Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Morąg - Zamek Krzyżacki
Autor Wiadomość
Hagedorn 
Administrator



Pomógł: 28 razy
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008 06:24   

fritzek napisał/a:
ale wiem, że na tym forum to siedzą tacy, którzy takimi "brzydotami" się pasjonują

no wlaśnie... :mrgreen:
a fotki przepiękne i klimat wnętrz fantastyczny! myślę, że się w końcu zbiorę w któryś majowy czy czerwcowy weekendzik... dzięki za zaproszenie! 8-)
_________________

 
 
fritzek 
Frysia z Warzywodu


Pomogła: 3 razy
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008 09:14   

:mrgreen:

uaaa.gif
Plik ściągnięto 21683 raz(y) 5,03 KB

duchi.JPG
Plik ściągnięto 21683 raz(y) 59,66 KB

_________________
www.wolneforumgdansk.pl
Frysia - poszukiwacz bursztynowej komnaty
 
 
 
svolo 

Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008 10:44   

No to kamień z serca ... :)

Trochę nocnego zamku :)

000013.jpg
Plik ściągnięto 21666 raz(y) 38,72 KB

P3310011.JPG
Plik ściągnięto 21666 raz(y) 33,75 KB

 
 
svolo 

Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008 12:12   

Myślę Frysia ,ze dużo ciekawsza jest historia pewnego austryiaka który trafił na zamek bodajże 2 lata temu.
Mnie samemu czasem trudno w to uwierzyć. :)

W bardzo dużym skrócie wyglądało to tak :

Pod wieczór na zamku pojawiła sie para austryiaków.
Kobieta i męzczyzna .
Facet z obłedem w oczach zaczoł nieomal wykrzykiwać do swojej żony-Tak to jest to miejsce,to jest to miejsce...

Zapytany czy chce przewodnika ,czy chce poznać historie tego miejsca,dowiedzić się jak to wszystko wyglądało w sredniowieczu p[owiedział ,ze -nie.
Nie chce bo doskonale wie jak tu było.
Po czym ze szczegółami (nawet okreslając kolor tynku na wieży obserwacyjnej,jej wysokośc itd ) opisał wszystko bezbłędnie.
Nie mógł znać szczegółów z literatury bo poprostu nie zostały jeszcze nigdy opublikowane.
Zresztą nie istnieją szczegółowe badania historyczno-architektoniczne.
Ogólnego wyglądu zamku mozna się domyslać(odsłoniety pełen zarys fundamentów wież piwnic itd) ale nie tak dokładnego opisu jaki ten austryiak przedstawił.

A już zupełnym wariactwem było oswiadczenie tegoż austryiaka,który twierdził uparcie,ze był w sredniowieczu jednym z rycerzy -zakonników.Dlatego zna tak dokładnie wszelkie szczegóły dot wyglądu zamku.


Całą ta historia została opowiedziana Państwu Garncom i po wstepnej analizie wnioski były jednoznaczne.

Rzeczywiscie jest wielce prawdopodobne,ze sredniowieczny zamek w Moragu wyglądał własnie tak,jak opisał go ów austryjak.

Trudno w to uwierzyć. A jednak...

To oczywiście tylko jedna z wielu,wielu przedziwnych historii zwiazanych z tym zamkiem.
Zamkiem który jeszcze do niedawna w zasadzie nie funkcjonował w tzw opinii społecznej jako budowla sredniowieczna z przebogatą historią.

Zresztą mozna powiedzieć ,ze bardzo sredniowieczna :) bo jej początki (wbrew dotychczasowym opinią -murowane początki) sięgają roku 1280-tego !!!.

Pzdr
svolo

morag276.JPG
Plik ściągnięto 21654 raz(y) 46,11 KB

 
 
svolo 

Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008 15:03   

Idąc za ciosem :) odnalazłem jeszcze w internecie opis kolejnego (kolejnych) dziwnych zdarzeń które miały( i mają :) ) miejsce na morąskim zamku.
Przy okazji na ponizszej stronie mozecie zobaczyć więcej zdjęć tego obiektu poczawszy od roku 2000-nego az do 2004-tego.

Mam nadzieje,ze nie zanudzam. :)
 
 
svolo 

Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008 15:06   

Sorry zapomniałem wpisać adres:)
Oto on :

http://www.castlesofpolan..._duch_zamku.htm
Ostatnio zmieniony przez StormChaser Pon 21 Kwi, 2008 15:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fritzek 
Frysia z Warzywodu


Pomogła: 3 razy
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008 15:28   

Duch Barbary S. jest przereklamowany :-P :mrgreen: Mnie tam po nocach na zamku nikt nie straszy. Ale jak mawiają złego diabli nie biorą, więc może to o to chodzi ;-)
_________________
www.wolneforumgdansk.pl
Frysia - poszukiwacz bursztynowej komnaty
 
 
 
Kumkacz1 

Pomógł: 6 razy
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2008 09:53   

Tak to wyglądało w 1997. Nad wystającymi wspornikami mostu ukryty pod tynkiem gotycki portal bramny.

w 1997.jpg
Plik ściągnięto 21588 raz(y) 109,85 KB

_________________
Kumkacz1
 
 
svolo 

Wysłany: Wto 22 Kwi, 2008 17:44   

Straszny obrazek. Na szczescie i XIII wieczny przejazd bramny i znajdująca się po lewej stronie od niego furta w murze kurtynowym ,również z podporami małego zwodzonego mostku są już " na widoku"," obsychają" i czekają na gruntowną konserwacje.
Jest to najstarszy ocalały (nad ziemią) fragment tego zamku.
Najprawdopodobniej w strukturze murów budynku renesansowego znajdują się również relikty pierwotnego muru oporowego okalającego wzgórze zamkowe.
Reszta z tego okresu(sredniowiecze) to fundamenty całego założenia i gotyckie piwnice ( bez sklepień) które przetrwały do końca lat 70-tych a po zawaleniu ,materiał budowlany został wybrany ,a "350m2 "powstałej dziury"zostało zasypane smieciami.
Podobnie zresztą jak wiekszość fosy od strony koscioła.
No ale to już historia :)

A póki co licowane i koronowane są fragmenty murów wewnętrznych i fragmenty scian domu konwentu.

Negative0-32-32(1).jpg
Plik ściągnięto 21564 raz(y) 66,43 KB

Negative0-37-37(1).jpg
Plik ściągnięto 21564 raz(y) 74,87 KB

 
 
svolo 

Wysłany: Pon 05 Maj, 2008 13:29   Rekonstruowane mury

A to kolejne fragmenty po malutku rekonstruowanych zamkowych murów.

07310092.jpg
Plik ściągnięto 21483 raz(y) 36,76 KB

07310101.jpg
Plik ściągnięto 21483 raz(y) 33,26 KB

07310079.jpg
Plik ściągnięto 21483 raz(y) 56,94 KB

 
 
svolo 

Wysłany: Pon 05 Maj, 2008 13:38   Kształtki sklepienne

Trzy kształtki sklepienne znalezione podczas odsłaniania pierwotnego średniowiecznego przejazdu bramnego.

07310024.jpg
Plik ściągnięto 13697 raz(y) 28,27 KB

07310023.jpg
Plik ściągnięto 13697 raz(y) 36,41 KB

07310022.jpg
Plik ściągnięto 13697 raz(y) 37,98 KB

 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Pon 05 Maj, 2008 13:56   

Niesamowity zamek. Te polichromie mnie zabiły.
Tego Austriaka trzeba dorwać...
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
svolo 

Wysłany: Pon 05 Maj, 2008 21:16   

No tak.
Tylko nie wiadomo gdzie go szukać.
I diabli go wiedzą czy on rzeczywisty był czy to jakiś duuuuuuuuuuuch.
:)
Widziało go kilka osób. Czyli pewno jednak nie duch ,

A jego historia to wierzchołek góry lodowej dot dziwnych zdarzen na Zamku Morąg.
Ale nie chcę się rozpisywać zanadto bo ktoś jeszcze może przysłać do mnie mieśniaka z białym kaftanem.
Wole siedzieć w miare cicho :)
 
 
Kumkacz1 

Pomógł: 6 razy
Wysłany: Wto 20 Maj, 2008 15:13   

Może nie będzie tak źle, pisz śmiało.
_________________
Kumkacz1
 
 
svolo 

Wysłany: Sro 21 Maj, 2008 23:13   

No to mnie uspokoiłeś :)

Ale póki co podrzuce jeszcze kilka fotek z zamku . W końcu idą wakacje :)

00013.jpg
Plik ściągnięto 13591 raz(y) 63,53 KB

00001.jpg
Fosa oddzielająca zamek od miasta
Plik ściągnięto 13591 raz(y) 65,73 KB

00025.jpg
Fasada skrzydła płn-zach.
Plik ściągnięto 13591 raz(y) 23,75 KB

00022.jpg
Skrzydło płn-zach widziane z fosy od strony koscioła
Plik ściągnięto 13591 raz(y) 51,18 KB

 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Nie 01 Cze, 2008 12:16   

Chciałam poinformować wszem i wobec kolegów na forum, że wraz ze svolo walczymy (tzn. on walczy a ja pomagam :) ) nad rekonstrukcją (na razie wirtualną) średniowiecznego założenia zamkowego.
Sprawa jest poważna, dlatego jeśli tylko możecie nam służyć radą/wiedzą/źródłami dotyczącymi architektury krzyżackiej, detalu architektonicznego (założyłam na to osobny temat) i wszystkiego innego co się z taką pracą może wiązać – to piszcie tu albo na priv.
Ostatnio zmieniony przez Aida Nie 01 Cze, 2008 12:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kumkacz1 

Pomógł: 6 razy
Wysłany: Pon 02 Cze, 2008 18:05   

Oj czy to aby nie wyważanie otwartych drzwi. Rekonstrukcja co prawda udziwniona, stylizowana na średniowieczną miniaturę znalazła sie w książce PP Garnców. Poza tym znalazłem w sieci coś takiego (ostatnie zdjęcia na str.):
http://schlesien.nwgw.de/...rch=mor%C4%85g.
Ale jeśli checie to zrobić inaczej, np. precyzyjniej to w miarę skromnych możliwości mogę coś wygrzebać.
Na razie polecam tę pozycję:
http://www.marienburg.pl/...p?p=46409#46409
_________________
Kumkacz1
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 02 Cze, 2008 18:20   

Rekonstrukcja zamku fizyczna? Jaki to koszt 20-30 mln złotych?
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Pon 02 Cze, 2008 19:18   

Kumkacz1 napisał/a:
Oj czy to aby nie wyważanie otwartych drzwi.

Nie, bo po pierwsze parę rzeczy się nie zgadza, po drugie co innego namalować obrazek a co innego zrekonstruować, wzgl. zbudować od nowa budowlę.
Cytat:

Ale jeśli checie to zrobić inaczej, np. precyzyjniej to w miarę skromnych możliwości mogę coś wygrzebać. Na razie polecam tę pozycję: http://www.marienburg.pl/...p?p=46409#46409

Między innymi ostatnio to czytam, książkę Garnców też, do tego Schmidta i Steinbrechta opracowania ale to o wiele, wiele za mało.
Cytat:
Rekonstrukcja zamku fizyczna? Jaki to koszt 20-30 mln złotych?

Z nastawieniem na fizyczną, a koszt nie mam pojęcia. Na razie mocuję się z bramą np. :)
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
alix
[Usunięty]

Wysłany: Pon 02 Cze, 2008 20:44   

svolo napisał/a:
No tak.
Tylko nie wiadomo gdzie go szukać.
I diabli go wiedzą czy on rzeczywisty był czy to jakiś duuuuuuuuuuuch.
:)
Widziało go kilka osób. Czyli pewno jednak nie duch ,

A jego historia to wierzchołek góry lodowej dot dziwnych zdarzen na Zamku Morąg.
Ale nie chcę się rozpisywać zanadto bo ktoś jeszcze może przysłać do mnie mieśniaka z białym kaftanem.
Wole siedzieć w miare cicho :)


Mam wielką prośbę - interesują mnie takie zdarzenia, nieważne czy prawdziwe czy też nie. Zbieram wszelkiego rodzaju opowieści, plotki i pogłoski o rzeczach niezwykłych. Bardzo mi zależy na poznaniu tych "dziwnych" wydarzeń, jakie miały miejsce na zamku w Morągu. Weszłam na tamtą stronę o zamkach i przeczytałam o duchu kobiety w czerwonej sukni, jaki był tam widywany. Czy jest jakaś teoria, czyj to duch?
 
 
fritzek 
Frysia z Warzywodu


Pomogła: 3 razy
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 13:22   

alix napisał/a:
Weszłam na tamtą stronę o zamkach i przeczytałam o duchu kobiety w czerwonej sukni, jaki był tam widywany. Czy jest jakaś teoria, czyj to duch?

Jest, jest i to bardzo konkretna. Przyjdzie svolo, to Ci opowie.
_________________
www.wolneforumgdansk.pl
Frysia - poszukiwacz bursztynowej komnaty
 
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 13:40   

Ja przede wszystkim mam pytanie do kolekcjonera i innych specjalistów o ew. literaturę co by mogła dać pojęcie jak się takie rzeczy robi. ;) Pewno tego cała szafa (np. opracowań Steinbrechtowskich o Malborku) tylko ja ciemna masa z prowincji jestem.
A ducha najlepiej obejrzeć samemu, jak będzie chciał to się pojawi. :)
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
svolo 

Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 15:11   

:):):)
Po pierwsze nie mówmy nawet o pełnej rekonstrukcji.w realu.
To wyzwanie być może dla Celin Dion albo dla Stinga :) (Zresztą Sting ma swój zamek we Francji :) )

Po drugie to wcale nie aż takie koszty.

Ten i ów ażeby "przepłukać " pieniądze podaje takie kwoty ale wiele wspólnego z rzeczywistością one nie mają.
(zajmuje się trochę tego typu rekonstrukcjami miedzy innymi ,a wiec wiem :))

Tym bardziej ,ze są takie plany ,ażeby na zamku ,za kaskę unijną stworzyć szkołę rzemiosł dawnych ,której Uczestnicy mieliby praktyki na miejscu.
Chętnych,szczególnie w Niemczech na takie zdarzenia jest sporo. Myślę ,ze i u nas znalazłoby się sporo niemało.Zwłaszcza ,ze pensja w całej Europie dyplomowanego rzemieślnika- cieśli,murarza stolarza itd itd jest średnio trzy-czterokrotnie wyższa od powiedzmy "podstawowych "szpecialistów" budowlanych z tych samych dziedzin.


W wypadku Morąga chodzi bardziej o zaadoptowanie istniejącego skrzydła plus trochę dobudówek : ) Wykoronowanie murów itd.

Tylko po to ażeby można było w małej skali zamek zaadoptować i odtworzyć nieistniejące już elementy ,trzeba wiedzieć jak wyglądał (przynajmniej w przybliżeniu ) pierwotnie I dopiero wtedy "wybrać" stosowne fragmenty i odtworzyć je w realu"dopasowując stylistyczne i powiedzmy "estetycznie" do tego co pozostało.

Co do makiety (zdjęcie na >Castlesofpoland< ) to tylko ogólny rys obiektu stworzony w oparciu o prace archeologiczne i metodę porównawczą.
Ale jak widzicie do doskonałości jeszcze mu wieeeeeele brakuje.Chociaż np proporcje założenia są mniej więcej OK
Natomiast nie ma na przykład prawie w ogóle detalu.


Jeśli chodzi o ducha kobiety( a w zasadzie dziewczyny -14 lat) to duch Barbary Schwann.( opis jej historii można odszukać w necie)
Stała się ona w XVIII wieku ostatnią w państwie pruskim ofiarą protestanckiej inkwizycji.
(a inkwizycja protestancka było bardzo bardzo "płodna" i bezwzględna )

W/g tejże inkwizycji Barbara Schwann (mając 14 lat) urodziła i zaraz po urodzeniu udusiła swoje dziecko.

Za ten właśnie czyn skazana została na długotrwałe wymyślne tortury i na końcu ścięta.
jej głowę wbito na pikę i zawieszono na tak zwanej wieży czarownic -jak to podają zródła historyczne - " jako widomy znak ,że zbrodnia nie może ujść karze."

Co do tego czy duchy (np na morąskim zamku ) istnieją czy nie -nikogo nie będę przekonywał
Ja tam wiem co widziałem i znam mnóstwo relacji tych co również widzieli.
I tyle.

Ze swojej strony chciałbym również dołączyć sie do prośby Aidy o ewentualną pomoc w poszukiwaniach materiałów przydatnych do rekonstrukcji plastycznej Zamku Morąg Oraz o przekazywanie swoich sugestii tej kwestii dotyczących.

Z góry wielkie dzięki.
pozdrawiam
 
 
Kumkacz1 

Pomógł: 6 razy
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 16:23   

Aaa, to całkiem inna bajka. Jak się jednak chyba domyślacie nie jest to łatwa i prosta zabawa i to nie chodzi wcale o badania czy samą (od)budowę, ale o to co zwykle (kasa+przeróżne zgody i pozwolenia). Jakieś dwa lata temu w Dzierzgoniu planowano zrekonstruować chociaż jedną z baszt, których fundamenty (bądź ich fragmenty) odkryto w czasie wykopalisk.
I wygląda, że sprawa rozpłynęła się po kościach. Później był plan rewitalizacji parku na Górze Zamkowej i też jak narazie nic z tego nie wyszło Ale tu to w/g mnie bardzo dobrze, bo opublikowany projekt to koszmar.
Życzę Wam jednak powodzenia.
_________________
Kumkacz1
 
 
svolo 

Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 17:24   

Tak to właśnie jest u nasz na wsi :):):) ,ze jak ktoś chce jakiś zabytek odbudować to napotyka na spory opór.
Ale z drugiej strony nie dziwie się ostrożności WKZ-ów . Najczęściej zdarzają się inwestorzy którzy chcieliby jak najtaniej ,w sumie byle jak,albo jak im się w dzieciństwie sniło.
A to w wypadku zabytków barbarzyństwo

Na szczęście w wypadku WKZ -z Olsztyna (aktualnie oddział terenowy w Elblągu ) Jest zrozumienie i zgoda na proces rekonstrukcji i ( bo w sumie tak trzeba by było to nazwać )

Tylko właśnie musi być ona oparta na wynikach badań. ( tu kompleksowa archeologia przeprowadzona na zamku dała mnóstwo wiedzy)
Poza tym istnieje tzw Epitafium Dohnów w którym widać zamek tuż po renesansowej przebudowie.( obrazek ten,a dokładnie odkrywka na większym gabarytowo obrazku znajduje się w zbiorach muzeum Warmii i Mazur oddział w Morągu )
Poza tym istnieje XVIII wieczna grafika na której wprawne oko dojrzy zarysy dwóch gotyckich skrzydeł posadowionych jakby za skrzydłem północno-zachodnim. Widać tam wyraznie szczyty gotyckiego skrzydła Chociaż, bodajże Pan Haftka sklasyfikował w/w szczyty jako półszczyty budynku renesansowego.
Ale trudno mu sie dziwić bo "za jego czasów" nie były jeszcze przeprowadzone pełne badania archeologiczne na zamku,w związku z tym nie dysponował wiedzą dot" przebiegu" fundamentów założenia zamkowego.

Także baza jakaś jest. I tak naprawdę w tej chwili stosując tzw metodę porównawczą -można się pokusić o w miarę zbliżoną do oryginału rekonstrukcje.

I tu właśnie jest najwięcej miejsca do poszukiwania stosownego detalu,zblizonych do reszty zamków z tego okresu drobniejszych elementów architektonicznych itd.itp.

pzdr
 
 
svolo 

Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 17:40   

I na dowód tego,ze jednak można nie tak najgorzej przeprowadzić "rekonstrukcje" dodaje zdjątka z wnętrza zrekonstruowanej podstawy wieży kwadratowej ( obserwacyjnej)

Na jednym z nich turystka.:)

Prawdopodobnie niektórzy dostrzegą jednak pewien tzw brak pełnej prawdy historycznej w tej rekonstrukcji ,
ale co to jest póki co nie wygadam.

pzdr.

Obraz 263.jpg
Plik ściągnięto 13489 raz(y) 63,43 KB

Obraz 262.jpg
Plik ściągnięto 13489 raz(y) 58,23 KB

 
 
svolo 

Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 19:02   

Sorry ,ze nie dodałem do zdjęć powyżej ale dopiero teraz wpadły mi w ręce ( a w zasadzie oczy ) zdjęcia z widokiem, z północno-zachodniego skrzydła zamku na dziedziniec( widać rozpoczęte prace przy koronowaniu murów piwnicy) i dalej na rozlewisko morąskie ( ostoja ptactwa dzikiego).

Być może to jedno z ostatnich zdjęć tego uroczego miejsca ponieważ gmyna i powiat ( sie dobrali) planują przeprowadzenie obwodnicy miasta właśnie po tym rozlewisku.
Także warto jeszcze póki co nacieszyć oczy takim widoczkiem .
pzdr

rozlewisko morąskie-2.jpg
Plik ściągnięto 13479 raz(y) 61,39 KB

rozlewisko morąskie-1.jpg
Plik ściągnięto 13479 raz(y) 90,11 KB

rozlewisko morąskie-3.jpg
Plik ściągnięto 13479 raz(y) 72,69 KB

 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 19:31   

Cytat:
gmyna i powiat ( sie dobrali) planują przeprowadzenie obwodnicy miasta właśnie po tym rozlewisku.

Zgłupieli?!
Jasne to nie Rospuda ale przecież to 1.krajobraz 2.zwierzęta!!! = PIENIĄDZE!
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
Ostatnio zmieniony przez Aida Wto 03 Cze, 2008 19:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
alix
[Usunięty]

Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 19:42   

svolo napisał/a:
Jeśli chodzi o ducha kobiety( a w zasadzie dziewczyny -14 lat) to duch Barbary Schwann.( opis jej historii można odszukać w necie)
Stała się ona w XVIII wieku ostatnią w państwie pruskim ofiarą protestanckiej inkwizycji.
(a inkwizycja protestancka było bardzo bardzo "płodna" i bezwzględna )

W/g tejże inkwizycji Barbara Schwann (mając 14 lat) urodziła i zaraz po urodzeniu udusiła swoje dziecko.

Za ten właśnie czyn skazana została na długotrwałe wymyślne tortury i na końcu ścięta.
jej głowę wbito na pikę i zawieszono na tak zwanej wieży czarownic -jak to podają zródła historyczne - " jako widomy znak ,że zbrodnia nie może ujść karze."

Co do tego czy duchy (np na morąskim zamku ) istnieją czy nie -nikogo nie będę przekonywał
Ja tam wiem co widziałem i znam mnóstwo relacji tych co również widzieli.


Och, dziękuję bardzo!!! jestem niezmiernie wdzięczna za tę informację! Uwielbiam takie historie! Kto jeszcze coś tam widział? Pytam dlatego, że do opisania tej historii potrzebne mi są nazwiska świadków. Czy mógłby Pan podać mi jakieś namiary? Zaznaczam, że dokumentowanie folkloru historycznego jest równie ważne jak zajmowanie się materialną stroną zabytków. Bardzo proszę o namiary na świadków zdarzeń niesamowitych na zamku w Morągu...
Ostatnio zmieniony przez Hagedorn Wto 03 Cze, 2008 19:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 19:57   

Muszę zapytać tutaj bo PW wyłączyłaś.
Alix, skoro "zbierasz duchy", to jakie masz w swojej kolekcji "historyczne"? Możesz mi wysłać wiadomość na ten temat?
:ot: :lol:
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group