|
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
Drewniane domy przy ulicy Dworcowej w Malborku |
Autor |
Wiadomość |
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 03 Sie, 2009 06:08 Drewniane domy przy ulicy Dworcowej w Malborku
|
|
|
Drewniane domy przy ulicy Dworcowej w Malborku
Obecnie są bodajże dwa przy wieży ciśnień, ktoś wie ile było wszystkich, może mapki, może zdjęcia?
plan.jpg
|
|
Plik ściągnięto 12834 raz(y) 173,35 KB |
|
|
|
|
|
karVVan
Pierwszy Burmistrz Marienburga
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 03 Sie, 2009 15:13
|
|
|
Mam fotke domu,ktrego obrys pasowałby do tego na planie w prawym dolnym rogu,ale pewności nie mam i dlatego nie wstawiam |
_________________ -Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...) |
|
|
|
|
Kumak56
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 03 Sie, 2009 23:55
|
|
|
karVVan napisał/a: | w prawym dolnym rogu |
... był to drewniany budynek ( po wojnie - restauracja Miś , następnie Turystyczna ).Budynek został rozebrany pod koniec lat 60 - tych. Obecnie mieści w tym miejscu ZUS. Następny to apteka U KOLEJARZY. Był to piękny budynek murowany ze spadzistymi dachami ( przebudowany w połowie lat 60 -tych ). Wprasie zachodnioniemieckiej było wtedy wielkie larum Ze zniszczono piękną architekturę. |
|
|
|
|
karVVan
Pierwszy Burmistrz Marienburga
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 01:27
|
|
|
Kumak56 napisał/a: | ... był to drewniany budynek ( po wojnie - restauracja Miś , następnie Turystyczna ). |
Oto on
79fd3d41e8.jpg
|
|
Plik ściągnięto 12754 raz(y) 31,93 KB |
|
_________________ -Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...) |
|
|
|
|
zapała
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 10:48
|
|
|
W moich zagadkach jest przedwojenna kartka z tym domem - do kompletu - tyle, że nie bardzo wiem jak wpisać odnośnik . |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 11:11
|
|
|
zapała napisał/a: | nie bardzo wiem jak wpisać odnośnik | http://www.marienburg.pl/...p?p=61601#61601 Myslisz o tym? Skąd różnica w okienkach poddasza? Tu jedno tam dwa w szczycie... |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
zapała
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 11:29
|
|
|
to przepraszam , oczywiście masz rację - rzeczywiście to inny budynek , no ale dzięki temu jeden więcej - może powoli ulica się "zapełni" |
|
|
|
|
Robin Hood
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 19:01
|
|
|
Dokładniejsze porównanie przedwojennej pocztówki i powojennego zdjęcia może wskazywać, że przedstawiają ten sam budynek. Autor starej pocztówki prawdopodobnie tworzył ją z pamięci lub miał kłopoty z perspektywą . Mogło być też tak, że w trakcie malowania zorientował się w popełnionym błędzie i chcąc ratować obraz przemodelował nieco budynek co w pewnych jego fragmentach spowodowało istotne przekłamania i w konsekwencji trudności z identyfikacją.
By tego dowieść trzeba na starej pocztówce nanieść wirtualna siatkę na głównych krawędziach szczytu budynku. Z tego widać, że płaszczyzna ściany szczytowej zabudowanego podcienia została sztucznie poszerzona, a półokrągłe okno na strychu oznaczone literą „A” zostało domalowane częściowo w miejscu podbicia okapu dachu. Miało to zapewne w jakiś sposób ratować symetrię układu okien skoro dodane zostało okno oznaczone literą "B".
Ponadto połączone zostały wiatrownica szczytu z okapem na dalszej części budynku co błędnie sugeruje,że ściana"D" jest w tej samej płaszczyźnie co ściana "E" w części szczytowej. Rysownik (grafik, malarz) brnąc dalej, w konsekwencji musiał użyć nieco fantazji i szczyt wysuniętej w kierunku ulicy werandy skrócił o jedno pole okien. To pole pojawia się jako dolne okno w płaszczyźnie okna "B". Czyżby całość zabudowanego podcienia została obficie ozdobiona gęstymi pnączami w celu zamaskowania niewygodnych detali ?. Okno oznaczone nr 1 w rzeczywistości może być elementem w szczycie werandy widocznym na powojennym zdjęciu, natomiast niebieską strzałką oznaczone jest okno widoczne zarówno na pocztówce jak i na zdjęciu.
Dwa okna w głównym szczycie budynku na pocztówce nie są (wobec powyżej stawianej tezy) elementem decydującym o tym, że to inny budynek niż na powojennym zdjęciu.
Może znawcy tematu – myślę o kolekcjonerach starych pocztówek – potwierdzą, że ówczesnym autorom często zdarzało się zniekształcać oryginał. Stąd też w wielu przypadkach szybkie porównanie tego samego obiektu w różnych materiałach różnych autorów, a szczególnie grafik czy prac malarskich ze zdjęciami odwzorowującymi w 100% szczegóły może nastręczać trochę trudności.
P.S. A może autor pocztówki zabawił dłużej w owym gościńcu i swoją wizję tworzył po paru kolejkach Absyntu |
_________________ Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo. |
Ostatnio zmieniony przez Robin Hood Wto 04 Sie, 2009 19:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 19:04
|
|
|
No Robinie szacun |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
zapała
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Sro 05 Sie, 2009 10:10
|
|
|
Robin Hood - czapki z głów! Znawcą tematu nie jestem ale kolekcjonerem starych pocztówek i owszem - więc potwierdzam, że rzeczywiście na niektórych kartkach widać radosną twórczość wydawców, co prawda na malborskich i tak jest dosyć skromna, ze znanych mi przykładów - lampa uliczna raz jest, raz jej nie ma, na pustym placu robiony jest sztuczny tłok, itp. ale taką weną nikt jeszcze się nie wykazał. |
|
|
|
|
Hagedorn
Administrator
Pomógł: 28 razy
|
Wysłany: Pon 21 Sty, 2013 13:27
|
|
|
to jeszcze taka pocztówka z eBay - Bahnhofs Hotel...
Bahnhofs Hotel.JPG
|
|
Plik ściągnięto 6753 raz(y) 150,14 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
Dana
|
Wysłany: Pon 21 Sty, 2013 14:35
|
|
|
Kochani - proszę! Czy ja mam sklerozę?! Czy jeden z tych drewnianych nieistniejących domów był półokrągły? Lub miał "półokrągłą" werandę? Mam coś takiego "w oczach", gdy wspominam dawną Dworcową (lata 60-te). A może pamięć płata mi figla i umiejscawia w tam budynek z innej okolicy, może innego miasta. Męczę się, pomocy!! |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pon 21 Sty, 2013 20:15
|
|
|
Za młodym, nie pamiętam... |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
Kumak56
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Sro 23 Sty, 2013 19:00
|
|
|
Dana napisał/a: | Kochani - proszę! Czy ja mam sklerozę?! Czy jeden z tych drewnianych nieistniejących domów był półokrągły? Lub miał "półokrągłą" werandę? Mam coś takiego "w oczach", gdy wspominam dawną Dworcową (lata 60-te). A może pamięć płata mi figla i umiejscawia w tam budynek z innej okolicy, może innego miasta. Męczę się, pomocy!! |
Na 100 % żaden z drewnianych budynków na ul. Dworcowej nie był półokrągły, ale wejście do przychodni o ile mnie pamięć nie myli, było półokrągłe. |
|
|
|
|
Dana
|
Wysłany: Sro 23 Sty, 2013 20:57
|
|
|
Dzięki za odzew. Pewnie to była Turystyczna. Ot skleroza. Ale nadal chodzi mi po głowie ta okrągła weranda + czerwone lizaki - koguciki i główki konika. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|