zostanie podwyższony i obmurowany chyba kamieniem a obok będą schody ;-)

Projekt - http://www.akoarchitekci.pl/p-przestrzen.html


A ci ludzie to tak z apteki czy z pemalu wybiegają? :hahaha:

StormChaser - Nie 15 Mar, 2009 21:34

a na murku pisuar wisi czy co?
szymon - Nie 15 Mar, 2009 21:38

Cytat:
A ci ludzie to tak z apteki czy z pemalu wybiegają? :hahaha:


Cytat:
a na murku pisuar wisi czy co?


MISTRZOSTWO ŚWIATA :hahaha: :hahaha:

MrKłosik - Nie 15 Mar, 2009 21:39

W projekcie technicznym widać nawet miejsce w murku na proponowaną fontannę :hihi:
pszemot - Pon 16 Mar, 2009 18:39

szymon napisał/a:
Cytat:
a w zimę wyłączą to cudo :hihi:

To że zimą wyłączą to logiczne :mrgreen:

I jeszcze jeden problem. Ciekawe czy przewidziano na deptaku coś takiego jak przyłącze energetyczne dużej mocy. Skoro w kalendarz imprez wpisane są koncerty plenerowe z udziałem "gwiazd" należy o tym pomyśleć. W innych miejscach w których robi się koncerty plenerowe jest to w naszym mieście poważny problem. :roll:


spoko, przewidziano - i bedzie wybudowane ;-)

MrKłosik - Pon 16 Mar, 2009 18:49

Mieli zacząć robić środek ulicy po zakończeniu części przy PEMALU a tu dzisiaj zaczęli zrywać asfalt w środkowej części :idont:
szymon - Pon 16 Mar, 2009 19:02

Dzisiaj postanowiłem zrobić sobie spacerek po tym naszym budowanym cudzie. Macie świętą rację. To się w głowie nie mieści :shock:

Stan moich butów mówi sam za siebie, błoto jak diabli. Między ludźmi manewrują po chodnikach maszyny budowlane (foto niżej)

Zastanawiają mnie te zatoczki po bokach (oznaczone na czerwono).
Miejsca parkingowe? Na deptaku?

Milek - Pon 16 Mar, 2009 19:22

szymon napisał/a:
Miejsca parkingowe? Na deptaku?

Stragany z pamiątkami dla turystów

MrKłosik - Pon 16 Mar, 2009 20:06

szymon napisał/a:
Miejsca parkingowe? Na deptaku?

Na to wychodzi ale na projekcie technicznym ich nie ma :idont:


StormChaser - Wto 17 Mar, 2009 07:25

szymon napisał/a:
Miejsca parkingowe? Na deptaku?
Bo to jest "deptak", nie deptak :hahaha:
krzysiek8606 - Wto 17 Mar, 2009 10:33

moim zdaniem to nie miejsca parkingowe.... ale forma ozdobna... wcięcie w cięgu traktu dla pieszych np. na umiejscowienie ławeczki :P:P
MrKłosik - Wto 17 Mar, 2009 11:38

Za tydzień, dwa zobaczymy co tam będzie ;-)
argus - Wto 17 Mar, 2009 12:06

krzysiek8606 napisał/a:
moim zdaniem to nie miejsca parkingowe.... ale forma ozdobna... wcięcie w cięgu traktu dla pieszych np. na umiejscowienie ławeczki :P:P

Po prostu to są mijanki dla samochodów, bo zauważcie, jak szeroka jest jezdnia na "deptaku" :)

Aida - Wto 17 Mar, 2009 15:17

argus napisał/a:

Po prostu to są mijanki dla samochodów, bo zauważcie, jak szeroka jest jezdnia na "deptaku" :)
Deptaki są dla pieszych. :hihi:
Robin Hood - Wto 17 Mar, 2009 17:46

Może w rozstrzygnięciu wszelkich sporów pomoże przypomnienie artykułu z Dziennika Bałtyckiego:
Cytat:

Dziennik Bałtycki 18.03.2008
... Kolejnym zapowiadanym krokiem jest modernizacja ulicy Kościuszki, która ma się przeistoczyć w spacerownik, niedostępny dla aut w czasie sezonu turystycznego....
Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki"


i nieco dyskusyjny fragment jednego z komentarzy do tegoż artykułu ...
Cytat:
... na końcu artykułu jest właściwe wyjaśnienie: to ma być SPACEROWNIK. Po prostu władze miasta chcą zadbać o kondycję fizyczną mieszkańców i do trzech aptek, załatwienie formalności w czterech filiach banków, papier toaletowy w Rossmanie, farbę olejną i pędzle w drogerii pod lwem, strzyżenie z goleniem, zestawy komputerowe i wiele innych dóbr ze sklepowych półek będziemy. . . spacerować!!! Piękna i jakże szlachetna wizja..... Oczywiście że SPACEROWNIK będzie tak licznie uczęszczany przez turystów, że nawet parkomatów nie trzeba będzie likwidować. Przydadzą się do sprzedaży biletów upoważniających do godzinnych spacerów, żeby zapewnić właściwą rotację ludzi podziwiających tę atrakcję. A za przekroczenie czasu Straż Miejska będzie zakładała maruderom dyby i wywoziła na rogatki. . . Dobrze, że na początku szlaku od dworca jest Rossmann. Będzie gdzie turystom zaopatrzyć się w chusteczki do nosa, co by mieć czym obetrzeć lica usmarkane ze śmiechu po dotarciu do końca „atrakcji” turystycznej p.t. „DEPTAK – SPACEROWNIK”...


Teraz chyba wszysko juz jasne. Mijanki będą dla pieszych by w tym tym tłumie się nie zadeptali :hahaha:

konto_usunięte - Wto 17 Mar, 2009 18:10

Jaki turysta, który wysiądzie w Kałdowie dojdzie do deptaka? Pomijam chęci turysty do zwiedzenia tego miejsca, zadaję sobie pytanie, po co?

Boje się, że może wejść w życie chora wizja likwidacji parkingów w Kałdowie i wyrzucanie turystów na dworcu PKP lub na Piłsudskiego w zatoczce o ile będzie tam miejsce do parkowania dla autokaru

szymon - Wto 17 Mar, 2009 18:31

Cytat:
Stragany z pamiątkami dla turystów


Kolejne namioty w stylu rycerskim :hihi:


A tak w temacie samochodów... zdjęcia powstały wczoraj na przyszłym "deptaku".
Jak widać tłoczno tam troszeczkę.




Pierwsze zdjęcie prezentuje zatoczkę (jest ich kilka).
Z pewnością posłużą one lokalizacji namiotów handlowych (przynajmniej podczas Oblężenia). A może i ławeczki jakieś tam się znajdą :mrgreen:

superfan - Wto 17 Mar, 2009 19:14

Odwołując się do ostatnich zdjęć Szymona, to takich przerw między samochodami w mieście nie było w godzinach południowych. Ale wracając ddo budowy deptaka to koszmar. Zdjęcia poniższe przedstawiają stan dzisiejszych prac. Na kilku z nich widać jak pracownicy olewają swoje obowiązki, jedni stoją i patrzą jak cielaki na malowane wrota, drugi gra sobie na telefonie komórkowym. Nawet jeden(chyba był po kursie w Falkenie) w z nich tłumaczył kobiecie jak ma wyjechać żeby czegoś nie uszkodzić. No ale przejdę do prac, kładli dziś kable pod oświetlenie ulicy oraz zalewali miejsce pod fontannę. I była mała przeróbka znaku MWC, który stoi przed budynkiem.
superfan - Wto 17 Mar, 2009 19:21

Cd.
Milek - Wto 17 Mar, 2009 19:35

Czy można prezentować publicznie twarze bez zgody fotografowanych ?
Siostra Irena - Wto 17 Mar, 2009 19:38

I jeszcze tak strzałeczkami w ludzi, a fe... :hahaha:
szymon - Wto 17 Mar, 2009 19:54

Zielone ludziki są już przyzwyczajone :mrgreen:
Ciągle są fotografowane. Panowie tak pracują... bo płacą im dniówki.
Wczoraj dwaj panowie wymieniali popękane płytki na wysokości MWC i się kłócili o pieniążki właśnie, że coś tam się nie zgadzało. Nie podsłuchiwałem, byli bardzo mało subtelni :hihi:

Milek - Wto 17 Mar, 2009 20:09

szymon napisał/a:
Zielone ludziki są już przyzwyczajone

To zależy czy są świadomi tego, że ich gdzieś publikują, oraz w jakim kontekście są publikowani. Trzeba wziąć pod uwagę za jakie pieniądze robią, w jakim wymiarze jak są traktowani, to wpływa na ich stosunek do pracy. Firmy wykorzystują recesję do swojej polityki ekonomicznej wobec pracownika, czyli obniżanie lub zabieranie premii lub zarobków, oni są po prostu ofiarami "kryzysu".

superfan - Wto 17 Mar, 2009 20:09

szymon napisał/a:
wymieniali popękane płytki na wysokości MWC


O dziwo, dzisiaj także wymieniali. Jeszcze deptak nie oddany do użytku a tu takie usterki :hahaha:

Robin Hood - Wto 17 Mar, 2009 20:11

A propos fotografowania ludzi i umieszczania fotek na forach.
Superfan chyba wygrał w totka, że nie liczy się z możliwością ewentualnych pozwów i ... wypłacania nawiązki za publikowanie wizerunku bez zgody osoby fotografowanej :hihi:
Wystarczy, że znajdzie się ktoś bardziej "kumaty" w tych sprawach i może wydrenować studencką kieszeń jak się patrzy. ;-)
'Fotografowanie w miejscach publicznych nie czyni z osób fotografowanych tzw. osób publicznych, których twarze mozna fotografować do woli o ile fotki te są wykonywane w sytuacjach związanych z pełnieniem tych funkcji publicznych.
Ale to tylko taka dygresja. sorry za OT.

Pracują jak pracują, zobaczymy ile będzie ujawnionych usterek po okresie np. pół rou od oddania do użytku. Chodnikom nie wróżę trwałej i równej jak lotnisko nawierzchni.

Ichu - Wto 17 Mar, 2009 20:30

Ja mam taką małą propozycję: pochodźcie po różnych firmach (niekoniecznie budowlanych) i tam też poróbcie zdjęcia pracownikom. Albo nawet sobie samemu w pracy. Ze zdjęć, które są tutaj publikowane wynika, że prawie żaden pracownik nic nie robi, wszyscy sobie stoją beztrosko. Dziwnym zrządzeniem losu jednak na ulicy coś się zmienia, kostka sama się układa, wykopy same się odkrywają i zasypują, rury same się układają. Nie uważacie że coś tu jest nie tak?
Rozumiem że zależy wam na wizerunku Waszego miasta, dokumentujecie przebieg prac, tylko czemu właśnie pojawiają się tylko takie tendencyjne zdjęcia? Robicie widowisko z tych ludzi jak z małp w zoo. Jeśli ich przełożony pozwala na takie zachowanie pracowników, to jego strata, może sobie nawet ściągnąć setkę nierobów i płacić im, jeśli stać go na to.

kapsztyl - Wto 17 Mar, 2009 20:40

Ichu napisał/a:
tylko czemu właśnie pojawiają się tylko takie tendencyjne zdjęcia


"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się. Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy."

Milek - Wto 17 Mar, 2009 20:53

Ichu napisał/a:
Ja mam taką małą propozycję: pochodźcie po różnych firmach (niekoniecznie budowlanych) i tam też poróbcie zdjęcia pracownikom. Albo nawet sobie samemu w pracy. Ze zdjęć, które są tutaj publikowane wynika, że prawie żaden pracownik nic nie robi, wszyscy sobie stoją beztrosko. Dziwnym zrządzeniem losu jednak na ulicy coś się zmienia, kostka sama się układa, wykopy same się odkrywają i zasypują, rury same się układają. Nie uważacie że coś tu jest nie tak?
Rozumiem że zależy wam na wizerunku Waszego miasta, dokumentujecie przebieg prac, tylko czemu właśnie pojawiają się tylko takie tendencyjne zdjęcia? Robicie widowisko z tych ludzi jak z małp w zoo. Jeśli ich przełożony pozwala na takie zachowanie pracowników, to jego strata, może sobie nawet ściągnąć setkę nierobów i płacić im, jeśli stać go na to.

Dobrze gadasz Ichu
Niech pochodzą po biurach i porobią zdjęcia ich szefom i całej administracji, ci dopierą się napracują , ale ich nie widać na ulicach więc są w porządku.

Ichu - Wto 17 Mar, 2009 21:14

OK. Wszyscy są źli i nic nie robią w pracy. Przepraszam że próbowałem mieć inne zdanie i nie krytykować.
kapsztyl - Wto 17 Mar, 2009 21:34

Ichu napisał/a:
Przepraszam że próbowałem mieć inne zdanie i nie krytykować.


ja akurat jestem twardo po Twojej stronie. ostatnio zauważyłem, że na forum dominują wypowiedzi nacechowane negatywnie do wszelkich zmian w mieście.

Jak Malbork stał i straszył - źle działają włodarze!
Jak Malbork w końcu się zaczął rozwijać - źle, bo nieudolnie robią, bo burmistrz ch**, bo zła pogoda, bo kurde boli mnie w krzyżu.

konto_usunięte - Wto 17 Mar, 2009 21:49

Ichu napisał/a:
Ze zdjęć, które są tutaj publikowane wynika, że prawie żaden pracownik nic nie robi, wszyscy sobie stoją beztrosko. Dziwnym zrządzeniem losu jednak na ulicy coś się zmienia, kostka sama się układa, wykopy same się odkrywają i zasypują, rury same się układają. Nie uważacie że coś tu jest nie tak?
Rozumiem że zależy wam na wizerunku Waszego miasta, dokumentujecie przebieg prac, tylko czemu właśnie pojawiają się tylko takie tendencyjne zdjęcia? Robicie widowisko z tych ludzi jak z małp w zoo.


No cóż, przyznam, że robienie zdjęć takich jak wymienione powyżej jest bezsensu i zgadzam się z Ichu, jak już kogoś kręcą inwestycje to niech foci to co się robi, a nie kto robi.

Popieram Ichu

konto_usunięte - Wto 17 Mar, 2009 21:50

kapsztyl napisał/a:
bo burmistrz ch**


Kapsztyl, proszę, bez takich tekstów, nie godzę się na nie jako administrator forum.

szymon - Wto 17 Mar, 2009 22:00

Cytat:
Jak Malbork stał i straszył - źle działają włodarze!
Jak Malbork w końcu się zaczął rozwijać - źle, bo nieudolnie robią, bo burmistrz ch**, bo zła pogoda, bo kurde boli mnie w krzyżu.


To że przez ostatnie lata Malbork był pod kątem inwestycji zaniedbany to fakt. Czas był najwyższy na zmianę wizerunku obszarów przyzamkowych, ulicy Kościuszki itd.
Chwała władzom że coś z tym zaczęto robić. To co się dzieje jednak w tej chwili przypomina mi grę w darta z zasłoniętymi oczami. Możesz trafić w środek tarczy, możesz trafić metr od niej.

Spójrzmy na tą nieszczęsną ulicę Kościuszki. Pomieszanie z poplątaniem. Nie ma tu za grosz spójności. :idont:

Ruiny Capitoul które za chwilę staną się Polomarketem, dom na kurzej nóżce albo inne cudo, zabytkowy odrestaurowany budynek MWC, na przeciwko niego nowoczesne centrum handlowe z Panoramą, Dom Towarowy rodem z PRLu i przeszklona mongolska jurta lub jak kto woli namiot w stylu rycerskim. Dodajmy jeszcze Mc' donalda, no i najważniejsze... na pierwszym planie tańcząca, podświetlana fontanna. :clap: :clap:

Przepraszam za tą szyderę... :oops:

kapsztyl - Wto 17 Mar, 2009 22:39

Slaver, przepraszam, poniosło mnie. :bag:
Robin Hood - Wto 17 Mar, 2009 22:46

szymon napisał/a:
...
Spójrzmy na tą nieszczęsną ulicę Kościuszki. Pomieszanie z poplątaniem. Nie ma tu za grosz spójności. :idont: ...


No ... wiesz Szymon to tak jak z początkującym DJ-em. Kupuje kufer winyli i wachluje nimi w przekonaniu, że oklaski się należą za sam fakt wydobywania dźwięków. Oczarowany nieograniczonymi możliwościami zabawy rytmem i dźwiękami, zafascynowany panowaniem nad fizycznością dźwięków, szuka po omacku co by tu jeszcze dodać by uatrakcyjnić swoje popisy, czym zachwycić. A że nie zawsze jest to miłe dla ucha, a harmonia kuleje, to już inna sprawa ... ważne, by było głośno i z przytupem.

Jest wszakże jedna zasadnicza różnica między ul. Kościuszki a dyskoteką...
ta druga zwykle po kilku godzinach się kończy ... ;-)

konto_usunięte - Wto 17 Mar, 2009 22:50

A kiedy wylot z Sienkiewicza (dawniej) obecnie Kościuszki na Rodła, stoi ten fotoradar nieużyteczny, spod lidla zdemontowany, drugi wrak na Piaskach, trzeci fotografuje najczęściej korek w Kałdowie, to tak trochę OT, rozgadałem się...
MrKłosik - Sro 18 Mar, 2009 08:21

W dzisiejszym wydaniu GM napisane jest że całkowity koszt deptaka wyniesie aż 17 mln zł :mrgreen:
Napisane jest też, że nie wymienili części starej przedwojennej kanalizacji ;-)

kopa - Sro 18 Mar, 2009 09:10

Cytat Suprefana: "Na kilku z nich widać jak pracownicy olewają swoje obowiązki, jedni stoją i patrzą jak cielaki na malowane wrota, drugi gra sobie na telefonie komórkowym. "

Co się czepiasz. Jest termin, to się tego trzymajmy. Na moje to mogą sobie polezeć. Złap sobie kiedyś łopatę i pomachaj nią choć 4 godziny. Podnieś z 5 krawężników o wadze 60 kg i wbuduj je precyzyjnie. Po takiej dniówce zobaczymy wtedy jaki będziesz wydajny na drugi dzień, nie mówiąc o pracy którą wykonywałbys ją tak parę lat.

Aida - Sro 18 Mar, 2009 11:44

Co innego mnie zaciekawiło:
Cytat:
DSCN0780.JPG
odkopany kawał drewna

Strop? Próg? Palik? Ktoś rozpoznaje po kształcie? :roll:

Robin Hood - Sro 18 Mar, 2009 15:59

Aida napisał/a:
Co innego mnie zaciekawiło:
Cytat:
DSCN0780.JPG
odkopany kawał drewna

Strop? Próg? Palik? Ktoś rozpoznaje po kształcie? :roll:


No lepiej nie gdybać co to jest. Bo jak się okaże, że to fragment łodzi wikingów ;-) , to zamiast spacerownika będziemy mieli wykopaliska :mrgreen:

MrKłosik - Sro 18 Mar, 2009 16:32

Zbierają bruk bo będą kopać pod wodociąg ;-)
Coraz trudniej teraz można się dostać na Kościuszki samochodem

konto_usunięte - Sro 18 Mar, 2009 17:30

Robin Hood napisał/a:
że to fragment łodzi wikingów


Albo jakieś stare grodzisko ;-)

No proszę 17 mln złotych - cudnie :bag:

MrKłosik - Pią 20 Mar, 2009 08:34

Zauważyliście że będą wymieniać lampy na pozostałych odcinkach ulic Piastowskiej i Piłsudskiego ;-)
konto_usunięte - Pią 20 Mar, 2009 14:01

MrKłosik napisał/a:
Zauważyliście


Nie ;-) :hihi:

StormChaser - Pią 20 Mar, 2009 19:11

Bunkier sterowni fontanny
Robin Hood - Pią 20 Mar, 2009 20:54

Kenobi napisał/a:
Bunkier sterowni fontanny


No to już wiadomo gdzie będą te nowe miejsca pracy w Malborku :mrgreen:
Przypomnijcie ile dysz ma mieć ta fontanna śpiewająca pochwalne hymny wyborcze... 40 , 50 a może więcej :?: ..
Jak więcej niż 50 to bunkier może okazać się za mały i Państwowa Inspekcja Pracy nie pozwoli by aż tylu operatorów pokręteł zaworów siedziało w ciasnocie pod ziemią :mrgreen: ...
No chyba, że sito rekrutacyjne oprócz słuchu muzycznego i poczucia rytmu będzie selekcjonowało przyszłych operatorów dysz także pod względem zdolności manualnych i odpowiedniego refleksu w obydwu rękach ;-)

Ach ... byłbym zapomniał o operatorach światełek. Tych już w tym bunkrze się nie zmieści :-(

konto_usunięte - Pią 20 Mar, 2009 20:59

Pozostaje mieć nadzieję, że ktoś mądry, wpadnie na pomysł by małą okrągła tarczkę gladiatorów rzymskich zamienći np na średniowieczną pawęż, a miecze dać np dwa... Trochę lepiej pasuje to do krzyżackiego Malborka.

Chyba, że ta fontanna ma tak pasować do historii i symboliki Malborka jak MC Donalds do Zamku co w tym przypadku by mnie wcale nie dziwiło, no ale człowiek się łudzi....

MrKłosik - Pią 20 Mar, 2009 22:50

Według przetargu łącznie ma być 50 dysz starej fontanny ale koncepcja się zmieniła to już nie wiadomo ile :hihi:
StormChaser - Sob 21 Mar, 2009 20:36

Asajj Ventress napisał/a:
Chyba, że ta fontanna ma tak pasować do historii i symboliki Malborka jak MC Donalds do Zamku
Fontanna ma pasować to McD tak mi się zdaje, a to music do fontanny :hahaha: http://www.youtube.com/watch?v=oJBiEdcOMaQ
anita - Nie 22 Mar, 2009 00:23

A oto przykład grającej fontanny z rynku w Złotowie (Wielkopolska). Dysze sikają na różną wysokość z płyty w kształcie pięciolinii. Niestety trafiłam na awarię fonii :-( Ogólne wrażenie :ok:
kapsztyl - Nie 22 Mar, 2009 01:54

ogólnie rzecz biorąc Złotów to piękne miasto/eczko. dobrze wykorzystali europejskie fundusze i szybko się rozwinęli jeżeli chodzi o wygląd miasta. spędzałem tam każde wakacje, kiedy byłem dzieckiem. widziałem zachodzące tam zmiany.
sorry za :ot: , ale jak zobaczyłem Złotów, wszystko mi się przypomniało.
piękne tereny na odpoczynek i zwiedzanie. mnóstwo ciekawych dworków i bunkrów. a nawet wysadzony podczas wojny most kolejowy w okolicach Jastrowia.

Larina - Nie 22 Mar, 2009 14:38

tak szczerze powiem to caraz bardziej podoba mi sie ul. Kościuszki. Sporo kłopotów, gdzie nie gdzie wąskie przejścia, błoto itp. ale myśle ze warto :ok:
YULKACZ - Nie 22 Mar, 2009 17:21

Jest nas więcej :ok:
StormChaser - Pon 23 Mar, 2009 18:09

Pojawienie się gości przed 15-tą, wywołało popłoch wśród ekip budowlanych, pracownicy zaczęli pojawiać się na Kościuszki...
konto_usunięte - Pon 23 Mar, 2009 18:13

Nie myślałeś Kenobi by wystartować w naborze do UM na stanowisko nadwornego fotografa burmistrza?

Focisz go idealnie i namiętnie.

StormChaser - Pon 23 Mar, 2009 18:18

Źle się czuję w garniturze :hihi:
MrKłosik - Pon 23 Mar, 2009 19:06

A ten drugi pan to kto? :hihi:
YULKACZ - Pon 23 Mar, 2009 19:51

Roman M.- zajmuje w urzędzie stanowisko ds. inżynierii miasta (Inżynier Miasta). ;-)
konto_usunięte - Pon 23 Mar, 2009 20:48

Cytat:
A ten drugi pan to kto?


Tak się mądrujesz Klosik, a najważniejszych ludzi w Malborku nie poznajesz? :kij:

MrKłosik - Pon 23 Mar, 2009 20:51

Asajj Ventress napisał/a:
a najważniejszych ludzi w Malborku nie poznajesz?

Znam kilka tego nie znałem ;-) end OT

konto_usunięte - Pon 23 Mar, 2009 20:54

MrKłosik napisał/a:
Znam kilka tego nie znałem


To popracuj nad pisownią... chociaż

MrKłosik - Wto 24 Mar, 2009 14:29

Zagrodzili chodnik przy Hotelu Grot, czyli od jutra zaczynają budowę zjazdu z Al. Rodła na Kościuszki ;-)
Tom - Wto 24 Mar, 2009 17:27

Larina napisał/a:
tak szczerze powiem to caraz bardziej podoba mi sie ul. Kościuszki. Sporo kłopotów, gdzie nie gdzie wąskie przejścia, błoto itp. ale myśle ze warto :ok:


Na pewno będzie ładniej, ale nic nadzwyczajnego. Na razie widzę tylko masowa wycinkę drzew, krzewów i dewastacje zieleni w mieście... zamiast drogi biegnącej środkiem "deptaka" świetne można byłoby tam wkomponować ławeczki, klomby, niskie drzewka.

MrKłosik - Wto 24 Mar, 2009 17:41

Tom napisał/a:
świetne można byłoby tam wkomponować ławeczki, klomby, niskie drzewka.

Władza już o tym pomyślała - będą w środkowej cześć deptaka :-)

Ataman - Wto 24 Mar, 2009 19:01

Tom napisał/a:
zamiast drogi biegnącej środkiem "deptaka" świetne można byłoby tam wkomponować ławeczki, klomby, niskie drzewka.


Tu akurat byłby problem, bo moim zdaniem byłoby to możliwe, gdyby zamiast tej galerii, co się buduje na tyłach Kościuszki postawić duży parking, a tak to i tak będzie z tym problem.

MrKłosik - Wto 24 Mar, 2009 19:06

Ataman napisał/a:
gdyby zamiast tej galerii, co się buduje na tyłach Kościuszki postawić duży parking

Ale w piwnicach tej galerii będzie dwupoziomowy parking na ok. 150 miejsc

Tom - Wto 24 Mar, 2009 20:55

MrKłosik napisał/a:
Tom napisał/a:
świetne można byłoby tam wkomponować ławeczki, klomby, niskie drzewka.

Władza już o tym pomyślała - będą w środkowej cześć deptaka :-)


dobre i to...
rozumiem ze gdzieś na wysokości Wareckiej zacznie się ta oaza zieleni;)?

MrKłosik - Wto 24 Mar, 2009 22:56

Cytat:
rozumiem ze gdzieś na wysokości Wareckiej zacznie się ta oaza zieleni;)?

Tak, według projektu zieleń i ławki mają być po stronie gdzie jest Bank Millenium aż prawie do PEMALU ;-)

StormChaser - Sro 25 Mar, 2009 08:57

MrKłosik napisał/a:
Ataman napisał/a:
gdyby zamiast tej galerii, co się buduje na tyłach Kościuszki postawić duży parking

Ale w piwnicach tej galerii będzie dwupoziomowy parking na ok. 150 miejsc
jak na razie jedynym objawem tej budowy jesat tablica i wyciecie drzew
MrKłosik - Sro 25 Mar, 2009 09:19

Feuchtwangen napisał/a:
jak na razie jedynym objawem tej budowy jesat tablica i wyciecie drzew

Ale pod koniec miesiąca dowiem się kiedy zaczną budować :-P
W dzisiejszym wydaniu GM napisane jest, że na Kościuszki była kiedyś stacja paliw, która została zlikwidowana, ale zostały po niej zbiorniki zakopane w ziemi :-)
Następna atrakcja turystyczna :hihi:

domber - Sro 25 Mar, 2009 16:16

na Kościuszki nie było stacji benzynowej tylko hydrant z pompą elektryczną ze zbiornikiem wodnym podziemnym nie daleko dawnego domu chleba / zbiornik nieduży / natomiast stacja paliw stała w dawnej bazie PKS miej więcej obecna stacja paliw Lotos
karVVan - Sro 25 Mar, 2009 17:01

domber napisał/a:
na Kościuszki nie było stacji benzynowej

Takowa stacja znajdowała się w okolicy WDT.

MrKłosik - Sro 25 Mar, 2009 17:38

Jeżeli była takowa stacja, to dlaczego jej nie ma na mapach? :-/
karVVan - Sro 25 Mar, 2009 18:06

MrKłosik napisał/a:
eżeli była takowa stacja, to dlaczego jej nie ma na mapach? :-/

Ale jest na historycznej fotografii.Patrz :
http://www.marienburg.pl/...hlight=langasse

Larina - Sro 25 Mar, 2009 18:34

czy budynek po prawej stronie to dzisiejszy MWC?
domber - Sro 25 Mar, 2009 18:36

nie to budynek w którym mieści się Apteka obok Pemalu
StormChaser - Czw 26 Mar, 2009 19:31

Narodziny zjazdu z Al.Rodła w ul.Kościuszki
MrKłosik - Czw 26 Mar, 2009 21:19

Feuchtwangen napisał/a:
Narodziny zjazdu z Al.Rodła w ul.Kościuszki

Zaczęli też już robić murek przy PEMALU ;-)

agrest123 - Pią 27 Mar, 2009 06:34
Temat postu: NO...
... dzieki zdjeciom MrKlosik'a to ja wiem jak Malbork wyglada ... lub jak sie przeobraza :) Jakos nie mam czasu zeby na Kosciuszki zajsc...

A swoja droga "Sluszna linie ma obecna wladza" :) - mozn by rzec...
Ciekaw jestem czy to pomoze w pozyskaniu turysty? Samo pomalowanie trawy jednak nic nie da...

StormChaser - Pią 27 Mar, 2009 08:02

Ciekaw jestem czy po brikarzach itd. na Kościuszki wkroczą malarze i tynkarze, bo zdałoby się nowe ubranie skoro buciki nówka :?:
MrKłosik - Pią 27 Mar, 2009 08:06

Feuchtwangen napisał/a:
Ciekaw jestem czy po brikarzach itd. na Kościuszki wkroczą malarze i tynkarze, bo zdałoby się nowe ubranie skoro buciki nówka

W czerwcu mają być odnowione elewacje budynków MSM na Kościuszki a pozostałe nie wiadomo...

StormChaser - Pią 27 Mar, 2009 12:12

http://malbork.naszemiast...nia/979283.html
Cytat:
Ulica Kościuszki powoli zamienia się w deptak. Roboty objęły też wymianę infrastruktury kanalizacyjnej, ale... nie całej

Okazuje się, że tylko część kanalizacji na ul. Kościuszki w Malborku została wymieniona. Nowa jest cała instalacja wodna, ale system rur kanalizacyjnych tknięto tylko na odcinku od ronda do ul. Wareckiej.

- Nie rozumiem, dlaczego tak zrobiono. Rury są stare, mają ponad 100 lat. Nawet osoba, która nie jest biegła w dziedzinie kanalizacji, może domniemywać, że ich awaryjność jest większa niż nowej infrastruktury. W przyszłości mogą być awarie na ulicy Kościuszki i co wtedy? Trzeba będzie rozkopywać deptak. Jeśli byłoby to zrobione od razu, można by uniknąć takiej sytuacji - mówi mieszkaniec Malborka, który chce zachować anonimowość.

Kanalizacja pod ulicą Kościuszki jest dwupiętrowa. Składa się na nią duża betonowa rura, którą biegną dwie mniejsze: górną przepływa burzówka, a dolną ścieki.

- Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że w dużej mierze część kanalizacji w mieście to kanalizacja stara, z początku poprzedniego wieku. Tam, gdzie jest to niezbędne, podczas różnych przebudów i prac jest ona wymieniana. Natomiast przez ulicę Kościuszki przepływała do tej pory duża część ścieków z różnych części miasta, co powodowało przeciążenie tej sieci - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Ale kanalizacja na Kościuszki w przyszłości ma zostać odciążona. Pierwszy krok wykonano już przy okazji budowy pobliskiego, pierwszego ronda. Wtedy została wymieniona kanalizacja do ulicy Wareckiej. Z kolei jeszcze w tym roku planowane są kolejne prace w okolicach dworca PKP i na ulicy Wybickiego.

- To spowoduje, że pod ulicą Kościuszki będzie płynąć około 20-30 procent ilości dotychczasowych ścieków. To diametralnie zmienia sytuację na tej ulicy i powoduje, że nie będzie już mowy o przeciążeniu, a wręcz o niedociążeniu, bo sieć ta w dużej mierze nie będzie wykorzystana - mówi Andrzej Rychłowski.

Według burmistrza, modernizacja kanalizacji na Kościuszki byłaby bardzo droga; szacowane koszty wynoszą 600 tys. zł. - W tym momencie są to wydatki zbędne. Ta kanalizacja, która jest, przetrwa jeszcze spokojnie wiele lat. Być może, przy kolejnej przebudowie centrum, za jakieś kilkadziesiąt lat, będzie konieczność przebudowy. Jeszcze raz podkreślam, że kanalizacja będzie obciążona tylko w 20-30 procentach dotychczasowego obciążenia - dodaje Andrzej Rychłowski.

Kamila Bucholz - POLSKA Dziennik Bałtycki


Pewnie niektórzy pomyślą, że oszalałem... pozostawienie starej kanalizacji jest sensowne, po co zmieniać coś co działa, w wielu miastach do dziś dnia działają stare kanały, podobnie jak u nas, stare łączy się z nowym, a przebudowywane jest tylko gdy trzeba.

MrKłosik - Pią 27 Mar, 2009 13:03

Też się zgadzam z powyższą opinią :-)

Gdyby taka sama ilość ścieków płyneła przez tą starą kanalizację i by się zapychała to opłacało się wymienić ją na nową ale w tym przypadku mamy odwrotną sytaucje jak napisane jest w powyższym artykule, że bedą prowadzone prace zmierzające do zmniejszenia ilości przepływających ścieków przez kanalizację na Kościuszki, a dodatkowo stara kanalizacja jest dobrze zbudowana, co świadczy jej niezawodność to zostawili ją na miejscu ;-)

wscibski - Pią 27 Mar, 2009 20:51

A może ci którzy mówią że zabrali się np za murek przy Pemalu albo za zjazd z Al. Rodła mogli by przyjść i ponosić te kamienie, pokopać, poukładać płytki . wyjechać z taczką i pomachać łopatą - nie lepiej być obserwtorem bo za ciężko. Krytyka w necie nie boli szczególnie dla ....... ej szkoda gadać. 8-)
A co do rur to nie ma takiej rury której nie moża odetkać

Jaśmin - Pią 27 Mar, 2009 20:58

wscibski napisał/a:
A może ci którzy mówią że zabrali się np za murek przy Pemalu albo za zjazd z Al. Rodła mogli by przyjść i ponosić te kamienie, pokopać, poukładać płytki . wyjechać z taczką i pomachać łopatą - nie lepiej być obserwtorem bo za ciężko.


Wstęp na teren budowy jest złamaniem prawa, podjęcie samowolnych prac tak samo. Głupszego postu już chyba napisać się nie da?

Mytoon - Pią 27 Mar, 2009 21:07

wscibski napisał/a:
A może ci którzy mówią że zabrali się np za murek przy Pemalu albo za zjazd z Al. Rodła mogli by przyjść i ponosić te kamienie, pokopać, poukładać płytki . wyjechać z taczką i pomachać łopatą - nie lepiej być obserwtorem bo za ciężko. Krytyka w necie nie boli szczególnie dla ....... ej szkoda gadać. 8-)
A co do rur to nie ma takiej rury której nie moża odetkać


:clap: kolego wścibski

Wróćmy do czasów PRL-u.
Po co ma być jakiś wykonawca za grubą kasę.
Niech każdy mieszkaniec przeniesie kamień, przewiezie taczkę.
A na otwarcie cudownego dzieła władza dostanie wiązankę czerwonych goździków w dowód uznania.

:piwo:

wscibski - Pią 27 Mar, 2009 21:09

MrKłosik napisał/a:
Jeżeli była takowa stacja, to dlaczego jej nie ma na mapach? :-/

Ma może zabawisz się geodetę o ile umiesz czytać mapy :-D

wscibski - Pią 27 Mar, 2009 21:11

[quote="Jaśmin"]
wscibski napisał/a:
A może ci którzy mówią że zabrali się np za murek przy Pemalu albo za zjazd z Al. Rodła mogli by przyjść i ponosić te kamienie, pokopać, poukładać płytki . wyjechać z taczką i pomachać łopatą - nie lepiej być obserwtorem bo za ciężko.


Wstęp na teren budowy jest złamaniem prawa, podjęcie samowolnych prac tak samo. Głupszego postu już chyba napisać się nie da?[/quote

Szkoda szkoda słów

wscibski - Pią 27 Mar, 2009 21:24

Mytoon napisał/a:
wscibski napisał/a:
A może ci którzy mówią że zabrali się np za murek przy Pemalu albo za zjazd z Al. Rodła mogli by przyjść i ponosić te kamienie, pokopać, poukładać płytki . wyjechać z taczką i pomachać łopatą - nie lepiej być obserwtorem bo za ciężko. Krytyka w necie nie boli szczególnie dla ....... ej szkoda gadać. 8-)
A co do rur to nie ma takiej rury której nie moża odetkać


:clap: kolego wścibski

Wróćmy do czasów PRL-u.
Po co ma być jakiś wykonawca za grubą kasę.
Niech każdy mieszkaniec przeniesie kamień, przewiezie taczkę.
A na otwarcie cudownego dzieła władza dostanie wiązankę czerwonych goździków w dowód uznania.

:piwo:


Ten PRL to lekka przesada

Jaśmin - Pią 27 Mar, 2009 21:31

Kolego wścibski, jutro niech kolega pójdzie na Kościuszki z łopatą i pokopie trochę tu trochę tam, to jest szansa, że zostanie uwieczniony na forum, zapewne ktoś sfotografuje ten wyczyn, w sytuacji braku widowni, może się kolega udać pod MC D. tam zapewne kolega Kłosik dmuchnie fotografie na tle litery M, nowych kafli, nowych mebli czy innego barachła, gdyby kolega wścibski oparł się o ową łopatę to i klimacik PRL się łyknie. hihihihi

:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Mytoon - Pią 27 Mar, 2009 22:08

wscibski napisał/a:

Ten PRL to lekka przesada


A pewnie!

Za ten PRL najmocniej przepraszam...

Jutro karnie zapalam ze szpadlem na Kościuszki.
Obowiązek wyborczy to nie wszystko.
Głosowałem na Pana Andrzeja to trzeba go wspomóc!

Czy ty kolego wścibski wiesz ilu mamy mieszkańców miasta zdolnych do prac terenowych? Pewnie z 10 000 :ok:
Czy zdajesz sobie sprawę, że tak naprawdę, gdyby każdy dorosły mężczyzna i kobieta poświęcili 5 -10 godzin w miesiącu na prace na rzecz miasta - kopanie, kafelkowanie, sprzątanie, układanie to przetargi nie miałyby sensu?!!
Zrobilibyśmy wszystko własnymi siłami!

1000 osób w sobotę od 10 do 12.
1000 osób w sobotę od 12 do 14

I tak przez 5 weekendów. To jest niespotykana armia pracowników!

Więc weźmy sprawy w swoje ręce i do roboty! Przenieśmy jak pisze wścibski te kamienie, przewieźmy kilka taczek!

DAMY RADĘ!

:clap:

:piwo:

Loki - Sob 28 Mar, 2009 08:39

POMOŻECIE?!!!


POMOŻEMY!!!

:hahaha:

argus - Sob 28 Mar, 2009 13:24

Czyżby rury do deptakowego wodotrysku? :mrgreen:
MrKłosik - Sob 28 Mar, 2009 13:30

argus napisał/a:
Czyżby rury do deptakowego wodotrysku? :mrgreen:

To rury, które będą kładzione w środkowej części Kościuszki :-P

MrKłosik - Sob 28 Mar, 2009 16:54

Foto :-)
StormChaser - Sob 28 Mar, 2009 19:17

MrKłosik napisał/a:
IMG_3846.JPG
W tym cudzie nie ma żarówki, no i co to ma oświetlać?
Ichu - Sob 28 Mar, 2009 19:31

Żarówka na pewno znajdzie się przed odbiorem końcowym ;) A taki sposób oświetlenia jest dosyć efektowny - identyczne lampy są przed sztumskim starostwem.
StormChaser - Sob 28 Mar, 2009 19:40

Ichu napisał/a:
A taki sposób oświetlenia jest dosyć efektowny - identyczne lampy są przed sztumskim starostwem.
ta jest przed bankiem... :idont:
StormChaser - Sob 28 Mar, 2009 19:42

Czas goni?
MrKłosik - Sob 28 Mar, 2009 20:12

A ten zjazd z Al. Rodła to tymczasowy czy na stałe :?:
StormChaser - Sob 28 Mar, 2009 20:12

MrKłosik napisał/a:
na stałe
Oby
Maciek24 - Sob 28 Mar, 2009 22:06

O ile mnie wiadomo Gino Inwestments jako jeden z warunków rozpoczęcia swojego CH podało zjazd i ustawienie radaru :D
MrKłosik - Nie 29 Mar, 2009 10:49

Maciek24 napisał/a:
O ile mnie wiadomo Gino Inwestments jako jeden z warunków rozpoczęcia swojego CH podało zjazd i ustawienie radaru :D

A nie przypadkiem GDDKiA bo zjazd jest z jej drogi na Kościuszki ;-)

gmb - Wto 31 Mar, 2009 11:25

Maciek24 napisał/a:
O ile mnie wiadomo Gino Inwestments jako jeden z warunków rozpoczęcia swojego CH podało zjazd i ustawienie radaru :D


A ja slyszałem, że warunkiem wydania zgody przez GDDKiA na wybudowanie zjazdu w kierunku ul.Kościuszki przy "Grocie" było wyrażenie zgody przez UM na postawienie kukułki

MrKłosik - Wto 31 Mar, 2009 15:53

Jak się dowiedziałem zjazd jest na czas remontu Kościuszki ale coś przedłużyli na 2 lata istnienie zjazdu ;-)

[ Komentarz dodany przez: Asajj Ventress: Wto 31 Mar, 2009 17:38 ]
Kłosik, proszę zacznij zwracać uwagę na interpunkcję i składnię w zdaniu - nie da się tego czytać

paolo - Wto 31 Mar, 2009 21:38

Cytat:
[ Komentarz dodany przez: Asajj Ventress: Wto 31 Mar, 2009 17:38 ]
Kłosik, proszę zacznij zwracać uwagę na interpunkcję i składnię w zdaniu - nie da się tego czytać


Pewnie zaraz skasujesz ponownie post bo nie ma tutaj na forum obiektywizmu....wszystko musi być tak jak wy chcecie...zaśmiecasz forum ciągłymi narzekaniami na zła pisownie, a każdy pisze jak potrafi i tyle w temacie!

[ Komentarz dodany przez: Asajj Ventress: Wto 31 Mar, 2009 21:49 ]
Zaginione posty paolo http://www.marienburg.pl/...ch_author=paolo

konto_usunięte - Wto 31 Mar, 2009 21:46

paolo napisał/a:
Cytat:
[ Komentarz dodany przez: Asajj Ventress: Wto 31 Mar, 2009 17:38 ]
Kłosik, proszę zacznij zwracać uwagę na interpunkcję i składnię w zdaniu - nie da się tego czytać


Pewnie zaraz skasujesz ponownie post bo nie ma tutaj na forum obiektywizmu....wszystko musi być tak jak wy chcecie...zaśmiecasz forum ciągłymi narzekaniami na zła pisownie, a każdy pisze jak potrafi i tyle w temacie!


Przecież nikt nie usuwa Twoich postów, nie szarp się - po prostu czytaj dziecko drogie :czytaj: :idont:

Wróćmy do tematu ulicy Kościuszki

Skargi na admina/adminów: http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=5011

StormChaser - Czw 02 Kwi, 2009 21:02

Fontanna wyłazi spod ziemi powoli, a zjazd nabiera kształtu.
agrest123 - Pią 03 Kwi, 2009 08:19
Temat postu: A mi sie podoba...
Jakos 2 dni temu poszedlem zobaczyc naocznie (nie tylko z fotek Klosika:) postep prac :) . Mi sie podoba. Fajnie jakby to skonczyli i troche zieleni na tym deptaku bylo. Jesli odnowiliby elewacje na calej ulicy Kosciuszki i zalatali dziure po slynnym "kapciu" to powiem ze jako tako ten deptak moze stac sie wizytowka Malborka. Tam powinno byc sporo gastronomii i wszystkiego co jest zwiazane z turystyka. Jedynie Pemal psuje na poczatku ten wizerunek i za nim Apteka ktora jest obieszona banerami tak ze nie widac w sumie "starosci" budynku :( Sa jakies plany aby zrobic to przejscie od dworca do deptaka?
MrKłosik - Pią 03 Kwi, 2009 08:23

agrest123 napisał/a:
Sa jakies plany aby zrobic to przejscie od dworca do deptaka?

Może są, ale GDDKiA nie zgadza się na taką inwestycje :hihi:

StormChaser - Pią 03 Kwi, 2009 11:02

http://malbork.naszemiast...nia/982357.html
Cytat:
Malbork. Na wierzchu nowy deptak, pod spodem stara kanalizacja - kontrowersje wokół ul. Kościuszki

Nie milkną krytyczne głosy po ujawnieniu informacji, że Urząd Miasta Malborka zrezygnował z wymiany sieci kanalizacyjnej pod przyszłym deptakiem wzdłuż ul. Kościuszki. Władze miasta tłumaczą, że było to podyktowane oszczędnościami, a także brakiem konieczności wymiany około 100-letnich rur betonowych, którymi przepływają nieczystości. Zdaniem magistratu, są one w dobrym stanie. Uspokajające słowa nie podziałały kojąco na wszystkich.


- Trwałość nowoczesnych rur ceramicznych, które są o niebo lepsze jakościowo od betonowych, ocenia się na 100 lat, a tutaj wmawia się nam, że te stare, betonowe, leżące od wieku w ziemi jeszcze są w świetnym stanie - mówi jeden z naszych Czytelników, prosząc o anonimowość. - W przetargu na wykonanie deptaka był zapis o konieczności wymiany sieci wodno-kanalizacyjnej. Skoro teraz się okazuje, że to zadanie nie jest potrzebne, to znaczy, że przetarg przygotowała niekompetentna osoba. Znam się na technice budowania sieci kanalizacyjnych i wiem, że nie ma technicznych możliwości sprawdzenia stanu sieci na tej głębokości. Żadna kamera się tam nie dostanie, więc skąd burmistrz wie, że nie ma potrzeby wymiany rur?

Spytaliśmy o tę kwestię włodarza Malborka.

- Próbowano to sprawdzać. Faktycznie trudno jest przeprowadzać analizę rur, które nie mają kształtu okrągłego - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Jestem jednak także po rozmowach z firmą, która metodą bezinwazyjną, bezwykopową jest w stanie przeprowadzić operację polegającą na umocnieniu rur kanalizacyjnych. Takie prace wykonywano choćby w Krakowie, póki co - powtórzę jednak - w Malborku nie są one konieczne. Jeśli będzie taka konieczność w przyszłości, to istnieją metody, które to umożliwiają.

Kolejnym argumentem Urzędu Miasta broniącym pomysł odstąpienia od wymiany sieci pod ul. Kościuszki jest mniejsze obciążenie tej części miejskiej kanalizy. Przepływ ścieków ma tu być zredukowany po planowanym przeprowadzeniu odpowiednich prac przy dworcu PKP i przy ul. Wybickiego. Wówczas siecią pod ul. Kościuszki ma płynąć 20-30 procent dotychczasowej ilości nieczystości komunalnych.

- A czy ktoś się zastanawiał w magistracie, że zmniejszona ilość ścieków spowoduje ich zastój? - pyta mieszkaniec Malborka. - Obecnie przepływ jest wymuszony dużym strumieniem nieczystości, a obawiam się, że potem ścieki będą stały, fermentowały i ten smrodek studzienkami kanalizacyjnymi będzie unosił się nad tym pięknym deptakiem.

- Zmniejszenie ilości ścieków nie doprowadzi do zastoju. Rurami będzie w końcu płynęło tyle ścieków, na ile system został zaprojektowany - odpowiada burmistrz Malborka.

To nie jedyne uwagi malborczyków, którzy żywo interesują się zmianami w centrum miasta. Mieszkańcy chodzą po ul. Kościuszki, obserwują i wytykają błędy. Kolejny z naszych Czytelników zauważył, że już dwa razy dochodziło do… wymiany położonych niedawno nowych płyt chodnikowych. Nie wiadomo, czy to złe wykonanie, czy zła partia materiału. - Prace dzieją się w centrum miasta, które pomimo robót nadal żyje. Porusza się tam sprzęt i samochody prywatne. Dlatego wykonawca na bieżąco usuwa na swój koszt powstałe usterki - wyjaśnia Rychłowski.

Nie do końca jasna jest jeszcze funkcjonalność deptaka. Kierowcy na pewno głowią się, czy będą mogli wjechać autem i w jaki sposób będzie odbywał się tam ruch. Dobrą informacją jest rozpoczęcie budowy zjazdu z al. Rodła w stronę ul. Kościuszki, co trochę ułatwi komunikację, gdy prace przy deptaku dotkną jego środkowej części. Póki co, zjazd ma funkcjonować tymczasowo, ale po późniejszej analizie ruchu może uda się przekonać Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, by zachować go na stałe. Ruch pojazdów wzdłuż deptaka ma się odbywać dwukierunkowo po nawierzchni wyłożonej czerwoną kostką brukową. Jeśli będzie taka potrzeba, to w sezonie trakt będzie zamykany dla samochodów.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

Ichu - Pią 03 Kwi, 2009 12:30

Cytat:
Nie wiadomo, czy to złe wykonanie, czy zła partia materiału.

Ech, i znowu ta rzetelność dziennikarska. A może tylko zwykłe lenistwo. Dlaczego szanowny pan dziennikarz nie raczył zwrócić się do wykonawcy o zdanie w tej sprawie?

szymon - Pią 03 Kwi, 2009 14:09

Wczoraj panowie kopiący koło nowej fontanny wydobyli dwa takie cuda. Zdjęcia wykonałem z bliska telefonem komórkowym za zgodą zielonych ludzików :mrgreen: :mrgreen:

Wieczorem z Kuglowem o tym odkryciu rozmawialiśmy. Zdaje się że on ma jakąś teorię na temat pochodzenia tych elementów :-P

MrKłosik - Pią 03 Kwi, 2009 14:12

Ci co budują najpierw robią potem myślą, bo klosze lamp były ustawione wzdłuż chodnika, a teraz jeden klosz lampy ustawiany jest na części chodnika, a drugi na części ulicy... nie mogli tego wcześniej tak ustawić
jarek.mk - Pią 03 Kwi, 2009 14:32

Feuchtwangen napisał/a:
Fontanna wyłazi spod ziemi powoli

Powoli, to bardzo, bardzo delikatnie powiedziane...ciągnie się już chyba ponad rok...zburzyli Capitol, skończą lada dzień Mc D, skończą deptak, a fontanna dalej rozgrzebana i nic nie widać.
Tak jak dla mnie, to tragicznie idzie im ta budowa...

Kuglow - Pią 03 Kwi, 2009 15:01

szymon napisał/a:
Wieczorem z Kuglowem o tym odkryciu rozmawialiśmy. Zdaje się że on ma jakąś teorię na temat pochodzenia tych elementów
Wg.mnie są to elementy ozdobne tarasu hotelu Koenig von Preussen,który przed wojną znajdował się w miejscu obecnego tzw. Kwadrotexu. Taras widoczny jest po prawej stronie zdjęcia.
Milek - Pią 03 Kwi, 2009 15:23

Kuglow napisał/a:
szymon napisał/a:
Wieczorem z Kuglowem o tym odkryciu rozmawialiśmy. Zdaje się że on ma jakąś teorię na temat pochodzenia tych elementów
Wg.mnie są to elementy ozdobne tarasu hotelu Koenig von Preussen,który przed wojną znajdował się w miejscu obecnego tzw. Kwadrotexu. Taras widoczny jest po prawej stronie zdjęcia.

Ale jesteś bystry, to dokładnie to co piszesz :ok:

Bartosz - Pią 03 Kwi, 2009 15:31

Może być tego więcej pod ziemią, ten jest inny niż znaleziony wcześniej :arrow: http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=2801 (post Feuchtwangen'a)
StormChaser - Pią 03 Kwi, 2009 16:01

jarek.mk napisał/a:
Powoli, to bardzo, bardzo delikatnie powiedziane...ciągnie się już chyba ponad rok...
Pół... rok temu pierwsze rondo stroili
YULKACZ - Pią 03 Kwi, 2009 21:16

[quote="Feuchtwangen"]jarek.mk napisał/a:
Powoli, to bardzo, bardzo delikatnie powiedziane...ciągnie się już chyba ponad rok...


MARUDERZY.................szaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wasze wypowiedzi świadczą jedynie o nieznajomości tematu. My kobiety wiemy, że nic nie rodzi się bez bólu........

jarek.mk - Pią 03 Kwi, 2009 21:35

YULKACZ napisał/a:
Wasze wypowiedzi świadczą jedynie o nieznajomości tematu.

To prosimy o wyjaśnienia fachowca...wszyscy chętnie poczytają i się dowiedzą czemu tak się ciągnie budowa fontanny.

YULKACZ - Pią 03 Kwi, 2009 22:10

Proszę.
To nie jest tak, jakbyś miał przewrócić na drugą stronę kartkę czytanej książki.........
To nie jest tak, jakbyś przed wykonaną pracą wiedział co spotka Cię po drodze........
To nie jest tak,jakbyś przemieszczał się samochodem zawsze w relacji constans.........
To nie jest tak, jakbyś po przespanej nocy budził się w nowej rzeczywistości.....
To nie jest tak, jakby wykonywane prace miało przyspieszyć dotknięcie różdżki.....
To nie jest tak, jakbyś oczekiwał na powiedzenie: MÓWISZ-MASZ........

Panowie!!!!!
Zawsze tak jest, że napotykamy na wydarzenia, sytuacje, o których wcześniej nie mieliśmy bladego pojęcia nawet, gdy jesteśmy doświadczonymi rutyniarzami.
Nikt nie mówił, że zmiany których teraz jesteśmy świadkami przejdą bezboleśnie.Że od razu będzie pięknie.
Mówi się, że faceci są niewytrzymali na ból.
Jeśli macie inne zdanie, to chwyćcie za łopaty i pokażcie jak to się robi!!!!!!!!!!!!
CIERPLIWOŚCI........................ ;-)

YULKACZ - Sob 04 Kwi, 2009 01:03

"Gdzie ci mężczyźni???????????
Orły, herosy....."

adam74 - Sob 04 Kwi, 2009 01:04

Jestem pod wrażeniem. Z tego co mi wiadmo to walczyłyście o równouprawnienia...
YULKACZ - Sob 04 Kwi, 2009 01:09

Chylę czoło przed każdym kto chce pomóc. Absolutnie nie chodzi tu o równouprawnienie (ironia- sic!). Na tym forum w przeważającej części biadolą faceci. I to do nich kieruję moje uwagi.
adam74 - Sob 04 Kwi, 2009 01:23

Ja natomiast widzę w Twoich wypowiedziach treść feministyczna ( sic! ) a dlaczego?... Podźwignijmy razem nasz Kraj , bo "Tym" na ul. Wiejskiej :piwo: się raczej nie uda
kapsztyl - Sob 04 Kwi, 2009 02:36

YULKACZ napisał/a:
MARUDERZY.................szaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


i po co od razu się unosić? :hihi:
taki urok niektórych forumowiczów. można się do tego przyzwyczaić i nie zwracać tak bardzo na to uwagi. poza tym konstruktywna krytyka zawsze się przyda. :clap:
forum to jest wolne od wszelakich kłótni i wycieczek osobistych i niech tak zostanie.
ludzie są różni - i dla każdego znajdzie się tu miejsce. i za to :piwo: ode mnie.

poza tym nie popadajmy w skrajności. narzekanie na mozolność prac mogę zrozumieć, ale sugerowanie, że oczekujemy zmian w mgnieniu oka, czy "za dotknięciem magicznej różdżki" i nazywanie tego fachowym wyjaśnieniem, to już gruba przesada. :-P

jarek.mk - Sob 04 Kwi, 2009 08:13

YULKACZ napisał/a:
Proszę.
To nie jest tak, jakbyś miał przewrócić na drugą stronę kartkę czytanej książki.........
To nie jest tak, jakbyś przed wykonaną pracą wiedział co spotka Cię po drodze........
To nie jest tak,jakbyś przemieszczał się samochodem zawsze w relacji constans.........
To nie jest tak, jakbyś po przespanej nocy budził się w nowej rzeczywistości.....
To nie jest tak, jakby wykonywane prace miało przyspieszyć dotknięcie różdżki.....
To nie jest tak, jakbyś oczekiwał na powiedzenie: MÓWISZ-MASZ........

Hmmm...i niby w którym miejscu tego cytatu jest to owe fachowe wyjaśnienie na temat ciągnącej się budowy fontanny...?

StormChaser - Sob 04 Kwi, 2009 13:15

[quote="YULKACZ"]
Feuchtwangen napisał/a:
jarek.mk napisał/a:
Powoli, to bardzo, bardzo delikatnie powiedziane...ciągnie się już chyba ponad rok...


MARUDERZY.................szaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wasze wypowiedzi świadczą jedynie o nieznajomości tematu. My kobiety wiemy, że nic nie rodzi się bez bólu........
YULKACZ - nie mangluj delete przy cytowaniu bo bzdury potem z tego wychodzą :peace:
Uściślę bo chyba zostałem źle zrozumiany, nie uważam by budowa fontanny się jakoś długo ciągnęła, zwłaszcza że zasadnicze prace rozpoczęły się 19 lutego (foto), tak więc nie rok - to właśnie miałem na myśli :peace:

jarek.mk - Sob 04 Kwi, 2009 20:20

Dobra, dobra, przesadziłem z tym "rokiem", ale nie było mnie trochę w M-ku i gdy wróciłem latem zeszłego roku, to w tym miejscu trwały już roboty i tak jest do dzisiaj...
StormChaser - Sob 04 Kwi, 2009 20:25

Latem stały tam budy pozostawione po budowie pierwszego ronda, całkiem przypadkiem przydały się ponownie tym samym wykonawcom... :hihi:
MrKłosik - Pon 06 Kwi, 2009 19:49

Formują tarczę :hihi: oraz trwają prace na zapleczu Kościuszki - wodociąg lub kanalizacja ;-)
superfan - Pon 06 Kwi, 2009 20:05

MrKłosik napisał/a:
prace na zapleczu Kościuszki - wodociąg lub kanalizacja


Firma, która zajmuje się tym to Hoster,a dokładnie ujmując stosują horyzontalne przewierty sterowane link.

MrKłosik - Pon 06 Kwi, 2009 20:19

Zapomniałem - kładli dziś jedną warstwę asfaltu na zjedzie z Al. Rodła :mrgreen:
StormChaser - Wto 07 Kwi, 2009 20:18

Zbrojenie fontanny
aszmbk - Wto 07 Kwi, 2009 20:25

Hmmm to jest pierwsze koło z prjektowanej fontanny czy to jest już wrzystko??
MrKłosik - Wto 07 Kwi, 2009 21:37

aszmbk napisał/a:
Hmmm to jest pierwsze koło z prjektowanej fontanny czy to jest już wrzystko??

To jest ta tarcza :hihi:

Siostra Irena - Wto 07 Kwi, 2009 21:53

MrKłosik napisał/a:
To jest ta tarcza

Antyrakietowa? :-?

MrKłosik - Wto 07 Kwi, 2009 22:00

Squonk napisał/a:
Antyrakietowa? :-?

Nie :hihi: tarcza z wizualizacji fontanny :-)

vonplauen - Czw 09 Kwi, 2009 23:32

Nieopodal fontanny przyszłej.
MrKłosik - Pią 10 Kwi, 2009 13:17

http://malbork.naszemiast...nia/985232.html

Cytat:
Jak przedsiębiorcy wyjdą na deptaku?

W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania burmistrza Malborka z przedsiębiorcami działającymi przy ul. Kościuszki. Poruszono sprawy przyszłego zagospodarowania deptaka. Rozmowy bardzo ważne, ale niektórzy handlowcy twierdzą, że nie wszyscy zostali o nich powiadomieni.

- Z mojej wiedzy wynika, że zaproszenia na spotkanie nie były imienne, natomiast zostały przez gońca dostarczone do lokali użytkowych na ul. Kościuszki bez czynienia wyjątków. Sala podczas spotkania była zapełniona - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Głównym punktem spotkania miała być propozycja stworzenia punktów usług gastronomicznych na Kościuszki. - Zaproponowaliśmy dzierżawcom i właścicielom lokali użytkowych udostępnienie terenu po dwóch stronach deptaka, gdzie możliwe będzie wystawienie letnich ogródków - wyjaśnia Rychłowski. - Oczywiście, ogródki takie musiałby nawiązywać stylem i wykonaniem do mebli miejskich i małej architektury, która znajdować się będzie na deptaku. Nie wchodzą więc w grę plastikowe krzesełka i stoliki.

Nie wszyscy przedsiębiorcy z ul. Kościuszki mieli okazję zapoznać się z ofertą miasta, która przewiduje preferencyjne traktowanie inwestorów zainteresowanych nową działalnością (zwolnienia od opłat dzierżawnych za zagospodarowany teren dla osoby, która podejmie to przedsięwzięcie na okres 3 lat, lub pobieranie za dzierżawę symbolicznej złotówki).

- Rozmowy prowadzone były, póki co, z przedsiębiorcami z ul. Kościuszki, którzy mogliby takie ogródki zorganizować bezpośrednio przy swoich lokalach - wyjaśnia burmistrz.
- Nic nie wiedziałem o tym spotkaniu, od pana się o nim dowiaduję - mówi Stanisław Partyka ze sklepu zegarmistrzowskiego. - A kto miałby świadczyć takie usługi, skoro przy tej ulicy są prawie same banki, apteki i punkty sieci komórkowej? Chętnie bym się pojawił na tym spotkaniu, bo mam wiele uwag odnośnie prac przy deptaku. Już je przekazałem burmistrzowi, ale w innych okolicznościach. Uważam, że niektóre rzeczy na ul. Kościuszki są robione niedokładnie, oby jak najszybciej. Przy pobliskim optyku chodnik wyłożono kostką brukową zamiast płyt. Kobiety chodzące w szpilkach klną. Projektant czy architekt deptaka powinien wziąć żonę pod rękę i przejść się z nią tutaj. Zlikwidowano też odpływy wody. Boję się, czy w przyszłości nie będę miał zalanych piwnic.

Zaproszenie dotarło do Bogusławy Zakaszewskiej, właścicielki sklepu włókienniczo-pasmanteryjnego. - Cieszę się, że będzie ładnie, pojawią się drzewka, ale chciałabym, by potencjalne ogródki piwne nie blokowały dostępu klientów do naszych sklepów - mówi Bogusława Zakaszewska. - Nie wiem, jak rozstrzygnięta zostanie kwestia sprzątania, bo ja mam obowiązek dbać o porządek do osi jezdni. Co z toaletami?

To nie jedyne pytanie. Handlowcy martwią się również m.in. przyszłymi dostawami towaru do swoich sklepów.
- Teraz samochody dostawcze stają na chodniku na ul. Kościuszki przed moim sklepem. Gdy deptak powstanie, będę musiała stworzyć wejście od tyłu budynku na swój koszt. To będzie mój wkład w budowę nowego centrum - dodaje Bogusława Zakaszewska.

Spotkanie w magistracie było okazją do przekazania swoich uwag.
- Nikt mnie o nie powiadomił o tym spotkaniu - mówi Marek Dąbrowski, właściciel firmy Żal-Med. - Sytuacja, jaka ma miejsce w centrum, jest poniżej krytyki. Brak jakiejkolwiek organizacji. Niedawno przy budynku, gdzie mieści się moja firma i apteka, wykopano dół, który przykryto paletą do przewożenia towarów. Po niej starsze osoby wchodziły do apteki. Liczba klientów drastycznie spadła, dobrze, że świadczę jeszcze usługi. Obok są jednak sklepy, które mają straszne kłopoty z klientami, bo oni z kolei mają kłopoty z dojściem. Nie wiadomo, jak będzie wyglądała sytuacja po zakończeniu prac.
- Mogę tylko po raz kolejny powtórzyć, że tego typu prace muszą wiązać się z pewnymi utrudnieniami, choć i tak robimy wszystko, aby były one jak najmniejsze. Wszyscy muszą sobie zdawać sprawę, że te prace wykonywane są dla nas wszystkich, dla malborczyków, i mam nadzieję, że po ich zakończeniu nawet ci, którzy są w tej chwili sceptyczni, docenią zmiany. W moim przekonaniu po przebudowie ulica Kościuszki będzie stanowiła wizytówkę Malborka, a działający tam handlarze tylko na tej zmianie zyskają - uważa Andrzej Rychłowski.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

ABB - Nie 12 Kwi, 2009 19:49

Zdjęcie zrobione w pobliżu miejsca, którego foto jest w poście vonplaue'na. Prawdopodobnie znowu o sobie przypomina Koenig von Preussen, w każdym razie ma podobne kształty do elementów hotelowej balustrady.
StormChaser - Nie 12 Kwi, 2009 22:37

ABB napisał/a:
Prawdopodobnie znowu o sobie przypomina Koenig von Preussen, w każdym razie ma podobne kształty do elementów hotelowej balustrady.
ma ma, jest już ich trochę o ile na gruz nie poszły, mogły bu być znów ożyte w innym celu będąc świadkiem historii :idea:
MrKłosik - Pon 13 Kwi, 2009 18:29

Wytryski :hihi:
StormChaser - Wto 14 Kwi, 2009 16:04

Kościuszki w połowie zamknięta, tymczasem zjazd jakby nie całkiem skończony...
MrKłosik - Wto 14 Kwi, 2009 16:07

Dzisiaj kładli ostatnie warstwy asflatu na rondzie, to zapewne na zjeździe też dzisiaj położą ostatnią warstwę asfaltu i otworzą w końcu ten zjazd dla samochodów :-)
StormChaser - Wto 14 Kwi, 2009 16:09

W tzw. międzyczasie transport lotniczy
konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 16:02

Stan na dzień 16 kwietnia godzina około 13.00. Wjazd jest ale sam deptak jeszcze w krzakach.
konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 16:07

praca wre aż buczy
MrKłosik - Czw 16 Kwi, 2009 16:35

Z wczoraj :-)
luanda - Czw 16 Kwi, 2009 22:24

Dzisiaj przejechał się po Kościuszki od lat chyba z trzech... To już inne - raczej nie "moje" - miasto.
Cóż, można czuć sentyment, ale ciązko zaprzeczyć, że jakiś rozwój to jest. Może kierunek nie wszystkim znany i nie przez każdego podzielany, ale zmiany, że aż KURZ się unosi dookoła!!! :)

Przy okazji, proszę oświećcie mnie, gdzie jest teraz legalny, normalny wjazd na parking między MWC, a miejscem po Capitolu? Wszyscy walą przez chodnik na Kościuszki...

StormChaser - Czw 16 Kwi, 2009 22:26

Chyba od narutowicza, ale czy on normalny i legalny nie wiem :idont:
Szpak - Czw 16 Kwi, 2009 22:27

Między Pl.Narutowicza a Mc.Donaldsem
luanda - Pią 17 Kwi, 2009 00:57

Szpak napisał/a:
Między Pl.Narutowicza a Mc.Donaldsem


Aaaha. OK. Czyli tam, gdzie wczoraj hulał wiatr pędząc tumany kurzu, jak na meksykańskiej pustyni :)

superfan - Pią 17 Kwi, 2009 18:40

MrKłosik przeoczył starą studnię na Kościuszki :hihi:
MrKłosik - Nie 19 Kwi, 2009 14:05

Miasto chce kupić od komornika działkę, na której stoją budynki „ Kwadrotexu”

Uzasadnienie:
Cytat:
...Nabycie nieruchomości do zasobu komunalnego jest celowe ze względu na jej lokalizację -
na zapleczu ulicy Kościuszki, predysponującą do wykorzystania na cele rozwojowe miasta,
w tym min. na rozwiązanie kwestii braku miejsc postojowych...


http://www.bip.malbork.pl...ekt_uchwaly.pdf

kapsztyl - Nie 19 Kwi, 2009 14:36

świetna wiadomość! :-) budynek ten pasuje tam jak pięść do oka. co prawda sentyment jakiś jest. całe życie tam stał. jeśli zrobiliby tam parking lub np jakąś restaurację to popieram to całkowicie. mam nadzieje, że nikomu jednak nie przyjdzie do głowy stawiać tam CH Jadwiga.
StormChaser - Nie 19 Kwi, 2009 16:16

Myślę kapsztyl, że źle kojarzysz te budynki "Kwadrotexu" to zaplecze kozciuszki z wjazdem za bydynkiem MSM, a przed Czer-Zalem - dawniej Euro-Sam, to nie "Jurand"
kapsztyl - Nie 19 Kwi, 2009 23:04

Dzięki Feuchtwangen. A ja całe życie myślałem, że Kwadrotex to Jurand. Tak czy siak, jedno i drugie wyburzyć! Na miejscu eurosamu postawić KFC, a na miejscu Juranda Burger Kinga. Turystów przybędzie, bezrobotni będą mogli zbierać śmieci po otwarciach, Kościuszki wciąż będzie w stanie budowy, ciągłość zostanie zachowana.
agrest123 - Nie 19 Kwi, 2009 23:39
Temat postu: A ja...
dzis mialem ta mozliwosc i przechadzalem sie po niedoszlym deptaku :) ...
I tu kilka uwag:
Jestem za. Odnowic elewacje prawej strony kosciuszki i lewej z budyniem mieszkalnym MSM.
Nie wiem czemu ludzie narzekaja na wszystko. Monza sie czepiac ze zrobion to zle. tamto zle.
Ale ja mysle ze nalezy zwrocic uwage na jedno. Za rzadow poprzednikow... niejakiego Cymanskiego. Posla. Potem nastepnych wlodarzy... NIC. NIE ROBIONO. Nie wiem skad ten ped do krytykowania waldzy ludowej wybranej w wyborach... Nie wiem skad pieniadze.. nie wiem czy dobrz czy zle ... czy ktos kradnie na tych budowach czy nie... czy moze mozna by bylo taniej... lepiej zrobic to co sie robi... Fajne jest to ze w MALBORKU ... cos sie robi. Zmienia. Pewnie by mnie to wkurzalo ze za duzo kasy na to poszlo ....

Ale optymistyczne jest to ze sie MALBORK przeobraza w miasto moze i turystyczne. MOZE. Nie wiem czego sie czepiaja malkontenci ktorym kostka brukowa krzywo lezy.. :/ Moze i poiwnna lezec lepiej, prosciej, miec zlote obramowania.. MOZE i powinna. Bo takie sa wymogi wspolczesnej cywilizacji :)



MI sie podoba ze moze turysci ktorzy przyjada do WIOSKI MALBORK beda mogli moze na 5 min dluzej zatrzymac sie w tym miejscu.


PS. Jestem bezpartyjny :) Wladza ludowa jest mi obca. Dlatego prosze nie dopatywac sie w mojej wypowiezi jakiejkolwiek propagandy do obecnych wladz jak i poprzednich :)

Pozdrawiam forulmowiczow.

agrest123 - Nie 19 Kwi, 2009 23:47
Temat postu: A mam pytanie...
.. .czy dzialanosc CTO w centum miasta podobno turystycznego :/ jest w interesie spolecznym? Przeciez to fajny teren i napewno mozna by cos z nim zrobic... Mysle ze TURYSCI nie przyjezdzaja do Malborka zeby kupic sobie najnowsze ciuchy pokazywane w TVP w serialu MODA NA SUKCES :/ Takie tam pytanie retoryczne sobie pozwolilem zdac :/
ąęóśłćżźń

StormChaser - Pon 20 Kwi, 2009 15:04

Fontanna... plac wodny...
Szpak - Pon 20 Kwi, 2009 15:12

Agrest powiedział:
Cytat:
Nie wiem skad ten ped do krytykowania waldzy ludowej wybranej w wyborach... Nie wiem skad pieniadze.. nie wiem czy dobrz czy zle ... czy ktos kradnie na tych budowach czy nie... czy moze mozna by bylo taniej... lepiej zrobic to co sie robi... Fajne jest to ze w MALBORKU ... cos sie robi. Zmienia. Pewnie by mnie to wkurzalo ze za duzo kasy na to poszlo ....


Mnie też cieszy, że coś się robi w tym mieście. Nie można jednak być minimalistą.W lekkim tonie odwołujesz się do władzy ludowej.Rzeczywiście w "tamtych latach" tak było, że człowiek się cieszył, jeśli cokolwiek udało mu się zdobyć. W moim rodzinnym Koninie było tak, że nikt nie wybrzydzał jaką kiełbasę mu dają, jeśli już się udało dopchać do lady.
Ale chciałbym zauważyć, że coś się zmieniło. Mam nadzieję, że żyjemy w takich czasach i w takim miejscu, że można wyrażać sądy, krytykować, pilnować czy ktoś kradnie, albo robić zbliżenia makro źle położonej płytki.
Nawet jeśli władza została wybrana w wolnych wyborach to też wolno i należy ją krytykować.
Jeśli ekipa remontowa zrobi fuszerkę w Twoim domu, to też będziesz wytykał błędy i kazał naprawiać.Tak samo jest z miastem w którym wszyscy mieszkamy.

Milek - Pon 20 Kwi, 2009 15:14

Feuchtwangen napisał/a:
Fontanna... plac wodny...

A dalszą perspektywę można , wtedy wiem gdzie jestem oczami wyobraźni.

StormChaser - Pon 20 Kwi, 2009 15:31

lewy dolny róg to Mac ;-)
Milek - Pon 20 Kwi, 2009 15:35

Feuchtwangen napisał/a:
lewy dolny róg to Mac ;-)

Dobre, można spożywać przy dźwiękach fontanny :-)

StormChaser - Pon 20 Kwi, 2009 15:42

Milek45 napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
Fontanna... plac wodny...

A dalszą perspektywę można , wtedy wiem gdzie jestem oczami wyobraźni.
dobrze?
Milek - Pon 20 Kwi, 2009 15:49

Super, teraz zaczyna mi wracać pamięć, widzę Juranda, sklep sportowy i korty na których kiedyś prubowałem grać w tenisa, na lewo drogeria itd. :ok:
MurekMan - Pon 20 Kwi, 2009 21:03

Wczoraj przechadzałem się naszą piękna główną ulica miasta i mam takie wrażenie że te piękne nowe chodniki które magistrat funduje są jakoś kiepsko wykonane, jakieś takie krzywe nierówne, niektóre płytki są połamane jakby ktoś jeździł po nich jakimiś maszynami, krawężniki sa krzywe, kostki brukowe w niektórych miejscach są już luźne co jest grane? Czepiam się? Czy ludzie idący do Maca już tak to wszystko zdeptali? :-)
Mytoon - Pon 20 Kwi, 2009 21:08

Czepiasz się. Ważne, że coś się dzieje i idzie nowe.
Pan Andrzej się stara a tu jakieś fochy o krzywe płytki czy luźny bruk ;-)

Szpak - Pon 20 Kwi, 2009 21:14

To są specjalne techniki postarzania starego miasta. :lol: :lol: :lol:
MurekMan - Pon 20 Kwi, 2009 21:17

Oj tam że się czepiam :mrgreen: Szklanka jest do połowy pełna tak... :-) Jak juz coś takiego robia to niech robią pożądnie, bo znając życie to jeśli teraz nikt tego nie dopilnuje, to tak juz zostanie. Chyba że później ZGKiM to wyprostuje...... :hahaha:
konto_usunięte - Pon 20 Kwi, 2009 21:23

MurekMan napisał/a:
Szklanka jest do połowy pełna tak


I to jest dobre stwierdzenie, bo kłania się myślenie, poprzedni nic nie robili, więc obecny jak coś robi to jest cudnie, a jak ktoś zwraca uwagę, tu usterka, tam usterka, tu bubel, a to wygląda jak przez okno to niestety jest zły, no cóż tak mamy, trzeb być wdzięcznym... a tylko tak OTując w kwestii śmieci z MCa, przecież bez tego przybytku na Kościuszki były przepełnione, a śmieci się walały...

Każdy chce by było dobrze i ładnie, prawidłowo zrobione, no cóż.

MurekMan - Pon 20 Kwi, 2009 21:25

Przez te techniki postarzania traktów pieszych widziałem jak gościu który wychodził z Maca zagryzając bułę nie zobaczył przed sobą jednej krzywej płytki i zamiast mieć hamskiego burgera w żołądku miałby go prawie na twarzy :->
Mytoon - Pon 20 Kwi, 2009 22:12

Szninkiel napisał/a:
poprzedni nic nie robili, więc obecny jak coś robi to jest cudnie


Święte słowa.

Jestem w tej mniejszości co to wolą operę niż w kolejce po burgera bajerę.
Ciesze się, że coś się w mieście dzieje, ale nie za wszelką cenę.

Jak coś robią, niech robią dokładnie.

konto_usunięte - Pon 20 Kwi, 2009 22:16

Tymoon napisał/a:
Jak coś robią, niech robią dokładnie.


Właśnie.... przecież to naście milionów złotych! Nie chcę myśleć widząc tandetę, że ta kasa gdzieś wypływa... taka kasa :idont:

MurekMan - Pon 20 Kwi, 2009 22:24

Tzn. że nie jestem dziwny że czepiam się o takie rzeczy, że ktoś inny (Wy) też to widzicie? Jak będę miał okazje to przejdę się po Kościuszki z aparatem i cyknę trochę fotek stanu obecnego i porównam to ze stanem przyszłym za 2-3 miesiące. Mam nadzieję, że zdjęcia będą się różnić....... :-|
martynka - Pon 20 Kwi, 2009 22:26

Pan R. skieruje sprawę do prokuratury. Forumowicze bezczeszczą płytki chodnikowe :hahaha:
MurekMan - Pon 20 Kwi, 2009 22:30

Martwimy się o ich kondycję i stan :-P
konto_usunięte - Pon 20 Kwi, 2009 22:32

Niech się Kłosik wypowie - główny inspektor nadzoru tej inwestycji.
MrKłosik - Wto 21 Kwi, 2009 12:51

Połamane płytki wymieniane są na koszt wykonawcy a po drugie jeszcze jest odbiór techniczny po zakończeniu prac ;-)
kopa - Wto 21 Kwi, 2009 21:54

Widzisz Kłosiu jak to zwykły lud ma mało pojęcia o prawie budowlanym
Choco.m - Wto 21 Kwi, 2009 22:10

Zdjęcia z dziś; Nasza Fontanna:
agrest123 - Sro 22 Kwi, 2009 08:43
Temat postu: A wogole ktos moze...
... mnie oswiecic kiedy przewidywana jest inauguracja tego wodotrysku? :)
Moze byc ciekawie...

StormChaser - Sro 22 Kwi, 2009 11:40

Jakoś czerwiec / lipiec dokładnej daty zdaje się dotychczas nieustalono
MrKłosik - Sro 22 Kwi, 2009 15:20

Kiedyś Bartosz wspominał o dacie 20 czerwca, bo na tą datę miał przygotować się jakiś malborski zespół muzyczny z związku z otwarciem deptaka ;-)
konto_usunięte - Sro 22 Kwi, 2009 17:56

Zastanawia mnie jedna rzecz - wjazd na Kościuszki z Alei Rodła

Przed wjazdem stoi znak nakaz jazdy prosto, co powoduje, że automatycznie jest zakaz wjazdu i zakaz skrętu w prawo (tak?) ;-) to jaki jest sens tego wjazdu skoro nie można tam skręcić z Alei Rodła, a po drugie jak rozumiem wszyscy kierowcy tam zjeżdżający łamią przepisy ignorując znak nakaz jazdy prosto.

Po co to jest tak zrobione? By utrudnić życie ludziom, czy po prostu ktoś nie myśli... a może z Kościuszki ma być tylko tam wyjazd, co w połączeniu z deptakiem i brakiem miejsc parkingowych robi bezsensowne zakupy na tej ulicy, targał gratów na plecach stamtąd pieszo nie będę :mrgreen:

MrKłosik - Sro 22 Kwi, 2009 19:01

Szninkiel napisał/a:
stoi znak nakaz jazdy prosto

Może ten znak jest na czas budowy deptaka a jak skończą to zdemontują ten znak? ;-)

domber - Czw 23 Kwi, 2009 05:23

MrKłosik napisał/a:
Może ten znak jest na czas budowy deptaka a jak skończą to zdemontują ten znak? ;-)

z tego co wiem to wjazd ma być tymczasowy na okres budowy deptaka :roll: a znak na zawsze :hihi:

konto_usunięte - Czw 23 Kwi, 2009 09:21

domber napisał/a:
z tego co wiem to wjazd ma być tymczasowy na okres budowy deptaka :roll: a znak na zawsze :hihi:


Czyli obecność tego wjazdu jest bezsensowna, bo żeby wjechać na Kościuszki przy zamkniętym deptaku w sezonie, to pewnie przez Warecką? :-D taki skrót? ;-)

kopa - Czw 23 Kwi, 2009 12:25

Szninkiel napisał/a:
Zastanawia mnie jedna rzecz - wjazd na Kościuszki z Alei Rodła

Przed wjazdem stoi znak nakaz jazdy prosto, co powoduje, że automatycznie jest zakaz wjazdu i zakaz skrętu w prawo (tak?) ;-) to jaki jest sens tego wjazdu skoro nie można tam skręcić z Alei Rodła, a po drugie jak rozumiem wszyscy kierowcy tam zjeżdżający łamią przepisy ignorując znak nakaz jazdy prosto.

Po co to jest tak zrobione? By utrudnić życie ludziom, czy po prostu ktoś nie myśli... a może z Kościuszki ma być tylko tam wyjazd, co w połączeniu z deptakiem i brakiem miejsc parkingowych robi bezsensowne zakupy na tej ulicy, targał gratów na plecach stamtąd pieszo nie będę :mrgreen:


Tam jest znak " droga jednokierunkowa" ( znak kwadratowy) a więc można skręcać. Nakaz jazdy na wprost to strzałka na okrągłym znaku.

StormChaser - Czw 23 Kwi, 2009 13:50

Tego nie ogarniam... Wyrywa się płytkę gdy 1-1.5m obok jest fragment brukowany...
StormChaser - Czw 23 Kwi, 2009 14:02
Temat postu: Re: A mam pytanie...
agrest123 napisał/a:
.. .czy dzialanosc CTO w centum miasta podobno turystycznego :/ jest w interesie spolecznym? Przeciez to fajny teren i napewno mozna by cos z nim zrobic... Mysle ze TURYSCI nie przyjezdzaja do Malborka zeby kupic sobie najnowsze ciuchy pokazywane w TVP w serialu MODA NA SUKCES :/ Takie tam pytanie retoryczne sobie pozwolilem zdac
W stanie przeniesienia na Żeromskiego (30 maja) :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:
konto_usunięte - Czw 23 Kwi, 2009 14:32

kopa napisał/a:

Tam jest znak " droga jednokierunkowa" ( znak kwadratowy) a więc można skręcać


:ops: :mrgreen:

agrest123 - Czw 23 Kwi, 2009 17:03
Temat postu: Re: A mam pytanie...
Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
.. .czy dzialanosc CTO w centum miasta podobno turystycznego :/ jest w interesie spolecznym? Przeciez to fajny teren i napewno mozna by cos z nim zrobic... Mysle ze TURYSCI nie przyjezdzaja do Malborka zeby kupic sobie najnowsze ciuchy pokazywane w TVP w serialu MODA NA SUKCES :/ Takie tam pytanie retoryczne sobie pozwolilem zdac
W stanie przeniesienia na Żeromskiego (30 maja) :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:


:peace: A co w tym miejscu ma powstac? Skoro juz to wiesz...
Fajnie by było jakby jeszcze z tego miejsca zniknał PH Jurand. A może co do tego reliktu przeszłości też są jakieś plany? :peace:

MrKłosik - Czw 23 Kwi, 2009 17:15

Z NowyMalbork.pl - projekt elewacji budynku MSM ;-)
kopa - Czw 23 Kwi, 2009 22:27

Feuchtwangen napisał/a:
Tego nie ogarniam... Wyrywa się płytkę gdy 1-1.5m obok jest fragment brukowany...


Nie można sytuować znaków drogowych w skrajni drogowej ( jaka ona by nie była)
pomyłka. Nie skumałem

kopa - Czw 23 Kwi, 2009 22:29

Fajny jest ten NASZ deptak
konto_usunięte - Czw 23 Kwi, 2009 22:31

kopa napisał/a:
Nie można sytuować znaków drogowych w skrajni drogowej ( jaka ona by nie była)


Feuchtwangenowi chodzi pewnie o to by znak umieścić w zaznaczonym miejscu, zamiast wiekszej płytki tylko kostka do usunięcia pod słupek

Dohler - Pią 24 Kwi, 2009 00:52

Płytko pod kostką są kable, więc tam nie można było wkopać znaku.
kopa - Pią 24 Kwi, 2009 11:16

Szninkiel napisał/a:
kopa napisał/a:
Nie można sytuować znaków drogowych w skrajni drogowej ( jaka ona by nie była)


Feuchtwangenowi chodzi pewnie o to by znak umieścić w zaznaczonym miejscu, zamiast wiekszej płytki tylko kostka do usunięcia pod słupek


Załapałem dopiero po napisaniu.

StormChaser - Pon 27 Kwi, 2009 15:26

agrest123 napisał/a:
A co w tym miejscu ma powstac? Skoro juz to wiesz...
trudno nie wiedzieć :hihi:
Wydaje mi się, że właścicielem Gastronomu jak i Juranda nadal jest KWSP Społem - tam trzeba pytać.

StormChaser - Pon 27 Kwi, 2009 15:47

Wielki błękit
domber - Pon 27 Kwi, 2009 15:52

Feuchtwangen napisał/a:
Wydaje mi się, że właścicielem Gastronomu jak i Juranda nadal jest KWSP Społem - tam trzeba pytać.

Juranda chyba nie z tego co mi świta w głowie to wiele lat temu firma rodzinna chyba Panów 'G" wykupiła ten budynek i jest on w rękach prywatnych albo miasta jak ta firma podupadła to może miasto przejęło a tak na marginesie szkoda tej firmy - dobrze się zapowiadała i miała niezłe notowania w mieście

StormChaser - Pon 27 Kwi, 2009 16:13

domber napisał/a:
Juranda chyba nie z tego co mi świta w głowie to wiele lat temu firma rodzinna chyba Panów 'G" wykupiła ten budynek i jest on w rękach prywatnych albo miasta
Hmmm...
Cytat:
Malbork. "Społem": - Wymawiamy umowę. Klienci: - Chcemy kupować. Radny: - Podam do sądu!
30.06.2006
Czy z centrum Malborka zginie popularny sklep z używaną odzieżą? Klienci, którzy tam się ubierają, złożyli ponad 300 podpisów na liście przeciwko likwidacji "lumpeksu".

Sklep z odzieżą używaną, o który próbują walczyć właściciele prowadzącej go firmy i klienci, mieści się w centrum Malborka na parterze Domu Handlowego Jurand. Cała nieruchomość należy do Kupiecko-Wytwórczej Spółdzielni Pracy "Społem". Ona z początkiem czerwca postanowiła wypowiedzieć umowę na wynajem parteru w Jurandzie.

http://gdansk.naszemiasto...nia/619522.html

vonplauen - Pon 27 Kwi, 2009 23:27

Są już nasadzenia.
agrest123 - Wto 28 Kwi, 2009 08:41
Temat postu: A mam pytanko
Obilo mi się o ucho że na miejscu byłego już słynnego "Kapcia" ma powstac jakis market? Prawda to?
A czego nikt nie pomyslał żeby tam naprzyklad nasadzić drzew? W imie sprawiedliwosci społecznej i zrobić mały park? Marketów w Malborku już jest nadto...

konto_usunięte - Wto 28 Kwi, 2009 08:49

agrest123 napisał/a:
Obilo mi się o ucho że na miejscu byłego już słynnego "Kapcia" ma powstac jakis market? Prawda to?


Dawno o tym jest na forum :-D

Ładnie wyglądają nasadzenia :ok:

agrest123 - Wto 28 Kwi, 2009 11:24
Temat postu: Nasadzenia są fajne...
Szninkiel napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Obilo mi się o ucho że na miejscu byłego już słynnego "Kapcia" ma powstac jakis market? Prawda to?


Dawno o tym jest na forum :-D

Ładnie wyglądają nasadzenia :ok:


A jakiś link do wątku bo nie widzę...

PS. Patrząc na te nasadzenia a potem na oblepiony stary budynek w pstrokate reklamy... to jestem zniesmaczony...

domber - Wto 28 Kwi, 2009 12:38

agrest123 napisał/a:
PS. Patrząc na te nasadzenia a potem na oblepiony stary budynek w pstrokate reklamy... to jestem zniesmaczony...

ja też dlatego będę zmieniał swoją reklamę na coś bardziej w stylu międzywojennym ale niestety muszę odłożyć trochę na ten cel a nie jest to tanie ale obiecuję że w tym roku to zrobię :-D

agrest123 - Wto 28 Kwi, 2009 13:36

domber napisał/a:
agrest123 napisał/a:
PS. Patrząc na te nasadzenia a potem na oblepiony stary budynek w pstrokate reklamy... to jestem zniesmaczony...

ja też dlatego będę zmieniał swoją reklamę na coś bardziej w stylu międzywojennym ale niestety muszę odłożyć trochę na ten cel a nie jest to tanie ale obiecuję że w tym roku to zrobię :-D


Ot i reakcja. Inicjatywa oddolna :hahaha: :clap: :piwo:

MrKłosik - Wto 28 Kwi, 2009 15:12

agrest123 napisał/a:
A jakiś link do wątku bo nie widzę...

http://www.marienburg.pl/...er=asc&start=15 :-)

StormChaser - Czw 30 Kwi, 2009 19:46

Czy nasze służby porządkowe kiedykolwiek dorosną do deptaka?
MrKłosik - Czw 30 Kwi, 2009 20:01

Fajnie ten kamień wystaje, ktoś szybko pojedzie i kółko zgubi :lol:

Foto :-)

kopa - Czw 30 Kwi, 2009 23:28

Patrząc na te konstrukcje to chyba za dwa -trzy lata będzie remont lub wymiana. Czy nadzór tego nie widzi? Jeśli nie to są analfabetami budowlanymi.
konto_usunięte - Czw 30 Kwi, 2009 23:49

kopa napisał/a:
Patrząc na te konstrukcje to chyba za dwa -trzy lata będzie remont lub wymiana. Czy nadzór tego nie widzi? Jeśli nie to są analfabetami budowlanymi.


A czy to ma być trwałe? :idont:

MrKłosik - Pią 01 Maj, 2009 10:33

Jak będą wymieniać kanalizacje to wtedy wyremontują :hahaha:
szymon - Pią 01 Maj, 2009 13:28

Deptak czy parking? :kij:
MrKłosik - Pią 01 Maj, 2009 13:30

Jeśli nie rozwiążą problemu z parkingami w centrum, taka sytuacja będzie się powtarzać
kapsztyl - Pią 01 Maj, 2009 13:35

MrKłosik napisał/a:
Jeśli nie rozwiążą problemu z parkingami w centrum, taka sytuacja będzie się powtarzać

jeśli będzie zakaz wjazdu na deptak to raczej nie

MrKłosik - Pią 01 Maj, 2009 14:13

kapsztyl napisał/a:
jeśli będzie zakaz wjazdu na deptak to raczej nie

Ale w sezonie a po sezonie?

kapsztyl - Pią 01 Maj, 2009 14:51

to zależy jak nasze władze się nastawią do turystów. czy "sezon" dla nich trwa tylko latem, czy może miasto będzie otwarte na przyjezdnych przez okrągły rok.
nie oszukujmy się, nasz deptak to nie będzie Długa w Gdsku. :lol:

konto_usunięte - Pią 01 Maj, 2009 15:23

No ale zaczyna dziać się ładnie :-D
kapsztyl - Pią 01 Maj, 2009 15:26

Azaziz napisał/a:
zaczyna dziać się ładnie

i to mnie najbardziej cieszy. będę w Malborku w drugim tygodniu maja i już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć wszystko na własne oczy.
no i przede wszystkim........ zjeść w Maku (fanfary) ;-) :hahaha: :hahaha:

StormChaser - Pią 08 Maj, 2009 15:48

Elewację czas zacząć
MrKłosik - Pią 08 Maj, 2009 19:58

Foto
Milek - Pią 08 Maj, 2009 20:12

Przypatruję się od 25 lat pomysłowi z deptakiem i o dziwo dojdzie on do skutku, ale nie do tego zmierzam.
Za moich czasów zakrywanie bruków było priorytetem, świadczyło o nowoczesności, o wyższości jednego ustroju nad drugim, zalewano asfaltem, wyrywano kostki. Teraz po latach nagle kostka stała się cudownym wykopaliskiem jakby sprzed milionów lat. Ileż głupoty tkwi w naszym społeczeństwie, za kilka lat będą kładli tory wąskotorówki, pośpiesznie rozebrane, itp. Nikt nie myśli o nakładach finansowych, ludzkiej robocizny, jsteśmy po prostu bogaci.

karVVan - Pią 08 Maj, 2009 20:36

Milek-masz 100% racji!!To smutne,ale prawdziwe! :-/
StormChaser - Pią 08 Maj, 2009 21:49

I tak dla szyderczego odświerzenia pamięci...
Cytat:
IV. Termin wykonania zamówienia
Wymagany termin wykonania zamówienia – 30 kwietnia 2009

http://www.bip.malbork.pl...deptak/siwz.pdf

konto_usunięte - Pią 08 Maj, 2009 21:51

no jak zwykle w terminie, jeszcze nie bylo terminowej inwestycji za tej władzy
Milek - Pią 08 Maj, 2009 21:51

Feuchtwangen napisał/a:
I tak dla szyderczego odświerzenia pamięci...
Cytat:
IV. Termin wykonania zamówienia
Wymagany termin wykonania zamówienia – 30 kwietnia 2009

http://www.bip.malbork.pl...deptak/siwz.pdf

rok w tą czy w tamtą, normalka.

StormChaser - Sob 09 Maj, 2009 15:11

Widok ogólny
StormChaser - Pią 15 Maj, 2009 08:02

http://malbork.naszemiast...nia/999491.html
Cytat:
Malbork wypieknieje, ale póki co jest płacz

Miejski deptak w Malborku na ul. Kościuszki ma być otwarty w czerwcu. Część mieszkańców cieszy się z nowej inwestycji inni ze łzami narzekają na sposób prowadzenia robót. Miasto chce też kupić od komornika teren na parking.


Zakończenie prac budowlanych wzdłuż ul. Kościuszki i uroczyste otwarcie deptaka planowane jest za miesiąc. Robotnicy muszą się spieszyć, bo na wykonanie wszystkich prac wykończeniowych zostało im niewiele czasu.

- Mamy nadzieję, że otwarcie deptaka nastąpi 19 czerwca. Planujemy mały program artystyczny i mam nadzieję, że ten termin zostanie dotrzymany - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Oczywiście, w miejscu budowy mogą zawsze wydarzyć się niespodziewane rzeczy, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa do tej właśnie daty możemy się przygotowywać. Myślę, że za jakieś 10-15 dni będziemy wiedzieli na pewno, jaki będzie termin otwarcia.


Zakończenie prac na deptaku ma znaczenie dla malborskich instytucji, które planują organizować tutaj różnego rodzaju imprezy dla mieszkańców. Najszybciej chciał to zrobić Młodzieżowy Dom Kultury Ratusz. W programie VII Międzynarodowego Festiwalu Kultury Dawnej przewidziano przemarsz korowodu spod Urzędu Miasta na deptak, a potem zorganizowanie tam jarmarku średniowiecznego już 5 czerwca. Plany zostały zmienione.

- Przemarsz rozpocznie się przy drewnianym moście na Nogacie, przejdziemy przez dwa ronda i zakończymy przy Ratuszu. Tam odbędzie się też jarmark - mówi Maria Seibert, dyrektor MDK Ratusz.

Część drogowa na Kościuszki jest już od pewnego czasu udostępniona kierowcom, którzy mogą w razie potrzeby poruszać się samochodem wzdłuż ulicy. Wkrótce powinien być położony cały chodnik. Posadzono część drzewek. Głównym punktem deptaka będzie fontanna, która już nabrała kształtu. Jak dobrze pójdzie, podczas uroczystego otwarcia mieszkańcy usłyszą dźwięki nowego logo muzycznego miasta, w takt którego będzie "tańczyła" woda wystrzeliwana przez dysze fontanny. 15 czerwca mija termin składania propozycji do konkursu kompozytorskiego na utwór muzyczny.

Ulica Kościuszki zmienia oblicze, ale nieciekawie prezentuje się w jej pobliżu ściana, która łączyła dawny budynek kina Capitol z obiektem, gdzie znajduje się sklep Pepco. Obecnie widać pozostałości rozbiórki budynku kinowego.

- Są to nieruchomości prywatne, w trakcie rozbiórki okazało się, że są jakieś problemy konstrukcyjne, były spotkania między stronami - wyjaśnia Rychłowski. - My wystąpiliśmy do wspólnoty o zabezpieczenie tej ściany oraz zaradzenie temu niezbyt estetycznemu wyglądowi. W związku z tym trwają rozmowy z jedną z firm, aby na czas sezonu letniego, do czasu kiedy rozpoczną się inwestycje związane z ocieplaniem tej ściany, wywieszono tam duży baner reklamowy, który zasłoni tę ścianę.
Nie wiadomo, jakie plany wobec działki po kinie Capitol ma firma POLOmarket, jej właściciel. Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do spółki, ale jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Bliskie zakończenie prac budowlanych w centrum, trwających od końca 2007 roku, jest okazją do podsumowania kosztów poniesionych przez miasto na te inwestycje.

- Koszt pierwszego etapu, czyli wykonanie ronda, zmiana przebiegu Kanału Juranda i przebudowa systemu mediów pod powierzchnią drogi to ok. 6 mln zł - wymienia włodarz Malborka. - Drugie rondo według planu wykonane miało być za ok. 2,3 mln zł, przy czym w trakcie realizacji zaoszczędzono ok. 300 tys. zł. Co do realizacji deptaka, to do momentu całkowitego rozliczenia inwestycji możemy podać wartość umowną, czyli ok. 10 mln zł. Już wiemy, że w tej kwocie udało się zrobić więcej, niż zamierzano. Dodatkowo wykonano też zjazd z al. Rodła, za którego wykonanie kwota będzie refundowana przez Gino Investment, kiedy zacznie inwestycję.

W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku dowiedzieliśmy się, że zjazd będzie obowiązywał tylko do 30 września. Potem ma tam zostać przywrócony stan pierwotny.

Być może, wkrótce miasto wyłoży jeszcze 1,5 mln zł. Tyle zabezpieczono w budżecie samorządu na zakup blisko pół hektara działki na zapleczu Kościuszki po firmie Kwadrotex, wobec której trwa postępowanie komornicze. Magistrat zamierza przystąpić do licytacji i kupić nieruchomość, którą przeznaczy na parking.

Inwestycja na ul. Kościuszki to nie tylko kamienie, płytki i fontanna. Ma ona służyć przede wszystkim ludziom. Niestety, budowa stała się utrapieniem dla niektórych przedsiębiorców. Urszula Łachut prowadzi sklep odzieżowy, do którego od pewnego czasu nie może nawet dojść z powodu wykopów.

- Rozkopano mi wejście do sklepu, nikt nawet nie udziela wyjaśnień. Wysłałam pismo do burmistrza i nawet nie dostałam odpowiedzi, rozmawiałam z urzędnikiem odpowiedzialnym za prace, a ten odsyła nie wiadomo, do kogo - opowiada Urszula Łachut. - Od kilku miesięcy mam kłopoty z prowadzeniem biznesu, zalegam z opłatami, moja rodzina się zapożycza, żeby mi pomóc.

Gdy pani Urszula opowiadała o swoich doświadczeniach, do rozmowy przyłączył się inny przedsiębiorca.

- Dlaczego ciągle piszecie źle o deptaku? Napiszcie, że jest ładnie, co nowego powstaje, a nie tylko piep..., wszyscy tu mamy sklepy i jakoś żyjemy - mówi mężczyzna.

- Nie chcę tego komentować. Dla mnie sklep jest jedynym źródłem utrzymania - kontynuuje Urszula Łachut. - Muszę wyżywić rodzinę, mam dzieci, a od kilku miesięcy mam zabarykadowane wejście do sklepu pracami budowlanymi. Po drugiej stronie ulicy nie było takich problemów jak u nas: jak nie rozkop, to płot. Jestem w trudnej sytuacji finansowej. Klienci nie docierają. Będę wnioskowała o pokrycie strat. Zobaczymy, co miasto mi zaproponuje.


Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

agrest123 - Pią 15 Maj, 2009 09:20
Temat postu: A może ktoś powiedzieć ...
... jaka wizerunek będzie miał ten budynek MSM na deptaku?
Nie wiem jak oni się uwiną z tym do czerwca :/

StormChaser - Pią 15 Maj, 2009 09:26

Już było, ale http://www.nowymalbork.pl/pliki_pdf/82200_03.pdf strona 3
StormChaser - Pią 15 Maj, 2009 22:59

Szczyty powstają
MrKłosik - Sob 16 Maj, 2009 13:16

Feuchtwangen napisał/a:
Szczyty powstają

rybamk - Nie 17 Maj, 2009 17:52

Azaziz napisał/a:
no jak zwykle w terminie, jeszcze nie bylo terminowej inwestycji za tej władzy


A za poprzedniej władzy (...) Wilka nawet nie zaczynali inwestycji.....

Bez epitetów proszę.
//duśka

konto_usunięte - Nie 17 Maj, 2009 19:12

Oj tam - jest fajnie, będzie jeszcze fajniej, może Dni Malborka zrobią na deptaku, Doda zaśpiewa na Kościuszki, oczami wyobraźni widzę jak śpiewa swoje różowe songi np z balkonu MWC ;-) To żart oczywiście, ale miejsce fajne :-D

A na poważnie, inwestycja jak inwestycja, jak w Malborku, się ciągnie, no ale jest doglądana i wizytowana. Ale niech się już kończy, kończy sukcesem... 8-)

Pozostaje to kukułcze jajo zwane ruiną Capitolu bez widoku na pozytywne szybkie rozwiązanie w przyszłości...

marcinmalb - Nie 17 Maj, 2009 19:39

Gdyby tak jeszcze mogli zdjąć przynajmniej część reklam z tego reprezentatywnego budynku.

konto_usunięte - Nie 17 Maj, 2009 19:54

Ja myślę, że nie wszystko na raz, że jakoś, gdy się spełni wizja deptaka i jego turystyczny charakter, może się to unormuje, niestety gdy budynek nie jest w rejestrze zabytków, miejski konserwator, którego notabene jeszcze nie ma, za wiele nie może uczynić.

Willa Rahn'a - klasyka, obok drugiego istniejącego budynku Willi Flatauer'a

Dante - Nie 17 Maj, 2009 19:57

A owszem p. Wilk nie zrobił KOMPLETNIE NIC i w pełni zasługuje na takie miano. Nie rozumiem takiej hipokryzji (obecnej zresztą nie tylko w tym temacie) - jak ktoś obrzuca obelgami Rychłowskiego to jest cacy, ale jak ktoś coś powie na poprzedniego burmistrza, to już jest epitet i to się gwiazdkuje...

@marcinmalb, rzeczywiście, te reklamy pasują jak świni...

konto_usunięte - Nie 17 Maj, 2009 20:25

Dante napisał/a:
A owszem p. Wilk nie zrobił KOMPLETNIE NIC i w pełni zasługuje na takie miano. Nie rozumiem takiej hipokryzji (obecnej zresztą nie tylko w tym temacie) - jak ktoś obrzuca obelgami Rychłowskiego to jest cacy, ale jak ktoś coś powie na poprzedniego burmistrza, to już jest epitet i to się gwiazdkuje...

@marcinmalb, rzeczywiście, te reklamy pasują jak świni...


Ktoś? Kto? Trzymaj się nicków, nie ogólników, to raz, po drugie to nie temat o Wilku tylko o deptaku na Kościuszki.
Żale na Wilka wylej sobie w jakimś swoim temacie, nie tutaj.

I nie ma co się szarpać :peace:

Dante - Nie 17 Maj, 2009 20:37

O ile dobrze widzę, ty też nie założyłeś tego tematu, więc niepotrzebnie się miotasz...
konto_usunięte - Nie 17 Maj, 2009 20:40

Dante napisał/a:
O ile dobrze widzę, ty też nie założyłeś tego tematu, więc niepotrzebnie się miotasz...


Ukracam pseudo polityczne dywagacje, nim dojdzie do konkursu burmistrzów :hahaha:
Co ma autor wątku do czegokolwiek ;-)

agrest123 - Nie 17 Maj, 2009 22:33

marcinmalb napisał/a:
Gdyby tak jeszcze mogli zdjąć przynajmniej część reklam z tego reprezentatywnego budynku.
Obrazek



Te reklamy sa strasznie rażące... W sumie wystarczyła by jedna żeby wiedzieć że tam jest apteka :) Te reklamy całkowicie zasłaniają ten fajny budynek :) Tak sie zastanawiam czy trzeba było mieć zgodę żeby tak oszpecić budynek...

kopa - Nie 17 Maj, 2009 22:34

Dante napisał/a:
A owszem p. Wilk nie zrobił KOMPLETNIE NIC i w pełni zasługuje na takie miano. Nie rozumiem takiej hipokryzji (obecnej zresztą nie tylko w tym temacie) - jak ktoś obrzuca obelgami Rychłowskiego to jest cacy, ale jak ktoś coś powie na poprzedniego burmistrza, to już jest epitet i to się gwiazdkuje...

@marcinmalb, rzeczywiście, te reklamy pasują jak świni...


Daj spokój i tak Azaziz nie przyjmie tego do siebie. Ewentualnie ostrzeżenie da i po sprawie.

konto_usunięte - Nie 17 Maj, 2009 22:54

Kooopppaaaa gdzieś na forum, nie pamiętam gdzie była dyskusja i taki wątek, może jak znajdę to wyciągnę z kosza i otworzę dla fanów obu Panów i też pracownicy UM tam zaszaleli, to takie zamierzchłe czasy tego forum, a i powyzywali się ludzie od baranów :hihi:

Po wyborach zrobimy ranking na najlepszego burmistrza po 1989 r. i oddam jako pierwszy głos na Pana Andrzeja, ale to po wyborach ;-)

:ok:

agrest123 - Pon 18 Maj, 2009 08:27
Temat postu: A fakt...
... za czasów poprzednich włodarzy tego miasta nie przypominam sobie aby tak można było dostrzec jakiekolwiek zmiany. Teraz można. (prosze mnie nie utożsamiać z obecna władzą - niezrzeszony :)
Może kiedyś nie patrzyłem na to co się dzieje w Malborku. Może tego nie widziałem. A może po prostu nie mogłem dostrzec bo tego po prostu nie było. I tyle.

domber - Pon 18 Maj, 2009 08:58

agrest123 napisał/a:
Tak sie zastanawiam czy trzeba było mieć zgodę żeby tak oszpecić budynek...

tak trzeba mieć zezwolenie
agrest123 napisał/a:
Te reklamy całkowicie zasłaniają ten fajny budynek

i tak i nie reklamy które wiszą od szczytu zasłaniają źle ułożoną i niechlujnie ułożoną cegłę po odbudowie po działaniach wojennych
agrest123 napisał/a:
Te reklamy sa strasznie rażące...

jest już projekt i wizualizacja tych reklam i zmiany nastąpią może jeszcze w tym roku - narazie sprawa rozbija się o fundusze - dość wysoki koszt

konto_usunięte - Pon 18 Maj, 2009 21:17

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/1/8819

Cytat:
Protest przedsiębiorców

MALBORK. Przedsiębiorcy: Przebudowa ul. Kościuszki spowodowała spadek naszych obrotów! Mają ogromny żal do władz miasta o to, że nikt przed rozpoczęciem realizacji inwestycji nie uprzedził ich, że budowa będzie trwała tak długo.

Coraz więcej przedsiębiorców, którzy od lat prowadzą swoją działalność na ul. Kościuszki skarży się, że budowa deptaka przełożyła się na ich kieszenie. Po zwrot utraconych wpływów niektórzy zapukali do magistratu.

Na ul. Kościuszki, prócz osławionych instytucji finansowych, działa wiele punktów handlowych i usługowych. To najczęściej nieduże rodzinne firmy. Przedsiębiorcy zwrócili się już na piśmie do burmistrza z pytaniem, czy możliwe jest zrekompensowanie jej utraconych wpływów, które uzasadnia budową deptaka. W niektórych przypadkach może to być nawet 100 tys. zł.
- Mam ogromny żal do władz miasta o to, że nikt przed rozpoczęciem realizacji inwestycji nie uprzedził nas o tym, że budowa będzie trwała tak długo. Można było zorganizować spotkanie ze wszystkimi właścicielami i dzierżawcami obiektów handlowych i przedstawić im harmonogram przedsięwzięcia. Nic takiego się nie stało, nikt z nami nie rozmawiał, a prace budowlane trwają od wielu miesięcy. Tracimy przez to nasze pieniądze, tracimy wizerunek, na który pracowaliśmy wiele lat – mówi jedna z przedsiębiorczych kobiet, która woli pozostać anonimowa; Urząd Miasta korzysta z jej usług, więc obawia się, że może stracić te zlecenia.
Inna dodaje:
- Gdybym wiedziała, co tu się będzie robić, nie inwestowałabym w rozwój firmy. Sklep stoi pusty, bo klientom nie chce się przedzierać przez plac budowy. Gdy skarżyliśmy się radnym, słyszeliśmy jedną odpowiedź: będziecie mieli ładnie.
Włodarz nie kryje zaskoczenia z powodu tych roszczeń, które uważa za nieuzasadnione.
- O tym, że deptak będzie wykonywany i kiedy ruszy inwestycja mówiliśmy od początku tej kadencji – dziwi się Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Myślę, że każdy zdaje sobie sprawę z tego, że prace tego typu muszą potrwać. Tak naprawdę, jeśli zwróci się uwagę na fakt, że przebudowane zostało całe centrum miasta, to okres wykonywania tych prac nie jest aż tak długi.
Zdaniem burmistrza, dzięki deptakowi prowadzący tam działalność mogą tylko zyskać.
- Malbork się zmienia, wszyscy ponosimy tego koszty, każdy mieszkaniec, który natrafił na utrudnienia w ruchu podczas realizowanych inwestycji. Musimy to traktować jako inwestycję w miasto, coś, co w przyszłości wpłynie pozytywnie na wizerunek miasta, jego centrum i działających tam przedsiębiorców – uważa Rychłowski.
Przedsiębiorcy markotnieją, bo czują, jakby to na ich barki spadł ciężar związany z miejską inwestycją.
- My straciliśmy, a czy urzędnicy, którzy zgotowali nam taki los, otrzymają jakieś ekstra gratyfikacje pieniężne związane z realizacją tej sztandarowej inwestycji? - pytają.
- Urzędnicy czuwający nad tymi działaniami wykonują swoje obowiązki służbowe – ucina spekulacje włodarz.

Autor: Anna Szade
Źródło: Gazeta Malborska

Ichu - Pon 18 Maj, 2009 22:15

Azaziz napisał/a:
http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/1/8819
Cytat:
Protest przedsiębiorców

Tiaa... Ktoś pstryknął palcem i ni stąd, ni zowąd przyjechali robotnicy i sprzęt budowlany. Wszyscy nagle zaskoczeni że jest jakaś budowa w ogóle. Ale u nas to norma. Niestety, nikomu nie chce się ruszyć tyłka i przejrzeć dokumentację zapytać lub upomnieć się o swoje, kiedy inwestycja jest jeszcze na papierku, a nie w terenie.

Robin Hood - Pon 18 Maj, 2009 22:23

Budowa deptaka choć spóźniona o co najmniej 10 lat jest inwestycją potrzebną chociażby ze względów estetycznych. Tu dla burmistrza za jego determinację 5+ mimo, że na klimaty prawdziwego miejskiego deptaka przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka jak nie kilkanaście lat.
Obydwie strony mają swoje argumenty. Obecnego konfliktu interesów można było jednak w porę uniknąć. Oczywiście wszelkie ruchy w tym zakresie i podjęcie stosownych decyzji należało przede wszystkim do burmistrza. Samo oznajmienie o terminach przeprowadzanych prac to zdecydowanie za mało. Może gdyby pojawiła się ze strony magistratu jakaś sensowna propozycją skierowana do przedsiębiorców - na przykład ulgi w podatku od nieruchomości a dla dzierżawców obniżenie czynszów żal i pretensje miałyby inny wymiar.
Dziwi lekkość z jaką burmistrz kwituje problemy tych, którzy m.in. ze swoich podatków łożą na utrzymanie urzędniczej machiny. Czyżby już zapomniał o tym jak sam był przedsiębiorcą...
Zdanie burmistrza o tym, że przedsiębiorcy z ulicy Kościuszki mogą na tej inwestycji tylko zyskać nie dotyczy wszystkich. Dla wielu branż deptak nie będzie miał wpływu na wysokość obrotów. Owszem skorzystają nieliczni, prowadzący np. gastronomię i to tylko w miesiącach letnich. Dla pozostałych deptak nie koniecznie będzie stymulował lepsze wyniki ekonomiczne.

Wszelkie okoliczności strat finansowych spowodowane działaniami innych podmiotów (w tym przypadku UM jako inwestora) i poparte konkretnymi dowodami mogą być podstawą do roszczeń. Jest to jednak proces dość skomplikowany i długi zwykle rozstrzygany na drodze sądowej. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Trzeba odrobiny determinacji w doprowadzeniu spraw do końca. To czy warto pójść taką drogą na pewno zdecydują się nieliczni. Udokumentowanie związku między znaczącym spadkiem obrotów a prowadzonymi pracami wymaga solidnych ekspertyz sporządzonych przez biegłych. Nie każdego stać będzie na finansowanie takich analiz. Sam fakt oznajmienia opinii publicznej o spadku obrotów to dla sądu za mało.

Tom - Wto 19 Maj, 2009 17:14

Sprzedaż detaliczna spada w skali globalnej a nie tylko na Kościuszki - mamy kryzys :) Poza tym coraz więcej osób robi zakupy w dużych galeriach handlowych poza Malborkiem i ten trend jest coraz bardziej widoczny.
MrKłosik - Pią 22 Maj, 2009 16:36

http://malbork.naszemiast...ia/1002650.html

Cytat:
Deptak w Malborku jednak bez odszkodowań

Przedsiębiorcy z ul. Kościuszki w Malborku, którzy w wyniku trwających prac budowlanych stracili klientów i utargi, nie otrzymają rekompensat od samorządu miejskiego.

Budowa deptaka na Kościuszki powoli dobiega końca. Niektórzy przedsiębiorcy z tej ulicy odczuli negatywne skutki prac remontowych; twierdzą, że spadła liczba kupujących, a tym samym obroty.
Przed tygodniem opisaliśmy doświadczenia Urszuli Łachut, właścicielki sklepu odzieżowego, która na własnej skórze przekonała się, co dla biznesu oznacza remont przed samym wejściem do punktu handlowego. Od kilku miesięcy ona, ale i inni handlowcy skarżą się, że stracili klientów, bo ci odpuszczali sobie brodzenie w piasku i rozkopach. W ubiegłym tygodniu utrudnienia przed sklepem Urszuli Łachut sięgnęły apogeum, bo nawet właścicielka miała kłopot, by dostać się do środka. Przez jakiś czas nie było sensu nawet otwierać sklepu. Nie pomagały interwencje i pisma wysyłane do magistratu. A to nie jest odosobniony przypadek. Część przedsiębiorców z ul. Kościuszki wysłała do Urzędu Miasta pisma, w których zasugerowała wypłatę rekompensat za straty spowodowane pracami budowlanymi.

- Malbork się zmienia. Wszyscy ponosimy tego koszty, każdy mieszkaniec, który natrafił na utrudnienia w ruchu podczas realizowanych inwestycji. Musimy jednak traktować to jako inwestycję w miasto, coś, co w przyszłości wpłynie pozytywnie na wizerunek miasta, jego centrum i działających tam przedsiębiorców - przekonuje Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Chyba nikogo nie dziwi, że remont powoduje trudności, tak dzieje się również, kiedy remontujemy nasze domy. Na ile prace na ul. Kościuszki zmniejszyły obroty, na ile zmniejszył je na przykład kryzys, z którym inwestycja zbiegła się w czasie, trudno to ocenić. Z innych części miasta także docierają do nas informacje od przedsiębiorców o zmniejszeniu obrotów. Nie ma formalnych możliwości wypłaty rekompensat przez samorząd.

Przedsiębiorcy przez długi czas zmagali się z trudnościami i nie mają już sił ani ochoty, by udowadniać swoje racje na drodze sądowej. Jedyne, czego teraz pragną, to zakończenia prac i powrotu do normalności.

- Jestem już zmęczona tym wszystkim, występowanie na drogę sądową wiąże się z długą procedurą i kolejnymi nerwami - mówi Urszula Łachut. - Straciłam wielu klientów, a tym samym obroty. Musiałam się zapożyczyć. Mam nadzieję, że wkrótce prace się skończą.

Według części osób, które pracują w punktach handlowych przy Kościuszki i na co dzień obserwują postępy robót, niektóre prace zostały albo źle zorganizowane, albo niewystarczająco dobrze wykonane. Pojawiają się też uwagi krytyczne na temat braku konsultacji z mieszkańcami dotyczących całej budowy. Zdaniem burmistrza, przedsiębiorcy w ostatecznym rozrachunku zyskają na modernizacji centrum Malborka.

- O tym, że deptak będzie wykonywany i kiedy ruszy inwestycja, mówiliśmy od początku tej kadencji - odpowiada Rychłowski. - Są różne głosy na ten temat. Są przedsiębiorcy z ulicy Kościuszki, i jest to większość, którzy cieszą się z inwestycji wykonywanych przy ich lokalach. Są osoby, które mają te prace magistratowi za złe. Myślę, że każdy zdaje sobie sprawę z tego, że prace tego typu muszą potrwać. Tak naprawdę, jeśli zwróci się uwagę na fakt, że przebudowane zostało całe centrum miasta, to okres wykonywania tych prac nie jest aż tak długi. W przyszłości przyniesie to korzyści także miejscowym przedsiębiorcom. Oczywiście ruch na ul. Kościuszki był utrudniony, ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, mówiłem o tym również podczas kwietniowego spotkania z przedsiębiorcami, o ile wzrośnie wartość nieruchomości w tym miejscu, jak mogą wzrosnąć obroty.

Uroczyste otwarcie deptaka planowane jest za około miesiąc. Przed tygodniem magistrat podał nam, że nastąpi to 19 czerwca, pod warunkiem że nie pojawią się niespodziewane okoliczności podczas prac budowlanych.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

MrKłosik - Nie 24 Maj, 2009 13:29

Plac wodny :-)
konto_usunięte - Nie 24 Maj, 2009 21:30

"Dziwnym trafem" "trafiło" się tej kamerze, że akurat minimalnie STOI obok... :-)
szymon - Nie 24 Maj, 2009 21:42

19 czerwca ma nastąpić oficjalne otwarcie tego cuda :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
konto_usunięte - Nie 24 Maj, 2009 21:45

Wreszcie się skończy syf, kila i mogiła :clap:
MrKłosik - Nie 24 Maj, 2009 22:07

Ale jak znam życie będą jeszcze jakieś poprawki :hihi:
konto_usunięte - Nie 24 Maj, 2009 22:12

Admin, wywal to co piszę.
rutek_m - Nie 24 Maj, 2009 22:27

nie wiem czy dobrze pamiętam ale w specyfikacji przetargu całość fontanny miała być ukryta pod płytkami chodnikowymi i nie było tam mowy o takim "niebieskim" basenie :) jakoś mi się tam wydaje że ta cała fontanna miała pierwotnie wyglądać inaczej.
Mytoon - Nie 24 Maj, 2009 22:50

Tak tez jest fajnie, będzie można usiąść na brzegu i pomoczyć nogi :hihi:
kopa - Pon 25 Maj, 2009 00:12

rutek_m napisał/a:
nie wiem czy dobrze pamiętam ale w specyfikacji przetargu całość fontanny miała być ukryta pod płytkami chodnikowymi i nie było tam mowy o takim "niebieskim" basenie :) jakoś mi się tam wydaje że ta cała fontanna miała pierwotnie wyglądać inaczej.


Nie stresuj się kolego! Jeszcze nie skończyli.

Łasuch - Pon 25 Maj, 2009 09:26

Gdzieś woda będzie musiała spływać z tych płytek chodnikowych. Póki co mamy małą błękitną lagune :-D
MrKłosik - Czw 28 Maj, 2009 21:22

Prace zbliżają się ku końcowi :-)
StormChaser - Pon 01 Cze, 2009 09:41

http://malbork.naszemiast...ia/1006666.html
Cytat:
Granit z Norwegii na deptaku przy fontanie w Malborku

Norweskie akcenty pojawią się na budowanym deptaku. Zaprzyjaźniony z Malborkiem skandynawski samorząd Larviku sprezentował miastu granitowe kamienie, które zostaną wbudowane w modernizowaną ul. Kościuszki. Na razie nie wiadomo, gdzie dokładnie pojawią się granity z norweskiego kamieniołomu i w jaki sposób zostaną wyeksponowane. O tym zadecydują architekci magistratu.


- Tablice będą zainstalowane w sąsiedztwie fontanny. Ostateczny projekt jest opracowywany - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Pomysł ze sprowadzeniem granitowych bloków z Norwegii do Malborka zrodził się przed dwoma laty. Wtedy malborska delegacja udała się do zaprzyjaźnionego Larviku. Tamtejszy region słynie z kamieniołomów. Podczas zwiedzania jednego z nich padła propozycja wykorzystania surowca podczas budowy deptaka. Włodarz Larviku z entuzjazmem przyjął propozycję i słowa dotrzymał. Granit jest już przechowywany na terenie Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, czeka na ostateczną obróbkę i instalację. Przy fontannie pojawi się sześć tablic.

- Są to tablice z jasnoszarego granitu w rozmiarze około 60 na 40 cm - mówi Rychłowski. - Na tablicach wykonany zostanie napis, gdzie podana będzie nazwa miasta partnerskiego oraz kraju w języku polskim i angielskim. Napis będzie informował również o statusie miasta. Pięć tablic będzie przeznaczonych dla miast partnerskich, a jedna dla zaprzyjaźnionego Larviku.

Pojawi się tam też informacja o roku podpisania umowy o partnerstwie lub współpracy.

Modernizacja ul. Kościuszki zbliża się już do finału. Do wykonania pozostały prace na placu, gdzie główną atrakcją będzie fontanna. Wokół placu pojawiło się już ogrodzenie, teraz czas na wyłożenie terenu płytami chodnikowymi. Woda z fontanny będzie wystrzeliwana z dysz zainstalowanych w nawierzchni. Prace budowlane to nie wszystko. 15 kwietnia mija termin zgłaszania utworów muzycznych do konkursu na muzyczne logo miasta. W rytm tego utworu będą "tańczyły" strumienie wody. Oficjalne otwarcie deptaka ma nastąpić 19 czerwca.

18 - na tyle milionów złotych szacuje się koszt budowy deptaka i dwóch rond.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki



Cytat:
15 kwietnia mija termin zgłaszania utworów muzycznych
- minął już chyba...
MrKłosik - Pon 01 Cze, 2009 15:17

Feuchtwangen napisał/a:
15 kwietnia mija termin zgłaszania utworów muzycznych do konkursu na muzyczne logo miasta.

Ale było przesunięcie terminu na 15 czerwca :mrgreen:

StormChaser - Czw 04 Cze, 2009 16:38

Dziś... 19 czerwca - zdążą?
martynka - Czw 04 Cze, 2009 17:08

spokojnie znajdą się jakieś "dodatkowe komplikacje" i praca zostanie wydłużona o kilka tygodni ;-)
konto_usunięte - Czw 04 Cze, 2009 18:36

Przejechałem się dziś samochodem po deptaku, gratuluję doboru szerokości jezdni. Cudnie, na styk, a przecież ma to być poza sezonem czyli na ok 9 miesięcy do jeżdżenia. :nook:
agrest123 - Czw 04 Cze, 2009 20:40

Azaziz napisał/a:
Przejechałem się dziś samochodem po deptaku, gratuluję doboru szerokości jezdni. Cudnie, na styk, a przecież ma to być poza sezonem czyli na ok 9 miesięcy do jeżdżenia. :nook:


Może wizja przyszłości deptaka obejmowała eksploatację całoroczną. W końcu może Malbork miastem turystycznym ma być :-D

konto_usunięte - Czw 04 Cze, 2009 21:05

Poustawiano mapy, co prawda w kierunku trawników, tak by turysta ich nie czytał/nie oglądał, bo czego się może dowiedzieć, że np:

CIT jest na Piastowskiej :bag: :bag: :bag:

A co jest na Piastowskiej w tym miejscu, zdjęcie z dziś, zbieg okoliczności ale jakże obnaża lenistwo osób odpowiedzialnych za cokolwiek w tym mieście :idont:

Marian Icz - Czw 04 Cze, 2009 21:07

A widzieliście te kotary zakrywające rusztowania wykorzystywane przy wykonywaniu elewacji.Są w strasznym stanie i odstraszają.A przecież mogły by być porządnie zamontowane i czyste,już nie wspominając o innych rozwiązaniach...
StormChaser - Czw 04 Cze, 2009 21:08

Marian Icz napisał/a:
A widzieliście te kotary
Oj tam czepiasz się
konto_usunięte - Czw 04 Cze, 2009 21:12

Jutro walimy do CITa na Piastowską :-D

Plecami do Turysty - motto turystycznego Malborka :-/

Przykład mapy na Piłsudskiego skierowanej na trawnik, CIT na Piastowskiej, kto za to odpowiada? Czy ktoś zna Malbork z tych co robili tą mapę i zatwierdzali ustawienie?

No cóż. Absurdy się mnożą, nie mogę się doczekać mini zamku, a może ta mapa na maskotkę Malborka, albo ten Pan co śpi w CIt'cie na Pistowskiej? :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

argus - Czw 04 Cze, 2009 22:57

Azaziz napisał/a:
Przejechałem się dziś samochodem po deptaku, gratuluję doboru szerokości jezdni. Cudnie, na styk, a przecież ma to być poza sezonem czyli na ok 9 miesięcy do jeżdżenia. :nook:

Logika podpowiada, że ulica Kościuszki powinna być teraz jednokierunkowa i chyba z tym nie byłoby teraz żadnego problemu, a na pewno zniknąłby bałagan komunikacyjny.

rybamk - Czw 04 Cze, 2009 23:24

Marian Icz napisał/a:
A widzieliście te kotary zakrywające rusztowania wykorzystywane przy wykonywaniu elewacji.Są w strasznym stanie i odstraszają.A przecież mogły by być porządnie zamontowane i czyste,już nie wspominając o innych rozwiązaniach...


Nie to już przesada, jak można takich rzeczy sie czepiać..może lepiej z tym problemem zawsze można się zwrócic do budowlańca na rusztowaniu zeby zwinął po robocie kotarę i wyprał w domu.

konto_usunięte - Pią 05 Cze, 2009 07:30

Budowa to budowa, każda się kiedyś kończy :ok:
StormChaser - Pią 05 Cze, 2009 14:15

Dwa nagie miecze...
StormChaser - Pią 05 Cze, 2009 14:21

Do parkowania miały służyć zatoczki, a jest jak widać :nook:
StormChaser - Pią 05 Cze, 2009 14:26

I jeszcze jedno, bo chyba poptrzebna instrukcja :bag:
Milek - Pią 05 Cze, 2009 14:43

Logika nakazuje wrzucać śmieci do większego (donica) bo łatwiej trafić :hihi:
agrest123 - Pią 05 Cze, 2009 15:17
Temat postu: Jednak...
... można powiedzieć, że pieknieje nasza wioska Malbork....
drek35 - Sob 06 Cze, 2009 03:58

Przepraszam mili Państwo, ale mam wrażenie, że to jest forum narzekaczy, malkontentów i wiecznie nie zadowolonych !
No coż - ponoć mamy demokrację, więc można mówić wszystko...
Chcialbym zobaczyć tego malkontenta, który narzekał, że fontanna bedzie niebieska i inna, niż w projekcie !
Wogóle, to posty typu: śmietniki w wazonach, wysepki czy nieestetyczne kotary na rusztowaniach mnie irytują zwyczajnie...
Otóż mili Państwo, mam jakieś takie nieodparte wrażenie, że znakomita większość tych "narzekaczy" w każdy weekend, czy wolny dzień - "paradoksalnie", będzie chętnie spacerować po całkiem przyzwoitym deptaku, odczuwać radość, ze wreszcie ktoś zrobił porządek z elewacją gomółkowskiego blokowiska przy reprezentacyjnej ulicy miasta, cieszyć sie widowiskową i nietypową fontanną, robić sobie fotki przy miniaturze zamku by na koniec zamówić hamburgera w Mc Donaldzie....

Ktoś ma inne zdanie ?

domber - Sob 06 Cze, 2009 06:36

drek35 napisał/a:
Ktoś ma inne zdanie ?

drek35 ja na razie narzekałem na sposób wykonywania i organizowanie prac ziemnych i tu z pewnością miałem rację jeśli chodzi o wykonanie i wizualizację odpuściłem sobie aż do skończenia tych prac /nie ocenia się wykonania przed jego zakończeniem tak samo jak obrazu przed namalowaniem / i przekazania deptaka miastu bo na razie jest to jeszcze plac budowy ale z tego co widzę będę miał kilka zastrzeżeń 3 - do projektu i już 9 - do wykonania i mam nadzieję że ilość moich zastrzeżeń się zmniejszy ale z pewnością jeśli pozostaną to je udokumentuję aby nie być gołosłownym

Siostra Irena - Sob 06 Cze, 2009 09:18

drek35 napisał/a:
Ktoś ma inne zdanie ?

Tak
Jakoś nie napawa mnie dumą żaden z punktów zaproponowanego przez Ciebie spaceru po deptaku, a szczególnie dwa ostatnie.
Co z tego, że
drek35 napisał/a:
ktoś zrobił porządek z elewacją gomółkowskiego blokowiska
skoro naprawdę piękne wartościowe obiekty "idą pod nóż".
Do tego jeszcze te nieszczęsne ronda nijak komponujące się z resztą deptaka, "po chamsku" rozdzielające trasę do zamku.

marcinmalb - Sob 06 Cze, 2009 15:57

Pod wypowiedzią drek35 podpisuje się obiema rękami ! Ja na tym forum czasem wkleje jakieś zdjęcie lub artkuł a raczej nie komentuje, ale bardzo,ale to bardzo irytują mnie te wieczne narzekania, co powoduje, że rzadziej tu zaglądam niż na początku jak sie zarejestrowałem.
A żeby nie rozmywać dodam,że Deptak bardzo mi się podoba.

Siostra Irena - Sob 06 Cze, 2009 16:08

...
rybamk - Sob 06 Cze, 2009 16:11

podzielam zdanie zarówno Dreka i Marcina..., kiedy nie wejdę na forum zawsze są posty wiecznych maruderów.. jaki by nie był temat zawsze sie znajdzie ktoś (zazwyczaj kilka tych samych osób) które sie czepiają byle czego od brudnej kotary po kubek na chodniku po przez pisownie itd itd, można by bylo wyliczać tak na prawdę bez końca...A zmiany w Malborku bardzo mi się podobają....
Siostra Irena - Sob 06 Cze, 2009 16:18

rybamk napisał/a:
zawsze sie znajdzie ktoś (zazwyczaj kilka tych samych osób) które sie czepiają byle czego

Na szczęście jest też i grupa entuzjastów :clap:

konto_usunięte - Sob 06 Cze, 2009 17:04

Jest też stała grupa narzekaczy na całe forum, którzy ciągle wchodzą na forum, nie wnoszą nic do niego a tylko narzekają na narzekających uogólniając na całe forum? Wciąż te same osoby...

Jakiś nakaz odgórny? Cy cuś :-D :hahaha:

MrKłosik - Sob 06 Cze, 2009 17:07

...
Dohler - Sob 06 Cze, 2009 17:41

Mnie tez się podobają zmiany, a w MC to tylko bym na kawę się skusił, reszta jest be.
StormChaser - Sob 06 Cze, 2009 17:44

Szkoda tylko, ze pośrodku tego cuda silnie bije od kanalizy...
Siostra Irena - Sob 06 Cze, 2009 17:57

Feuchtwangen napisał/a:
Szkoda tylko, ze pośrodku tego cuda silnie bije od kanalizy...

Właśnie, zastanawiałam się, co to za wszechobecny aromat

rutek_m - Sob 06 Cze, 2009 21:36

Pewnie jak zbiornik pod powierzchnią fontanny będzie pełen wody to i smrodek kanalizy zniknie :)
luanda - Sob 06 Cze, 2009 22:03

Feuchtwangen napisał/a:
Szkoda tylko, ze pośrodku tego cuda silnie bije od kanalizy...


Na Głównym w Gdańsku śmierdzi całe lato (n chyba, że akurat jest deszczowe i wypłucze do Bałtyku) i turysty walą drzwiami i oknami. Może to jakiś feromon przyciągający krajowe i zagraniczne rzesze spragnionych zabytków podróżników? :))

Robin Hood - Nie 07 Cze, 2009 18:30

Zdjęcie Mr Kłosika (IMG_5319.JPG) jest dobrą ilustracją nie do końca przemyślanej koncepcji rekompozycji i rewitalizacji ciągu ulicy Kościuszki. Po obydwu stronach ulicy (idąc od strony Dworca PKP) mamy pierzeje o wysokości od 3 do 4 kondygnacji. Za "Pepco" i "Jagiełło" nagle urywa się i opada do 1 kondygnacyjnego pudła McD i 2 kondygnacyjnego pudła „Juranda”.
Sposób zamknięcia tej pretendującej do miana reprezentacyjnej ulicy miasta woła o pomstę do nieba. Sąsiedztwo bryły McD, „Juranda” i piwnego namiotowego szynku z reprezentacyjną fontanną w środku jest iście jarmarczną estetyką przestrzeni. Nie mam pojęcia skąd w głowach decydentów ulęgły się takie wzorce. Po co konkurs na melodyjkę ? Zamiast tego wystarczyło wystąpić o zgodę do pieśniarza Janusza Laskowskiego o zgodę na wykorzystanie jego hitu pt. „kolorowe jarmarki” i byłoby pasowało do tej jakże „nowatorskiej” idei kompozycji przestrzeni śródmiejskiej.
Żeby nie było, żem upierdliwy i niekonstruktywny w krytyce malkontent, to:

1.Podziwiam determinację burmistrza w dziele zmiany oblicza i estetyzacji naszego miasta
2.Zgadzam się z tym, ze niektóre decyzje należy podejmować szybko i zdecydowanie nie wdając się zbędne dyskusje (o ile głosy w takich dyskusjach polegają jedynie na wyrażaniu sprzeciwu bez merytorycznego uzasadnienia – na zasadzie „Nie bo.... Nie”)
3.Sam fakt poprawy estetyki ulicy Kościuszki na odcinku od Pemalu do „Jagiełło” należy uznać za duży sukces, niezależnie od tego czy ulica ta będzie ewoluowała stając się deptakiem z prawdziwego zdarzenia czy też pozostanie normalną lecz schludną i zadbaną ulicą

Nie do końca jest jednak tak słodko...
Popełniono chyba błąd w wizji reprezentacyjnej części z fontanną. Zamiast zamykających „deptak” klocków nowego kapitalistycznego „McD”, postkomunistycznego Juranda” i okraszenia tego namiocikiem w osi widokowej, należało kreować zamknięcie ciągu ulicy przynajmniej budynkami o trzech kondygnacjach. Niechby sobie na parterze i był ten „Mac Donald” lecz na wyższych kondygnacjach mogły by być pomieszczenia użytkowe. Po przeciwnej stronie aż się prosiło o rekompozycję architektoniczną dotychczasowej przysadzistej bryły „Juranda” poprzez nadbudowę co najmniej o jedną kondygnację i waloryzację elewacji nawiązującej być może do historycznej fasady dawnego hotelu w tym miejscu. W ten sposób (i przy jednoczesnej rezygnacji z piwnego namiotu na rzecz zieleni) uzyskano by właściwe przestrzennie zamknięcie ulicy Kościuszki z reprezentacyjną fontanną we wnętrzu tworzonym przez obydwie wysokie pierzeje i zieleń w tle oraz zaakcentowany by został dominujący kierunek otwarcia (kontynuacji ciągu) - na zamek.

Na szczęście jeszcze nic straconego. Znając determinację burmistrza wszystko jest możliwe. Nie będzie to łatwe lecz jest wykonalne. No może za wyjątkiem McD (dzierżawa na 30 lat niestety).

konto_usunięte - Nie 07 Cze, 2009 18:34

A może docelowo zamknięcie deptaka na Ratuszu i Szkole Łacińskiej? Czyli za jakieś 30-40 mln złotych
anita - Nie 07 Cze, 2009 20:03

Będę kolejną marudą, ale niestety na Deptaku nie wszystko przemyślano. Ze względu na wszechobecne korki wolę przemieszczać się po mieście na dwóch kółkach, zamiast czterech. A oczywiście nie ja jedna... Niestety Deptak omijam wielkim łukiem po kilku przejazdach po osławionym bruku. Dlaczego nic nie pomyślał o ścieżce rowerowej np. z polbruku. W innych miastach na Deptakach w centrum miasta zawsze jest taki wydzielony pas. I znowu :oops:
konto_usunięte - Nie 07 Cze, 2009 20:13

Za 18 mln jest zakaz narzekania na deptak, a jak narzekasz to przyciągasz jak Puchatka do miodu bojówki antyforumowo-spamująco-narzekające :hahaha: :hahaha: :hahaha:
anita - Nie 07 Cze, 2009 20:54

Trudno :-/ Ja tylko stwierdzam naoczne fakty, a właściwie błędy...
agrest123 - Nie 07 Cze, 2009 21:22
Temat postu: No dajcie spokój...
z narzekaniem, że ten deptak to coś nie tak. Patrząc na ogrom prac można powiedzieć że Malbork (centrum ) ładnieje... Mi też nie podoba się zajefajny Jurand i byly CTO w tym centrum, ale myślę że władze w końcu też się jakoś do tego dobiorą :) O ogródku piwnym który pasuje jak $%$%# w betoniarce to nie będę wspominał.
Można zawsze narzekać. Powiedzmy sobie szczerze. Takiego zakresu prac w Malborku dawno nie widziano. Ktoś wczesniej napisał, że ci narzekający i tak z dumą przejda się po skończonym deptaku i będą się lepiej czuli niż na wcześniejszej szarej i do du... Kościuszki. Brakuje mi jedynie na kościuszki wiekszej ilości gastronomii i pubów z prawdziwego zdarzena a nie budek z piwem via w/w budka. Powiem tak. Znajomych z poza wioski Malbork nie bedzie wstyd niedlugo zaprosić i coś pokazać. Choć Malbork dalej wg mnie zostanie daleko w tyle... Ale postęp jest.
A żeby nie było, zadam pytanie które wcześniej może ktoś i zadał: Kto zrobił wcześniej coś dla tej wioski?
Celowo pisze wioski - bo nie nazwałbym miejsca z jedna ulica krótka, szarą, bezpłciową - miastem.


Pozdrawiam forumowiczów.

StormChaser - Nie 07 Cze, 2009 21:28

agrest123 napisał/a:
Kto zrobił wcześniej coś dla tej wioski?
I tylko dlatego od razu kanonizacja? Czy może zakaz mówienia prawdy do końca pełnienia urzędu? Przepraszam, ale za 18 baniek mogłoby chociaż nie cuchnąć ściekami, sam ten odór czyni owe coś tym czymś co tak śmierdzi.
agrest123 - Nie 07 Cze, 2009 22:00
Temat postu: Oj... nie...
Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Kto zrobił wcześniej coś dla tej wioski?
I tylko dlatego od razu kanonizacja? Czy może zakaz mówienia prawdy do końca pełnienia urzędu? Przepraszam, ale za 18 baniek mogłoby chociaż nie cuchnąć ściekami, sam ten odór czyni owe coś tym czymś co tak śmierdzi.



... nikogo nie zamierzarzm kanonizować. Trzeba piętnować wszystkie nieprawidłowości... Jestem za. Ale sam przyznasz racje, że zmianę widać. Mi się też nie podobają nieprawidłowości. Nagłaśniać i wyjaśniać.
Nawet tą śmierdzącą. Ot co i tyle.

Pozdrawiam.

lukazs - Nie 07 Cze, 2009 23:46

anita napisał/a:
Dlaczego nic nie pomyślał o ścieżce rowerowej np. z polbruku. W innych miastach na Deptakach w centrum miasta zawsze jest taki wydzielony pas.


Hm - może dlatego że polbruk sam w sobie jest syfiasty, a juz na pewno nie pasuje do brukowanej ulicy? Poza tym Kościuszki to nie jest jedyna arteria łacząca wiadukt/dworzec z ul. Mickiewicza, więc czepianie się o brak ścieżki jest w tym momencie absurdalne. Nie wiem gdzie widzisz możliwość umieszczenia wydzielonego pasa dla rowerów.

Chętnie przeczytam jakie inne miasta mają wydzielony pas dla rowerów na deptaku. Bo w sytuacji takiej jak na Kościuszki praktycznie było to niemożliwe do zrealizowania.

Jeśli o krytykę idzie - najbardziej mnie boli że deptak nie jest tak naprawdę deptakiem. Po cichu liczyłem że ulica zostanie zlikwidowana i powstanie w tym miejscu deptak z prawdziwego zdarzenia - na dziś mamy jedynie poszerzone chodniki. Trzeba przyznać że całość wygląa efektownie - w skali Malborka to faktycznie najładniejsza ulica.

Łasuch - Pon 08 Cze, 2009 08:35

Na monciaku w Sopocie można np. niezły mandat zapłacić za rolki, deski, rowery itd. Swoją drogą nie jest to chyba takie głupie rozwiązanie mając na względzie bezpieczeństwo.
kopa - Pon 08 Cze, 2009 11:34

Jak krytykować to krytykować. Moim zdaniem jeżeli jest to deptak to po co wbudowano tak wysokie krawężniki. Trzeba było wyznaczyć pas dla ruchu samochodów i tyle.
StormChaser - Pon 08 Cze, 2009 11:48

kopa napisał/a:
Jak krytykować to krytykować. Moim zdaniem jeżeli jest to deptak to po co wbudowano tak wysokie krawężniki. Trzeba było wyznaczyć pas dla ruchu samochodów i tyle.
Słuszna uwaga... Chyba że deptakiem będzie tylko w nazwie...
kopa - Pon 08 Cze, 2009 13:12

Moim zdaniem zlikwidowano miejsca parkingowe,a teraz kierowcy będą parkować na serokich chodnikach. No bo gdzie mają parkować? W Kałdowie? W koło deptaka są tylko drogi wewnętrzne osiedla mieszkalne lub tereny prywatne. Przecież nie każdy zmierzający na deptak musi od razu "deptać" Ja "deptam" tylko w wekendy! A tygodniu pracuję i muszę się szybki przemieszczać po mieście. Chyba będę musiał łamać prawo parkując między ławkami.
konto_usunięte - Pon 08 Cze, 2009 13:17

Problem parkowania jest okropny na Kościuszki i w okolicy, biorąc pod uwagę, że powstaje bezparkingowe centrum Tuszakowskiego i spółki oraz likwidacje parkingu Pepco... Współczuję tym co muszą tam handlować, tym bardziej, że teraz jest trudno.
MrKłosik - Pon 08 Cze, 2009 15:13

Na wizualizacji fontanny widać jeden miecz a w rzeczywistości mamy dwa nagie miecze :hihi:
StormChaser - Pon 08 Cze, 2009 18:30

MrKłosik napisał/a:
Na wizualizacji fontanny widać jeden miecz a w rzeczywistości mamy dwa nagie miecze :hihi:
Promocja :hahaha:
Kinski - Pon 08 Cze, 2009 18:34

Co do wizji Robin Hooda-po co przesłaniać widok na zamek 3-kondygancyjnymi budynkami ? Decyzja o niskiej zabudowie wg. mnie jest trafna.
StormChaser - Pon 08 Cze, 2009 18:42

Zwłaszcza to zamknięcie dominantą krajobrazu Kosciuszki rycersko-mongolską jurtą ;-)
Kinski - Pon 08 Cze, 2009 18:45

rycersko-mongolska jurta rzeczywiście jest nieporozumieniem :) ale po co McDonald miałby byc wyższy ?!
kopa - Pon 08 Cze, 2009 19:39

Ignoruj wypowiedzi Rodin Hooda. Przecież on nie widzi rzadnych dobrych stron zmian w naszym mieście. Przegrody? Zamknięcie przestrzeni ? ? I jakieś inne wynalazki Rodina. Przecież architektów w naszym mieście jest może 1% a reszta ludu nie wie o co chodzi z "zamknięciem przrestrzeni". To poco poruszać ten architektoniczny temat. No ale jak w ciągu dnia Robin nie obrazi nikogo i nie rzuci podejrzenia o przekręt co do ludzi z UM to uważa dzień za stracony.

Kinski napisał/a:
Co do wizji Robin Hooda-po co przesłaniać widok na zamek 3-kondygancyjnymi budynkami ? Decyzja o niskiej zabudowie wg. mnie jest trafna.

lukazs - Pon 08 Cze, 2009 19:56

Ciężka sprawa z tym zaknięciem ul. Kościuszki od strony zachodniej - bo tak naprawdę to chyba nie było żadnej wizualizacji jakby mogło to wyglądać zabudowane. Zdecydowanie wolałbym żeby zamiast tej budy z piwem powstał jakiś budynek wpisany w otoczenie, w którym było by nawet 5 pubów - bo tego fraktycznie brakuje.

Tylko dlaczego musiało to powstać w takiej formie?

Ataman - Pon 08 Cze, 2009 19:56

Wracając do tematu poruszania się rowerem po deptaku, rozwiązaniem mogłoby być wydzielenie części chodnika dla rowerów, tak jak na zdjęciu poniżej: (żółte linie to granice ścieżek rowerowych)


lukazs - Pon 08 Cze, 2009 20:02

A teraz porównaj szerokość tego deptaka z szerokością chodników na Kościuszki. Dla rowerzystów jest przecież równoległa ścieżka rowerowa wzdłuż Rodła - nie dalej niż 100 metrów od Kościuszki
szymon - Wto 09 Cze, 2009 16:14

Absurd sięgnął zenitu :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Na deptaku instalują PARKOMETRY :peace: :peace:

Nie tylko więc miejsca parkingowe ale i opłaty za nie :mrgreen: :mrgreen:

A ponoć miało być to miejsce reprezentacyjne, spacerowe, ZAMKNIĘTE DLA RUCHU KOŁOWEGO :hihi: :hihi:

StormChaser - Wto 09 Cze, 2009 16:18

szymon napisał/a:
A ponoć miało być to miejsce reprezentacyjne, spacerowe, ZAMKNIĘTE DLA RUCHU KOŁOWEGO
Czy ktoś w to wierzył?
Ataman - Wto 09 Cze, 2009 17:18

Z tego co pamiętam, to od początku była mowa, że deptak będzie deptakiem tylko w sezonie letnim.
konto_usunięte - Wto 09 Cze, 2009 18:18

Ataman napisał/a:
deptak będzie deptakiem tylko w sezonie letnim.


Deptak ma kilkanaście miejsc parkingowych (?), do tego są stawiane parkometry, przez 3-4 miesiące będą nieużyteczne. Jaki jest rachunek ekonomiczny tego cudaka? No chyba, że pół godziny - 5 zł :hihi:

agrest123 - Wto 09 Cze, 2009 19:29

Azaziz napisał/a:
Ataman napisał/a:
deptak będzie deptakiem tylko w sezonie letnim.


Deptak ma kilkanaście miejsc parkingowych (?), do tego są stawiane parkometry, przez 3-4 miesiące będą nieużyteczne. Jaki jest rachunek ekonomiczny tego cudaka? No chyba, że pół godziny - 5 zł :hihi:



W uzasadnieniu opłat na "deptaku" usłyszymy, że cena taka duża by zwiększyć rotację samochodów przebywających w obrębie centrum :)
Pytanie: To jest deptak czy co? Pomimo mojego zachwytu, który nadal pozostaje, nad powstającym "deptakiem" należy określić co to będzie? Parkometry? Po co? A tak mogło być pieknie... eh...

MrKłosik - Sro 10 Cze, 2009 20:03

Foto :-)
Milek - Sro 10 Cze, 2009 20:14

MrKłosik napisał/a:
IMG_5396.JPG

Ale bajer :shock: mozaika prawie jak w Konstantynopolu

StormChaser - Czw 11 Cze, 2009 10:36

Azaziz napisał/a:
Deptak ma kilkanaście miejsc parkingowych (?), do tego są stawiane parkometry,
Parkometry maja być zezwoleniem na parkowanie gdzie sie chce? Może by tak komendant SM osobiście ruszył zza biurka...
MrKłosik - Czw 11 Cze, 2009 11:28

Gdyby zamontowali takie słupki jakie są przy placu wodnym w miejscach nieprzystosowanych do parkowania co widać na powyższych zdjęciach to sprawa takowego parkowania skończyłaby się ;-)
StormChaser - Czw 11 Cze, 2009 12:02

Najlepiej ogrodzenie pod napieciem, zamiast mózgu słupki cudna filozofia
konto_usunięte - Czw 11 Cze, 2009 13:10

Kilkanaście blokad i kierowcy by się nauczyli.
MrKłosik - Czw 11 Cze, 2009 14:39

Czekamy na otwarcie deptaka w tym fontanny - to zobaczcie cacko za 10 mln zł we Wrocławiu :-P

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/wa...feature=related

StormChaser - Czw 11 Cze, 2009 17:27

Fontanna na Pergoli przy Hali Stulecia to miejsce idealne dla takiej fontanny, jak bedzie z naszą zobaczymy, ale na znaczące podobieństwo nie ma co liczyć.
StormChaser - Pią 12 Cze, 2009 10:21

Cytat:
Malbork.19 czerwca oficjalne otwarcie odnowionego centrum
Zakończenie prac budowlanych i otwarcie odnowionej ul. Kościuszki w Malborku ma nastąpić za tydzień. Mieszkańcy miasta mogą się zatem szykować na relaks z odgłosami wody wystrzeliwanej z fontanny.


Póki co, zakończono już prace na odcinku między ul. Warecką a terenem przedsiębiorstwa Pemal. Trwa remont elewacji domu przy ul. Kościuszki, który wykonuje Malborska Spółdzielnia Mieszkaniowa, ale wkrótce i on się zakończy. Pojawiły się drzewka, rośliny, chodnik został poszerzony, na ulicy pojawił się bruk. Stoją też ławeczki. Siedząc na niektórych, można podziwiać… witryny sklepowe. Zapytaliśmy burmistrza, czy nie lepiej byłoby ustawić wszystkie przodem do ulicy.
- Jak już mówiłem wielokrotnie, odcinek od ul. Wareckiej do al. Rodła nie będzie tylko typowym deptakiem, ale będzie ciągiem pieszo-jezdnym.
Takie ustawienie ławek określił w swojej koncepcji projektant - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Trwają prace na placu, gdzie głównym punktem będzie fontanna. Tam mają się pojawić tablice z norweskiego Larviku, upamiętniające współpracę z zagranicznymi partnerami miasta.
- Oficjalne odsłonięcie tych płyt będzie miało miejsce podczas Oblężenia Malborka, kiedy to gościć będą przedstawiciele miast partnerskich i nastąpi wręczenie malborskiemu samorządowi Honorowej Flagi Europy. Wtedy wszyscy będą mogli zobaczyć, jak to wygląda - mówi Rychłowski.
Przypomnijmy, że kolejną atrakcją w centrum miasta ma być makieta zamku, która stanie przy ul. Piłsudskiego.
- Makieta pojawi się już wkrótce - zapowiada burmistrz. - Trwają jeszcze ostatnie prace, a artyści mają to do siebie, że chcą stworzyć swoje dzieła jak najdokładniej. W każdym razie, zgodnie z tym, co mówiłem wcześniej, jeszcze w tym sezonie będzie można cieszyć oczy.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

http://malbork.naszemiast...ia/1010853.html

szymon - Pią 12 Cze, 2009 14:54

Cytat:
odcinek od ul. Wareckiej do al. Rodła nie będzie tylko typowym deptakiem, ale będzie ciągiem pieszo-jezdnym.


Aha... :peace: :peace:

Linka - Pią 12 Cze, 2009 15:17

Taaa... i po co było mydlić ludziom oczy :evil:
konto_usunięte - Pią 12 Cze, 2009 17:46

Feuchtwangen napisał/a:
Trwają jeszcze ostatnie prace, a artyści mają to do siebie, że chcą stworzyć swoje dzieła jak najdokładniej. W każdym razie, zgodnie z tym, co mówiłem wcześniej, jeszcze w tym sezonie będzie można cieszyć oczy.


Czy tworzenie miniatury czegoś co istnieje to jest sztuka? :idont:

martynka - Pią 12 Cze, 2009 18:04

Azaziz napisał/a:
Czy tworzenie miniatury czegoś co istnieje to jest sztuka?

oj nie czepiaj się szczegółów:)

konto_usunięte - Pią 12 Cze, 2009 18:15

A tak sobie gadam w kwestii pojęcia artyści ;-)
można postawić to coś na solnej, tyle trawy wolnej

drek35 - Sob 13 Cze, 2009 05:20

>> Sposób zamknięcia tej pretendującej do miana reprezentacyjnej ulicy miasta woła o pomstę do nieba. Sąsiedztwo bryły McD, „Juranda” i piwnego namiotowego szynku z reprezentacyjną fontanną w środku jest iście jarmarczną estetyką przestrzeni. Nie mam pojęcia skąd w głowach decydentów ulęgły się takie wzorce. Po co konkurs na melodyjkę ? Zamiast tego wystarczyło wystąpić o zgodę do pieśniarza Janusza Laskowskiego o zgodę na wykorzystanie jego hitu pt. „kolorowe jarmarki” i byłoby pasowało do tej jakże „nowatorskiej” idei kompozycji przestrzeni śródmiejskiej. <<


Sadze, ze w Twojej wypowiedzi jest chyba troche przesady.
Jak ktos wczesniej zauwazyl - wysoka zabudowa w strone zamku moglaby przyslonic nieco jego widok.
Uwazam, ze ciag ulicy Kosciuszki wcale nie musi konczyc sie stopniowym zejsciem do nizszych kondygnacji, wrecz przeciwnie - mozna by zamknac ja np. duzym budynkiem centrum handlowego po bylym Capitolu, tej samej wysokosci, co Pepco ale zaokraglonym duzym - zapraszajacym - lukiem na narozniku.
Podobnym lukiem moglby sie zamykac budynek powstaly na miejscu "Juranda", co razem z perspektywy zamku tworzylo by rodzaj otwartej przestrzeni architektonicznej, zachecajacej do wejscia wlasnie w ulice Kosciuszki.
Nie musze dodawac, ze fontanna calkiem niezle komponowala by sie w takiej zabudowie.
Dodatkowym "smaczkiem" (i tu troche poplyne) moglby byc rodzaj tarasu, czy galerii, laczacej oba centra handlowe - Jagiello i centrum - powiedzmy - Capitol, na wysokosci pierwszego pietra.
Taki taras z kawiarnia na wolnym powietrzu bylby calkiem niezlym miejscem do ogladania - ponoc ciekawych - widowisk fontannianych :)
Podejrzewam, ze widok z takiego tarasu na zamek, moglby sie stac jedna z ciekawszych atrakcji pobytu potencjalnych turystow w miescie i byc jednym z magnesow przyciagajacych ich do miasta. A dlaczego by nie zbudowac drugiego poziomu tarasu na wysokosci drugiego pietra...? (no, moze za bardzo poplynalem) :)

Odnosnie samego tarasu, mam taka idee, ze moznaby nim polaczyc wszystkie centra handlowe, zarowno powstajace jak i te, ktore powstana w okolicach centrum.
Mam wrazenie, ze stworzylby sie rodzaj drugiego i chyba dosc atrakcyjnego - ciagu handlowego w reprezentacyjnej czesci miasta.
Oczywiscie dobrze by bylo, gdyby miasto zadbalo o to, by w powstajace centra handlowe wplesc rowniez instytucje uzytecznosci publicznej o charaktarze kulturalnym - ale to juz inna bajka.
Wizja, moze zbyt odwazna, ale chyba nie niemozliwa ? :)

MrKłosik - Sob 13 Cze, 2009 19:29

Nie tylko MSM odnawia elewacje budynków :-) oraz tajemnicza tablica przy MWC :hihi:
konto_usunięte - Sob 13 Cze, 2009 21:10

Widok na Kościuszki teraz w odniesieniu do starych ujęć
MrKłosik - Pon 15 Cze, 2009 14:50

Zaproszenie - ta ściana do tego pasuje :hihi:
agrest123 - Pon 15 Cze, 2009 15:24
Temat postu: A zdążą...
... jeszcze trawę pomalować? Elewacje będą skończone, czy tylko wodotrysk ? :)
Linka - Pon 15 Cze, 2009 15:39

Obawiam się jednego - te poszerzone chodniki staną się wygodnymi miejscami parkingowymi, co spowoduje natłok samochodów w centrum. Miał być deptak, będzie parking... :-|
Szkoda też, że przy tej okazji nie wymieni się nawierzchni chodnikowej po drugiej stronie al. Rodła (tj. od Billi do skrzyżowania z Mickiewicza) i nie zrobi ścieżki rowerowej tamże - szerokość w sam raz na trakt pieszy i rowerowy, a piesi nie wykręcaliby zelówek.

martynka - Pon 15 Cze, 2009 15:50

szkoda, że hotel Zbyszko nie zrobił nowej elewacji.
konto_usunięte - Pon 15 Cze, 2009 19:27

Może będą wybory miss mokrego podkoszulka w fontannie ;-) :->
Milek - Pon 15 Cze, 2009 19:35

Azaziz napisał/a:
Może będą wybory miss mokrego podkoszulka w fontannie ;-) :->

Porobi się fotki i zorganizuje wystawę. :-D

konto_usunięte - Pon 15 Cze, 2009 19:39

Milek45 napisał/a:
Porobi się fotki i zorganizuje wystawę.


ONI mają swoich fotografów ;-)

StormChaser - Pon 15 Cze, 2009 20:17

Linka napisał/a:
Obawiam się jednego - te poszerzone chodniki staną się wygodnymi miejscami parkingowymi,
Już nimi są
konto_usunięte - Pon 15 Cze, 2009 20:19

Mieszkańcy nie mają alternatywy - GDZIE PARKOWAĆ?
Linka - Pon 15 Cze, 2009 22:08

No i tu pole do popisu - może warto wybudować podziemny parking?
Poza tym - nie oszukujmy się - na Kościuszki, czyli do centrum, jest mieszkańcom zewsząd niemal blisko. Samochód można by zaparkować gdzieś poza - w końcu, żeby posiedzieć na ławeczce przed sklepem, nie trzeba jechać tam autem :hihi:

agrest123 - Pon 15 Cze, 2009 22:19
Temat postu: Dziś widziałem...
... cudo wodotrysku na żywo... Troszke jeszcze brakuje do otwarcia. Sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać. Jednak odświeżenie elewacji na calej "Kościuszki" byłoby wskazane. I wywalić samochody z tego deptaka :) Deptak jest do chodzenia.
Linka - Pon 15 Cze, 2009 22:22

To już nie deptak - wszak ciąg jezdno-pieszy, patrz: poprzednia strona... :roll: Ale ja też jestem za wywaleniem samochodów, tak też pierwotnie nam obiecywano :roll:
gacek - Pon 15 Cze, 2009 23:28

Linka napisał/a:
tak też pierwotnie nam obiecywano

obiecanki...

ja też jestem za tym aby pozbyć się samochodów z tego 'ciągu jezdno-pieszego'... czy na prawdę wszyscy mamy tak daleko do tego centrum? Powinien być zamknięty ruch samochodowy (oprócz dostawców) i tyle.

martynka - Wto 16 Cze, 2009 07:29

niby na okres letni ma być??
MrKłosik - Wto 16 Cze, 2009 12:15

martynka napisał/a:
niby na okres letni ma być??

Chyba cześć od MWC do Mca ;-)

Ichu - Wto 16 Cze, 2009 13:39

Widocznie miasto spodziewa się potężnego zastrzyku gotówki z parkometrów na te kilka miejsc postojowych. :peace:
Mytoon - Wto 16 Cze, 2009 14:24

Kasy pewnie będzie sporo. Każdy onieśmielony blaskiem miasta turysta będzie chciał wrzucić pieniążek do fontanny i do parkomatu 8-)
Da to pewność, że do naszego grodu kiedyś jeszcze wróci :hihi:

MrKłosik - Sro 17 Cze, 2009 13:53

W dzisiejszym wydaniu GM napisane jest, że podczas uroczystości otwarcia deptaka będzie zakopana "skrzynia czasu" :-) Może my coś włożymy do skrzyni? :hihi:
martynka - Sro 17 Cze, 2009 14:03

MrKłosik napisał/a:
Może my coś włożymy do skrzyni? :hihi:


burmistrza :mrgreen:

konto_usunięte - Sro 17 Cze, 2009 14:16

Czy będzie jakiś pochód ze sztandarami na OPENOS DEPTACOS?
StormChaser - Sro 17 Cze, 2009 17:38

Deptakowe gadżety
StormChaser - Sro 17 Cze, 2009 17:40

Elewacje...
konto_usunięte - Sro 17 Cze, 2009 18:31

Temat deptaka przejdzie do lamusa :-)

Gratuluję, że ten syf na Kościuszki się w końcu kończy :ok:

Młodzi napisali: http://www.mlodymalbork.p...id=643&Itemid=1

Cytat:
OTWARCIE DEPTAKA MIEJSKIEGO

19 czerwca 2009

Ramowy program imprezy

16:00 – koncert zespołu PROPAGANDA
17:00 – blok konkursowy, zapowiedzi nadchodzących imprez, informacje o dalszym przebiegu programu
17:20 – występ Zespołu Pieśni i Tańca MALBORK z towarzyszeniem wokalistek z Młodzieżowego Domu Kultury Ratusz
18:00 – część oficjalna z udziałem Burmistrza Miasta Malborka oraz zaproszonych gości
- idea przeobrażania centrum miasta
- podziękowania dla przedsiębiorców zaangażowanych w realizację projektu
- złożenie „Malborskiej Skrzyni Czasu”
- wystąpienia gości
- rozstrzygnięcie konkursu na utwór muzyczny
- akt symbolicznego otwarcia deptaka poprzez odsłonięcie i uruchomienie fontanny
18:30 – program taneczno – muzyczny:
- Bursztynki
- Balbinki
- Zespół UŚMIECH
- Grupa Tańca FM’98
19:00 Zapowiedź
- Bursztynki
- Balbiny
- Zespół IMPULS
- Grupa Tańca FM’98
19:30 Zapowiedź
Finał – Balbiny
20:00 Przerwa (muzyka mechaniczna)
21:30 – koncert - Piotr Dymała (zdobywca drugiego miejsca w programie telewizji POLSAT „FABRYKA GWIAZD”)
22:00 – iluminacja fontanny – pokaz typu światło-woda-dźwięk

StormChaser - Sro 17 Cze, 2009 20:45

Najlepiej nazwą pasujący pierwszy punkt programu :hahaha:
konto_usunięte - Sro 17 Cze, 2009 20:47

Feuchtwangen napisał/a:
Najlepiej nazwą pasujący pierwszy punkt programu


Potem mógłby grać Proletaryat :hahaha:

MrKłosik - Sro 17 Cze, 2009 21:17

Wytrysk :hihi: i detal
Milek - Sro 17 Cze, 2009 21:23

Jeszcze nie skończyli a jaka atrakcja, pewnie forumowicze z aparacikami focą :hahaha:
konto_usunięte - Sro 17 Cze, 2009 21:26

Kłosik ty masz dyżur od 7 do 22 na deptaku?
LnxTx - Sro 17 Cze, 2009 21:26

Ech, najgorszy stojak dla rowerów, tzw. "wyrwikółka". Najlepsze to są odwrócone U.
StormChaser - Czw 18 Cze, 2009 10:19

http://malbork.naszemiast...ia/1013675.html
Cytat:
Deptak w Malborku z grającą fontanną i skrzynią czasu
Po wielomiesięcznych trudnościach komunikacyjnych Malbork doczekał się zakończenia budowy nowego centrum miasta. W piątek odbędzie się oficjalne otwarcie deptaka. Zwieńczeniem uroczystości będzie inauguracyjny pokaz wodno-dźwiękowy w "wykonaniu" nowo powstałej fontanny.


Będzie ona wystrzeliwała wodę z kilkunastu dysz. Strumienie mają "tańczyć" w rytm znanych utworów. W piątek zabrzmi też muzyczne logo miasta wybrane w konkursie, ale nie będzie jeszcze zsynchronizowane z fontanną.

Urząd Miasta Malborka rozpoczął przebudowę centrum w 2007 roku od budowy ronda na styku ulic Mickiewicza, Kościuszki, Piłsudskiego i Piastowskiej. Potem prace przeniosły się przede wszystkim na ulicę Kościuszki, gdzie pojawiły się granitowy bruk, nowe chodniki, zieleń i mała architektura. W pobliżu powstało także drugie rondo i zatoczki dla autokarów przywożących turystów. Całość prac kosztowała ok. 18 mln zł.

Podczas piątkowej uroczystości zostanie zakopana tzw. skrzynia czasu. Znajdą się w niej cenne rzeczy mieszkańców miasta, które za kilkadziesiąt lat zostaną odkopane przez kolejne pokolenie malborczyków. Pierwsze występy artystyczne rozpoczną się o godzinie 16. Dwie godziny później nastąpi oficjalna część oddania do użytku odnowionej ul. Kościuszki. Pokaz fontanny ma się odbyć po godzinie 21.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki


Cytat:
Zwieńczeniem uroczystości będzie inauguracyjny pokaz wodno-dźwiękowy w "wykonaniu" nowo powstałej fontanny.

Będzie ona wystrzeliwała wodę z kilkunastu dysz. Strumienie mają "tańczyć" w rytm znanych utworów. W piątek zabrzmi też muzyczne logo miasta wybrane w konkursie, ale nie będzie jeszcze zsynchronizowane z fontanną.
Typowo nasze zwieńczenie, nie działające jak planowano
MrKłosik - Czw 18 Cze, 2009 12:18

Azaziz napisał/a:
Kłosik ty masz dyżur od 7 do 22 na deptaku?

Nie a co mnie śledzisz? :mrgreen:
Tak wyszło że dwa razy byłem wczoraj na mieście :-)

n0000ne - Czw 18 Cze, 2009 15:56

jakieś te fontanny robią teraz podobne do siebie


MrKłosik - Czw 18 Cze, 2009 16:08

Tu zakopią "skrzynie czasu"
Szpak - Czw 18 Cze, 2009 22:57

Przed chwilą odbyła się próba generalna fontanny.Synchronizacja z muzyką (póki co Vangelis i Gwiezdne Wojny) dość dobra.Wysokość strumieni słaba. Podobno "Krawaciarze" (tak mówią górale, którzy pracowali przy fontannie o Warszawiakach) zamontowali za grubą rurę (50) i nie można wytworzyć odpowiedniego cisnienia.
gacek - Czw 18 Cze, 2009 23:06

no to klops... a nagrał to ktoś może komórką lub jakimkolwiek urządzeniem rejestrującym - chętnie bym to obejrzał...
konto_usunięte - Czw 18 Cze, 2009 23:07

Może w skrzyni czasu (fajna zabawka dla dużych dzieci) zakopią mini cudo? :shock:
Szpak - Czw 18 Cze, 2009 23:16

Było za ciemno i nie chciało mi się targać statywu.Efekty każdy zobaczy jutro. Sadzę, że gwizdów nie będzie, ale na kolana nikogo też nie rzuci.Ciekawy jestem muzyki...
Robin Hood - Pią 19 Cze, 2009 00:11

Szpak napisał/a:
...Wysokość strumieni słaba. Podobno "Krawaciarze" (tak mówią górale, którzy pracowali przy fontannie o Warszawiakach) zamontowali za grubą rurę (50) i nie można wytworzyć odpowiedniego cisnienia.


Pomóżmy Burmistrzowi i nie odkrecajmy kranów w momencie prezentacji fontanny.
Bądźmy solidarni z nieomylnym ;-) i nie pozwólmy kpić z "magistrackich"

Może więc jakaś społeczna akcja na rzecz odpowiednio mocnego wytrysku fontanny i spazmów rozkoszy piejącej z zachwytu widowni. Coś w rodzaju " zakręć kran - pomóż zagrać fontannie" :mrgreen:

konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 06:58

Gdzieś po głowie chodzi określenie: wytr..... - deja vu
superfan - Pią 19 Cze, 2009 09:26

Bardzo szybki się uwijają z tym malborskim deptakiem. Dziś od rana sobie psotanowili, że wszystko musi błyszczeć :hihi: Foto relacja poniżej.
LnxTx - Pią 19 Cze, 2009 11:24

Z ciekawości przejechałem się na rowerze deptakiem, przy ~10 km/h nie jest źle.
Widziałem, że TVP Gdańsk coś nagrywa. Może będzie w panoramie.

szymon - Pią 19 Cze, 2009 12:13

Co do wariacji porządkowych wczoraj jakiś idiota obmywał płytki wkoło fontanny przy pomocy węża strażackiego. Woda pod ogromnym ciśnieniem napieprzała po przechodzących ludziach. Sam w ostatniej chwili odskoczyłem. :kij: :kij:
superfan - Pią 19 Cze, 2009 13:14

szymon napisał/a:
Woda pod ogromnym ciśnieniem napieprzała po przechodzących ludziach.


Trochę opanowania nie zabraknie kolego ;-) Nie czepiajmy się już tego czy tamtego bo i tak jest już lepiej niż przed kilkoma tygodniami było. Jak wspomniał Szpak to odbyła się próba generalna wczoraj a to co przez przypadek mogło zmoczyć kolegę to był przedwystęp tego co ma być dziś.

lukazs - Pią 19 Cze, 2009 16:26

LnxTx napisał/a:
Z ciekawości przejechałem się na rowerze deptakiem, przy ~10 km/h nie jest źle.


Ja na kolarzówce jechałem bo bruku z prędkością około 20 i nie uważam żeby było jakoś tragicznie. Nawet lepiej niż na ulicach takich jak te biegnące przez park...

gacek - Pią 19 Cze, 2009 17:13

A ja mam prośbę - może mi ktoś nagrać dzisiejszy 'występ'? Niestety nie będzie mnie w Malborku a chętnie bym obejrzał (i usłyszał) jako to wszystko wyglądało...

z góry dzięki ;-)

konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 21:53

Wymiana mapek? :hihi:
Ach ta analiza forum ;-)

Deptak jest pikny, niech woda tryska wesolo i nich będzie w końcu czysto :clap:

mikos69 - Pią 19 Cze, 2009 22:59

Azaziz napisał/a:
Wymiana mapek? :hihi:
Ach ta analiza forum ;-)

Deptak jest pikny, niech woda tryska wesolo i nich będzie w końcu czysto :clap:
jakoś dzisiaj nie chciała trysnąć, no cóż jaki pan taki kran :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Tom - Pią 19 Cze, 2009 23:10

mikos69 napisał/a:
Azaziz napisał/a:
Wymiana mapek? :hihi:
Ach ta analiza forum ;-)

Deptak jest pikny, niech woda tryska wesolo i nich będzie w końcu czysto :clap:
jakoś dzisiaj nie chciała trysnąć, no cóż jaki pan taki kran :hahaha: :hahaha: :hahaha:


by nie narzekać powiem, ze fontanna ma potencjał, tylko niech ktoś ja naprawi :D

martynka - Pią 19 Cze, 2009 23:10

może za wodę nie zapłacili :peace:
konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:11

Ale fajnie było :nook:
konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:20

nie rozumiem, nie działa? :shock:
anita - Pią 19 Cze, 2009 23:21

Żenada :-/ , jeśli tak dalej będzie, to będzie niezły obciach wobec turystów :shock: :hihi: :cry: :hihi:
Poza tym dawno nie byłam w takim cyrku. Dosłownie, bo z kratami przed nosem, tyle tylko, że rolę lwa odgrywała zepsuta fontanna :kij:

konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:23

Może dlatego fontanna jest w płycie deptaka, jak nie uda się naprawić tego bądź co bądź bardzo drogiego urządzenia to się postawi na tym jurte nr 2 i po sprawie, kto za rok będzie pamiętał o fontannie
martynka - Pią 19 Cze, 2009 23:24

e tam czepiacie się ;-) Po prostu zabrakło wody. Ktoś rachunku nie zapłacił :hahaha:
Tom - Pią 19 Cze, 2009 23:33

Organizatorom całego otwarcia "deptaka" należała się nauczka, taki przysłowiowy pstryczek w nosa ;) Mam jednak nadzieję, że uporają się z tym szybko i fontanna wkrótce pokaże swój potencjał (bo uważam ze taki ma).
konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:34

Może jutro będzie re-open :ok:
MrKłosik - Pią 19 Cze, 2009 23:39

Przyczyną usterki były zapchane filtry ;-)
martynka - Pią 19 Cze, 2009 23:40

"Fachowcy" od fontanny podczas wczorajszej próby generalnej musieli wiedzieć, że coś jest nie tak. Taka awaria nie bierze się z Marsa
konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:45

A zdjęcia z otwarcia? Ktoś focił? Skrzynka czasu itd itp
MrKłosik - Pią 19 Cze, 2009 23:46

Wadą tej fontanny jest to, że przed każdym pokazem trzeba zapełnić wodą zbiornik fontanny wężem z hydrantu... :lol:
konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:48

Cytat:
Wadą tej fontanny jest to, że przed każdym pokazem trzeba zapełnić wodą zbiornik fontanny wężem z hydrantu..


Nie ma własnego zasilania? No nie mów

fritzek - Pią 19 Cze, 2009 23:50

Może automat na żetony/monety do napełniania fontanny powinni zamontować :mrgreen:
MrKłosik - Pią 19 Cze, 2009 23:52

Foto :-)
Tom - Pią 19 Cze, 2009 23:52

MrKłosik napisał/a:
Wadą tej fontanny jest to, że przed każdym pokazem trzeba zapełnić wodą zbiornik fontanny wężem z hydrantu... :lol:


chyba żartujesz :P
dzisiejsza akcja ze strażakami była chyba wyjątkiem? próbą ratowania otwarcia doraźnymi środkami - taka ma nadzieje...

martynka - Pią 19 Cze, 2009 23:54

to chyba niemożliwe (chociaż kto wie). Za taką kasę zrobić fontanne bez takiej opcji
rybamk - Pią 19 Cze, 2009 23:55

Tom napisał/a:
MrKłosik napisał/a:
Wadą tej fontanny jest to, że przed każdym pokazem trzeba zapełnić wodą zbiornik fontanny wężem z hydrantu... :lol:


chyba żartujesz :P
dzisiejsza akcja ze strażakami była chyba wyjątkiem? próbą ratowania otwarcia doraźnymi środkami - taka ma nadzieje...


Tak, to była wyjątkowa sytuacja, raz trzeba było napełnic po zapchaniu się fontanny wczesniej wystrzelonym konfetti.

konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:55

No ale coś sika :-D

Nazwisko uwiecznione :ok:

martynka - Pią 19 Cze, 2009 23:56

Azaziz napisał/a:
Nazwisko uwiecznione


czekamy na pomniki :-)

konto_usunięte - Pią 19 Cze, 2009 23:58

Czy skrzynia i dół są wodoszczelne i mrozoodporne? Bo jak nie to za rok nic tam nie będzie

Poza tym nie malborczyków tylko malborczan ;-) nie zakopana i odkopana a włożona :-P ach czepliwości :hihi:
Ja też lubię skarby piratów

_Maja_ - Sob 20 Cze, 2009 00:02

Azaziz napisał/a:
No ale coś sika :-D

Nazwisko uwiecznione :ok:


No właśnie ...nazwiska uwiecznione... a może by tak wypadało jeszcze dodać "i mieszkańcy Malborka", chyba że oficjele z własnej kieszeni wyłożyli fundusze, w co jednak szczerze wątpię.

No i w ogóle decyzja o tym, że najpierw skrzynię trzeba włożyć do dziury, by błyskały flesze i można było poświęcić - czy co tam było, nie uczestniczyłam więc się tylko domyślam - a następnie kazać wyjąć, bo skrzynia nie została odpowiednio zakonserwowana. Żenada. Albo się coś robi dobrze bo ma się to zaplanowane od dłuższego czasu, albo lepiej nie robić jak się nie ma wszystkich szczegółów dogranych, by po prostu samemu nie robić sobie z gęby cholewy.

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 00:05

Filmy :-)




Tom - Sob 20 Cze, 2009 00:06

_Maja_ napisał/a:
a może by tak wypadało jeszcze dodać "i mieszkańcy Malborka",


tak samo pomyślałem jak zobaczyłem tablice... widać ze obaj Panowie maja problemy z ego

anita - Sob 20 Cze, 2009 00:39

mam nadzieję, że z tymi wężami już nie będzie powtórki :kij:
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 07:23

Czy jest coś wiadomo o jakiś stałych godzinach i dniach pokazów fontanny? To chyba od dziś rusza sezon pełną gębą :ok: I czy deptak będzie zamknięty na czas sezonu dla samochodów?
Tak by mógł spełniać swoje funkcje. Jeżeli nie, to czy działają parkometry...
Uff ile pytań 8-)

mikos69 - Sob 20 Cze, 2009 08:15

12, 18, 21 tak mi się obiło o uszy. Strażacy będą teraz mieli dodatkowe zadanie, oprócz gaszenia pożarów, ratowania rozbitków na drogach,zdejmowania kotów z drzew, obstawa wytrysku. Mam nadzieję, że miasto wyposaży SP w jakiś spec wóz do obsługi fontanny :mrgreen: Może jakaś akcja na zapłatę za wczorajszy dzień, bo za darmo tam nie przyjechali :-P
jarek.mk - Sob 20 Cze, 2009 08:33

Dołączę się i ja do tematu...deptak bardzo ładny, ale z fontanną była jedna wielka plama...po prostu L I P A...
Dwie godziny czekania, a tu 3 minuty "pokazów" przy utworze Vangielisa. Swoją drogą , to nie wiedziałem, że w mieście mamy taki talen do pisania muzyki i że to on wygrał konkurs na utwór muzyczny do fontanny.. :-D
W drodze na parking do auta z powracającym tłumem, wszyscy wyśmiewali wczorajszy pokaz... :-(

StormChaser - Sob 20 Cze, 2009 09:13

Zaciemnienie części miasta to też z tego powodu...?
szymon - Sob 20 Cze, 2009 09:16

Dobra, przyznam się Wam. :bag: :bag:

Ta awaria fontanny to MOJA wina. :oops:

Zapewniałem szczudlarzy do tej akcji.
Wykonałem tylko polecenie organizatorów.

Szczudlarze mieli stanąć wokół fontanny i wystrzelić petardy z konfetti.
Rakiety zapewnił organizator. :idont:

Po tym jak srebrne drobinki poszły w niebo i pięknie zapełniły przestrzeń nad zwieńczeniem ul. Kościuszki podbiegł do mnie jakiś koleś w garniturze i zaczął się drzeć na szczudlarzy a potem na mnie jako ich "impresario" że zniszczyliśmy fontannę która kosztowała fortunę i że obciąży nas kosztami. :kij: :kij:

Pan był bardzo "niegrzeczny" i nic nie robił sobie z tego ze urządza widowisko na oczach wszystkich uczestników otwarcia. Sytuacja delikatnie mówiąc bardzo nieprzyjemna.

Powtarzam raz jeszcze.
My tylko wykonaliśmy polecenie organizatora i to przy użyciu jego środków.


Co do scenariusza to na samej imprezie panował niesamowity chaos. To co nam pierwotnie przedstawiano nie miało nic wspólnego z tym co zastaliśmy na miejscu.

Jeśli tak ma wyglądać organizacja Magic Malbork to nie wróżę tej imprezie sukcesu.
:nook: :nook:

Robin Hood - Sob 20 Cze, 2009 09:33

Nie byłem, nie widziałem ale te pierwsze relacje powodują, że nie żałuję.
Czytając, ogladając powyższe relacje i słuchając opinii mieszkańców nasuwa się na myśl tylko jedno słowo komentarza:
BLAMAŻ :nook:

Milek - Sob 20 Cze, 2009 09:52

mikos69 napisał/a:
12, 18, 21 tak mi się obiło o uszy

Jak gejzery w Yellowstone, turyści zbiorą się o wyznaczonej porze, a potem przewodnik zaprowadzi na zamek i tak w kółko :-D

konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 11:00

Szymuś storpedowałeś celowo najcudniejsze dziecko naszych władz :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Co za kuriozalna sytuacja... Buahahahahahahahahahaha... Bosze jaki wstyd, była telewizja?

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 11:12

Feuchtwangen napisał/a:
Zaciemnienie części miasta to też z tego powodu...?

Tak, żeby był lepszy efekt fontanny :hihi:

Cytat:
była telewizja?

Na szczęście była w południe, wieczorem nie widziałem wozu transmisyjnego :hihi:

konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 11:21

Tzn, że tylko na YouTubie będą filmy z fontanny, uff... mniejszy wstyd.

Pierwsze koty za płoty, będzie dobrze.

Jeżeli konfetti zapchały dysze to co się będzie działo podczas wykonywania budów - Capitol, Tuszakowski, gdzie ogólny syf jest wszędzie, kurz, pył. Mam nadzieję, że jest to uwzględnione.

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 11:25

Azaziz napisał/a:
Tzn, że tylko na YouTubie będą filmy z fontanny, uff... mniejszy wstyd.

Może ktoś z UM nagrywał efekty fontanny?

Hagedorn - Sob 20 Cze, 2009 12:00

wiecie co? czytam i własnym oczom nie wierzę... :shock:
szymon - Sob 20 Cze, 2009 12:08

Cytat:
Co za kuriozalna sytuacja... Buahahahahahahahahahaha... Bosze jaki wstyd, była telewizja?


Kuriozalna... jak dla kogo.
Ja byłem wściekły jak diabli. Ten człowiek mało mnie nie pobił...

Przy wszystkich elementach deptakowych stali strażnicy miejscy i panowie w zielonych uniformach i pilnowali. :hihi:

Oberwało się dzieciakom bawiącym się pompą.

Fontanny pilnowało z 5 osób. Oby broń Boże nikt niczego nie rzucił.
"Można podchodzić, można oglądać tylko nie śmiecić, nie rzucać żadnych papierków..."

Aż tu przychodzi magiczna godzina 18.oo i na "trzy, czteeery" w momencie odpalenia fontanny wszędzie zaczyna sypać się konfetti :mrgreen: :mrgreen:

Ale powtarzam, tak było w scenariuszu. Takie było polecenie.
Strzelili gola do własnej bramki.

To przypomina trochę tego złośliwego kotka z reklamy który mówi "no to sru" i kowadło spada pieskowi na głowę. W naszej reklamie piesek kowadło spuścił sobie sam.

Az. Masz rację sytuacja kuriozalna :-P :-P

superfan - Sob 20 Cze, 2009 12:45

Cytat:
Zostało ono całkowicie przebudowane. Na ulicy Kościuszki pojawiły się: granitowy bruk, nowe chodniki, zieleń, tańcząca w rytm muzyki fontanna i miniaturowa makieta zamku. Jak zapewnia burmistrz miasta, Andrzej Rychłowski Malbork wreszcie nie musi się wstydzić swojego centrum. Uroczystość otwarcia deptaka rozpocznie się o 18.00. W trakcie imprezy zostanie zakopana skrzynia czasu- zapowiada dyrektor odpowiedzialnego za promocję miasta Malbork Welcome Center, Magdalena Marszałkowska. Całość prac, łącznie z budową dwóch rond kosztowała ponad 16 milionów złotych. A więcej o nowym centrum Malborka powiemy w magazynie "To przyniósł dzień" po godzinie 16.00.

źródło

Dziś będzie puszczony wywiad z naszym burmistrzem, zapewne kilka osób widziało reporterkę z Gdańska ;-)

Ataman - Sob 20 Cze, 2009 13:31

Azaziz napisał/a:
Tzn, że tylko na YouTubie będą filmy z fontanny, uff... mniejszy wstyd.

Już są;-) http://www.youtube.com/re...k+fontanna&aq=f

Blitz - Sob 20 Cze, 2009 13:41

I jeszcze jeden...8min...
http://www.youtube.com/watch?v=cyngJF0ODro

Milek - Sob 20 Cze, 2009 13:52

Blitz napisał/a:
I jeszcze jeden...8min...
http://www.youtube.com/watch?v=cyngJF0ODro

Fajne, mnie się podobało :clap:

konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 14:04

Dziś widziałem jak biedna Pani z miotłą kilkanaście minut wymiatała pyłki kurzu i pety z pola fontanny ukryta za kratami... biedna kobieta wymiatała poza kraty a wiatr nawiewał, nie wiem czy odpalono fontannę bo nie czekaliśmy z młodym na to show, może się kiedyś doczekam.
MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 14:06

Blitz napisał/a:
I jeszcze jeden...8min...
http://www.youtube.com/watch?v=cyngJF0ODro

To nagrywali chyba po 23 kiedy wszyscy poszli do domu po nieudanej próbie, bo widać mało ludu dookoła fontanny :-)

Dzisiaj chyba o 12 nie włączyli fontanny, bo płyty były suche ;-)

Foto

konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 14:09

Czy kraty wokół fontanny to stały element architektury deptaka?
domber - Sob 20 Cze, 2009 14:12

mi też się spodobało :ok:
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 14:17

Teraz na deptaku jest totalnie bezsensu, masa samochodów, rowerzyści na chodnikach, na ulicy, ciężko się chodzi i ucieka :-D ... no a szpilki? Cóż wstawki bruku na chodnikach, pewnie zbiorą swoje żniwo 8-)
domber - Sob 20 Cze, 2009 15:00

Azaziz napisał/a:
Czy kraty wokół fontanny to stały element architektury deptaka?

faktycznie jakoś bezsensu
Azaziz napisał/a:
... no a szpilki? Cóż wstawki bruku na chodnikach, pewnie zbiorą swoje żniwo 8-)

Azaziz to ty nie wiedziałeś że UM dba o zdrowie mieszkańców /każdy ortopeda ci powie że szpilki są niezdrowe / i turystów np.parkingi oddalone od centrum i zamku aby zmusić do tak zdrowego spaceru tylko jak się ma to do dzieci i ludzi schorowanych i w podeszłym wieku :idont: przypomina mi się gospodarka planowa i.t.p. nie wiem tylko jak się to ma do barów McD itp na Kościuszki ale z pewnością jest w tym jakiś ukryty sens ale jaki nie wiem :lol:

konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 15:03

Jakoś szybko się ewakuowano znad skrzyni czasu bo został totalny śmietnik, może na garden party, płyty porozrzucane, jakie to niegospodarne i taki śmietnik został na weekend, pierwszy wakacyjny, a ogrodzenia drzewek mają świetną kubeczkową funkcję.

:nook: :nook: :nook: :nook:

Bartosz - Sob 20 Cze, 2009 15:05

Mała fotorelacja z otwarcia deptaka:

Skrzynia czasu:

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 15:07

Azaziz napisał/a:
Jakoś szybko się ewakuowano znad skrzyni czasu bo został totalny śmietnik, może na garden party, płyty porozrzucane, jakie to niegospodarne i taki śmietnik został na weekend, pierwszy wakacyjny, a ogrodzenia drzewek mają świetną kubeczkową funkcję.

Nie martw się, posprzątają to :lol:

Milek - Sob 20 Cze, 2009 15:08

Po co te kubeczki na sznureczkach , żeby napić się wody z cudownego źródełka.
Bartosz - Sob 20 Cze, 2009 15:09

Kilka innych zdjęć:
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 15:11

Nie chodzi czy posprzątają, nie martwię się tym, tak po prostu, po ludzku, nie można było tego zrobić od razu?
Bartosz - Sob 20 Cze, 2009 15:12

I ostatnie zdjęcia.
rutek_m - Sob 20 Cze, 2009 15:16

a to nie będzie tak że fontanna będzie działała sobie cały czas? tylko w określonych godzinach?
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 15:18

To ONI to ONI - malborscy psuje!!! :hihi:

:ok:

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 15:19

Azaziz napisał/a:
Nie chodzi czy posprzątają, nie martwię się tym, tak po prostu, po ludzku, nie można było tego zrobić od razu?

Ta pani co sprzątała ten plac wodny, mogła potem posprzątać te kubki ;-)

rutek_m napisał/a:
a to nie będzie tak że fontanna będzie działała sobie cały czas? tylko w określonych godzinach?

Nie, będzie działać o 12, 18 i 22 ;-)

Hagedorn - Sob 20 Cze, 2009 15:20

rutek_m napisał/a:
a to nie będzie tak że fontanna będzie działała sobie cały czas? tylko w określonych godzinach?

ano, wychodzi na to, że tylko podczas wakacji i wyłącznie o godz. 12.00 - jak hejnał w Krakowie, a tam się przecież nikt nie czepia
częściej strażacy nie dadzą rady dojeżdżać :-P

rutek_m - Sob 20 Cze, 2009 15:24

siostra bliźniaczka naszej fontanny znajduje się w Warszawie na dziedzińcu budynku Metropolitan,
w tym samym budynku swoje biura ma Organika.

aha - no i działa 24h nie tylko 3 razy dziennie :(
pomijając to fontanna nasza super! robi wrażenie i miejmy nadzieje że będzie działała trochę częściej niż 3x dziennie.



źródło: http://www.zw.com.pl/galeria/284207,3,307186.html

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 15:57

Następny filmik na YouTube - http://www.youtube.com/wa...7MtmEUJJ8&hl=pl :-)
martynka - Sob 20 Cze, 2009 16:28

jeśli nie będzie działać cały czas to jest kpina. Lepiej już nie trzeba było ją robić :nook:
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 16:30

Mam pytania.

Czy straż pożarna jest uprawniona do takich interwencji? Podstawa prawna takich działań? Dwa wozy strażackie? Ktoś wydał rozkaz przyjazdu?

martynka - Sob 20 Cze, 2009 16:36

to tak samo jakby zrobić autostradę i otwierać ją dla samochodów tylko o 12, 18 i 22.
Blitz - Sob 20 Cze, 2009 16:42

martynka napisał/a:
to tak samo jakby zrobić autostradę i otwierać ją dla samochodów tylko o 12, 18 i 22.


Nie wiemy ile kosztuje jedno odpalenie systemu...podatnika

martynka - Sob 20 Cze, 2009 16:45

Blitz napisał/a:
Nie wiemy ile kosztuje jedno odpalenie systemu...podatnika


nie muszą być te tzw. pokazy, ale wystarczy normalne włączenie, a tzw. pokazy o swoich czasach. Moim zdaniem powinna być włączona od 10-22.

rutek_m - Sob 20 Cze, 2009 17:09

jak dla mnie logiczne jest że skoro jest już ta fontanna to powinna w sezonie działać cały czas, a pokazy niech będą sobie te 3 razy dziennie .
Miło by było w upalny dzień posiedzieć przy fontannie.
Poniekąd cały czas liczę na to że tak właśnie to będzie wyglądało a cała ta informacja o godzinach pracy fontanny to info o pokazach z muzyką a nie o normalnej jej pracy- i jest to poprostu błąd w informowaniu ludzi.
Czas pokaże. Poczekamy zobaczymy.

superfan - Sob 20 Cze, 2009 17:21

Dajcie na wstrzymanie z problemami dotyczącymi fontanny ;-) ważne, że jest takowa w Malborku. A tak jeszcze drobne porządki wokoło placu fontanny.
StormChaser - Sob 20 Cze, 2009 17:56

Ehh cuda... Coś zrobiono... No super
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 18:52

Feuchtwangen napisał/a:
Ehh cuda... Coś zrobiono... No super


18 mln dobrze wydanych pieniążków ;-)

Deptak jest fajny :czytaj:

martynka - Sob 20 Cze, 2009 22:36

ściana od Pepco miała być zakryta jakąś reklamą czy jak :?:
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 22:42

Proponuję tam twarz Burmistrza :-> Oczywiście żartuję.
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 22:59

Oj tam, nie czepiajcie się. Ściana musi być by człowiek miał porównanie, jak brzydko było i jak pięknie jest :ok:
Loki - Sob 20 Cze, 2009 23:09

:-D Czytałem już wcześniej, ale dopiero teraz mam czas żeby coś naskrobać... Niezmiernie ubawił nie fakt, że gwoździem do trumny całego ceremoniału pod tytułem "Nowe oblicze ul. Kościuszki" okazało się być konfetti w rękach szczudlarzy (tu nie przejmuj się szymon :-) ) to świadczy tylko i wyłącznie o żałosnym wręcz poziomie przygotowania - co właściwie nie dziwi - inaczej - przestało już dziwić. Kolejny, obok pseudo miniaturki zamku gniot. Pytanie co będzie następne i zaraz za nim kolejne- ile jeszcze kompromitacji władz miasta w najbliższym czasie? Jak do ciężkiej cholery możliwe, że wszelkie inicjatywy włodarzy to seria rażących niedoróbek - czy nie można czegoś porządnie zorganizować od "a" do "z"? A co do nazwiska burmistrza na płycie w miejscu złożenia "skrzyni czasu" jego następca, powinien tak jak w starożytnym Egipcie, "zetrzeć z murów".
Siostra Irena - Sob 20 Cze, 2009 23:16

Loki napisał/a:
czy nie można czegoś porządnie zorganizować od "a" do "z"?

Właśnie
Czemu wciąż stawia się na "ilość" a nie na "jakość"? Wszytko tak na łapu capu, ech :-/

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 23:17

Będąc o 22 na widowisku fontanny zauważyłem, że pompa nie posiada wajchy :-(
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 23:19

Ktoś ukradł? Czy na noc odkręcają?
Siostra Irena - Sob 20 Cze, 2009 23:22

MrKłosik napisał/a:
pompa nie posiada wajchy

z wajchy żaden pożytek, za to trzewik jest jak najbardziej na miejscu :lol:

Loki - Sob 20 Cze, 2009 23:22

MrKłosik napisał/a:
Będąc o 22 na widowisku fontanny zauważyłem, że pompa nie posiada wajchy


Właściwie to racja, po co wajcha przy pompie - pewnie aparat bezpieczeństwa zauważył, że ktoś jej używa...

superfan - Sob 20 Cze, 2009 23:35

martynka napisał/a:
ściana od Pepco miała być zakryta jakąś reklamą czy jak :?:


Jeżeli martwisz się tym, że to brzydko wygląda to pomóż naszym władzom i miastu w zakryciu tegoż problemu w postaci ściany ;-)

konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 23:38

Mój syn, który ma 3 latka wczoraj delikatnie próbował się tą pompą bawić (z moją pomocą). Pan zwany Żandarmem na emeryturze ( Ten co z lizakiem lata po deptaku) zaczął nas wyganiać strasząc Policją. Co tu jest grane, po co ta pompa?
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 23:38

superfan napisał/a:
brzydko wygląda to pomóż naszym władzom i miastu w zakryciu tegoż problemu w postaci ściany


Co ty gadasz za głupoty fan? I co jeszcze? Może ma wystąpic o ingerencje w cudzy grunt? Na jakiej podstawie? A może wymusić coś na tej ścianie do której nie ma praw?

Pomyśl nim coś napiszesz, proszę.

konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 23:42

spirit napisał/a:
Pan zwany Żandarmem na emeryturze ( Ten co z lizakiem lata po deptaku) zaczął nas wyganiać strasząc Policją. Co tu jest grane, po co ta pompa?


No tak, ten Pan jest niesamowity,raz mnie pokierował objazdem chodnikiem na Kościuszki i ludzie zbledli jak im się samochód pokazał za plecami.
Trzeba go było też postraszyć Policją, ten człowiek nie ma żadnych praw i funkcji oprócz swojej obywatelskiej nadgorliwości. Co za ludzie...

konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 00:26

Azaziz napisał/a:
spirit napisał/a:
Pan zwany Żandarmem na emeryturze ( Ten co z lizakiem lata po deptaku) zaczął nas wyganiać strasząc Policją. Co tu jest grane, po co ta pompa?


No tak, ten Pan jest niesamowity,raz mnie pokierował objazdem chodnikiem na Kościuszki i ludzie zbledli jak im się samochód pokazał za plecami.
Trzeba go było też postraszyć Policją, ten człowiek nie ma żadnych praw i funkcji oprócz swojej obywatelskiej nadgorliwości. Co za ludzie...

kopa - Nie 21 Cze, 2009 01:06

Czytanie waszych postów odbiera mi radość dostrzegania dużych zmian zachodzących w moim mieście ( bo waszym chyba nie).
lukazs - Nie 21 Cze, 2009 01:12

Ten typ w kamizelce to typowy przykład kogoś bez jakichkolwiek kwalfikacji do pracy z ludźmi. Otóż dostał kamizelkę i poczuł się panem ulicy Kościuszki - chamsko odzywając się do przechodniów czy kierowców, zatrzymujac wiele razy zupełnie bez sensu ruch. Podczas interwencji naszej dzielnej drogówki spisującej rowerzystów, porzucił swoje zadanie i stał z boku tylko przyglądając się.

Mi raz wyskoczył w ostatniej chwili przed maskę z lizakiem, bo na chodniku oczekiwała na przejście wycieczka szkolna...

Jednym słowem władza mu do głowy uderzyła. Kto go tam zatrudnił? On nadaje się co najwyżej do grabienia lisci w parku. Nie chcę tutaj zbytnio nikogo obrażać ani oskarżać, ale osoba odpowiadająca za usprawnienie ruchu podczas remontu powinna mieć jakies kwalfikację, a przy kontakcie z ludźmi jakiś poziom kultury osobistej... A nie tylko kamizelkę PORDu.

konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 01:39

A jakie ten człek ma prawa?
martynka - Nie 21 Cze, 2009 08:07

Cytat:
Jeżeli martwisz się tym, że to brzydko wygląda to pomóż naszym władzom i miastu w zakryciu tegoż problemu w postaci ściany ;-)


może z własnej kieszeni pokryje koszta. Pomyśl co piszesz kolego ;-)

konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 09:15

kopa napisał/a:
Czytanie waszych postów odbiera mi radość dostrzegania dużych zmian zachodzących w moim mieście ( bo waszym chyba nie).


Och Kopuś, wchodzisz na delikatny nurt postrzegania zmian, jeżeli podoba ci się to co się dzieje to piszesz Moje, natomiast reszta, którym się też podoba, bo ludziom się ogólnie podoba deptak i zmiany na nim ale są krytyczni bo są błędy, wynaturzenia, itd itp to piszesz nie wasze...

Miasto jest nasze, a nie władz ale tego w Malborku jeszcze nie ma, za to deptak już jest :-D

MrKłosik - Nie 21 Cze, 2009 12:45

Płot odgradzający fontannę został dzisiaj zdemontowany :-)
martynka - Nie 21 Cze, 2009 12:51

Fontanna działa ok, ale czy ktoś nie może tych dzieci pilnować (rodzice), by tak po niej nie biegali. Już nie mówię o chorobie takiego dziecka (całe mokre)
mikos69 - Nie 21 Cze, 2009 12:51

Squonk napisał/a:
YULKACZ napisał/a:
Wpisy robione wczoraj wieczorem mają godzinę z dnia dzisiejszego.........
Tutaj też coś nie wyszło :mrgreen:

AAA! no tak, ech to kontinuum czasoprzestrzenne :lol:

ale to nie wina ludzi tylko skryptu,no i może ludzi, którzy go stworzyli, a wracając do Pana z lizakiem to może jest z czasów przeszłych pełno było takich co latali z lizakami OR... :mrgreen:
Albo z art 41 Osoba wykonująca roboty lub inne czynności na drodze jest obowiązana używać w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu elementów odblaskowych odpowiadających właściwym warunkom technicznym.,może też być współpracownikiem Dział V Prawa o ruchu drogowym.

szymon - Nie 21 Cze, 2009 15:26

Cytat:
Będąc o 22 na widowisku fontanny zauważyłem, że pompa nie posiada wajchy :-(


Paranoja.

Wygląda na to że komuś znudziło się pilnowanie pompy, odganianie dzieciaków, straszenie policją...
Na szklany klosz funduszy już zabrakło, na płot pod napięciem również...

Co hołota będzie się bawić i wodę zużywać, jeszcze coś zepsują... to jest do oglądania, a nie korzystania
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

zapała - Nie 21 Cze, 2009 16:19

Super !!! :clap:

Chyba temu jechałem pociągiem z Paniami z MWC - jako typowy forumowicz z nieodwierzaniem (łagodnie rzecz ujmując) podchodziłem do ich opowieści o planach zmian w mieście - z przyjemnością widzę, że się myliłem.

Gratulacje, tak trzymać ! Oczywiście zawsze wszystko można zrobić lepiej :mrgreen: ale jest na prawdę nieźle.

Bartosz - Nie 21 Cze, 2009 16:38

Takie jedno ujęcie z wczoraj :-)
StormChaser - Nie 21 Cze, 2009 16:40

Dziś o 14ej... Szkoda że nie działa non stop jako fontanna, a pokazy według rozkładu
martynka - Nie 21 Cze, 2009 18:24

ktoś powinien tego pilnować, bo to nie jest do chodzenia. Fontannę się ogląda
konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 18:26

Fontanna tego rodzaju jest do zabawy, byle nie popsuli i nie pozapychali :ok:
martynka - Nie 21 Cze, 2009 18:27

Azaziz napisał/a:
ontanna tego rodzaju jest do zabawy, byle nie popsuli i nie pozapychal


no ok, ale jakaś 1 osoba powinna ją pilnować i reagować jak ktoś przesadza z zabawą :-)

konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 18:30

Lepiej niech nikt nie pilnuje, bo dojdzie do nadużycia władzy:

Pozostały dwa pytania po zakończeniu budowy deptaka za 18 mln. zł:

1. Co z tą kostką?
2. Co z tą pompą?

Milek - Nie 21 Cze, 2009 18:31

martynka napisał/a:
ale jakaś 1 osoba powinna ją pilnować i reagować

Nawet nie ma komu przeprowadzać dzieci przez pasy ze szkoły. Stróż fontanny ? To chyba lekka przesada.

martynka - Nie 21 Cze, 2009 18:34

Azaziz napisał/a:
1. Co z tą kostką?
2. Co z tą pompą?


a co ma być? :-P

Larina - Nie 21 Cze, 2009 19:36

słyszałam (nie potwierdzone) że od jutra na nowo rozbiorą fontannę i tym razem zrobią jak trzeba. Zrobili "fuszerke" bo spieszyli się na otwarcie.
konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 19:40

Larina napisał/a:
słyszałam (nie potwierdzone) że od jutra na nowo rozbiorą fontannę i tym razem zrobią jak trzeba. Zrobili "fuszerke" bo spieszyli się na otwarcie.


Ech, no chyba tak nie będzie, mam nadzieję... Wielką nadzieję :ok:

Milek - Nie 21 Cze, 2009 19:40

Larina napisał/a:
Zrobili "fuszerke" bo spieszyli się na otwarcie.

:hahaha:

konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 19:50

Najważniejsze w całych inwestycjach i zmianach jest to by mieszkańcy miasta Malborka nauczyli się nie śmiecić, nie niszczyć, nie kraść, nie dewastować, a dbać bo to nasza wspólna własność i wspólne dobro.
Może jakaś kampania by się przydała, czy to miasta, czy starostwa, czy też MWC, a może Ratusz, MDK. Coś w stylu:

Malbork - dbajmy o nasze miasto

StormChaser - Nie 21 Cze, 2009 19:53

Azaziz napisał/a:
Może jakaś kampania by się przydała, czy to miasta, czy starostwa, czy też MWC, a może Ratusz, MDK. Coś w stylu:

Malbork - dbajmy o nasze miasto
:ok:
Anowi - Nie 21 Cze, 2009 20:06

Podpisuje się pod tym, do czego Az nawołuje!!!
Krew mnie zalewa, kiedy patrze na malborskich śmieciarzy i dewastatorów.

Z tego, co wiem, dziś pokaz wodny odbył się bez zakłóceń. Muzyka nie grała :roll:

Sądzę, że usterki zdarzają się nawet w najlepszych domach.
Podczas otwarcia Placu Miejskiego słuchałam tego, co mówili ludzie.
Głosy, które do mnie dotarły, jednoznacznie mówiły o zadowoleniu, że nareszcie centrum zostało zagospodarowane.

A, że ściana po Kapitolu straszy... cóż, można było przystawić do głowy pistolet inwestorowi i zmusić, by skończył, co zaczął.
Wiemy przeciez z jakiego powodu nie dokończono rozbiórki, więc wytykanie teraz miastu akurat tego jest moim zdaniem niesprawiedliwe i nie na temat.

Ps. Gdybyście słuchali tego, co mówił nasz Andrzej, wiedzielibyście, że nie wszystko jest skończone.
Równiez skąd pospiech, by dokonac uroczystego otwarcia właśnie teraz - w piątek ;-)

konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 20:11

A ja widząc co się dzieje na Kościuszki coraz bliżej jestem stwierdzenia, że Kościuszki od Wareckiej do Sienkiewicza powinna być na stałe zamknięta całorocznie, a sezonowo od Sienkiewicza do Piłsudskiego.

Takie postawy budują rank miejsca - stałe zamknięcie powiększa prestiż. :ok:

Anowi - Nie 21 Cze, 2009 20:16

ja tak w sprawie parkowania, choć też uwazam,
że Kościuszki winna byc DEPTAKIEM !!!

Tam jest strefa płatnego parkowania, i póki uchwała obowiązuje,
trza pobierac opłaty :)
więc jak to teraz jest? jest strefa, ale parkowac mozna za darmo??

konto_usunięte - Nie 21 Cze, 2009 20:31

Z tego co widziałem - parkometry są niesprawne...
superfan - Nie 21 Cze, 2009 21:17

Zabawa na całego(pokaz zdjęć).


kopa - Nie 21 Cze, 2009 22:10

Larina napisał/a:
słyszałam (nie potwierdzone) że od jutra na nowo rozbiorą fontannę i tym razem zrobią jak trzeba. Zrobili "fuszerke" bo spieszyli się na otwarcie.


No to źle słyszałaś. Niestety filtry wody zapychają się rozmiękczonym papierem który jest największym wrogiem tego typu fontan. Filtry wyłapują piasek, patyczki i inne śmieciale na maź powstającą z rozmiękniętego papieru skutecznie zaklejającą filtry nie ma rady. Kupa śmieciarzy robi swoje. Powinni też postawić klatkę z wielkim napisem JESTEM DEBILEM i łapać takich, wrzucać ich do niej na kilka godzin to może by się czegoś nauczyli. Taka kara na pewno byłaby skuteczniejsza od mandatu, achętnych byłoby dużo.

agrest123 - Nie 21 Cze, 2009 23:35
Temat postu: Troszke nieudana fotka :/ Nocą...
... jednak lepszy sprzęt jest potrzebny niź głupi aparat :)
martynka - Nie 21 Cze, 2009 23:36

ja dalej za swoim zdaniem, że fontanny powinien ktoś pilnować. Niestety na niektóre dzieci działają tylko groźby i wielki ochrzan :-)
agrest123 - Nie 21 Cze, 2009 23:54
Temat postu: Jeszcze nie widziałem ...
...tego cuda na żywo. Jedynie na Youtube . Powiem tak. Mi się podoba. I niech malkontenci sie schowają. Dojdziemy do sytuacji, że kolory wizualizacji będą nie ok. :) Fajne, jedynie mogłaby ta cała fontanna być cały czas uruchomiona a pokazy wieczorkiem. Szkoda prądu na pompowanie wody? :/ Może już nie będzie wstyd zaprosić znajomych do wioski Malbork na wizytę. :/
gacek - Pon 22 Cze, 2009 00:11

uff... 10 nowych stron ;-) a 'mówiłem' żeby nie pisać :czytaj:

a tak na serio, z pokazów Kłosika i youtube'a (przy okazji dzięki że ktoś się pofatygował - nagrał i wrzucił w Internet) fontanna wydaje się być fajna - pokaz kolorowy, na początku trochę nudny ale później się rozkręcił...

Zgadzam się z poprzednikami - fontanna powinna spełniać swoje zadanie przez cały dzień! A nie tylko 3x w ciągu dnia :nook: :nook: :nook: bez sensu ją budować skoro ma działać 'od święta'

Gdy znajdę czas to się przejdę nowym deptakiem i popatrzę na pokaz ;-)

p.s. czy te pokazy będą bez muzyki?

martynka - Pon 22 Cze, 2009 07:25

gacek napisał/a:
fontanna powinna spełniać swoje zadanie przez cały dzień! A nie tylko 3x w ciągu dnia :nook: :nook: :nook: bez sensu ją budować skoro ma działać 'od święta'


zgadzam się z Gackiem. Jeśli ma działać tylko 3 razy to szkoda szmalu na taką fontannę. Moim zdaniem powinna być wyłączana w nocy i działać np od 10-22.

duśka - Pon 22 Cze, 2009 07:36

martynka napisał/a:
Fontanna działa ok, ale czy ktoś nie może tych dzieci pilnować (rodzice), by tak po niej nie biegali. Już nie mówię o chorobie takiego dziecka (całe mokre)


martynka napisał/a:
ktoś powinien tego pilnować, bo to nie jest do chodzenia. Fontannę się ogląda


O choroby to raczej się rodzice powinni martwić nie ty. Tego typu fontanny są oblegane przez masy dzieciaków w innych miastach a w Malborku wg ciebie miało by być inaczej? To może zaproponuj postawienie płotu albo etatowego strażnika, bo nasza fontanna jest taka wyjątkowa i jest tylko do podziwiania i nie wolno do niej podchodzić bo.... no właśnie, bo co? Bo dziecko będzie chore? To chyba nie jest dobry argument.

Dzieci to dzieci póki jest radość i śmiech to niech biegają. Burzyć byś się mogła gdyby zaczęły ją zapychać celowo.

martynka - Pon 22 Cze, 2009 07:49

moim zdaniem powinien pilnować fontanny uzbrojony w broń palną komandos ;-)
kopa - Pon 22 Cze, 2009 08:05

Fontanna będzie działać cały czas. A pokazów ma być więcej. Narazie są problemy z filtrami, takie choroby wieku młodzieńczego.
Hagedorn - Pon 22 Cze, 2009 08:22

martynka napisał/a:
moim zdaniem powinien pilnować fontanny uzbrojony w broń palną komandos ;-)

najlepiej z wysokiej wieżyczki strażniczej otoczonej drutem kolczastym :mrgreen:

duśka - Pon 22 Cze, 2009 08:52

martynka napisał/a:
moim zdaniem powinien pilnować fontanny uzbrojony w broń palną komandos ;-)


To był przemyślany post? Czy napisałaś żeby coś napisać?

MrKłosik - Pon 22 Cze, 2009 12:13

http://malbork.naszemiast...ia/1015088.html

Cytat:
Fontanna zatańczyła, a skrzynię zakopali w Malborku

Tłum mieszkańców zjawił się na otwarciu malborskiego deptaka, w który zamieniła się ulica Kościuszki. W ciągu niespełna roku powstał m.in. plac miejski z fontanną i została przebudowana jezdnia wraz z chodnikami - wszystko to kosztem ok. 10 mln zł.

Pod ulicą Kościuszki została zakopana "Malborska Skrzynia Czasu". Jak głosi napis na tablicy, jest to "świadectwo współcześnie żyjących malborczyków dla przyszłych pokoleń". Przedstawiciele organizacji i instytucji włożyli do niej to, co dla nich cenne i charakterystyczne. Późnym wieczorem odbyła się inauguracja fontanny "tańczącej" w rytm muzyki.

Kamila Bucholz - NaszeMiasto.pl

konto_usunięte - Pon 22 Cze, 2009 15:14

MrKłosik napisał/a:
Późnym wieczorem odbyła się inauguracja fontanny "tańczącej" w rytm muzyki.


jak dyplomatycznie... a może nieobecość.

Larina - Pon 22 Cze, 2009 17:22

kopa napisał/a:
Larina napisał/a:
słyszałam (nie potwierdzone) że od jutra na nowo rozbiorą fontannę i tym razem zrobią jak trzeba. Zrobili "fuszerke" bo spieszyli się na otwarcie.


No to źle słyszałaś. Niestety filtry wody zapychają się rozmiękczonym papierem który jest największym wrogiem tego typu fontan. Filtry wyłapują piasek, patyczki i inne śmieciale na maź powstającą z rozmiękniętego papieru skutecznie zaklejającą filtry nie ma rady. Kupa śmieciarzy robi swoje. Powinni też postawić klatkę z wielkim napisem JESTEM DEBILEM i łapać takich, wrzucać ich do niej na kilka godzin to może by się czegoś nauczyli. Taka kara na pewno byłaby skuteczniejsza od mandatu, achętnych byłoby dużo.



co się tak gorączkujesz :?: :!:
słyszałam bardzo dobrze, problemów ze słuchem nie mam, po prostu informacje okazały się plotką - co zresztą zaznaczałam na samym początku

Szpak - Pon 22 Cze, 2009 19:18

Cytat:

MrKłosik napisał/a:
Późnym wieczorem odbyła się inauguracja fontanny "tańczącej" w rytm muzyki.


Raczej sikającej, jak facet chory na prostatę :hahaha: :hahaha: :hahaha:

kopa - Pon 22 Cze, 2009 19:33

Hej Larina nikt się nie gorączkuje. Ja Ciebie z błędu wyprowadzam
konto_usunięte - Pon 22 Cze, 2009 19:40

Kochani, nie ma co się szarpać :peace:
konto_usunięte - Pon 22 Cze, 2009 19:46

Ważny komunikat ze strony Malbork.pl

Cytat:
Zwracamy się z apelem do mieszkańców miasta o nie wyrzucanie na terenie placu miejskiego papierków, gazet, opakowań po produktach spożywczych i innych przedmiotów, które spływają wraz z wodą do dysz fontanny, uniemożliwiając jej prawidłowe działanie. Prosimy także o nie nakładanie na dysze przedmiotów, po to by sprawdzić, czy zostaną uniesione przez wydostającą się z dyszy wodę. Wszelkie tego typu działania spowodują, że fontanna miejska nie będzie spełniać swojej funkcji.


Niestety z tym może być ciężko :nook:

NIE ŚMIEĆMY, NIGDZIE

Szpak - Pon 22 Cze, 2009 20:03

Nie wszyscy mają internet.Tabliczki z takimi napisami powinny się znaleźć na placu z fontanną
Milek - Pon 22 Cze, 2009 20:05

Jak znam życie takie teksty nie przemawiają do narodu, brak nam samodyscypliny co dziedziczymy w genach, jedynie karanie może przynieść efekt, niestety
konto_usunięte - Pon 22 Cze, 2009 20:08

No ale ostrzegać trzeba.
kopa - Pon 22 Cze, 2009 20:09

Karać, nie ostrzegać!
konto_usunięte - Pon 22 Cze, 2009 20:12

Ostrzegać przed śmieceniem też trzeba, sama kara nie zmieni mentalności, a upilnować się nie da
Milek - Pon 22 Cze, 2009 20:17

Azaziz napisał/a:
Ostrzegać przed śmieceniem też trzeba, sama kara nie zmieni mentalności, a upilnować się nie da

Oczywiście, że ostrzeżenia na tablicach muszą być, żeby delikwent był świadomy swego czynu.
Czy monety pamiątkowe można wrzucać i czy jest gdzie, światowa tradycja nakazuje wrzucić, żeby tu wrócić ?

konto_usunięte - Pon 22 Cze, 2009 20:19

Cytat:
Czy monety pamiątkowe można wrzucać i czy jest gdzie, światowa tradycja nakazuje wrzucić, żeby tu wrócić ?


to studnia mogłaby być :ok:

Milek - Pon 22 Cze, 2009 20:21

Azaziz napisał/a:
to studnia mogłaby być

Nie będzie studni, turysta nie wróci :-( , taka wróżba :-)

kopa - Pon 22 Cze, 2009 20:22

Lepiej postawić skarbonkę z datkami na remont fontanny.
kopa - Pon 22 Cze, 2009 20:26

Mam pytanko. Ile takich multimedialnych fontann jest w Polsce? Wiem, że jest we Wrocławiu i Toruniu, która się popsuła ( deszcze zalały komputer sterujący, czas naprawy 3 tygodnie- środek sezonu, koszt ok 100tyś zł)
StormChaser - Pon 22 Cze, 2009 20:38

Rabka, Przemyśl, Nowy Sącz, Polanica Zdrój... różnią się tym ze każda ma zbiornik - basen, może tu jest błąd?
szymon - Pon 22 Cze, 2009 20:43

Cytat:
różnią się tym ze każda ma zbiornik - basen, może tu jest błąd?

Nasza też ma, tylko pod kamienną płytą. Ukryty pod chodnikiem. Wszak niebieski basenik :)

martynka - Pon 22 Cze, 2009 22:16

za śmiecenie łamać rękę. Zaraz byłoby po problemie. Niestety jak niektóre sprawy nie weźmie się "za mordę" to nic nie da proszenie i apele. Przykre, ale prawdziwie. W Chinach za kradzież ucinają palce.
StormChaser - Pon 22 Cze, 2009 22:26

szymon napisał/a:
Nasza też ma, tylko pod kamienną płytą. Ukryty pod chodnikiem
Gdyby ukrytym nie był to może woda wyłapywałaby zanieczyszczania...
Aha i pompa... Została zniszczona, rozkradziona, czy celowo zdemontowana?

gacek - Pon 22 Cze, 2009 22:50

kopa napisał/a:
Fontanna będzie działać cały czas. A pokazów ma być więcej. Narazie są problemy z filtrami, takie choroby wieku młodzieńczego.


to mogę powiedzieć że jestem (będę, bo na razie nie działa) zadowolony z tej inwestycji :ok:

Azaziz napisał/a:
to studnia mogłaby być :ok:


jest skrzynia czasu... można by zrobić dziurę w tablicy (jak w skarbonce) żeby ludziska mogli tam wciskać kasę dla przyszłych pokoleń ;-) . Ale pewnie nie sprawdziłoby się to bo jak tu uchronić kochane pieniążki przed matką naturą... ups.. przepraszam.. Matką Naturą miało być :mrgreen:

Szpak - Pon 22 Cze, 2009 23:02

martynka napisał/a:
za śmiecenie łamać rękę. Zaraz byłoby po problemie. Niestety jak niektóre sprawy nie weźmie się "za mordę" to nic nie da proszenie i apele. Przykre, ale prawdziwie. W Chinach za kradzież ucinają palce.


Nigdy nie wiem czy żartujesz, czy mówisz poważnie.Teraz ty się domyśl-za takie gadanie powinni ucinać język.

argus - Pon 22 Cze, 2009 23:58

Fontanna zepsuta!! Pan z ORMO w swoim czerwonym Punto zajechał pod samą fontannę i ogłosił tłumowi oczekującemu na pokaz o godzinie 22, że fontnna będzie działać dopiero za tydzień.
lukazs - Wto 23 Cze, 2009 00:46

Kto tam wpuścił samochód? Może jeszcze zrobić parking dla autokarów na fontannie? Poważnie to tego pana który ruchem tam kieruje? No tak, profesjonalizm w każdym calu...

Ja sądzę że gdyby karano nawet niskimi mandatami, ale ZAWSZE, a nie tylko od święta, to skutek byłby bardzej pozytywny niż wysokie mandaty czy ucinanie palców. Swoją drogą, za takie pomysły i teksty o Chinach to bym ucinał kabel od internetu...

martynka - Wto 23 Cze, 2009 07:19

argus napisał/a:
Fontanna zepsuta!!


tak to jest jak się śpieszy w wyznaczony termin i wychodzi taka prowizorka. Lepiej tydzień później niż dzień za wcześnie.

konto_usunięte - Wto 23 Cze, 2009 08:29

Naprawią, będzie dobrze 8-)
martynka - Wto 23 Cze, 2009 11:31

w mechanizmie fontanny zostaną zamontowane dodatkowe filtry, które wpłyną na poprawę jej
funkcjonowania.

Chyba stąd ta przerwa.

Larina - Wto 23 Cze, 2009 13:30

pytałam Pana który tam zaparkował. Mowił że przez ok. tygodnia fontanny nie będzie. Przyjadą górale (tak mówił więc powtarzam), którzy ją robili i będą oczyszczać. Dysze - po wystrzeleniu petardy - zostały zapchane i fontanna "nie tańczy" jak powinna. Do czasu jej - nazwijmy to - remontu będzie nieczynna. Potem będzie puszczona non-stop a w godz 12:00 i 18:00 bedzie miala swoje seanse, z tym, że bez światła a o 22:00 dodatkowo ze światłem. Poniekąd plotka okazała się prawdą - bo fontanna będzie w jakimś tam sposób remontowana. Poprawka jes tylko w strone wykonawcy - to nie jest ich wina :peace:
Gdyby nie pomoc strażaków, którzy trochę oczyścili dysze, piątkowy debiut w ogóle by się nie odbył.

martynka - Wto 23 Cze, 2009 13:49

Larina napisał/a:
będą oczyszczać. Dysze


i tak przy każdym zapchaniu będzie tygodniowa przerwa?

Larina - Wto 23 Cze, 2009 18:37

tego nie wiem, ale mam nadzieję, że ta przerwa będzie ostatnia
Linka - Wto 23 Cze, 2009 22:10

Ja się tylko zastanawiam nad sensem budowy fontanny, która z racji swej konstrukcji będzie nieustannie narażona na zapychanie, zabrudzenie, itp. Czy klasyczne rozwiązanie nie byłoby bezpieczniejszym i mniej kosztownym? Tradycyjne - mam na myśli to, że fontanna nie byłaby bezpośrednio w ziemi, gdzie przecież wszystko będzie jej szkodziło.
MrKłosik - Sro 24 Cze, 2009 12:18

http://www.malbork.pl/ind...sk=view&id=3343

Cytat:
W centrum miasta można korzystać z bezpłatnego miejskiego Internetu

W obszarze centrum miasta (Deptak) powstała strefa wolnego dostępu do Internetu - Hotspot, czyli rozwiązanie technologiczne pozwalające łączyć się z siecią z dowolnego komputera wyposażonego w kartę dostępu bezprzewodowego (posiadają ją wszystkie współczesne komputery przenośne). Usługa bezprzewodowego dostępu do sieci udostępniona została głównie z myślą o turystach odwiedzających Malbork oraz mieszkańcach, którzy będą spędzać swój wolny czas w centrum miasta.Dzięki takiemu rozwiązaniu, każda osoba posiadająca urządzenie mobilne (laptop, palmtop lub telefon komórkowy) z zainstalowaną kartą sieci bezprzewodowej WiFi będzie mogła swobodnie łączyć się ze stronami www, wysyłać i odbierać pocztę e-mail, korzystać z komunikatorów - nie ponosząc przy tym żadnych kosztów.

Przedsięwzięcie zostało zrealizowane przez Malbork Welcome Center przy współpracy z firmą NET-ACCESS z Malborka - dostawcą internetu dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw w Malborku.


Jak korzystać z HotSpota?

- Aby połączyć się z Internetem poprzez HotSpota należy posiadać mobilne urządzenie (laptop, palmtop lub telefon komórkowy) z zainstalowaną kartą sieci bezprzewodowej WiFi (posiadają ją wszystkie współczesne komputery przenośne).
- Znajdując się w zasięgu sieci HotSpota należy włączyć kartę bezprzewodową, a następnie wyszukać na swoim urządzeniu dostępne sieci bezprzewodowe.
Z wyświetlonej listy sieci należy wybrać nazwę "hotspot_malbork", a następnie połączyć się z nią.
- Po uzyskaniu połączenia trzeba uruchomić przeglądarkę internetową - system automatycznie przełączy się i wyświetli na ekranie główną stronę HotSpota.
- Od tego momentu można już korzystać z Internetu - wystarczy tylko kliknąć na któryś z dostępnych na stronie linków.

szymon - Sro 24 Cze, 2009 13:26

Wczoraj kiedy bardzo wczesnym rankiem przechodziłem przez "deptak"... zbaraniałem.

Tuż przy fontannie stał zaparkowany... czerwony samochód z panem w kamizelce. :hahaha: :hahaha:

Jak to tam wjechało, i po co? :shock: :shock:

Wieczorem udałem się na pokaz fontannowy. Na placu byłem o godzinie 17.50.
Czekałem ze znajomą do 18.26.
Wokół pola fontanny kilkaset osób.
Zero informacji o odwołaniu pokazu :kij: :kij:

martynka - Sro 24 Cze, 2009 14:07

co to za facet w tym czerwonym samochodzie. Jakaś strażnik Teksasu czy jak :evil:
rutek_m - Sro 24 Cze, 2009 15:12

Tak to strażnika teksasu ten samochód... w niedziele po pokazie o 22.00 triumfalnie wjechał na fontannę tym swoim autkiem... objechał dookoła szykiem paradnym, zaparkował w tym samym miejscu co na zdjęciu.
Ja rozumiem że trzeba pilnować i w ogóle ale żeby samochodem wjeżdżać na fontannę... to już lekka przesada.

argus - Sro 24 Cze, 2009 16:27

Dla mnie jest to normalny były ORMOwiec, bo tak zachowuje się ten jegomość, któremu woda sodowa uderzyła do głowy. Kto i dlaczego pozwala temu panu na bezprawie, bo tak należy traktować to co czyni i mówi do ludzi.
Obawiam się, że jak dalej tak pójdzie może dojść do rękoczynów z tym jegomościem a nawet samosądu.

Larina - Sro 24 Cze, 2009 17:28

argus napisał/a:
Dla mnie jest to normalny były ORMOwiec, bo tak zachowuje się ten jegomość, któremu woda sodowa uderzyła do głowy. Kto i dlaczego pozwala temu panu na bezprawie, bo tak należy traktować to co czyni i mówi do ludzi.
Obawiam się, że jak dalej tak pójdzie może dojść do rękoczynów z tym jegomościem a nawet samosądu.


brzmi to tak, jakby ten Pan zachowywał się opieszale. Gdy w poniedziałek podeszłam i zapytałam czy pokaz fontanny się odbędzie to grzecznie i kulturalnie odpowiedział.
Buntujecie się, że nikt o niczym nie informuje, wystarczy zapytać!!! Łatwo można się domyśleć, że Pan, który zaparkował samochód przy fontannie ma informować ludzi. Przecież nie będzie do każdego z osobna podchodził!!
Wiem, wiem - tabliczka też by się przydała, no ale nie ma. I co? Koniec świata?

szymon - Sro 24 Cze, 2009 17:45

Cytat:
Łatwo można się domyśleć, że Pan, który zaparkował samochód przy fontannie ma informować ludzi. Przecież nie będzie do każdego z osobna podchodził!!


Informować?? :shock: :shock:

O 5.oo rano :-P :-P
To zdjęcie powstało o takiej porze :hihi:

Wieczorem gdy rzesza mieszkańców i turystów czekała na pokaz i dyskutowała o tym co z fontanną, ani pana, ani samochodu nie było :idont:

martynka - Sro 24 Cze, 2009 17:47

szymon napisał/a:
O 5.oo rano


prawdziwy Strażnik Teksasu czuwa od rana :-)

rutek_m - Sro 24 Cze, 2009 17:53

nie od rana tylko do rana :)
Larina - Sro 24 Cze, 2009 18:11

ojjjj teraz to już naprawdę czepiacie się :roll:
konto_usunięte - Sro 24 Cze, 2009 18:28

Trochę nie rozumiem Ciebie Larina czasami czepiasz się jakiejś błahostki a teraz bronisz Pana, który jeździ samochodem po fontannie.

Czy teren fontanny wytrzyma przejazdy samochodem?

Czy hotspot jest na terenie całego deptaka - tak to wynika z artykułu.

Larina - Sro 24 Cze, 2009 18:34

Nie wiem czy ona wytrzyma, po prostu czepiacie się jakiegoś nieszczęśnika, który dostał "rozkaz", że ma zaparkować samochód przy fontannie. Osobiście też jestem za jakaś tabliczka no ale skoro jej nie ma, no to trudno, przecież nic takiego się nie stało. Bronię tylko miłego Pana, który posłusznie wykonuje swoje obowiązki.
YULKACZ - Sro 24 Cze, 2009 18:57

W tym tygodniu fontanna nie zagra................

Słyszałam wiele prawd o góralach ale PRAWDA jest taka , że do malborskiej fontanny nie wrócą. Ich rolą było ułożenie kamiennych płyt na dziedzińcu, natomiast urządzenia montowała inna firma.
Filozofia,wg której powstał kolejny cyrk w mieście jest bardzo prosta. Każdy z nas wie w jaki sposób można unieruchomić zlew w domu. Wystarczy trochę fusów, pampers i obierki.
W przypadku fontanny zanieczyszczenia (choć inne) również przyniosły efekt. Każde z nich, w pewnym momencie, przeszło przez dłoń człowieka. Tak więc dopóki świadomość wielu nie osiągnie odpowiedniego poziomu, dopóty co rusz czekać nas będą niemiłe niespodzianki.

A tak na marginesie; w czasie gdy połowa miasta w piątek wieczorem obserwowała poczynania strażaków wokół fontanny, niezidentyfikowany dywersant zakorbił korbę nieopodal..........

W obydwu przypadkach zabrakło urządzeń " idioto-odpornych"!!!!!!!!!!! :ops:

Robin Hood - Sro 24 Cze, 2009 19:04

Larina napisał/a:
/...Bronię tylko miłego Pana, który posłusznie wykonuje swoje obowiązki.


No to już sam nie wiem co o tym mysleć. Dla jednych cham i arogant, dla innych byłu ormowiec z wysokim cisnieniem wody sodowej pod sufitem, a dla Lariny... milusi Pan ;-) ???
Już miał braciszek Tuck wespół z Małym Johnem przeprowadzić małe rekolekcje z tym rzekomym arogantem ale ich w ostatniej chwili powstrzymałem :mrgreen:

Larina - Sro 24 Cze, 2009 19:10

Robin Hood napisał/a:
Dla jednych cham i arogant, dla innych byłu ormowiec z wysokim cisnieniem wody sodowej pod sufitem, a dla Lariny... milusi Pan ;-)


może ma kilka wcieleń :-) w każdym bądź razie, dla mnie był bardzo miły

konto_usunięte - Sro 24 Cze, 2009 19:29

Ten Pan jest zatrudniony? Czy wolontariusz?
Larina - Sro 24 Cze, 2009 19:32

nie wiem, nie pytałam
MrKłosik - Sro 24 Cze, 2009 20:01

Na pocieszenie ten Pan za jakiś czas nie będzie już stacjonował na deptaku, bo budowa się skończy :mrgreen:
Mytoon - Sro 24 Cze, 2009 20:16

MrKłosik napisał/a:
Na pocieszenie ten Pan za jakiś czas nie będzie już stacjonował na deptaku, bo budowa się skończy :mrgreen:


Skoro tak gorliwie wykonywał swoje obowiązki to może zostanie "dozorcą deptakowym" ;-)

MrKłosik - Czw 25 Cze, 2009 10:25

Wracając do pytań jakie zadał Az można dodać - Co z tymi psimi pakietami? :-)
MrKłosik - Czw 25 Cze, 2009 14:51

MrKłosik napisał/a:
Co z tymi psimi pakietami?

Dziś się wyjaśniło ale jeszcze bez woreczków :hihi:

StormChaser - Czw 25 Cze, 2009 16:56

MrKłosik napisał/a:
jeszcze bez woreczków
Albo już :hihi:
Robin Hood - Czw 25 Cze, 2009 19:13

Samo pojawienie się urządzenia pn. "psi pakiet" jest znaczącym postępem. Jednak na niewiele się ono zda gdy wokól siebie mamy aroganckie paniusie i mocnych w gębie menów dla których psia kupa ich pupila na chodniku czy trawniku to niemalże ozdoba i świadectwo w rodzaju wyskrobanego w korze drzewa napisu: "TU BYŁEM - ZENEK" :mrgreen:
Jestem zdania, że w ślad za pojawieniem się tych urządzeń powinna ukazać się informacja w prasie lokalnej, na tablicach informacyjnych w centrum miasta, w krespondencji rozesłanej do włascicieli zarejestrowanych czworonogów, o obowiązku sprzątania kup pod rygorem stosownych kar i oczywoście skrupulatnego egzekwowania tych kar.
Wiem, wiem ... niektórzy właściciele psów są odporni na edukację ale są na to sposoby... ale o tym później ;-)

clintonix - Czw 25 Cze, 2009 19:45

Niestety problem psów nie dotyczy tylko naszego miasta,dobrze że stawia się takowe urządzenia z "psimi pakietami".Niestety to nie wystarczy potrzebne są rozwiązania które doskonale sprawdzają się na zachodzie. We Francji widziałem takie specjalne zagrody z niskim płotkiem wysypane piaskiem do którego właściciele psów wprowadzali swoje pupile, piesek robił co miał zrobić i po kłopocie.Co jakiś czas pan na skuterku ze specjalnym odkurzaczem oczyszczał zagrodę.Koszt zorganizowania takich toalet w mieście przy dużym skupisku mieszkańców jest zapewne niewielki i jak bardzo skuteczny.Kary i groźby tutaj nic nie dadzą jak ktoś "obrzydliwy" jest to i tak nie posprząta ;-) l Po to płacimy podatki aby przedstawiciele władz rozwiązywali takie problemy.Wiadomym jest że są ludzie którzy z psem pójdą do piaskownicy zamiast do zagrody, ale na idiotów nie ma rady.
Kinski - Czw 25 Cze, 2009 19:52

W Krakowie prowadzona jest akcja "Odkupmy Kraków". W lokalnej prasie pojawiły sie informacje o manadatach (nawet do 500zł) za nie posprzątanie kupy po pupilu.Moze uda się "ODKUPIC" Kraków :)
StormChaser - Czw 25 Cze, 2009 20:05

Wracając do wodotrysku...
StormChaser - Czw 25 Cze, 2009 20:27

Ale za to...
MrKłosik - Czw 25 Cze, 2009 21:51

Warecka ;-)
argus - Czw 25 Cze, 2009 22:07

Ooooo ... na Wareckiej ukradli asfalt!! :hahaha:
konto_usunięte - Czw 25 Cze, 2009 22:54

Bruk na Wareckiej - pojawi się znowu pytanie: Co z tą kostką? Wiewiórki znajdą kostkę :mrgreen: A ja znowu na Policję i wnioski na mnie do prokuratury o podejrzenie przestępstwa :mrgreen:

:idont:

martynka - Czw 25 Cze, 2009 22:56

Azaziz napisał/a:
A ja znowu na Policję i wnioski na mnie do prokuratury o podejrzenie przestępstwa :mrgreen: :idont:


można, powiedzieć, że jesteś już doświadczony w tym sprawach. :-)

Szpak - Czw 25 Cze, 2009 23:50

Cytat:
.Co jakiś czas pan na skuterku ze specjalnym odkurzaczem oczyszczał zagrodę.


Możnaby sympatycznego pana, który dzielnie kierował ruchem w trakcie przebudowy Kościuszki, do tego zatrudnić. Znając jego zapał i zaangażowanie byłaby to WIELKA SPRAWA.

YULKACZ - Czw 25 Cze, 2009 23:58

Bardzo mnie cieszy, że jest nowa korba !!!!!!!!!! :clap: :clap: :clap:
MrKłosik - Pią 26 Cze, 2009 14:41

http://www.malbork.pl/ind...sk=view&id=3351

Cytat:
Konkurs kompozytorski na podkład muzyczny do pokazu Światło, woda, dźwięk rozstrzygnięty

Na ogłoszony przez Burmistrza Miasta Malborka konkurs kompozytorski na podkład muzyczny do pokazu "Światło, woda, dźwięk" wpłynęło piętnaście ofert. Jury konkursu, powołane zarządzeniem Burmistrza Miasta w składzie: Jerzy Skonieczny – Przewodniczący, Danuta Kuczewska, Magda Marszałkowska, Grzegorz Dymon i Janusz Biskupski po przesłuchaniu nadesłanych utworów muzycznych wyłoniło do drugiego etapu przesłuchania trzy utwory oznaczone godłami: "Płaszcz i Szpada", "FKO516" i "PIKE".Ostatecznie Jury jednogłośnie wybrało utwór zatytułowany "Płaszcz i szpada" jako utwór stanowiący podkład muzyczny do pokazu "Światło, woda, dźwięk" towarzyszący funkcjonowaniu fontanny na deptaku – ulica Kościuszki. Autorem wybranego utworu a zarazem laureatem konkursu został Pan Marek Kuczyński z Gdańska. Laureat otrzyma nagrodę pieniężną. Burmistrz Miasta Malborka Andrzej Rychłowski oraz członkowie Jury składają gratulacje laureatowi oraz podziękowania wszystkim pozostałym uczestnikom za udział w konkursie, za przysłanie interesujących prac.

martynka - Sob 27 Cze, 2009 08:52

w nowym tygodniu ma być zakryta ta ściana przy Pepco (nie wiem jakaś reklama, czy jak). Tak twierdzi właściciel budynku
MrKłosik - Sob 27 Cze, 2009 13:38

martynka napisał/a:
w nowym tygodniu ma być zakryta ta ściana przy Pepco (nie wiem jakaś reklama, czy jak). Tak twierdzi właściciel budynku

Reklama, bo w artykule DM jest wzmianka o tej ścianie ;-)

Szpak - Nie 28 Cze, 2009 13:09

Fontanna znowu czynna-cały czas.O 12.00 był pokaz światło i dźwięk.
jarek.mk - Nie 28 Cze, 2009 19:35

O 18 też był pokaz, ale tylko pokaz i dźwięk, świateł nie widziałem.... ;-) ... było też kilkanaście dzieci biegających po fontannie w czasie pokazu...
argus - Nie 28 Cze, 2009 19:58

Tak to wyglądało przed godziną 18, piszę przed, bo pokaz ruszył dokładnie o 17.55 Czyżby zegarek sie komuś spieszył?
Mnie fontanna rozczarowuje, gdyż woda sika jakby chciała a nie mogła, poza tym muzyka dość przypadkowa (trzy kawałki muzyczne m. in. z Gwiezdnych Wojen), która rozmija się z tryskającą wodą.

MrKłosik - Nie 28 Cze, 2009 22:17

jarek.mk napisał/a:
O 18 też był pokaz, ale tylko pokaz i dźwięk, świateł nie widziałem.... ;-) ... było też kilkanaście dzieci biegających po fontannie w czasie pokazu...

Pokaz ze światłami jest tylko o 22 a dzieciaki... zabawa :lol:

jarek.mk - Pon 29 Cze, 2009 08:00

MrKłosik napisał/a:
Pokaz ze światłami jest tylko o 22

Wiem o tym, a wspomniałem o tym świetle specjalnie, bo mój przedmówca Szpak napisał :
"O 12.00 był pokaz światło i dźwięk"

StormChaser - Pon 29 Cze, 2009 15:42

W tej temperaturze nic dziwnego w pędzie do ochłody...
Pewien starszy rangers do dzieci w wieku ok lat 9-11, cytat dosłowny: "Jak cię kopnę w dupę to polecisz"
Cytat:
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie
- brawo Panie Cieć piękny przykład i dobra lekcja :evil:
Czy włożenie dłoni w strumień wody na wysokości około 50 cm może popsuć fontannę?

martynka - Pon 29 Cze, 2009 16:31

Feuchtwangen napisał/a:
Pewien starszy rangers


/ post edytowany / - niezgodny z regulaminem

domber - Pon 29 Cze, 2009 17:07

Feuchtwangen napisał/a:
"Jak cię kopnę w dupę to polecisz"

czy to był jakiś pan który miał za zadanie pilnować fontannę ? jeśli tak to pracodawca powinien wyciągnąć konsekwencje :what: bo o ile się nie mylę są to groźby karalne i to w stosunku do małoletniego - zresztą szkoda że nie zaproponował to komuś w wieku dwudziestu paru lat - wtedy sam może by pofruwał :mrgreen:

konto_usunięte - Pon 29 Cze, 2009 17:17

Tak mu kazano, tak robi - przecież ktoś mu każe tak się zachowywać, tak mówić - KTO MU WYDAJE POLECENIA?
Kuglow - Pon 29 Cze, 2009 18:59

Czy on będzie już nieodłącznym atrybutem tej fontanny? :-?
konto_usunięte - Pon 29 Cze, 2009 19:03

Może pilnuje by ludzie wody nie kradli?
superfan - Pon 29 Cze, 2009 19:06

Szpak napisał/a:
Fontanna znowu czynna-cały czas


Szpak czy aby napewno jest czynna non-stop ta fontanna ;-)

martynka - Pon 29 Cze, 2009 19:12

Azaziz napisał/a:
Może pilnuje by ludzie wody nie kradli?


właśnie o to chodzi. To najbardziej skrywana tajemnica fontanny. Jej woda leczy ludzi i dlatego jest tak chroniona :-)

StormChaser - Pon 29 Cze, 2009 19:20

Deficyt tejże wody jest tak znaczny, że na wytrysk ... przy Słowiańskim już jej nie starcza :hihi:
konto_usunięte - Pon 29 Cze, 2009 19:21

Może będzie rozlewana do plastikowych buteleczek z wizerunkiem.... :hahaha:
i do kupienia w eMWuCe

MrKłosik - Pon 29 Cze, 2009 21:16

Zabawa...
Robin Hood - Pon 29 Cze, 2009 21:58

Przepraszam ... :roll: czy ten jaskrawy kubraczek, w któren odziany jest strażnik wód ze źródła wiecznej chełpliwości to kapoczek ratunkowy na wypadek niekontrolowanej erupcji wodotrysku :?:
Co do werbalnych form temperowania entuzjazmu i ciekawości dzieci w cytowany wcześniej sposób, komuś z dorosłych opiekunów mogą puścić nerwy, a wtedy nawet kamizeleczka nie pomoże.

Może więc zorganizować jakiś mały edukacyjny happening... :hihi:

Rzecz cała mogła by wyglądać na przykład tak ...
- chętni do udziału zaopatrują się w podobnego koloru kamizeleczki (dostępne w większych sklepach)...
- zaopatrują się także w zgrabne twarde kartoniki formatu np. A3 i markery...
- przybywają licznie do tryskających wód
- uważnie nasłuchują dźwięków, sylab, słów, a jak szczęście dopisze to nawet całych fraz wydobywających się z ust miejscowych troglodytów...
- zapisują na tabliczkach ...
i ...
Unoszą je wysoko w górę gdy tylko reakcja strażnika źródła będzie niewspółmierna do czynów zainteresowanej figlami z wodą dzieciarni.

Dewastacji i wandalom stanowcze NIE ale także samo stanowcze NIE dla chamstwa legitymizowanego pełnieniem obowiązków służbowych :!:

martynka - Pon 29 Cze, 2009 22:02

Cytat:
IMG_5820.JPG


takim to nawet trzeba tak powiedzieć. Debilizm trzeba tępić ostro :evil:

mikos69 - Wto 30 Cze, 2009 00:18

Feuchtwangen napisał/a:
Deficyt tejże wody jest tak znaczny, że na wytrysk ... przy Słowiańskim już jej nie starcza :hihi:
bo ten wytrysk jest słuszniejszy i na czasie. No i konkurencja tamten sikał ten ... sami wiecie :)
cubek - Wto 30 Cze, 2009 01:05

nareszcie obejrzałem nocne show :)
Szpak - Wto 30 Cze, 2009 14:54

Fontanna znowu nie działa, przynajmniej w tej chwili
MrKłosik - Wto 30 Cze, 2009 15:15

Szpak napisał/a:
Fontanna znowu nie działa, przynajmniej w tej chwili

Potwierdzam, czekałem dziś na pokaz o 12 i nic nie było. Tylko słyszałem działającą wiertarkę w podziemiach fontanny :hihi:

konto_usunięte - Wto 30 Cze, 2009 16:13

Możę krety wiercą? :hahaha:
Szpak - Wto 30 Cze, 2009 18:00

Chyba znowu działa,bo za oknem gra Vangelis.
Ale dosyć tych informacji działa-nie działa.Według jakiego klucza to działa nikt się nie dowie.
Chcę jeszcze napisać, że rzeczywiście za każdym razem (jak to już ktoś zauważył) spieszy im się zegarek o 5 min.Więc jak ktoś się wybiera to musi być wcześniej.

martynka - Wto 30 Cze, 2009 18:15

Szpak napisał/a:
spieszy im się zegarek o 5 min.


Nie słyszałeś :?:

Ludzie z Urzędu Miasta stworzyli specjalny czas, który jest tylko w Malborku :-)

MrKłosik - Wto 30 Cze, 2009 19:54

O godzinie 19 Pan Nadzorca przejeżdżając koło fontanny zauważył dwie dziewczyny, które stały spokojnie na fontannie, nie zatykając żadnej dyszy, wyskoczył wściekły z samochodu i pogonił te dziewczyny z fontanny. Piszę to dlatego, że godzinę wcześniej grupa dzieciaków skakała po fontannie oraz zatykała dysze a szanownego Pana przy tym nie było :nook:
konto_usunięte - Wto 30 Cze, 2009 19:56

Może trzeba z Panem porozmawiać przy fontannie kiedyś przy okazji jak będzie krzyczał na dzieci, niech go ręka broni by skrzyczał moje :hihi: , a jak będzie agresywny to trzeba będzie wezwać Policję lub SM i ewentualnie złożyć doniesienie
StormChaser - Wto 30 Cze, 2009 19:57

MrKłosik napisał/a:
godzinę wcześniej grupa dzieciaków skakała po fontannie
Nie ma się czemu dziwić w tym ukropie, to też forma atrakcji tak się potaplać, fontanna jako umieszczona w tak publicznym miejscu powinna konstrukcyjnie przewidywać możliwość, że nie będzie pod kloszem. Strach pomyśleć ile potrwa jej remont po zimie...
konto_usunięte - Wto 30 Cze, 2009 19:59

To jest miejsce dla ludzi, dla dzieci, dla mieszkańców! Jak ktoś tego nie rozumie to przepraszam za formę, ale niech przegania krowy z wału na Nogacie bo się pasą i degradują. :idea:
konto_usunięte - Wto 30 Cze, 2009 20:02

Nadmienię, że Pan Nadzorca mieszka na Pl. Narutowicza i dijeżdża Puntem do fontanny. Daleko ma... A tak w ogóle jakie ma ten człowiek prawa? Ma jakieś oprócz takich jakie wszyscy mamy?
Biała Dama - Wto 30 Cze, 2009 20:05

W dzisiejszym dniu sama bym się potaplała w fontannie, tylko nie uchodzi. :-(
Zazdroszczę dzieciakom. :->

MrKłosik - Wto 30 Cze, 2009 20:09

Biała Dama napisał/a:
Zazdroszczę dzieciakom

Dzisiaj widziałem o 18 mężczyznę, który się taplał w fontannie :mrgreen:

StormChaser - Wto 30 Cze, 2009 20:11

Biała Dama napisał/a:
W dzisiejszym dniu sama bym się potaplała w fontannie, tylko nie uchodzi. :-(
Zazdroszczę dzieciakom. :->
Miałem tak samo :hihi:
konto_usunięte - Wto 30 Cze, 2009 20:11

MrKłosik napisał/a:
Biała Dama napisał/a:
Zazdroszczę dzieciakom

Dzisiaj widziałem o 18 mężczyznę, który się taplał w fontannie :mrgreen:
Po czym poznałeś, że to mężczyzna? Oczywiście żart :-)
MrKłosik - Wto 30 Cze, 2009 20:15

Dla tych, którzy chcą pić wodę z pompy :hihi:
Mytoon - Wto 30 Cze, 2009 21:11

spirit napisał/a:
Nadmienię, że Pan Nadzorca mieszka na Pl. Narutowicza i dijeżdża Puntem do fontanny. Daleko ma... A tak w ogóle jakie ma ten człowiek prawa? Ma jakieś oprócz takich jakie wszyscy mamy?


Ten człowiek ma takie same prawa jak i my. Każdy może założyć jaskrawą kamizelkę i go nakrzyczeć ;-)
Nie jest funkcjonariuszem żadnej ze służb, nie jest pracownikiem firmy ochroniarskiej.

Chyba za bardzo wziął sobie do serca słowa jakiegoś "przełożonego" - "Pan tu pilnuje porządku".

Niektórym przydałoby się trochę wyrozumiałości dla dzieci. Chyba za szybko zapomnieli, że tez kiedyś nimi byli.

cubek - Wto 30 Cze, 2009 21:30

a fontanna, niczym wulkan wylała się prawie pod niebiosa
superfan - Wto 30 Cze, 2009 23:21

MrKłosik napisał/a:
O godzinie 19 Pan Nadzorca przejeżdżając koło fontanny... pogonił te dziewczyny z fontanny... zatykała dysze a szanownego Pana przy tym nie było :nook:


Tomku jeżeli nie było tego Pana to trzeba było rozgonic tę grupkę dzieci :hahaha:

Siostra Irena - Wto 30 Cze, 2009 23:44

superfan napisał/a:
MrKłosik napisał/a:
O godzinie 19 Pan Nadzorca przejeżdżając koło fontanny... pogonił te dziewczyny z fontanny... zatykała dysze a szanownego Pana przy tym nie było :nook:


Tomku jeżeli nie było tego Pana to trzeba było rozgonic tę grupkę dzieci :hahaha:


Karol - Wujek Dobra Rada :ot:

domber - Sro 01 Lip, 2009 07:26

proponuję pole minowe zasieki i okopy - dla kogo ta fontanna ? a może choć stylowy płotek jak przy makiecie WIEM :mrgreen: jest to dzieło sztuki które jest kruche i trzeba postawić małe ogrodzenie oraz strażnika z bronią - miasto jakby się dogadało z zamkiem to mogło by podpisać umowę o współpracy chłopaki z ochrony mieli by przynajmniej nadgodziny
a tak serio skoro boją się tak ciężaru dzieci i przechodniów to czy nie było trzeba zrobić gustownego murka z granitu i po kłopocie - przepraszam szacowną komisję ale nie domyślam się co autor miał na myśli :roll:

szymon - Sro 01 Lip, 2009 11:29

wczoraj okolo godziny 21.00.
Grupka dzieciaków "tapla się" w fontannie.
nadjeżdża czerwone autko.
zatrzymuje się niczym patrol interwencyjny przy fontannie. :->
Wyskakuje z niego pan w kamizelce, z żółtym gwizdkiem. W rozpiętej koszuli, z brzuszkiem na wierzchu :-P :-P
Zaczyna gwizdać zwracając na siebie uwagę stojących mieszkańców i turystów, po tym rozgania wszystkich, wsiada i odjeżdża.

Założę się że osoby z poza Malborka, nie znające sytuacji, wzięły go za jakiegoś ekscentrycznego dziwaka, nie za "funkcjonariusza miejskiego" :nook: :nook:

rutek_m - Sro 01 Lip, 2009 12:16

Tak to jest jak sie ma kompleksy ... do MILICJI Obywatelskiej przyjąć nie chcieli.. to teraz władza uderza do głowy. Czerwone punto jakoś jeździ dookoła fontanny i nic się nie zarwało.
Po za tym jak ktoś chce niech się tapla w tej fontannie - nic się przecież nie powinno stać, nawet jak się dysze zatka to to nic nie zmieni - pompy regulują sobie ciśnienie w układzie automatycznie w zależności od zapotrzebowania i wydatku.

Gość w kamizelce niech pilnuje żeby nie śmiecić i nie wjeżdżać samochodami na fontannę tak jak ON a niech nie leczy swoich kompleksów.

lukazs - Sro 01 Lip, 2009 12:51

Jakim prawem on tam wjeżdża? Czekam aż któregoś dnia natknie się na kogoś kto pozbawi go ormowskich zapędów... Wstyd!
Mytoon - Sro 01 Lip, 2009 12:54

Wczoraj po pokazie 3 dziewczyny z kolonii/obozu weszły sobie w sam środek fontanny i znajomi cykali im fotkę.
Na pewno będzie to fajna pamiątka, ciuchy się wysuszy ;-)

Fontanna się podoba, ale chyba pokazy są za krótkie.

Mi w oczy rzuciła się mała ilość śmietników i zbyt mała ilość ławek. Miejsca jest sporo więc warto by ich trochę dostawić.
Jedno co mi się nie podoba to barierki. Wyglądają jak relingi z okrętu. Chyba bardziej pasowałyby na deptak w Gdyni.

A słynny Pan Funkcjonariusz Fontannowy na wieczorny pokaz przywiózł ze sobą psa niby wilczura, który zaopatrzony w kaganiec siedział w punciaku czekając na konieczność interwencji. :shock:
Jego gwizdanie gwizdkiem i odganianie ludzi wywoływały uśmiechy politowania. Jedynie kilku panów równych mu wiekiem (koledzy?) wtórowało jakie to ludzie niedobre i po fontannie latają.

kopa - Sro 01 Lip, 2009 13:54

A mnie trochę irytuję beztroska zabawa dzieci bez opieki w czasie pokazów. Namolne zatykanie dysz psuje cały spektakl, który jest i tak krótki. Przecierz fontanna to nie jest basen! Ja też mam dzieci ale nie pozwalam im na zakłócanie pokazu.
superfan - Sro 01 Lip, 2009 14:14

rutek_m napisał/a:
Po za tym jak ktoś chce niech się tapla w tej fontannie - nic się przecież nie powinno stać, nawet jak się dysze zatka to to nic nie zmieni - pompy regulują sobie ciśnienie w układzie automatycznie w zależności od zapotrzebowania i wydatku.


kopa napisał/a:
A mnie trochę irytuję beztroska zabawa dzieci bez opieki w czasie pokazów. Namolne zatykanie dysz psuje cały spektakl


Nie całą godzinę temu było dwóch panów, którzy czyścili dysze. A co do samego zatykania dysz to nieznajoma pani mówiła dzieciom bawiącym się przy fontannie o śmieciach oraz przy kilku osobach powiedziała coś, co nie nadaje się do zacytowania tutaj, do dwóch małych dziewczyn co podeszły na sam środek fontanny :shock:

[ Komentarz dodany przez: Azaziz: Sro 01 Lip, 2009 17:23 ]
A masz zgodę na publikację osób? - warn

szymon - Sro 01 Lip, 2009 14:19

W piątek wieczorem planowany jest happening około 21.30.
To jedna z tych niespodzianek Etnofestiwalowych.
Mamy pozwolenie na działanie w tym terenie.
Powiem więcej, wszelkie działania festiwalowiczów w przestrzeni miejskiej, zwłaszcza deptakowej są wskazane!!

Czekam na pana z gwizdkiem i jego interwencję...

Z góry uprzedzam - tym razem będę się trzymał z daleka od fontanny, i żadnego konfetti :P

pszemot - Sro 01 Lip, 2009 19:34

kopa napisał/a:
A mnie trochę irytuję beztroska zabawa dzieci bez opieki w czasie pokazów. Namolne zatykanie dysz psuje cały spektakl, który jest i tak krótki. Przecierz fontanna to nie jest basen! Ja też mam dzieci ale nie pozwalam im na zakłócanie pokazu.

potwierdze ... zabawa - zabawą, ale siadanie na dyszach, albo przytykanie butami to chyba przesada - a widzialem takie rzeczy...

konto_usunięte - Sro 01 Lip, 2009 19:37

Trzeba wymienić fontannę na dziecio-odporną ;-)
Milek - Sro 01 Lip, 2009 19:49

Basen trzeba wybudować, gdzie te dzieci mają się taplać ?
MrKłosik - Sro 01 Lip, 2009 20:43

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/9330

Cytat:
Magistrat: fontanna zawiodła przez śmieci

\MALBORK. Główna atrakcja centrum miasta, czyli tańcząca fontanna, nieco rozczarowała. Według urzędników, to nie zła technologia, tylko wina ciekawskich mieszkańców, którzy do bólu sprawdzali jej wytrzymałość. Woda będzie tryskała bez przeszkód

Tydzień minął pod znakiem rozczarowań tych, którzy wybrali się na ul. Kościuszki, by podziwiać roztańczone strumienie wody. Pierwsze problemy techniczne pojawiły się już podczas inauguracji fontanny. Potem było już tylko gorzej.
- Poszedłem specjalnie na zapowiadany pokaz i… klops. Nic nie działało. Za to pojawiła się informacja o awarii – poskarżył się jeden z naszych Czytelników.
W weekend woda popłynęła, bo urządzenia zostały uruchomione na specjalne pokazy trzy razy dzienie: w południe, o godz. 18 i 22. W Urzędzie Miasta dowiedzieliśmy się, że w połowie tygodnia, gdy zamontowane zostaną dodatkowe filtry, fontanna będzie działała cały czas, od godz. 10 do 23. Urzędnicy zapewniają, że nie trzeba będzie więcej płacić firmie, która montowała cały system.
W magistracie mówi się natomiast, że zawinili… mieszkańcy, którzy do niecki fontanny wrzucali papiery i inne przedmioty. To dlatego filtry miały odmówić posłuszeństwa.
- To absolutnie nie wina technologii, bo zastosowano identyczną, jak w innych fontannach, które uatrakcyjniają miejsca publiczne w wielu miejscowościach. Tam problemów nie ma – tłumaczą.


Jest muzyka
Melodia skomponowana przez Marka Kuczyńskiego będzie muzycznym tłem dla malborskiego pokazu „Światło, woda, dźwięk”. Tak zdecydowało jury w składzie: Jerzy Skonieczny, Danuta Kuczewska, Magdalena Marszałkowska, Grzegorz Dymon i Janusz Biskupski. Na konkurs ogłoszony przez władze miasta wpłynęło 15 kompozycji. W uszy jurorów wpadły trzy melodie, które zakwalifikowane zostały do drugiego etapu rywalizacji, jednak ostatecznie wybrano muzykę gdańszczanina. Zwycięzca zainkasuje 10 tys. zł. Dodatkową satysfakcją będzie odtwarzanie jego kompozycji trzy razy dziennie, podczas pokazu możliwości fontanny.

Autor: (AMS)
Źródło: Gazeta Malborska

kopa - Sro 01 Lip, 2009 20:49

Milek45 napisał/a:
Basen trzeba wybudować, gdzie te dzieci mają się taplać ?


Jak odczuwają nagłą potrzebę ochłody to nieopodal jest rzeczka ;-)

konto_usunięte - Sro 01 Lip, 2009 20:51

Taka fontanna to atrakcja dla dzieciaków, a przecież wiele z nich przychodzi bez rodziców się pobawić w wodzie w taki upał.
Po to to miejsce jest - dla ludzi ;-) a że dzieciaki szaleją, no cóż :idont: :-D

StormChaser - Sro 01 Lip, 2009 21:00

kopa napisał/a:
Milek45 napisał/a:
Basen trzeba wybudować, gdzie te dzieci mają się taplać ?


Jak odczuwają nagłą potrzebę ochłody to nieopodal jest rzeczka ;-)
Nielepiej wystrzelać? Wystaczyło ruszyć głową... Tak trudno przewidzieć, że dzieci są tylko dziećmi? Toruń ma tak samo, też się w kółko psuje z tego samego powodu trzeba było to sobie postawić na środku hallu w magistracie. Chociaż i tu pani sprzątającej może by się omsknęło mopem. Kasa poszła w filtry jednym słowem i iść jeszcze będzie.
konto_usunięte - Sro 01 Lip, 2009 21:04

Będzie, że wina mieszkańców jak z mini zamkiem - nikt go nie dotknął, a fuszerkę wykonania zrzucona na mieszkańców - już teraz wiecie dlaczego władza pominęła mieszkańców na tablicy pudła czasu?
Milek - Sro 01 Lip, 2009 21:08

Jedna sprawa mnie zastanawia, czy projektant nie przewidział takiej sytuacji, nie obserwował jak to wygląda w praktyce w innych miastach, jeśli już taką zrobili skomplikowaną, to albo ogrodzić kilkumetrową siatką, albo zrobić najprostszą, które wytrzymają setki lat, takie myślenie na dzisiaj :idont:
kopa - Sro 01 Lip, 2009 21:09

No tak, typowi Polacy po fakcie. "Trzeba było zrobić tak i tak, ja wiedziałem, że tak będzie" . Dlaczego waszych mądrych sugesti i postów nie mogłem doszukać się przed uruchomieniem fontanny :idont:
konto_usunięte - Sro 01 Lip, 2009 21:11

kopa napisał/a:
Dlaczego waszych mądrych sugesti i postów nie mogłem doszukać się przed uruchomieniem fontanny :idont:


A powiedziałbyś kolegom? Komu trzeba?

Milek - Sro 01 Lip, 2009 21:11

kopa napisał/a:
Dlaczego waszych mądrych sugesti i postów nie mogłem doszukać się przed uruchomieniem fontanny

Bo nie jesteśmy budowniczymi fontann i na tym się nie znamy

StormChaser - Sro 01 Lip, 2009 21:11

kopa napisał/a:
Dlaczego waszych mądrych sugesti i postów nie mogłem doszukać się przed uruchomieniem fontanny
Bo nie nam płacą za tą robotę i to wcale niemałe pieniądze...
kopa - Sro 01 Lip, 2009 21:16

Milek45 napisał/a:
kopa napisał/a:
Dlaczego waszych mądrych sugesti i postów nie mogłem doszukać się przed uruchomieniem fontanny

Bo nie jesteśmy budowniczymi fontann i na tym się nie znamy


Jak się nie znasz to się nie wypowiadaj.

kopa - Sro 01 Lip, 2009 21:17

Azaziz napisał/a:
kopa napisał/a:
Dlaczego waszych mądrych sugesti i postów nie mogłem doszukać się przed uruchomieniem fontanny :idont:


A powiedziałbyś kolegom? Komu trzeba?


Jakim kolegom? Nie łapie.

StormChaser - Sro 01 Lip, 2009 21:17

kopa napisał/a:
Jak się nie znasz to się nie wypowiadaj.
Ale myślenia nie zabronisz, Takie odzywki to znamy za nie warn za chamstwo.
Milek - Sro 01 Lip, 2009 21:21

kopa napisał/a:
Jak się nie znasz to się nie wypowiadaj

Jak się znasz to ją popraw, bo z tego co czytam to jest do d.... to po pierwsze, po drugie temat ma 105 stron wypowiadało się w nim kilkadziesiąt osób, więc czego się mnie czepiasz.

konto_usunięte - Sro 01 Lip, 2009 21:22

Och emocje :-D to przez upał wszystko, pochlapałbym się w fontannie
Robin Hood - Sro 01 Lip, 2009 22:12

No i wyszła z tego... kopa ;-) problemów. :oops:
W piątek na przeszpiegi przy fontanie wybierają się braciszek Tuck z Małym Johnem. Chcą na własne oczy zobaczyć zachowania ludzi i reakcje "kamizelkowego". Wścibskie i wszędobylskie wiewióry zamierzają nagrać serial pod roboczym tytułem "Bo ci nogi z d... powyrywam". Na razie będą zbierać materiał roboczy nagrywając ukrytymi kamerami zachowania dzieciarni i interwencje "kamizelkowego" ... :mrgreen:

Szpak - Sro 01 Lip, 2009 23:06

To się spodoba facetowi.Będzie grał w filmie.Prawie jak Linda :hahaha:
konto_usunięte - Czw 02 Lip, 2009 07:36

Też się wybieram na foto-fontanne :hihi:
Biała Dama - Czw 02 Lip, 2009 19:04

Dzisiaj przechodząc obok fontanny około godz. 17 widziałam dwóch panów, w gustownych wdziankach, z których jeden polewał nieczynną fontannę wodą. Ciekawe fontanna zamiast polewać to była polewana. W sumie co się dziwić taki upał.
Kumak56 - Czw 02 Lip, 2009 23:22

Myślę że jest to technologiczne uzupełnianie wody. Przy tak dużej powierzchni parowania jest to konieczność.
genmal - Pią 03 Lip, 2009 09:23

Wczoraj była piękna noc, świecił księżyc, było dużo ludzi na deptaku tylko fontanna znowu nie zadziałała. Wstyd.
szymon - Pią 03 Lip, 2009 09:31

A i informacji nie bylo, przynajmniej ja nie slyszalem!!
martynka - Pią 03 Lip, 2009 09:42

dzieciaki przesadzają. Jak chcą się pochlapać to nad jezioro, rzekę czy morze. Fotnanna jest do oglądania spektakli. Rodzice na to wszystko pozwalają i tak to wychodzi. Coś czuje, że trzeba przejść do drastycznych metod, bo łagodne nie pomagają. :evil:

wywalić barachło jak nie potrafi się zachować :evil:

PS. później taki rodzić oburzony, że fontanna nie działa a jego dzieciak lata po niej jak szalony. ŻAL :evil: Widziałem taką scenę...

konto_usunięte - Pią 03 Lip, 2009 10:28

Ale się szarpiecie ;-)
Anowi - Pią 03 Lip, 2009 11:47

Na całym świecie tak jest, że ludzie moczą stopy w fontannach,
wchodzą do nich, wrzucają pieniądze i ...śmieci.
Również na całym świecie dzieci bawią się WSZĘDZIE, bo są dziećmi.

Mi raczej smutno jest z powodu Waszego zacietrzewienia.
Nie macie dzieci? Nigdy nimi nie byliście?

A fontanna i deptak to miejsca teraz szczególnie odwiedzane i to zobowiązuje.
Więc przykro jest raczej, że wodotrysk nie działa np wieczorem, kiedy tłum spacerowiczów odwiedza centrum miasta, a nie to, że dzieci biegają.

Choćbyście się skichali, dzieci zawsze będa broiły :)

StormChaser - Pią 03 Lip, 2009 12:33

3-4 budki z cieciami bilety i tylko z dowodem, wtedy będzie radocha
Hagedorn - Pią 03 Lip, 2009 12:49

święte słowa Anowi!
dajcie dzieciom spokój, zresztą fontanna za miesiąc, dwa spowszednieje (nie mówiąc o zimnej jesieni) ;-)

martynka - Pią 03 Lip, 2009 13:21

Anowi napisał/a:
Na całym świecie tak jest, że ludzie moczą stopy w fontannach,
wchodzą do nich, wrzucają pieniądze i ...śmieci.
Również na całym świecie dzieci bawią się WSZĘDZIE, bo są dziećmi.


gratuluje podejścia. Nic tylko czekać aż wyrośnie nowe pokolenie...

Łasuch - Pią 03 Lip, 2009 14:24

martynka napisał/a:
Anowi napisał/a:
Na całym świecie tak jest, że ludzie moczą stopy w fontannach,
wchodzą do nich, wrzucają pieniądze i ...śmieci.
Również na całym świecie dzieci bawią się WSZĘDZIE, bo są dziećmi.


gratuluje podejścia. Nic tylko czekać aż wyrośnie nowe pokolenie...


Nie widziałem jeszcze tej fontanny ale widziałem w innych miastach/krajach fontanny działające właśnie na zasadzie dysz z poziomu chodnika. Zawsze było tam sporo ludzi i bawiące się tam dzieci. Chyba taki był zamysł budowania tej sikawki właśnie w ten sposób, na odkrytym placu aby można było się tam przespacerować/zmoczyć w upalny dzień. Jeżeli ta fontanna jest na tyle delikatna, że biegające po niej dzieci mogą spowodować awarię to chyba zrobili to po kosztach albo ktoś czegoś nie przemyślał.

Nie piszę tu oczywiście o celowym zapychaniu dysz itd.

Poczekajmy na oblężenie Malborka. Wtedy dopiero będzie pewnie dużo chętnych do ochłodzenia się w naszej fontannie o ile będzie działała. Pewnie nie będą to też tylko dzieci. Może nawet jakiś rycerz przyjedzie na koniu sobie siknąć zimną wodą pod zbroje :mrgreen:

Ps. Pewnie dla części tych dzieciaków to największa atrakcja w naszym mieście i powinno to być tak zrobione aby mogły swobodnie sobie tam biegać i się chlapać. Ciekawią mnie tez te drastyczne metody oduczenia dzieci zabawy w fontannie? I to ja gratuluję podejścia :hahaha:

Hagedorn - Pią 03 Lip, 2009 14:28

Łasuch napisał/a:
Może nawet jakiś rycerz przyjedzie na koniu sobie siknąć zimną wodą pod zbroje

wątpię - potem będzie miał rdzę do czyszczenia :-D

Łasuch - Pią 03 Lip, 2009 14:31

Nowoczesny rycerz ma zawsze pod ręką farbę hammerite :mrgreen:
Siostra Irena - Pią 03 Lip, 2009 14:47

martynka napisał/a:
Anowi napisał/a:
Na całym świecie tak jest, że ludzie moczą stopy w fontannach,
wchodzą do nich, wrzucają pieniądze i ...śmieci.
Również na całym świecie dzieci bawią się WSZĘDZIE, bo są dziećmi.


gratuluje podejścia. Nic tylko czekać aż wyrośnie nowe pokolenie...


Dałaś już do zrozumienia, jakie jest Twoje podejście :ot:

martynka - Pią 03 Lip, 2009 15:50

Squonk napisał/a:
Dałaś już do zrozumienia, jakie jest Twoje podejście


oj droga koleżanko nie wiem czy moje zdanie jest nie na temat. Może fontanna psuje się sama :idea: Ale nie będę się sprzeczać :-)

konto_usunięte - Pią 03 Lip, 2009 18:35

w Kwidzynie jest mini fontanna w parku na Hallera, dzieci się tam taplają i mają wielką radochę. I TAK MA BYĆ :-D

Jeżeli ktoś stworzył tą fontannę dla burmistrza i jego świty z pałacu ku chwale nadchodzących wyborów i zakopanej skrzyni w deptaku to trudno. Szkoda, że nikt nie wpadł na to, że jest lato, że jest gorąco, że Malbork to wiocha i że dzieciaki będą chciały się bawić.

Cała ta nagonka na dzieci czy to pod kątem fontanny czy minizamku jest przepraszam za określenie - niesmaczna. Trzeba szukać rozwiązań a nie atakować jak leci dookoła, że zacytuję:

Młody Malbork napisał/a:
Jeszcze nigdy do tej pory nasze kochane miasto nie miało takiego dobrego, porządnego Burmistrza i Radnych – otwartych na lokalną społeczność i przyjaznych.


Niech przyjaciele ludu znajdą rozwiązania dla lokalnej społeczności i dla dzieci w tym mieście.

StormChaser - Pią 03 Lip, 2009 18:41

...
konto_usunięte - Pią 03 Lip, 2009 18:44

Nooooo, nowe filtry :-D :hihi:
Robin Hood - Pią 03 Lip, 2009 19:21

No nieeeeeeee... to nie może być prawdą. :shock: Czy to co zacytował Azaziz naprawdę wyszło spod piór dzielnej młodzieży skupionej wokół MM :hihi: :hahaha:

„Jeszcze nigdy do tej pory nasze kochane miasto nie miało takiego dobrego, porządnego Burmistrza i Radnych – otwartych na lokalną społeczność i przyjaznych”

Taką czołobitnością i bezkrytycznym słodzeniem „młodzi” z MM zostawili Wacława Jarząbka trenera II klasy w klubie sportowym Tęcza daleko w tyle w rankingu wazeliniarstwa. .. No i kto by pomyślał, że krzywe zwierciadło Barei jest aktualne do dzisiaj. :hihi:
Łubudubu... łubudubu ... niech żyje naaaaammmm... niedługo chyba stanie się mottem przewodnim MM ;-)
Jeszcze kilka miesięcy, a okaże się, że Bareja i jego „Miś” to mały pikuś w porównaniu z malborskim scenariuszem pisanym przez życie.

Nie mam zamiaru umniejszać zasług burmistrza Rychłowskiego w próbach zmiany oblicza miasta na lepsze. Nie kwestionują jego wysiłków w trudnej roli „burmistrzowania”. Nie podważam dotychczasowych sukcesów (a takie wbrew pozorom też są). Przyjdzie czas na sporządzenie rzetelnego bilansu i wtedy się okaże Who is Who ? . Okaże się czy w tym bilansie było więcej wpadek, buty, lekceważenia, ignorancji, niekompetencji... czy też więcej było elementów na korzyść rozwoju miasta i poziomu życia mieszkańców... Nie rozumiem więc dlaczego MM strzela samobója publikując takie peany i tym samym narażając Szanownego Burmistrza na kpiny... (o Radnych nie wspomnę). ;-)

Jeżeli więc tendencje i jedynie słuszna linia „Młodego Malborka” nie ulegną racjonalizacji i zatracą trzeźwe spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość, to w niedługim czasie możemy stać się świadkami takich fet jakie są możliwe tylko w Phenianie. :hahaha:

[ Komentarz dodany przez: Azaziz: Sob 04 Lip, 2009 07:34 ]
Przywróciłem

StormChaser - Pią 03 Lip, 2009 19:23

Nie :ot: Leśny Towarzyszu
konto_usunięte - Pią 03 Lip, 2009 19:30

Cytat pochodzi stąd: http://www.mlodymalbork.p...id=673&Itemid=1

Życzę całym sercem Młodemu Malborkowi by udało im się wpływać na radnych i na burmistrza tak by Malbork był lepszy dla nas ;-)

A to zrzut ekranu ze strony MM

KrzaQ - Pią 03 Lip, 2009 19:48

Cytat:
Cytat pochodzi stąd: http://www.mlodymalbork.p...id=673&Itemid=1


Strasznie enigmatyczny tekst. Pozostawia wiele pytań dotyczących tych "niektórych" :) komuś takiemu jak ja, zupełnie z zewnątrz to kompletny bełkot.

Kto jest kotem? Myszy to pewnie ci "niektórzy" ?
Zacytowane, rzekomo stare porzekadła to wcale nie porzekadła tylko całkiem nie stara piosenka Anny Jantar.
Z jednego ze zdań wynika, że Młodzi użalają się, że źle się dzieje, bo nie mają wpływu na niektórych urzędników. No tego by tylko brakowało :)

Za dużo w tym wszyskim słów "czyjaś", "niektórych", "ktoś".

Jeśli Młodzi mają do kogoś ("jakieś") pretensje, powinni to napisać. Co i do kogo a tak, dalej beda ich traktować "jak kretynów i idiotów, na niczym się nie znających.
".

martynka - Pią 03 Lip, 2009 20:00

Nikt nie zabrania dzieciakom się trochę popluskać w fontannie, ale by robiły to z umiarem. :-)

Cytat:
Cała ta nagonka na dzieci czy to pod kątem fontanny


nie przesadzaj z tą nagonką, bo dojdziemy do wniosku, że dzieciom nie wolno zwrócić nawet uwagi.

Milek - Pią 03 Lip, 2009 20:03

martynka napisał/a:
ale by robiły to z umiarem

dzieci !, z umiarem ?

konto_usunięte - Pią 03 Lip, 2009 20:05

Przecież to miejsce z założenia ma być do spotkań ludzi, rodziców z dziećmi itd itp- jak to napisano - SERCE MALBORKA. :-D w końcu jest jadło i piwsko w jurcie :-P
martynka - Pią 03 Lip, 2009 20:06

Azaziz napisał/a:
Przecież to miejsce z założenia ma być do spotkań ludzi, rodziców z dziećmi itd itp- jak to napisano


Ty chyba mylisz pojęcia. Czy ktoś zabrania się tam spotykać itp. :?: Aaa nie chce mi się już tego tłumaczyć :-/

konto_usunięte - Pią 03 Lip, 2009 20:13

martynka napisał/a:
Ty chyba mylisz pojęcia


Może po prostu mam dzieci...

Milek - Pią 03 Lip, 2009 20:17

martynka napisał/a:
Aaa nie chce mi się już tego tłumaczyć

To nie kwestia tłumaczenia tylko wyobraźni, czyli jaki byłem w ich wieku i co robią teraz.
Każdy z nas będąc w w takiej sytuacji tak by się zachował, ciepło woda itd. tu nie ma żadnej filozofii, problem tkwi przede wszystkim w tym, że ktoś właśnie bez wyobraźni stworzył niepraktyczne cudo.

Larina - Pią 03 Lip, 2009 20:26

Milek45 napisał/a:
problem tkwi przede wszystkim w tym, że ktoś właśnie bez wyobraźni stworzył niepraktyczne cudo.


też, ale również problem tkwi w tym, iż dzieci wtykają różne rzeczy, wiem wiem, powinni to przewidzieć i zaprojektować inaczej, ale jest jak jest.... niestety

Biała Dama - Pią 03 Lip, 2009 20:34

Zgadzam się z Tobą Miłek45 " ktoś właśnie bez wyobraźni stworzył niepraktyczne cudo." Proste, trzeba było wybudować taką jak na Placu Słowiańskim i po kłopocie. Moje dziecko jest już duże ale uważam, że dzieci maja swoje prawa wieku. Odsądzanie ich od czci i wiary jest nie na miejscu. To brak wyobraźni naszych ojców miasta. Ale dzisiaj część fontanny rozebrali i po kłopocie będą teraz remontować do listopada, później zima i jakoś rok zleci. ;-)
konto_usunięte - Pią 03 Lip, 2009 20:36

Na medżik malbork musi sikać!!!! Taka jest opcja, jedyna słuszna ;-)
Milek - Pią 03 Lip, 2009 20:36

Larina napisał/a:
powinni to przewidzieć i zaprojektować inaczej

tak, pisałem kilka postów wcześniej. Obejrzeć podobne w innych miastach, przewidzieć różne ewentualności z tym związane itd., dziwi mnie właśnie krótkowzroczność i brak wyobraźni. Ktoś wziął duże pieniądze za projekt, pewnie nie słuchał żadnych sugestii z boku, o ile takie były no i wyszedł cyrk. Widziałem podobny projekt fontanny w Ostródzie podany przez Laskowskiego i może być kolejny w następnym mieście.

StormChaser - Pią 03 Lip, 2009 20:36

Biała Dama napisał/a:
później zima
ktoś nie dokręci kurka i po sprawie będzie :hihi:
MrKłosik - Pią 03 Lip, 2009 21:57

Coś nie w terminie; dodatkowe filtry miały być zamontowane do 28 czerwca a mamy 3 lipca :hihi:
wscibski - Pią 03 Lip, 2009 22:57

Azaziz napisał/a:
w Kwidzynie jest mini fontanna w parku na Hallera, dzieci się tam taplają i mają wielką radochę. I TAK MA BYĆ :-D

Jeżeli ktoś stworzył tą fontannę dla burmistrza i jego świty z pałacu ku chwale nadchodzących wyborów i zakopanej skrzyni w deptaku to trudno. Szkoda, że nikt nie wpadł na to, że jest lato, że jest gorąco, że Malbork to wiocha i że dzieciaki będą chciały się bawić.

Cała ta nagonka na dzieci czy to pod kątem fontanny czy minizamku jest przepraszam za określenie - niesmaczna. Trzeba szukać rozwiązań a nie atakować jak leci dookoła, że zacytuję:

Młody Malbork napisał/a:
Jeszcze nigdy do tej pory nasze kochane miasto nie miało takiego dobrego, porządnego Burmistrza i Radnych – otwartych na lokalną społeczność i przyjaznych.


Niech przyjaciele ludu znajdą rozwiązania dla lokalnej społeczności i dla dzieci w tym mieście.


http://www.marienburg.pl/...ht=inwestycj%EA

Admin się nigdy nie myli a ci, co krytykują admina są w błędzię! Fajnie jest się wyśmiewać i wytykać błędy innym. Hiper hipokryzja! (choćby to kosztowało bana bez przeprosin i bez szacunku)

StormChaser - Pią 03 Lip, 2009 23:03

wscibski napisał/a:
http://www.marienburg.pl/...ht=inwestycj%EA

Admin się nigdy nie myli a ci, co krytykują admina są w błędzię! Hiper hipokryzja! (choćby to kosztowało bana bez przeprosin i bez szacunku)

Z przytoczonego tematu
Azaziz napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
To w końcu jak


Ja myślę, że w UM rwą włosy poloniści co i jak z tym począć :kij:

Obie formy poprawne :clap:

wscibski - Pią 03 Lip, 2009 23:05

Dzięki, nie doczytałem, ale stary już jestem i ślepy...
StormChaser - Pią 03 Lip, 2009 23:06

wscibski napisał/a:
Dzięki, nie doczytałem, ale stary już jestem i ślepy...
Jak my wszyscy... :hihi:
Blitz - Pią 03 Lip, 2009 23:42

Tak na odpoczynek,proszę.
http://www.youtube.com/wa...feature=related

konto_usunięte - Sob 04 Lip, 2009 07:18

Cytat:
Admin się nigdy nie myli a ci, co krytykują admina są w błędzię! Fajnie jest się wyśmiewać i wytykać błędy innym. Hiper hipokryzja!


Aleś się spiął wścibski, szkoda, że tak misternie przygotowany atak trafił w próżnie - obie formy poprawne - no ale jaki pan taki kram, sam już wiesz i jak ulał pasuje nie do forum ale do UM :hahaha: :hahaha: :peace: :peace:
Po co było zmieniać tablice? Nikt tego nie wie...

Zaprosiłbym Cię na piwo a potem dla ochłody pod fontannę, ale nie działa 8-)

konto_usunięte - Sob 04 Lip, 2009 14:50

Dziś z młodym byłem na pseudodeptaku - nie wiem jak to nazwać inaczej, na ulicy pełno samochodów jeździ, na chodnikach pełno rowerzystów, jedno dziewcze o mało mi dziecka nie rozjechało... :roll:
Brakuje regulacji co do deptaka, kurcze sezon jest, miejsce fajne i nic się nie zmieniło jeśli chodzi o ruch pojazdów, miało być zamykane, nie jest - SZKODA
Może jak już tak jest jak jest, widocznie samochody muszą dojechać do miejsca pracy różnych osób, to chociaż wprowadzić zakaz poruszania się rowerów po chodnikach...

Fontanna działa, woda sika, dzieci się bawią - jest fajnie :ok:

StormChaser - Sob 04 Lip, 2009 15:41

Azaziz napisał/a:
wprowadzić zakaz poruszania się rowerów po chodnikach...
W zasadzie jest chociaż nie egzekwowany, łatwiej blokady zakładać
Cytat:
Art. 33.

1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni.

Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym.

Inna sprawa, że obecnie jezdnia niespecjalnie się nadaje do jeżdżenia rowerem, ale to przecież najlepsze co Malbork spotkało w dziejach, także rowerzy ści bez marudzenia sio na bruk, ku chwale

cubek - Sob 04 Lip, 2009 17:10

Feuchtwangen napisał/a:
Azaziz napisał/a:
wprowadzić zakaz poruszania się rowerów po chodnikach...
W zasadzie jest chociaż nie egzekwowany, łatwiej blokady zakładać
Cytat:
Art. 33.

1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni.

Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym.

Inna sprawa, że obecnie jezdnia niespecjalnie się nadaje do jeżdżenia rowerem, ale to przecież najlepsze co Malbork spotkało w dziejach, także rowerzy ści bez marudzenia sio na bruk, ku chwale


jakoś wtedy ludzie mieli inne problemy...

agrest123 - Sob 04 Lip, 2009 17:40

Witam.Troszku mnie nie było ... Mogę się dziś wybrać oglądać pokaz fontanny o 22 czy nie?
konto_usunięte - Sob 04 Lip, 2009 19:43

Wybrać się możesz - ale z tego co pisali przedmówcy, czy pokaz będzie czy nie będzie - nigdy nie wiadomo do końca, trzeba iść i mieć trochę szczęścia
Milek - Sob 04 Lip, 2009 19:44

Azaziz napisał/a:
trochę szczęścia

Można zakłady robić :mrgreen:

rutek_m - Sob 04 Lip, 2009 22:55

dzisiaj pokaz był - standardowo 21.55 a nie 22.00 - jednak zza tego tłumu jaki dzisiaj na pokaz przyszedł nic nie było widać :)
MrKłosik - Nie 05 Lip, 2009 13:45

Elewacja :-)
mikos69 - Nie 05 Lip, 2009 15:22

MrKłosik napisał/a:
Elewacja :-)
widać z peerelowskiego bloku tylko tyle można było wyciągnąć brawo za pomysł
tra - Nie 05 Lip, 2009 16:34

Moim zdaniem z tej całej inwestycji najbardziej wyszła im ta elewacja :)
Nie podoba mi się ten deptak, jeszcze muszę obejrzeć sobie tą fontannę.

argus - Nie 05 Lip, 2009 19:20

Nie nazywajmy ulicy Kościuszki deptakiem, bo to jakieś nieporozumienie.
Deptak to miejsce do deptania chodnika przez przechodniów a nie ulica dla aut jak jest teraz. Póki ruch kołowy nie zostanie wyprowadzony z Kościuszki mówmy o ulicy a nie o deptaku!!!

tra - Nie 05 Lip, 2009 19:49

@argus
Co racja to racja ! trzeba zmienić nazwę tematu bo to faktycznie nieporozumienie jest :hihi:

marrock - Pon 06 Lip, 2009 13:10

WIECIE CO...NAJGORSZE JEST TO , ŻE NIKT NIE POMYŚLAŁ O LUDZIACH PORUSZAJĄCYCH SIĘ NA WÓZKACH INWALIDZKICH, A I MATKI Z DZIEĆMI TEŻ MUSZĄ PRZEKLINAĆ NASZYCH
BUDOWNICZYCH..
MOJA ZNAJOMA ZA KAŻDYM PRZEJAZDEM PRZEKLINA ICH NA CZYM ŚWIAT STOI...
JESTEM ZDECYDOWANIE NA TAK ZA ZMIANAMI NA KOŚCIUSZKI,TYLKO CZY ZAWSZE MUSI BYĆ FUSZERKA I OGÓLNIE PANUJĄCA RADOSNĄ TWÓRCZOŚĆ...
Na przyszłość wyłącz Caps Lock'a :!: - administrator forum Feuchtwangen

cubek - Pon 06 Lip, 2009 13:45

marrock napisał/a:
WIECIE CO...NAJGORSZE JEST TO , ŻE NIKT NIE POMYŚLAŁ O LUDZIACH PORUSZAJĄCYCH SIĘ NA WÓZKACH INWALIDZKICH, A I MATKI Z DZIEĆMI TEŻ MUSZĄ PRZEKLINAĆ NASZYCH
BUDOWNICZYCH..
MOJA ZNAJOMA ZA KAŻDYM PRZEJAZDEM PRZEKLINA ICH NA CZYM ŚWIAT STOI...
JESTEM ZDECYDOWANIE NA TAK ZA ZMIANAMI NA KOŚCIUSZKI,TYLKO CZY ZAWSZE MUSI BYĆ FUSZERKA I OGÓLNIE PANUJĄCA RADOSNĄ TWÓRCZOŚĆ...
Na przyszłość wyłącz Caps Lock'a :!: - administrator forum Feuchtwangen


MASZ RACJĘ - też jeżdżę wózkiem ,Malbork szczyci się newsami budowlanymi, a zbudowano "szlaban" dla osób na wózkach i to jest problem, a nie Caps Lock, małostkowe i drobiazgowe podejście admina :idont:

StormChaser - Pon 06 Lip, 2009 14:10

cubek napisał/a:
Caps Lock, małostkowe i drobiazgowe podejście admina
Pisanie Caps Lockiem nigdzie nie jest mile widziane, także i na tym forum. Jego użycie niczemu nie służy poza okazaniem gdzie się ma zasady netykiety.
Aczkolwiek problem wózków jest, o ile w przypadku wózków dziecięcych można sklasyfikować jako niewygodę, to dla osób które są zmuszone poruszać się na wózkach inwalidzkich czy o kulach to już problem egzystencjonalny.

MrKłosik - Pon 06 Lip, 2009 14:23

Znowu nie działa...
StormChaser - Pon 06 Lip, 2009 14:29

MrKłosik napisał/a:
Znowu nie działa...
a może by tak coś nowego? :hihi:
Biała Dama - Pon 06 Lip, 2009 19:04

Wczoraj po południu działała. MrKłosik to zdjęcie zrobiłeś dzisiaj? Jeżeli tak to pewnie znowu wczoraj "dzieciaki podeptały fontannę". ;-)
StormChaser - Pon 06 Lip, 2009 19:07

Biała Dama napisał/a:
pewnie znowu wczoraj "dzieciaki podeptały fontannę".
Potwory...
genmal - Wto 07 Lip, 2009 12:01

Nocą 5 lipca 2009 roku fontanna działała więc pozwoliłem sobie ją uwiecznić na zdjęciach.
agrest123 - Wto 07 Lip, 2009 12:44
Temat postu: Piękne
... żeby jeszcze działało... Ja jeszcze nie miałem możliwości oglądania tego na żywo. Jest jakiś grafik kiedy to ustrojstwo działa a kiedy nie? :/
MrKłosik - Wto 07 Lip, 2009 13:24

agrest123 napisał/a:
Jest jakiś grafik kiedy to ustrojstwo działa a kiedy nie?

Od 10 do 22 fontanna działa a o 12 18 i 22 są pokazy :-)

n0000ne - Wto 07 Lip, 2009 17:27

kiczowata ta fontanna, ale będzie trzeba się kiedyś wybrać do Malborka
bacholec - Sro 08 Lip, 2009 18:23

n0000ne napisał/a:
kiczowata ta fontanna, ale będzie trzeba się kiedyś wybrać do Malborka


Ale i tak póki co, codziennie gromadzi kilkadziesiąt osób na pokazach, Kościuszki zaczyna tętnić życiem i chyba o to chodziło :ok:

argus - Sro 08 Lip, 2009 19:09

Dzisiaj deszcz leje cały dzień a fontanna ... działa również cały czas przy zerowej publiczności!! Tej parodii to już naprawdę nie rozumiem :-(
gacek - Sro 08 Lip, 2009 19:27

argus napisał/a:
a fontanna ... działa również cały czas

a według mnie to prawidłowo.. po co wyłączać gdy pada deszcz? Niech działa cały czas, bez przerw, bez tak częstych remontów - po to ona jest... po to jest ona :-)

StormChaser - Sro 08 Lip, 2009 19:38

Czy aby pył, kurz itp. zmywany deszczem nie podziałałby bardziej destrukcyjnie na osławione filtry i dysze od dzieci?
Milek - Sro 08 Lip, 2009 19:46

Feuchtwangen napisał/a:
pył, kurz

Jeśli takie prozaiczne przyczyny powodują zapchanie filtrów, to najlepie ją zamknąć na amen :-|

StormChaser - Sro 08 Lip, 2009 20:03

Nie wiem czy powodują, to domysł taki może i nie prawdziwy.
Milek - Sro 08 Lip, 2009 20:05

Feuchtwangen napisał/a:
Nie wiem czy powodują, to domysł taki może i nie prawdziwy.

Sądząc po ilości awarii to możesz mieć rację :-/

krzysiek8606 - Sro 08 Lip, 2009 21:24

a czy ktoś już wie kiedy zawieszą to reklame na budynek gdzie mieści się PEPCO??? tydzień za tygodniem mija... a reklamy wciaż nie widać... a ściana straszy swym niedbałym wyglądem :evil:
Milek - Sro 08 Lip, 2009 21:30

krzysiek8606 napisał/a:
ściana straszy swym niedbałym wyglądem

Ta ściana może ma być reklamą, że coś się robi.

Larina - Czw 09 Lip, 2009 10:58

krzysiek8606 napisał/a:
a czy ktoś już wie kiedy zawieszą to reklame na budynek gdzie mieści się PEPCO??? tydzień za tygodniem mija... a reklamy wciaż nie widać... a ściana straszy swym niedbałym wyglądem :evil:


i pói co, jeszcze postraszy, wszystko jest w trakcie przygotowywań: dokumenty, negocjacje itp.

Robin Hood - Czw 09 Lip, 2009 11:51

krzysiek8606 napisał/a:
a czy ktoś już wie kiedy zawieszą to reklame na budynek gdzie mieści się PEPCO??? tydzień za tygodniem mija... a reklamy wciaż nie widać... a ściana straszy swym niedbałym wyglądem :evil:


Reklama może się dłuuuuugo jeszcze nie pojawić. Jak zwykle w Malborku także w tej sprawie jest kilka elementów, o których opinia publiczna nie jest informowana. Siedząc lesie informacje docierają z opóźnieniem ale do wszędobylskich wiewiórek dotarły informacje o prawdopodobnym konflikcie (tzw. trudnych negocjacjach) pomiędzy wspólnotą mieszkaniową (budynek Pepco), a właścicielem terenu i rozebranego budynku kina Capitol.
Podobno (podkreślam wyraźnie PODOBNO) wspólnota mieszkaniowa sama z własnej inicjatywy i nieprzymuszonej woli chce podjąć prace zabezpieczające ścianę uszkodzoną w czasie rozbiórki. Jest co najmniej dziwne, że dokonujący rozbiórki z użyciem ciężkiego sprzętu przerzuca koszty napraw na właścicieli uszkodzonego budynku. Żeby było śmieszniej i straszniej właściciel tego terenu podobno nie zezwala na wejście na jego działkę w celu przeprowadzenia niezbędnych robót zabezpieczających :evil: Paranoja kompletna. Na domiar złego podobno żąda od właścicieli (tj. wspólnoty) opłaty za wejście na teren w celu powieszenia bannera stawiając przy tym jeszcze więcej dziwnych warunków, które ponoć mogłyby ubezwłasnowolnić wspólnotę w chwili planowanej przez Polo Market inwestycji. To wszystko chyba nie może być prawdą (zaczynam wątpić w prawdomównośc wiewiórek ;-) ) ale ten stan rzeczy może rzucić pewne światło w kontekście przystąpienia do zmiany MPZP Centrum Miasta Malborka i stanowiska władz miasta w tej sprawie.
Dla przypomnienia podam, że w Uchwale o przystąpieniu do zmiany w uzasadnieniu podano jako jedyny argument potrzebę przesunięcia hotelu EFH z uwagi na odkrytą masową mogiłę. Zwracałem uwagę, że zmianą w uchwale objęto o wiele większy teren (w tym m.in. ul Kościuszki, Warecką, Stare Miasto). Wygląda na to, że społeczeństwo Malborka nie jest we właściwy sposób informowane o rzeczywistych zamiarach wprowadzenia zmian i ich zakresu. (nie udostępniono opinii publicznej załącznika graficznego pokazującego obszar objęty planowanymi zmianami)
W przypadku budynku Pepco i rozebranego budynku Capitolu oraz w świetle ostatnich doniesień prasowych dotyczących zmiany zakresu zabudowy dla Polo Market (cofnięcie linii zabudowy oraz przesunięcie w kierunku MWC) oraz z obowiązującego jak by nie było MPZP wynika, że takie cofnięcie i przesuniecie zabudowy nie wchodzi w rachubę. Linie zabudowy określone jako obowiązujące pokrywają się z dawnym obrysem kina Capitol. (do wglądu w BiP UM). O czym więc mówią doniesienia prasowe i wypowiadające się osoby sugerując inne usytuowanie obiektu ???. Poza tym taka zabudowa spowodowała by utrudnienie dostępu z ul. Kościuszki do istniejącego obiektu handlowego (Pepco) odcinając całkowicie od ul. Kościuszki. Czy węc oprócz przesunięcia lokalizacji hotelu będą jeszcze inne zmiany, o których ani Radni ani mieszkańcy nie wiedzą ???
W tej sytuacji radził bym wspólnocie bacznie się przyjrzeć tworzonej zmianie w MPZP Centrum, bo może się okazać, że uchwalona zostanie zmiana w tak zwanym trybie "pod konkretne potrzeby konkretnego podmiotu" z pominięciem interesów osób trzecich ? (czy aby tak nie było ze zmianą wprowadzająca w teren zieleni obiektu McD?)
Przy takim obszarze zmiany planu można się spodziewać wielu niespodzianek także w innych miejscach ul. Kościuszki i nie tylko.

Hagedorn - Czw 09 Lip, 2009 11:55

Robin Hood napisał/a:
podobno żąda od właścicieli (tj. wspólnoty) opłaty za wejście na teren w celu powieszenia bannera

pozostaje wynająć grupę alpinistów, którzy zawieszą baner zjeżdżając na linach z dachu budynku... ;-)

Milek - Czw 09 Lip, 2009 12:00

Hagedorn napisał/a:
zjeżdżając na linach z dachu budynku

i żeby powtarzali tą czynność o stałej porze najlepiej zsynchronizować z fontanną :mrgreen:

MrKłosik - Czw 09 Lip, 2009 14:04

Takie tam :-)
lukazs - Czw 09 Lip, 2009 14:56

Może dla porównania ktoś wrzuci zdjęcie z podobnej perspektywy sprzed robót? Mi się podoba, gdyby jeszcze pozbyć się samochodów :roll:

I tego paskudnego znaku na pompie.

MrKłosik - Czw 09 Lip, 2009 15:41

lukazs napisał/a:
Może dla porównania ktoś wrzuci zdjęcie z podobnej perspektywy sprzed robót?

Zdjęcie Feuchtwangena - http://www.marienburg.pl/..._193628_648.jpg

StormChaser - Czw 09 Lip, 2009 19:37

Ta niby tabliczka szpeci znacznie
Szpak - Czw 09 Lip, 2009 21:07

Mam już dosyć tej fontanny.Mieszkam obok i słyszę wszystkie "występy" wodotrysku.Muzyka jest coraz głośniejsza, a pokazy coraz częstsze. Czasami słychać np. 2 w odstępach 30 min. To już nie 3 pokazy dziennie ale około 10.
Swoją drogą jestem ciekawy w jaki sposób "załatwia się " takie dodatkowe atrakcje? Trzeba komuś zapłacić, czy być jakąś ważną osobą?A może ważna delegacja?
P.S.Właśnie skończyły się gwiezdne wojny a jest 21.05

krzysiek8606 - Czw 09 Lip, 2009 21:13

przesadzasz z tym halasem xD pozdrawiam!!! pomyśl przez chwile ile mieszkańców Starego Miasta w Krakowie słyszy hejnał... troche zrozumienia.... Malbork jest dla wszystkich... szczególnie dla turystów
MrKłosik - Czw 09 Lip, 2009 21:40

Szpak napisał/a:
P.S.Właśnie skończyły się gwiezdne wojny a jest 21.05

Może teraz nie fontanna tylko komputer zwariował, który kieruje fontanną? :hihi:

szymon - Czw 09 Lip, 2009 21:58

Cytat:
Muzyka jest coraz głośniejsza, a pokazy coraz częstsze. Czasami słychać np. 2 w odstępach 30 min. To już nie 3 pokazy dziennie ale około 10.


Fontanna przez długi czas nie pracowała, teraz ma nadgodziny.
Musi limit wyrobić, albo nacieszyć oko nim znowu się zepsuje :hihi: :hihi:

Hagedorn - Pią 10 Lip, 2009 08:21

Fontanna z awariami

Cytat:
Spore emocje wywołuje wśród mieszkańców Malborka funkcjonowanie fontanny przy ul. Kościuszki. Jej budowa pochłonęła ok. 2 mln zł. Póki co, urządzenie nie spełnia swojej funkcji. Ci, którym udało się obejrzeć pokaz wodno-dźwiękowy lub wzbogacony jeszcze efektami świetlnymi, mogą być usatysfakcjonowani, bo przynajmniej wiedzą, w jaki sposób to działa. Są jednak tacy, co tryskającej wody jeszcze nie widzieli lub są rozczarowani "terminowością" pokazów.

Jedna z Czytelniczek opowiedziała nam, że już kilka razy wybierała się w południe do centrum miasta, by zobaczyć pokaz, ale zamiast tego obserwowała naprawę instalacji.
Innymi wrażeniami podzielił się kolejny malborczyk.
- Jestem rozczarowany fontanną, która częściej nie działa, niż tryska wodą - mówi mężczyzna. - Po co zainstalowano za nasze pieniądze takie urządzenie, skoro ono nie spełnia swoich funkcji? Mieszkańcy i turyści mieli siedzieć na ławeczkach i relaksować się, patrząc na "tańczącą" wodę, ale zamiast tego tylko się denerwują i patrzą na wielki pusty plac.


lukazs - Pią 10 Lip, 2009 08:22

Ta fontanna jest magiczna - ściąga do siebie oszołomów - poza ORMOwcem w czerwonym Punto ostatnio widziałem starszą panią (żeby nie powiedzieć babsztyla) który zwracał ludziom uwagę żeby nie fotografowali jej dzieci...
roxi - Pią 10 Lip, 2009 12:58

Czy ktoś może mi napisać o której można podziwiać tą fontanne w całej krasie,kiedy leci woda gdy niema oczywiście awari.A swoją drogą to świetny pomysł na zagospodarowanie Kościuszki.Nie mieszka już w Malborku 8 lat a z przyjemnością podziwaim od czasu do czasu korzystne zmiany.
MrKłosik - Pią 10 Lip, 2009 14:01

roxi napisał/a:
Czy ktoś może mi napisać o której można podziwiać tą fontanne w całej krasie,kiedy leci woda gdy niema oczywiście awari.

Fontanna działa od 10 do 22 a pokazy w pełnej krasie są o 12, 18 i 22 :-)

Są tablice miast partnerskich :-D

MrKłosik - Pią 10 Lip, 2009 14:02

I jeszcze jedna na koniec :-D
n0000ne - Pią 10 Lip, 2009 14:32

miasto partnerskie - partner town :hahaha:
a wystarczyłoby się przejechać do UK, żeby zobaczyć, że miasto partnerskie tłumaczymy na twin city.

Hagedorn - Pią 10 Lip, 2009 14:44

a druga sprawa to brak konsekwencji w nazewnictwie: Trakai to Troki, ale Monheim n/Renem to już Monheim am Rhein...
a potem nam zarzucają, że my się tylko ciągle czepiamy :hihi:

StormChaser - Pią 10 Lip, 2009 19:38

Twin city to układ powiedzmy jak Gdańsk - Sopot, chociaż skala obu nieadekwatna, ale u nas trudno znaleźć odpowiedni zestaw, no może Gdańsk i Gdynia, albo Władysławowo i Jastarnia. Patrner town w bezpośrednim tłumaczeniu to miasto partnera... Mniejsza o to, czy nie lep[iej było francuskie miasto - język francuski, litewskie - litewski, itd?

Troki - to rozdwojenie orginalno - polskiej pisowni występuje także na stronie UM i na Skwerze Miast Partnerskich, więc teraz konsekwentnie

Hagedorn - Pią 10 Lip, 2009 19:41

n000ne ma rację: "miasto partnerskie" to po angielsku "twin city", a po francusku "ville jumelle" czyli dosłownie tu i tu "miasto bliźniacze"...
n0000ne - Pią 10 Lip, 2009 20:51

Feuchtwangen napisał/a:
Twin city to układ powiedzmy jak Gdańsk - Sopot, chociaż skala obu nieadekwatna, ale u nas trudno znaleźć odpowiedni zestaw, no może Gdańsk i Gdynia, albo Władysławowo i Jastarnia. Patrner town w bezpośrednim tłumaczeniu to miasto partnera... Mniejsza o to, czy nie lep[iej było francuskie miasto - język francuski, litewskie - litewski, itd?

Ja nie mówie jakbym to przetłumaczył, tylko mówię, że jak byłem w Anglii, to były tabliczki miast partnerskich np. Nazwa miasta w UK i niżej 6 miast z Europy i napisane twin cities, więc chodziło o współpracę tych miast czyli partnerski stosunek. A Gdańsk - Sopot - Gdynia są konurbacją, więc ciężko mówić o nich twin cities.

konto_usunięte - Pią 10 Lip, 2009 22:03

Malbork WC wam powie, że się nie znacie na językach :hihi: oni wiedzą lepiej bo byli tu i tam ;-)
StormChaser - Pią 10 Lip, 2009 22:14

Wiem, że się nie znam na zbyt wielu więc się nie upieram :peace:
konto_usunięte - Pią 10 Lip, 2009 22:16

Feuchtwangen napisał/a:
Wiem, że się nie znam na zbyt wielu więc się nie upieram


ONY&ONI mają zawsze rację ;-)

Siostra Irena - Pią 10 Lip, 2009 22:55

Się czepiacie ;-) toć to czysta kompilacja niemieckiego z angielskim. Zresztą, po kolejnych targach turystycznych się okaże :lol:
MrKłosik - Sro 15 Lip, 2009 10:14

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/15/9529

Cytat:
Zesputa fontanna - z psimi odchodami?

MALBORK. Mieszkańcy skarżą się, że w mieście nie działa fontanna. Kto chce obejrzeć wodną atrakcję, może być rozczarowany. Zamiast pokazu ogląda się suchy plac. Władze miasta twierdzą, że szkodziły w jej funkcjonowaniu wrzucane tam śmieci, czy np. w ostatnim czasie notorycznie wyciągane z tzw. psich stacji woreczki na psie odchody...

Raz działa, raz nie działa. Kiedy woda będzie płynąć bez problemów?

Pojawiają się spekulacje, że to pewnie przez dzieci, które chętnie dołączają do tańczących strumieni
- Czy nie można było od razu przewidzieć, że strumienie wody będą wielką atrakcją zwłaszcza dla najmłodszych, bo dzieciaki uwielbiają się chlapać? – pyta nasz Czytelnik.
Najbardziej jednak denerwują ciągłe awarie. Wówczas padają słowa krytyki, że to może jakiś bubel. I pytania - dlaczego tak się dzieje?
- Czeka nas wykonanie ostatnich prac związanych z zabezpieczeniem warstwy samopoziomującej użytej przy budowie placu, która ulega częściowemu wymywaniu przez wodę fontanny i zamula wodę tworząc osad na filtrach – tłumaczy Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Po wykonaniu tych działań wszystko powinno działać bez zarzutu. Zresztą, przez ostatnie dni instalacja działa cały dzień, odbywają się także pokazy. Przygotowujemy także niespodziankę związaną z ostatnim wieczornym pokazem, który zostanie wydłużony i wzbogacony o elementy związane z historią miasta – zapowiada włodarz.
Chcieliśmy też sprawdzić, czy ponosimy koszty kolejnych interwencji i napraw. Wcześniej urzędnicy tłumaczyli, że nie będzie wydana żadna złotówka ponad sumę, którą trzeba będzie zapłacić za to przedsięwzięcie, także za montaż dodatkowych filtrów.
- Dodatkowe prace wykonywane są w ramach wykonywanej usługi, bez dodatkowych umów i świadczeń – zapewnia Andrzej Rychłowski. - Wykonywane są one po to, by fontanna działała bez zarzutu i by nie szkodziły jej funkcjonowaniu wrzucane tam śmieci, czy np. w ostatnim czasie notorycznie wyciągane z tzw. psich stacji woreczki na psie odchody, wcale nieużywane zgodnie ze swoim przeznaczeniem.

Psie odchody?
Zapytaliśmy też, czy w najbliższym czasie przy fontannie pojawią się tabliczki „Zakaz kąpieli”. Skoro obecność ludzi szkodzi urządzeniom, to może trzeba po prostu zabronić wchodzenia między strumienie wody. Teoretycznie reguluje to kodeks wykroczeń, który zakazuje kąpieli w miejscach, gdzie jest to zabronione. Co prawda trudno za kąpiel uznać pluskanie się dla ochłody, zwłaszcza że malborska fontanna nie ma żadnego zbiornika. Jednak jeśli zakaz zacząłby obowiązywać, wówczas służby porządkowe mogłyby stosować restrykcje. Na szczęście nikt w magistracie o tak drastycznych sposobach chronienia fontanny nie myśli. Choć jakieś zasady będą obowiązywać.
- Wprowadzony zostanie regulamin – informuje burmistrz. - Ale nawet jeśli będzie osoba, która pilnować będzie fontanny, to trudno ją postawić przy fontannie na 24 godziny. Trudno też karać dzieci za to, że tak spontanicznie cieszą się z malborskiej fontanny, choć podjęte będą działania, by najmłodsi nie przeszkadzali mieszkańcom i turystom w oglądaniu pokazów. Mamy jednak świadomość, że wielu malborczyków, szczególnie dzieci, w bardzo ekspresyjny sposób cieszy się fontanną założenie było takie by była ona dostępna, interaktywna, by można było poruszać praktycznie na terenie fontanny. Nie chcemy stawiać tam żadnych płotów, gdyż byłoby to wbrew idei, jaka przyświecała jej budowie.
Przy okazji włodarz służy wskazówką dla oglądających:
- Na pewno więcej osób jest w stanie zobaczyć pokaz, kiedy rozproszy się na placu. W momencie, gdy wszyscy skupia się wokół samej fontanny, pokazy widzą tylko szczęśliwcy z pierwszych rzędów.

2 mln zł
Na taką kwotę opiewa rachunek za fontannę, który trzeba będzie zapłacić z miejskiej kasy.

Autor: (AMS)
Źródło: Gazeta Malborska

Robin Hood - Czw 16 Lip, 2009 20:07

Dział listów w wiewiórczym organie prasowym od jakiegoś czasu zasypywany jest pytaniami w sprawie malborskiej deptakowej fontanny. Redakcja „Upierdliwego Rudzielca” na kilka z nich nie jest w stanie udzielić odpowiedzi. Jako, że sprawa dotyczy zdrowia użytkowników deptaka i stacji klimatycznej przy fontannie może wśród forumowiczów znajdzie się ktoś kto posiada odpowiednią wiedzę i byłby w stanie pomóc w udzieleniu odpowiedzi. Zacytuję jedynie fragmenty kilku pytań:

1. pyta M.M.z Malborka (pisownia oryginalna) : ... jeśli na ten przykład tak siedzę na ławce naprzeciw fontannie a wiatr niesie wodny pył na mnie czy moge sie zakazić się jakąś wredną skurnom chorobom co się przenosi przez kropelkową ??? Bo przecież w fontannie dzieci niekoniecznie muszą być zdrowe, a jak jeszcze nasikają to bakterie z wirusami przedostaną się do wody która tam wlatuje pod spód i znowu potem wytryskuje. Czy w związku z tym jak wyskoczą mi pryszcze, to będę mogła wystąpić o odszkodowanie i zwrot koszów za kosmetyki ? ...

2. napisł A.M.z Brodnicy: ... w czasie mojego krótkiego pobytu w Malborku po obiadku w Macu poszedłem się nieco ochłodzić przy fontannie. Po powrocie do domu zaczął się koszmar. Leciało ze mnie górą i dołem. Jaki czort. Przecież nie mogło to być od wieśmaca w zestawie z frytkami i colą. Znajomy lekarz powiedział mi, że to mogło być od wdychania pyłu wodnego z fontanny. Czy to naprawdę możliwe. Nie chce mi się wierzyć, że ta wasza fontanna może być źródłem jakiś chorób. No chyba, że coś nie tak z wodą w mieście. Ale to z kolei odpada bo wszyscy mieszkańcy by chorowali. Może to przez te dzieciaki i psy łażące po fontannie ... Jak tak to powinny tam filtry ze środkiem odkażającym ?

Tyle z listów. Jak więc jest naprawdę ? Czy rzeczywiście wodne aerozole mogą stanowić zagrożenie jeżeli woda fontanny ma obieg zamknięty ? Jeżeli tak to niezła skucha i w ślad za tabliczką powieszoną na pompie (woda nie do picia) pojawią się tabliczki ostrzegawcze wokół fontanny: „Uprasza się wszystkie osoby po stronie nawietrznej o wstrzymanie oddechu na czas pokazu” :hahaha:

Miałoby to jednak też pewna dobrą stronę. Miasto mogłoby się chwalić: „Nasza fontanna aż zapiera dech w piersiach” :mrgreen:

Szpak - Czw 16 Lip, 2009 22:21

Czy ktoś wie co za utwór, który jest odtwarzany jako trzeci podczas pokazu fontanny?
Oskare3 - Czw 16 Lip, 2009 23:21

Na pewno jest to utwór z Piratów z Karaibów, ale tytułu dokładnego nie pamiętam.
StormChaser - Czw 16 Lip, 2009 23:31

Robin Hood napisał/a:
Czy rzeczywiście wodne aerozole mogą stanowić zagrożenie jeżeli woda fontanny ma obieg zamknięty ?
Nie wiem jak to ztym wodnym pyłem, ale chlor wyczuć się dało (jeśli chodzi o odkażanie).
Szpak - Czw 16 Lip, 2009 23:44

Sanepid to przecież bada.Chyba...
StormChaser - Pią 17 Lip, 2009 10:19

Z dedykacją dla twórców projektu "Deptak w ciągu ulicy Kościuszki"

To przykłady deptaka - Wrocław

StormChaser - Wto 21 Lip, 2009 16:04

Nasz "deptak" oznakowano jako strefa zamieszkania znakami D-40, a czy ktoś widział gdzie się ona kończy czyli znak D-41?
StormChaser - Wto 21 Lip, 2009 16:15

Cytat:
USTAWA

z dnia 20 czerwca 1997 r.

Prawo o ruchu drogowym.
(Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
16.strefa zamieszkania - obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi;

Art. 10.
4. Zarządzanie ruchem na drogach w strefie zamieszkania, z wyjątkiem dróg publicznych, należy do podmiotów zarządzających tymi drogami.

Art. 11. 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi (ścieżki) dla pieszych, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania pierwszeństwa nadjeżdżającemu pojazdowi.
2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.
3. Piesi idący jezdnią są obowiązani iść jeden za drugim. Na drodze o małym ruchu, w warunkach dobrej widoczności, dwóch pieszych może iść obok siebie.
4. Korzystanie przez pieszego z drogi (ścieżki) dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi.
5. Przepisów ust. 1-4 nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem

Art. 20.
2. Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h

Art. 43. 1. Dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania.

Art. 49.
2. Zabrania się postoju:
4) w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu,

StormChaser - Wto 21 Lip, 2009 21:27

Cytat:
wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi
- sprawdziłem i drugi wjazd
MrKłosik - Sro 22 Lip, 2009 21:37

Piwnica - ponoć ma być tam knajpa, pub itp :-D
Larina - Czw 23 Lip, 2009 19:10

MrKłosik napisał/a:
Piwnica - ponoć ma być tam knajpa, pub itp :-D


ten sam właściciel co Czer-Zal`u

karVVan - Czw 23 Lip, 2009 19:28

CZER-ZAL tez zaczynal od piwniczki :-P
StormChaser - Czw 23 Lip, 2009 20:00

Reklama MacDriva :hahaha:
konto_usunięte - Czw 23 Lip, 2009 20:05

No bo to teraz deptak będzie pełną gembom :-D
MrKłosik - Pią 24 Lip, 2009 15:58

Dzisiaj montowali blokady (brak zdjęć :mrgreen: ) oraz takie tam :-D
konto_usunięte - Pią 24 Lip, 2009 19:26

Dlaczego miasto robi dziury na deptaku na dwie godziny przed pokazem, dlaczego robi barierkę na moście na dwie godziny przed pokazem, dlaczego źle jest oznakowane rondo na planie objazdu - jaki turysta się połapie?
To, że majestat się obraził to powszechnie wiadomo ale, że przeszkadza... no cóż... :-D

Milek - Pią 24 Lip, 2009 19:32

Azaziz napisał/a:
że przeszkadza... no cóż

po prostu brak wyobraźni, co cechuje większość społeczeństwa, co nie dziwi, ale ludzie z najwyższych "półek" powinny mieć tą cechę ponad wszystkimi innymi dla dobra swoich wyborców, turystów no i kasy miasta, co za tym idzie.

MrKłosik - Sob 25 Lip, 2009 09:19

Blokada
lukazs - Sob 25 Lip, 2009 13:32

Gdzie stoi ta skrzynka na listy? Całkiem ładnie wygląda.
Bartosz - Sob 25 Lip, 2009 13:36

lukazs napisał/a:
Gdzie stoi ta skrzynka na listy? Całkiem ładnie wygląda.


Jedna stoi przez MWC, a ta ze zdjęcia Kłosika to chyba naprzeciwko Patrzałków.

Hagedorn - Sob 25 Lip, 2009 15:11

Bartosz napisał/a:
lukazs napisał/a:
Gdzie stoi ta skrzynka na listy? Całkiem ładnie wygląda.


Jedna stoi przez MWC

dokładnie! świetny pomysł moim zdaniem...

konto_usunięte - Sob 25 Lip, 2009 17:43

Hagedorn napisał/a:
świetny pomysł moim zdaniem...
:ok:
Tom - Nie 26 Lip, 2009 13:07

Odnośnie naszego malborskiego traktu pieszo-jezdnego zwanego deptakiem na ulicy Kościuszki.

Ciesze się, że wreszcie postawiono blokady na odcinku McDonald's - MWC. Szkoda tylko, że tak późno, jakby nie patrzeć to już połowa wakacji za nami. Mam tylko nadzieje, że blokada nie zniknie w poniedziałek. Bo Kościuszki choć na tym krótkim odcinku nabrało charakteru deptaka, gdzie nie trzeba uważać na jeżdżące samochody.

Fontanna w sobotni wieczór działała jak powinna. Były dobrze dobrane utwory, było morko i kolorowo :) Tylko ten pan ds "bezpieczeństwa fontanny" mógłby dyskretniej interweniować, nie gwizdać w środku utworu, przechodząc przy tym wzdłuż fontanny :) Sama fontanna była prawdziwa atrakcją dla młodszych i starszych - sądząc po reakcjach, robieniu zdjęć itd. Wygląda na to, że inwestycja udana :)

Podsumowując, centrum Malborka wypiękniało i turyści, którzy byli tu wcześniej na pewno to zauważyli. Pierwszy mały krok zrobiono, ale wiele zostało do zrobienia. Prawda jest taka, że miasto ożywa raz na kilka dni w roku, brak stałych atrakcji, większej liczby imprez itp.

ps co do samego oblężenia, to sporo zmian na plus (nie widziałem inscenizacji od 6-7 lat), ale wciąż ten sam problem - zawiedzeni turyści, którzy nie mogli nic zobaczyć :] Telebimy ? Pomyl OK. Tylko czemu w fosie? Powinny być bardziej wyeksponowane, by osoby które nie widziały tego co dziej się w fosie, mogły zobaczyć to na ekranach.

Szkoda, że potencjał zamku nie jest do końca wykorzystany. Trzeba przyznać, że mury zamkowe i jego ruiny, nocą, dobrze oświetlone, z odpowiednim tłem muzycznym (np. Carmina Burana) tworzą niepowtarzalny klimat - nic tylko robić tam plenerowe koncerty, przedstawienia teatralne :)

konto_usunięte - Nie 26 Lip, 2009 15:45

Tom napisał/a:
Tylko ten pan ds "bezpieczeństwa fontanny"
Przecież to nasza malborska maskotka zwana Mariankiem. Policzki zresztą ma czerwone :hihi:
MrKłosik - Nie 26 Lip, 2009 15:52

W piątek montowali blokady a już dziś zostały wypróbowane :hihi:
konto_usunięte - Nie 26 Lip, 2009 16:22

Porażką było wręczenie flagi burmistrzowi - impreza zorganizowana... hmmm w dniu oblężenia, w tym samym czasie co turnieje na oblężeniu spowodowała, że na uroczystości wręczenia flagi byli... urzędnicy, radni, władza i kilku zabłąkanych mieszkańców. Jednym słowem pustoooo. Porażka

A szkoda, bo gdyby to spotkanie zorganizowano w dniu Magic Malbork to ludu byłoby pełno bo tam impreza ogniskuje wokół deptaka, a co wyszło to wyszło, pusto, burmistrz zmoknięty bez parasola, dużo improwizacji... Ech... Szkoda, można to było zrobić dobrze, a wyszło jak wyszło, po malborsku

Impreza ważna dla Malborka, wręczenie flagi połączone z odsłonięciem oficjalnym tablic miast partnerskich tylko kto wytłumaczy dlaczego w taki dzień i o takiej porze?

:idont:

Milek - Nie 26 Lip, 2009 16:26

a może o to chodziło, znam przypadek z własnego podwórka jak burmistrza wygwizdano, przy małej ilości ludzi i to ze swojego kręgu tą możliwość można wyeliminować.
konto_usunięte - Nie 26 Lip, 2009 16:31

No ale tu nie ma co gwizdać, impreza dobra na podbicie swojego PR, ogólnie pojęte świętowanie i impreza dla ludzi, nie mylić ze spotkaniami towarzyskimi w zamkniętych ogrodach pałacowych.

W sumie, mało kto z mieszkańców zauważył to wydarzenie, a podobno jako drugie miasto w Polsce zostaliśmy tak wyróżnieni. Ach ci ludzie od PiaRu

MrKłosik - Nie 26 Lip, 2009 16:33

Jak patrze na to wszystko to wydaje mi się, że ten bankiet na zamku i impreza w MWC ( muzyka jak na dyskotece) kosztowały 100 tys zł a nie ta scena itp ;-)
konto_usunięte - Nie 26 Lip, 2009 16:38

MrKłosik napisał/a:
bankiet na zamku i impreza w MWC


Ale to osobne imprezy, osobni organizatorzy, osobna kasa, chyba 100 tys. to impreza miejska związana z flagą.

konto_usunięte - Nie 26 Lip, 2009 19:40

A teraz by nie było tylko na beee ;-)

Deptak sprawdził się doskonale jako trasa przemarszu

n0000ne - Nie 26 Lip, 2009 19:59

@Przemarsz deptakiem.jpg

Nie jest to Długi Targ, ale i tak niebo a ziemia, wspominając Kościuszki z dwa lata temu.

lukazs - Nie 26 Lip, 2009 21:51

Gdyby tak kadr przesunąc nieco w lewo i do dołu ;) Ale i tak przyjemnie było się przejść ze znajomymi po nowej Kościuszki.
arkadikuss - Pon 27 Lip, 2009 17:50

Impreza jak na dyskotece - ważne że się dobrze bawili :)
rob3rt - Pon 27 Lip, 2009 19:20

nie marudzic! :-P

jakby nie było to jeden z bardziej reprezentacyjnych momentów w tych dniach!
dużo lepszy klimat niż lata wcześniej nawet dzięki nawierzchni ;-)

MrKłosik - Sro 29 Lip, 2009 10:58

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/8/9702

Cytat:
Miasto wyróżnione Honorową Flagą Rady Europy

MALBORK. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyznało 24 czerwca tego roku 18 miastom Flagi Europejskie. Cztery polskie miasta, a wśród nich Malbork, zostały nią odznaczone.

Do rąk malborskich samorządowców trafiła Honorowa Flaga Rady Europy.
- Działania polskich miast na rzecz promowania współpracy zagranicznej i solidarności europejskiej są zauważane i doceniane na forum Rady Europy – powiedział powiedział podczas uroczystości wręczania Klaus Bühler, honorowy członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. - Polskie miasta, obok niemieckich, należą do najczęściej wyróżnianych i nagradzanych. Tego samego dnia, na deptaku, uroczyście zostały odsłonięte tablice upamiętniające współpracę z partnerskimi miastami: Nordhorn, Sölvesborg, Margny lés Compiegne, Troki, Monhei am Rhein oraz zaprzyjaźnionym miastem Larvik.

Autor: (iko)
Źródło: Gazeta Malborska

konto_usunięte - Czw 30 Lip, 2009 21:25

Dzisiaj pan od fontanny przeszedł samego siebie. Stojąc obok Juranda musiałem ustąpić mu przejazdu chodnikiem. Przejechał przez mostek na ulicę, dalej przejechał rondo w poprzek i stanął w poprzek drogi tamując ruch. Powód? Dzieci bawiły się wokół baneru reklamującego imprezę "Strong Men". Trzy wykroczenia za jednym razem. :nook: Dodam, że jechał dość szybko.
konto_usunięte - Czw 30 Lip, 2009 21:30

To jest Pan i Władca tej dzielni. Trzeci wice burmistrz :kij:
StormChaser - Czw 30 Lip, 2009 21:31

spirit napisał/a:
Dzisiaj pan od fontanny przeszedł samego siebie.
Smaczku dodaje fakt, że gość robi to sam z siebie nikt go nie zatrudnia i niczego nie zleca :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Ichu - Czw 30 Lip, 2009 22:26

A gdzie Straż Miejska? Przecież mają kamery, nie widzą co się dzieje? A może nie chcą widzieć...
lukazs - Pią 31 Lip, 2009 10:19

Aż dziw że nikt mu się nie postawił.

Bo w interwencję straży miejskiej nie wierzę - oni spełniają tylko funkcje parkingowych w Malborku.

Tom - Pią 31 Lip, 2009 22:00

spirit napisał/a:
Tom napisał/a:
Tylko ten pan ds "bezpieczeństwa fontanny"
Przecież to nasza malborska maskotka zwana Mariankiem. Policzki zresztą ma czerwone :hihi:


czy ten gość ma zlecone przeganianie i gwizdanie na turystów robiących sobie zdjęcia w obrębie fontanny?
mi jako mieszkańcowi Malborka było głupio słuchać komentarzy zebranych tam osób :]
stoi taki *** i robi antyreklamę Malborka... żenujące...

konto_usunięte - Pią 31 Lip, 2009 22:08

Do Kapsuły Czasu powinni włożyć gwizdek, kamizelkę i lizak tego gościa, żeby za 50 lat ludzie mieli zagadkę :-)
konto_usunięte - Sob 01 Sie, 2009 00:39

Samochód postawiony na chodniku, pies ujada zamknięty w środku, zadziwia mnie ta sytuacja
konto_usunięte - Sob 01 Sie, 2009 09:29

Ale idzie ku lepszemu :ok:

Deptak tętni życiem, MWC pracuje po nocach, wreszcie można wjeżdżać i parkować na terenie fontanny i w pobliżu :clap:

Milek - Sob 01 Sie, 2009 09:31

Azaziz napisał/a:
straznik.jpg

a co to za świetałko z otchłani ? czy tu wyskakuje słupek niespodzianka ?

konto_usunięte - Sob 01 Sie, 2009 09:37

Dzisiaj mogą być jaja jak ten gość zacznie gwizdać podczas rywalizacji Strongmenów, pomyślą, że to sędzia i przerwą rywalizację :-)
Bartosz - Sob 01 Sie, 2009 09:44

Dwa takie ujęcia...
StormChaser - Sob 01 Sie, 2009 09:57

Kilka zdjęć
StormChaser - Sob 01 Sie, 2009 10:01

Są wakacje... szkoda tylko, że zycie koncentruje się przy fontannie i igloo z piwem pozostała część deptaka służy tylko do tranzytu... a wolny lokal co ostatnio zmienił własciciela to też bank (koło Plusa)
StormChaser - Sob 01 Sie, 2009 19:21

Crashtest miejskiej zieleni...
n0000ne - Sob 01 Sie, 2009 20:20

Super wygląda Kościuszki w nocy, szkoda że do pełni klimatu brakuje kawiarni, cukierni, barów, pubów, restauracji. Wtedy ulica po zmroku tętniłaby życiem.
StormChaser - Sob 01 Sie, 2009 23:05

n0000ne napisał/a:
pełni klimatu brakuje kawiarni, cukierni, barów, pubów, restauracji
najnowszy lokal na tej finansowej ulicy
MrKłosik - Sob 01 Sie, 2009 23:08

Ale powstaje za to jeden bar ,knajpa w piwnicy pod Ceramiką :-P
konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 17:43

Feuchtwangen napisał/a:
Crashtest miejskiej zieleni...


Zapewniono mieszkańcom miejsce do obserwacji :shock:

GSM-SERWIS - Nie 02 Sie, 2009 18:24

Te słupki które blokują ruch to jakiś niewypał, na własne oczy widziałem dzisiaj jak samochód który wjechał na deptak fakt łamał przepis bo jest zakaz, ale słupki były schowane i otworzyły się w momencie gdy najechał przodem na ich miejsce efektem czego była rozerwana opona pokrzywiona felga pęknięty wahacz w miejscu sworznia, nie wiem czy mocowanie wahacza nie zostało też wykrzywione. Facet który jest parkingowym w macu mówił że dzisiaj 2 osoby uderzyły w te słupki jak były rozłożone a tym razem słupek wyszedł z ziemi sam jak bylo na nim auto.
konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 18:28

Cytat:
Te słupki które blokują ruch to jakiś niewypał, na własne oczy widziałem dzisiaj jak samochód który wjechał na deptak fakt łamał przepis bo jest zakaz, ale słupki były schowane i otworzyły się w momencie gdy najechał przodem na ich miejsce efektem czego była rozerwana opona pokrzywiona felga pęknięty wahacz w miejscu sworznia, nie wiem czy mocowanie wahacza nie zostało też wykrzywione. Facet który jest parkingowym w macu mówił że dzisiaj 2 osoby uderzyły w te słupki jak były rozłożone a tym razem słupek wyszedł z ziemi sam jak bylo na nim auto.


Może ktoś powinien zabrać głos w sprawie i wytłumaczyć ludziom co i jak z tym "niewypałem"

MrKłosik - Nie 02 Sie, 2009 18:36

Azaziz napisał/a:
Może ktoś powinien zabrać głos w sprawie i wytłumaczyć ludziom co i jak z tym "niewypałem"

Taką osobą powinien być pomysłodawca słupków czyli UM

konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 19:03

Warto pamiętać, że obowiązuje znak ZAKAZ SKRĘTU a oznacza to, że podnoszone słupki są bez sensu, bo tam nikt nie ma prawa wjechać. Nadal mamy do czynienia z głupotą w oznakowaniu tego skrzyżowania
MrKłosik - Nie 02 Sie, 2009 19:12

Azaziz napisał/a:
Warto pamiętać, że obowiązuje znak ZAKAZ SKRĘTU a oznacza to, że podnoszone słupki są bez sensu, bo tam nikt nie ma prawa wjechać.

Ale niektórzy nasi rodacy uważają się za władców dróg i olewają znaki a takie słupki szybko kończą zapał kierowców :lol:

konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 19:19

MrKłosik napisał/a:
Ale niektórzy nasi rodacy uważają się za władców dróg i olewają znaki a takie słupki szybko kończą zapał kierowców


Nie rozumiesz Kłosik, słupki opuszczane są bez sensu, bo tam nikt nie ma prawa wjechać, jeżeli wjeżdża to oznacza, że łamie prawo, podobnie jak ktoś go tam wpuszcza. Dotyczy to wszystkich typu: zaopatrzenie, podobnie ZGKIM, podobnie szeryf, władza z UM :-)

Dziurawiec pojazdów jest może specjalnie :hihi:

Milek - Nie 02 Sie, 2009 19:22

MrKłosik napisał/a:
takie słupki szybko kończą zapał kierowców

Dla wielu kierowców jest to novum, dlaczego mają cierpieć, jeśli by zdawali sobie sprawę z zagrożenia, parkowali by w Kałdowie

MrKłosik - Nie 02 Sie, 2009 19:37

Azaziz napisał/a:
Nie rozumiesz Kłosik, słupki opuszczane są bez sensu, bo tam nikt nie ma prawa wjechać, jeżeli wjeżdża to oznacza, że łamie prawo, podobnie jak ktoś go tam wpuszcza. Dotyczy to wszystkich typu: zaopatrzenie, podobnie ZGKIM, podobnie szeryf, władza z UM :-)

Ale taka jest rzeczywistość i jej nie zmienisz, do tego trzeba wielu a nie jednego :hihi:

Milek45 napisał/a:
Dla wielu kierowców jest to novum, dlaczego mają cierpieć, jeśli by zdawali sobie sprawę z zagrożenia, parkowali by w Kałdowie

Dlatego jak ktoś wcześniej wspomniał powinna być tablica informacyjna dotycząca słupków ;-)

konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 20:13

MrKłosik napisał/a:
Dlatego jak ktoś wcześniej wspomniał powinna być tablica informacyjna dotycząca słupków


Przecież masz zakaz skrętu, to wystarczy :-D

Milek - Nie 02 Sie, 2009 20:17

Azaziz napisał/a:
Przecież masz zakaz skrętu, to wystarczy

widocznie to za mało :-)

konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 20:18

Milek45 napisał/a:
widocznie to za mało


Dlatego są mandaty

Milek - Nie 02 Sie, 2009 20:20

Azaziz napisał/a:
Dlatego są mandaty

mandaty są cacy, ale rozwalony samochód... chyba, że dobrze ubezpieczony :mrgreen:

MrKłosik - Nie 02 Sie, 2009 20:22

Azaziz napisał/a:
Przecież masz zakaz skrętu, to wystarczy :-D

Twoja racja, mój spokój :-D
Tylko przytoczę znane polskie przysłowie "Polak potrafi"

agrest123 - Nie 02 Sie, 2009 21:07
Temat postu: I w tym momencie...
Azaziz napisał/a:
MrKłosik napisał/a:
Ale niektórzy nasi rodacy uważają się za władców dróg i olewają znaki a takie słupki szybko kończą zapał kierowców


Nie rozumiesz Kłosik, słupki opuszczane są bez sensu, bo tam nikt nie ma prawa wjechać, jeżeli wjeżdża to oznacza, że łamie prawo, podobnie jak ktoś go tam wpuszcza. Dotyczy to wszystkich typu: zaopatrzenie, podobnie ZGKIM, podobnie szeryf, władza z UM :-)

Dziurawiec pojazdów jest może specjalnie :hihi:


... Straż miejska powinna wlepiać mandaty swoim przełożonym, że na każdym kroku łamią przepisy ruchu drogowego.... Ale Straż miejska chyba nie została do tego powołana. Oni maja specjalizację w parkowaniu. Tego temtu mogą nie obsługiwać.

StormChaser - Wto 04 Sie, 2009 18:55

No i jest deptak... Od 1.04 do 30.09
konto_usunięte - Wto 04 Sie, 2009 18:58

Tak po trochu coś dokładają, jakoś to się układa w całość, szkoda, że ludzie ponoszą szkody i wladza naraża się na kpinę
Hagedorn - Sro 05 Sie, 2009 16:04

dzisiaj naprawiano słupki przed McDonaldem...
MrKłosik - Sro 05 Sie, 2009 16:21

Pewnie to od częstych zderzeń słupka z autami :lol:
MrKłosik - Czw 06 Sie, 2009 11:54

Na pewno będą wisieć na deptaku, dlatego tu daje :hihi:

http://malbork.naszemiast...ia/1033247.html

Cytat:
Władze Malborka już kupują świąteczne lampki

Boże Narodzenie dopiero za ponad cztery miesiące, ale Urząd Miasta już myśli o świątecznej atmosferze - przeznaczył 200 tys. zł na zakup oświetlenia, którym w grudniu będzie przyozdobione centrum Malborka.

- Nie będą to figury, a elementy oświetlenia ulicznego, które stanowić będą bardzo ciekawy, atrakcyjny i rozpoznawalny element w centrum w okresie zimowym - zapowiada burmistrz Andrzej Rychłowski.

(JS) - POLSKA Dziennik Bałtycki

StormChaser - Czw 06 Sie, 2009 15:49

Czas najwyższy by tę siermiężną świąteczność zmienić lub zlikwidować
karVVan - Czw 06 Sie, 2009 15:54

Cytat:
Czas najwyższy by tę siermiężną świąteczność zmienić lub zlikwidować

Lepiej te fundusze przeznaczyć na naprawę np. drogi do Szawałdu....szalone wydatki na takie
..... :evil:

StormChaser - Czw 06 Sie, 2009 15:57

karVVan napisał/a:
Lepiej te fundusze przeznaczyć na naprawę np. drogi do Szawałdu
Powiat się tym zajmuje...
MrKłosik - Czw 06 Sie, 2009 16:48

karVVan napisał/a:
Lepiej te fundusze przeznaczyć na naprawę np. drogi do Szawałdu....szalone wydatki na takie

Albo na remont mostku nad Młynówką...

konto_usunięte - Czw 06 Sie, 2009 17:54

MrKłosik napisał/a:
karVVan napisał/a:
Lepiej te fundusze przeznaczyć na naprawę np. drogi do Szawałdu....szalone wydatki na takie

Albo na remont mostku nad Młynówką...
Albo dać mi, kupiłbym sobie mieszkanie.
szymon - Czw 06 Sie, 2009 19:19

A mi się pomysł podoba i popieram tą inwestycję :P
Robin Hood - Czw 06 Sie, 2009 23:04

szymon napisał/a:
A mi się pomysł podoba i popieram tą inwestycję :P


Glanc, pomada i blichtr. Nieracjonalny wydatek w dobie krysysu. W budżecie dziury reperowane kredytami. Brak wpływów ze sprzedaży nieruchomości (przetargi gruntów na Solnej bezskuteczne). Brak działań proinwestycyjnych. Za to po kiczowatej makiecie następny element zadania szyku i kolejne (nomen omen) świecidełka w aureoli zasług.
Jeżeli świecidełka będą tej miary co wspomniana makieta to już niewiele będzie dzieliło Malbork od miana północnej stolicy kiczu - kiczu fundowanego z budżetu. :evil:

MrKłosik - Pią 07 Sie, 2009 12:00

http://malbork.naszemiast...ia/1033597.html

Cytat:
Mieszkańcy mają oko na przebudowę ul. Kościuszki

Mieszkańcy Malborka mają wiele do powiedzenia o zmodernizowanej ul. Kościuszki. Choć od oddania inwestycji minęło ponad półtora miesiąca, nadal otrzymujemy sygnały - jedni chwalą, inni krytykują, dzieląc się swoimi uwagami.

Przebudowa ulicy Kościuszki w Malborku to największa miejska inwestycja w ostatnich latach, więc ciągle znajduje się "na językach" malborczyków i gości odwiedzających miasto. Najczęściej poruszana jest kwestia fontanny, która od blisko dwóch miesięcy cieszy oczy dorosłych i… moczy dzieci, co nie wszystkim się podoba.

- Byłam świadkiem, jak jeden chłopak biegał po fontannie, poślizgnął się i wpadł na małą dziewczynkę, która upadła i rozcięła sobie łuk brwiowy - opowiedziała nam mieszkanka Bielska-Białej, która odwiedziła naszą redakcję. - Zamierzam przeprowadzić się do Malborka, ale nie chcę tego żałować, bo widzę, że mieszkańcy nie szanują czegoś, co pochłonęło mnóstwo pieniędzy. Powinno się zwiększyć tu ochronę, ogrodzić fontannę płotkiem, wprowadzić zakaz chodzenia po fontannie. Miasto pięknieje, a ludzie głupieją.

To nie odosobniona opinia.
- O godzinie 12, gdy rozpoczyna się pokaz wodno-muzyczny, przy fontannie zbiera się dużo ludzi, dzieci, które biegają po niej - mówi Marian Tuszko. - Tymczasem obok znajduje się regulamin dotyczący zachowania się w tym miejscu, ale nie widziałem żadnego strażnika miejskiego, który by egzekwował znajdujące się tam przepisy. Zadzwoniłem do Straży Miejskiej i usłyszałem, że straż realizuje inne zadania. Byłem w Świnoujściu, gdzie też jest fontanna, ale tam nie biega po niej żadne dziecko, choć to miejscowość wypoczynkowa. Może gdyby rodzice zostali ukarani mandatem, to sytuacja by się zmieniła?

Nie wszystkim zabawy z wodą przeszkadzają, co tłumaczą po prostu prawem do dzieciństwa. I dopóki dzieci nie zapychają śmieciami dysz, z których wystrzeliwana jest woda, dopóty mają na to zezwolenie opiekunów.

Oglądając fontannę i bawiące się tam dzieci, można zobaczyć, jaką mają wyobraźnię, a jednocześnie to, że brakuje już jej niektórym rodzicom. Jedną z zabaw jest "łapanie" do ust strumieni wystrzeliwanych przez instalację.

- Woda w fontannie dostarczana jest z sieci wodociągowej, z której płynie też woda do naszych domów - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Działa ona w systemie zamkniętym, a po spłynięciu z placu jest oczyszczana, filtrowana i uzdatniana w znajdującej się pod nawierzchnią małej stacji uzdatniania. Przypadkowe łyknięcie takiej wody nie powinno więc powodować jakichś poważnych konsekwencji, natomiast nie polecałbym oczywiście nikomu picia tej wody, gdyż jest ona dosyć mocno chlorowana podczas oczyszczania.

Z innego źródła pobierana jest natomiast woda, która wypływa z hydrantu naprzeciw Centrum Handlowego Jagiełło. Wisząca na nim tabliczka - zdaniem niektórych obserwatorów wyglądająca nieestetycznie - już przestrzega o jej piciu.

- Jeśli chodzi o wodę, którą można wypompować, to pobierana jest ze studni, jaką odkryto podczas budowy deptaka - wyjaśnia Rychłowski. - Jak już wcześniej informowałem, woda ta jest bakteriologicznie czysta, przekroczona jest tam jednak znacznie norma zawartości żelaza, stąd nie jest zdatna do picia, choć nie powoduje jako taka poważnych komplikacji.

Kolejną sprawą często poruszaną w rozmowach o zmodernizowanej ul. Kościuszki jest liczba ławek na placu z fontanną. Obecnie jest ich za mało, co sprawia, że dużo osób musi stać, a tym samym zasłania pokaz osobom siedzącym. Burmistrz zapowiada, że wkrótce to się zmieni.

- Zauważamy potrzebę zamontowania większej liczby ławek, stąd za jakiś czas na ulicy Kościuszki zostaną zainstalowane dodatkowe siedziska - zapowiada Andrzej Rychłowski.

To byłby idealny moment do... zamienienia lub obrócenia ławek, które stoją wzdłuż samej ulicy. O sprawie już pisaliśmy, ale ciągle wraca w rozmowach z mieszkańcami. Chodzi o siedziska z oparciami skierowane w stronę witryn sklepowych.

- W jednej części ulicy są ławki bez oparć, gdzie można usiąść i patrzeć, gdzie się chce - mówi mieszkaniec Czwartaków. - Tymczasem od strony bloku spółdzielczego już takiego wyboru nie ma i trzeba zaglądać w witryny.

Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta samorządowcy zabezpieczali środki na zakończoną już inwestycję, by spiąć jej budżet wart ok. 11 mln zł.

- Nie zmienił się koszt przebudowy ul. Kościuszki - odpowiedział nam jeszcze przed sesją burmistrz Malborka. - Wykonane zostały prace dodatkowe, które pierwotnie nie były planowane, takie jak montaż kul uniemożliwiających wjazd na chodniki, zamówienie dodatkowych ławek, i tak dalej. Nie są to jednak wydatki podnoszące w znaczny sposób koszty. Zmiana w budżecie jest efektem dokonywanego przeniesienia środków w ramach planowanego budżetu przebudowy. Początkowo planowaliśmy po prostu wykorzystać więcej środków z innego działu.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

StormChaser - Pią 07 Sie, 2009 13:30

MrKłosik napisał/a:
przekroczona jest tam jednak znacznie norma zawartości żelaza,
- To widać
MrKłosik napisał/a:
Tymczasem obok znajduje się regulamin dotyczący zachowania się w tym miejscu, ale nie widziałem żadnego strażnika miejskiego, który by egzekwował znajdujące się tam przepisy. Zadzwoniłem do Straży Miejskiej i usłyszałem, że straż realizuje inne zadania. Byłem w Świnoujściu, gdzie też jest fontanna, ale tam nie biega po niej żadne dziecko, choć to miejscowość wypoczynkowa. Może gdyby rodzice zostali ukarani mandatem, to sytuacja by się zmieniła?
- wygodniejszy jest gość z punciakiem, gwizdkiem i więzionym w czerwonym bolidzie psem, zakupi bloczek i bedzie pisał ;-)
konto_usunięte - Pią 07 Sie, 2009 14:13

Lampki za 200 tys. zł - co za show i niech już więcej burmistrz ne mówi, że jest kryzys i miasto nie ma peiniędzy
agrest123 - Pią 07 Sie, 2009 14:50
Temat postu: What?
PR tyle ma kosztować? Aż tyle ma kosztować przykrycie nieudanego mini-zameczku?
:roll:

Tom - Pią 07 Sie, 2009 18:06

agrest123 napisał/a:
PR tyle ma kosztować? Aż tyle ma kosztować przykrycie nieudanego mini-zameczku?


Jak bylem tam jakiś czas temu wieczorem to widziałem wielu turystów z dziećmi robiących sobie zdjęcia - chyba o to chodziło? 2 tygodnie temu nie był jeszcze dokończony (albo nieestetycznie wykończony - wtedy gonić wykonawce) i bałagan dookoła budowli.

agrest123 - Wto 11 Sie, 2009 10:08
Temat postu: No to pieknie...
Forum umarło....:/
shipyard worker - Wto 11 Sie, 2009 11:08

w Sopocie przy Grand Hotelu od strony morza jest taka podobna fortanna,wie ktoś w którym roku została zbudowana.
StormChaser - Pon 17 Sie, 2009 08:09

http://malbork.naszemiast...ia/1036094.html
Cytat:
Odnowione centrum Malborka poza konkursem o miano najlepszej przestrzeni publicznej Pomorza

Urząd Marszałkowski w Gdańsku ogłosił konkurs pn. "Najlepsza Przestrzeń Publiczna". Mogą wziąć w nim udział samorządy, w których w ostatnim czasie doszło do modernizacji miejskich przestrzeni wpływających na atrakcyjność danej gminy, a co za tym idzie - także województwa. Odnowione centrum Malborka nie weźmie udziału w tym konkursie.


Zgłoszone do konkursu projekty mają być oceniane pod względem estetyki, funkcjonalności, trwałości zastosowanych rozwiązań czy wpływu na otoczenie. O nagrodę marszałka województwa pomorskiego mógłby ubiegać się projekt przebudowy centrum Malborka, który realizowany jest od dwóch lat i pochłonął już ok. 18 mln zł (koszt budowy dwóch rond, odnowienie terenu wzdłuż ul. Piłsudskiego i ul. Piastowskiej, a także modernizacja ul. Kościuszki), ale magistrat nie zamierza ubiegać się o wyróżnienie.

- Prace na ulicy Kościuszki nie zostały jeszcze zakończone, ulica będzie coraz piękniejsza, warto chyba poczekać na finalny efekt i wtedy będzie czas na chwalenie się nowym centrum w różnego rodzaju konkursach - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - A największą nagrodą na dzisiaj jest to, że wielu mieszkańców przekazuje nam wyrazy swojego uznania i zadowolenia, że ja sam spotykam się z osobami, które dziękują ze te prace i doceniają zmiany.

Nagrodą za najlepszą przestrzeń publiczną województwa mogą się pochwalić na razie Chojnice, miasto i gmina Czersk oraz Pruszcz Gdański. Wśród laureatów wyróżnień regulaminowych znajdują się: Bytów, Gdańsk, Tczew, gmina Słupsk, Gniewino i Ustka.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

konto_usunięte - Pon 17 Sie, 2009 09:02

1. A Strażnik fontanny ma pilota na wjazd w miejsca wokół fontanny.
GSM-SERWIS - Pon 17 Sie, 2009 23:43

Ma pilota bo sam widziałem jak sobie otwierał słupki i jechał tym czerwonym punciakiem. Swoją drogą ostatnio spał z psem w samochodzie na parkingu pod Pepco, była 2 w nocy siedzieliśmy przy fontanie z gitarami, śpiewaliśmy itp, a on nic nie reagował, dopiero o 3 przyjechała policja mówiąc: Panowie zmienicie miejsce bo ku...a nawet my się wyspać nie możemy bo jakiś moher beret zadzwonił że jest głośno"
StormChaser - Pon 17 Sie, 2009 23:45

Miejsce publiczne, miejsce spotkań...
Szpak - Wto 18 Sie, 2009 14:07

Pan pilnuje fontanny całą noc- i dobrze.
We wrześniu przenosi się na skrzyżowanie Mickiewicza-Konopnickiej.

StormChaser - Wto 18 Sie, 2009 19:20

Strefa doczekała się oznakowania końca...
agrest123 - Wto 18 Sie, 2009 23:33
Temat postu: NO i jak sie chce to i sie potrafi...
A nie można było wcześniej znaku odpowiednio ustawić? Można. Po prawidłowym oznakowaniu zakazu skrętu i ustawieniu dodatkowo znaku zakazu wjazdu - słupki jak ta lala. NOWIUŚIEŃKIE. Jednak jak Polak chce to potrafi.
agrest123 - Wto 18 Sie, 2009 23:43
Temat postu: A co tam będzie?
Orientuje się ktoś??
StormChaser - Sro 19 Sie, 2009 00:01

Tak samo jak ty... Może Kłosik wie...
mikos69 - Sro 19 Sie, 2009 01:14

a może degustacja napoi ze sklepu obok
domber - Sro 19 Sie, 2009 06:53

powstaje PAP i sklepik alkoholowy :mrgreen:
Hagedorn - Sro 19 Sie, 2009 12:11

Cytat:
Część ul. Kościuszki w końcu stała się deptakiem. Ale pojawił się nowy problem: mieszkańcy nie mogli dotrzeć samochodami na swoje podwórka. Wszystko przez słupki ograniczające wjazd na część ulicy począwszy od ul. Piastowskiej do ul. Wareckiej. Powodowało to także utrudnienia dla przedsiębiorców, bo dotarcie z towarem o różnych porach dnia graniczyło z cudem. Kłopoty mają również dostawcy, którzy obsługują Centrum Handlowe Jagiełło.
- Jak ci ludzie, którzy prowadzą tam działalność, mają funkcjonować, skoro nie może do nich swobodnie dojechać zaopatrzenie – denerwuje się jeden z malborskich przedsiębiorców.
Handlowcy czuli się tym bardziej dyskryminowani, gdy widzieli wjeżdżające na trakt dla pieszych m.in. samochody pracowników Malbork Welcome Center Centrum Turystyki w Malborku. Na pstryknięcie pilotem słupki, które stanowiły barierę nie do pokonania dla normalnego śmiertelnika, chowały się przed przedstawicielami samorządowej instytucji.
- Dlaczego w mieście są równi i równiejsi? - zapytali burmistrza malborczycy.

:arrow: http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/8/9975

agrest123 - Sro 19 Sie, 2009 12:18
Temat postu: W koncu są zadawane...
Hagedorn napisał/a:
Cytat:
Część ul. Kościuszki w końcu stała się deptakiem. Ale pojawił się nowy problem: mieszkańcy nie mogli dotrzeć samochodami na swoje podwórka. Wszystko przez słupki ograniczające wjazd na część ulicy począwszy od ul. Piastowskiej do ul. Wareckiej. Powodowało to także utrudnienia dla przedsiębiorców, bo dotarcie z towarem o różnych porach dnia graniczyło z cudem. Kłopoty mają również dostawcy, którzy obsługują Centrum Handlowe Jagiełło.
- Jak ci ludzie, którzy prowadzą tam działalność, mają funkcjonować, skoro nie może do nich swobodnie dojechać zaopatrzenie – denerwuje się jeden z malborskich przedsiębiorców.
Handlowcy czuli się tym bardziej dyskryminowani, gdy widzieli wjeżdżające na trakt dla pieszych m.in. samochody pracowników Malbork Welcome Center Centrum Turystyki w Malborku. Na pstryknięcie pilotem słupki, które stanowiły barierę nie do pokonania dla normalnego śmiertelnika, chowały się przed przedstawicielami samorządowej instytucji.
- Dlaczego w mieście są równi i równiejsi? - zapytali burmistrza malborczycy.

:arrow: http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/8/9975


..pytania dla kogo ta blokada?

Cayenka - Sro 19 Sie, 2009 12:38

Blokady na pilota. Przecież to kosztuje.
Nie wystarczyłby odpowiedni znak drogowy z dodatkową tabliczką "nie dotyczy zaopatrzenia"?
Czy ci z centrum turystyki nie mogą chodzić na piechotę?

pszemot - Sro 19 Sie, 2009 12:55

W końcu to ma być deptak ! A dojazd dla dostawców czy innych leniwców zawsze się znajdzie- tylko Polak taki marudny, że byle na skróty, przez chodnik, trawnik, aby 100 metrów drogi samochodem zaoszczędzić
StormChaser - Sro 19 Sie, 2009 20:24

pszemot napisał/a:
A dojazd dla dostawców czy innych leniwców zawsze się znajdzie
tym bardziej dla młodych i zdrowych pracowników....
MrKłosik - Pią 21 Sie, 2009 16:24

http://malbork.naszemiast...ia/1039125.html

Cytat:
Mieszkańcy ulicy Kościuszki w Malborku do domów muszą dojeżdżać z pilotem

Lokatorzy z ul. Kościuszki w Malborku zostali odgrodzeni od swojego domu przez słupki, które ograniczają ruch samochodowy na placu z fontanną.

Słupki tamujące ruch samochodowy na ul. Kościuszki są od kilku tygodni zmorą zmotoryzowanych mieszkańców budynku nr 7, którzy mają przez nie kłopot z dojazdem do swojego domu. "Zapory" stanęły przy restauracji McDonald's, a także na wysokości skrętu w ul. Warecką przy Malbork Welcome Center. Członkowie tej wspólnoty mieszkaniowej, chcąc dostać się do swoich domów, zostali zmuszeni do używania prowizorycznego skrótu przy stacji paliw Lotos, od strony al. Rodła.

- Zostaliśmy odcięci od naszego domu - mówili lokatorzy podczas wizyty w naszej redakcji. - Słupki pojawiły się nagle, bez żadnej zapowiedzi, byliśmy bardzo zdziwieni i nie wiedzieliśmy, jak teraz dojedziemy pod nasz budynek. Jedyna droga prowadzi od tyłu, ale tamten zjazd jest niebezpieczny, uszkadzamy zawieszenia naszych samochodów, musimy je naprawiać. Mamy tego dość. Pracownicy Malbork Welcome Center mają piloty sterujące słupkami, wjeżdżają i wyjeżdżają ze swojej siedziby, kiedy im się podoba, a nami nikt się nie przejmuje.

Ograniczenie ruchu samochodów w centrum Malborka w sezonie turystycznym było od dawna zapowiadane przez Urząd Miasta, ale mieszkańcy chyba nie spodziewali się, że o nich się zapomni. Poprosiliśmy burmistrza o skomentowanie tej sprawy.

- Przedsiębiorcy z ul. Kościuszki, z odcinka ograniczonego słupkami, otrzymają piloty do słupków po zgłoszeniu się do Straży Miejskiej - zapowiada Andrzej Rychłowski. - Chcemy wyznaczyć godziny, w których możliwe będzie transportowanie tym odcinkiem dostaw. Pilot taki trafi także w ręce przedstawiciela znajdującej się tam wspólnoty mieszkaniowej. Warunkiem umożliwienia tym osobom korzystania z pilota będzie nienadużywanie go.

Mieszkańcy ul. Kościuszki obawiali się też, że słupki mogą stanąć na drodze karetkom pogotowia czy straży pożarnej.

- Pragnę rozwiać wątpliwości co do dostępności ul. Kościuszki dla służb ratunkowych - mówi Rychłowski. - Zapewniam, że wszelkie służby ratunkowe w Malborku zostały wyposażone w takie piloty.

O ile ta deklaracja uspokaja, to zapowiedź przekazania jednego pilota dla całej wspólnoty mieszkaniowej już nie jest odbierana pozytywnie.

- Czyli jedna osoba będzie musiała stać na baczność przez 24 godziny i czekać na pozostałych lokatorów, by opuścić słupki? Przecież to zupełnie bez sensu - mówi jeden z lokatorów. - Każdy ma swoje obowiązki, pracę, zaczyna i kończy dzień o różnej porze. Mam nadzieję, że Urząd Miasta bardziej realnie podejdzie do sprawy i zapewni więcej pilotów.

Światło wdziera się do domów...
Modernizacja ul. Kościuszki wymusza na lokatorach przyzwyczajenie się do nowej rzeczywistości. To, co dla jednych jest atrakcją i pozytywnym przejawem zmian, dla innych bywa uciążliwe. Przykładem jest oświetlenie w centrum. Spacerowiczów i turystów wprawia ono w przyjemny nastój, a niektórych mieszkańców tamtejszych domów irytuje... intensywnością. Otrzymaliśmy od jednego z malborczyków zapytanie, czy nie można by było regulować jasności lamp.

- Nie ma wprost możliwości regulowania siły świateł na ulicy Kościuszki - odpowiada burmistrz Andrzej Rychłowski. - Jest to centrum miasta, a przez to, że jest rozświetlone, zachęca wiele osób do pozostania. Fakt, iż jest tam jasno, ma również niebagatelne znaczenie dla bezpieczeństwa przebywających tam osób.

Okazuje się, że to nie jedyna zmiana w centrum, która może kojarzyć się negatywnie. Drugą jest fontanna, a raczej jej wieczorne pokazy z dźwiękiem. Odbywają się w porze, gdy starsi ludzie często szykują się do snu. A płynącą muzykę trudno nazwać usypiającą.

Urząd Miasta odstąpił od wykonywania pokazu wodno-dźwiękowego o godz. 22 i przesunął go na godz. 20.30 i 21.30. Fontanna tańczy też o godz. 12 i 18.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

Szpak - Pią 21 Sie, 2009 18:18

Potwierdzam, że OPD pilota ma.Mam nadzieją, że baterie też są.
StormChaser - Pią 21 Sie, 2009 18:19

Szpak napisał/a:
Potwierdzam, że OPD pilota ma.Mam nadzieją, że baterie też są.
Jednego na oddział czy po jednym na karetkę?
Szpak - Pią 21 Sie, 2009 18:25

Przy okazji sprawdzę, ale moim zdaniem powinien być jeden w każdej karetce.
tomek_67 - Pią 21 Sie, 2009 19:06

Czy przy obecnym oznakowaniu nawet mając pilota można tam legalnie wjeżdżać ? (oprócz policji pogotowia i straży). No też bardzo ciekawie brzmi
Cytat:
Pilot taki trafi także w ręce przedstawiciela znajdującej się tam wspólnoty mieszkaniowej. Warunkiem umożliwienia tym osobom korzystania z pilota będzie nienadużywanie go.


Jak będą niegrzeczni to go odbierzemy ?

agrest123 - Sob 22 Sie, 2009 17:40
Temat postu: Skądże..
tomek_67 napisał/a:
Czy przy obecnym oznakowaniu nawet mając pilota można tam legalnie wjeżdżać ? (oprócz policji pogotowia i straży). No też bardzo ciekawie brzmi
Cytat:
Pilot taki trafi także w ręce przedstawiciela znajdującej się tam wspólnoty mieszkaniowej. Warunkiem umożliwienia tym osobom korzystania z pilota będzie nienadużywanie go.


Jak będą niegrzeczni to go odbierzemy ?


... po prostu SM będzie przymykać oko na łamanie przepisów przez mieszkańców zagrodzonej strefy. Prawo można nagiąć do istniejącej sytuacji. A wystaczy przecież pod zakazem skrętu w prawo wrzucić tabliczke kogo to nie dotyczy... tak?

pszemot - Nie 23 Sie, 2009 09:31
Temat postu: Re: Skądże..
agrest123 napisał/a:


... po prostu SM będzie przymykać oko na łamanie przepisów przez mieszkańców zagrodzonej strefy. Prawo można nagiąć do istniejącej sytuacji. A wystaczy przecież pod zakazem skrętu w prawo wrzucić tabliczke kogo to nie dotyczy... tak?


Z doświadczenia mi wiadomo - że taki znaczek bedzie obowiązywał tylko zamiejscowych i zagranicznych... widziałeś naszego mieszkańca żeby nie wjechał na Stare Miasto - bo tam podobna tabliczka wisi pod znakiem "zakaz wjazdu" ?? (nie dotyczy posiadaczy identyfikatorówczy coś w tym stylu...)

Blitz - Nie 23 Sie, 2009 10:36

...hm....ale KośCIUCHY TO I TAK NIE DEPTAK....WIĘC PO CO DEBATA?!
StormChaser - Pon 24 Sie, 2009 21:57

Szara eminencja ma nowe miejsce do parkowania... Ile ten szeryf deptaka łamie przy okazji zakazów...
agrest123 - Pon 24 Sie, 2009 23:06
Temat postu: Oj...
StormChaser napisał/a:
Szara eminencja ma nowe miejsce do parkowania... Ile ten szeryf deptaka łamie przy okazji zakazów...



... czepiasz się... :/ Przecież widać że to pojazd uprzywilejowany jeno koguta ma zdjętego bo był na przeglądzie... :/

Ichu - Wto 25 Sie, 2009 09:54

Czyżby ktoś się zemścił i niechcący zahaczył o lusterko? A może Strażnik Texasu prowadzi przy jego użyciu obserwację terenu dookoła siebie? :D
StormChaser - Wto 25 Sie, 2009 15:16
Temat postu: Re: A co tam będzie?
agrest123 napisał/a:
Orientuje się ktoś??

StormChaser - Wto 25 Sie, 2009 15:20

Hmmm...
argus - Wto 25 Sie, 2009 16:11

Po pierwsze taki znak w tym miejscu to po prostu głupota, a po drugie przepisy dokładnie określają na jakiej wysokości powinien być umieszczony znak pionowy, a o liliputach nie ma nic powiedziane.
karVVan - Wto 25 Sie, 2009 21:11

Tylko czas dzieli od tego, kiedy ten znak zniknie i pojawi sie u kogos (niektorzy tak robia)jako dekoracja sciany w pokoju,albo WC :hihi:
lukazs - Sro 26 Sie, 2009 15:04

Może tak jak na kolei niebawem będą znaki karzełkowe :) ?

Co do czerwonego punto brak słów. Ciekawe co by się stało gdybym ja tak stawał wszędzie samochodem...

StormChaser - Czw 27 Sie, 2009 21:32

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/14/10073
Cytat:
Śmierdzi w sercu miasta
MALBORK. W centrum turystycznego Malborka, które powinno być dumą i chlubą są zapaszki.


Jak wytłumaczyć mieszkańcom, dlaczego śmierdzi w centrum miasta? Nieprzyjemne zapachy czuć właściwie na całej ul. Kościuszki, bo przechodnie krzywią się już przy Rossmannie. A już zwłaszcza od skrzyżowania z ul. Warecką. Skarżą się na nie również osoby, które wieczorem przychodzą obejrzeć wodne spektakle. Nawet w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji mówią, że problem nie zniknie, póki nie zostanie przebudowana kanalizacja znajdująca się pod ul. Kościuszki. To zaś znajduje się w gestii magistratu. Tymczasem, kiedy opisywaliśmy ten temat, burmistrz twierdził, że sieć jest w dobrym stanie, że nie wymaga wymiany. I że znacząco wzrosłyby koszty przebudowy tej części miasta. Nieoficjalnie mówi się o kwocie 300-600 tys. zł, która raz na zawsze rozwiązałaby ten temat. Przy wydatkach na wieloetapową przebudowę centrum, które sięgają prawie 20 mln zł taka suma wydaje się niczym. Czy zatem długo jeszcze nieprzyjemne zapachy unosić się będą nad deptakiem?
- Nieprzyjemny zapach jest wynikiem nieprawidłowo wykonanych przyłączy kanalizacyjnych, niekoniecznie w obrębie ul. Kościuszki. Po wykonanych przełączeniach i pracach kanalizacja na ul. Kościuszki jest drożna i jej przepustowość wystarcza dla zapewnienia obsługi mieszkańców – tłumaczy Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Jeśli do „burzówki” dostają się nieczystości z innej części miasta, z ościennych ulic, i płyną one do magistrali przy ul. Kościuszki, to te zapachy niestety czasami czuć. Sytuacja ta przede wszystkim związana jest z przebiegiem kanalizacji pod Al. Rodła i w okolicach ul. Sikorskiego. Pewne działania inwestycyjne zaplanowane są na przyszły rok, które będą miały na celu zapobiec takiej sytuacji.


Autor: (AMS) Źródło: Gazeta Malborska


Cytat:
Jeśli do „burzówki” dostają się nieczystości z innej części miasta, z ościennych ulic, i płyną one do magistrali przy ul. Kościuszki, to te zapachy niestety czasami czuć.
wszystko samo się stało i porobiło, a teraz cuchnie...
agrest123 - Pią 28 Sie, 2009 01:16

StormChaser napisał/a:
http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/14/10073
Cytat:
Śmierdzi w sercu miasta
MALBORK. W centrum turystycznego Malborka, które powinno być dumą i chlubą są zapaszki.

BIG CIECIE :/

Autor: (AMS) Źródło: Gazeta Malborska


Cytat:
Jeśli do „burzówki” dostają się nieczystości z innej części miasta, z ościennych ulic, i płyną one do magistrali przy ul. Kościuszki, to te zapachy niestety czasami czuć.
wszystko samo się stało i porobiło, a teraz cuchnie...



No wlasnie . Z racji urlopa wybralem sie w dzien na deptak. Walilo jak ze starej krowy... To jednak jest problem....

StormChaser - Sob 29 Sie, 2009 16:18

Pomimo odżegnywania się pracowników magistratu od jakichkolwiek powiązań z tym panem, tenże skądś pilota ma, bo jak inaczej znalazł się tu gdzie jest?
GSM-SERWIS - Sob 29 Sie, 2009 18:06

Ja ze te lusterko z lewej strony na miejscu policji zabrał bym dowód rejestracyjny od tego pojazdu i był by spokój z tym panem na parę dni :mrgreen:
gmb - Nie 30 Sie, 2009 22:21

GSM-SERWIS napisał/a:
Ja ze te lusterko z lewej strony na miejscu policji zabrał bym dowód rejestracyjny od tego pojazdu i był by spokój z tym panem na parę dni :mrgreen:


Lusterko jest ??? No jest. Więc Policja nic nie zrobi :mrgreen:

lukazs - Pon 07 Wrz, 2009 08:03

Wczoraj kierowca punto wdał się w jakąś awanturę obok McDonalda. Straszył ludzi gazem pieprzowym i psem, krzyczał że jest ponad prawem, że on tam pilnuje...

Oprócz tego on faktycznie ma misję patrolowania Malborka chyba, bo jeździł po okolicy dobrą godzinę.

kopa - Pon 07 Wrz, 2009 09:44

To jest wątek o deptaku, a nie o gadach. Piszcie na temat.
argus - Pon 07 Wrz, 2009 10:44

lukazs napisał/a:
Wczoraj kierowca punto wdał się w jakąś awanturę obok McDonalda. Straszył ludzi gazem pieprzowym i psem, krzyczał że jest ponad prawem, że on tam pilnuje...

Oprócz tego on faktycznie ma misję patrolowania Malborka chyba, bo jeździł po okolicy dobrą godzinę.


Może ten gość jest tajnym agentem, tylko kogo: policji, straży miejskiej, burmistrza?
Straszenie psem i gazem pieprzowym jest przecież karalne i zarówno jedno jaki drugie w rękach tego jegomościa to niewypały!
Jedno jest pewne, ktoś kiedyś może nie wytrzymać, a konfrontacja dla pana z czerwonego punto może mieć dramatyczne zakończenie.

wscibski - Pon 07 Wrz, 2009 22:36

kopa napisał/a:
To jest wątek o deptaku, a nie o gadach. Piszcie na temat.

Ty też pisz na temat, nie obrażaj!


argus napisał/a:
Może ten gość jest tajnym agentem, tylko kogo: policji, straży miejskiej, burmistrza?
Straszenie psem i gazem pieprzowym jest przecież karalne i zarówno jedno jaki drugie w rękach tego jegomościa to niewypały!
Jedno jest pewne, ktoś kiedyś może nie wytrzymać, a konfrontacja dla pana z czerwonego punto może mieć dramatyczne zakończenie.

On straszy i jest to karalne, Ty straszysz bezkarnie?

Może nowy wątek o tym człowieku, po co posty nic nie wnoszące?

gorgi8 - Pon 07 Wrz, 2009 23:30

Tego Pana znam:)
Edytowałam, proszę nie wywlekać takich szczegółów i proszę zaprzestać dywagacji nt tego pana - Siostra Irena

agrest123 - Wto 08 Wrz, 2009 13:32

gorgi8 napisał/a:
Tego Pana znam:)
Edytowałam, proszę nie wywlekać takich szczegółów i proszę zaprzestać dywagacji nt tego pana - Siostra Irena


Jesli moge wtracic...
Bylem jakos 2 dni wieczorkiem nakrecic sobie filmiki z fontanny ( w koncu moza bo ludzi malo i nikt nie biega po wodzie bo zimna :),ale pomimo tego Pan w żółtej kamizelce jest na każdym filmiku.
Chyba nie przypadł do gustu młodzieży bo w jego kierunku leciały niewybredne epitety...
I jak tu ktos wczesniej powiedział : kiedyś jakiś małolat sie wkurzy i dojdzie do rękoczynów...
IMO może lepiej sprawowaniem porządków zajmie się SM ( która do tego jest powołana, a nie tylko wlepianiu mandatów za złe parkowanie)

konto_usunięte - Wto 08 Wrz, 2009 20:06

Hmmm... nie bardzo rozumiem o co chodzi z człowiekiem z żółtą szmatką na plecach bo na fontannie nie bywam ale czy jak wam przeszkadza jego zachowanie to dlaczego nie wezwiecie odpowiednich służb.
Jak jest wezwanie, to Policja lub Straż Miejska musi przyjechać, a potem można sprawdzić jak potoczyła się sprawa, czy żółty Pan jest czyimś kolesiem i puszczono mu płazem.

xray1815 - Sro 09 Wrz, 2009 02:12

Żółty pan jest cieciem zatrudnionym przez miasto do pilnowania fontanny. Generalnie niech se tam pogada - tyle jego i widocznie strasznie wczuł się w rolę, boje się tylko że kiedyś naprawde słono za to zapłaci. Szczególnie po kolejnym epizodzie szarpania kogoś za ramię. Pewnie powiecie że sobie na to zasłużył. Zasłużył czy nie myślę że nie w ten sposób należy rozwiązywać takie problemy. Tym bardziej że malborska młodzież nie należy do młodzieży o mocnych nerwach. :idont:
kanar - Sro 09 Wrz, 2009 10:02
Temat postu: dlaczego nie widze zdj.
Moze mi ktos napisać dlaczego nie widze zdj. które dodajecie?
Milek - Sro 09 Wrz, 2009 11:05
Temat postu: Re: dlaczego nie widze zdj.
kanar napisał/a:
Moze mi ktos napisać dlaczego nie widze zdj. które dodajecie?

bo się nie zalogowałeś :mrgreen:

StormChaser - Sob 19 Wrz, 2009 20:20

Nie błyska, nie wyje - uprzywilejowany nie jest
konto_usunięte - Nie 20 Wrz, 2009 10:10

Al ma pytanie czy ktoś wie kiedy ta sikawka gra? Jakoś nie mogę się wstrzelić w pokaz nocny 8-)
agrest123 - Nie 20 Wrz, 2009 10:37
Temat postu: odpowiadam...
Al Bundy napisał/a:
Al ma pytanie czy ktoś wie kiedy ta sikawka gra? Jakoś nie mogę się wstrzelić w pokaz nocny 8-)

...Alowi :)
21:30 .... to nocne sikanie.... Jednak jak bedziesz 21:25 to moze wstrzelisz sie w poczatek...

konto_usunięte - Nie 20 Wrz, 2009 10:50

Nigdzie w sieci jak rozumiem nie ma harmonogramów tego cuda i informacji, że gra wcześniej? :kij:
Ormowiec - Nie 20 Wrz, 2009 13:02

Nie ma ale jak chcesz to dzisiaj specjalnie dla ciebie włącze fontanne na dłużej :mrgreen:
konto_usunięte - Nie 20 Wrz, 2009 16:59

Ormowiec napisał/a:
Nie ma ale jak chcesz to dzisiaj specjalnie dla ciebie włącze fontanne na dłużej


No to włącz dla ludu, ja będę w piątek, tylko sobie zegarek ustaw punktualnie :hahaha:

StormChaser - Sro 23 Wrz, 2009 07:56

:idont:
konto_usunięte - Sro 23 Wrz, 2009 08:03

A kto robił deptak? Czy to był ukochana firma ta co może wszystko robić? :hahaha:
StormChaser - Sro 23 Wrz, 2009 15:35

Kiedyś fontannę psuły dzieci i nie tylko bo rzucały, brudziły. Jak teraz się zepsuje to kto będzie winny? Może szeryf drzewa zacznie ogwizdywać...
konto_usunięte - Sro 23 Wrz, 2009 15:50

Postawić namiot i sprzedawać bilety na show
MrKłosik - Sro 23 Wrz, 2009 18:07

Na deptaku chodzą sprzątacze w miejskim uniformie z wózkiem :-D
Milek - Sro 23 Wrz, 2009 18:09

Czy fontanna poza pokazami sika wodą, czy tylko na pokazie o wyznaczonych godzinach ?
MrKłosik - Sro 23 Wrz, 2009 18:17

Milek napisał/a:
Czy fontanna poza pokazami sika wodą, czy tylko na pokazie o wyznaczonych godzinach ?

Też sika chyba od 10 do 22 :-D

konto_usunięte - Czw 24 Wrz, 2009 08:00

Wczoraj Al wybrał się na fontannę by zobaczyć pokaz, jakież było moje wielkie zdziwienie gdy zobaczyłem jak Pan Ryszard biega za jakąś dziewczyną, która wchodziła na teren fontanny, szarpie się z nią, siłą ją wyprowadza, a potem siłę zmusza do bezbronności i do siedzenia na ławce, w ostateczności wzywa policję.

Sytuacja była na tyle dziwna i szokująca, że poszliśmy pogadać z Panem Ryszardem, co on wyprawia i na jakiej podstawie używam przemocy wobec innych osób, zmusza je siłą do bezbronnością. Pan Ryszard zasłania się regulaminem fontanny i swoim KIEROWNIKIEM. Nasuwa się pytanie kto go zatrudnia?

Dziewczyna, która wchodziła na teren fontanny nie była agresywna, nie robiła nic złego i nikomu nie przeszkadzała. Policja przyjechała i spisała oboje delikwentów

Jest mi obojętna malborska fontanna i podnieta władz na jej punkcie ale fakt, że można zostać tak potraktowanym przez tzw ochronę fontanny mnie szokuję. Jak rozumiem i na podstawie tego co widziałem, można zostać pobitym?
Bezczelność i chamstwo tego człowieka przechodzi wszelkie granice. Był to mój pierwszy pokaz na którym byłem i nie zapamiętam pokazu, dlatego, że był ładny i widowiskowy ale dlatego, że można zostać tak potraktowanym przez jakiegoś człowieka w żółtej kamizelce.

NA JAKIEJ PODSTAWIE I NA CZYJE POLECENIE PAN RYSZARD UŻYWA PRZEMOCY I SIŁY???

PS1: zdjęcia nieostre, nie spodziewałem się takiej sytuacji i początek pokazu przesiedzieliśmy w MaCu, a zdjęcia zrobione z daleka przed przyjazdem Policji
PS2: Jeżeli dziewczyna wobec której Pan Ryszard użył siły będzie chciała wnieść sprawę do sądu, jestem gotowy zeznawać jako świadek

Loki - Czw 24 Wrz, 2009 09:17

Śmieszne i politowania godne jest to, że nie można zrobić porządku z tym człowiekiem...
konto_usunięte - Czw 24 Wrz, 2009 09:38

Loki napisał/a:
Śmieszne i politowania godne jest to, że nie można zrobić porządku z tym człowiekiem...


Jeżeli jest pracownikiem np Urzędu Miasta to jest nie do ruszenia i może wszystko co też pokazuje wszem i wobec, ludzie handlujący na Kościuszki nie mają podobno pilota do zapór, a z tego co się dowiedziałem Pan Ryszard, który mieszka na Narutowicza ma, choć na piechotę może chodzić na fontannę.

luanda - Czw 24 Wrz, 2009 12:25

Ciekawe, czy jakbym z Irkiem i Fotonetem poszedł popłukać stopy to też by nas usadzał, czy od razu wezwał policję? :)
Widziałem raz ten wieczorny pokaz w zeszłym tygodniu i dookoła fontanny pląsając niczym rusałka biegała w kożuchu (sic!) kobieta sprawiająca wrażenie odmiennego stanu świadomości. "Gościu" w kamizelce chodził za nią krok w krok i wyrazem twarzy manifestował gotowość do interwencji w każdej chwili.

Ad remem dodam, że w Gdańsku otwarta niedawno Fontanna Czterech Kwartałów sprawia wrażenie nieco kosztowniejszej od tej malborskiej, ale przechodząc koło nie kilka razy zauważałem nieraz bawiące się w niej dzieci (choć chłód, niemal lód), a także osoby już pełnoletnie, natomiast nie dostrzegłem śladu "interwencji zbrojnych".

Jednak, co Wolne Miasto to Wolne Miasto, a nie restrykcyjne Prusy ;-)

Milek - Czw 24 Wrz, 2009 12:44

Pruska dyscyplina, powinni postawić dyby albo pręgierz i niesfornych turystów tam eksponować ,wyglądałoby to historycznie i turystycznie a pana w kamizelce ubrać w zbroje, bo chyba ma coś z rycerza :hihi:
wowa65m - Czw 24 Wrz, 2009 13:39

.... i dać mu do ręki maczugę. Dopiero zobaczycie spektakl. Mnie ta fontanna już nudzi. Widziałem dawno temu podobne a nawet i ciekawsze. No cóż gawiedź potrzebuje krwawych igrzysk i czegoś dla ..... . Pozdrawiam i dziwię się temu wszystkiemu choć nie mam nas- tu -lat.
StormChaser - Czw 24 Wrz, 2009 15:39

Pisownia oryginalna...
Cytat:

Malbork: Konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno -architektonicznej
zagospodarowania DEPTAKA W CIĄGU ULICY KOŚCIUSZKI w Malborku z
wykorzystaniem elementów małej architektury
Numer ogłoszenia: 161889 - 2009; data zamieszczenia: 22.09.2009
OGŁOSZENIE O KONKURSIE
Zamieszczanie ogłoszenia: obowiązkowe.
SEKCJA I: ZAMAWIAJĄCY
I. 1) NAZWA I ADRES: Urząd Miasta Malborka, pl. Słowiański 5, 82 -200 Malbork, woj.
pomorskie, tel. 055 6473325, faks 055 6473324.
 Adres strony internetowej zamawiającego: www.malbork.pl
I. 2) RODZAJ ZAMAWIAJĄCEGO: Administracja samorządowa.
SEKCJA II: PRZEDMIOT ZAMÓWIENIA
II.1) OKREŚLENIE PRZEDMIOTU KONKURSU
II.1.1) Nazwa nadana konkursowi przez zamawiającego: Konkurs na opracowanie koncepcji
urbanistyczno-architektonicznej zagospodarowania DEPTAKA W CIĄGU ULICY KOŚCIUSZKI
w Malborku z wykorzystaniem elementów małej architektury.
II.1.2) Określenie przedmiotu konkursu: PRZEDMIOT I CEL KONKURSU 1.1. Przedmiotem
konkursu jest koncepcja zagospodarowania deptaka w ciągu ulicy Kościuszki w M alborku z
wykorzystaniem elementów małej architektury. 1.2. Celem konkursu jest wyłonienie najlepszej pod
względem urbanistycznym, architektonicznym, funkcjonalnym i eksploatacyjnym koncepcji
zagospodarowania deptaka w ciągu ulicy Kościuszki w Malborku. Je j realizacja będzie kolejnym,
ważnym krokiem w procesie rewitalizacji Malborka i budowy wartościowej przestrzeni publicznej
miasta. 1.3. Konkurs ma charakter realizacyjny zabudowania przestrzeni miejskiej elementami
małej architektury w obszarze DEPTAKA to jest od ronda na przecięciu ulic Piłsudskiego i
Mickiewicza do końca ulicy Kościuszki - przy zakładzie produkcyjnym PEMAL, z założeniem
utworzenia dalszych ciągów w kierunku ciekawych obiektów znajdujących się na terenie miasta 2.
OBSZAR OBJĘTY KONKURSEM 2.1. Obszar opracowania obejmuje deptak w ciągu ulicy
Kościuszki, tj. od ronda na przecięciu ulic Piłsudskiego i Mickiewicza do końca ulicy Kościuszki -
przy zakładzie produkcyjnym PEMAL, zgodnie z załącznikiem graficznym nr 1 oraz założeniem
utworzenia dalszych ciągów w kierunku ciekawych obiektów znajdujących się na terenie miasta, w
szczególności Kościół p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Malborku, dawny Kościół św.
Jerzego Brama Mariacka Brama Garncarska Pozostałości średniowiecznych murów obronnych
miasta Ratusz Staromiejski Dawny Szpital Jerozolimski Szkoła Łacińska Młyn Górny przy ul.
Konopnickiej Budynek dworca PKP wraz z peronem I, budynkiem ekspedycji towarowej i szaletem
dworcowym Kaplica Kościoła Chrześcijan Baptystów przy ul. Jagiellońskiej nr 105 Zespół
budynków poczty przy ul. Poczty Gdańskiej i ul. 17 Marca Wieża ciśnień przy Pl. Słowiańskim
Wodociągowa wieża ciśnień przy ul. Dworcowej Kościół św. Jana Chrzciciela Dawne Gimnazjum
miejskie przy ul. 17 Marca 4 Kompleks budynków koszar Wyposa żenie ruchome Kościoła
Parafialnego pw. Św. Józefa w Kałdowie Urząd Miasta Liceum im. H. Sienkiewicza 2.2. Zabudowa
Deptaka w ciągu ulicy Kościuszki w Malborku zestawem obiektów małej architektury związanych
z podłożem ma stać się, zgodnie z koncepcją rewi talizacji Malborka ważnym ogniwem
funkcjonalnym i przestrzennym mającym stanowić element prowadzący turystę po terenie deptaka.
W założeniu idea, która posłuży do stworzenia ww. projektu, powinna móc być rozszerzona na inne
tereny miejskie. Ma łączyć informację o miejscach wartych odwiedzenia z grą mającą wciągnąć
zwiedzającego głębiej w miasto, poza tereny tradycyjnie uznawane za warte zwiedzania - to jest
zamek i jego bezpośrednie otoczenie. Elementy te powinny stanowić znaczniki, ułatwiające
znalezienie drogi do obiektów wartych zwiedzenia bądź zobaczenia. Dzięki realizacji tych
projektów wzmocnione zostaną powiązania przestrzenno -funkcjonalne w obszarach na wschód i na
południe od Zamku, co skutkować będzie ich włączeniem w atrakcyjny turystycznie i gospo darczo
obszar miasta. Tym samym podniesiona zostanie ranga tych obszarów, a w szczególności
ciekawych turystycznie obiektów w kontekście ogólno miejskim. 3. IDEA KONKURSU: POMYSŁ
NA DEPTAK W CIĄGU ULICY KOŚCIUSZKI Malbork przeżywa dziś swój renesans, groma dzi
coraz więcej turystów, przyciąga mieszkańców Trójmiasta i okolicznych miast. Konieczne jest
znalezienie takiej formuły programowej, takiej aranżacji jego przestrzeni, która zachęci do
przyjścia, spędzenia w niej czasu, sprowokuje do spotkań, zatrzyma, a jednocześnie zaintryguje
ciekawą formą, która będzie miała również walor edukacyjny i jednocześnie zabawowy. Elementy
małej architektury kierunkujące turystę lub mieszkańca miasta w stronę ciekawych turystycznie
obiektów nie powinny przekraczać wysokości 3m nad poziomem otaczającego terenu. Nie
wyznacza się dolnej granicy wielkości elementu. Elementy mogą być: trójwymiarowe, jako
oddzielne obiekty budowlane , posiadać formę płaskorzeźby, wtopioną w powierzchnię deptaka
znajdować się na elewacji budynków p rzy deptaku, zakładając małą agresywność wizualną
elementu oraz zgodę właściciela oraz służb odpowiedzialnych za ochronę, w przypadku obiektów
zabytkowych Stylem i formą ww. elementy powinny nawiązywać do historii Malborka bądź w jakiś
inny sposób nawiązywać do miasta. Sugerowane jest użycie jednego motywu przewodniego,
możliwego do przeskalowania w zależności od potrzeb lub możliwości zagospodarowania. Forma
powinna być czytelna dla odwiedzających miasto. Liczymy na inwencję i przekonywującą wizję
uczestników Konkursu. Wierzymy, że dzięki niej powstanie przestrzeń publiczna o najwyższej
randze, przestrzeń wyjątkowa o niespotykanych w innych miastach walorach i funkcji. 4.
SZCZEGÓŁOWY OPIS PRZEDMIOTU KONKURSU 4.1. Przedmiotem konkursu jest koncepcja
zabudowy DEPTAKA , którego ramowe założenia funkcjonalno użytkowe określone zostały w
niniejszym rozdziale. 4.2. Uwaga: Zadaniem uczestników konkursu jest zaproponowanie rozwiązań
przestrzennych, które będą autorskim rozwiązaniem. Wybrany projekt będzie podstawą d o
wystąpienia o decyzję pozwolenia na budowę lub zgłoszenia. 5. ZAŁOŻENIA FUNKCJONALNO -
UŻYTKOWE. 5.1. Zagospodarowanie DEPTAKA W CIĄGU ULICY KOŚCIUSZKI w Malborku
winno obejmować obszar od ronda na przecięciu ulic Piłsudskiego i Mickiewicza do końca ulicy
Kościuszki - przy zakładzie produkcyjnym PEMAL, z założeniem utworzenia dalszych ciągów w
kierunku ciekawych obiektów znajdujących się na terenie miasta. 5.2. Należy utrzymać charakter
otwartego, wielofunkcyjnego deptaka miejskiego. 5.3. Sąd Konkursowy pre ferować będzie
rozwiązania funkcjonalno - przestrzenne w pełni wykorzystujące potencjał dziedzictwa miasta
Malborka, w których harmonijne wpisanie nowych elementów w historyczne otoczenie będzie szło
w parze z zachowaniem wysokich standardów estetycznych i użytkowych. Należy zastosować
materiały i urządzenia gwarantujące trwałość i wysokie walory użytkowe przestrzeni publicznej. 6.
KOSZT WYKONANIA PRAC REALIZOWANYCH NA PODSTAWIE PRACY
KONKURSOWEJ 6.1. Zamawiający zakłada, że maksymalny koszt realizacji inwe stycji
kubaturowej i zagospodarowania terenu w zakresie wskazanym jako przedmiot konkursu nie może
przekroczyć kwoty 450.000 brutto 6.2.Wynagrodzenie za opracowanie kompletnej dokumentacji, o
której mowa w pkt 2 rozdziału IX regulaminu, wraz z uzgodnieniam i i pełnieniem nadzoru
autorskiego zostanie określone jako wartość ryczałtowa. 6.4. Uczestnicy konkursu są zobowiązani
złożyć, wraz z pracą konkursową, informację o planowanym koszcie realizacji inwestycji
wykonanej na podstawie pracy konkursowej..
II.1.3) Wspólny Słownik Zamówień (CPV): 71.20.00.00-0, 71.22.00.00-6.
SEKCJA III: INFORMACJE O CHARAKTERZE PRAWNYM, EKONOMICZNYM,
FINANSOWYM I TECHNICZNYM
III.1) WARUNKI UDZIAŁU
 Wymagania, jakie muszą spełniać uczestnicy konkursu: 1. POSTANOWIENIA
OGÓLNE 1.1. Uczestnikiem konkursu może być osoba fizyczna, osoba prawna lub
jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej, zwana również Uczestnikiem
konkursu samodzielnie biorącym udział w konkursie bądź podmioty te występujące
wspólnie, zwani również Uczes tnikami konkursu wspólnie biorącymi udział w konkursie,
spełniający wymagania określone niniejszym Regulaminem. 1.2. Każdy Uczestnik konkursu
może złożyć tylko jeden wniosek o dopuszczenie do udziału w konkursie oraz tylko jedną
pracę konkursową. Uczestnik konkursu, który złoży więcej niż jeden Wniosek zostanie
wykluczony z konkursu. 1.3. Uwaga: za złożenie Wniosku i pracy konkursowej uważa się
również dokonanie takiej czynności wspólnie z innym Uczestnikiem konkursu. 1.4.
Wniosek o dopuszczenie do udziału w konkursie określony został w załączniku nr 1 do
Regulaminu konkursu. 1.5. Uczestnik konkursu, który złoży więcej niż jedną pracę
konkursową zostanie wykluczony z konkursu, a wszystkie prace z jego udziałem zostaną
odrzucone. 1.6. Do złożenia pracy konkur sowej zostaną zaproszeni Uczestnicy konkursu,
którzy spełniają wymagania określone Regulaminem konkursu. 2. OPIS WARUNKÓW
UDZIAŁU W KONKURSIE I WYMAGANE DOKUMENTY 2.1. Uczestnikami konkursu
mogą być osoby fizyczne legitymujące się uprawnieniami do projekto wania w zakresie
architektonicznym lub urbanistycznym, osoby prawne lub jednostki organizacyjne
nieposiadające osobowości prawnej, posługujące się osobami fizycznymi posiadającymi
takie uprawnienia lub podmioty te występujące wspólnie i które spełniają dod atkowo
następujące wymagania: nie podlegają wykluczeniu na podstawie art. 24 ust. 1 i 2 ustawy
Prawo zamówień publicznych, posiadają uprawnienia budowlane w specjalności
architektonicznej lub urbanistycznej do projektowania bez ograniczeń oraz są członkami
właściwej Izby Architektów lub Izby Urbanistów RP, zgodnie Prawem budowlanym oraz
ustawą z dnia 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów
budownictwa oraz urbanistów Dz. U. z 2001 r. Nr 5, poz. 428 z późniejszymi zm. lub
dysponują osobami, które posiadają ww. uprawnienia oraz są członkami ww. właściwej
Izby. 2.2. WYMAGANE DOKUMENTY POTWIERDZAJĄCE SPEŁNIENIE
WARUNKÓW UDZIAŁU W KONKURSIE W celu potwierdzenia spełniania warunków
określonych w pkt. 2.1 Uczestnicy konkursu składają we wniosku o dopuszczenie do
udziału w konkursie oświadczenie, że posiadają uprawnienia niezbędne do projektowania w
zakresie architektonicznym lub urbanistycznym i niezbędną wiedzę oraz doświadczenie, a
także, że dysponują potencjałem technicznym i osobami z dolnymi do wykonania
zamówienia jak również, że znajdują się w sytuacji ekonomicznej i finansowej
zapewniającej wykonanie zamówienia oraz nie podlegają wykluczeniu z postępowania o
udzielenie zamówienia publicznego na podstawie art. 24 ust. 1 i 2 ustawy Pr awo zamówień
publicznych i ponadto: 2.3. UCZESTNICY KONKURSU KRAJOWI - MAJĄCY
SIEDZIBĘ MIEJSCE ZAMIESZKANIA NA TERYTORIUM RP PRZEDKŁADAJĄ:
aktualny odpis z właściwego rejestru lub aktualne zaświadczenie o wpisie do ewidencji
działalności gospodarczej, jeże li odrębne przepisy wymagają wpisu do rejestru lub
zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej, wystawione nie wcześniej niż 6 miesięcy
przed upływem terminu składania wniosków o dopuszczenie do udziału w konkursie,
aktualne zaświadczenie o wpisie na listę członków Izby Architektów RP lub Izby
Urbanistów RP potwierdzające posiadanie uprawnień budowlanych w specjalności
architektonicznej lub urbanistycznej do projektowania bez ograniczeń. 2.4. UCZESTNICY
KONKURSU ZAGRANICZNI MAJĄCY SIEDZIBĘ (MIEJSCE ZA MIESZKANIA)
POZA TERYTORIUM RP PRZEDKŁADAJĄ: aktualny odpis z właściwego rejestru lub
inny dokument informujący o osobach uprawnionych do składania oświadczeń woli w
imieniu podmiotu, będącego Uczestnikiem konkursu, wystawione nie wcześniej niż 6
miesięcy przed upływem terminu składania wniosków o dopuszczenie do udziału w
konkursie, aktualne zaświadczenie o wpisie na listę członków Izby Architektów RP lub Izby
Urbanistów RP potwierdzające posiadanie uprawnień do projektowania w zakresie
architektonicznym lub urbanistycznym lub - jeśli nie jest członkiem i nie posługuje się
osobą, która zgodnie z prawem polskim legitymuje się dokumentami potwierdzającymi
posiadanie wymaganych uprawnień - wówczas powinien dołączyć do wniosku o
dopuszczenie do udziału w konkur sie dokumenty, które zgodnie z art. 12a -12c ustawy
Prawo budowlane potwierdzają posiadanie kwalifikacji i prawo wykonywania zawodu
architekta lub urbanisty w kraju, w którym uczestnik konkursu ma siedzibę lub miejsce
zamieszkania. W szczególności powinny b yć to dokumenty wymienione w załączniku do
rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 19 lipca 2004 r w sprawie wykazu dyplomów,
certyfikatów i innych dokumentów oraz tytułów naukowych potwierdzających posiadanie
kwalifikacji zawodowych w dziedzinie arc hitektury, które są uznawane w R.P Dz. U. z 2004
r. Nr 179, poz. 1848 z późn. zm., tj odpowiednie świadectwo stwierdzające posiadanie
dyplomu, świadectwa lub inne dokumenty potwierdzające posiadanie kwalifikacji
wymaganych do świadczenia usług z zakresu pr ojektowania architektonicznego
wykonywania zawodu architekta w kraju zamieszkania, jeżeli takie w tym kraju obowiązują
np. przynależność do organu samorządu zawodowego. 2.5. UCZESTNICY KONKURSU
WSPÓLNIE BIORĄCY UDZIAŁ W KONKURSIE W przypadku, gdy Uczestnic y
konkursu wspólnie biorą udział w konkursie, warunki w zakresie posiadania uprawnień w
specjalności architektonicznej lub urbanistycznej do projektowania bez ograniczeń będą
spełnione, gdy wykaże to jeden z Uczestników wspólnie biorących udział w konkursi e.
Pozostałe warunki ustalone Regulaminem konkursu a dotyczące nie podleganiu
wykluczeniu z konkursu na podstawie art. 24 ust. 1 i 2 ustawy Prawo zamówień
publicznych, każdy z Uczestników wspólnie biorących udział w konkursie (zarówno
Uczestnik krajowy, jaki i Uczestnik zagraniczny musi spełnić odrębnie, oraz przedłożyć
aktualny odpis z właściwego rejestru lub inny dokument informujący o osobach
uprawnionych do składania oświadczeń woli w imieniu każdego z Uczestników, wystawione
nie wcześniej niż 6 miesięcy przed upływem terminu składania wniosków o dopuszczenie
do udziału w konkursie..
SEKCJA IV: PROCEDURA
IV.1) Kryteria oceny prac konkursowych:
 1. Walory kompozycji urbanistycznej i architektonicznej tworzące specyficzny charakter
miejsca - 60
 2. Rozwiązania funkcjonalne i techniczne - 10
 3. Walory ekonomiczne projektu i koszty jego realizacji - 20
 4. Walory użytkowe - 10
IV.2) INFORMACJE ADMINISTRACYJNE
IV.2.1) Określenie sposobu uzyskania regulaminu konkursu:
 Dostępny do dnia: 30.09.2009, godzina 10:00.
 Miejsce: Siedziba Zamawiającego: 82-200 Malbork, Plac Słowiański 5, sekretariat pok.
115.
IV.2.2) Termin i miejsce składania wniosków o dopuszczenie do udziału w konkursie:
 Data: 30.09.2009, godzina 10:00.
 Miejsce: Siedziba Zamawiającego: 82-200 Malbork, Plac Słowiański 5, sekretariat pok.
115.
IV.2.3) Termin i miejsce składania prac konkursowych:
 Termin: 30 październik 2009 r. do godz. 10:00.
 Miejsce: Siedziba Zamawiającego: 82-200 Malbork, Plac Słowiański 5, sekretariat pok.
115.
IV.3) NAGRODY
 Rodzaj i wysokość nagród: 1.1.Zamawiający przyzna nagrodę uczestnikowi konkursu,
który uzyska najwyższą ocenę pracy konkursowej odpowiadającej warunkom, określonym
w Regulaminie konkursu. 1.2. Uczestnik konkursu, którego praca zostanie uznana przez Sąd
konkursowy za najlepszą otrzyma zaproszenie do udziału w postępowaniu o udzielenie
zamówienia publicznego I Nagroda, prowadzonego w trybie zamówienia z wolnej ręki,
którego przedmiotem będzie szczegółowe opracowanie pracy konkursowej polegające na
opracowaniu dokumentacji projektowej projekt budowlany i wielobranżowy projekt
wykonawczy zagospodarowania deptaka w ciągu ulicy Kościuszki w Malborku z
wykorzystaniem elementów małej architektury. 1.3. Sąd konkursowy zastrzega sobie prawo
do ograniczenia lub zmiany rodzaju nagrody lub nie przyznania pierwszej jeśli w ocenie
Sądu konkursowego złożone prace nie spełnią kryteriów oceny prac w stopniu
pozwalającym na ich przyznanie. 1.4. Zamawiający w terminie do 30.11.2009 zaprosi autora
najlepszej pracy konkursowej do udz iału w postępowaniu prowadzonym w trybie
zamówienia z wolnej ręki, pod warunkiem umieszczenia w budżecie Miasta Malborka
zadania Zagospodarowania deptaka w ciągu ulicy Kościuszki w Malborku z
wykorzystaniem elementów małej architektury..
Z up. BURMISTRZA
Dariusz Denis
Z-ca Burmistrza Miasta

http://www.bip.malbork.pl...ent=2277&page=1

clintonix - Pią 25 Wrz, 2009 07:45

Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny.

§ 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do roku.

§ 2. Jeżeli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego
albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności,
sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 3. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Ichu - Pią 25 Wrz, 2009 09:25

Widać, że szeryf nie może pogodzić się z tym, że nie wygrał konkursu na maskotkę Malborka.
Ormowiec - Pią 25 Wrz, 2009 23:15

Może by tak zrobić prowokację i w odruchu solidarności (obrona własna) [treść niezgodna z regulaminem forum - StormChaser] :mrgreen:
Robin Hood - Sob 26 Wrz, 2009 13:00

Czyżby lokalna studnia pomysłów aranżacyjnych już się wyczerpała na rondach, McD, piwnej jurcie i fontannie, tudzież innych drobiazgach, czy może przypadkiem i przez pomyłkę pomysły zostały zakopane w słynnej skrzyni „ignorancji i arogancji”. :mrgreen:

Idea konkursu jak zwykle słuszna lecz spóźniona o ponad rok. Tego typu działania powinny poprzedzić przebudowę ul. Kościuszki. Czyżby więc konkurs miał być jedynie przykrywką dla już czekającej do realizacji jedynie słusznej koncepcji :?: Tego typu podejrzenia może wzbudzać choćby bardzo krótki odstęp czasu między ogłoszeniem konkursu a terminem składania prac konkursowych. No chyba, że staną do konkursu młodzi, wszechstronni, uzdolnieni i potrafiący w ekspresowym tempie opracować koncepcję na miarę przedstawianych idei. :ok:
Przykłady ekspresowego opracowania koncepcji (jako warunek uczestnictwa w przetargu) już w historii miasta były, ot chociażby budynek McD. Ale to już było i nie ma co do tego wracać. :bag:

Może więc choć raz mając na uwadze treści ogłoszenia:
/.../ Malbork przeżywa dziś swój renesans, gromadzi coraz więcej turystów, przyciąga mieszkańców Trójmiasta i okolicznych miast. Konieczne jest znalezienie takiej formuły programowej, takiej aranżacji jego przestrzeni, która zachęci do przyjścia, spędzenia w niej czasu, sprowokuje do spotkań, zatrzyma...
Liczymy na inwencję i przekonywującą wizję uczestników Konkursu. Wierzymy, że dzięki niej powstanie przestrzeń publiczna o najwyższej randze, przestrzeń wyjątkowa o niespotykanych w innych miastach walorach i funkcji /.../

powinno się wydłużyć termin składania prac konkursowych rozsyłając jednocześnie informację o konkursie do SARP, ASP, PG (Wydział Architektury), mediów itp.

Ograniczenie czasowe w tym przypadku nie sprzyja realizacji zamierzonych celów, no chyba ze celem samym w sobie stanie się jak najszybsze wyłonienie zwycięskiej pracy. :hihi:

P.S. ...aha i jeszcze jedno. W regulaminie konkursu zabrakło chyba informacji, że zaprojektowane elementy powinny być wandaloodporne. W przeciwnym wypadku grozi nam i deptakowi wysyp niezrównoważonych cieciów w żółtych kamizelkach :mrgreen:

lukazs - Sob 26 Wrz, 2009 14:45

Szybkie pytanie - pijalnia piwa już działa? Da się tam mecze polskiej ligi oglądać?
MrKłosik - Sob 26 Wrz, 2009 14:51

lukazs napisał/a:
Szybkie pytanie - pijalnia piwa już działa?

Wczoraj było wielkie otwarcie :-D

lukazs - Nie 27 Wrz, 2009 11:03

Byłem, mecz widziałem, choć na początku były jakieśproblemy techniczne z anteną, ale ostatecznie udało się! Na coś takiego w Malborku czekałem od dawna - można w bardzo przyjemnej, gwarnej atmosferze obejrzeć mecz czy napić się piwa ze znajomymi! Ceny są ludzkie, także wszystkim gorąco polecam!
hoop - Nie 27 Wrz, 2009 12:29

Zaplecze Piwiarni.
StormChaser - Nie 27 Wrz, 2009 14:25

hoop napisał/a:
Zaplecze Piwiarni.
Cudnie, ale to chyba nie piwiarni tylko tego po prawej Juranda znaczy
argus - Nie 27 Wrz, 2009 20:06

Czy w tej piwiarni jest sala dla niepalących czy tylko palacze mają względy?
hoop - Nie 27 Wrz, 2009 20:18

argus napisał/a:
Czy w tej piwiarni jest sala dla niepalących czy tylko palacze mają względy?
Nie ma, kopcą wszędzie.
MrKłosik - Nie 27 Wrz, 2009 20:31

hoop napisał/a:
Nie ma, kopcą wszędzie.

Nie dziwię się, gdyż to początek działalności, musi zarobić, może w przyszłości coś się zmieni :-D

hoop - Nie 27 Wrz, 2009 20:39

Piwko lubi dym.
argus - Nie 27 Wrz, 2009 21:04

Lubię piwo ale nie znoszę dymu więc tam na pewno mnie nie zobaczą, a poza tym palacze są w odwrocie więc dziwię się dlaczego akurat ich się preferuje.
StormChaser - Nie 27 Wrz, 2009 21:57

Niedzielne popołudnie na deptaku... Kto pozwolił cyrkowcom na powieszenie tej tandeciarskiej dykty na całkiem niezłych latarniach?
xray1815 - Pon 28 Wrz, 2009 13:22

Spokojnie - pan w zielonej kamizelce pewnie zrobi z dyktą porządek. Swoją drogą ciekawe czy cyrkowcy po sobie to posprzątają. Ilekroć powieszą to na Chopina to wisi póki nie zgnije albo dzieciaki nie rozwalą.
Kałdowiak - Pon 28 Wrz, 2009 17:37

ma ktoś zdjecie pana w zielonej kamiuzelce???
moze byc link do zdjecia na pw.
pozdrawiam

Milek - Pon 28 Wrz, 2009 17:41

Kałdowiak napisał/a:
ma ktoś zdjecie pana w zielonej kamiuzelce???
moze byc link do zdjecia na pw.
pozdrawiam

Po co ?

Kałdowiak - Pon 28 Wrz, 2009 18:00

juz nieaktualne
chcialem zobaczyc ale znalazlem prędzej

camel - Pon 28 Wrz, 2009 20:49

xray1815 napisał/a:
...Swoją drogą ciekawe czy cyrkowcy po sobie to posprzątają. Ilekroć powieszą to na Chopina to wisi póki nie zgnije albo dzieciaki nie rozwalą.


Obstawiam, że przynajmniej na Kościuszki posprzątają. Tym razem to nie była płyta pilśniowa a tworzywo sztuczne (sporo droższe) - wielorazowego użytku, odporne na warunki atmosferyczne.
Jutro się przekonamy.

Ichu - Pon 28 Wrz, 2009 21:02

http://www.youtube.com/wa...feature=related - Pan z deptaka może być właśnie spadkiem po czasach ukazanych w dokumencie Kieślowskiego. Może jego też wpisać do rejestru zabytków?
Kuglow - Wto 29 Wrz, 2009 00:20

Ichu napisał/a:
czasach ukazanych w dokumencie Kieślowskiego.
Dokument powala na glebę normalnie. :shock: Kto wie, czy pan fontannowy nie był czasem portierem.
argus - Wto 29 Wrz, 2009 08:30

"Każdy człowiek ma do czegoś zamiłowania, no ja mam zamiłowanie do tej kontroli ..." dosłownie zajebiste motto życiowe :peace:
agrest123 - Sro 30 Wrz, 2009 09:36
Temat postu: Trzeba bylo zbudowac fontanne...
.... tego typu to i kontrola nie bylaby potrzebna... :) No chyba ze pan w kamizelce plywalby w kajaku :)
Moze troche drozej kosztuje ale mozna by pomyslec o czyms takim na Nogacie :) zamiast minizameczku :)

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

StormChaser - Sro 30 Wrz, 2009 20:32

Jutro przywrócenie ruchu przy Macu, to i pojawiły się nowe znaki
(Aha podobno fontannę wyłączają na zimowy sen, też jutro)

MrKłosik - Czw 01 Paź, 2009 16:21

Ciekawy kiedy zamkną wjazd na Kościuszki od strony Al. Rodła, bo termin minął wczoraj, czyli od dziś powinien być zamknięty? :lol:
StormChaser - Czw 01 Paź, 2009 16:59

MrKłosik napisał/a:
Ciekawy kiedy zamkną wjazd na Kościuszki od strony Al. Rodła, bo termin minął wczoraj, czyli od dziś powinien być zamknięty? :lol:
miało być rozważone jego stałe istnienie, pewnie zostało
Kałdowiak - Czw 01 Paź, 2009 18:47

mam Pytanie nie wiecie czy jutro w Piwiarni bedzie transmisja meczu Śląsk-Wisła??? ;-)
z góry dzięki :-)
pozdro!

StormChaser - Pią 02 Paź, 2009 01:03

Kałdowiak napisał/a:
mam Pytanie nie wiecie czy jutro w Piwiarni bedzie transmisja meczu Śląsk-Wisła???
chyba mają jakiś telefon...
Szpak - Sob 03 Paź, 2009 11:05

Do wczoraj fontanna błyskała i grzmiała na całego. Czy tak będzie do pierwszego śniegu?1X na pokazie o 21.30 było 5 osób. Czy opłacają się jeszcze pokazy?
MrKłosik - Sob 03 Paź, 2009 11:33

Szpak napisał/a:
Do wczoraj fontanna błyskała i grzmiała na całego. Czy tak będzie do pierwszego śniegu?1X na pokazie o 21.30 było 5 osób. Czy opłacają się jeszcze pokazy?

W połowie października fontanna będzie już wyłączona :-D

StormChaser - Wto 06 Paź, 2009 22:10

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/15/10496
Cytat:
Burmistrz marzy o królewskim orszaku

MALBORK. Na ul. Kościuszki może zaroić się od historycznych postaci i elementów, które nawiązywać będą do czasów historycznej świetności grodu nad Nogatem. Chcemy namówić mieszkańców, by zabrali głos w tej sprawie.


Na oficjalnej stronie magistratu ogłoszony został konkurs „na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej zagospodarowania deptaka w ciągu ulicy Kościuszki w Malborku z wykorzystaniem elementów małej architektury”. To zaproszenie adresowane jest do pracowni architektonicznych, które zechcą zająć się sercem miasta i sprawić, by biło jeszcze szybciej, wyznaczając rytm Malborkowi i jego mieszkańcom. Jakie są faktyczne oczekiwania władz wobec ewentualnych autorów?
 Jest to kontynuacja pracy nad oczekiwanymi przez mieszkańców zmianami w centrum naszego miasta. Już wcześniej była o tym mowa i było to zapowiadane, że na ul. Kościuszki pojawią się dodatkowe atrakcyjne elementy, m.in. postacie historyczne, monety, wyobrażenia monet, które wybijane były niegdyś w malborskiej mennicy. Chcemy np., aby plac miejski zwieńczył pomnik ukazujący króla Kazimierza Jagiellończyka z orszakiem, zmierzającym w kierunku zamku, co będzie nawiązaniem do historii miasta i zwieńczeniem samej inwestycji – wyjaśnia Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka..

Pieniądze, ach pieniądze
Zapytaliśmy więc, przewidziany jest bezpośredni udział mieszkańców w opiniowaniu zgłoszonych koncepcji jeszcze przed realizacją. Ale wydaje się, że to nie malborczycy będą o tym decydować. Wiceburmistrz Skonieczny przypuszcza tylko, że nowe elementy na ul. Kościuszki zainteresują i mieszkańców, i turystów.
Zainteresować na pewno zainteresują. Zwłaszcza że nie będą to tanie dekoracje.
 40 tys. zł w tym roku przeznaczone jest na przygotowanie koncepcji, projektu i materiałów do wykonania form przestrzennych. Kwota 250 tys. wiąże się z wykonaniem wszystkich tych elementów – informuje wiceburmistrz.
Jednak w zaproszeniu do udziału w konkursie zapisane zostało, że ewentualna realizacja może pochłonąć nawet 450 tys. zł. To mniej więcej tyle, ile potrzeba było na wymianę stuletniej kanalizacji, która przebiega pod ul. Kościuszki, na którą burmistrz pieniędzy nie miał, a co jego zdaniem znacznie podniosłoby koszty całej inwestycji. Przypomnijmy, że do tej pory wydano na przebudowę centrum ok. 18 mln zł, czyli mniej więcej tyle, za ile sprzedano udziały Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Czy to jedyna ulica?

O tym, że nie wszyscy są bezkrytyczni wobec zamierzeń inwestycyjnych magistratu świadczy pytanie Czytelnika.
 Czy ul. Kościuszki to jedyna ulica w mieście, w którą trzeba wpompowywać pieniądze, skoro w innych dzielnicach miasta sypią się chodniki? - denerwuje się malborczyk.
Jego zdaniem, nie może być tak, że cała uwaga decydentów skupia się na centrum, bo odbywa się to kosztem innych inwestycji. Przecież zupełnie niedawno ogłoszony został przetarg na oświetlenie świąteczne, które również ma trafić na ul. Kościuszki. Szacunkowy koszt świecidełek to 200 tys. zł.
 Przede wszystkim w centrum miasta należy skończyć zadanie, które było planowane, a wiadomo, że jest to zadanie rozłożone w czasie. Mówienie o tym, że poza ul. Kościuszki nic się nie dzieje jest nieporozumieniem, a szok, jaki Czytelnik przeżywa opuszczając centrum to chyba przesada – komentuje Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - W ciągu minionych trzech lat wykonano więcej inwestycji na miejskich drogach niż w jakiejkolwiek dotychczasowej kadencji malborskiego samorządu, a i to jeszcze nie koniec. „Na gorąco” wymienić można choćby prace wykonane na ul. Smoluchowskiego, Konopnickiej, Kwiatkowskiego, Wybickiego, Głównej, Mickiewicza, Reymonta, Grunwaldzkiej, Broniewskiego, Głównej, Piastowskiej, Piłsudskiego, Żeromskiego, toczący się remont Rolniczej, Dalekiej, rozpoczynający remont skrzyżowań Mickiewicza - Konopnickiej i Konopnickiej - Sienkiewicza itd... Plany na przyszły rok są również bardzo ambitne, tak samo jak długa jest lista zaległości do nadrobienia i powtórzę po raz kolejny: nie zrobimy wszystkiego w jednym czasie, nie jest to możliwe.
Według burmistrza, zmiany w centralnym punkcie Malborka są przez większość mieszkańców doceniane. Ma o tym świadczyć liczba osób, które zbierały się tam każdego dnia.
- Centrum jest bardzo ważne z punktu widzenia rozwoju i atrakcyjności naszego miasta, a przede wszystkim integracji społeczności lokalnej, nie znaczy to jednak, że nie leży nam na sercu to, co dzieje się w całym mieście, jest wręcz przeciwnie. Temu też poświęcamy naszą pracę – zapewnia Rychłowski. - Staramy się o dofinansowanie remontu kolejnego odcinka ul. Dalekiej, niedługo czeka nas również bardzo duża inwestycja – za 8 mln zł wykonana zostanie przebudowa całego układu drogowego otoczenia dworca – ulic Dworcowej i Żelaznej, dzięki dofinansowaniu w wysokości 5,6 mln zł otrzymanemu z zewnątrz. Biorąc to pod uwagę, trzeba powiedzieć, że stwierdzenie, iż cały ciężar inwestycji przerzucony został na ulicę Kościuszki jest niesprawiedliwe.

Ile na co wydano
Przypomnijmy, o ile na przebudowę ul. Kościuszki wydanych zostało do tej pory ponad 18 mln zł, na co złożyły się zarówno dwa ronda, modernizacja nawierzchni całej ulicy, jak i fontanna. Dla porównania, w 2008 i 2009 r. na pozostałe malborskie ulice trafiło 5 mln 502 tys. zł, jak skrupulatnie wyliczył Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Urzędnicy zastrzegają, że kwota ta może jeszcze wzrosnąć, bo do końca tego roku mogą być prowadzone tzw. naprawy cząstkowe, czyli naprawy niewielkich fragmentów jezdni i nawierzchni chodników, wynikające z bieżących potrzeb.

Redakcja "Gazety Malborskiej" czeka na Państwa opinie w sprawie nowych elementów deptaka

Autor: Anna Szade
Źródło: Gazeta Malborska


Cytat:
Chcemy np., aby plac miejski zwieńczył pomnik ukazujący króla Kazimierza Jagiellończyka z orszakiem, zmierzającym w kierunku zamku, co będzie nawiązaniem do historii miasta i zwieńczeniem samej inwestycji – wyjaśnia Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka..
A w którym miejscu? Bo jakby nie próbować to orszak koronny na celu mieć będzie albo Maca, albo Igloo i kible
Szpak - Sob 10 Paź, 2009 18:11

Jeśli poziom tych "atrakcji" ma być taki jak miniatury zamku to jestem przeciw.
40 tys. na projekt i materiały :mrgreen: :mrgreen: Chyba gipsowe krasnale z Nowej Soli :kij:

StormChaser - Nie 11 Paź, 2009 15:44

Szpak napisał/a:
Chyba gipsowe krasnale z Nowej Soli
Może by pomyśleć nad introdukcją owych przy miniZ :hahaha:
Grażyna - Nie 11 Paź, 2009 18:03

StormChaser napisał/a:
Czy ul. Kościuszki to jedyna ulica w mieście, w którą trzeba wpompowywać pieniądze, skoro w innych dzielnicach miasta sypią się chodniki? - denerwuje się malborczyk.

No pewnie. Ma rację. Jest sporo ulic, które proszą o życzliwe pochylnie się nad ich stanem. Ot, chocby ul. Słowackiego: Tam nie dotrze ani kablówka, ani radiowy internet, ani miejskie ogrzewanie. W jakim stanie są chodniki od skrzyżowania z ul. Pasteura? - Nalany na ziemię w latach bodajże 70-tych krzywy asfalt. Ul. Słowackiego, kiedyś, "za dawnych czasów" jedna z najdłuższych i bogatszych ulic Malborka,oświetlana pieknymi, gazowymi latarniami, dziś jest ni to wsią ni to miastem. W tej chwili jest naturalnym łącznikiem między nowo wybudowanymi osiedlami od Zakopiańskiej, Czwartaków, Al.Sprzymierzonych-Rodziewiczówny, a centrum miasta, szlakiem, jakim ludzie podążają do kościoła i do centrum. Nadal jednak sprawia wrażenie ulicy, o której Miasto zapomniało, albo w ogóle wstydzi się jej istnienia. Dobrze, że wymieniono dachy w bloku z filarami, ale ZGKiM-owskich domów o perzedwojennym rodowodzie jest tu jeszcze kilka.

Szpak - Wto 13 Paź, 2009 21:36

Przechodziłem właśnie koło fontanny. Żywego ducha...A przybytek ryczy na całego.
Rozumiem, że musiałem wielokrotnie co dzień słuchać tego samego w sezonie turystycznym, ale teraz to jest przesada. Od wielu dni na wieczornych pokazach jest 5-6 osób, czyli tyle, ile byłoby tam nawet wtedy, gdyby fontanny nie było.
To jest bez sensu, ale będzie tak buczeć na całego przy pustej widowni jeszcze parę dni.

rutek_m - Sro 14 Paź, 2009 08:22

Przyjdą pierwsze mrozy i pewnie wyłączą bo w nocy woda może zamarznąć- no chyba że jest podgrzewana. A tak szczerze nie działała - żle... działa też źle :)
StormChaser - Pią 16 Paź, 2009 19:04

MrKłosik napisał/a:
W połowie października fontanna będzie już wyłączona

hoop - Nie 18 Paź, 2009 21:20
Temat postu: Po co?
oświećcie mnie...
hoop - Nie 18 Paź, 2009 21:21
Temat postu: Cosik odlatuje
Cosik odlatuje
StormChaser - Sro 21 Paź, 2009 08:34

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/10673
Cytat:
Fotoradar na… deptaku

MALBORK. To nie żart: malborscy strażnicy miejscy rozważają ustawienie fotoradaru na deptaku, w który zamieniona została ul. Kościuszki. Nie będzie on wyłapywał pośpiesznie poruszających się przechodniów.


Chodzi o odcinek, który jest dostępny dla zmotoryzowanych, notorycznie przekraczających dozwoloną tam prędkość.
Od trzech tygodni, po sezonowym zamknięciu, kierowcy mogą znów wjeżdżać swobodnie z ul. Piastowskiej w ul. Kościuszki. Ale ta swoboda ma pewne ograniczenia, bo na liczniku samochodu nie można mieć więcej niż 20 km na godzinę. Zgodnie z oznakowaniem, ul. Kościuszki to strefa zamieszkania. Zmotoryzowani prawdopodobnie nie zwracają jednak uwagi na znaki i zdarza się, że rozpędzają się na bruku. Taka jazda stwarza zagrożenie dla pieszych, którzy aż do końca września mieli wyłącznie do swojej dyspozycji ten fragment ulicy.
- W najbliższym czasie na ul. Kościuszki może pojawić się fotoradar – zapowiadają władze Malborka. – Zaobserwowaliśmy, co potwierdzają również zgłoszenia mieszkańców, że kierowcy niejednokrotnie znacznie przekraczają w tym miejscu prędkość.
Na razie jednak strażnicy miejscy fotografują piratów drogowych w innych częściach miasta. 21 października fotoradar będzie stał na ul. Tczewskiej, 28 października – na ul. Kwiatkowskiego, 29 – na pl. Narutowicza, a 30 – na ul. Jagiellońskiej.

Autor: (AMS)
Źródło: Gazeta Malborska

Na brukowanej Starościńskiej nie ma problemu prędkości dzięki dwom wymodelowanym z bruku progom zwalniającym. Co jest tańsze i skuteczniejsze? Fotoradar, który raz jest tu, raz tam?

agrest123 - Sro 21 Paź, 2009 09:27
Temat postu: Kolejny poroniony pomysl...
StormChaser napisał/a:
http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/10673
Cytat:
Fotoradar na… deptaku

MALBORK. To nie żart: malborscy strażnicy miejscy rozważają ustawienie fotoradaru na deptaku, w który zamieniona została ul. Kościuszki. Nie będzie on wyłapywał pośpiesznie poruszających się przechodniów.


Chodzi o odcinek, który jest dostępny dla zmotoryzowanych, notorycznie przekraczających dozwoloną tam prędkość.
Od trzech tygodni, po sezonowym zamknięciu, kierowcy mogą znów wjeżdżać swobodnie z ul. Piastowskiej w ul. Kościuszki. Ale ta swoboda ma pewne ograniczenia, bo na liczniku samochodu nie można mieć więcej niż 20 km na godzinę. Zgodnie z oznakowaniem, ul. Kościuszki to strefa zamieszkania. Zmotoryzowani prawdopodobnie nie zwracają jednak uwagi na znaki i zdarza się, że rozpędzają się na bruku. Taka jazda stwarza zagrożenie dla pieszych, którzy aż do końca września mieli wyłącznie do swojej dyspozycji ten fragment ulicy.
- W najbliższym czasie na ul. Kościuszki może pojawić się fotoradar – zapowiadają władze Malborka. – Zaobserwowaliśmy, co potwierdzają również zgłoszenia mieszkańców, że kierowcy niejednokrotnie znacznie przekraczają w tym miejscu prędkość.
Na razie jednak strażnicy miejscy fotografują piratów drogowych w innych częściach miasta. 21 października fotoradar będzie stał na ul. Tczewskiej, 28 października – na ul. Kwiatkowskiego, 29 – na pl. Narutowicza, a 30 – na ul. Jagiellońskiej.

Autor: (AMS)
Źródło: Gazeta Malborska

Na brukowanej Starościńskiej nie ma problemu prędkości dzięki dwom wymodelowanym z bruku progom zwalniającym. Co jest tańsze i skuteczniejsze? Fotoradar, który raz jest tu, raz tam?


A kto z tych którzy to wymyślili się zastanawiał co ten fotoradar ma mierzyc? Ustawienie poziomu pomiaru obarczone jest bledem. Dlatego przy wyzszych predkosciach ustawia sie nie np. rowno 50km/h a wiecej by miec pewnosc ze rzeczywiscie delikwent przekraczyl dopuszczalna. Dodatkowo naklada sie blad pomiaru auta. To na jaka predkosc tam chca ustawic? 40 - 50km/h? Kto tam tyle jezdzi?

Jak napisal przedmowca. Lepszym rozwiazaniem sa progi zwalniajace. A nie bezsensowne paćkanie radarami wszedzie gdzie sie da :/

pszemot - Sro 21 Paź, 2009 09:57

a pewnie trzeba będzie jeszcze załatwić zgodę konserwatora zabytków. :mrgreen: .. może będzie będzie kazał postawić "kukułkę" w jakimś gotyckim stylu :clap:
StormChaser - Sro 21 Paź, 2009 10:00

pszemot napisał/a:
"kukułkę" w jakimś gotyckim stylu
zamaskuje się arkadami żółtego "M" :hihi:
agrest123 - Sro 21 Paź, 2009 11:18
Temat postu: A ja proponuje...
pszemot napisał/a:
a pewnie trzeba będzie jeszcze załatwić zgodę konserwatora zabytków. :mrgreen: .. może będzie będzie kazał postawić "kukułkę" w jakimś gotyckim stylu :clap:

... sprzezenie tego gotyckiego fotoradaru z mlotem aby od razu kasowac samochody które lamia przepisy. Moze i drastyczne ale z duchem historii.. Sredniowiecze. Takich metod uzywano w koncu :) Nikt nie wypisywal glejtow na danine :) :peace: :hahaha:

argus - Sro 21 Paź, 2009 14:37
Temat postu: Re: Kolejny poroniony pomysl...
agrest123 napisał/a:
A kto z tych którzy to wymyślili się zastanawiał co ten fotoradar ma mierzyc? Ustawienie poziomu pomiaru obarczone jest bledem. Dlatego przy wyzszych predkosciach ustawia sie nie np. rowno 50km/h a wiecej by miec pewnosc ze rzeczywiscie delikwent przekraczyl dopuszczalna. Dodatkowo naklada sie blad pomiaru auta. To na jaka predkosc tam chca ustawic? 40 - 50km/h? Kto tam tyle jezdzi?

Jak napisal przedmowca. Lepszym rozwiazaniem sa progi zwalniajace. A nie bezsensowne paćkanie radarami wszedzie gdzie sie da :/


Zwrócę uwagę, że przy każdym wjeździe na ulicę Kościuszki stoi znak D-40, informujący nas,że wjeżdżamy w strefę zamieszkania.
Zgodnie z art. 2 ustawy z 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 108, poz. 908 z późn. zmianami) "strefa zamieszkania" jest to obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393), określa w § 58 definicję znaku D-40 "strefa zamieszkania".
Szczególne zasady ruchu drogowego, o których mowa w definicji "strefy zamieszkania", to m.in;

* prawo pieszego do korzystania z całej szerokości drogi i pierwszeństwo przed pojazdami,
* możliwość korzystania z drogi przez dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej,
* prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h,
* zakaz postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.

Więc nie 50 km/h lecz tylko 20 km/h to dopuszczalna prędkość na ulicy Kościuszki. Warto o tym pamiętać.

agrest123 - Sro 21 Paź, 2009 15:47
Temat postu: Re: Kolejny poroniony pomysl...
argus napisał/a:
agrest123 napisał/a:
A kto z tych którzy to wymyślil............
[BIG CIACH]
Jak napisal przedmowca. Lepszym rozwiazaniem sa progi zwalniajace. A nie bezsensowne paćkanie radarami wszedzie gdzie sie da :/


* prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h,
.

No i dlatego mowie. Jaki jest sens stawiania fotoradaru ustawionego na predkosć 20km/h? Blad okolo 10% daje 2km/h. czyli minimalnie musialyby byc ustawione conajmniej na 30km/h. Jest sens?
Czy to kolejny pomysl na zbieranie kasy a nie poprawienie bezpieczenstwa na deptaku ???

argus - Sro 21 Paź, 2009 15:55
Temat postu: Re: Kolejny poroniony pomysl...
agrest123 napisał/a:
Jaki jest sens stawiania fotoradaru ustawionego na predkosć 20km/h? Blad okolo 10% daje 2km/h. czyli minimalnie musialyby byc ustawione conajmniej na 30km/h. Jest sens?

Jest sens, bo rzadko kto jeździ tam poniżej dopuszczalnych 20 km/h a o wypadek nie trudno zwłaszcza, że to jest ... deptak.

StormChaser - Sro 21 Paź, 2009 18:21

wszyscy wiemy, że samo urządzenie jest raz w tej raz tamtej kukułce, większy sens widzę w progach, nie ma wówczas loterii, a może nie zrobi. jest wybór albo zawieszenie albo 20 km/h
MrKłosik - Nie 29 Lis, 2009 10:22

http://malbork.naszemiast...borka,id,t.html

Cytat:
Wciąż nie wiadomo, co się pojawi w centrum Malborka

Jacek Skrobisz

Wczoraj 17:10:19 , Aktualizacja wczoraj 17:10:19

Dopiero w przyszłym tygodniu zapadnie decyzja w sprawie końcowego zagospodarowania ul. Kościuszki. Termin rozstrzygnięcia konkursu na zaprojektowanie form przestrzennych został po raz kolejny przesunięty.

(...)

StormChaser - Nie 29 Lis, 2009 14:41

MrKłosik napisał/a:
Wciąż nie wiadomo, co się pojawi w centrum Malborka

Cytat:
- W związku z faktem, iż po zapoznaniu się z pracą członkowie sądu konkursowego mają jeszcze pewne wątpliwości i pytania, na przyszłą środę wyznaczono ich spotkanie z wykonawcą, podczas którego odpowie on na zadane przez członków sądu pytania i przedstawi ideę pracy - mówi Roman Milanowski, inżynier miasta.
W konkursie bierze udział tylko jedna osoba - Mariusz Białecki, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku

Cytat:
konkurs
1. «impreza, przedsięwzięcie dające możność wyboru najlepszych wykonawców, autorów danych prac itp.»
2. «postępowanie mające na celu wybranie najlepszego kandydata na jakieś stanowisko»
tyle Słownik Języka Polskiego
Robin Hood - Nie 29 Lis, 2009 17:27

Cytat:
...po zapoznaniu się z pracą członkowie sądu konkursowego mają jeszcze pewne wątpliwości i pytania, na przyszłą środę wyznaczono ich spotkanie z wykonawcą, podczas którego odpowie on na zadane przez członków sądu pytania i przedstawi ideę pracy - mówi Roman Milanowski, inżynier miasta...


Szkoda, że udział w konkursie wzięła jedynie jedna osoba. Już wcześniej mówiono, że regulaminowy termin składania prac był zdecydowanie za krótki i mógł być powodem rezygnacji z udziału wielu zainteresowanych artystów plastyków. Sytuacja jest mało komfortowa dla organizatorów. Jakiż to bowiem konkurs gdy nie można poddać ocenom wielu koncepcji. :?: Brak innych projektów uniemożliwia dokonanie wyboru tego najlepszego, dobrze wpisującego się w miejski krajobraz i spełniający oczekiwania zarówno organizatorów jak i mieszkańców. :-/
W takim przypadku chyba najlepszy wyjściem byłoby ponowne ogłoszenie konkursu i ustalenie terminów dających więcej możliwości twórcom. Nie jest wykluczone, że nawet przypadku większej ilości prac propozycja dr hab. Mariusza Białeckiego byłaby tą najlepszą. Czy jednak wobec braku innych projektów można orzec, że jest tą godną realizacji :?:
Chyba nie skoro nawet sąd konkursowy zdaje się nie rozumieć idei pracy. :idont: Jeżeli zgłoszona na konkurs praca wymaga przysłowiowego tłumaczenia „z polskiego na nasze”, to albo sama praca jak i jej przekaz mało przekonujący, zrozumiały i kojarzący się z miastem lub członkowie komisji są mało kumaci. :mrgreen: Poza tym w konkursie chodziło chyba o zaproponowanie elementów, których identyfikacja i przekaz byłby na tyle zrozumiały i uniwersalny by nie trzeba było dodatkowych gadżetów w postaci tabliczek z odautorskim komentarzem. :czytaj:
Przy całym szacunku dla artysty rzeźbiarza, konkurs powinien być powtórzony, a zgłoszona jedyna praca poddana ocenie w późniejszym terminie.

StormChaser - Nie 27 Gru, 2009 20:48

NaszeMiasto.pl
Cytat:
W Malborku stanie Jagiellończyk

Polska Dziennik Bałtycki JS

Dzisiaj 20:03:03
W przyszłym roku w centrum Malborka pojawi się pomnik króla Kazimierza Jagiellończyka na koniu. Władze miasta najwyraźniej pozazdrościły Warszawie monumentu króla Jana III Sobieskiego, który można podziwiać w Łazienkach, a Krakowowi posągu Tadeusza Kościuszki na Wawelu i też chcą mieć posąg polskiego bohatera siedzącego na rumaku.
(...)
Burmistrz Malborka już nazwał pomnik "symbolem polskości" miasta, nawiązując do zakończonej w 1945 r. historii niemieckiego Marienburga.
(...)
Król, a pod nim koń, będą prawdopodobnie naturalnej wielkości i pojawią się na placu z fontanną przy ul. Kościuszki. Autorem koncepcji posągu jest Mariusz Białecki, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Jako jedyny zgłosił się do konkursu na opracowanie koncepcji zagospodarowania ul. Kościuszki.
(...)
Atrakcją dla turystów mają też być wizualizacje wspomnianych monet, wybijanych dla Krzyżaków, Polaków i Litwy w malborskiej mennicy. Pojawią się w różnych częściach miasta. Będą wkomponowane w nawierzchnię lub znajdą się przy chodnikach. - Spodziewamy się, że monety pojawią się w centrum miasta na początku sezonu turystycznego, natomiast sam pomnik na jego zakończenie, we wrześniu przyszłego roku - zapowiada Rychłowski.

Hagedorn - Nie 27 Gru, 2009 21:03

o ludzie, ale szkarada!
francula - Nie 27 Gru, 2009 21:21

Malbork powoli zamienia się w Disneyland.
Linka - Nie 27 Gru, 2009 21:23

Tylko, czy ludzie tego chcą?
Ichu - Nie 27 Gru, 2009 21:27

Nie wiadomo czy chcą, ale dobrze że władza się fajnie bawi. Kolejne medialne wydarzenie, buzi, rąsi, tu fotka, a tu wywiadzik, zrobilimy, wywaliczyli. Tylko czekać aż powstanie jeszcze takie coś, jak w Gdańsku - byle tylko jeszcze gdzieś wbić swoje nazwisko i paru sponsorów.
kopa - Nie 27 Gru, 2009 23:12

Znowu źle. Nie piszę,że wszyscy forumowicze biadolą bo znowu będzie burza. No tak żeby sprawa była jasna.
Linka - Nie 27 Gru, 2009 23:22

No, ale napisz swoje zdanie - dlaczego Ty uważasz, że fajnie. Serio.
francula - Nie 27 Gru, 2009 23:26

kopa napisał/a:
Znowu źle. Nie piszę,że wszyscy forumowicze biadolą bo znowu będzie burza. No tak żeby sprawa była jasna.


Nie tylko źle, ale tragicznie i bez krzty dobrego smaku. Ładuje się pieniądze w takie byle co. A gdzie nowe ścieżki rowerowe, odśnieżone chodniki i ścieżki rowerowe zimą, porządek w parku i na bulwarze nad Nogatem, oznaczenie tabliczkami i dbanie o zabytkowe kamienice...
Serwuje się za to pseudo-deptak, pałac dla królowej i jeszcze "cudowny" orszak przy ósmym cudzie świata - fontannie, jakiej świat nie widział. To tyle pieniactwa i narzekania z mojej strony.

duśka - Nie 27 Gru, 2009 23:29

Jagiellończyk na koniu - ok. Ale ta świta to już za dużo. Można by było pomyśleć również o innej lokalizacji, bo jak mawiają - co za dużo to nie zdrowo.
zapała - Nie 27 Gru, 2009 23:39

kopa napisał/a:
Znowu źle. Nie piszę,że wszyscy forumowicze biadolą bo znowu będzie burza. No tak żeby sprawa była jasna.


Nie wszyscy, nie wszyscy :-) - ja nie ale, że generalnie więcej na forum głosów niezadowolonych niż zadowolonych to fakt :-) . Jeśli tylko pomnik będzie solidnie wykonany, co w malborskich warunkach, wygląda na warunek konieczny :-) , to czemu nie, choc z orszakiem byłby lepszy niż bez.

Jasne, że wolałbym móc np. zwiedzic podziemia kościoła św. Jana, przespacerowac się nad Nogatem wzdłuż nierozsypujących się murów, odwiedzic lapidarium z nagrobków z żuławskich cmentarzy, zobaczyc pomnik upamiętniający zmarłych w 1945 r. mieszkańców Malborka etc., etc. Ale tak na prawdę niewiele osób ma podobne zainteresowania, może trochę szkoda ale tak już jest.

Ważne jest że ludziom podoba się fontanna, zadbana (w miarę) ul. Kościuszki, McDonald - i dobrze, pewnie spodoba się i pomnik, zawsze będzie o jedno miejsce do fotografowania więcej :-) .

Linka - Nie 27 Gru, 2009 23:41

zapała napisał/a:
Ale tak na prawdę niewiele osób ma podobne zainteresowania, może trochę szkoda ale tak już jest.

To znaczy, że jeżeli równamy, to w dół? A nie lepiej promować kulturę wysoką? Przecież fontannie to nie przeszkadza :-)

A co do orszaku: poczytajcie sobie Gottland Szczygła, tam też jest to takim pomniku Stalina z "orszakiem"...
Orszak bywał określany jako ci, którzy włażą Stalinowi w... pewne miejsce. Albo kolejka po mięso. JUż zresztą nie ma, zarówno Stalina, jak i orszaku :-)

zapała - Nie 27 Gru, 2009 23:53

Linka napisał/a:
zapała napisał/a:
Ale tak na prawdę niewiele osób ma podobne zainteresowania, może trochę szkoda ale tak już jest.

To znaczy, że jeżeli równamy, to w dół? A nie lepiej promować kulturę wysoką? Przecież fontannie to nie przeszkadza :-)


Kulturę wysoką - co masz na myśli? W Malborku jest chyba jedna (jeśli się nie mylę) księgarnia na prawie 40 tys. mieszkańców - to o czymś świadczy, niestety. Także o zapotrzebowaniu na książki, które są namiastką kultury wysokiej (tak jak ja ją rozumiem). Nie wiem jak jest z frekwencją np. na koncerty muzyki klasycznej na zamku (jeśli się jeszcze odbywają), czy występy chórów z okazji Bożego Narodzenia w Sztuce.

Nie wszystkim musi się podobac to co mi się podoba - niektórzy słuchają Michała Wiśniewskiego albo Piotra Rubika, a niektórzy wolą Bacha, co wcale nie znaczy, że w radiu ma być tylko Bach, chociaż gdyby był zamiast tych dwóch panów na pewno nikt by straty nie poniósł :-) .

StormChaser - Nie 27 Gru, 2009 23:54

zapała napisał/a:
W Malborku jest chyba jedna (jeśli się nie mylę)
Co najmniej trzy ;-)
Linka - Nie 27 Gru, 2009 23:55

Mam na myśli to, że skoro można fontanny i pomniki, to czemu nie wzmocnione mury i lapidaria. Jedno drugiemu nie wadzi, a i wilk syty, i owca cała ;-)
zapała - Pon 28 Gru, 2009 00:00

Linka napisał/a:
Mam na myśli to, że skoro można fontanny i pomniki, to czemu nie wzmocnione mury i lapidaria. Jedno drugiemu nie wadzi, a i wilk syty, i owca cała ;-)


Zgadza się, święte słowa :-) :piwo:

kopa - Pon 28 Gru, 2009 00:06

Linka napisał/a:
Mam na myśli to, że skoro można fontanny i pomniki, to czemu nie wzmocnione mury i lapidaria. Jedno drugiemu nie wadzi, a i wilk syty, i owca cała ;-)


Linka wystartuj w wyborach na burmistrza z programem ( lapidaria itp.) to zagłosuję na Ciebie. Choć obawiam się, że trochę mało głosów dostaniesz. Mi też się marzy aby w kamienicach na ul. Grunwaldzkiej były fajne apartamenty a nie to co jest. A no i z tym Stalinem Cię poniosło. Porównywać stalina z Jagiellonami to trzeba mieć poczucie chumoru.

StormChaser - Pon 28 Gru, 2009 00:09

Mam nadzieję, że jak już to Jego Królewska Mość zostanie choć na postument wyniesiony, tak by specjalnego ciecia nie trzeba było zatrudniać dla ochrony oblicza miłościwie panującego, a także rumaka jego przed wszechobecną profanacją ludów dzikich i pogańskich za pomocą sprejów i innych szatańskich ingrediencji. Że przetrwa na poziomie gruntu jakoś wiary dać nie mogę, niestety.
kopa - Pon 28 Gru, 2009 00:12

StormChaser napisał/a:
Mam nadzieję, że jak już to Jego Królewska Mość zostanie choć na postument wyniesiony, tak by specjalnego ciecia nie trzeba było zatrudniać dla ochrony oblicza miłościwie panującego, a także rumaka jego przed wszechobecną profanacją ludów dzikich i pogańskich za pomocą sprejów i innych szatańskich ingrediencji. Że przetrwa na poziomie gruntu jakoś wiary dać nie mogę, niestety.


:hihi: Może do czyszczenia łajna Pan Cieć się przyda. :hihi:

StormChaser - Pon 28 Gru, 2009 00:26

kopa napisał/a:
łajna
... bywa, że Panie tu bywają i czytają wstydź się :nununu: :nook:
karVVan - Pon 28 Gru, 2009 00:40

Jedyny projekt,jedynego uczestnika konkursu..szkoda,że tak pojedynczo decyduje to o losie tego przedsiewzięcia,cokolwiek to jest..ale nie ma z czego wybrać. :-|
Hagedorn - Pon 28 Gru, 2009 09:36

karVVan napisał/a:
Jedyny projekt,jedynego uczestnika konkursu..szkoda,że tak pojedynczo decyduje to o losie tego przedsiewzięcia

otóż to! abstrahując już od sensu stawiania takiego pomnika w Malborku, to można by naprawdę postarać się o lepsze projekty - ten, który widzimy to dla mnie totalny kicz (głównie ów orszak za koniem)
nie będę już pisał o konnym posągu Marka Aureliusza na Kapitolu (i wzorowanym na nim dziele Thorvaldsena w Warszawie) bo to nie ta epoka, ale podam tylko dla porównania dwa " średniowieczne" przykłady takich pomników: z Kopenhagi i Paryża (pomnik Karola Wielkiego)
i żeby nie było, że tylko potępiam - pomysł z "monetami" podoba mi się bardzo!

Robin Hood - Pon 28 Gru, 2009 11:38

„Zaprojektuj orszak a wygrasz konkurs”.
Te słowa powinny wystarczyć za cały komentarz. Dla wszystkich uważnie śledzących wydarzenia w Malborku od dawna było jasne, że nie konkursy, nie ankiety, nie konsultacje społeczne mają wpływ na podejmowane decyzje czy rozstrzygnięcia. Wszelkie formy planowania i „planowanie form” są podporządkowane określonym priorytetom i … gustom. Tak i w tym przypadku można było się prędzej czy później spodziewać określenia priorytetu. Konkurs został ogłoszony w BiP 29 września 2009r. z terminem składania prac do 30 października 2009 ale... już w dniu 6 października 2009r. mogliśmy poznać „zamówienie” burmistrzów złożone ewentualnym autorom prac.
Cytat:
„Jest to kontynuacja pracy nad oczekiwanymi przez mieszkańców zmianami w centrum naszego miasta. Już wcześniej była o tym mowa i było to zapowiadane, że na ul. Kościuszki pojawią się dodatkowe atrakcyjne elementy, m.in. postacie historyczne, monety, wyobrażenia monet, które wybijane były niegdyś w malborskiej mennicy. Chcemy np., aby plac miejski zwieńczył pomnik ukazujący króla Kazimierza Jagiellończyka z orszakiem, zmierzającym w kierunku zamku, co będzie nawiązaniem do historii miasta i zwieńczeniem samej inwestycji – wyjaśnia Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka”
całość tu:
http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/8/10496

Potwierdzenie zamiarów i przypomnienie o tym jakie prace mają największe szanse na laur tej najlepszej ukazało się 9 października 2009r.
Cytat:
Wcześniej władze miasta wyjaśniły nam, że na Kościuszki mają stanąć formy przestrzenne, m.in. przedstawiające orszak króla Kazimierza Jagiellończyka zmierzający do zamku”
całość tu:
http://malbork.naszemiast...l?kategoria=675

Od samego początku można było mieć wątpliwości czy formuła konkursowa będzie rzeczywiście konkursową skoro w niezależnych od siebie mediach ukazywały się takie informacje o estetycznych preferencjach organizatorów konkursu jeszcze na długo przed terminem składania prac. Wyraźnie zaakcentowane sugestie co się marzy burmistrzowi stanowiły mocne wytyczne i niemalże konkretne zamówienie. Czy więc w takim wypadku zamiast konkursu nie powinien być po prostu ogłoszony casting na najlepszy orszak króla Jagiellończyka ? Czy konkurs powinien zostać unieważniony lub co najmniej nierozstrzygnięty? Czy nikogo nie zastanowił krótki, bo zaledwie miesięczny termin od ogłoszenia do składania prac? Tak krótki termin zapewne nie sprzyjał większemu zainteresowaniu twórców, a być może pozostali twórcy byli świadomi niepowodzenia mając inne wizje niż wizja zamówiona (podana za pośrednictwem prasy) i zrezygnowali z udziału? Czy praca konkursowa spełnia wszystkie kryteria i zakresem opracowania obejmuje obszary określone w tym regulaminie: http://www.bip.malbork.pl.../Ogloszenie.pdf to wiedzą jedynie członkowie jury.

P.S.
No i żeby było jasne, nie mam nic przeciwko orszakom nawet gdyby w siodle zamiast Jagiellończyka zasiadał inny wódz z wiernym sobie orszakiem ;-) . Może byłoby ciekawiej :mrgreen:

Grażyna - Pon 28 Gru, 2009 11:40

To, czego brakuje mi w zaprezentowanym projekcie to właśnie cokołu. Grupa postaci umieszczona wprost na poziomie ulicy zniknie w tłumie spacerowiczów. Będzie oblegana, dotykana, zasłaniana przez ludzi, którzy muszą wszystko oglądać z bliska. Podobnie dzieje się z fontanną, której raczej nie da się oglądać z perspektywy, ponieważ jest oblężona przez gapiów stojacych tuż przy dyszach, którzy zasłaniają cały pokaz. Dobrą tradycją było dawniej umieszczanie postaci wysoko, na odpowiednich cokołach. Może należy taki warunek umieścić w założeniach projektu?
StormChaser - Pon 28 Gru, 2009 11:42

Lokalizacja... Może nie wciskać JKM w plac miejski, a ustawić jako zamknięcie ciągu, tam gdzie niby tymczasowa budowla w stylu jurty stoi...
Grażyna - Pon 28 Gru, 2009 12:48

Masz rację, to byłoby bardzo dobre miejsce :ok:
MrKłosik - Pon 28 Gru, 2009 14:26

StormChaser napisał/a:
Lokalizacja...

Na nowym placu przed Dworcem PKP? :-D

StormChaser - Pon 28 Gru, 2009 16:18

Cytat:
Na nowym placu przed Dworcem PKP?
Do pociągu nocnego by wsiadł i odjechał. :hahaha:
karolk - Pon 28 Gru, 2009 16:32

władzy naprawdę odbija. A dlaczego nie Jagiełło przecież to on był pogromcą państwa krzyżackiego?
StormChaser - Pon 28 Gru, 2009 16:52

Spektakularnym, ale czy faktycznym? Historia się kłania
markis - Pon 28 Gru, 2009 17:22

cyt. "550 lat temu, dokładnie 8 czerwca, król Kazimierz Jagiellończyk wjechał do krzyżackiej stolicy, otwierając ponad 300-letni okres panowania Polski na tych ziemiach. - Zamek nie został zdobyty, tylko wykupiony przez polskiego króla od czeskich najemników, którym sprzykrzyło się czekanie, aż zakon wypłaci zaległy żołd. Jedna władza odchodzi, nastaje druga."
http://wyborcza.pl/1,76842,4254369.html

StormChaser - Pon 28 Gru, 2009 20:24

Komentarze na naszym mieście - boskie ;-)
argus - Pon 28 Gru, 2009 21:01

Czemu nikt nie wiąże Jagiellończyka z zamkiem, więc dlaczego nie miałby stanąć jako pomnik przed wejściem na zamek, na plantach w miejscu, gdzie kiedyś stał pomnik Fryderyka II.
PS. Ale pomnik to przepraszam za wyrażenie ... idiotycznie głupi pomysł. Wolałbym za te pieniądze móc przejechać się nową ścieżką rowerową np. do Białej Góry

Grażyna - Pon 28 Gru, 2009 21:23

argus napisał/a:
Wolałbym za te pieniądze móc przejechać się nową ścieżką rowerową np. do Białej Góry

Ja wolałabym naprawę chodników, ktoś inny zobaczy jeszcze ważniejsze potrzeby.
I tak po prawdzie, to ten pomnik będzie jak "kwiatek do kożucha"

anita - Pon 28 Gru, 2009 22:41

karolk napisał/a:
władzy naprawdę odbija. A dlaczego nie Jagiełło przecież to on był pogromcą państwa krzyżackiego?


A mi się wydaje, że dopiero władze w ostatnich latach doczytały ze zrozumieniem historię miasta i doceniły króla, który zmienił losy M-ka. Jagiełło tak naprawdę dla M-ka nic nie zrobił, bo go nie zdobył. Dopiero przecież jego syn to uczynił. A wcześniej o Jagiellończyku chyba tylko pamiętały osoby związane z zamkiem i ze szkołą "Dziewiątką". To w 1992 roku ta szkoła dostała imię królewskie i rozpoczęła "modę" na Jagiellończyka. Dopiero wtedy wyszło na jaw, dlaczego Dni Malborka są obchodzone na początku czerwca. Wcześniej w ogóle nie podkreślano jego osoby. Wydaje mi się, że ten król zasłużył na swoją ulicę czy pomnik w M-ku, wątpliwości tylko podlega zaproponowana forma plastyczna...

Robin Hood - Wto 12 Sty, 2010 17:10

Malbork nie jest odosobniony z problemem nadmiernej ilości banków i "parabanków" w reprezentacyjnych miejscach miasta. Ulica jako deptak też wiele na tym traci. Czy można sobie z tym poradzić ??? Jak ten problem widzą inni i jakie środki zaradcze uznają za skuteczne można przeczytać w dwóch artykułach:
"Banki zabijają całe ulice" źródło: http://gdansk.naszemiasto...ulice,id,t.html
oraz
""Nie" bankom na Głównym Mieście" źródło: http://gdansk.naszemiasto...escie,id,t.html

W Malborku odtrąbiono już sukces. Czy aby fanfary nie są przedwczesne. Przecież jest to zaledwie początek drogi do deptaka z prawdziwego zdarzenia. Nawet najbardziej tłumny spiżowy królewski orszak nie będzie w stanie deptaka ożywić bez strukturalnych i funkcjonalnych zmian :-/

StormChaser - Wto 12 Sty, 2010 21:02

W Stuttgarcie na parterach są banki bo stać je na to, za to obok każdego są wejścia na piętra do knajpek galerii itp, no ale skala nie tej kategorii wagowej.
StormChaser - Pią 29 Sty, 2010 09:01
Temat postu: Kto wpuszcza ścieki do burzówki
NaszeMiasto.pl

Cytat:
Władze Malborka będą szukać, kto wpuszcza ścieki do burzówki

Polska Dziennik Bałtycki Jacek Skrobisz

Dzisiaj 06:53:16
Wróciła sprawa nieprzyjemnych zapachów wydobywających się z malborskiej kanalizacji w centrum miasta. - Smród jest w dalszym ciągu, jak był - interpelował na sesji Rady Miasta Malborka Leszek Witkiewicz. Jako miejsce, z którego wydobywa się nieprzyjemny dla nosa zapach, wskazał studzienkę przy styku ulic Mickiewicza i Piłsudskiego.
Wypowiedź radnego nawiązywała do wcześniejszej informacji o wyczyszczeniu sieci kanalizacyjnej pod kilkoma ulicami w mieście. Przypomnijmy, że magistrat w listopadzie ub.r. wynajął firmę, która usunęła ok. 44 tony nieczystości z rur kanalizacyjnych.

Burmistrz Malborka, odpowiadając na interpelację, zaznaczył, że nigdy nie stwierdził, iż dzięki wyczyszczeniu rur fetor zostanie usunięty całkowicie. Złożył też zapowiedź, że wiosną rozpocznie się monitoring przyłączy kanalizacyjnych w mieście. Będzie to miało na celu zlokalizowanie domów, które są nielegalnie podłączone do tzw. burzówki. To właśnie ścieki komunalne dostające się do instalacji deszczowej są powodem brzydkich zapachów, na które narażeni są mieszkańcy i turyści.

- Podejrzewamy istnienie jednego wykonanego niezgodnie z przepisami przyłącza w centrum - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. (...)
Spytaliśmy burmistrza, czy odnowiona niedawno ulica Kościuszki może zostać rozkopana, jeśli okaże się, że pod nią znajdują się przyłącza, które powodują, iż ścieki komunalne dostają się do burzówki.

- Najbardziej prawdopodobnym jest to, że nieprzyjemny zapach w centrum powodują nieczystości, które dostają się w to miejsce z innych części miasta. Natomiast nie planujemy rozkopywać centrum miasta - odpowiedział Andrzej Rychłowski.


A co z "legalnym" przyłączem Starego Miasta do Młynówki? Skąd się biorą ścieki w cieku dawniej zwanym Poggengraben?

MrKłosik - Pią 29 Sty, 2010 15:47

http://www.bip.malbork.pl...ent=2480&page=1

Cytat:
Burmistrza Miasta Malborka w sprawie sporządzenia wykazu nieruchomości gruntowych przeznaczonych do wydzierżawienia.

(...)

3.ul.Kościuszki w m.p.z -fragment głównego ciągu pieszego ,centrum miasta.
cz.dz.127/5 obr.11

KW-22033
lokalizacja sezonowych ogródków gastronomi-cznych /dot.deptaka/ sezony letnie 2010-2011

pow.określona będzie po wykonaniu ogródka

Zgodnie z ustaleniami czynsz w sezonie 2010 i 2011 wynosi 1,-żł + Vat miesięcznie .

(...)

karVVan - Pią 29 Sty, 2010 18:14

A jak te ceny mają się do lokalizacji i przeznaczenia?Wystarczy to przeczytać.Za deptak po zecie za m2,a za teren pod garaż grubo więcej.Chyba pomyłka w ofercie.
StormChaser - Pią 29 Sty, 2010 23:20

karVVan napisał/a:
Za deptak po zecie za m2,a za teren pod garaż grubo więcej.Chyba pomyłka w ofercie.
Promocja by ktokolwiek zechciał.
karolk - Sob 30 Sty, 2010 11:10

władza się nie myli jeżeli chodzi o poz 3 to wydzierżawienie na wniosek zainteresowanych sądzę że już są zainteresowani może dotychczasowi właściciele garaży lub najemcy
StormChaser - Nie 14 Mar, 2010 20:30

Wkrótce...
argus - Nie 14 Mar, 2010 21:12

I wróci koleś w czerwonym Punto z pilotem do pachołków w jezdni? :nook:
Bartosz - Nie 14 Mar, 2010 21:17

argus napisał/a:
I wróci koleś w czerwonym Punto z pilotem do pachołków w jezdni?


Możliwe że tak, na czwartkowej debacie burmistrz wspominał że będzie w okresie wakacyjnym ochrona która będzie pilnowała fontanny oraz porządku na całym ciągu ulicy/deptaka Kościuszki.
Mogę coś pomylić to niech mnie Główny Inspektor Inwestycji poprawi ;-)

mac28 - Nie 14 Mar, 2010 22:47

mam nadzieje że to nie prima aprilis :hahaha: :hahaha:
hoop - Pon 15 Mar, 2010 10:06

argus napisał/a:
I wróci koleś w czerwonym Punto z pilotem do pachołków w jezdni? :nook:
Nic ludziom nie ujdzie na sucho, w tym Punto zauwarzyłem przy przedniej szybie lornetkę. :hahaha:
MrKłosik - Pon 15 Mar, 2010 16:30

Bartosz napisał/a:
Mogę coś pomylić to niech mnie Główny Inspektor Inwestycji poprawi


Burmistrz chyba wypominał na debacie o strażniku miejskim. Jeszcze w tamtym roku mówił, że nie będzie pana z punto tylko strażnik miejski. ;-)

argus - Pon 15 Mar, 2010 16:45

MrKłosik napisał/a:
Burmistrz chyba wypominał na debacie o strażniku miejskim. Jeszcze w tamtym roku mówił, że nie będzie pana z punto tylko strażnik miejski. ;-)

Czyżby kowboja z ulicy Kościuszki przyjęli do straży miejskiej? :hahaha:

MrKłosik - Pon 22 Mar, 2010 15:08

http://malbork.naszemiast...l?kategoria=675

Cytat:
Malbork. Do końca marca ma być gotowy projekt króla na koniu

(JS)

Dzisiaj 08:58:15

Trwają przygotowania do postawienia na ul. Kościuszki pomnika króla Kazimierza Jagiellończyka i jego orszaku.

(...)

Siostra Irena - Pon 22 Mar, 2010 15:20

Ciągle mnie zastanawia, PO CO to komu :idont:
Cytat:
w zamyśle magistratu zwiększy atrakcyjność miasta i przyciągnie do Malborka więcej turystów

Jakoś nie dociera do mnie taki argument.
Jeśli w tyłku mają malborskie pomniki przeszłości, a lubią "instalacje", to mogliby chociaż stare zdjęcia Malborka wzdłuż Kościuszki wyeksponować. O tabliczkach informacyjnych na obiektach zabytkowych już nie wspomnę.

Linka - Pon 22 Mar, 2010 15:48

Moim zdaniem, nowy pomnik z nowym orszakiem nie przyciągnie turystów, bo co to za atrakcja? No kto specjalnie przyjedzie obejrzeć pomnik? Miasto zyskałoby na czymś, co mogłoby zatrzymać turystę na parę dni, czyli atrakcjach, których poznanie wymaga czasu, a na pomnik turysta rzuci okiem, może zrobi fotkę i pooooszedł!
jaca.k - Pon 22 Mar, 2010 17:58

Żyjemy w czasach w których nie da się zbudować złotego jaja i powiedzieć ludziom przyjedźcie i zostańcie to zobaczyć, takie jajo już stoi nad nogatem, pozostała infrastruktura zapewne powstaje wg jakiegoś planu i wizji, stąd mini zamek, stąd orszak, forma deptaka i fontanna, pozostałe miejsca jak park linowy.
Karkołomne i trudne jest stworzenie atrakcji takich by zostać dłużej niż kilka godzin w takim małym mieście jak Malbork, może jest tendencja by tworzyć atrakcje w taki sposób by turysta był zadowolony przez te kilka godzin i powiedział swoim znajomym, że w Malborku jest okej i przyjedźcie tu też.

Ja jestem za, choć byłem sceptykiem...

karolk - Pon 22 Mar, 2010 19:00

Cytat:
Ciągle mnie zastanawia, PO CO to komu
jak to po co? z trójmiasta do Warszawy i Krakowa dalej niż do Malborka będziemy mieli swój pomnik, który przyciągnie masę turystów pod warunkiem, że o wyznaczonej godzinie koń będzie ruszał ogonem, tryskał jakimś płynem wspólnie z całym orszakiem wszystko to podświetli się od spodu i zapoda jakąś melodię albo mowę Rycha, Miro czy Zdzicha :hihi:
duśka - Pon 22 Mar, 2010 20:24

karolk napisał/a:
... koń będzie ruszał ogonem, tryskał jakimś płynem wspólnie z całym orszakiem wszystko to podświetli się od spodu... :hihi:


Królewskie konie to zahartowane do boju ogiery, więc może niech ten lepiej niczym nie tryska :hahaha:

Siostra Irena - Pon 22 Mar, 2010 20:26

duśka napisał/a:
więc może niech ten lepiej niczym nie tryska

:hahaha:

StormChaser - Pon 22 Mar, 2010 20:49

Pomnik się odleje (nie mylić z <oleje>) ze stopu jakowegoś, tak by potem Zdzich ten co pod jedną celą zimował z Edziem na lato mieli co zezłomować :mrgreen:
Siostra Irena - Pon 22 Mar, 2010 20:51

StormChaser napisał/a:
Pomnik się odleje

Ja też się odleję :hahaha:

StormChaser - Pon 22 Mar, 2010 20:56

Siostra Irena napisał/a:
StormChaser napisał/a:
Pomnik się odleje

Ja też się odleję :hahaha:
Gdzie i kiedy? Uwieczni się
Siostra Irena - Pon 22 Mar, 2010 21:06

To będzie spontaniczny happening :hihi:
duśka - Pon 22 Mar, 2010 21:07

Taki flash mob - kilka sekund i po zabawie. :bag:
StormChaser - Pon 22 Mar, 2010 21:14

Tylko że...

art. 140 Kodeksu Wykroczeń:
Cytat:
Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
:nununu:
duśka - Pon 22 Mar, 2010 21:15

Odlewu sobie nie można zrobić? Jak krasnala w ogródku postawić, taką swoją podobiznę :hihi:
StormChaser - Pon 22 Mar, 2010 21:19

AAAAA taki to można, tylko postawić za pozwoleniem posiadacza gleby :mrgreen:
Mytoon - Pon 22 Mar, 2010 22:24

StormChaser napisał/a:
Tylko że...

art. 140 Kodeksu Wykroczeń: Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wytrysku,


Nie no jeszcze konia za popęd do pierdla wyślą :hahaha:

Robin Hood - Pon 22 Mar, 2010 22:24

Linka napisał/a:
Moim zdaniem, nowy pomnik z nowym orszakiem nie przyciągnie turystów, bo co to za atrakcja? No kto specjalnie przyjedzie obejrzeć pomnik? Miasto zyskałoby na czymś, co mogłoby zatrzymać turystę na parę dni, czyli atrakcjach, których poznanie wymaga czasu, a na pomnik turysta rzuci okiem, może zrobi fotkę i pooooszedł!


Króla wszyscy znają więc zapewne tłumy będą walić do Malborka by obejrzeć tych piechurów za koniem. Wszystko w rękach artysty czyje facjaty uwieczni po wsze czasy. Może więc jakiś mały casting na twarze w orszaku ;-) :hihi: ...
Co do zatrzymywania turystów, to przy dotychczasowej ofercie najlepiej by się chyba sprawdziły średniowieczne poczciwe dyby ;-) ...

karolk - Pon 22 Mar, 2010 22:48

Robin Hood napisał/a:
Wszystko w rękach artysty
był taki jeden zrobił kopię zamku pytanie tylko jakiego? :hihi: ludziska walą przez wszystkie mosty: koleją, samochodami, rowerami, pieszo. Taki tłum , że nie można się do tej miniaturki dostać :hihi:
Grażyna - Wto 23 Mar, 2010 06:33

Robin Hood napisał/a:
Może więc jakiś mały casting na twarze w orszaku ...

A wiesz, to byłby niezły pomysł... Taką aukcję ogólnopolską można by przeprowadzić. Kto przelicytuje, tego buźka będzie na pomniku. Za twarz króla oczywiście najwyższa cena. I tak co roku robić kasting - aukcję i dostawiać postać. Normalnie kopalnia pieniążków dla miasta :mrgreen:

StormChaser - Wto 06 Kwi, 2010 18:24

Tutaj się udało, ale koło 11-ej Policja nieźle wzbogaciła budżet Urzędu Marszałkowskiego. Blokady nie działają, jak i fontanna, której uruchomienie wczoraj choćby na jeden dzień nie byłoby złe, w końcu to lany poniedziałek był ;-)
pepa - Pią 09 Kwi, 2010 15:44

StormChaser napisał/a:
Wkrótce...
Dzisiaj wymieniono tabliczkę pod znakiem "zakaz skrętu w prawo" przy McDonalds. Teraz jest dodatkowo dopisane, że zakaz obowiązuje w godzinach 18.00 - 7.00. Parodia, miała być ulica zamknięta tak jak w tamtym roku.
MrKłosik - Czw 15 Kwi, 2010 16:49

http://www.82-200.pl/inde...ask=view&id=192

Cytat:
Przygotowania do uruchomienia malborskiej fontanny

(...)


Proponowany harmonogram pokazów fontanny w centrum miasta

Pokazy woda-dźwięk

12:05 - (po zakończeniu hejnału granego z Ratusza) program rozpoczynający się melodią skomponowaną dla malborskiej fontanny, 15:00, 17:00, 19:00

Pokazy wieczorne światło-woda-dźwięk (w piątki i soboty pokaz historyczny – zaznaczony literą „H” )

do 31 maja
20:30 (H), 21:30

1 czerwca – 31 lipca
21:00 (H), 22:00

1- 31 sierpnia
20:30 (H), 22:00

1- 30 września
21:00 (H)

MrKłosik - Pon 19 Kwi, 2010 14:52

Wykonano projekt pomnika Kazimierza Jagiellończyka w skali 1:6

http://www.82-200.pl/inde...id=195&Itemid=1

jarek.mk - Wto 20 Kwi, 2010 13:28
Temat postu: Parkingowy.
Będziemy mieli w mieście parkingowego z interwencji z j. angielskim.... :mrgreen:
http://82-200.pl/index.ph...ask=view&id=197
Cytat:
Już w tym tygodniu na ulicach Malborka pojawi się osoba w odblaskowej kamizelce z napisem "parkingowy". Jak informuje Tomasz Farysej, komendant malborskiej Straży Miejskiej, jest to osoba zatrudniona w ramach prac interwencyjnych, której zadaniem będzie kontrolowanie stref płatnego parkowania pod kątem wykupywania przez kierowców biletów parkingowych.
- Osoba ta, znająca także język angielski, będzie też służyła pomocą turystom krajowym jak i zagranicznym odwiedzającym nasze miasto – informuje komendant - Odbędzie ona krótkie szkolenie w siedzibie MWC, gdzie zostanie poinstruowana co do odpowiedzi na najczęściej zadawane przez turystów pytania, z którymi zapewne spotka się podczas pracy.
Tomasz Farysej podkreśla, że zatrudnienie parkingowego ma na celu odciążenie strażników miejskich od czynności kontrolnych. - Dzięki temu nie będzie konieczności zakładania blokad na koła samochodów, z czym niektórym głównie kojarzy się praca strażników – twierdzi szef malborskich strażników.
Nowy parkingowy, w razie stwierdzenia nie wykupienia biletu parkingowego lub przekroczenia czasu na wykupionym bilecie i zaobserwowania, że sytuacja taka utrzymuje się przez dłuższy czas, będzie drukował wezwanie dla kierowcy do uregulowania opłaty. Wezwany, w takim wypadku, w ciągu 24 godzin będzie zobowiązany do uiszczenia opłaty dodatkowej w parkomacie, w kwocie 15 zł, a gdy nie uczyni tego w tym czasie, wymagana będzie płatność w kwocie 50 zł, uiszczona w kasie Urzędu Miasta.
- Przez pierwszy tydzień, w ramach prewencji, zamiast wezwań do zapłaty, wystawiane będą ostrzeżenia bez skutków finansowo-prawnych – informuje Tomasz Farysej.

Grażyna - Wto 20 Kwi, 2010 13:45

A "odciążeni" SM bedą zakładać blokady na swojej ulubionej uliczce :hahaha:
argus - Wto 20 Kwi, 2010 16:29

Grażyna napisał/a:
A "odciążeni" SM bedą zakładać blokady na swojej ulubionej uliczce :hahaha:
... i oddadzą się bez reszty swojemu radarowi ścigając piratów drogowych. :mrgreen:
MrKłosik - Czw 06 Maj, 2010 15:06

Ogłoszono przetarg na wykonanie z brązu rzeźby króla Kazimierza Jagiellończyka na koniu :-D

http://www.bip.malbork.pl...ent=2605&page=1

olekm - Pią 07 Maj, 2010 12:12

29.04 napełniali fontannę zdjęcie wykonane ok 19.00 :mrgreen:
MrKłosik - Pon 10 Maj, 2010 11:52

http://malbork.naszemiast...l?kategoria=675

Cytat:
Malbork. Za złotówkę miesięcznie Urząd Miasta wydzierżawił teren pod ogródek piwny w centrum

Polska Dziennik Bałtycki (JS)

Wczoraj 09:00:31 , Aktualizacja wczoraj 09:07:09

Na ulicy Kościuszki, na terenie należącym do miasta przy Domu Handlowym Jurand, pojawił się nowy ogródek piwny. Lokal na otwartym powietrzu został uruchomiony przez właściciela restauracji w CH Jagiełło. Miał ponoć działać już w poprzednim sezonie turystycznym.

(...)

StormChaser - Pon 10 Maj, 2010 13:00

Szkoda, ze większość tzw "deptaka" to jednak miejsce dla samochodów na ogródki jest bardzo mało miejsca.
karVVan - Pon 10 Maj, 2010 13:14

No proszę,jakie hojne miasto :shock: ,szkoda,że nie dla wszystkich..
Ormowiec - Wto 11 Maj, 2010 01:32

Dzisiaj zostawiłem samochód na 15 minut pod pepco i miałem wsadzoną za wycieraczką kartkę z napisem wezwanie od straży miejskiej. Jak mam teraz zapłacić te 15 zł w ciągu 24h ? paranoja w tym mieście jakaś się dzieje żeby nie było darmowego parkingu w centrum.
StormChaser - Wto 11 Maj, 2010 09:13

Sezon kąpielowy już trwa :hihi:
pszemot - Wto 11 Maj, 2010 16:16

Ormowiec napisał/a:
Dzisiaj zostawiłem samochód na 15 minut pod pepco i miałem wsadzoną za wycieraczką kartkę z napisem wezwanie od straży miejskiej. Jak mam teraz zapłacić te 15 zł w ciągu 24h ? paranoja w tym mieście jakaś się dzieje żeby nie było darmowego parkingu w centrum.


zdaje się że w parkometrze jest taka opcja, wtedy z takim biletem idziesz do Straży Miejskiej i nie płacisz mandatu.

pepa - Nie 16 Maj, 2010 20:41

Powiem krótko: Uwarzajcie na GRUBEGO zwierza. myślę, że kumacie. :hahaha:
StormChaser - Wto 08 Cze, 2010 22:28

Jeden bank się zwinął.
MrKłosik - Wto 08 Cze, 2010 22:35

Miejmy nadzieje, że powstanie tam np. kawiarnia itp. :-D
agrest123 - Sro 09 Cze, 2010 13:14
Temat postu: Pizzeria
MrKłosik napisał/a:
Miejmy nadzieje, że powstanie tam np. kawiarnia itp. :-D

Kawiarnia albo pizzeria (jakas klimatyczna) - konkurencja dla dzialajacej obok Andaluzji. Moze dzieki temu jakosc pizzy na deptaku sie polepszy :)

A zycie pokaże, że powstanie tam kolejna apteka :)

sobi - Sro 09 Cze, 2010 14:07

Albo pojawi się kolejny bank
Korpi - Sro 09 Cze, 2010 14:22

Ja zaś słyszałem że ten "likwidowany bank" ma śię pojawić w GM!
(oby to były tylko plotki- nie fakty)

(NON IRONION) :-/

bacholec - Sro 09 Cze, 2010 15:42
Temat postu: Re: Pizzeria
agrest123 napisał/a:


A zycie pokaże, że powstanie tam kolejna apteka :)


Albo kolejny kościuszkowy salon fryzjerski...

StormChaser - Sro 09 Cze, 2010 17:00

Będzie salon telekom operatora z Torunia :hahaha:
MrKłosik - Nie 04 Lip, 2010 18:12

http://malbork.naszemiast...oalet,id,t.html

Cytat:
Malbork. W centrum miasta jest za mało toalet?

Polska Dziennik Bałtycki (JS)

Dzisiaj 13:02:35

W centrum Malborka brakuje publicznych toalet i informacji, gdzie można je znaleźć. Taką opinię wyraził jeden z przedsiębiorców prowadzących działalność przy ul. Kościuszki. Na poparcie tej tezy opisał sytuacje, które miały miejsce w ceglanym budynku przy tejże ulicy.

(...)

Andrzej 123 - Pon 05 Lip, 2010 20:12

To może przyjemne z pożytecznym. W lokalu po banku ktoś otworzy toalety publiczne, zdaje się, że jest tam piwnica . Może nawet jakieś takie stylowe. A na parterze jakiś extra lokal, może z kebabem. Ciągle ich za mało w mieście. Była by to jakaś odpowiedź na społeczne zapotrzebowanie.
MrKłosik - Sro 04 Sie, 2010 13:31

Model pomnika Kazimierza Jagiellończyka trafił do odlewni

http://82-200.pl/index.ph...ask=view&id=468

n0000ne - Czw 05 Sie, 2010 07:21

erm... czemu zmienił się temat na pseudo-deptak??
Hagedorn - Czw 05 Sie, 2010 07:55

n0000ne napisał/a:
erm... czemu zmienił się temat na pseudo-deptak??


"deptak – ulica, skwer, aleja lub plac wyłączone z ruchu kołowego (strefa piesza)"

jeżeli po deptaku jeżdżą i parkują samochody, to jest to najwyżej pseudo-deptak ;-)

Kot - Czw 05 Sie, 2010 14:47

MrKłosik napisał/a:
Model pomnika Kazimierza Jagiellończyka trafił do odlewni

A nie mogą odlać przy okazji miecza dla jednego z Mistrzów?

StormChaser - Wto 17 Sie, 2010 21:33

Podobno miał być wodotrysk
MrKłosik - Pon 13 Wrz, 2010 15:16

Fundament pod pomnik :-D
OLE2008 - Pon 13 Wrz, 2010 15:31

StormChaser napisał/a:
Podobno miał być wodotrysk


to już lepiej ten pomnik postawić tam gdzie pisał StormChaser , że miał być wodotrysk

MrKłosik - Pią 17 Wrz, 2010 11:21

http://malbork.naszemiast...rnika,id,t.html

Cytat:
Malbork. Król Kazimierz stanie na początku października

Polska Dziennik Bałtycki (JS)

Dzisiaj 10:22:46

Za dwa tygodnie (2 października) zostanie odsłonięty w Malborku pomnik króla Kazimierza Jagiellończyka na koniu.

(...)

MrKłosik - Wto 21 Wrz, 2010 19:57

http://82-200.pl/index.ph...id=550&Itemid=1

MALBORK - POWRÓT KRÓLA

StormChaser - Wto 21 Wrz, 2010 23:19

To można odliczać czas do sprofanowania Jego Królewskiej Mości, vide mini zamek. Tak bardzo w zasięgu jest, niestety.
szymon - Sro 22 Wrz, 2010 13:03

Wczoraj wieczorem około godziny 22.00 (po pokazie fontanny) rozwaliłem sobie nogę potykając się o żelastwo wyrastające z chodnika :nook:
Za dnia jest to zapewne element montażowy jakiejś planszy reklamowej, po zmroku, gdy reklama znika zostaje metalowy około 20 cm kikut w pewnej odległości od krawężnika.
Mówię o przestrzeni na wysokości fontanny, koło centrum handlowego z pizzerią Panorama.
Kto za to odpowiada? :kij:

Larina - Sro 22 Wrz, 2010 14:49

UM? :roll:
wscibski - Sob 25 Wrz, 2010 14:24

Benedykt XIV?
Mytoon - Sob 25 Wrz, 2010 15:41

wscibski napisał/a:
Benedykt XIV?

Nie dość, że jesteś wścibski z nicka to złośliwy z natury. Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że jesteś urzędnikiem UM, który negatywnie reaguje na wszelkie uwagi pod adresem urzędu.

wscibski - Wto 28 Wrz, 2010 23:27

Mytoon napisał/a:
Nie dość, że jesteś wścibski z nicka to złośliwy z natury. Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że jesteś urzędnikiem UM, który negatywnie reaguje na wszelkie uwagi pod adresem urzędu.

No i "mamy cię"! Będę musiał zmienić pracę!
Tak, przyznaję się, negatywnie reaguję na wszelkie uwagi pod adresem urzędu! Ileż uwag i pretensji jest w poście Lariny! Cytuję: "UM?". Sama finezja i sformuowanie zarzutów do każdego z urzędników z osobna! No i moja zajebista złośliwość z natury.
A może za rozwaloną nogę Szymona odpowiada wypity przez niego alkohol? (sorki Szymon, nie znam sytuacji, nie oskarżam jak inni).
Alergicy łączcie się! Niedługo wybory, wystartujcie. Jeśli wygracie, dajcie pokaz żądzenia. Jeśli nie wystarujecie, dajcie spokój sobie i innym z forum, nie będziecie mieć prawa do krytyki!
Osobiście mam w dupie opinie o mnie, jednocześnie prosząc adminów o usunięcie mojego konta i wszystkiego co z wszelkimi przywilejami na tym forum związane.
Żegnam

argus - Wto 28 Wrz, 2010 23:40

Dupek od "żądzenia" :nook:
Mytoon - Wto 28 Wrz, 2010 23:52

Brak słów :idont:
Wścibski - w domu też tak bluzgasz?

:flag: :ilm:

Larina - Sro 29 Wrz, 2010 08:15

Jednego mniej huuuuraaaaa :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:
sorki, ale nie mogłam się powstrzymać :peace:

wscibski - Sro 29 Wrz, 2010 08:15

argus napisał/a:
Dupek od "żądzenia" :nook:

No, proszę, sama śmietanka kulturalna Malborka się odezwała... Ty się nigdy nie mylisz? Ciekawe, czy administracja chociaż da Ci ostrzeżenie za wyzwiska? Pewnie nie, boś Ty wielki arbus!

Larina - Sro 29 Wrz, 2010 08:16

wscibski napisał/a:
Osobiście mam w dupie opinie o mnie, jednocześnie prosząc adminów o usunięcie mojego konta i wszystkiego co z wszelkimi przywilejami na tym forum związane.
Żegnam



Jednego mniej huuuuraaaaa :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:
sorki za :ot: ale nie mogłam się powstrzymać :peace:

StormChaser - Sro 29 Wrz, 2010 08:20

wscibski napisał/a:
nie będziecie mieć prawa do krytyki!
Ten ustrój podobno upadł jakiś czas temu, ale tylko podobno jak widać...
MrKłosik - Czw 30 Wrz, 2010 12:39

Przyjechał -> http://malbork.naszemiast...ia,id,t,tm.html :hihi:
szymon - Czw 30 Wrz, 2010 17:58

Cytat:
A może za rozwaloną nogę Szymona odpowiada wypity przez niego alkohol?
:ban2:
Wypraszam sobie :nook:
Byłem trzeźwiuteńki :oops:

:ot:
Swoją drogą czuć już w powietrzu klimat nadciągających wyborów :-P
Niesie się intensywniej niż woń z cukrowni... :-P

argus - Czw 30 Wrz, 2010 19:27

:ot:
Cytat:
Swoją drogą czuć już w powietrzu klimat nadciągających wyborów :-P
Niesie się intensywniej niż woń z cukrowni... :-P

Tym bardziej, że Wódz Malborka już podjął decyzję o reelekcji: Andrzej Rychłowski wystartuje w wyborach - przeczytaj oświadczenie

Linka - Czw 30 Wrz, 2010 20:21

Nie było to zabronione. Mamy demokrację, każdy może wystartować.
Mytoon - Czw 30 Wrz, 2010 20:32

I na tym proponuję zakończyć dysputy na temat wyborów ;-)
pszemot - Nie 03 Paź, 2010 14:50

Uroczyste odsłonięcie pomnika oraz występ Marka Torzewskiego.
agrest123 - Nie 03 Paź, 2010 16:19
Temat postu: Król z koniem w dzień
Jak widać. Nikt się nie pokwapił z "fotopstrykaczy" pokazać to sie wybrałem i zrobiłem fotkę komórką.
szymon - Nie 03 Paź, 2010 16:39

Siła naszego forum jest niesamowita :peace:
Żelastwo zniknęło :mrgreen:
Nie został nawet ślad... :clap: :ok:
:ilm:

Blitz - Pon 04 Paź, 2010 13:08

Kucowaty ten Konik albo King taki Big :mrgreen: Skala 2:1 była by cacy
Linka - Pon 04 Paź, 2010 13:21

Już widzę, jak ludzie siadają za królem do zdjęcia :mrgreen:
agrest123 - Pon 04 Paź, 2010 14:51
Temat postu: No... on troszku....
Blitz napisał/a:
Kucowaty ten Konik albo King taki Big :mrgreen: Skala 2:1 była by cacy


... jest wielki. Taka skala jakby 2:1 . I "kuń" ma dużo szat stąd jest taki "napakowany" :peace: :hahaha:

zapała - Pon 04 Paź, 2010 15:19

Szkoda tylko, że nie dostawiono od razu orszaku ale tak czy inaczej zawsze to akcent (niezależnie od oceny "artystycznej"), który uatrakcyjnia miejsce i wygląda na to, że powoli Malbork stanie się miastem, o którym z czystym sumieniem będzie mogło się powiedzieć, że jest ładne :ok: .
argus - Pon 04 Paź, 2010 16:41

Nikt nie wspomniał o wpadce czy też plamie organizatorów uroczystości odsłonięcia pomnika. A mam na myśli opóźnienie ponad 40 minutowe w rozpoczęciu koncertu przez Marka Torzewskiego z powodu ... "nieścisłości w kontrakcie". Zna ktoś szczegóły, o co konkretnie chodziło? (mogę tylko domyślać się, że o pieniądze)
Samo odsłanianie pomnika też było zabawne dla wszystkich obecnych i przypominało raczej darcie szat, gdyż biała zasłona nie chciała opuścić króla. :mrgreen:
Minus ode mnie dla burmistrza za mało wyjściowy strój.

zapała - Pon 04 Paź, 2010 16:47

Eh, Argus - spróbuj raz doszukać się pozytywów :-) tak dla odmiany :-) , to wcale nie jest takie trudne a warto spróbować :-)
Andrzej 123 - Pon 04 Paź, 2010 19:27

No nareszcie jakiś polski akcent. Pomnik króla Polski. Wbrew temu co piszą inni uważam, że wygląda super. Jak dojdzie do króla orszak (idą na piechotę więc trochę potrwa) , nabierze dostojności.
Linka - Pon 04 Paź, 2010 19:35

Hm, dla mnie orszak byłby przerostem formy nad treścią. Wystarczy sam król, i tak już sporo kosztował ;-)
Grażyna - Pon 04 Paź, 2010 21:33

Linka napisał/a:
Hm, dla mnie orszak byłby przerostem formy nad treścią.

E tam, król samojeden to nie uchodzi, toć królu należy się jakaś asysta ;-)

kopa - Pon 04 Paź, 2010 22:50

??? No po waszych wypowiedziach to nie wiem czy wam się podoba czy nie? Ja jestem za!!!
stanisławn - Pon 04 Paź, 2010 23:08

tylko dlaczego koń ma w zadzie cały dreptak? Może powinni go odwrócić o 180 stopni? Twarzą do turystów podążających z dworca. No chyba, że oszołomieni rozwiązaniami komunikacyjnymi nie zauważą, albo chęć skonsumowania czegoś w bunkrze McG odwlecze wizytę u króla i wtedy po wyjściu z McG obejrzą go z przodu :hihi:
Blitz - Wto 05 Paź, 2010 00:46

stanisławn napisał/a:
tylko dlaczego koń ma w zadzie cały dreptak? Może powinni go odwrócić o 180 stopni? Twarzą do turystów podążających z dworca. No chyba, że oszołomieni rozwiązaniami komunikacyjnymi nie zauważą, albo chęć skonsumowania czegoś w bunkrze McG odwlecze wizytę u króla i wtedy po wyjściu z McG obejrzą go z przodu :hihi:


Bo na Zamek naciąga Czechów od Bram Wjazdu przekupić...

...Wzrostu był mizernego, twarzy ściągłej, chudej, u brody nieco zwężonej. Głowę miał małą, prawie całkiem łysą, oczy czarne i małe, niestatecznego wejrzenia i ciągle biegające. Uszy duże, głos gruby, mowę prędką, kibić kształtną, lecz szczupłą, szyję długą.
Kronika Jana Długosza

argus - Wto 05 Paź, 2010 07:27

Blitz napisał/a:
...Wzrostu był mizernego, twarzy ściągłej, chudej, u brody nieco zwężonej. Głowę miał małą, prawie całkiem łysą, oczy czarne i małe, niestatecznego wejrzenia i ciągle biegające. Uszy duże, głos gruby, mowę prędką, kibić kształtną, lecz szczupłą, szyję długą.
Kronika Jana Długosza
Czy to opis króla czy jego konia? Nijak nie pasuje do naszego pomnika. :hahaha:
Blitz - Wto 05 Paź, 2010 09:48

argus napisał/a:
Blitz napisał/a:
...Wzrostu był mizernego, twarzy ściągłej, chudej, u brody nieco zwężonej. Głowę miał małą, prawie całkiem łysą, oczy czarne i małe, niestatecznego wejrzenia i ciągle biegające. Uszy duże, głos gruby, mowę prędką, kibić kształtną, lecz szczupłą, szyję długą.
Kronika Jana Długosza
Czy to opis króla czy jego konia? Nijak nie pasuje do naszego pomnika. :hahaha:


ups.To Pan Ochroniarz ;-)

stanisławn - Wto 05 Paź, 2010 13:47

Blitz napisał/a:
Bo na Zamek naciąga Czechów od Bram Wjazdu przekupić...
Ale postawili nie za naciąganie tylko wjechanie do zamku a poza tym najeżdża na kopię - miniaturkę ? :hihi: ten prawdziwy jest trochę dalej powinien chyba stać albo na Starym Mieście np w miejscu Pomnika Plebiscytowego albo Fryderyka II przed zamkiem
Linka - Wto 05 Paź, 2010 14:11

No, tam gdzie Fryc stał, byłoby ok :ok:
Choć tak mizernie by wyglądał przy tym zamku. Z drugiej strony - siłą go nie zdobył, jeno sposobem, więc... ;-)

zapała - Wto 05 Paź, 2010 14:29

Ale z założenia pomnik miał uatrakcyjnić wygląd miasta a nie i tak samych przez się atrakcyjnych okolic zamku i chyba się udało, a w miejscu po pomniku FIIW zamek może przecież zawsze wkomponować relikty z pomnika.
Linka - Wto 05 Paź, 2010 15:29

Z tym uatrakcyjnieniem miasta, to, moim zdaniem, lekka przesada - w tym miejscu zrobił się trochę tłok :mrgreen:
Najbardziej spektakularnie upiększają miasto ładne, równe i czyste chodniki, mądrze zaplanowana sieć ścieżek rowerowych, dobre jezdnie, przyjemne skwery z zielenią oraz zadbane domy. Ale to tylko takie moje mrzonki :roll:

zapała - Wto 05 Paź, 2010 15:44

Może i racja ale nic nie stoi na przeszkodzie by było i to i to, a na razie póki co przynajmniej powstaje jakiś wyrazisty punkt miasta, może trochę w stylu disco polo ale w końcu nie każdy musi lubić Chopina.
rybamk - Czw 07 Paź, 2010 20:48

No mi osobiście pomnik się podoba tak jak moim znajomym którzy akurat z tego forum nie korzystają, poza niektórymi osobami z forum nie spotkałem się jeszcze z nieprzychylną opinią, ale każdy ma swoje zdanie oczywiście. Sądzę, że aa parędziesiąt lat będzie miał też swoją wartość, może i większą niż krawężnik (kawałek pomnika) fotografowany przez forumowiczów. Jak kiedyś powstawały pomniki to dlaczego i teraz maja nie powstawać w centrach Miast.
Larina - Czw 07 Paź, 2010 21:07

A mi się ten pomnik podoba :-) Nareszcie na Kościuszki powstało coś innego niż apteka czy też bank :mrgreen:
Mytoon - Czw 07 Paź, 2010 21:16

rybamk napisał/a:
No mi osobiście pomnik się podoba tak jak moim znajomym którzy akurat z tego forum nie korzystają, poza niektórymi osobami z forum nie spotkałem się jeszcze z nieprzychylną opinią, ale każdy ma swoje zdanie oczywiście.


Wśród moich znajomych, którzy nie korzystają z forum były głosy negujące fakt postawienia pomnika. ;-)

Ja osobiście jestem do niego jakoś neutralnie nastawiony. Nie przeszkadza mi, zapewne będzie atrakcją dla turystów. Pieniądze, które poszły na jego wykonane i fetę związaną z odsłonięciem mogły być przeznaczone na inne cele, ale każdy mieszkaniec ma inne priorytety. Dla jednego ważniejsza jest naprawa koślawego chodnika, dla innego postawienie pomnika (nawet się zrymowało). ;-)

Siostra Irena - Czw 07 Paź, 2010 21:23

rybamk napisał/a:
krawężnik (kawałek pomnika)

Nie kawałek, lecz sporawy cokół z inskrypcją, a ileż skromniejszy...

StormChaser - Pią 08 Paź, 2010 10:40

Ludziska na CB sie pytają gdzie widać tę d... konia :mrgreen:
mike016 - Sob 09 Paź, 2010 22:13

Byłem na odsłonięciu - stałem w zbroi po prawicy króla :mrgreen:
Osobiście pomnik mi się spodobał, szkoda że u nas w Elblągu jest tylko popiersie Jagiellończyka... Na koniu wygląda dostojniej :roll:

Linka - Sob 09 Paź, 2010 23:50

U was to by może odtworzyli wreszcie pomnik Balka, "twórcy" miasta :-) Zasłużył sobie, choć Niemiec ;-) Piszę tak, bo wiem, że niektórzy się oburzają, że Niemca chcą odtwarzać :hihi:
agrest123 - Nie 10 Paź, 2010 20:07

StormChaser napisał/a:
Ludziska na CB sie pytają gdzie widać tę d... konia :mrgreen:


A ja dziś widziałem konia w akcji. Kupa dzieciaków go oblegała. Tak go oblegała że nawet zaczął się chwiać. Cosik wątły ten konik mi się wydaje. Podobnież podszedłem, popukałem go i okazało się że jest jakiś pustawy w środku. Dziwne to... Ale to bujanie przez dzieci zdziwiło mnie bardziej... Jeden maluch nawet na sławetny ogon mu się wspiął (bez udziału sprzętu ciężkiego :clap: )

StormChaser - Nie 10 Paź, 2010 21:13

agrest123 napisał/a:
popukałem go i okazało się że jest jakiś pustawy w środku.
Wiesz ile by kosztował taki kawał jednolitego odlewu?
Blitz - Nie 10 Paź, 2010 22:20

Betonem zalać(wnętrze) :) i będzie stabilny
agrest123 - Pon 11 Paź, 2010 07:43
Temat postu: :)
StormChaser napisał/a:
agrest123 napisał/a:
popukałem go i okazało się że jest jakiś pustawy w środku.
Wiesz ile by kosztował taki kawał jednolitego odlewu?

Na pewno koszt byłby niebotyczne większy i nieopłacalny. Jednak stawianie "blaszaka" jest troszkę niefortunne. Skoro dzieci przy zabawie z "konikiem" powodują jego chwianie to nie wyobrażam sobie co się będzie działo jak nawiedzi nas jakaś szaruga większego rodzaju. Konik z królem zamieni się chyba w Pegaza. I tyle będzie z prześwietnego pomysłu....

StormChaser - Pon 11 Paź, 2010 12:23

Miszczowie na zamku tez są pustawi, a i wojnę przetrwali, teraz to już się czepiasz. Od dawna metalowe odlewy pomników itp. wykonuje się w ten sposób. Jeżeli sie chwieje to wina bumelki przy mocowaniu do podłoża, a nie samej figury.
StormChaser - Wto 19 Paź, 2010 13:53

NaszeMiasto.pl
Cytat:
Malbork. Ulica Kościuszki najlepszą przestrzenią publiczną na Pomorzu w 2010 roku

Naszemiasto.pl (JS)

Dzisiaj 12:13:36 , Aktualizacja dzisiaj 12:27:44
Malbork otrzymał nagrodę za najlepszą przestrzeń publiczną w województwie pomorskim. Pomorski Urząd Marszałkowski w Gdańsku uznał, że taki tytuł należy się w tym roku zmodernizowanej ul. Kościuszki - poinformował Urząd Miasta Malborka. (...)


Zawsze coś...

Krzywousty - Wto 19 Paź, 2010 20:46

Takie rzeczy jak ten koń z królem czy monety na kamieniach to można stawiać, owszem, jeśli miasto ma dobre drogi (np Krzywoustego - też król), jeżeli ma chodniki, ścieżki rowerowe, szpital bez długu, wyremontowane szkoły, przedszkola i wiele wiele takich podobnych - wiecie ile załatwiłoby ponad 400 złotych ? Ile dziur w drogach można załatać ? Burmistrz jest rozrzutny i tyle i o mieszkańców nie dba.
Linka - Wto 19 Paź, 2010 20:47

Na zdjęciach obecnych w sieci widać na nagrodzie i dyplomie, że są przyznane za "Budowę deptaka na ul. Kościuszki" :?:
Wszystko ok, ale przecież to nie żaden deptak :roll:

Bartosz - Wto 19 Paź, 2010 21:02

Linka napisał/a:
Wszystko ok, ale przecież to nie żaden deptak :roll:


Z dwoma gargamelami architektonicznymi... no trzy, jak można doliczyć ten budynek za Jagiełło.

Linka - Wto 19 Paź, 2010 21:11

Który? Nowy Jurand? ;-)
Bartosz - Wto 19 Paź, 2010 21:34

Linka napisał/a:
Który? Nowy Jurand? ;-)


Nowy Jurand i ocieplony blok po stronie MWC to te dwa gargamele. A trzeci to ten budynek za Jagiełło ze sklepami.

P.S Na ulicy Kościuszki można wprowadzić nazwy ściana Południowa i ściana Północna.
Takie małe śródmieście Warszawskie, Warszawa ma ścianę Wschodnią ;-)

Kuglow - Wto 19 Paź, 2010 21:47

Bartosz napisał/a:
Takie małe śródmieście Warszawskie
"Nie przenoście nam stolicy do Malborka" :what: :evil: :nununu:
Bartosz - Wto 19 Paź, 2010 21:50

Cytat:
"Nie przenoście nam stolicy do Malborka" :what: :evil: :nununu:


Tak już mam ;-) za dużo Warszawy łykam dziennie :-)

Linka - Wto 19 Paź, 2010 22:04

Bartosz napisał/a:
A trzeci to ten budynek za Jagiełło ze sklepami.

Hm, ten z tymi schodami z obu stron? Może to nie jakieś arcydzieło, te schody to takie mało wygodne rozwiązanie, ale nie jest, jak dla mnie, jakiś tragiczny. Już mniej podoba mi się budynek, gdzie jest optyk, zegarmistrz, bank, itp.

francula - Wto 19 Paź, 2010 22:06

Krzywousty napisał/a:
szpital bez długu.


A ma dług?

Bartosz - Wto 19 Paź, 2010 22:10

Linka napisał/a:
Hm, ten z tymi schodami z obu stron? Może to nie jakieś arcydzieło, te schody to takie mało wygodne rozwiązanie, ale nie jest, jak dla mnie, jakiś tragiczny. Już mniej podoba mi się budynek, gdzie jest optyk, zegarmistrz, bank, itp.


Tak dokładnie ten ;-)
Zapomniałem o tym budynku :mrgreen: Dam go pod ocenę i zobaczymy jaki z niego gargamel.
Jeszcze się okaże że Kościuszki, to miejsce wielu gargamili :mrgreen:

Kuglow - Wto 19 Paź, 2010 22:13

Bartosz napisał/a:
za dużo Warszawy łykam dziennie
To troszkę nie zdrowe Bartoszu. :hihi: :mrgreen: Sorki za :ot:
Linka - Wto 19 Paź, 2010 22:25

Co jest ładnego - moim zdaniem - na Kościuszki: willa-pałacyk MWC, oryginalnie zachowane kamienice oraz budynki, które powstały w latach 50/60 i zostały wpasowane w oryginalną tkankę. Jurand jaki był, taki był, ale jego nowe oblicze kompletnie mi nie pasuje, tak samo Zbyszko. Żal mi też śp. Capitolu, choć i tak był obrzydzony po powojennych przebudowach.
Modernizacja paskudnego bloku też dla mnie średnio trafiona, dotyczy to zwłaszcza kolorystyki i dorobienia szczycików, bo pod pewnymi względami na pewno mieszkańcy skorzystali.
Ale dla mnie Kościuszki w swej powojennej formie to ulica w ogóle mało charakterystyczna. Handlowa, mało atrakcyjna, mimo dużej przebudowy, turystycznie, bo nie ma klimatu, którego nie stworzą ławeczki i parasole lokali, skądinąd przydatne latem. Taki klimat inne miasta budują na bazie ulic z zabytkami architektury, zwłaszcza w miasteczkach i miastach z bogatą historią. Kościuszki zbyt mało ma tych walorów.
Gdyby podziękować pewnym niezbyt miłym lokatorom ulic Grunwaldzkiej, 17 Marca i Jagiellońskiej i zainwestować w rewitalizację tego uroczego miejsca, z pięknym parkiem, myślę, że tam można by osiągnąć takie rezultaty i ciekawe miejsce dla turysty :-)

Robin Hood - Wto 19 Paź, 2010 23:21

Linka napisał/a:
Gdyby podziękować pewnym niezbyt miłym lokatorom ulic Grunwaldzkiej, 17 Marca i Jagiellońskiej i zainwestować w rewitalizację tego uroczego miejsca, z pięknym parkiem, myślę, że tam można by osiągnąć takie rezultaty i ciekawe miejsce dla turysty :-)


Cenne spostrzeżenie i warte rozwinięcia w konkretny projekt. Niestety efekty niemożliwe do osiągnięcia w krótkim czasie ze względu na strukturę własnościową i... potrzebną na to kasę przekraczającą obecne możliwości. Z podobnymi kłopotami borykają się również inne miasta. Na przykład w Gdańsku już było kilka ciekawych projektów rewitalizacji dzielnicy Dolne Miasto (kwartały ulic od dawnej zajezdni tramwajowej do ul. Kieturakisa i między ul. Łąkową a ul. Reduta Miś). Czy który z tych projektów doczekał się choćby rozpoczęcie realizacji? A kamienice tam nie mniej ciekawe niż malborskie.
Podjęcie się takiego zadania nie przynosi szybkich efektów jest więc pomijane ze względów małej skuteczności wymiarze PR tak ważnym dla sprawujących władzę. Podjęcie takich działań jest przedsięwzięciem długofalowym, a znając nasze lokalne "elyty" samorządowe mielibyśmy na przemian kadencje wsparcia pomysłów z kadencjami ich negacji. Brak woli partnerskiego dialogu z lokalnymi społecznościami i chowanie się za parawanem firm konsultingowych, zewnętrznych doradców lub ... własnej nieomylności nie rokuje dobrze tego typu przedsięwzięciom. Nie znaczy to, że rewitalizacja tego obszaru Malborka - bardzo cennego ze wzgledów architektonicznych - jest niemożliwa.

Przebudowa ul. Kościuszki dla jednych będzie szczytem osiagnięć o oszałamiającej estetyce, dla innych nieprzemyślaną do końca realizacją opartą o zlepek różnych (bardzo od siebie odległych) koncepcji. Oczywiście trzeba jeszcze poczekać na kolejny zapowiadany już dawno przez burmistrza gadżet w miejscu placu pomiędzy domem Arnolda Flatauera a Pepco.

Linka - Wto 19 Paź, 2010 23:30

Robin Hood napisał/a:
Z podobnymi kłopotami borykają się również inne miasta. Na przykład w Gdańsku już było kilka ciekawych projektów rewitalizacji dzielnicy Dolne Miasto (kwartały ulic od dawnej zajezdni tramwajowej do ul. Kieturakisa i między ul. Łąkową a ul. Reduta Miś). Czy który z tych projektów doczekał się choćby rozpoczęcie realizacji? A kamienice tam nie mniej ciekawe niż malborskie.


Tyle, że Gdańsk to miasto znacznie większe od naszego, a co za tym idzie - ma więcej miejsc reprezentacyjnych i szczególnie chętnie odwiedzanych przez turystów, jak Główne Miasto, w które pakuje się pieniądze. Cierpią na tym inne miejsca, które zachowały swój klimat. Nasza Kościuszki nijak ma się do Głównego Miasta :mrgreen:

StormChaser - Pon 27 Gru, 2010 19:45

Linka napisał/a:
... Nowy Jurand? ;-)
na razie tylko J ;-)
StormChaser - Pon 27 Gru, 2010 19:49

Nasz "deptak" z lodowiskiem na chodniku.
kolekcjoner - Pon 27 Gru, 2010 20:24

StormChaser napisał/a:
Nasz "deptak" z lodowiskiem na chodniku.

Żeby tylko "nasz deptak". Całe miasto jest zalodzone. Władze popisały się znakomicie - to co się dzieje kwalifikuje się ... już brakuje słów. Ale Pan Burmistrz wygrał wybory - a teraz to niech się wszystko wali. W straży miejskiej powiedziano mi w Wigilię, że miasto zostało zaskoczone intensywnością zimy i nie ma pieniędzy na działania odśnieżające. BRAWA dla Pana Burmistrza!!!!!! :evil:

francula - Pon 27 Gru, 2010 21:09

kolekcjoner napisał/a:
nie ma pieniędzy na działania odśnieżające.


Koń wszystko przeżarł...

stanisławn - Pon 27 Gru, 2010 21:31

dzisiaj słyszałem opinię grudziądzanki, tam śnieg jest wywożony a chodniki czyste
Linka - Pon 27 Gru, 2010 21:39

Są takie miasta, gdzie dba się o komfort mieszkańców. A Grudziądz jest uroczy. Cieszę się, że jego tubylcy mają dobrze zorganizowane służby :ok:
StormChaser - Wto 28 Gru, 2010 04:45

W wigilię jechał pług, za pługiem przypadkiem jechał... tak na zakończenie OT'a
stanisławn - Sro 29 Gru, 2010 13:43

StormChaser napisał/a:
W wigilię jechał pług, za pługiem przypadkiem jechał... tak na zakończenie OT'a
dzisiaj pracownik ZGKiM zaczął skuwać lód z chodnika od strony drogerii (teraz jakiś bank)
Andrzej 123 - Sro 29 Gru, 2010 18:49

kolekcjoner napisał/a:
W straży miejskiej powiedziano mi w Wigilię, że miasto zostało zaskoczone intensywnością zimy i nie ma pieniędzy na działania odśnieżające. BRAWA dla Pana Burmistrza!!!!!! :evil:

Ciekaw jestem, czy z takim samym zrozumieniem spotkałbym się u komendanta S M z powodu nieodśnieżenia mojego kawałka chodnika? A nie tak dawno S M wypisała sporo mandatów w mojej okolicy "za niemanie odśnieżenia"

radar - Sro 29 Gru, 2010 20:07

Panowie na Urzędach wszelakich zamiast sobie podwyższać gaże wydajcie te pieniądze na opłacenie pracowników z tzw "pośredniaka" kilka ciągników i wywieź ta ten śnieg do Nogatu jak robiła to przez was nielubiana "komuna" :flag:
StormChaser - Sro 29 Gru, 2010 20:21

stanisławn napisał/a:
dzisiaj pracownik ZGKiM zaczął skuwać lód z chodnika od strony drogerii (teraz jakiś bank)
Aha, to jak mam domek i przy domku mam chodnik, to odśnieżam sam, jak mam bank i przy banku chodnik odśnieżanie w d... mam, miasto odkuje. Maluję tabliczkę "bank" :hahaha:
Irasisko - Sro 29 Gru, 2010 21:08

radar napisał/a:
Panowie na Urzędach wszelakich zamiast sobie podwyższać gaże wydajcie te pieniądze na opłacenie pracowników z tzw "pośredniaka" kilka ciągników i wywieź ta ten śnieg do Nogatu jak robiła to przez was nielubiana "komuna"

dana "komuna" to chyba się na ekologii nie znała... :-P :mrgreen:

Linka - Sro 29 Gru, 2010 21:14

Nie trzeba zaraz do Nogatu. Niektóre miasta mają specjalnie wyznaczone miejsca, gdzie zrzuca się śnieg, tak, by nikomu to nie zaszkodziło. Jak się chce, to można. Trzeba tylko chcieć :-)
stanisławn - Sro 29 Gru, 2010 21:19

StormChaser napisał/a:
Aha, to jak mam domek i przy domku mam chodnik, to odśnieżam sam, ...

niestety takie jest prawo za chodnik odpowiada właściciel posesji przyległej Nieważne czy chodnik należy do działki czy nie.

kolekcjoner napisał/a:
nie ma pieniędzy na działania odśnieżające.

jakoś na podwyżkę się znalazły

Bartosz - Sro 29 Gru, 2010 21:58

Linka napisał/a:
Nie trzeba zaraz do Nogatu. Niektóre miasta mają specjalnie wyznaczone miejsca, gdzie zrzuca się śnieg, tak, by nikomu to nie zaszkodziło. Jak się chce, to można. Trzeba tylko chcieć :-)


Z tego co pisało na malbork.pl to miasto wyznaczyło takie miejsce na Piaskach.

Linka - Sro 29 Gru, 2010 22:05

Nawet jeśli, to efektów nie widać, na razie ;-)
Bartosz - Sro 29 Gru, 2010 22:28

Linka napisał/a:
Nawet jeśli, to efektów nie widać, na razie ;-)


Fakt, ale jedną wywrotkę widziałem jak wiozła śnieg. Ale jedna wywrotka to nic...

Mytoon - Sro 29 Gru, 2010 22:28

Cytat:
Urząd Miasta Malborka informuje, że właściciele prywatnych posesji z terenu Malborka, którzy mają problemy z zalegającymi po odśnieżaniu na ich działkach hałdami śniegu, mogą wywozić zalegający śnieg na należący do miasta teren inwestycyjny w pobliżu ul. Dalekiej. Drogi dojazdowe do tego miejsca prowadzą ulicą Daleką i zjazdem w kierunku zakładu Elewarr lub ul. Nogatową (zaznaczone zostały na poniższych zdjęciach). Jednocześnie malborski magistrat ostrzega, że służby miejskie będą wybiórczo sprawdzały, czy na wskazany teren dostarczany jest wyłącznie zalegający śnieg.


Zródełko - 82-200.

Efektów nie widać też w wielu innych miastach. ;-)

Siostra Irena - Sro 29 Gru, 2010 22:57

Tymczasem w Japonii :hihi: http://demotywatory.pl/2478392/Tymczasem-w-Japonii
Larina - Sro 29 Gru, 2010 23:01

Widziałam to :hahaha:
Marcin94 - Pią 31 Gru, 2010 13:06

Moj Tata zawieszał napis Społem i narazie J
Andrzej 123 - Sob 01 Sty, 2011 18:02

Irasisko napisał/a:

dana "komuna" to chyba się na ekologii nie znała... :-P :mrgreen:

Tak się zastanawiam - gdzie trafi śnieg z naszej okolicy gdy zacznie topnieć? Pewnie do morza czarnego, a nie do nogatu. A może , śnieg roztopiony jest mniej szkodliwy dla rzeki niż zmrożony. Panowie ekolodzy chyba już dość namieszali z żarówkami. niech śniegowi dadzą spokój.

StormChaser - Czw 06 Sty, 2011 16:21

"Jurand"
StormChaser - Czw 06 Sty, 2011 16:27

Na tzw. "Plac Miejski" poza sezonem fontannowo - kąpielowym pomysłu żadnego nie ma, a szkoda. Gdyby tak chociaż go odśnieżać...
stanisławn - Czw 06 Sty, 2011 16:43

StormChaser napisał/a:
Gdyby tak chociaż go odśnieżać
a po co śnieg stopnieje będzie woda do wytrysku sterowanego

rozświetlony deptak wieczorem

kolekcjoner - Czw 06 Sty, 2011 17:24

StormChaser napisał/a:
"Jurand"

No to mamy trzy nowe kamienice ... :roll:

kopa - Czw 06 Sty, 2011 20:02

StormChaser napisał/a:
Na tzw. "Plac Miejski" poza sezonem fontannowo - kąpielowym pomysłu żadnego nie ma, a szkoda. Gdyby tak chociaż go odśnieżać...


Po co? Jak jest zima to ma być śnieg. Ten śnieg dodaje uroku dla nazwanego przez Was "pseudodeptaku".

argus - Czw 06 Sty, 2011 20:19

StormChaser napisał/a:
Na tzw. "Plac Miejski" poza sezonem fontannowo - kąpielowym pomysłu żadnego nie ma, a szkoda. Gdyby tak chociaż go odśnieżać...
Przecież nie ma komu to uczynić, bo w Malborku nie ma bezrobotnych.
agrest123 - Czw 06 Sty, 2011 21:45
Temat postu: Brak kasy
argus napisał/a:
StormChaser napisał/a:
Na tzw. "Plac Miejski" poza sezonem fontannowo - kąpielowym pomysłu żadnego nie ma, a szkoda. Gdyby tak chociaż go odśnieżać...
Przecież nie ma komu to uczynić, bo w Malborku nie ma bezrobotnych.


A pieniędzy nie ma na te prace... Wiadomo...

StormChaser - Pią 07 Sty, 2011 19:43

kopa napisał/a:
Po co? Jak jest zima to ma być śnieg.
perła w koronie,

Hasło do podchwycenia, jakby wróciła.

francula - Pią 07 Sty, 2011 22:13

Jest to twórcze rozwinięcie słynnej kwestii "jest zima, więc jest zimno - takie są odwieczne prawa natury" :hahaha:
Linka - Pią 07 Sty, 2011 22:18

ERRATA: "jest zima, więc musi być zimno" :hihi:
markis - Sob 08 Sty, 2011 12:20

To jak jest z tą zimą, bo u mnie lodowata woda z kranu zimą jest ciepła, a latem jest zimna. Naprawdę ;-)
A może? cyt. "nikt nas nie przekona, ze białe jest białe, a czarne jest czarne!" :mrgreen:

Siostra Irena - Sob 29 Sty, 2011 18:34

Wcześniej tego nie widziałam ;-)
Oskare3 - Sob 29 Sty, 2011 18:48

Pojawiło się to chyba niedawno, bo ja też nie kojarzę.
Hagedorn - Sob 29 Sty, 2011 18:49

śliczniusi szeląg! ciekawe czy też ze srebra? ;-)
stanisławn - Sob 29 Sty, 2011 18:59

Oskare3 napisał/a:
bo ja też nie kojarzę.
koniec ulicy koło Pemalu w tle skrzyżowanie Rodła -Dworcowa
Oskare3 - Sob 29 Sty, 2011 20:26

Miejsce kojarzę, ale nie kojarzyłem, ażeby tam ten szeląg był.
Bartosz - Sob 29 Sty, 2011 22:09

Siostra, zapytaj się Kłosa ;-) powinien wiedzieć od kiedy mniej więcej to coś tam jest ;-)
MrKłosik - Nie 30 Sty, 2011 16:46

Od października ta moneta tam jest ;-)
Siostra Irena - Nie 30 Sty, 2011 17:24

MrKłosik napisał/a:
Od października ta moneta tam jest

O kurcze, ale do tyłu :hihi:

StormChaser - Nie 30 Sty, 2011 21:13

Siostra Irena napisał/a:
MrKłosik napisał/a:
Od października ta moneta tam jest

O kurcze, ale do tyłu :hihi:
Łączmy się :mrgreen:
argus - Sro 09 Mar, 2011 00:08

Pamiętacie szeryfa spod fontanny i jego czerwone punto? Tak parkował we wtorek w środku dnia.
StormChaser - Sro 09 Mar, 2011 12:16

Przecież wszystkie czerwone punciaki są uprzywilejowane w granicach miasta :hahaha: :hahaha: :hahaha:
StormChaser - Czw 07 Kwi, 2011 11:28

Powrócił deptak, okresowo - godzinowy ;-)

NaszeMiasto.pl

Cytat:
Zakaz ruchu pojazdów na części ul. Kościuszki

Straż Miejska przypomina o obowiązującej od 1 kwietnia br. zmianie organizacji na ul. Kościuszki.
Jak poinformował Urząd Miasta Malborka, od początku miesiąca, w godz. 18-7, obowiązuje zakaz ruchu pojazdów na ul. Kościuszki na odcinku od skrzyżowania z ul. Piastowską (wjazd przy restauracji Mc Donald's) do skrzyżowania z ul. Warecką. O tym fakcie informują odpowiednie znaki drogowe.



Zakaz poruszania się samochodów obowiązuje także na odcinku ul. Kościuszki od wyjazdu pomiędzy centrami handlowymi Jurand i Jagiełło do skrzyżowania z ul. Warecką.

 (...)

stanisławn - Czw 07 Kwi, 2011 15:44

StormChaser napisał/a:
Powrócił deptak
od 18 do 7 rano
StormChaser - Czw 07 Kwi, 2011 15:50

stanisławn napisał/a:
StormChaser napisał/a:
Powrócił deptak
od 18 do 7 rano
Jest o tym w załączonym cytacie.
stanisławn - Czw 07 Kwi, 2011 16:05

StormChaser napisał/a:
Jest o tym w załączonym cytacie.
widzę ślepy nie jestem a może w moim poście jest jakiś ukryty podtekst?
superfan - Czw 07 Kwi, 2011 20:00

Tu wygląda jakby czas zatrzymał się w miejscu.
StormChaser - Pią 08 Kwi, 2011 16:04

superfan napisał/a:
Tu wygląda jakby czas zatrzymał się w miejscu.
Wczesny Wałęsa, późny Jaruzelski, jeszcze tylko tureckie swetry na polówce, Stoliczna i Kosmosy spod niej, a kałach zza pazuchy czy inny noktowizor.
StormChaser - Pią 15 Kwi, 2011 09:02

http://www.bip.malbork.pl...IELLONCZYKA.pdf
Cytat:
Terenowi zlokalizowanemu w centralnej części miasta Malborka pomiędzy ulicami Tadeusza
Kościuszki, Piastowską i Adama Mickiewicza, nadaje się nazwę:
Plac Kazimierza Jagiellończyka

rutek_m - Czw 28 Kwi, 2011 11:15

bez komentarza

Samochód wjechał na fontanne - ŹRÓDŁO

StormChaser - Czw 28 Kwi, 2011 12:12

Tłumaczenie "nie zauważyłem" boskie... Teraz z rok kołomyi sądowo - ubezpieczeniowej.
Hagedorn - Czw 28 Kwi, 2011 12:20

ręce opadają, kiedy się widzi coś takiego...
Andrzej 123 - Czw 28 Kwi, 2011 13:31

A oto inny przykład wandalizmu. Tym razem zniszczenia zostały dokonane z rozmysłem.
argus - Czw 28 Kwi, 2011 14:19

Zniszczenia są spore :cry:
grabowski.s - Czw 28 Kwi, 2011 15:11

W linku, który zamieścił rutek_m jest napisane, że kierowca pochodzi z powiatu starogardzkiego - może go z Kocborowa wypuścili niedawno... Ja nie chcę tego komentować, ale pewne epitety same się pchają do ust.

Mimo wszystko pozwolę sobie na pewną uwagę - czy w Naszym Pięknym Marienburgu firma jaką jest ZGKiM naprawdę nie dysponuje lepszym w sensie estetyczniejszym ogrodzeniem niż to, które zaprezentowano powyżej? Ludzie przecież to jest ścisłe centrum Marienburga, a taką kichę się wystawia. Ostatnio miałem sposobność oglądać centrum Wrocławia - wierzcie mi firmy konserwatorskie, budowlane itp jeśli już muszą stawiać jakieś ogrodzenia (wiaty, itp) starają się by były one estetyczne i nie szpeciły miasta. Dziwię się, że Pan Burmistrz na coś takiego pozwala...

Nie obrażając nikogo, ale idealnie mi to ogrodzenie pasuje do "płotków" ze Stalagu Marienburg (ewentualne "insygnia" zamieniono na równie efektowne ZGKiM... nic dodać nic ująć!)

I tak na koniec: Jakoś nie wierzę, że gdy ten facet tam wjeżdżał to nikogo nie było przy fontannie. Dlaczego nikt nie zareagował. Jeśli już mamy takie centrum miasta - to dbajmy o nie! Fqrwia obojętność! Dlaczego nikt faceta nie zatrzymał... Dlaczego?!

wacek - Czw 28 Kwi, 2011 15:26

grabowski.s napisał/a:
może go z Kocborowa wypuścili niedawno

Chyba żart nie na miejscu :nook:

rutek_m - Czw 28 Kwi, 2011 17:16

myślę że teraz to słupki zagradzające wjazd na fontannę się pojawią :) gość wjechał od strony dawnego Gastronomu po chodniku obok Papryczki - prosto na plac ... i chciał zawrócić bo coś mu nie pasowało. Jak by pojechał bokiem prosto w kierunku MC'a to by zjechał z placu i nic by się pewnie nie stało. Jak wiadomo z fizyki podczas skrętu przesunął się środek ciężkości na jedną stronę i efekty widać.

Przykre!

Jestem bardzo ciekawy jaka będzie wysokość strat.

Robin Hood - Czw 28 Kwi, 2011 20:19

grabowski.s napisał/a:

...czy w Naszym Pięknym Marienburgu...
...Ludzie przecież to jest ścisłe centrum Marienburga...
...Ostatnio miałem sposobność oglądać centrum Wrocławia...


a gdzie konsekwencja ziomkowskiego stylu - Breslau brzmiałoby równie trendy. :ops:

Sorry za :ot: ale dla zrozumienia powagi fontannowego wydarzenia chyba nie ma potrzeby przekraczać granic dobrego smaku. Gestern Marienburg heute Malbork. Proponuję więc nie uogólniać odczuć pisząc w liczbie mnogiej "naszym". Sądzę, że zdecydowana większość współczesnych mieszkańców mimo wielkiego sentymentu do historii miasta utożsamia się z polsko brzmiącym Malborkiem, a nie wersją niemieckojęzyczną.

Wracając do tematu. Żaden z projektantów aranżacji terenu nie byłby w stanie przewidzieć tak nieracjonalnego zachowania kierowców. W przeciwnym wypadku zastosowano by z pewnością bardziej wytrzymałą konstrukcję.

StormChaser - Czw 28 Kwi, 2011 21:03

wacek napisał/a:
grabowski.s napisał/a:
może go z Kocborowa wypuścili niedawno

Chyba żart nie na miejscu :nook:
I to bardzo! podobnie jak i inne sformułowania użyte w wypowiedzi. Już kiedyś ktoś napisał ze jesteśmy marienburg.pl tylko dlatego ze malbork.pl było zajęte. proszę potraktować to jako ustne ostrzeżenie.

A w temacie, to z czyjej inicjatywy zdemontowano niektóre słupki przy Piwiarni tak by powstała możliwość przejazdu?

agrest123 - Czw 28 Kwi, 2011 21:56
Temat postu: Głupota głupotą...
.... ale wiem że polak głupi po szkodzie... Skoro dało sie wjechać to ktoś tego spróbował :/ Niestety.
Nie wiem jak to jest ale jak tam byłem w okolicach to chyba tam jest zakaz ruchu na tym odcinku pomiędzy MC i starą pompą i dalej... Jednak widze tam mnóstwo aut tam jeżdżących. Może trzeba wykorzystać monitoring dla wlepienia mandatu kilku osobom i koszty naprawy tego barbarzyństwa i debilizmu szybko się zwrócą.....
I też może skończy się rumakowanie chłopaczków w BM-kach szczególnie z rejestracjami ze sztumu i świrowanie tymi pierdkami po reprezentacyjnej części Marienburga :hahaha:

StormChaser - Czw 28 Kwi, 2011 22:04

agrest123 napisał/a:
chyba tam jest zakaz ruchu na tym odcinku pomiędzy MC i starą pompą i dalej...
w godzinach 18:00 - 6:00
argus - Czw 28 Kwi, 2011 22:39

StormChaser napisał/a:
agrest123 napisał/a:
chyba tam jest zakaz ruchu na tym odcinku pomiędzy MC i starą pompą i dalej...
w godzinach 18:00 - 6:00
I tak po 18 sporo aut łamie ten zakaz :nook:
agrest123 - Pią 29 Kwi, 2011 08:38
Temat postu: Opłaty za przejazd koło fontanny...
argus napisał/a:
StormChaser napisał/a:
agrest123 napisał/a:
chyba tam jest zakaz ruchu na tym odcinku pomiędzy MC i starą pompą i dalej...
w godzinach 18:00 - 6:00
I tak po 18 sporo aut łamie ten zakaz :nook:


Dokładnie. Wystarczyłyby zdjęcia z kamery. Kasa płynie sama do budżetu.

StormChaser - Pią 29 Kwi, 2011 15:04

http://malbork.naszemiast...21042eb6,1,3,60
Cytat:
Przegląd placu w uszkodzonym miejscu wykona też firma Skibiński, która była liderem konsorcjum modernizującego całą ulicę Kościuszki.


Zapomnienie zasnuło Bazalt? Przecież to kłamstwo jest.

grabowski.s - Wto 10 Maj, 2011 11:46

Tak gwoli informacji: w Kościerzynie również została uszkodzona w podobny sposób w ostatnich dniach kwietnia podobna fontanna (sprawcą było audi)
stanisławn - Wto 17 Maj, 2011 15:03

tvmalbork napisał/a:
Remont fontanny wyceniono na 150 tys. zł
źródło
StormChaser - Wto 17 Maj, 2011 21:43

stanisławn napisał/a:
tvmalbork napisał/a:
Remont fontanny wyceniono na 150 tys. zł
źródło

Cytat:

W związku z faktem, iż samorządowcom bardzo zależy, by rozruch malborskiej fontanny nastąpił jak najszybciej, samorząd najpierw zaangażuje na potrzeby prac naprawczych swoje środki, które następnie będzie odzyskiwał od ubezpieczalni.

http://www.82-200.pl/inde...d=1079&Itemid=1

Jak nie pójdzie to komu i na co zabraknie?

stanisławn - Pią 27 Maj, 2011 14:17

StormChaser napisał/a:
Jak nie pójdzie to komu i na co zabraknie?
tego nie wiem ale mam wątpliwości co do zasadności roszczenia:
po pierwsze nigdzie nie ma znaku zakazu wjazdu czy ruchu, po drugie znak pokazujący, że droga jest bez przejazdu (chociaż przejazd jest) nawigacja kieruje człowieka w lewo widząc takie oznakowanie wybiera chodnik, bo mało to samochodów jeździ po chodnikach-jezdniach, skoro konstrukcja fontanny była krucha to przy wejściu na plac powinien być znak albo pachołki.
Miejmy nadzieję, że po naprawie zostanie kilka złotych na postawienie odpowiedniego znaku

coś można wybrać

StormChaser - Pią 27 Maj, 2011 22:09

stanisławn napisał/a:
po pierwsze nigdzie nie ma znaku zakazu wjazdu czy ruchu, po drugie znak pokazujący, że droga jest bez przejazdu (chociaż przejazd jest) nawigacja kieruje człowieka w lewo widząc takie oznakowanie wybiera chodnik, bo mało to samochodów jeździ po chodnikach-jezdniach, skoro konstrukcja fontanny była krucha to przy wejściu na plac powinien być znak albo pachołki.
Miejmy nadzieję, że po naprawie zostanie kilka złotych na postawienie odpowiedniego znaku
Kurcze u mnie przed wejściem do chałupy też zakazu nie ma, może kto mi zaraz zagarażuje na drugim piętrze?! Jakim trzeba być imbecylem by nie odróżniać chodnika od ulicy? Znak drogi bez przejazdu jest jak najbardziej słuszny gdyż przejazd prowadzi do ulicy okresowo zamykanej dla ruchu, a że tabliczkę ktoś zaiwanił nie ma większego znaczenia. Przy chodniku koło dawnego Gastronomu stoją słupki, niektóre zdemontowano by wygodnie się wchrzanić pod punkty handlowe, ale większość wyraźnie jest i razem z krawężnikiem zaznacza, że to ulica nie jest. Na żadnej nawigacji nie udało się wyznaczyć trasy na ulicę Kościuszki 14 tak by biegła przez te podwórka, łącznie z cudacznym GoogleMaps, a żadna szanująca się aplikacja do nawigacji nie kieruje nawet na odcinek przy Mc, przeważnie zawrotka przy Leclercu i od dawnej Sienkiewicza, MapaMap nawet przez Warecką, także ten wykręt pada z miejsca, a co ma wspólnego oznakowanie które informuje o braku przejazdu z wjechaniem na chodnik? Wszędzie trzeba naćpać zakazów i nakazów? Dla tak myślących tylko bariery i rowy przeciwczołgowe coś poradzą choć i tak pewnie znajdą się oryginały.
stanisławn - Sob 28 Maj, 2011 09:28

StormChaser napisał/a:
Jakim trzeba być imbecylem
wystarczy mieć nawigację i na nią liczyć :hihi: ubezpieczyciel i sąd będzie sprawdzał fakty a nie domysły
Czy fontanna była ubezpieczona?

DiMateo - Sob 28 Maj, 2011 13:35

nawigacja nie znosi przepisow ruchu drogowego, to raz.
Dwa, chodnik ma inną nawierzchnie od ulicy, tego tez juz trzeba uczyc na kursie?

Poza tym, ktoredy on tam w koncu wjechal? Miedzy Kwadrotexem a Jagiełłą ?
Tam zdaje sie stoi znak nakazu jazdy w prawo, a nie przed siebie na plac.

A w ogole, petycje chyba trzeba do Strazy Wiejskiej napisac, żeby raczyli dupsko ruszyc i bloczek mandatów zabrać ze sobą.
Parokrotnie ok. 19-20 bym zostal potrącony na "nieczynnym" odcinku przy Macu :(
Inne manewry to jazda pod prąd w kierunku Jagiełły. I to nie ludzie z Krakowa, a rodzime ćwoki z GMB, czasem GSZ i GKW. :nook:

StormChaser - Sob 28 Maj, 2011 16:29

stanisławn napisał/a:
wystarczy mieć nawigację i na nią liczyć
Żadna nie kieruje nawet w uliczkę na zaplecze Jagiełły, co już pisałem. Więc jak liczył skręcał gdzie mu się podoba i sprawdzał jak mu trasę obliczy?
stanisławn - Sob 28 Maj, 2011 19:13

StormChaser napisał/a:
Żadna nie kieruje nawet w uliczkę na zaplecze Jagiełły
po Malborku chodzę bez nawigacji tą używam jak jadę do nieznanego miasta ale przedtem studiuję plan miasta. Swoją teorię opieram na artykule prasowym.
Cytat:
może kto mi zaraz zagarażuje na drugim piętrze?!
jakby była taka możliwość na pewno ktoś by zaparkował :hahaha: Polska ciekawy kraj
stanisławn - Czw 09 Cze, 2011 20:32

mały zakazik ale jest, nasz najdroższy znak
stanisławn - Pon 13 Cze, 2011 11:30

zakazy nie dla wszystkich
agrest123 - Pon 13 Cze, 2011 12:38

stanisławn napisał/a:
zakazy nie dla wszystkich

A może to jakis kark z "Elblonga" przyjechał naprawiać fontannę. Co nie zmienia faktu że zrobił wykroczenie. I mnie zastanawia jeszcze jedno? Dlaczego zamazuje się rejestracje? Przecież takie przypadki powinny być zgłaszane odpowiednim służbom. Delikwent powie że to nie jego samochód i że podmienił ktoś jeg tablice na inne auto? Takie przypadki powinny być karygodnie piętnowane...

StormChaser - Pon 13 Cze, 2011 12:49

agrest123 napisał/a:
I mnie zastanawia jeszcze jedno? Dlaczego zamazuje się rejestracje? Przecież takie przypadki powinny być zgłaszane odpowiednim służbom. Delikwent powie że to nie jego samochód i że podmienił ktoś jeg tablice na inne auto? Takie przypadki powinny być karygodnie piętnowane...
Ustawa o ochronie danych osobowych.
argus - Pon 13 Cze, 2011 16:57

StormChaser napisał/a:
agrest123 napisał/a:
I mnie zastanawia jeszcze jedno? Dlaczego zamazuje się rejestracje? Przecież takie przypadki powinny być zgłaszane odpowiednim służbom. Delikwent powie że to nie jego samochód i że podmienił ktoś jeg tablice na inne auto? Takie przypadki powinny być karygodnie piętnowane...
Ustawa o ochronie danych osobowych.
Samochód to nie osoba :mrgreen:
stanisławn - Pon 13 Cze, 2011 20:42

StormChaser napisał/a:
Ustawa o ochronie danych osobowych.
niestety nie ale nie upieram się, zamazałem bo admini tak chcą. A w dziurze dłubał jakiś gostek pewnie to jego samochód. Co nie zmienia faktu że zostało naruszone prawo o ruchu drogowym
Andrzej 123 - Pon 13 Cze, 2011 20:55

agrest123 napisał/a:
stanisławn napisał/a:
zakazy nie dla wszystkich

A może to jakis kark z "Elblonga" przyjechał naprawiać fontannę. Co nie zmienia faktu że zrobił wykroczenie. (...)

stanisławn napisał/a:
(.....)A w dziurze dłubał jakiś gostek pewnie to jego samochód. Co nie zmienia faktu że zostało naruszone prawo o ruchu drogowym

Może nie chciałbyś nosić pół kilometra od parkingu narzędzi potrzebnych przy tych pracach. Trochę rozwagi przy tych oskarżeniach. Czasem taki wjazd może być uzasadniony.

stanisławn - Wto 14 Cze, 2011 10:33

Andrzej 123 napisał/a:
Czasem taki wjazd może być uzasadniony.
wtedy SM wydaje identyfikator ważny kilka dni , który wystawia się za szybą w widocznym miejscu. W każdym sklepie z narzędziami można kupić skrzynkę na narzędzia. http://allegro.pl/listing...narz%C4%99dzia. czy wózki do ciężkich ładunków http://allegro.pl/listing...%C3%B3%C5%BCek.
Andrzej 123 - Sro 15 Cze, 2011 10:48

stanisławn napisał/a:
Andrzej 123 napisał/a:
Czasem taki wjazd może być uzasadniony.
wtedy SM wydaje identyfikator ważny kilka dni , który wystawia się za szybą w widocznym miejscu. W każdym sklepie z narzędziami można kupić skrzynkę na narzędzia. http://allegro.pl/listing...narz%C4%99dzia. czy wózki do ciężkich ładunków http://allegro.pl/listing...%C3%B3%C5%BCek.

Ktoś, kto siedzi za biurkiem i jedyna rzecz jaką nosi do pracy to neseserek z drugim śniadaniem nigdy nie zrozumie co to znaczy mieć pod ręką narzędzia potrzebne do wykonania jakieś pracy. Czasem dwie walizki ze sprzętem to jest mało, a każda z nich może ważyć nawet i 20 kilo. Załatwianie identyfikatora to strata czasu, który można wykorzystać bardziej produktywnie. Zamiast latać po urzędach i załatwiać kwity można w tym czasie wykonać zlecone prace. Nie stawiajmy spraw na głowie. Nie uzasadniajmy jeszcze większego rozrostu biurokracji. Jeśli rzeczywiście była potrzeba wjazdu, a identyfikator rzeczywiście był taki potrzebny, to dla czego strażnik miejski nie przyniósł go w ramach choćby patrolu pieszego i nie wsadził za wycieraczkę szyby tego samochodu. Stanisławn. Jeśli chcesz poczuć smaki noszenia walizek z narzędziami zapraszam daj znać na PW, a daję słowo przy najbliższej okazji zaproszę do pomocy.

stanisławn - Sro 15 Cze, 2011 15:02

Andrzej 123 napisał/a:
a każda z nich może ważyć nawet i 20 kilo
ja jak trzeba zamawiam podnośnik nie wjeżdżam na dach samochodem :hihi:
Danas - Czw 16 Cze, 2011 11:27

Załatwianie identyfikatora to strata czasu, który można wykorzystać bardziej produktywnie. Zamiast latać po urzędach i załatwiać kwity można w tym czasie wykonać zlecone prace.

Przecież prace naprawcze nie wykonywał "sam z siebie" - musiał mieć podpisaną umowę z UM. To w ramach " załatwiania kontraktu" można postarać się o identyfikator i wszystko jest zgodne z literą prawa.

Andrzej 123 - Czw 16 Cze, 2011 12:48

Danas napisał/a:
Załatwianie identyfikatora to strata czasu, który można wykorzystać bardziej produktywnie. Zamiast latać po urzędach i załatwiać kwity można w tym czasie wykonać zlecone prace.

Przecież prace naprawcze nie wykonywał "sam z siebie" - musiał mieć podpisaną umowę z UM. To w ramach " załatwiania kontraktu" można postarać się o identyfikator i wszystko jest zgodne z literą prawa.

Właśnie w tym rzecz, że nie postarać się. To urząd powinien "sam z siebie" taki kwit wydać do podpisanej umowy - zlecenia. Przedsiębiorca ma wykonać swoją pracę (np. naprawa fontanny), a urzędnik swoją pracę (wydać wszystkie potrzebne zezwolenia).

StormChaser - Czw 16 Cze, 2011 16:52

Czy takie pewne jest, że w zleceniu nie było zapisu o zezwoleniu na wjazd na ten teren takiego to, a takiego pojazdu? Identyfikator nie jest przecież ku uciesze gawiedzi, tylko by było wiadomo funkcjonariuszom że wolno, moze w tym wypadku dostali informację, ze takowa sytuacja będzie. Nie rozumiem rozwlekania sprawy.
stanisławn - Czw 16 Cze, 2011 21:44

StormChaser napisał/a:
Nie rozumiem rozwlekania sprawy.
identyfikator jest po to aby gawiedź wiedziała, że stoi legalnie i nie narażała funkcjonariuszy na marnowanie drogiego paliwa
StormChaser - Pią 17 Cze, 2011 04:02

Tego samego gawiedź może się dowiedzieć pod bezpłatnym 986.
stanisławn - Pią 17 Cze, 2011 10:44

StormChaser napisał/a:
pod bezpłatnym 986.
nr alarmowy, dla gawiedzi tel. (55) 647-99-00 w. 242
http://www.malbork7.pl/pl...jska-86c96.html

Bartosz - Sob 16 Cze, 2012 14:49

regulamin istnieje na temat fontanny...
szymon - Nie 17 Cze, 2012 03:03

Jest taki punkt w regulaminie jak:
Zakaz stawiania stanowiska realizacji dźwięku na fontannie?? :mrgreen:

Ale byłoby śmiesznie gdyby ktoś przez pomyłkę odpaliłby tą fontannę, przecież system już pracuje i pewnie został zablokowany na czas imprezy :hihi:

Bartosz - Nie 17 Cze, 2012 10:03

szymon napisał/a:
Jest taki punkt w regulaminie jak:
Zakaz stawiania stanowiska realizacji dźwięku na fontannie??


Wiem że nie ma ;-) Trzeba dopisać :hihi:

StormChaser - Sob 23 Lut, 2013 20:44

Zimowo pomnikowo
pszemot - Nie 24 Lut, 2013 11:08

haha, uboga wersja "orszaku" ... kto wie - może to sam burmistrz lepił, żeby z obietnic się wywiązać


I taki krótki (jak zobaczyłem króla na zdjęciu to mi się przypomniał) :

- Skąd masz topór?
- Królowa elfów mi dała.
- Czad. A topór skąd masz?

Grażyna - Pon 25 Lut, 2013 06:34

pszemot napisał/a:
wersja "orszaku

To jest bałwan na miarę naszych możliwości. :mrgreen:

agrest123 - Pon 25 Lut, 2013 17:59
Temat postu: Pomnik -symbol
Grażyna napisał/a:
pszemot napisał/a:
wersja "orszaku

To jest bałwan na miarę naszych możliwości. :mrgreen:

A jaką postać historyczną związaną z Malborkiem ma symbolizować ten dodatkowy pomnik? A może współczesną? Chyba nikt nie wie. :mrgreen:

StormChaser - Pon 12 Sie, 2013 13:03

http://malbork.naszemiast...0ab60119a,1,3,5
Cytat:
Miejska fontanna, wyłączona na czas Magic Malbork, miała tryskać w poniedziałek od godz. 12.45, ale tak się nie stanie. Wjechał na nią samochód ciężarowy, który przyjechał po elementy rusztowania zdemontowane ze sceny. To już drugi raz w ciągu dwóch lat, gdy fontanna jest uszkadzana przez kierowcę.

Na placu Jagiellończyka dobiega końca demontaż sceny po Magic Malbork. Fontannę uszkodził kierowca samochodu ciężarowego z naczepą, który przyjechał po elementy rusztowania. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wjechał na plac chodnikiem od strony ul. Mickiewicza (obok piwiarni). Powinien natomiast stanąć na ul. Kościuszki od strony restauracji McDonald's, a elementy miały być przenoszone na samochód. (...)


Tyle w temacie fontanny w tym sezonie...

agrest123 - Pon 12 Sie, 2013 13:52
Temat postu: A ja dorzucę fotki...
StormChaser napisał/a:
http://malbork.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1962215,malbork-fontanna-uszkodzona-przy-okazji-demontazu-sceny,id,t.html#76592820ab60119a,1,3,5
Cytat:
Miejska fontanna, wyłączona na czas Magic Malbork, miała tryskać w poniedziałek od godz. 12.45, ale tak się nie stanie. Wjechał na nią samochód ciężarowy, który przyjechał po elementy rusztowania zdemontowane ze sceny. To już drugi raz w ciągu dwóch lat, gdy fontanna jest uszkadzana przez kierowcę.

Na placu Jagiellończyka dobiega końca demontaż sceny po Magic Malbork. Fontannę uszkodził kierowca samochodu ciężarowego z naczepą, który przyjechał po elementy rusztowania. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wjechał na plac chodnikiem od strony ul. Mickiewicza (obok piwiarni). Powinien natomiast stanąć na ul. Kościuszki od strony restauracji McDonald's, a elementy miały być przenoszone na samochód. (...)


Tyle w temacie fontannyhttp://www.marien...miles/peace.gif w tym sezonie...


Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Rzeczywiście Magiczny Malbork. Tak po ludzku.
BTW wg opisu powyżej i usytuowania zapadniętego samochodu, można wnioskować, że zrobił niezłą pętelkę :peace:
Po prostu ręce opadają. Albo ta firma - debile albo nadzoru nad pracami wogóle nie było. Ja na miejscu firmy ubezpieczeniowej nie wypłacałbym odszkodowania.
PS. A tak dużej liczy strażników miejskich to ja nie widziałem nigdy i nigdzie. Podczas żadnej "interwencji". Nie powinni zajmować się "swoimi" czynnościami służbowymi?

StormChaser - Wto 13 Sie, 2013 22:59

Poza tematem... Superancki urzędniczy uniform ;-)
agrest123 - Wto 13 Sie, 2013 23:51
Temat postu: Myślisz...
StormChaser napisał/a:
Poza tematem... Superancki urzędniczy uniform ;-)

... że to ktoś z organizatorów? Taki dziwny paradoks... "Świetna impreża" atu taki ZONK . Ńie chce mi się śmiać jedynie płakać mogę, że córka nie zobaczy "wodnego szaleństwa" ...

StormChaser - Sro 14 Sie, 2013 20:24

Agrest "ważnych" person nie znasz... ;-)
agrest123 - Sro 14 Sie, 2013 21:07
Temat postu: Nie znam...
StormChaser napisał/a:
Agrest "ważnych" person nie znasz... ;-)


"Ja gazet nie czytam..bo prasa kłamie..." :peace: A kto to? "Kerownik" tej rozbiórki? Jeśli tak, to się nie popisał...

StormChaser - Pią 31 Sty, 2014 08:38

http://malbork.naszemiast...46442,t,id.html
Cytat:
We wtorek 28 stycznia br. rozstrzygnięto konkurs ofert na organizację i funkcjonowanie sezonowego handlu, usług i gastronomii w rejonie ul. Kościuszki ogłoszony przez Urząd Miasta Malborka. Co prawda do konkursu przystąpił jeden oferent „Jazz Club Spiżarnia”, ale oferta została pozytywnie zaopiniowana przez komisję konkursową, gdyż spełniała wymogi regulaminu i była przygotowana zgodnie z założeniami.

Celem konkursu było wyłonienie operatora prowadzącego klimatyczny targ różności wzdłuż ul. Kościuszki w sezonie letnim od 1 maja do 31 sierpnia oraz w sezonie zimowym od 10 grudnia do 24 grudnia każdego roku, w latach 2014-2016. Miejsce przeznaczone pod organizację strefy stanowi teren na odcinku pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Warecką i zjazdem z Al. Rodła oraz obszar na Placu Kazimierza Jagiellończyka w bezpośrednim sąsiedztwie fontanny.

Jazz Club Spiżarnia przedstawił projekt dotyczący stworzenia na terenie ul. Kościuszki strefy nawiązującej do mieszczańsko-kupieckiego charakteru z czasów XX-lecia międzywojennego. Sklepy Cynamonowe to produkt turystyczny, który ma stanowić podkreślenie odrębności tego miejsca i osadzenie go w konwencji podróży w czasie. Według pomysłodawców już w najbliższym sezonie na ul. Kościuszki mają stanąć dwie stylizowane drewniane bramy, zwieńczone szyldami z hasłem „Sklepy Cynamonowe”. Obok każdej z tych bram operator przewiduje ulokowanie budek strażniczych obsługiwanych przez strażników w stylizowanych strojach, którzy wręczać będą turystom miejskie paszporty turystyczne.


Można by rzec... Wreszcie! Szkoda tylko, że wcześniej usilnie starano się pozostawić tę ulicę dla samochodów, profil, krawężniki, zatoczki to spore utrudnienie, pozostaje mieć nadzieję, że wszystko się uda i to miejsce będzie żyło.

argus - Nie 01 Cze, 2014 20:24

Cytat:
We wtorek 28 stycznia br. rozstrzygnięto konkurs ofert na organizację i funkcjonowanie sezonowego handlu, usług i gastronomii w rejonie ul. Kościuszki ogłoszony przez Urząd Miasta Malborka. Co prawda do konkursu przystąpił jeden oferent „Jazz Club Spiżarnia”, ale oferta została pozytywnie zaopiniowana przez komisję konkursową, gdyż spełniała wymogi regulaminu i była przygotowana zgodnie z założeniami.

Celem konkursu było wyłonienie operatora prowadzącego klimatyczny targ różności wzdłuż ul. Kościuszki w sezonie letnim od 1 maja do 31 sierpnia oraz w sezonie zimowym od 10 grudnia do 24 grudnia każdego roku, w latach 2014-2016. Miejsce przeznaczone pod organizację strefy stanowi teren na odcinku pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Warecką i zjazdem z Al. Rodła oraz obszar na Placu Kazimierza Jagiellończyka w bezpośrednim sąsiedztwie fontanny.

Cóż rozpoczął się czerwiec, a od miesiąca nie udaje się sklecić prostych konstrukcji z kilkunastu żerdzi, szkoda, bo czas ucieka. :-/

Larina - Nie 01 Cze, 2014 20:26

Ciekawe czy do końca sezonu zdążą :hahaha:
StormChaser - Nie 01 Cze, 2014 22:06

Larina napisał/a:
Ciekawe czy do końca sezonu zdążą :hahaha:
tak w połowie trza zacząć rozbierać...
argus - Nie 01 Cze, 2014 22:24

Jazz Club Spiżarnia płaci tylko 1 zł netto za udostępniony fragment ulicy, więc koszty prawie żadne i motywacji nie ma.
StormChaser - Nie 01 Cze, 2014 22:28

Stragany jednak darmo nie są...
Larina - Wto 03 Cze, 2014 16:55

Cytat:
"Sklepy Cynamonowe", które mają być nową atrakcją centrum Malborka, powoli się zaludniają. Od początku tygodnia można już robić zakupy na kilku straganach.


http://malbork.naszemiast...15bfa678,1,3,12

StormChaser - Sro 04 Cze, 2014 09:36

Ot i zagadka rozwiązana...
camel - Nie 03 Sie, 2014 17:07
Temat postu: Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
Kilka zdjęć z inscenizacji.
StormChaser - Nie 10 Maj, 2015 13:01

Podobno od 1 maja na Kościuszki ruch jest ograniczony... Tylko przez kogo, jak i po co? Samochody jak jeździły tak jeżdżą...
MrKłosik - Nie 10 Maj, 2015 14:31

W ten sposób to te stragany otworzą w czerwcu... brak zdecydowania i stanowczości nowych władz...
StormChaser - Sro 13 Maj, 2015 05:44

A zerknij sobie stronę / rok wstecz... To kultywowana tradycja.
Kuglow - Czw 14 Maj, 2015 17:04

To zerknijcie dziś na Kościuszki i zobaczcie ile już jest zbudowane. Ulica jest zamknięta dla ruchu kołowego. :ok: :-D
StormChaser - Pią 20 Maj, 2016 00:21

Można by zmodyfikować miejsce, ale co tam
Siostra Irena - Pią 20 Maj, 2016 09:18

StormChaser napisał/a:
Można by zmodyfikować miejsce

to samo pomyślałam

rennenkampf - Pią 20 Maj, 2016 17:02

Np plac po kinie Capitol? Bo Starym Mieście na Jana Pawła II to ruch raczej mały...
pszemot - Sob 21 Maj, 2016 07:25

Po kinie Capitol to teren chyba prywatny. Sklep miał powstać, miasto zmieniło plan zagospodarowania i nie mogą się wybudować. Chyba sprawa w sądzie.
Eletro - Wto 24 Maj, 2016 14:24

Nie rozumiem tych problemów.
StormChaser - Nie 04 Cze, 2017 19:27

I po deptakowej karierze tego tworu
argus - Nie 04 Cze, 2017 19:41

Co? Kramy na mogile? :nook:
Item - Nie 04 Cze, 2017 22:17

Do mogiły (byłej) to jeszcze kawałek jest. Teren zielony przy ulicy Piastowskiej (między chodnikiem a brzozami).
StormChaser - Nie 11 Cze, 2017 21:46

http://www.malbork1.pl/wi...amalowana-linia
Cytat:

- W myśl obowiązujących regulacji prawnych, opłatę pobiera się za postój pojazdów samochodowych w strefie płatnego parkowania, w wyznaczonym miejscu. „Wyznaczone
miejsce”, to nie to samo co „obszar strefy płatnego parkowania” – wynika z interpretacji przepisów dokonanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, o którą zwrócił się wojewoda pomorski. Z obowiązujących uregulowań prawnych wynika, że miejsca dla postoju pojazdów, na których wymagane jest uiszczenie opłaty za parkowanie, wyznacza się zarówno znakami pionowymi, jak i znakami poziomymi - między innymi takie informacje znalazły się w pismach resortu infrastruktury i rozwoju – czytamy na stronie internetowej Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Zgodnie ze stanowiskiem Ministra Infrastruktury i Rozwoju, miejsce dla postoju pojazdu powinno być oznakowane znakiem pionowym i poziomym i tylko takie wyznaczenie miejsca obliguje do uiszczenia opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania.
Jak tłumaczy wojewoda, wystąpił do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o powyższą interpretację w związku z prowadzoną sprawą dotyczącą Stref Płatnego Parkowania oraz pojawiającymi się wątpliwościami w sprawie wyznaczania miejsc postojowych. Do wojewody docierały sygnały, że zmiany - wprowadzone rozporządzeniem z 23 września 2013 roku - wywołały wątpliwości organów zarządzających ruchem, co do sposobu wyznaczania oraz oznakowywania miejsc postojowych w strefie płatnego parkowania. W myśl ustawy prawo o ruchu drogowym Wojewoda sprawuje nadzór nad zarządzaniem ruchem na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych, publicznych położonych w miastach na prawach powiatu, a także wewnętrznych położonych w strefach ruchu lub strefach zamieszkania.

Miesiące czekania

To właśnie taki problem zgłosił nam dawno temu jeden z Czytelników, który dokopał się na własną rękę do stanowiska wojewody. Kiedy po raz pierwszy omawialiśmy ten temat na spotkaniu władz miasta z prasą, w rozmowie uczestniczył przedstawiciel wydziału odpowiedzialnego m.in. za drogi w mieście. Na początku przyznano rację mieszkańcowi, bo to on zasugerował, że póki nie ma wymalowanych miejsc postojowych, kierowców nie obowiązują strefowe płatności. I na czas prac powinny zostać zawieszona. Tak zresztą stało się w Trójmieście, gdzie – na wszelki wypadek – włodarze odstąpili od pobierania pieniędzy za parkowanie w płatnych strefach tam, gdzie brakowało czytelnego oznakowania. Sprawa wydawała się za rozstrzygniętą. Ale... linie na ul. Kościuszki nadal się nie pojawiały.

Wróciliśmy więc do tematu podczas kolejnego z cyklicznych spotkań władz z przedstawicielami mediów. Wówczas Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka, oświadczył, iż część urzędników ma wątpliwości, czy ul. Kościuszki w ogóle jest drogą publiczną. A skoro miałaby nią nie być, to malowanie linii na niedrodze wydaje się zbędne. Zostaliśmy poproszeni o czas na zajęcie jednoznacznego stanowiska. Czas ma jednak to do siebie, że nie dla wszystkich płynie jednakowo, administracja ma go jakby więcej, bo przez długie tygodnie nie było ani nowych oznaczeń w zatoczkach na ul. Kościuszki, ani odpowiedzi magistratu. 3 lutego tego roku podczas konferencji prasowej w Środowiskowym Domu Samopomocy ponownie zapytaliśmy, co z oznakowanie miejsc postojowych w strefie płatnego parkowania w centrum miasta. Tym razem burmistrz Marek Charzewski zadeklarował, że 15 marca to ostateczny termin, do którego urząd wyrobi się z wypracowaniem stanowiska. Ale w marcu również go nie było...

To droga, czy nie?

W kwietniu wreszcie okazało się, skąd pojawiła się informacja, że ul. Kościuszki nie jest drogą publiczną. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego została zdefiniowana jako fragment głównego ciągu pieszego łączącego dworzec PKP z zamkiem. To zresztą na tej podstawie od Sklepów Cynamonowych nie była pobierana opłata za zajęcie pasa drogowego. Pytał o to swego czasu radny Dariusz Kowalczyk i otrzymał odpowiedź, że skoro ul. Kościuszki w planie zagospodarowania drogą publiczną nie jest, to i opłat za jej zajęcie być nie może.

Poprosiliśmy więc magistrat o pisemną opinię, by nikt nam nie zarzucił, że coś zmieniamy, przekręcamy, nadinterpretujemy. Ponieważ informacji z urzędu nie było, po raz kolejny się o nią upomnieliśmy. I wtedy, zamiast tłumaczeń, padła jednoznaczna deklaracja: malujemy linie. Tyle tylko, że przez kolejne tygodnie ich... nie ma. W ostatnich dniach na niebiesko oznakowane zostały tylko miejsca postojowe przeznaczone dla osób niepełnosprawnych.

W całej tej sprawie nie chodzi o to, że redakcja „Gazety Malborskiej” boksuje się z jakimś tematem przez wiele miesięcy. Jest dużo poważniejsza. Skoro zarządca ul. Kościuszki nie zadbał o właściwe wyznaczenie miejsc postojowych w strefie płatnego parkowania, to każdy kierowca może zaskarżyć fakt pobierania tam opłat. Albo ich nie wnieść. Linią obrony może być wszak... brak linii.

Kocham naszych urzędników :ilm:
No skoro brak linii to brak wyznaczenia, to parkowanie na Kosciuszki zakazane jest po całości, czy za kasę czy bez, jako że to strefa zamieszkania w której parkować można tylko na wyznaczonych miejscach. :hahaha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group