|
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
Przedwojenny park krzaczastą wizytówką Malborka |
Autor |
Wiadomość |
Robin Hood
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Wto 23 Cze, 2009 22:10
|
|
|
Park powoli zmienia swoje oblicze i już niebawem nie będzie krzaczastą wizytówką Malborka.
O ile jednak jedna jego część ewoluuje we właściwym kierunku tak jego część druga (na przeciwko kortów OSIR) mocno pracuje nad mianem wizytówki śmietniskowej Malborka.
Jak zwykle znudzone bezruchem wiewióry zamiast zajmować się wychowywaniem potomstwa założyły własny leśny organ prasowy pt. „Upierdliwy Rudzielec” i szukają drażliwych tematów m.in. w estetyzacji miasta. Zdjęcia przez nie dostarczone obrazują stan faktyczny z 23 czerwca,
a z kolei ich relacja jest następująca:
„według doniesień jednego z działkowców (kolor włosów, numer buta i adres kochanki do wiadomości redakcji „Upierdliwego Rudzieleca”) jeszcze w ubiegłym tygodniu kontener na śmieci BYŁ. W sobotę zaś jakoś dziwnie zniknął” na zadane pytanie czyj był kontener padła odpowiedź: „No chyba ZGKiMu lub Complexu”. Na kolejne: kto płacił za wywóz śmieci padła odpowiedź „ no częściowo my ze składek, częściowo Pemal no i ZGKiM ???”
Tyle z doniesień wiewiórczego plemienia. Pytanie co z tym fantem zrobić i kto jest za to odpowiedzialny. Może to początek jakiejś kryminalnej sprawy bo przecież zniknął stalowy kontener, słowem kupa złomu do sprzedania...
... a śmieci od soboty przybywa w postępie geometrycznym. Oczywiście jak w każdym z takich przypadków tak zorganizowane wysypisko kusi do dorzucenia tego i owego z innych posesji w mieście. Oprócz typowej dla ogródków zieleniny, opakowań po nasionach, (i o zgrozo) opakowań po silnie toksycznych środkach ochrony roślin oraz resztek z suto zakrapianych grillowań, zaczynają się pojawiać i inne mniej charakterystyczne dla ogródków odpady. Jeszcze tydzień i będziemy mieli nową śmierdzącą ale za to jakże kolorową atrakcję w parku.
Z pozdrowieniami dla odpowiedzialnych za ład i porządek w mieście – R.H.
P.S. Wszelkie podobieństwa rzeczy na śmietnisku do konkretnych osób znanych z imienia i nazwiska mogą być czysto przypadkowe a jedyną odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych ponosi redakcja „Upierdliwego Rudzielca” |
_________________ Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo. |
|
|
|
|
Linka
Mistrz Bride of Francula
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Wto 23 Cze, 2009 22:13
|
|
|
Tragedia! co za chlew! |
_________________ ............................................. |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 24 Cze, 2009 05:07
|
|
|
Ładnie i kolorowo - widać założenie projektowe i dobrą rękę w ułożeniu worków |
|
|
|
|
bacholec
|
Wysłany: Sro 24 Cze, 2009 11:32
|
|
|
Tak się składa, że mam działkę w ogrodzie znajdującym się na przeciwko tego śmieciowiska i jak sięgam pamięcią, to zawsze były problemy z kontenerem...ale czegoś takiego to jeszcze nie widziałam |
|
|
|
|
Robin Hood
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009 19:56
|
|
|
Azaziz napisał/a: | Ładnie i kolorowo - widać założenie projektowe i dobrą rękę w ułożeniu worków |
... a śmieci z każdym dniem przybywa ...
i tym samym pozdrowienia dla Pani Gosssspodaszzzzzzz Miasta ... (ukłony od rudzielców) |
_________________ Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo. |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009 20:01
|
|
|
Robin Hood napisał/a: | ... a śmieci z każdym dniem przybywa ... | A to ma odwrócić uwagę
20090625_130030.JPG
|
|
Plik ściągnięto 26375 raz(y) 195,29 KB |
20090625_130416.JPG
|
|
Plik ściągnięto 26375 raz(y) 184,71 KB |
20090625_130750.JPG
|
|
Plik ściągnięto 26375 raz(y) 161,76 KB |
20090625_130819.JPG
|
|
Plik ściągnięto 26375 raz(y) 178,38 KB |
|
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
mikos69
|
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009 22:29
|
|
|
zrobić akcję posprzątać i po kłopocie w sobotę czy w niedzielę? |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009 22:57
|
|
|
mikos69 napisał/a: | zrobić akcję posprzątać i po kłopocie w sobotę czy w niedzielę? |
Po co sprzątać? Wystarczy powiadomić o śmieciach Urząd Miasta, a oni powinni wysłać kontener i zebrać śmieci. |
|
|
|
|
martynka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009 22:58
|
|
|
Azaziz napisał/a: | a oni powinni wysłać kontener i zebrać śmieci. |
jeszcze niedawno był tam duży śmietnik. Kto mądry go zwinął |
Ostatnio zmieniony przez martynka Czw 25 Cze, 2009 22:59, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 20:28
|
|
|
Część parku rok temu rewitalizowana,...
20090705_165404.JPG
|
|
Plik ściągnięto 26355 raz(y) 165,39 KB |
|
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 20:29
|
|
|
I ta dotychczas nie tknięta
20090705_160257.JPG
|
|
Plik ściągnięto 26070 raz(y) 193,59 KB |
|
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
Milek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 20:32
|
|
|
Fajny park macie, u nas parki powycinano pod bloki, w tym można uruchomić pintbala. |
|
|
|
|
francula
Mr Bimler
Pomógł: 11 razy
|
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 11:49
|
|
|
Dwa tygodnie po nawałnicy w parku nieprzejezdnych wiele traktów. Powalone drzewa uniemożliwiają lub utrudniają spacer, nie mówiąc o jeździe rowerem.
P1400138.JPG
|
|
Plik ściągnięto 129 raz(y) 126,63 KB |
P1400135.JPG
|
|
Plik ściągnięto 137 raz(y) 142,79 KB |
P1400132.jpg
|
|
Plik ściągnięto 127 raz(y) 129,23 KB |
P1400126.JPG
|
|
Plik ściągnięto 133 raz(y) 119,59 KB |
|
|
|
|
|
Linka
Mistrz Bride of Francula
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 11:51
|
|
|
Gwoli ścisłości: tydzień Ale nie zmienia to faktu, że ani normalnie przejść, ani przejechać się tamtędy nie da. |
_________________ ............................................. |
|
|
|
|
olekm [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 15:14
|
|
|
ostatnio jak się wzięli za drzewa to ich ścigano, pewnie dlatego nic nie robią a po co chodzić po parku jak na dreptaku i fontanna i inne atrakcje. |
|
|
|
|
pszemot
taurus
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 18:20
|
|
|
naturalne powaliny - nie ingerować w naturę oraz dodatkowa atrakcja "pokonywanie przeszkód" ... w końcu w dżungli tez nikt nie sprząta... a tak na serio, to ktoś prędzej czy później się zaopiekuje drzewkiem... cierpliwości |
_________________ Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont |
|
|
|
|
Robin Hood
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 18:33
|
|
|
pszemot napisał/a: | ... a tak na serio, to ktoś prędzej czy później się zaopiekuje drzewkiem... |
Spoko Jest taka jedna ważna bardzo Pani w Urzędzie Miejskim co z niezwykłą troską spogląda zarówno na drzewka jak i na to co na drzewkach... Tak więc rychło bedzie podjęta intrerwencyja wraz z odpowiednim dochodzeniem: "co za wraża siła śmiała tak zacne drzewa powalić, a przy tym tak liczne i udokomentowane gniazda chronionego ptactwa unicestwić" ...
Zadziałało darwinowskie prawo selekcji naturalnej - słabe osobniki są eliminowane. W przypadku gdyby park był rezerwatem mogłyby sobie leżeć i być pożywką dla grzybów i robali. |
_________________ Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo. |
|
|
|
|
barnaba
|
Wysłany: Sro 23 Cze, 2010 18:38
|
|
|
czy ktoś Ci już mówił, że Twoja troska, wrażliwość i obywatelska postawa działają u Ciebie niezwykle wybiórczo, i tylko wtedy, kiedy sam możesz "zabłysnąć" ? Jak dla mnie Twoje zachowanie jest z pogranicza rozdwojenia jaźni, zasięgnij porady specjalisty |
|
|
|
|
Robin Hood
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Sro 23 Cze, 2010 21:47
|
|
|
barnaba napisał/a: | czy ktoś Ci już mówił, że Twoja troska, wrażliwość i obywatelska postawa działają u Ciebie niezwykle wybiórczo, i tylko wtedy, kiedy sam możesz "zabłysnąć" ? Jak dla mnie Twoje zachowanie jest z pogranicza rozdwojenia jaźni, zasięgnij porady specjalisty |
Barnabo, twój pierwszy post od rejestracji w październiku 2008 i pomyliłaś wątki tematyczne. Prawie dwuletnie obserwowanie forum i taki zonk . Ten temat jest ogólnie rzecz biorąc o parku. Kącik terapeutyczny wraz z klubem dyskusyjnym na temat osobowości forumowiczów przeniesiony został do działu frestyle. Tam można do woli wylewać swoje żale, dawać upust frustracjom i kulturalnie prać się po pysiach. Pozwoli to na lepszą aklimatyzację i większą śmiałość w wyrażaniu opinii na forum
Wracając zaś do zasadniczego tematu czy ktoś z użytkowników może ma dostęp do przeprowadzonej inwentaryzacji parkowego drzewostanu. Ciekawe czy powstały materiał mógłby być źródłem do analizy pierwotnych (historycznych już) założeń parkowych? Jeżeli byłyby odpowiednie oznaczenia (gatunki i wiek) lokalizacji na mapach, to chyba byłoby to z grubsza możliwe. |
_________________ Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo. |
|
|
|
|
Linka
Mistrz Bride of Francula
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Pią 09 Lip, 2010 13:02
|
|
|
Spokojnie, drzewa już (poza 1 sztuką, ale chyba ją już też rozpracowują) nie przeszkadzają w przejeździe rowerem. Mam tylko prośbę do panów, którzy usuwają skutki nawałnicy i oczyszczają zarośla, żeby gałęzie jednak odciągali trochę bardziej na bok, bo wczoraj kilkakrotnie schodziłam z roweru, żeby pozbyć się przeszkód z trasy położonej nad samym Nogatem |
_________________ ............................................. |
|
|
|
|
MrKłosik
Mistrz Inwestycji
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pią 09 Lip, 2010 19:33
|
|
|
Daje tu, ale jest związane z krzakami a nie parkiem
Robią porządki wzdłuż Młynówki
IMG_0807.JPG
|
|
Plik ściągnięto 139 raz(y) 148,99 KB |
|
_________________
"Nie to, co już wiemy, lecz to, co chcemy wiedzieć - świadczy o naszej mądrości." - Władysław Grzeszczyk
"Co ludzi najchętniej nazywają głupotą? Mądrość, której nie rozumieją." - Marie von Ebner-Eschenbach |
|
|
|
|
mistyrose
|
Wysłany: Pon 12 Lip, 2010 20:42
|
|
|
Ławki są najlepsze. Powyrywane dechy, razem z gwozdkami:) Gdy człek utrudzony upałem próbuje przysiąść , odsapnąć - często spotyka gołe rusztowanie po ławce (ewentualnie z jedną dechą:) Niesamowite! Że się komuś chciało :) Co za motywacja :) |
|
|
|
|
Linka
Mistrz Bride of Francula
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Pon 12 Lip, 2010 21:34
|
|
|
Zastanawiam się zawsze nad "motywacją" wandali. Przecież i oni sadzają gdzieś swoje d.pska, nie? Ale w sumie trudno wymagać rozumu od takich osobników... |
_________________ ............................................. |
|
|
|
|
zybi2000 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 12 Lip, 2010 21:56
|
|
|
Linka napisał/a: | Zastanawiam się zawsze nad "motywacją" wandali | czasami to młodzież szkolna po dyskotece zakrapianej płynami wyskokowymi. Często w okresie nauki widywałem gimnazjalistów obsiadających ławkę nie zawsze tak jak to napisano w instrukcji. No bo na ławce każdy może usiąść ale na oparciu nieliczni. No i trzeba pokazać czasami swoją siłę coś zniszczyć bo przecież dziadek walczył z komuną tata spał na styropianie no to i dzieciak musi się gdzieś wyżyć i dać upust swojej nienawiści a raczej pokazać kumplom jaki to z niego twardziel |
|
|
|
|
Grażyna
GML
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Pon 12 Lip, 2010 22:19
|
|
|
zybi2000 napisał/a: | dzieciak musi się gdzieś wyżyć |
myśmy się też czasem "wyżywali" na ławkach w parku, ale z nienawiścią to nie miało nic wspólnego - raczej wręcz przeciwnie . No i ławki pozostawały całe. Widocznie byliśmy wypaczeni przez komunę |
Ostatnio zmieniony przez Grażyna Pon 12 Lip, 2010 22:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kumak56
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 12 Lip, 2010 23:20
|
|
|
Grażyna napisał/a: | wypaczeni przez komunę |
.... kto jeszcze dzisiaj pamięta parkowego dozorcę, patrolującego na rowerze w towarzystwie owczarka , terenów parkowych ? A pamiętacie " patronackie " ławki z napisem PEMAL - MIASTU ? Każdy zakład pracy miał swoją " działkę " - osobiście na początku lat 80 - tych brałem czynny udział w karczowaniu i porządkowaniu parku. Takie to były czasy. |
|
|
|
|
Grażyna
GML
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Pon 12 Lip, 2010 23:39
|
|
|
Kumaku, a czy pamietasz osobnika zwanego "Trupią główką", który był czarną legendą parku? Ścigał podobno pary "użytkujace" ławki. Chłopaka po "propozycjach nie do odrzucenia" wysyłał do domu, a dziewczynę, "ze wzgledu na niebezpieczństwa czychajace" miał odprowadzać. Ponoć był to jakis ORMO-wiec. Ja osobiscie się z nim nie zetknęłam, ale sporo na ten temat słyszałam (lata 60-te ubegłego wieku). |
|
|
|
|
Robin Hood
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 12 Lip, 2010 23:53
|
|
|
Kumak56 napisał/a: | Grażyna napisał/a: | wypaczeni przez komunę |
.... kto jeszcze dzisiaj pamięta parkowego dozorcę, patrolującego na rowerze w towarzystwie owczarka , terenów parkowych ? A pamiętacie " patronackie " ławki z napisem PEMAL - MIASTU ? Każdy zakład pracy miał swoją " działkę " - osobiście na początku lat 80 - tych brałem czynny udział w karczowaniu i porządkowaniu parku. Takie to były czasy. |
...no i te 1-szo majowe i 22-go lipcowe festyny przy parkowym amfiteatrze... ciepłe parówy z bułką sprzedawane z PSS-owskiej ciężarówki star 24 ... |
_________________ Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo. |
|
|
|
|
Kumak56
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Wto 13 Lip, 2010 00:13
|
|
|
Grażyna napisał/a: | czy pamietasz osobnika zwanego "Trupią główką" |
" Trupiej Główki " jakoś nie mogę odkopać w swojej pamięci, ale dozorcę bardzo dobrze. Kilka razy ścigał nas gdy urządzaliśmy w parku podchody, a jego pies długo śnił się po nocach. Tak a propos - owego pieska trzymał w swoim ogródku w pobliżu " strzelnicy na kółkach " t.j. między ulicą d. VIII Plenum, a Sienkiewicza. |
|
|
|
|
Linka
Mistrz Bride of Francula
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Wto 13 Lip, 2010 11:21
|
|
|
Robin Hood napisał/a: | no i te 1-szo majowe i 22-go lipcowe festyny przy parkowym amfiteatrze |
... który wcale amfiteatrem nie jest...
"Amfiteatr" ostatnio został wykoszony (bo i zarośnięty nieprzeciętnie) i wyzbierano z niego tony śmieci, ale przydałoby się trochę zgrabić te skoszone chwasty i "rytualnie" spalić
Szkoda, że to szczególne miejsce jest tak strasznie zaśmiecane, dochodzi do tego, że jakieś brudasy podrzucają tam swoje śmieci z domów. |
_________________ ............................................. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|