francula - Sob 31 Lip, 2010 23:58 Temat postu: Wycieczka rowerowa 31-07-2010 Dzisiaj (31.07) z Linką odbyliśmy wycieczkę kolejowo-rowerową. Podróż z Malborka rozpoczęliśmy "pociągiem na plażę", w Nowym Dworze Gdańskim przesiadka na wąskotorówkę i zarazem niespodzianka - skład będzie ciągnięty przez ciuchcię Wiluś.  Nie mam pojęcia, czy dzisiaj był debiut, ale z tego, co wiem, wcześniej były jakieś problemy techniczne z wprowadzeniem ciuchci na tory, ale jak widać - udało się.
Po dojechaniu do Stegny, przesiedliśmy się na dwa kółka i pokonaliśmy następującą trasę: Stegna - Rybina - Tujsk - Cyganek - Nowy Dwór Gdański - Orłowo - Tuja - Mirowo - Nowy Staw - Malbork. Poniżej mała fotorelacja z wycieczki. francula - Nie 01 Sie, 2010 00:00 c.d. francula - Nie 01 Sie, 2010 00:01 I na koniec. Linka - Nie 01 Sie, 2010 00:21 Dzięki Franculi odbyłam fantastyczną wycieczkę, pełną niezapomnianych wrażeń  Przejazd kolejką wąskotorową z parowozem Wilusiem to atrakcja sama w sobie. Ponieważ tory biegną m.in. wzdłuż głównej trasy nad morze, mijające nas samochody trąbiły, a Wiluś odpowiadał  , ludzie machali, focili, pewna ekipa jechała za nami z aparatami Normalnie, jakbyśmy jechali jakimś niezwykłym wehikułem, a przecież to poczciwa wąskotorówka. Jaką kolej wyrządziła sobie i podróżnym krzywdę, likwidując w większości linie ciuchci! Teraz to niesamowita sprawa! Byłoby jeszcze lepiej, gdybyśmy mogli zacząć wyprawę ciuchcią już w Malborku - murowana atrakcja dla wycieczek. Szkoda. Wiluś uraczył nas sadzą i dymił, jak to parowozy 
No, ale dalej były też inne atrakcje - piękne domy w Tujsku, niedawno odnaleziony nagrobek Petera Stobbe na cmentarzu w Orłowie (daw. Orłowskie Pole), stare mosty w Rybinie, Nowym Dworze i między Tujskiem a Stobcem; w Orłowie przy kościele powstaje zacne lapidarium pomennonickie, w Cyganku chroni się stary denkmal z Cedrów Wielkich (powędruje do Miłocina, bo w Cedrach go nie chcą  ), a wszędzie jest pełno bocianów, kotów, ptaków inszych najróżniejszych, a pogoda piękna, w sam raz na taką wycieczkę. Kilka fotek ode mnie:
starykot - Pon 02 Sie, 2010 02:03
 Czegoś nie wierzę. Takiego Wójta jaki trafił się Cedrom, ze świecą nie znajdziesz. 
Linka - Pon 02 Sie, 2010 12:35 No wójt chce go w gminie - dlatego stanie w Miłocinie. Że nie chcą w Cedrach - gdzieś wyczytałam. Ale wójt nie wypowiada się jednoznacznie na ten temat, natomiast chce go w swojej gminie, może dlatego wybrano Miłocin, że właśnie tam przywróci się świetność domowi podcieniowemu? Może to część większego programu promującego tę miejscowość i gminę w ogóle? Tutaj trochę więcej: http://pruszczgdanski.nas...lkich,id,t.html |
