Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Morąg - kościół ewangelicki
Autor Wiadomość
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Nie 25 Sty, 2009 10:43   

Głupie pytanie - co się z nim stało (z jego rzeźbioną osobą) ?
Faktem jest, że ilekroć wpadam do kościoła, to albo wlaśnie zamykają, albo sprzątają, i nie da rady się rozejrzeć porządnie :-/
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
Mark 

Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:03   

Pytanie wcale nie głupie. Co się stało? hmm wcięło jak kilka innych epitafiów malowanych i rzeźbionych ale to już temat na osobny wątek chyba:)
Cytat:
Faktem jest, że ilekroć wpadam do kościoła, to albo wlaśnie zamykają, albo sprzątają, i nie da rady się rozejrzeć porządnie :-/

w czasie mszy? ehhehehheheh Kate Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Mark Pon 26 Sty, 2009 00:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:10   

Mark napisał/a:
w czasie mszy?



taaaaaa... zwłaszcza z aparatem.... :what:
też pozdrawiam :-)
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
Mark 

Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:23   

A poważniej-To było w kościole morąskim ( za północnej ścianie chóru) dużo ładniejsze epitafium niejakiej Joanny Elżbiety zur Lippe, co to była żoną Krzysztofa Friedricha zu Dohna, zmarłej w 1694, zresztą z wizerunkiem głównej zainteresowanej i wyglądało tak:



i pytanie gdzie jest dziś?
Zdjątko jak poprzednie Instytut Sztuki PAN
W Stróżynie w kościele niegdyś patronackim Dohnów i Doenhoffów- poprzerabiane ale jest!!!!

epitaph.jpg
Plik ściągnięto 12494 raz(y) 52,61 KB

Ostatnio zmieniony przez Mark Pon 26 Sty, 2009 00:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:31   

Właśnie znalazłam coś takiego

http://www.nienaltowski.n...ia%20pruska.htm

i tam jest taki tytuł:

52. Heraldyka epitafium Joanny Elżbiety zur Lippe-Detmold (*06.08.1653 Detmold - +15.04.1690 Sambród) z kościoła p. w. Matki Boskiej Miłosierdzia w Strużynie, nr 1 (132), 2002, s. 13, 14.

czy to ta sama? Jakieś zdjęcie po przeróbkach jest?
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
Mark 

Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:38   

yes yes yes
datacja śmierci inna ale........ale..................ale.........to ta sama:)
artykuł Kosteckiego z Pasłęka
Ostatnio zmieniony przez Mark Pon 26 Sty, 2009 00:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:43   

Mark napisał/a:
niegdyś patronackim Dohnów i Doenhoffów-


kościół istniej od XVIII wieku, tak ? a poprzednio - znaczy przed tym - gdzie? który był i czy był patronacki. Sorki za pytanie - ale mnie to już od jakiegoś czasu męczy. :-?
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
Mark 

Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:51   

:idont: trza w księgi spojrzeć- dobry temat!:)
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:56   

czas zrobić spis męczących tematów ;-)

a wracając do morąskiego kościoła - i do ewentualnych krypt - nie wiem czy mi umknęło w wątku a może nie było:
czy ktokolwiek szukał ich w piwnicach? śladów jakichkolwiek? I czy musiała to być (czy musiały) krypta?
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
Mark 

Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 01:02   

nie wiem czy musiały być krypty? Wiem kto szukał- hehheeh ale nie znalazł :nook:
 
 
mazur222 

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 16:53   

Pani Janina Szostak przysłała mi ostatnio zdjęcie kościoła zrobione od strony ogrodu. Chciałem je zatytułować "Kościół i plebania" ale znalazłem tu zdjęcie wsadzione przez Anrepa pod tym samym tytułem.
Myślałem też, że zdjęcie zrobione było w latach 60-tych ale zdjęcie Anrepa jest właśnie z tego okresu i widać różnicę. Niemiej wsadzam je tu mając nadzieje, że rozpoznacie okres.

Kościół1.jpg
Plik ściągnięto 12381 raz(y) 98,32 KB

 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:31   

Andrew napisał/a:

w moim radosnym tłumaczeniu - Most który wcześniej prowadził z głównego wejścia do kościoła nad fosą miejską do zamku, istniał wtedy juz tylko w szczątkach.

Most, no właśnie! Ten układ cegieł sugeruje właśnie coś na kształt ceglanego wysklepienia. Most ma więcej sensu, szczególnie, że tam była wyżej przerwa w ciągłości murów...

Przyjrzę się temu znowu za jakiś czas, na zdjęciach i w inwentaryzacji, może to potwierdzi lub zaprzeczy mojej teorii na temat funkcji tego skrzydła zamku...

Czyli np. wjazd i objazd dookoła zamku?

A w jakim celu łączono by zamek z kościołem - poza modlitewnym. W czasie walk chroniono by się raczej w wieży ostatecznej obrony, czy chodzi o ewakuację ludności cywilnej schronionej w kościele, tzn. wykorzystanie kościoła w celach obronnych? (Jako budowli ceglanej). Ale wtedy połączenie go z zamkiem tworzy możliwość zajęcia zamku po zdobyciu kościoła... :roll:

Gdańszczanko: kościół najlepiej zwiedzać tuż po mszy, np. wieczornej, wtedy nie ma tłumów i przez jakiś czas jest otwarte. :)
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:34   

Mark napisał/a:
datacja śmierci inna ale........ale..................ale.........to ta sama:)
Czy to znaczy, że obiekt przewędrował z Morąga do Strużyna?
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Loki 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:37   

Możliwe jest połączenie kościoła z zamkiem w celach obronnych. Taką sytuację mamy np. w Kwidzynie.
_________________
To co najprostsze, nie zawsze jest najlepsze, ale to co najlepsze zawsze jest proste.

Heinrich Tessenow.
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:43   

Loki napisał/a:
Możliwe jest połączenie kościoła z zamkiem w celach obronnych. Taką sytuację mamy np. w Kwidzynie.
Masz może fotografię tego rozwiązania (w zamku Kwidzyńskim) albo link do takowej? Nie zwiedzałam zamku, :ops: a na zdjęciach zamek jest zwykle ukazywany od innej strony.
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Loki 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:50   

Katedra otrzymała ganki obronne, widoczne tuż pod połaciami dachu, oraz dwie wieżyczki po obu stronach korpusu od strony wschodniej. Całość (wraz zamkiem) tworzyła doskonały system obronny idealnie wkomponowany w warunki terenowe.

Zdjęcia z internetu.

kwidzyn_zespol_zamkowo.jpg
Plik ściągnięto 13411 raz(y) 100,38 KB

Kwidzyn_katedra_2007.JPG
Plik ściągnięto 13411 raz(y) 37,09 KB

_________________
To co najprostsze, nie zawsze jest najlepsze, ale to co najlepsze zawsze jest proste.

Heinrich Tessenow.
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 15:04   

Dziękuję, ale chciałam zapytać czy masz może dobre zdjęcie elementu komunikacyjnego zamek-katedra. Tak, żeby konstrukcja była widoczna. On jest widoczny na wizerunkach zamku, ale słabo bo katedra zasłania i kierunek nie ten. :)
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Loki 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:17   

Wszelkie połączenia zamku i katedry (przejścia) zostały zamurowane. Katedra przylegała bezpośrednio do północnego i rozebranego w 1799 roku, wschodniego skrzydła zamku. W tej chwili jestem poza domem, ale jak wrócę to podeślę fotografie zachowanych reliktów. Ganki obronne (ich wnętrza) dobrze widać od strony dziedzińca.
_________________
To co najprostsze, nie zawsze jest najlepsze, ale to co najlepsze zawsze jest proste.

Heinrich Tessenow.
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Pią 06 Mar, 2009 14:39   

Loki, chciałam się przypomnieć w sprawie reliktów. :)
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Loki 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Pią 06 Mar, 2009 15:36   

Aida napisał/a:
Loki, chciałam się przypomnieć w sprawie reliktów.


Pamiętam! :-D
Będą już wkrótce.
_________________
To co najprostsze, nie zawsze jest najlepsze, ale to co najlepsze zawsze jest proste.

Heinrich Tessenow.
 
 
Loki 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Pon 09 Mar, 2009 09:08   

Poniżej zamieszczam zdjęcia ukazujące relikty skrzydeł wschodniego i południowego zamku w Kwidzynie, mających połączenie z katedrą. Pierwotnie zamek stanowił odrębną budowlę. W wyniku rozbudowy katedry, przedłużono ściany jej korpusu nawowego w kierunku zachodnim i połączono je z zamkiem. W roku 1799 dokonano rozbiórki części wschodniego i południowego skrzydła zamku dla pozyskania materiałów budowlanych.

rekonstrukcja Die Bau- und Kunstdenkmaler....jpg
Plik ściągnięto 14584 raz(y) 26,12 KB

Pozostałości wschodniego skrzydła.JPG
Plik ściągnięto 14584 raz(y) 55,62 KB

relikty skrzydła południowego.JPG
Plik ściągnięto 14584 raz(y) 35,7 KB

kwidzyn zamek rzut I piętra.JPG
Plik ściągnięto 14584 raz(y) 60,88 KB

_________________
To co najprostsze, nie zawsze jest najlepsze, ale to co najlepsze zawsze jest proste.

Heinrich Tessenow.
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Pon 09 Mar, 2009 14:22   

Bardzo dziękuję!
Czyli jak rozumiem, łączenie nie było przejściem, ale dołączono po prostu całe skrzydło.
Czy mogę prosić o te zdjęcia na email w lepszej rozdzielczości? (Jeżeli masz).
_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
Ostatnio zmieniony przez Aida Pon 09 Mar, 2009 14:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Pon 09 Mar, 2009 21:44   

I z Morąga zrobił się Kwidzyn.... :-/
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
Aida 
Homeisterynn


Pomogła: 7 razy
Wysłany: Pon 09 Mar, 2009 22:01   

To żeby było w temacie płyta wmurowana w mur za kościołem:

IMG_0956.JPG
Plik ściągnięto 14539 raz(y) 86,62 KB

_________________
z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
 
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Pon 09 Mar, 2009 22:13   

było :-/

Mark o tym pisał...
vide ten sam wątek: Pią 09 Sty, 2009 22:45
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
Mark 

Wysłany: Pon 09 Mar, 2009 22:39   

było ale fota przednia :ok:
zaraz wrócimy do Morąga tylko "coś" czytnę- bo nie mogę się zmusić :ops:
Ostatnio zmieniony przez Mark Pon 09 Mar, 2009 22:43, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Mark 

Wysłany: Wto 10 Mar, 2009 23:19   

Więc tak to wygladało na początku XVIII wieku:
Piotr zu Dohna i jego Kasia z Czemów byli pochowani blisko zakrystii- czyli w prezbiterium.
Achacy i jego Barbara w niem. Tauffe - "chrzcielnicy" - czyli w prawej nawie odgrodzonej zresztą pięknymi, rzeźbionymi scianami , co to tak jak ołtarz są przypisywanie Gellertowi. Słowem w prawej nawie kościoła.

Fabian zu Dohna natomiast w jakimś bliżej nie określonym , ciasnym, pomieszczeniu sklepionym,blisko owej "Tauffe" i wygląda mi to z opisu na jakąś kryptę! i co ważne został zabalsamowany!!!! Jego ciało miało być już w marnym stanie.
Wisiały w pobliżu epitafia z jego podobizną, drewniane i rzeźbione oraz leżał kamień nagrobny, co go dziś możemy w ścianie prezbiterium oglądać. Słowem krypt nie było ale krypta jedna wychodzi na to , że tak - Fabianowa.
Ciekawy jest opis a w zasadzie umiejscowienie innego epitafium - niejakiejHenrietty Amalii- zony Krzysztofa Fryderyka zu Dohny.
" Z drugiej strony chrzcielnicy, pod amboną obok wejścia do( na) wielkie Dohnowskie sklepienie!!!!"????
Jeśli "Gewoelbe" może odnosić sie do sklepionego pomieszczenia to mowa tu o krypcie!!!!



aha i oczywiście wspomina o pozostałościach przejscia, mostu- "gang" nad fosą, między kościólkiem i sąsiednim zamkiem
tyle na tą chwilę z poczatku :peace: z XVIII wieku.
Temat moraski nie biegajmy tutaj po Kwidzynach please- jest tyle kościołowych tematów że ho ho ho

Morag 057148.jpg
Is PAN - morąska"Tauffe"
Plik ściągnięto 13657 raz(y) 32,99 KB

Ostatnio zmieniony przez Mark Wto 10 Mar, 2009 23:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Wto 10 Mar, 2009 23:29   

rewelacja... :ok:

pomyliły mi się te ich kobitki!
Henrietta Amalia mi się kojarzy z Fabianem którymś... (3 ??) z XVII wieku (?)
nie mogę znaleźć linku do ich genealogii :-?

zabalsamowany? Tak jest w słowie pisanym???

No i jak to w końcu jest - krypt nie ma i nie było czy były i teraz nie ma?
Niekoniecznie od razu krypty, może zwyczajnie miejsce grzebalne w podziemiach?
Wracają opowieści z krypty ;-)
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
Ostatnio zmieniony przez Gdańszczanka Wto 10 Mar, 2009 23:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mark 

Wysłany: Wto 10 Mar, 2009 23:31   

dosłownie "balsamiret" ! :-)
były ale nie ma czyli mogła być kaplica fabianowa dobudowana- nie wiem musze poogladać kościól znowu. Cały temat kręci się wokół prawej nawy i dzisiejszej kaplicy maryjnej, co to jest póxniejsza
Boetticher na koniec XIX wieku juz nie wspomina o połowie epitafiów- brak Achacego i jego zony i fabianowych innych, mało nie wspomina o płycienagrobnej Fabiana wcale !a ta jest przeciez dzisiaj, choć w innym miejscu!
Ostatnio zmieniony przez Mark Wto 10 Mar, 2009 23:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Wto 10 Mar, 2009 23:41   

No kaplica mogła ... I byłoby to logiczne (myśląc dzisiejszymi kategoriami) - ale jak było wtedy...
Obwąchaj i obmacaj kościół - prawa - czyli południowa?
ponawiam pytanie - czy wiadomo czy przypadkiem nie zachowały się żadne zapiski z pogrzebów?
Zabalsamowany, czyli jest zapisane... z kiedy zapisek??

o płycie nie ma wzmianki - bo może zatarta była wtedy?
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
Ostatnio zmieniony przez Gdańszczanka Wto 10 Mar, 2009 23:45, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group