Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Autobusem po krawędzi bankructwa
Autor Wiadomość
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Czw 19 Cze, 2008 13:19   

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/4572
Cytat:
Chcemy rozmawiać o prywatyzacji miejskiego przewoźnika
MALBORK. Nie ma jeszcze żadnej decyzji w sprawie sprzedaży Miejskiego Zakładu Komunikacji. Nim klamka zapadnie, organizujemy debatę, by poznać wszystkie plusy i minusy takiego rozwiązania.


“Gazeta Malborska”, burmistrz Andrzej Rychłowski oraz Stowarzyszenie Malborskie Centrum Kwadrat organizuje debatę, podczas której wszyscy zainteresowani będą mogli dowiedzieć się, czemu ma służyć zapowiedź prywatyzacji miejskiej spółki przewozowej. Mile widziani będą nie tylko mieszkańcy Malborka, ale także samorządowcy, którzy mają podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie. Liczymy także na załogę MZK, która również odczuje skutki prywatyzacji. Chcemy porozmawiać o obecnej sytuacji przedsiębiorstwa oraz o dobrych i złych stronach ewentualnej zmiany właściciela. Liczymy, że będzie to prawdziwa dyskusja, w której każdy głos będzie miał znaczenie.
Dlatego w imieniu redakcji, burmistrza i Malborskiego Centrum Kwadrat zapraszamy 1 lipca wszystkich mieszkańców do Miejskiego Domu Kultury, który mieści się na pl. Słowiańskim 18. Debata rozpocznie się o godz. 17.

Autor: (AMS) Źródło: Gazeta Malborska
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
cynik75 

Wysłany: Pią 20 Cze, 2008 13:15   

Mam nadzieje, że na tej debacie pojawią się również przedstawiciele firm zainteresowanych prywatyzacją MZK. Bo do tej pory jakoś nasze media nie wysiliły się aby napisać, jakie propozycje dla MZK mają te firmy, co planują zrobić, jak wyjść z kryzysu itp.
 
 
mieszkAnka 

Wysłany: Pią 20 Cze, 2008 13:21   

Trochę się media wysilały swego czasu, tylko firmy nie chciały ujawniać swoich planów, bo przygotowują dopiero oferty, musiały się zapoznać z faktyczną sytuacją MZK, wyczytać ją z dokumentów spółki. Przecież nie opracują ich na podstawie opowieści dziwnej treści, które mogły usłyszeć.
Ale to jeszcze nie ten etap, by zapraszać przyszłych potencjalnych właścicieli. Mogliby się pojawić, ale dopiero wówczas, gdy komisja ds. prywatyzacji wypowie się na ich temat. Można przecież zorganizować drugie spotkanie, jeśli będzie taka potrzeba. Rozmów nigdy dość, zwłaszcza jeśli ktoś ma coś do powiedzenia.
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 20 Cze, 2008 14:54   

propaganda i tak zrobią co zechcą
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 23 Cze, 2008 07:57   

http://malbork.naszemiast...nia/865906.html
Cytat:
Malbork. Przyjdź 1 lipca i zabierz głos o MZK

Trzy firmy wstępnie wyraziły chęć kupienia od miasta komunalnej spółki przewozowej. Jeśli chcesz wiedzieć, skąd wziął się pomysł prywatyzacji Miejskiego Zakładu Komunikacji Sp. z o.o. w Malborku, jaka jest obecnie sytuacja tej miejskiej spółki, powinieneś wziąć udział w publicznej debacie, która w całości poświęcona jest temu problemowi.


Na spotkanie o MZK zaproszeni zostaną nie tylko mieszkańcy-pasażerowie, ale także włodarze oraz radni miejscy, którzy to ostatecznie będą decydować o losach przedsiębiorstwa. Będą obecni także przedstawiciele załogi miejskiego przewoźnika.

Wszyscy, którzy przybędą na debatę, będą mogli zabrać głos w sprawie prywatyzacji MZK. Spotkanie odbędzie się 1 lipca w Miejskim Domu Kultury, pl. Słowiański 18. Początek zaplanowany został na godz. 17.

(R) - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
cynik75 

Wysłany: Pon 23 Cze, 2008 12:54   

Z moich informacji wynika, a taki sobie trud zadała, że najciekawszą ofertę złożył Nord Express dla MZK.
W czasie 18 miesięcy od przejęcia MZK w Malborku firma planuje wycofanie eksploatowanych obecnie przez spółkę autobusów wysokopodłogowych marki Jelcz M11 i Autosan H9-35 oraz średniopodłogowych autobusów marki Jelcz 120M. Za to ma być wprowadzone w zamian do obsługi zadań przewozowych autobusy niskopodłogowe. Kolejne zakupy autobusów niskopodłogowych lub niskowejściowych, fabrycznie nowych, w liczbie minimum dwóch rocznie. Firma planuje również wyposażenie taboru w system monitoringu wizyjnego.
Kolejną planowaną inwestycją, mającą na celu w pierwszej kolejności kontrolę punktualności, a co za tym idzie standardu i jakości świadczonych usług, jest wyposażenie autobusów w system GPS. Firma nie planuje zwolnień załogi ani podnoszenia cen biletów. Firma chce też uruchomić połączenia tam, gdzie do tej pory autobusy nie docierały. W tym celu chce wykorzystać busy ze względu na niewielkie obłożenie w tym kierunku. Tyle dowiedzialam się narazie od znajomego.
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Cze, 2008 14:36   

Cytat:
Z moich informacji wynika, a taki sobie trud zadała, że najciekawszą ofertę złożył Nord Express dla MZK.
W czasie 18 miesięcy od przejęcia MZK w Malborku firma planuje wycofanie eksploatowanych obecnie przez spółkę autobusów wysokopodłogowych marki Jelcz M11 i Autosan H9-35 oraz średniopodłogowych autobusów marki Jelcz 120M. Za to ma być wprowadzone w zamian do obsługi zadań przewozowych autobusy niskopodłogowe. Kolejne zakupy autobusów niskopodłogowych lub niskowejściowych, fabrycznie nowych, w liczbie minimum dwóch rocznie. Firma planuje również wyposażenie taboru w system monitoringu wizyjnego.
Kolejną planowaną inwestycją, mającą na celu w pierwszej kolejności kontrolę punktualności, a co za tym idzie standardu i jakości świadczonych usług, jest wyposażenie autobusów w system GPS. Firma nie planuje zwolnień załogi ani podnoszenia cen biletów. Firma chce też uruchomić połączenia tam, gdzie do tej pory autobusy nie docierały. W tym celu chce wykorzystać busy ze względu na niewielkie obłożenie w tym kierunku. Tyle dowiedzialam się narazie od znajomego.


ładna wizja :ok:
 
 
cynik75 

Wysłany: Wto 24 Cze, 2008 14:08   

Podobno dziś w MZK byli przedstawiciele firmy Nord Express. Spotkali się najpierw z burmistrzem Rychłowskim a później z załogą firmy. Według moich informacji, przedstawili spójną i ciekawą perspektywę rozwoju komunikacji miejskiej w Malborku. Załoga nawet klaskała. Teraz czekamy na takie odwiedziny przedstawicieli innych zainteresowanych firm.
 
 
alix
[Usunięty]

Wysłany: Wto 24 Cze, 2008 20:27   

cynik75 napisał/a:
Podobno dziś w MZK byli przedstawiciele firmy Nord Express. Spotkali się najpierw z burmistrzem Rychłowskim a później z załogą firmy. Według moich informacji, przedstawili spójną i ciekawą perspektywę rozwoju komunikacji miejskiej w Malborku. Załoga nawet klaskała.


To nie załoga MZK ma klaskać, tylko pasażerowie.
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 24 Cze, 2008 20:28   

alix napisał/a:
To nie załoga MZK ma klaskać, tylko pasażerowie.
Otóż to! Co nie oznacza, że jedno z drugim w parze iść nie może.
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 07:30   

http://malbork.naszemiast...nia/868527.html
Cytat:
Prywatyzacja miejskiego przewoźnika - rąbek przed debatą o MZK

Jedna z trzech firm, które wstępnie zapowiedziały chęć kupna Miejskiego Zakładu Komunikacji Sp. z o.o. w Malborku, zdradza swoje plany związane z komunalnym przewoźnikiem. Karty - w części - odkrywa Nord Express. Natomiast we wtorek (1 lipca) odbędzie się debata nt. prywatyzacji MZK.


Nord Express uchyla rąbka tajemnicy. W kolejnych wydaniach "Dziennika Malborskiego" postaramy się, by to samo zrobiły dwie pozostałe spółki, które przystąpiły do ogłoszonych przez władze miasta rokowań w sprawie prywatyzacji MZK, czyli PUH Latocha i Veolia Sp. z o.o.

Miasto i...

Odkrywając karty, Nord Express tłumaczy, że planuje zmodernizować system funkcjonowania komunikacji miejskiej w Malborku. Ale - póki co - wyjaśnia, że chodzi mu o to, by "przede wszystkim postawić na tabor nowoczesnych i oszczędnych autobusów niskopodłogowych oraz wykorzystanie możliwości bazy MZK". Na razie nie wiemy, jak mogłyby wyglądać kursy na terenie miasta. Pewne jest natomiast, że spółka planuje również ruszyć poza Malbork i rozwinąć sieć połączeń autobusowych do tych miejscowości, gdzie codziennie dojeżdżają mieszkańcy.

- Jeśli staniemy się właścicielem MZK, to uruchomimy i dostosujemy trasy komunikacji regionalnej do potrzeb osób pracujących poza Malborkiem - mówi Piotr Rachwalski, prezes firmy Nord Express. - Także dodatkowo w ciągach komunikacyjnych w kierunkach Tczewa, Gdańska, Starogardu Gdańskiego, Elbląga, Nowego Dworu Gdańskiego.

Firma twierdzi, że ten model funkcjonowania sprawdził się już w okolicach Słupska, gdzie skoordynowała swoje rozkłady jazdy i taryfy z innymi środkami komunikacji, np. koleją. Docelowo chce wprowadzić bilet przesiadkowy: autobus miejski - pociąg, pozwalający na kontynuację podróży koleją na podstawie jednego biletu.

Turystyka

To, że Malbork turystami stoi, wie również Nord Express. Dlatego firma, dzieląc się swoimi planami, rozważa otwarcie komunikacji miejskiej na zwiększony ruch turystyczny. Wiązałoby się to, jak wyjaśnia, z uruchomieniem połączenia typu tzw. citysighting - między dworcem PKP a zamkiem kursowałyby autobusy dla wczasowiczów. Kursy same w sobie miałyby być przyciągającą ofertą, bo odbywałyby się atrakcyjnym dla turystów, nietypowym taborem, np. autobusem piętrowym cabrio.

Nord Express myśli również o powieleniu pomysłu, który w poprzednich latach realizował MZK, tzn. o uruchomieniu połączeń w sezonie letnim do miejscowości nadmorskich - Stegna i Sztutowo.

Edukacja

Przedsiębiorstwo planuje prowadzenie stałej akcji promocyjnej, podczas której przekonywałoby mieszkańców do autobusów, jako formy komunikacji bardziej ekonomicznej, przyjaznej dla środowiska i przyczyniającej się do znacznego obniżenia ruchu samochodów osobowych. W planach ma akcje edukacyjne dla dzieci, młodzieży, dorosłych mieszkańców miasta. Również udział w wydarzeniach o charakterze społecznym i oświatowym - np. poprzez darmowe przejazdy dla kierowców za okazaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu w Dzień bez Samochodu, akcje na Dzień Dziecka, święta.

Jaka cena?

Mieszkańców najbardziej interesuje, jaki będzie dostęp do komunikacji masowej i za jaką cenę.

- Planujemy prowadzenie polityki cenowej oferowanych usług, polegającej na zwiększeniu atrakcyjności transportu autobusowego w stosunku do transportu indywidualnego (samochody osobowe) oraz stworzenie odpowiednio silnej pozycji transportu zbiorowego w stosunku do indywidualnego. Polityka ta prowadzona jest z dużymi sukcesami przez naszą firmę w rejonie dotychczasowej działalności, tzn. Słupska i okolic - mówi Rachwalski.

W rejonie słupskim, co można łatwo sprawdzić na stronie www.nordexpress.pl , ceny biletów są uzależnione od stref przejazdu. Przykładowo: jeśli jedziemy na odcinku do 3 km, za bilet jednorazowy normalny trzeba zapłacić 2,50 zł, za ulgowy (30 proc. ulgi dla studentów i uczniów) - 1,80 zł.

Zabierz głos 1 lipca

Jeśli chcesz wiedzieć, skąd wziął się pomysł prywatyzacji Miejskiego Zakładu Komunikacji Sp. z o.o. w Malborku, jaka jest obecnie sytuacja tej miejskiej spółki, weź udział w publicznej debacie poświęconej temu problemowi. Na spotkanie o MZK zaproszeni zostaną nie tylko mieszkańcy, ale także włodarze, radni miejscy, przedstawiciele załogi miejskiego przewoźnika. Przyjdź i zabierz głos - 1 lipca w Miejskim Domu Kultury, pl. Słowiański 18. Początek o godz. 17.

(RK) - POLSKA Dziennik Bałtycki


Cytat:
Przykładowo: jeśli jedziemy na odcinku do 3 km, za bilet jednorazowy normalny trzeba zapłacić 2,50 zł, za ulgowy (30 proc. ulgi dla studentów i uczniów) - 1,80 zł.
- większość tras miejskich w Malborku jest właśnie do 3 km, gdyby cena miałaby być ta sama u nas oznaczałoby to 39% podwyżki...
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 30 Cze, 2008 09:34   

http://malbork.naszemiast...nia/869502.html
Cytat:
Dwie firmy chcą przejąć komunikację miejską w Malborku

Dwie firmy przewozowe zostały w grze w rokowaniach z miastem, które mają zakończyć się prywatyzacją Miejskiego Zakładu Komunikacji sp. z o.o. W piątek minął czas na złożenie przez potencjalnych inwestorów dokumentów zawierających pomysły na reformę komunalnego przewoźnika.


Zainteresowane inwestowaniem w MZK są nadal Nord Express z Dębnicy Kaszubskiej k. Słupska i PUH Latocha z Wielgłów, działające w powiecie tczewskim. Zrezygnowała firma Veolia Transport Polska.
Piątkowe złożenie ofert zakończyło drugi etap rokowań, do którego zostali dopuszczeni wszyscy trzej wymieni przewoźnicy. Na tym etapie firmy mogły wejść do MZK, przyjrzeć się przedsiębiorstwu, taborowi autobusów, organizacji pracy, systemowi komunikacji i sytuacji finansowej, mogły też porozmawiać z załogą.

Swoje karty, w których zapisana jest przyszłość MZK, odkrywa Nord Express.

- Przedstawiliśmy miastu kilka wariantów prywatyzacji. Wszystkie sprowadzają się do tego, że tworzy się całkiem nowa spółka. Miasto wnosi obecną firmę ze wszystkim, co ona ma i z obecnymi zobowiązaniami, a my aport w postaci nowszego taboru i wkład gotówkowy - wyjaśnia Piotr Rachwalski, prezes Nord Expressu.

Słupska spółka zamierza sukcesywnie wprowadzać na malborskie ulice autobusy niskopodłogowe. Na "pierwszy ogień" do wymiany poszłyby najstarsze autosany i jelcze.

Prezes Nord Expressu po trzech dniach spędzonych w MZK mówi, że "skarbem" miejskiej firmy przewozowej są ludzie.

- Jednym z głównych kapitałów MZK są właśnie pracownicy, nie stare budynki i stare autobusy - mówi Rachwalski. - Podczas spotkania z załogą ujęło mnie zrozumienie, jakie pracownicy mają dla trudnej sytuacji firmy i ich troska o dalszy los przedsiębiorstwa. Powiedzieliśmy, że nie mają szukać żadnej innej pracy. Pod warunkiem, że to my będziemy inwestorem.

Malborczycy na własnej skórze doświadczają skutków złej sytuacji finansowej zakładu. Od maja rozkład jazdy jest uszczuplony - tak szukane są oszczędności.

We wtorek zbierze się zespół ds. negocjacji, złożony z urzędników i radnych miejskich oraz przedstawicieli załogi i zarządu MZK, który do 23 lipca ma wyłonić inwestora do dalszych negocjacji. Także we wtorek o godz. 17 w Miejskim Domu Kultury rozpocznie się debata nt. prywatyzacji MZK.

Radosław Konczyński - NaszeMiasto.pl
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
cynik75 

Wysłany: Pon 30 Cze, 2008 11:32   

Wygląda na to, że Nord Express bardzo poważnie podchodzi do sprawy zakupu MZK. Przynajmniej mówią otwarcie o swoich planach i mają jakiś pomysł na funkcjonowanie komunikacji. Jesli już prywatyzacja MZK, to tylko z taką firmą
 
 
krzysiek8606 
krzysiek8606

Wysłany: Pon 30 Cze, 2008 20:38   

najpierw radziłbym odwiedzić strone tej firmy..... ich tabor nie przedstawia się ciekawie.... poza tym ta firma jest w czymś naszego malborskiego Rydwana.... :roll:
http://www.nordexpress.pl...galeria-taboru/
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 30 Cze, 2008 21:14   

krzysiek8606 napisał/a:
firma jest w czymś naszego malborskiego Rydwana....
Podobnie jak jej konkurent Latocha - oczym to świadczy? MZK samo się zdegradowało do tego poziomu - przy współudziale szanownej RM.
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
cynik75 

Wysłany: Wto 01 Lip, 2008 08:56   

Obejrzałam galerię. Nie przesadzaj ;-) Raptem zobaczyłeś kilka busów na zdjęciu. Nord Express ma też nowoczesne autokary i obsługuje spory teren. Porównanie Nord Expressu do Rydwana to wielkie nieporozumienie chyba, że nie dostrzegasz różnicy między mercedesem a małym fiatem ;-) .
Każdy szanujący się przewoźnik, oprócz dużych autokarów, ma również w swojej bazie busy. Mój ojciec pracował w PKS Elbląg - to wielka firma przewozowa, a ma także tabor busów do obsługi mało uczęszczanych kierunków lub po prostu jest zainteresowanie na rynku wynajęciem busa a nie dużego autokaru.
Z tego co wiem, Latocha ma tylko busy, Nord Express zaś dysponuje flotą nowych autokarów i obsługuje dużo większy teren niż Latocha.
Moi drodzy, jeśli już coś pisać, to opierać się na faktach, a nie walić w klawiaturę co popadnie ;-)
 
 
krzysiek8606 
krzysiek8606

Wysłany: Wto 01 Lip, 2008 20:45   

ciekawe gdzie ty widzisz te nowoczesne autokary??? chyba Nord Express pomylił się tobie z innym przewożnikiem??? NORD Gdynia
http://www.nord.com.pl/
 
 
cynik75 

Wysłany: Sro 02 Lip, 2008 09:30   

Sprawdziłam Krzysiu. Busy to zaledwie 5 procent taboru Nord Expressu. Reszta to nowe autobusy. Przejedź się do Słupska - zobaczysz niskopodłogowe, nowoczesne autobusy tej firmy. Popatrz też dobrze na zdjęcia w galerii ;-) .
http://www.nordexpress.pl.../attachment/30/
Ostatnio zmieniony przez cynik75 Sro 02 Lip, 2008 09:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
witaszeczek 

Wysłany: Sro 02 Lip, 2008 14:14   To Polska właśnie!

Żenada maksymalna! Jak zwykle w tego typu trudnych i niejednoznacznych tematach kupa malkontentów i jedynie kilku trzeźwo myślących obserwatorów!

Zachowujemy się z tym MZK jak stara panna która już ani młoda, ani urodziwa ale na ewentualnych ostatnich już zainteresowanych kawalerów patrzy z wyższością, a wręcz pogardą! Ludzie przejrzyjcie na oczy! Największa firma - międzynarodowy koncern - olał przetarg i się wycofał bo uznał, że nie ma się o co starać! Przede wszystkim MZK to jedna z niewielu firm należących do miasta, a przez długie długie lata traktowana była jak niechciany bękart i doprowadzona do stanu delikatnie mówiąc żałosnego (za co poprzednie kadencje włodarzy powinny po postu siedzieć!), a gdy w końcu ktoś zdecydował się sprzątnąć "śmierdzącą" kupę (brawo dla obecnego burmistrza za odwagę w stylu kamikaze) to wszyscy lamentują i rzucają oskarżenia o sprzedaż bezcennego majątku miasta! - idiotyzm.

Stać Malbork tylko na takie firmy jakie wystartowały i tyle (a w zasadzie to wystartowały i pozostały na placu). Jak dla mnie to mogą sprzedać MZK nawet przysłowiowemu panu Józkowi spod budki z piwem pod dwoma warunkami:

1. Niech sprawdzą czy ewentualny pan Józek zna się na rzeczy i zapewni komunikację w mieście i okolicach na odpowiednim poziomie.
2. Niech wydobędą odpowiednie zabezpieczenia wykonania przez pana Józka powyższych założeń żeby jak się okaże że plany się mu zmieniły i zamiast komunikacji będzie chciał skład budowlany robić albo hotel budować na bazie MZK zamiast tam autobusy trzymać to go można było na pysk zbity wyrzucić i jeszcze odszkodowanie wydobyć.

Za oba te punkty odpowiedzialne są władze miasta (nie zazdroszczę roboty ale skoro sami się do władzy pchali to niech się teraz wykażą się profesjonalizmem bo jak nie do powinni dołączyć do poprzednich władz czyli do grupy której należy się więzienie). Będziemy na łapy patrzeć na pewno!

Co do samych firm zainteresowanych - od razu widać że jedna firma ma profil działalności w miarę zbliżony do MZK (tyle że robią to z zyskami skoro się rozwijają, a nie zwijają) , a druga to typowy busiarz - co broń boże go nie dyskwalifikuje - kwestia tylko czy będzie się znał i potrafił robić poważne regularne miejskie przewozy (kobiety z dzieckiem i wózkiem pchającej się w godzinach szczytu do busa sobie nie wyobrażam) bo mam nadzieję że nie będzie się uczył takich rzeczy kosztem mieszkańców Malborka.
A co do taboru obu firm to przestańcie pie...rzyć! Obie mają autobusy 100 razy lepsze niż MZK (no w przypadku jednej to busy ale przynajmniej nowe)


Witaszeczek
_________________
Podpisu brak...
 
 
vonplauen 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Sro 02 Lip, 2008 20:33   

cynik75 napisał/a:
Busy to zaledwie 5 procent taboru Nord Expressu. Reszta to nowe autobusy. Przejedź się do Słupska - zobaczysz niskopodłogowe, nowoczesne autobusy tej firmy. Popatrz też dobrze na zdjęcia w galerii ;-) .
http://www.nordexpress.pl.../attachment/30/


To są nie najmłodsze,używane autobusy prawdopodobnie z tzw.zachodu sprowadzone.Ten ostatni być może jest nowy.Też uważam,że to dla naszego MZK najlepsza opcja,ale już tak nie idealizuj tej firmy :)
_________________
a kto pyta, ten wielbłądzik.
 
 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 02 Lip, 2008 22:33   

No i tym sposobem witaszeczek profesjonalnie podsumował dyskusję. Nie ma to jak racjonalne spojrzenie na problem. Tak trzymać. :)
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
 
 
cynik75 

Wysłany: Czw 03 Lip, 2008 12:29   

witaszeczek napisał/a:
Największa firma - międzynarodowy koncern - olał przetarg i się wycofał bo uznał, że nie ma się o co starać!

I chwała Bogu. Zobacz co zrobili z PKS w Tczewie. Z tych opcji najlepszy jest jednak Nord Express i to bez idealizowania. Bo jak sprzedać MZK to przynajmniej firmie, która zapewni rozwój komunikacji miasta. A tak na marginesie, gdyby miasto wywiązywało się z refundowania przejazdu "ulgowiczom" to dziś MZK nie stałoby przed takim problemem
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 04 Lip, 2008 09:29   

http://malbork.naszemiast...nia/871496.html
Cytat:
Debata. Mieszkańcy i pracownicy MZK pytają o sens prywatyzacji malborskiego przewoźnika

Około 40 osób uczestniczyło w publicznej debacie na temat planów prywatyzacji Miejskiego Zakładu Komunikacji Sp. z o.o. w Malborku. Losem spółki zainteresowani byli jej pracownicy i mieszkańcy miasta. Burmistrz Malborka zapewnił uczestników spotkania, że prywatyzacja nie odbędzie się, jeśli naruszyłaby ona interes tych dwóch grup społecznych.


Spotkanie burmistrza Malborka Andrzeja Rychłowskiego i Andrzeja Zawiszy, prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji, z mieszkańcami i pracownikami spółki poświęcone było głównie rozmowom na temat zamiarów prywatyzacyjnych miasta.

Malborczycy dzielili się spostrzeżeniami dotyczącymi obecnego funkcjonowania przewozów w mieście. Wytykali brak synchronizacji połączeń na kilku liniach, niekorzystne zmiany w rozkładzie jazdy, z którymi zmagają się od początku maja, likwidację niektórych linii, a także brak wieczornych połączeń, zwłaszcza między przystankami przy dworcu PKP a Osiedlem Południe. W odpowiedzi usłyszeli, że spowodowane jest to

szukaniem oszczędności

na liniach, na których jeździ mało pasażerów, lub pracami budowlanymi w mieście, które sprawiły, że pewne linie musiały zostać wstrzymane.

- Zmiana godzin kursowania autobusów już nie polega teraz na wymianie kartki na przystanku. Każdą zmianę musi zatwierdzić Inspekcja Transportu Drogowego, bo potrzebna jest za każdym razem pieczątka urzędowa - wyjaśniał Andrzej Zawisza.

Mieszkańcy chcieli wiedzieć, czy prywatyzacja w ogóle jest potrzebna. Jeden z uczestników debaty słusznie zasugerował, że problemy finansowe, z jakimi zmaga się MZK, nie są winą zakładu, a ulg, które uchwaliła przed laty Rada Miasta Malborka. Magistrat z tego tytułu dopłaca zakładowi ok. 1 mln zł, ale jak stwierdzili sami pracownicy, aby pokryć straty powodowane przez ulgi, miasto musiałoby wyłożyć rocznie ok. 3,5 mln zł.

- To nie dopłata, to zapłata za wprowadzenie ulg - prostował jeden z malborczyków.
Mieszkańcy pytali też, czy po ewentualnej prywatyzacji nie stracą obowiązujących obecnie zniżek.

- Jednym z warunków prywatyzacji jest utrzymanie ulg - uspokajał Andrzej Rychłowski.

A jeśli zniżki będą utrzymane, to miasto i tak będzie musiało przekazywać pieniądze inwestorowi, który przejmie MZK.

- Czy pan uważa, że gdybyśmy my dostali dopłatę w odpowiedniej wysokości, to źle byśmy ją zagospodarowali? - dopytywał burmistrza jeden z pracowników MZK.

- To lepiej dopłacać obcemu, zamiast swojemu? - dziwił się mieszkaniec.
Prezes MZK potwierdził, że obecna dopłata od miasta pokrywa

ok. 30 procent

wartości strat spowodowanych przez wprowadzenie nieustawowych ulg, a pełne dofinansowanie pozwoliłoby na dobre funkcjonowanie zakładu w obecnej strukturze.

- To nie jest możliwe, trzeba podejść do tej sprawy bez uprzedzeń - odpowiadał burmistrz Rychłowski.
Włodarz zapewnił mieszkańców i pracowników, że prywatyzacja nie odbędzie się ich kosztem. Pracownicy uczestniczą w pracach komisji, która negocjuje z inwestorami, odbywają się publiczne debaty i nic nie dzieje się za ich plecami. Burmistrz dał do zrozumienia, że prywatyzacja nie jest jedynym wyjściem. Jeśli do niej nie dojdzie, trzeba będzie szukać innego rozwiązania, bo MZK "to ostatnia bolączka miasta".

- Kłopoty firmy są spowodowane nawarstwianiem się różnych spraw od ośmiu lat. Obecna wysokość dopłaty jest jednym z głównych czynników tego stanu, ale nie najważniejszym - mówił włodarz.
Na złą sytuację ekonomiczną ma wpływ też m.in. przestarzały tabor, wzrost cen paliw. Po prywatyzacji byłoby to już zmartwienie prywatnego inwestora, który będzie musiał sprostać prawom rynku.

- To się odbije na mieszkańcach, bo prywatna firma będzie nastawiona na zysk - przestrzegał uczestnik debaty. - Może autobusy będą ładniejsze, ale to my za nie zapłacimy.

Na debacie pojawił się też Jan Tadeusz Wilk, poprzedni burmistrz Malborka, który zasugerował, by zwrócić szczególną uwagę na wartość majątku, jakim dysponuje zakład, podczas ewentualnego przekazywania go inwestorowi. Były włodarz życzył następcy "mądrej decyzji". Poruszył też inne kwestie, niezwiązane z tematem dyskusji, ale burmistrz Rychłowski nie chciał za bardzo odnosić się do nich. Stwierdził natomiast, że dziwią go te rady, zwłaszcza że jego poprzednik miał cztery lata, by rozwiązać problem MZK.

Debata w sprawie prywatyzacji Miejskiego Zakładu Komunikacji odbyła się w terminie, w którym

na polu bitwy

pozostało dwóch inwestorów zainteresowanych przejęciem majątku MZK i kontynuowaniem jego przewozowych zadań. Przedstawiciele tych dwóch firm - Nord Express i PUH Latocha - również wzięli udział w spotkaniu i mieli nawet okazję przedstawić swoją wizję funkcjonowania zakładu. Ogólnie, bo na zdradzenie szczegółów nie pozwalają owiane tajemnicą negocjacje z zespołem ds. przeprowadzenia prywatyzacji.

O ile prezes firmy Nord Express już wcześniej zorganizował spotkanie dla mediów, gdzie przedstawił swoje plany (o nich piszemy niżej), to właściciel drugiej - Tomasz Latocha - po raz pierwszy mógł opowiedzieć o swoich zamiarach. Jako swój cel, po ewentualnym sukcesie i przejęciu MZK, podał m.in.: dopasowawanie kursów tak, by nie kolidowały z odjazdami innych autobusów i pociągów, unowocześnienie taboru. Na trasach mniej obciążonych pasażerami pojawić miałyby się mniejsze pojazdy, co pozwoliłoby utrzymać, a może nawet zwiększyć częstotliwość kursów. Tomasz Latocha przyznał też, że tutejszy rynek interesuje go nie tylko z powodu miasta, ale i okolicznych miejscowości, bo chciałby też prowadzić działalność podmiejską. 2-3 lata po prywatyzacji miałby zostać wprowadzony bilet elektroniczny, który uprościłby korzystanie z transportu miejskiego.

Debatę poświęconą planom prywatyzacyjnym MZK zorganizowały malborskie stowarzyszenia MC Kwadrat i Reks.

Prywatyzacja MZK. Nord Express dzieli się swoimi zamiarami wobec komunalnej spółki

Firma Nord Express z Dębnicy Kaszubskiej k. Słupska, obecna na tamtejszym rynku komunikacji masowej, zdradziła nam część swoich planów wobec MZK Malbork Sp. z o.o. Co by było, gdyby to ona została nowym właścicielem? Czy też - współwłaścicielem?
W ubiegły piątek PUH Latocha i słupski przewoźnik złożyli w Urzędzie Miasta Malborka swoje oferty z wizją zmian, jakie by wprowadzili po ewentualnej prywatyzacji MZK.
- Przedstawiliśmy kilka wariantów, by pokazać, że jesteśmy elastyczni i pozostajemy otwarci. Wszystkie sprowadzają się do tego, że powstaje całkiem nowa spółka - mówi Piotr Rachwalski, prezes Nord Expressu.
W jednym z wariantów NE proponuje wejście w spółkę z miastem. Samorząd wniósłby do nowego podmiotu obecną firmę ze wszystkim, co ona ma (tabor, grunt), również ze zobowiązaniami.
- A my aportem wnosimy nowszy tabor i wkład gotówkowy, żeby od razu wyprostować pewne sprawy w finansach - dodaje Rachwalski. - Chcemy, by w ciągu dwóch lat firma miała tutaj swoją spokojną pozycję.
Wejście Nord Expressu pociągnęłoby za sobą, jak mówią przedstawiciele tego przewoźnika, dostosowanie taboru do potrzeb miasta. Autobusy miałyby być sukcesywnie wymieniane; po części odbyłoby się to w krótkim okresie po prywatyzacji (jeśli do niej dojdzie). Na samym początku NE planuje wycofać najstarsze autosany i jelcze. Nowy tabor pochodziłby z leasingu, a tworzyłyby go niskopodłogowe autobusy światowych marek, np. Mercedes, MAN, Opel. W nich zostałby zamontowany system monitoringu.
- Ufamy, że kamery miałyby wpływ na bezpieczeństwo pasażerów i kierowców, ale byłyby też dla nas narzędziem do weryfikacji taboru i potrzeb komunikacji miejskiej - tłumaczy Rachwalski.
NE ma plany również wobec przystanków.
- Na pewno musielibyśmy uporządkować tę kwestię. Przystanki są "wrzucone" do MZK, a tak naprawdę ich utrzymanie to ustawowy obowiązek gminy - mówi prezes.
Przedstawiciele Nord Expressu spędzili w MZK trzy dni. Otrzymali na to zgodę burmistrza i prezesa komunalnej spółki. Przyjrzeli się funkcjonowaniu zakładu, spotkali się z załogą.
- Pracownicy są skarbem, kapitałem tego przedsiębiorstwa. I tak planowaliśmy inwestycję w tym regionie. Co to za problem wydzierżawić plac i wziąć autobusy w leasing? Ale problemem jest brak ludzi do pracy. Skąd wziąć 20 doświadczonych kierowców? Tłumaczyliśmy, że nam zależy na tej załodze - opowiada Rachwalski. - Ujęło mnie to, że załoga naprawdę jest przejęta sytuacją, w jakiej znalazła się firma.
Pytania o pensje i gwarancje zatrudnienia wcale nie padły jako pierwsze. Ale musiały się pojawić.
- Na pewien czas dajemy gwarancję zatrudnienia. Jest to okres dłuższy niż krótszy - mówi dyplomatycznie szef NE. - Co do wysokości zarobków, znamy obecną ogólną wartość kosztów osobowych w MZK. Dzieląc to na liczbę pracowników, średnie nie wychodzą wysokie. Jesteśmy w stanie to poprawić, a będzie to oczywiście uzależnione od tego, czy komuś chce się pracować, czy nie. Będziemy dążyć do uzyskania pensji przyzwoitych w skali regionu. Mam na myśli Malbork i okolice, a nie Trójmiasto.
Obecnie MZK może tylko pomarzyć o tym, by miasto w 100 procentach refundowało mu stratę, jaką firma ponosi w związku z ulgowymi i bezpłatnymi przejazdami. Nord Express zakłada jednak, że samorząd będzie pokrywać koszty nieustawowych ulg w większym stopniu niż obecnie.
- Przy refundacji nawet, tu ukłon w stronę miasta, mniejszej niż 100 procent, na tę sieć połączeń, która obecnie jest w Malborku, powinno wystarczyć - mówi Piotr Rachwalski. - Chcemy tu z komunikacji miejskiej zrobić perełkę. Pokazać, że w takim mieście jest to możliwe. Tylko że nie ma nic za darmo. Jako spółka prawa handlowego, nie możemy robić nic w założeniu ze stratą. Nigdzie na świecie komunikacja miejska sama się nie finansuje. To jest luksus, usługa społeczna. Miasto nam to zleca - my będziemy wykonawcą. Oczywiście, jeśli to my będziemy inwestorem.

Jacek Skrobisz i Radosław Konczyński - POLSKA Dziennik Bałtycki


Cytat:
Debatę poświęconą planom prywatyzacyjnym MZK zorganizowały malborskie stowarzyszenia MC Kwadrat i Reks.
:?:

Cytat:
Na debacie pojawił się też Jan Tadeusz Wilk, poprzedni burmistrz Malborka, który zasugerował, by zwrócić szczególną uwagę na wartość majątku, jakim dysponuje zakład, podczas ewentualnego przekazywania go inwestorowi. Były włodarz życzył następcy "mądrej decyzji". Poruszył też inne kwestie, niezwiązane z tematem dyskusji, ale burmistrz Rychłowski nie chciał za bardzo odnosić się do nich. Stwierdził natomiast, że dziwią go te rady, zwłaszcza że jego poprzednik miał cztery lata, by rozwiązać problem MZK.
Bardzo merytoryczny argument
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
witaszeczek 

Wysłany: Pon 07 Lip, 2008 00:03   

Feuchtwangen napisał/a:
Tomasz Latocha - po raz pierwszy mógł opowiedzieć o swoich zamiarach. Jako swój cel, po ewentualnym sukcesie i przejęciu MZK, podał m.in.: dopasowawanie kursów tak, by nie kolidowały z odjazdami innych autobusów i pociągów, unowocześnienie taboru. Na trasach mniej obciążonych pasażerami pojawić miałyby się mniejsze pojazdy, co pozwoliłoby utrzymać, a może nawet zwiększyć częstotliwość kursów. Tomasz Latocha przyznał też, że tutejszy rynek interesuje go nie tylko z powodu miasta, ale i okolicznych miejscowości, bo chciałby też prowadzić działalność podmiejską. 2-3 lata po prywatyzacji miałby zostać wprowadzony bilet elektroniczny, który uprościłby korzystanie z transportu miejskiego.


Oczywista oczywistość... Spodziewałbym się raczej czegoś więcej np. konkretnych deklaracji co do wymiany taboru, utrzymania lub likwidacji ulg itp. A co do dopasowywania rozkładów MZK do PKP to MZK robi/robiło to regularnie ale za PKP nie da rady nadążyć i z tego poważny przewoźnik zdaje sobie sprawę. A wprowadzenie tzw. "mniejszych jednostek" do obsługi "mniej obłożonych linii" oraz skoncentrowanie się na połączeniach podmiejskich (zresztą MZK już je obsługuje więc to żadna łacha jeśli deklaruje się utrzymać istniejącą sieć) na kilometr zalatuje praktykami busiarskimi.

Tymi frazesami nie przekonuje mnie pan Panie Latocha i chyba jednak chce się pan jednak uczyć komunikacji miejskiej naszym kosztem...
_________________
Podpisu brak...
 
 
cynik75 

Wysłany: Pon 07 Lip, 2008 11:13   

Chyba, że w ten sposób Pan Latocha chce dorwać się do bazy lokalowej MZK i taboru autobusów. "Busiarz" zyska scanie i dobre grunty w Malborku. Jak wogóle można brać pod uwagę taką firmę??? Panie burmistrzu, opamiętaj się Pan. Chce Pan drugi Makop nam zafundować???
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 07 Lip, 2008 17:05   

Do dziś jest dla mnie niezrozumiałe, dlaczego Rada Miasta z burmistrzem doprowadzili MZK do zapadłości nie płacąc za przejazdy ulgowe a teraz po prywatyzcji będą płacić ochoczo...

A może się czyści stanowiska:
Małyszek, Zawisza, Myślak... kto następny w talii UM do odstrzału???
 
 
Anowi 
Dziewczę


Pomogła: 2 razy
Wysłany: Wto 08 Lip, 2008 23:10   

Już chyba nie ma nikogo, został tylko Zawisza, który niechybnie....
Moja koleżanka z pracy powiedziała, że
może się jeszcze przyczepią do dyrektorki biblioteki miejskiej :mrgreen:

No i ma rację, bo
kto wie, czy jakiej działalnosci wywrotowej nie prowadzi, albo "bibułę"
w czytelniczych nowościach przemyca? 8-)

No i jest jeszcze dyrektor MWC ze starej gwardii :-P

Wybaczcie OT :peace:
_________________
Lepiej żeby mnie nienawidzili taką, jaką jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
-------------------------------------------------------------------
Tu, gdzie jestem teraz, to miejsce, gdzie powinnam być.

Ostatnio zmieniony przez Anowi Wto 08 Lip, 2008 23:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sro 09 Lip, 2008 21:57   

Przykład - gdzie całą sprawę mają radni, dlaczego nie mają pytań do burmistrza? Dlaczego akceptują wszystko jak leci? A co ich obchodzi Malbork...

źródło: Gazeta Malborska

Cytat:
Radni już na wakacjach?
Ubolewamy, że w debacie, która była zapowiadana z dużym
wyprzedzeniem, nie było większości radnych. Nie mogą się teraz
tłumaczyć, że o niczym nie wiedzieli, bo każdy z nich otrzymał od
nas indywidualne zaproszenie. Odpowiedziała na nie garstka, bo na
widowni znalazła się nikła część 21-osobowej Rady Miasta. Obecni
byli: Jadwiga Szprengel, Krzysztof Głąb, Tadeusz Woźny, Dariusz
Drabik i Kazimierz Pietkiewicz, choć ten ostatni nie dosiedział do
finału dyskusji. Szkoda, bo obowiązkiem rajców jest wysłuchanie
zdania mieszkańców, zwłaszcza w tak ważkiej sprawie jak prywatyzacja
podmiotu komunalnego, przecież m.in. za to, by spotykać się
z lokalną społecznością, otrzymują comiesięczne diety z miejskiej
kasy. Widać jednak, że nie zależy im na poznaniu opinii tych, których
reprezentują i w imieniu których podejmują decyzje.


:idont:
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 09 Lip, 2008 21:58   

mają stały elektorat od lat
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
cynik75 

Wysłany: Pią 11 Lip, 2008 11:49   

www.latocha.pl/index.php?akcja=text&dzial=9
oto przyszłość komunikacji miejskiej w Malborku :shock: :shock: :shock:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group