Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Morąg - Pałac Dohnów
Autor Wiadomość
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 12:33   

Wymiarami wyglądały na PRL.
edit: ale ja się nie znam oczywiście.
edit2: zdjęcie na rok przed-1975 sugeruje raczej brak klatek schodowych. :mrgreen:
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
Ostatnio zmieniony przez Aida Wto 07 Paź, 2008 12:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
meickel 

Pomógł: 5 razy
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 14:10   

Nie oglądałem, bo nie jest opuszczone - mówię ogólnikowo, że lastryko nie jest ostatnim wynalazkiem. Widziałem taką klatkę schodową w renesansowym zamku, w którym po r. 1945 nic nie robiono. Szczerze mówiąc, narodowy socjalizm na pierwszy rzut oka nie do odróżnienia od radzieckiego socjalizmu. Lastryko się nie pali, klatki schodowe to zazwyczaj porządne konstrukcje, mogły ocaleć razem z murami magistralnymi. Sprawdzimy, jak będzie opuszczone i tynk odleci 8-)
_________________
Ślady zaginionej cywilizacji: http://www.closeddoor.eu
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 15:56   

Klatki schodowe są raczej z lat osiemdziesiątych, chyba też nie były najlepiej "odbudowane". Wnętrza potraktowano dość swobodnie, bowiem podobno nie było planów budynku. Odbudowano go zresztą częściowo, bez przynajmniej jednego skrzydła na miejscu obecnego parkingu. To, że nie znam dokładnych planów "zameczku Dohnów" może potwierdzać wersje o braku planów. ;-)
Sądzę, że lastryka przed wojną były w pałacu na bank, bowiem mieściło się tu starostwo (chyba od XVIII w.?) , była też w czasie I wojny kasa pożyczkowa itp. Sam "zameczek" został sprzedany dla powiatu przez Dohnów dopiero w 1928 roku.

Pozdrawiam
_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
meickel 

Pomógł: 5 razy
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 17:18   

Wiki podaje Morąg jako siedzibę Landrata od 1752 r. (Nach der Gründung des Königreichs Preußen wurde das Verwaltungssystem neu geregelt und die einzelnen Landesteile in neue Kreise untergliedert. Für das spätere Ostpreußen trat diese Regelung 1752 in Kraft, und mit ihr wurde der Kreis Mohrungen geschaffen, mit dem Sitz des Landratsamtes in der Stadt Mohrungen. http://de.wikipedia.org/wiki/Landkreis_Mohrungen)
Nie wiesz, do której gałęzi rodziny Dohnów należał zameczek? Można by pospekulować nt. przyczyn sprzedaży.
_________________
Ślady zaginionej cywilizacji: http://www.closeddoor.eu
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 17:43   

meickel napisał/a:
Można by pospekulować nt. przyczyn sprzedaży.
Chyba svolo wie.
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 18:58   

"Zameczek" w Morągu należał początkowo do całej familii. Było tu m.in. archiwum rodowe spalone, przynajmniej częściowo, podczas pożaru w 1697 roku.

Pałac sprzedał dla powiatu Alexander zu Dohna-Schlobitten w roku 1928 (czyli musiała to być własność tej linii, albo zarządzali nią po starszeństwie). Linia ta miała różne posiadłości na terenie powiatu morąskiego, m.in. pod samym Morągiem.
_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
MP44 

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sro 08 Paź, 2008 21:11   

Z tego co pamietam to klatki schodowe byly w ruinach. Niestety nie pamietam czym wylozone. Mam za to inne pytanie: czy mur z przybudowkami i brama odbudowano w koncu? Jak widac na starej fotografii mor ocalal choc nieco podziurawiony. Sam tez go pamietam ale w rozsypce. A co do brakujacego skrzydla, wie ktos kto zatwierdzil odbudowe, sporzadzil plany etc?
_________________
Ich bin ein Preusse, kennst Du meinen Farben?
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Pią 10 Paź, 2008 18:11   

Kordegardy (czyli "bramę" odbudowano) oczywiście. Mur znajduje się tylko między pałacem a najbliższą kordegardą.
Moim zdaniem pałac został odbudowany w kształcie z XVIII wieku. Oczywiście taki wybór może się nie podobać, ale należy się cieszyć, że został odbudowany. Kto jest autorem planów odbudowy nie wiem, ale podobno odbudowa była możliwa dzięki determinacji byłego konserwatora wojewódzkiego Lucjana Czubiela.

Pozdrawiam
_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Pią 10 Paź, 2008 20:02   Morąg - kordegardy pałacu Dohnów

Kordegardy pałacu Dohnów w Morągu. Wyodrębniłem wątek z rozważań o "zameczku" Dohnów.

Dwie urocze kordegardy Johann Caspar Hindersin zaprojektował podczas odbudowy pałacu Dohnów po pożarze z 1697 roku. Zostały one zbudowane wraz z pałacem w latach 1717-1719. Zniszczyli je Sowieci w 1945 roku, ale zostały odbudowane wraz z pałacem w latach osiemdziesiątych XX wieku. W jednej z nich mieści się teraz kwiaciarnia.
Na kordegardzie bliżej pałacu umieszczono tablicę upamiętniającą pobyt wybitnego polskiego wodza generała Jana Henryka Dąbrowskiego.

Pozdrawiam

morag-kordegardy 1910.jpg
Tak wyglądał ciasny wjazd do pałacu na początku XX wieku
Plik ściągnięto 22576 raz(y) 84,52 KB

morag 483.jpg
Brama do pałacu
Plik ściągnięto 22576 raz(y) 90,04 KB

morag tablica.jpg
Tablica ku czci generała Dąbrowskiego
Plik ściągnięto 22576 raz(y) 88,71 KB

morag 287.jpg
Widok z pałacu na kordegardy i miasto
Plik ściągnięto 22576 raz(y) 99,06 KB

_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
MP44 

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pią 10 Paź, 2008 22:00   

Moze warto czlowieka odszukac? Moze on mniec wiele pozytecznych danych o moraskiej starowce.
Jeszcze jedno: palac nie zostal spalony tylko ostrzelany poniewaz starowka byla ponoc silnie broniona. NIestety nie znam szczegolow.
_________________
Ich bin ein Preusse, kennst Du meinen Farben?
Ostatnio zmieniony przez MP44 Pią 10 Paź, 2008 22:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Pią 10 Paź, 2008 22:33   

Co do odszukania osób mających wiedzę na temat odbudowy to warto. Pałac został odbudowany, dzięki czemu miasto ma ważny zabytek historyczny.

Co do walk w 1945 roku nie posiadam informacji miejsc walk czy obrony miasta. Jeśli coś znajdziesz napisz.
_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
MP44 

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pią 10 Paź, 2008 23:22   

To znam z relacji zolnierzy, ktorzy brali udzial w ostatniej fazie walk. Natarcie przyszlo od strony dzisiejszej ulicy wolnosci, zatoczylo kolo w wdzieralo sie na starowke.Zatrzymane zostalo na rynku. Drugi zagon atakowal od strony wierzy cisnien. Zatrzymano ich na lini palacu Dohne. Poniewaz piechota nie mogla sformowac ataku wkroczyla rosyjska artyleria. Wojska Rzeszy zostaly zdziesiatkowane przygotowaniem artyleryjskim z dzial polowych. W samym Moragu dzial nie bylo, tylko mozdzierze. Reszta zostala wczesniej utracona podczas walk odwrotowych. Ostatecznie nieznany mi z nazwiska Standartenfurer Waffen SS w porozumieniu z jakims oficerem Wehrmachtu, zdecydowali sie opuscic miasto przez jezioro. Rosjanie ostrzelali zamarznieta tafle i wielu zolnierzy nie dotarlo do drugiego brzegu. Ci jednak co przezyli ostrzal byli przez jakis czas bezpieczni i udalo im sie przegrupowac. Miasto nie kapitulowalo. Tyle wiem na podstawie relacji dwoch zolnierzy: porucznika Lesta (Wehrmacht) i Hauptsturmfuehrera Waffen SS Lidtke - ten czlowiek byl instruktorem rekrutow ostatniego rocznika dla prawdopodobnie planowanej nowej dywizji Wafen SS Ostpreussen. Zolnierze ktorzy bronili Moraga byly zlepkiem roznych jednostek po przegrupowaniu w rejonie Liebstadt.
_________________
Ich bin ein Preusse, kennst Du meinen Farben?
Ostatnio zmieniony przez MP44 Pią 10 Paź, 2008 23:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 07:56   

Czy te relacje były gdzieś publikowane?
_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
MP44 

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 14:25   

Z tego co wiem, byly zbierane do opracowan Pour le Merte. Trzeba by bylo poszukac wsrod tych ksiazek i w Schlacht ueber Ostpressuen. Jezeli chodzi o mnie znam je z pierwszej reki, zas Lidtke zmarl w 1983 lub 4 w Zalewie. Po wojnie przyjal naturalizacje i mieszkal w Prusach do smierci pod polskim nazwiskiem.
_________________
Ich bin ein Preusse, kennst Du meinen Farben?
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 14:53   

Czy znane są losy zamku w czasie działań wojennych?
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
tomek86 

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 16:18   

Witam, poszukuje informacji dotyczących wyglądu dziedzińca przy pałacu dohnów w baroku, renesansie lub chociaż przed wojną;) informacje są mi potrzebne do pracy inżynierskiej.
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 18:51   

Aida napisał/a:
Czy znane są losy zamku w czasie działań wojennych?

Jeśli chodzi o II wojnę światową (pałac przetrzymał znacznie więcej konfliktów ) w okresie wrzesień 1939-styczeń 1945 mieściło się tutaj starostwo, biura - nie jestem pewien adresu, ale chyba NSDAP. Jak wyglądały etapy niszczenia pałacu w 1945 roku, na tą chwilę nie wiem. Ja słyszałem wersję, że został zniszczony przez Sowietów po zajęciu miasta.

tomek86 napisał/a:
Witam, poszukuje informacji dotyczących wyglądu dziedzińca przy pałacu dohnów w baroku, renesansie lub chociaż przed wojną;) informacje są mi potrzebne do pracy inżynierskiej.

Warto abyś zwrócił się to Muzeum im. J.G. Herdera w Morągu, link jest na początku wątku.
Co do wyglądu dziedzińca w epoce renesansu czy baroku to może być problem. Morąg nie ma prawie ikonografii z tego okresu. Być może była, ale spaliła się z pałacem w roku 1697. Przedwojenny wygląd części dziedzińca jest znany ze zdjęć.
Nie wiem czego konkretnie potrzebujesz, jakby co możesz napisać do mnie na priva.

Pozdrawiam
_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
Anrep 


Pomógł: 5 razy
Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 18:35   

Widok pałacu od strony jeziora w 1900 roku.

Morag palac dohnow1900.jpg
Plik ściągnięto 22131 raz(y) 88,91 KB

_________________
Poszukuję informacji o dawnym powiecie Morąg
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Nie 19 Paź, 2008 19:38   

Anrep napisał/a:
wystawy sztuki dawnych Prus, teraz niestety bez portretu holenderskiego :-/


Jest świetna wystawa herbów
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
marti 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sob 25 Paź, 2008 19:58   

Gdańszczanka napisał/a:
Anrep napisał/a:
wystawy sztuki dawnych Prus, teraz niestety bez portretu holenderskiego :-/


Jest świetna wystawa herbów


Szczera prawda :-)

2008_09140028.JPG
Plik ściągnięto 22072 raz(y) 55,28 KB

2008_09140023.JPG
Plik ściągnięto 22072 raz(y) 58,43 KB

2008_09140022.JPG
Plik ściągnięto 22072 raz(y) 73,54 KB

2008_09140019.JPG
Plik ściągnięto 22072 raz(y) 53,61 KB

2008_09140014.JPG
Plik ściągnięto 22072 raz(y) 51,85 KB

2008_09140012.JPG
Plik ściągnięto 22072 raz(y) 52,75 KB

 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Sob 25 Paź, 2008 22:19   

Dzięki marti!
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
marti 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Pią 31 Paź, 2008 21:41   

MP44 napisał/a:
To znam z relacji zolnierzy, ktorzy brali udzial w ostatniej fazie walk. Natarcie przyszlo od strony dzisiejszej ulicy wolnosci, zatoczylo kolo w wdzieralo sie na starowke.Zatrzymane zostalo na rynku. Drugi zagon atakowal od strony wierzy cisnien. Zatrzymano ich na lini palacu Dohne. Poniewaz piechota nie mogla sformowac ataku wkroczyla rosyjska artyleria. Wojska Rzeszy zostaly zdziesiatkowane przygotowaniem artyleryjskim z dzial polowych. W samym Moragu dzial nie bylo, tylko mozdzierze. Reszta zostala wczesniej utracona podczas walk odwrotowych. Ostatecznie nieznany mi z nazwiska Standartenfurer Waffen SS w porozumieniu z jakims oficerem Wehrmachtu, zdecydowali sie opuscic miasto przez jezioro. Rosjanie ostrzelali zamarznieta tafle i wielu zolnierzy nie dotarlo do drugiego brzegu. Ci jednak co przezyli ostrzal byli przez jakis czas bezpieczni i udalo im sie przegrupowac. Miasto nie kapitulowalo. Tyle wiem na podstawie relacji dwoch zolnierzy: porucznika Lesta (Wehrmacht) i Hauptsturmfuehrera Waffen SS Lidtke - ten czlowiek byl instruktorem rekrutow ostatniego rocznika dla prawdopodobnie planowanej nowej dywizji Wafen SS Ostpreussen. Zolnierze ktorzy bronili Moraga byly zlepkiem roznych jednostek po przegrupowaniu w rejonie Liebstadt.




Jest to bardzo ciekawa i jak do tej pory jedyna relacja która mówi o jakichkolwiek walkach o Morąg. Nie spotkałem się nigdy z takim opisem , czy jesteś w posiadaniu jeszcze innych dodatkowych informacji np. o czasie tych walk? Bo jak do tej pory z dostępnych opracowań historycznych wynika ze rosjanie zajęli Morąg praktycznie bez walki w dniu 23 stycznia ( 5 armia pancernej gwardii) stosując dwustronny manewr oskrzydlający miasto, natrafiając na jedynie znikomy opór. ( czyżby chodziło o ten znikomy opór?) . Po czym rosjanie poszli dalej na Miłakowo i Ornetę . 27 stycznia niemieckie przeciwuderzenie od strony Dobrego Miasta doprowadziło do ponownego zajęcia miasta – również bez walk. 30 stycznia rosjanie ponownie weszli do Morąga i tu relacje naocznego świadka – zniszczyli starówkę bez walki.

clip_image1.jpg
rosyjskie działa samobiezne przed ratuszem
Plik ściągnięto 17832 raz(y) 35,08 KB

Ostatnio zmieniony przez marti Pią 31 Paź, 2008 21:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marti 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 21:37   

i troszke inne ujęcie

clip_image3.jpg
Plik ściągnięto 17447 raz(y) 47,34 KB

 
 
Milek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 18:33   

http://genealogy.euweb.cz/dohna/dohna6.html na tej stronie można prześledzić genealogię rodziny począwszy od ojca budowniczego pałacu Achatusa do końca XVIIIw.
Rodzina rozproszyła się po niemal po całych Prusach aż po Królewiec. Widnieje tam wiele miejscowości znanych z forum.
Klikając na odpowiednie odnośniki można dojść od 1127 r do czasów współczesnych.
Ostatnio zmieniony przez Milek Pon 17 Lis, 2008 18:41, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Pon 17 Lis, 2008 21:48   

Milek45 napisał/a:
http://genealogy.euweb.cz/dohna/dohna6.html
Milek45 znowu Ci winnam wielkie dzięki!
Są tam Zollernowie, sąsiedzi Jungingenów i uwaga całe drzewo genealogiczne Plauenów (włącznie z 2 mistrzami i osławionym komturem). I WSZYSCY faceci w rodzinie mieli na imię Heinrich!
Jak oni się rozróżniali?!
"Cześć Heinrich, gdzie jedziesz?"
"Do Heinricha"
"Aaa, Heinricha syna Heinricha brata Heinricha?"
"Nie, nie Heinricha, Heinricha syna Heinricha."
"A, faktycznie, pomyliłem z Heinrichem."
"No wiesz, Heinrich, jak mogłeś pomylić Heinricha z Heinrichem!"
"No, bo on się ostatnio przeprowadził..."
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
meickel 

Pomógł: 5 razy
Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 09:20   

Rozróżniali się po tytułach, oczywiście. Naprawdę jeszcze nie znaliście tej strony?
_________________
Ślady zaginionej cywilizacji: http://www.closeddoor.eu
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 12:46   

Nie znałam jest super. :)
W jaki sposób po tytułach?
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
Ostatnio zmieniony przez Aida Wto 18 Lis, 2008 12:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Hagedorn 
Administrator



Pomógł: 28 razy
Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 12:52   

Aida napisał/a:
W jaki sposób po tytułach?

ten był "panem na Mohrungen", a tamten np. "na Schlobbitten" etc. ;-)
_________________

 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 14:08   

meickel napisał/a:
(kto pamięta jak się nazywał Kuechmeister von Sternberg?).
Michil (Michael się pisze).
Z pamiętników tego typu czytałam ostatnio dość nietypowy Anny z Działyńskich Potockiej. Ponoć są takie z XV wieku pisane przez Włochów florenckich ale chyba nie po polsku.
Jakbyście trafili na coś średniowiecznego... :clap:
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
Ostatnio zmieniony przez Aida Wto 18 Lis, 2008 14:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Hagedorn 
Administrator



Pomógł: 28 razy
Wysłany: Wto 18 Lis, 2008 14:23   

o pamiętnikach kontynuujemy TUTAJ
:->
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group