Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Przedwojenny park krzaczastą wizytówką Malborka
Autor Wiadomość
EnStMa 

Wysłany: Wto 06 Maj, 2008 11:46   ogniska

nie mówiąc o tym, że nasze specbrygady które sprzątały park rozpaliły w jego środku gigantyczne ogniska, których podobno nie wolno palić w mieście a tym bardziej w takim otoczeniu.
_________________
Entuzjasta Starego Malborka
 
 
axn 

Wysłany: Sro 07 Maj, 2008 15:32   

ciekawi mnie co stało się z drewnem po wycięciu drzew. Pewnie znowu ktoś z ZGKiM będzie miał czym palić w zimę a jakieś resztki trafią do mopsu dla potrzebujących.
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Cze, 2008 20:09   

Ktoś tu się upierał przy nazwie Park Północny, podobnie jak UM się upiera w tej nomenklaturze, ale...
no właśnie przypomniało mi się, że zalega u mnie trochę makulatury....
oto fragment oficjalnej mapy wydanej przez Urząd Miasta w środku roku 2007

park miejski.jpg
Plik ściągnięto 15382 raz(y) 16,58 KB

Ostatnio zmieniony przez konto_usunięte Nie 08 Cze, 2008 20:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Cze, 2008 20:19   

Sądzę, że są to dwie nazwy dwóch parków
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Cze, 2008 20:25   

napioo napisał/a:
Sądzę, że są to dwie nazwy dwóch parków


A drugi gdzie? Na Wielbarku? :hahaha:

park miejski.jpg
Plik ściągnięto 15368 raz(y) 101,87 KB

 
 
Mr.Kłosik
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Cze, 2008 20:27   

Może tam gdzie jest stary amfiteatr
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Cze, 2008 20:30   

na północy miasta zapewne chodzi o park otaczający OSiR i ogrody działkowe
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Cze, 2008 20:35   

A od kiedy to jest rozgraniczane, przecież się łączy, przecież tam się nie robi nic z parkiem bodajże sprzątają park do OSIRu a potem to jak się uda, więc nie może to być to co staracie się dopasować do logiki nazewnictwa
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Cze, 2008 20:37   

nie wiem, nazywają tzw Park Północny
 
 
EnStMa 

Wysłany: Pon 09 Cze, 2008 08:03   

miejski i północny to jest ten sam park ale jak to u nas bywa "każdy sobie rzepkę skrobie" jeden mówi park miejski drugi park północny, jeden mówi centrum obsługi turysty, drugi mówi centrum informacji turystycznej,
jeden mówi Miejski Zakład Komunikacji - jeden mówi Malborski Zakład Komunikacyjny.
_________________
Entuzjasta Starego Malborka
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 22 Cze, 2008 21:41   

Obecny stan rewitalizowanej części parku, ciekawe kiedy zabraknie chęci na regularne koszenie, może by tek część ziemi wybrać, odchwaścić przywieżć nowej, ustawić ławeczki, pojemniki na śmieci... utopia?

20080622_153015.JPG
Plik ściągnięto 15047 raz(y) 115,58 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Mr.Kłosik
[Usunięty]

Wysłany: Wto 24 Cze, 2008 15:18   

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/9/4635

Cytat:
Legalne czy nielegalne drzew cięcie?

MALBORK. Jedni biją brawo za nowe oblicze terenów parkowych, drudzy rozpaczliwie bronią “zielonych płuc” miasta. Uśmiercanym drzewom z uwagą przyjrzał się wojewódzki konserwator przyrody i... zażądał natychmiastowych wyjaśnień od magistratu.

Parkowi przygląda się również powiatowy wydział ochrony środowiska.

- W naszym parku wycinane są drzewa, tymczasem, w okresie lęgowym ptaków, jest to całkowicie zabronione – zaalarmował nas Artur Kubaszewski z Malborka.
Faktycznie, zgodnie z rozporządzeniem ministra środowiska w okresie od 1 marca do 15 października nie wolno usuwać ptasich gniazd. Prowadzenie wycinki o tej porze roku oznaczać bowiem może zabijanie ptaków, bo może się zdarzyć, że na ziemi wylądują gniazda razem z jajkami i pisklętami. Wycinka jest jednak możliwa wtedy, gdy drzewa zagrażają bezpieczeństwu ludzi.
Mieszkańcy, stając w obronie skrzydlatych przyjaciół, zwrócili się do urzędników o wstrzymanie prac w parku.
Jak nam to zgłoszono, robota została przerwana, by nie burzyć krwi – zapewnia Mieczysław Połomski, gospodarz miasta. - Ale te drzewa, które były wycinane, były grubości mojego najmniejszego palca, może koliber by tam gniazdo uwił. Raz wycinaliśmy większe okazy rosnące przy alejkach, ale tylko w takich przypadkach, gdy gałęzie rosnące nad głową zagrażały bezpieczeństwu spacerujących mieszkańców.
Innego zdania jest jednak wojewódzki konserwator przyrody. Do jego gdańskiej siedziby również trafiły skargi z Malborka. Przedstawiciel tego państwowego strażnika przyrody odwiedził nasz park. Podczas oględzin wyszło na jaw, że wyciętych zostało kilkanaście zdrowych drzew “różnych gatunków o znacznej średnicy pnia”, jak to określono w raporcie. Wytknięto także, że prace te były prowadzone w okresie lęgowym ptaków.

- Poważne wątpliwości budzi zasadność wycinki, tym bardziej, że na tym samym terenie stwierdzono kilka pozostawionych drzew, mogących stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa ludzi, ze względu na liczny gruby posusz występujący w koronach – uważa Joanna Jarosik, wojewódzki konserwator przyrody w Gdańsku.
Jej zdaniem, nie tylko z uwagi na obowiązujące przepisy, ale także ze względów humanitarnych, ewentualne prace związane z wycinką drzew i krzewów powinny odbywać się poza sezonem lęgowym ptaków. W przeciwnym razie mogą powodować zagładę zwierząt. Swoje uwagi Joanna Jarosik zawarła w specjalnym piśmie adresowanym do burmistrza oraz Rady Miasta Malborka. Prosi w nim o niezwłoczne przekazanie wyczerpujących wyjaśnień z uzasadnieniem konieczności wycinki drzew. Zaapelowała również do radnych.
- Chodzi o zbadanie sprawy, na ile przedmiotowa wycinka była zasadna, tym bardziej że spotkała się z niezadowoleniem mieszkańców Malborka – wyjaśnia Joanna Jarosik.
Jednak do poniedziałku pismo nie dotarło do magistratu.
- Jak znajdzie się na moim biurku, na pewno się do niego ustosunkujemy – zapewnia Mieczysław Połomski.

Autor: Anna Szade
Źródło: Gazeta Malborska
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Wto 24 Cze, 2008 16:54   

Mr.Kłosik napisał/a:
może koliber by tam gniazdo uwił


Ale wyrafinowany sarkazm :-D Gdyby nie to, że to słowa Mietka Połomskiego, powiedziałbym, że czyta forum i stąd ten zjadliwy ton ;-) :-P
 
 
EnStMa 

Wysłany: Wto 24 Cze, 2008 20:42   

a nasz malborski koliber to niech nosi swoje jajeczka przy sobie i wtedy jak inne kolibry zasłuży na drugą kolibrzycę, może będzie młodsza, może ładniejsza a może mądrzejsza :oops:
_________________
Entuzjasta Starego Malborka
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 06:34   

http://malbork.naszemiast...nia/868522.html
Cytat:
Malbork. Błąd w wycince - pod topór poszła też zdrowa część Parku Miejskiego

Duża kara finansowa może grozić Urzędowi Miasta Malborka lub Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Groźba ta zawisła w związku z wycinką drzew w Parku Miejskim bez wymaganego zezwolenia.


Magistrat otrzymał w marcu zgodę na wycięcie 334 drzew w Parku Miejskim, ale - jak dziś się okazuje - ściętych zostało wiele zdrowych okazów, o których w pozwoleniu w ogóle nie było mowy. O kontrowersyjnej akcji poinformował nas mieszkaniec Malborka.

- To nie powinno się zdarzyć. Drzewa wycinano w okresie lęgowym ptaków. To nie było tylko ogławianie, bo widziałem też ścięte całe drzewa - alarmował Artur Kubaszewski.

Sygnał mieszkańca został potwierdzony przez wojewódzkiego konserwatora przyrody oraz Wydział Środowiska i Rolnictwa Starostwa Powiatowego w Malborku, które wszczęło postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

- Może ono potrwać nawet kilka tygodni, bo musimy sprawdzić wszystkie ścięte drzewa i ustalić, czy była o nich mowa w pozwoleniu - wyjaśnia Bogusława Luterek, naczelnik Wydziału Środowiska i Rolnictwa. - We wtorek spędziliśmy w parku cztery godziny i już zauważyliśmy, że usunięte zostały niewłaściwe drzewa.

Z 334 drzew, o wycięcie których wystąpił w marcu Urząd Miasta Malborka, około 260 stanowiły niewielkie samosiejki. Ale ustalono, że usunięto także - bez zgody - akacje i zdrowe wierzby.
10 czerwca swoją kontrolę w parku przeprowadził wojewódzki konserwator przyrody, który potwierdził wycinkę kilkunastu zdrowych drzew różnych gatunków, o znacznych średnicach pnia. Na dodatek, prace przy wycince prowadzone były w sezonie lęgowym ptaków. Wątpliwości konserwatora wzbudził też fakt, że na tym samym terenie pozostawiono drzewa z licznym grubym posuszem stanowiącym zagrożenie dla ludzi.

Co ciekawe, na kolejnych drzewach w parku znajdują się oznakowania sugerujące wytypowanie do ścinki.

- Widziałam je i jestem zdziwiona, bo nikt nie wystąpił o zgodę na ich wycięcie. Obok są za to drzewa suche, które nie zostały oznakowane - opowiada Luterek.

Magistrat, prosząc o pozwolenie na usunięcie drzew, uzasadniał wniosek rewaloryzacją drzewostanu i chęcią wytaczania alejek. Wykonawcą wycinki na zlecenie miasta był Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

- Sprawa wymaga wnikliwej analizy, ale mogę powiedzieć, że my wykonaliśmy wycinkę zgodnie z wytycznymi zleceniodawcy - mówi Władysław Krawczyk, prezes ZGKiM.

W środę nie udało się nam uzyskać komentarza w tej sprawie w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Malborka.

W najbliższych dniach nastąpi ustalanie, ile drzew i jakie zostały ścięte bez pozwolenia. Później odbędzie się wizja lokalna z udziałem magistratu i ZGKiM, a dopiero potem będzie można wskazać, kto jest winny i jaką karę zapłaci. Ta może być ogromna. Przypomnijmy, że podobna historia miała miejsce przed kilkoma laty w gminie wiejskiej Malbork. Tam za nielegalnie wycięcie 22 drzew na gminę nałożono karę w wysokości ok. 3 mln zł.

JACEK SKROBISZ, (RK) - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
karVVan 
Pierwszy Burmistrz Marienburga


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 13:38   

Wreszcie dobiora sie do czyjegos zada!!!!! :evil:
_________________
-Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...)
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 13:44   

raczej do pieniędzy z naszych podatków
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 15:35   

Cytat:
10 czerwca swoją kontrolę w parku przeprowadził wojewódzki konserwator przyrody, który potwierdził wycinkę kilkunastu zdrowych drzew różnych gatunków, o znacznych średnicach pnia. Na dodatek, prace przy wycince prowadzone były w sezonie lęgowym ptaków. Wątpliwości konserwatora wzbudził też fakt, że na tym samym terenie pozostawiono drzewa z licznym grubym posuszem stanowiącym zagrożenie dla ludzi.


Czyli miasto za brak kompetencji pracowników pokryje karę z pieniędzy podatników, co więcej nikt jak to zwykle bywa nie poniesie konsekwencji, stosowna poprawka do budżetu zostanie po cichu wprowadzona do obrad rady i z owacją na stojąco przegłosowana przez radnych jako kolejny sukces.

Jeżeli zawalił ZGKIM - proszę bardzo niech płaci,...
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 15:36   

Azaziz napisał/a:
Jeżeli zawalił ZGKIM - proszę bardzo niech płaci,...
toć ukochane dziecię
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 15:43   

Cytat:
toć ukochane dziecię


lotniska nie będzie, radę można rozgonić :ok:
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 15:46   

Azaziz napisał/a:
lotniska nie będzie, radę można rozgonić
Nowy plan wówczas ułożyć i nowe dzieci przysposobić, może przystań promowa?
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 27 Cze, 2008 15:52   

Feuchtwangen napisał/a:
może przystań promowa
oczywiście mowa o promach kosmicznych ? :hahaha:
 
 
Mr.Kłosik
[Usunięty]

Wysłany: Sro 02 Lip, 2008 12:01   

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/14/4733

Cytat:
Sprawcy wycinki drzew w parku grozi wielomilionowa kara

MALBORK. Nielegalne usunięcie drzew w malborskim parku. W czwartek odbędą się oględziny w terenie, na podstawie których będzie wiadomo kto dopuścił do tej wycinki. W grę wchodzi co najmniej 20 uśmierconych w ten sposób drzew.

Sprawa wycinki drzew z “zielonych płuc” miasta jest poważniejsza niż nam się początkowo wydawało. Myśleliśmy, że owszem, w parku usunięto część drzewostanu, ale w okresie zakazanym, bo związanych z wylęganiem się ptaków, jednak że magistrat miał na te czynności zezwolenie, tylko wybrał zły termin. Przypomnijmy, zaalarmowaliśmy służby ochrony środowiska po tym, jak jeden z naszych Czytelników powiedział, że podczas wycinki mogą być niszczone ptasie gniazda. Jak twierdził gospodarz miasta, żadne siedlisko naszych latających przyjaciół nie ucierpiało przy porządkowaniu parku. Natomiast sprawą zainteresowaliśmy także Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Starostwa Powiatowego. Jak się okazało, już wszczęte tam zostało postępowanie administracyjne, które ma wyjaśnić kto i ile drzew wyciął poza oficjalnie wyrażoną zgodą. Zdecydowała o tym wizyta w parku, którą złożyły urzędniczki ze starostwa. Porównały stan faktyczny z dokumentacją, w której dokładnie opisane zostały drzewa oficjalnie zgłoszone przez magistrat.
– W czwartek odbędą się tzw. oględziny w terenie z udziałem przedstawicieli naszego wydziału oraz Urzędu Miasta, który występował o zezwolenie oraz wykonawcy tego zlecenia, czyli Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej – informuje Bogusława Luterek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w starostwie.
Niewykluczone, że drzew wyciętych nielegalnie może być nawet kilkadziesiąt. Dowodem mogą być fotografie wykonane w parku. Jednak ostatecznie o rozmiarach wycinki zdecyduje przeprowadzone postępowanie. Już dzisiaj wiadomo, że kara za to nielegalne wycięcie drzew może sięgać nawet kilku milionów złotych.
Wydział Bogusławy Luterek zawiadomi także miejscową prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Śledczy pomogą być może w ustaleniu faktycznego sprawcy wycinki. Do sprawy będziemy wracali, ponieważ na 9 lipca został wyznaczony termin rozprawy administracyjnej w starostwie, podczas której oświadczenia będą składały wszystkie strony tego postępowania.

Autor: (AMS)
Źródło: Gazeta Malborska
 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 02 Lip, 2008 13:45   

Wielkie brawa dla Starostwa Powiatowego, że nie próbuje zamiatać sprawy pod dywan. Brawa dla Pani Bogusławy Luterek i oby nie poddawała się presji zwierzchników lub przyjaciół zwierzchników z okazałego gmachu po przeciwnej stronie Placu Słowaińskiego. A na wizji lokalnej nie powinno zabraknąć kogoś z forum by mógł przy okazji udokumentować to ważne wydarzenie :ok:
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
Ostatnio zmieniony przez Robin Hood Sro 02 Lip, 2008 13:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sro 02 Lip, 2008 13:53   

Kwestią kluczową pozostanie zaangażowanie lokalnej prokuratury...
Może sprawa zostanie ukręcona z powodu niskiej szkodliwości? :-/ Przecież to wg um kilka drzew i pare ptaszków....

:what:
 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 08 Lip, 2008 21:39   

Czy są jakieś wieści z wizji lokalnej? Czy policzono padłe pod toporamoi drzewa?
Ciekawe co dalej z tą sprawą ?
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
 
 
Mr.Kłosik
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Lip, 2008 06:42   

http://www.malbork.naszem...nia/874931.html

Cytat:
W malborskim parku wycięto drzewa. Czy wszystkie legalnie?

W Starostwie Powiatowym odbyła się pierwsza rozprawa administracyjna dotycząca podejrzenia nielegalnej wycinki drzew w Parku Miejskim w Malborku. Zleceniodawcą ścinki był Urząd Miasta Malborka, a wykonawcą podległy mu Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej sp. z o.o.

Postępowanie administracyjne ma doprowadzić do wyjaśnienia, kto odpowiada za usunięcie zdrowych drzew bez wymaganego zezwolenia. Udało się nam ustalić, że podczas czwartkowej rozprawy oświadczenia każdej ze stron (czyli Urzędu Miasta i ZGKiM) różniły się, więc można przypuszczać, że nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za wycinkę. To nie dziwi, bo kara może być liczona nawet w milionach złotych.

Przypomnijmy, że w marcu br. magistrat otrzymał z Wydziału Środowiska i Rolnictwa Starostwa Powiatowego w Malborku pozwolenie na wytrzebienie ponad 300 drzew w Parku Miejskim. Około 260 z nich stanowić miały samosiejki. Urząd Miasta argumentował wycinkę chęcią uporządkowania "zielonych płuc" Malborka, które do tej pory były bardzo zaniedbane. Ku uciesze części mieszkańców, teren zyskał nowe oblicze, ale wiele wskazuje na to, że pod topór poszły zupełnie zdrowe drzewa, których na próżno szukać w spisie figurującym w pozwoleniu na wycinkę.

To mieszkańcy - miłośnicy przyrody zawiadomili o sprawie odpowiednie służby. Interweniował już wojewódzki konserwator przyrody, który przeprowadził swoją kontrolę w parku i potwierdził, że wycięto kilkanaście zdrowych drzew różnych gatunków, o znacznych średnicach pnia. Na dodatek zwrócił uwagę, że prace były wykonywane w sezonie lęgowym ptaków. Teraz zagadkę drzew musi rozwikłać wydział starostwa, który stoi na straży ochrony środowiska naturalnego powiatu.

- Najpierw przeprowadziliśmy trwające dwa dni oględziny w Parku Miejskim - opowiada Bogusława Luterek, naczelnik Wydziału Środowiska i Rolnictwa w malborskim starostwie. - W trakcie rozprawy administracyjnej uzyskaliśmy oświadczenia każdej ze stron i teraz czeka nas weryfikacja wszystkich danych i informacji. To będzie żmudna praca, bo trzeba obejrzeć pień po pniu i sprawdzić, które drzewo mogło zostać wycięte nielegalnie. Mogą nam pomóc mieszkańcy. Proszę o zgłaszanie się do starostwa świadków wycinki, która odbywała się w kwietniu i maju.

Okazuje się, że pierwsze oględziny wykazały ścięcie kilkudziesięciu akacji i zdrowych wierzb. Urząd Miasta broni się, że zlecił wycinkę tylko tych drzew, na które miał pozwolenie. Z kolei ZGKiM twierdzi, że ścinka była dodatkowo konsultowana z pracownikami magistratu.

Przy naliczaniu kar bierze się pod uwagę m.in. obwód pnia, mierzony na wysokości 130 cm od podstawy; rozmiar kary jest uzależniony od gatunku drzewa. Może być pewien problem z wymierzeniem obwodów, co wiąże się z drugim wątkiem tej sprawy. Urząd Miasta zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Malborku o tym, że... zaginęło drewno uzyskane z wycinki w Parku Miejskim. Na szczegóły trzeba poczekać.

- Takie zawiadomienie faktycznie wpłynęło. Sprawa została przekazana policji, która prowadzi postępowanie wyjaśniające - potwierdza Waldemar Zduniak, prokurator rejonowy w Malborku.

Gdyby nie udało się ocenić obwodów pni wyciętych drzew, ustawa o ochronie przyrody mówi, że w takim przypadku "dane do wyliczenia administracyjnej kary pieniężnej ustala się w toku postępowania administracyjnego, powiększając ją o 50 procent".

334 - tyle drzew, zgodnie z uzyskanym pozwoleniem, mógł wyciąć Urząd Miasta Malborka w Parku Miejskim.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Lip, 2008 07:27   

Ja obstawiam, że śledztwo zostanie umorzone...
a wg mnie drzewa wyciął gang wściekłych bobrów a drewno zaiwaniły łobuzerskie wiewiórki :hihi:
 
 
Myotis23 


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Wto 15 Lip, 2008 18:58   

Cytat z artykułu: "Sprawcy wycinki drzew w parku grozi wielomilionowa kara":
"Jak twierdził gospodarz miasta, żadne siedlisko naszych latających przyjaciół nie ucierpiało przy porządkowaniu parku"

Według mnie, aby zdanie było logiczne (nie mylić z prawdziwe) to powinno być raczej STANOWISKO, ale może i gospodoż wie lepiej... :kij:
...bo co do tego, że siedlisko ucierpiało to nie ma wątpliwości - siedliskem w rozumieniu przyrodniczym jest cały park. :czytaj:
 
 
Mr.Kłosik
[Usunięty]

Wysłany: Pią 18 Lip, 2008 08:23   

http://malbork.naszemiast...nia/876589.html

Cytat:
Prokurator znajdzie drewno z nielegalnej wycinki?

Dwuwątkowa stała się sprawa wycinki drzew w Parku Miejskim, którą opisaliśmy przed trzema tygodniami. Przypomnijmy, że Starostwo Powiatowe wszczęło postępowanie administracyjne, które wykaże, czy doszło do nielegalnego ścięcia drzew bez odpowiedniego pozwolenia.

Przed tygodniem odbyła się pierwsza rozprawa w starostwie, w której oświadczenia złożyły trzy strony w tej sprawie: przedstawiciel powiatowego Wydziału Rolnictwa i Środowiska, który wydał pozwolenie na wycinkę; przedstawiciel Urzędu Miasta, który o pozwolenie wystąpił; reprezentant Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, który wycinki dokonał na zlecenie magistratu.

W rozwikłaniu trudnej sprawy mogą pomóc mieszkańcy, którzy byli świadkami wycinki, jaka przez ZGKiM została przeprowadzona w kwietniu i maju. Powinni zgłaszać się do Wydziału Rolnictwa i Środowiska Starostwa Powiatowego w Malborku.

Drugi wątek sprawy bada Prokuratura Rejonowa, bowiem magistrat złożył zawiadomienie o tym, że… zginęło drewno uzyskane z wytrzebionego fragmentu Parku Miejskiego.

(JS) - POLSKA Dziennik Bałtycki
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group