|
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
Cegły i dachówki |
Autor |
Wiadomość |
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 21:33
|
|
|
a zaniechano ich drążenia - w XVI wieku.... i nie ma ich na kościołach klasztornych |
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 21:37
|
|
|
Gdańszczanka napisał/a: | na kościołach klasztornych | pewnie odprawiali pokutę w celach |
|
|
|
|
Kuglow
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 21:38
|
|
|
Aida napisał/a: | poza tym po cholerę mieliby robić dziury w ładnych cegłach. | Rosjanie bardzo lubili robić takie dziurki w ścianach przy pomocy pepesz,wszak już staroruskie przysłowie mówi,że "nic tak nie cieszy,jak seria z pepeszy" Tak poważnie,to są to ewidentne ślady ostrzału powstałe prawdopodobnie w trakcie działań drugowojennych.Często zdaża się tak,że jeszcze można ze środka otworów wydłubać pociski.Oczywiście chodzi tu o zdjęcie zamieszczone przez Aidę. |
Ostatnio zmieniony przez Kuglow Wto 14 Paź, 2008 21:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 21:40
|
|
|
Kuglow napisał/a: | że jeszcze można ze środka otworów wydłubać pociski. | no to do Lichnów i przywieź worek pocisków bo tam kościół wkoło ma takie otwory |
|
|
|
|
kolekcjoner
Mistrz
Pomógł: 57 razy
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 21:41
|
|
|
Gdańszczanka napisał/a: | od niecenia ognia |
... ciekawe jakim narzędziem - krzesiwem - ono miało chyba krzemień. Poniżej kilka ilustracji do tematu z moich zbiorów. Bezsprzecznie daje się zauważyć wyraźne różnice. Co innego śladu okrągłe, właściwe określenie to półkule sferyczne wydrążone w cegle, bardzo gładkie w środku, jak wypolerowane. Czasami są też nowe otwory - szorstkie wewnątrz, bez "poleru".
Inne są te podłużne, może faktycznie od pociągania bronią białą przed pójściem na wojnę (taki zwyczaj w Rzeczpospolitej istniał, wspomina o nim Gloger). A co innego to napioo napisał/a: | albo wietrzenie czy jak to się nazywa | czyli tzw. korozja spowodowana solą, owadami czy bakteriami.
P1300459.JPG ślady stare i nowe - Rakowiec koło Kwidzyna |
|
Plik ściągnięto 11935 raz(y) 113,73 KB |
Obraz 084.jpg przeciągnięcie szablą (Lichnowy)? |
|
Plik ściągnięto 11935 raz(y) 102,38 KB |
Obraz 086a.jpg korozja cegły - kościół w Lichnowach |
|
Plik ściągnięto 11935 raz(y) 107,12 KB |
|
_________________ Witam Malborżanki i Malborżan!
|
Ostatnio zmieniony przez kolekcjoner Wto 14 Paź, 2008 21:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kuglow
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 21:50
|
|
|
napioo napisał/a: | no to do Lichnów i przywieź worek pocisków bo tam kościół wkoło ma takie otwory | Chodzi tu o zdjęcie zamieszczone przez Aidę. |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 22:01
|
|
|
Kuglow napisał/a: | Chodzi tu o zdjęcie zamieszczone przez Aidę. | a to przepraszam ale też są mylące może to być naturalny odprysk tynku dorzucam dziurki z ruin kościoła w Steblewie i jedna bidulka z Krzyżanowa |
Ostatnio zmieniony przez konto_usunięte Wto 14 Paź, 2008 22:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kolekcjoner
Mistrz
Pomógł: 57 razy
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 22:06
|
|
|
A co do tych obrzędowych krzesań ognia (Gdańszczanka) jest to teoria bardzo prawdopodobna. Zwyczaj zapalania ognia łukiem ogniowym w świętym miejscu w dniu przesilenia wiosennego znany jest z wielu kultur. Tylko dlaczego to trwało w Wielkopolsce tak długo a na Pomorzu jest tylko na kościołach średniowiecznych? Czyżby kościoły nowożytne były "beee". |
_________________ Witam Malborżanki i Malborżan!
|
|
|
|
|
Milek [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 22:22
|
|
|
kolekcjoner napisał/a: | A co do tych obrzędowych krzesań ognia (Gdańszczanka) jest to teoria bardzo prawdopodobna. Zwyczaj zapalania ognia łukiem ogniowym w świętym miejscu w dniu przesilenia wiosennego znany jest z wielu kultur. Tylko dlaczego to trwało w Wielkopolsce tak długo a na Pomorzu jest tylko na kościołach średniowiecznych? Czyżby kościoły nowożytne były "beee". |
Wielkopolanie byli bardziej oszczędni i później kupowali zapałki od Pomorzan, a tak poważnie naliczyłem wiele wersji powstania dziur w cegłach i wszystkie są prawdopodobne. Tylko bliskie oględziny mogą potwierdzić lub wykluczyć niektóre teorie.
Stworzone ludzką ręką (ogniowe, miecz czy dłubanie pokutne na wysokośco od 0,5-2,5m.) erozyjne i po pociskach na pozostałej powierzchni. Np. opady deszczy silnie niszczą cegłe do wysokości pół metra, ponieważ mieszkałem w nieotynkowanym ceglanym domu i stosunkowo niestarym. Woda odbijająca się od powierzcni gruntu wypłukiwała słabsze fragmenty cegły. |
|
|
|
|
Siostra Irena
Administrator
Pomogła: 14 razy
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 22:23
|
|
|
Ja jeszcze względem łap kościół farny pw. św. Jakuba Większego Ap. w Mogilnie
łapymogilno.jpg
|
|
Plik ściągnięto 11901 raz(y) 82,75 KB |
|
_________________ Surge Polonia |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 22:31
|
|
|
kolekcjoner napisał/a: | Zwyczaj zapalania ognia łukiem ogniowym w świętym miejscu w dniu przesilenia wiosennego znany jest z wielu kultur | Rety faktycznie coś o tym czytałam!
Te ślady rzeczywiście wyglądają na "wiercone", czyli pomysł z łukiem ogniowym nabiera sensu.
I w tym samym tekście o ogniu było coś o waleniu toporkiem też obrzędowe z tego samego obyczaju, który wszedł potem w tradycję ludową chrześcijańską (jak gromnice itd). To się wiąże z prasłowiańskim kultem solarnym, a religie słowiańska i bałtyjska były podobne. Te ślady na zdjęciu 084 (Lichniowy) wyglądają właśnie jak uderzenia siekierką. Matko, gdzie ja o tym czytałam???
"Moje" zdjęcie jest z Wrocławia. |
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Sro 15 Paź, 2008 07:53
|
|
|
kolekcjoner napisał/a: | A co do tych obrzędowych krzesań ognia (Gdańszczanka) jest to teoria bardzo prawdopodobna. Zwyczaj zapalania ognia łukiem ogniowym w świętym miejscu w dniu przesilenia wiosennego znany jest z wielu kultur. Tylko dlaczego to trwało w Wielkopolsce tak długo a na Pomorzu jest tylko na kościołach średniowiecznych? Czyżby kościoły nowożytne były "beee". |
Tak na dzieńdobry pomyślałam sobie, że to mogło mieć związek z reformacją. Przecież na przykład w Gdańsku - jest 13 gotyckich kościołów i tylko jeden barokowy! (nie liczę Św. Ignacego!). Po prostu w okresie luterańskim - nie było potrzeby budowania kościołów, bo te zostały przejęte. Część obrzędowa także uległa zmianie, nie tylko własnościowa.
zjechałam niemal całe Żuławy po obu stronach Wielkiej Rzeki, zapędziłam się na Warmię i wszędzie są dziury! Mało tego - nawet we Fromborku są! |
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Sro 15 Paź, 2008 12:35
|
|
|
Gdańszczanka napisał/a: | Tak na dzieńdobry pomyślałam sobie, że to mogło mieć związek z reformacją. | Noo i pewnie dlatego Kolekcjoner napisał, że były "beee". |
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Sro 15 Paź, 2008 16:03
|
|
|
|
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Sro 15 Paź, 2008 17:17
|
|
|
Czemu "ups", masz rację.
Gdańszczanko, skoro tyle zwiedzasz, to ja Cię chyba napadnę na fotografie... ;) Czy zgodziłabyś się na kontakt mejlowy? |
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Sro 15 Paź, 2008 17:44
|
|
|
ja byłam przed poranną kawą i wtedy średnio myśląca jestem
co do maila - jasne!!! już do Ciebie piszę na priva |
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Czw 16 Paź, 2008 22:19
|
|
|
Nic się nie zmienia na tym świecie.
Wczoraj Wam pokazywałam podstawki pod książki w "księgarni" to teraz popatrzcie na tą kielnię.
1410 rok:
|
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
firyza
Pomogła: 3 razy
|
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2009 00:34
|
|
|
Dawno nie było o cegiełkach i dachówkach - więc świeże znalezisko koleżanki: dachówka z Półwsi k. Zalewa z napisem (nawet nie wiem, czy nie ustawiłam go do góry nogami...)
dachówka.jpg
|
|
Plik ściągnięto 10242 raz(y) 66,1 KB |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|