|
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
Gdybyście mieli wehikuł czasu.... |
Autor |
Wiadomość |
anita
Pomogła: 2 razy
|
Wysłany: Sob 14 Lut, 2009 20:37
|
|
|
Aida napisał/a: | gacek napisał/a: | eśli już tak można więcej.. to chciałbym cofnąć się nie za dużo... tak do lat PRL'u żeby odwiedzić 'ładłodajnie' tak pięknie ukazaną w filmie "MIŚ" S. Bareji... popatrzeć jak to wszystko wyglądało | Gacuś nic straconego, wpadnij do Wawy zaprowadzę Cię do baru mlecznego, jeśli jeszcze stoi, a byłam tam dwa lata temu - jest jak u Barei. :) |
Jeszcze bliżej jest Toruń - na Rynku jest świetna imitacja Bar "Miś" Polecam
bar Miś 4.jpg
|
|
Plik ściągnięto 9897 raz(y) 56,95 KB |
bar Miś 3.jpg
|
|
Plik ściągnięto 9897 raz(y) 64,56 KB |
|
_________________ Brak wiedzy jest mniej dotkliwy niż wiedza fałszywa. (T.Mommsen) |
|
|
|
|
marcin
Nie ma dublera dla sapera!
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 14 Lut, 2009 21:28 Re: Gdybyście mieli wehikuł czasu....
|
|
|
Aida napisał/a: | Gdybyście mieli wehikuł czasu to w jakie czasy i miejsca byście się wybrali a w jakie na pewno nie i dlaczego. :) |
Chyba nietrudno się domyślić - do jakiej epoki chciałbym trafić...
Począwszy od 1789 aż po 1815... Tylko poproszę o odpowiedź w jakim charakterze nastąpiło by to cofnięcie - obserwatora-świadka czy uczestnika wydarzeń? Bo znając moje szczęście - już na samym początku poznałbym blisko pewne urządzenie którego nazwa pochodzi od nazwiska gorącego orędownika jego powszechnego stosowania - chirurga Josepha Ignace Guillotina. |
_________________ "Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza" - J. Tuwim
www.TwierdzaGdansk.pl |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Sob 14 Lut, 2009 21:51
|
|
|
anita napisał/a: | Począwszy od 1789 aż po 1815... Tylko poproszę o odpowiedź w jakim charakterze nastąpiło by to cofnięcie - obserwatora-świadka czy uczestnika wydarzeń? | Cóż to chyba zależy jaki będzie cel misji, jak bardzo turystyczny. Bycie uczestnikiem wymaga pewnego przeszkolenia, wiecie, kultura osobista i obyczajowość, języki, ciuchy... Obserwacja z zewnątrz - tu wystarczą podstawy, żeby się nie wyróżniać za bardzo i nie wzbudzać podejrzeń, można się podawać za obcokrajowców.
No, pierwszy rodzaj turystyki mi bardziej odpowiada, trochę problemów z dokumentami ale nie ma takiego papierka, którego się nie da sfałszować. |
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
marcin
Nie ma dublera dla sapera!
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 14 Lut, 2009 21:57
|
|
|
Aida napisał/a: | anita napisał/a: | Począwszy od 1789 aż po 1815... Tylko poproszę o odpowiedź w jakim charakterze nastąpiło by to cofnięcie - obserwatora-świadka czy uczestnika wydarzeń? | Cóż to ... |
O kurcze... Jeszcze nie rozpocząłem podroży wstecz - a już mi "matrix" zmienił płeć i imię... |
_________________ "Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza" - J. Tuwim
www.TwierdzaGdansk.pl |
|
|
|
|
anita
Pomogła: 2 razy
|
Wysłany: Sob 14 Lut, 2009 22:15
|
|
|
marcin napisał/a: | Aida napisał/a: | anita napisał/a: | Począwszy od 1789 aż po 1815... Tylko poproszę o odpowiedź w jakim charakterze nastąpiło by to cofnięcie - obserwatora-świadka czy uczestnika wydarzeń? | Cóż to ... |
O kurcze... Jeszcze nie rozpocząłem podroży wstecz - a już mi "matrix" zmienił płeć i imię... |
A może ja jestem brzuchomówcą |
_________________ Brak wiedzy jest mniej dotkliwy niż wiedza fałszywa. (T.Mommsen) |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 00:05
|
|
|
A to ciekawe, jakieś duchy na forum czy co? |
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
marcin
Nie ma dublera dla sapera!
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 10:09
|
|
|
Hagedorn napisał/a: | albo Paryż w przededniu wybuchu rewolucji... |
"Tu Marsyliankę też się poznawało
Gdy wolność tłumu obwieszczały gwizdy
I bruk paryski był - jak nigdy - żyzny
Bo gilotyna grała, aż chrupały
Karki w bieliźnie"
Ostanie dni Norwida - Kaczmarski
|
_________________ "Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza" - J. Tuwim
www.TwierdzaGdansk.pl |
|
|
|
|
Milek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 10:12
|
|
|
marcin napisał/a: | Bo gilotyna grała, aż chrupały
Karki w bieliźnie" |
Bardzo optymistyczny tekst jak na początek niedzieli |
|
|
|
|
firyza
Pomogła: 3 razy
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 11:45
|
|
|
Bardzo fajny temat! Od wieków pole do marzeń, prognoz "co by było gdyby". Mnie korci jednak znalezienie się w jakimś punkcie kluczowym historii i jej odmiana /inna rzecz, czy nie na gorsze / Np uratowanie Giordano Bruna przed spaleniem, dotarcie do mieszkańców Pompei, zabicie paru dyktatorów przed ich niszczycielską światową działalnością. Pewnie bym z tej podróży w przeszłość nie wróciła żywa, ale cóż, mała sprawa. Pierwszą moją lekturą z dziedziny czasopodrózy była starutka Godzina pąsowej róży M. Krueger, polecam też Peplum -Amelie Nothomb. |
|
|
|
|
Cayenka
Pomogła: 2 razy
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 12:14
|
|
|
Mając zapewniony bilet powrotny do domu... w każde miejsce, w każdym czasie. To byłaby przygoda. Najlepiej jako duch poprzyglądać się tylko, nie przeszkadzając w niczym i nikomu. Historia została już napisana, ale ma jeszcze wiele tajemnic do odkrycia. |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 15:39
|
|
|
firyza napisał/a: | Mnie korci jednak znalezienie się w jakimś punkcie kluczowym historii i jej odmiana /inna rzecz, czy nie na gorsze / | Zastanawiałam się nad tym sporo z przyczyn literackich. No cóż wnioski są takie: albo to niemożliwe albo... historia już została zmieniona. A więc czegokolwiek nie zrobilibyśmy jako podróżnicy w przeszłość, skutkiem naszych działań będzie to co teraz. A więc być może... firyza wyruszysz dotrzesz do mieszkańców Pompei i sprawisz, że NIE wyjadą, właśnie na złość? Albo postrzelisz pana A.H. podczas puczu w 1923 i tym samym wspomożesz go w drodze do kariery? Nie wiadomo, czy to, że gdzieś coś powiesz komuś w knajpie a to zrobi koło wokół miasta, albo zostawisz jakiś przedmiot nie wywoła zmian, którym chcesz zapobiec. :)
Można by zrobić eksperyment w czasie takiej podróży, bo na pewno nie wiadomo ale na logikę... ;) |
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
marcin
Nie ma dublera dla sapera!
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 16:05
|
|
|
Cytat: | Bardzo optymistyczny tekst jak na początek niedzieli |
Niedzieli...? Aaaa... na początek Noisetier'a. |
_________________ "Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza" - J. Tuwim
www.TwierdzaGdansk.pl |
|
|
|
|
Milek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 16:10
|
|
|
marcin napisał/a: | Cytat: | Bardzo optymistyczny tekst jak na początek niedzieli |
Niedzieli...? Aaaa... na początek Noisetier'a. |
dobre, nie wiedziałem że w sieci jest ten kalendarz, ale jaki dziś dzież to wymaga dłuższego liczenia bo i miesiące poprzesuwane do czasu zodiakalnego |
|
|
|
|
Aida
Homeisterynn
Pomogła: 7 razy
|
Wysłany: Nie 15 Lut, 2009 17:54
|
|
|
Zawsze mnie bawiła ta zmiana kalendarza, pomyleni ci francuzi. |
_________________ z wiatrem ale pod prąd!
Ludzka praca naprawia skutki ludzkich błędów.
|
|
|
|
|
marcin
Nie ma dublera dla sapera!
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 16 Lut, 2009 07:21
|
|
|
Prawdopodobnie większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że współcześnie w wielu sferach naszego życia stosowany jest praktycznie taki sam kalendarz (każdy miesiąc ma 30 dni). |
_________________ "Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza" - J. Tuwim
www.TwierdzaGdansk.pl |
|
|
|
|
marcin
Nie ma dublera dla sapera!
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 16 Lut, 2009 20:37
|
|
|
I wracając do podróży w czasie.
Hagedorn napisał/a: | a w 1815, również w czerwcu pojawiłbym się pod Waterloo - Napoleonowi bym juz nie pomógł, jego czas minął, ale zobaczyć samą bitwę na własne oczy... marzenie! |
No to zapraszam do wehikułu... no może namiastki.
http://www.youtube.com/wa...E62CDEE&index=7
Około 7 minuty 30 sekund sapery wchodzą do akcji... "And my axe..." - jak powiedział krasnolud Gimli. |
_________________ "Powiedzieć komuś idiota, to nie obelga, lecz diagnoza" - J. Tuwim
www.TwierdzaGdansk.pl |
|
|
|
|
Milek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 13 Kwi, 2009 13:41
|
|
|
Gdybym miał wehikuł czasu to przeniósł bym się w daleką przyszłość i miejsce, czyli, usiadł bym koło nowej fontanny na deptaku w Malborku, zajadając czymś? z McDonaldu, później pochodziłbym sobie po rondzie za 6000000 zł. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|